Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Pą Prezydą i prostytutki

jazgdyni, 19.07.2023



Jacy my wtedy byliśmy dumni i nawet uwznośnieni. Okrągły Stół wprowadził w peerlowską, komunistyczną strukturę państwa Senat – drugą izbę parlamentu, jak to przedstawiano, Izbę Refleksji, gdzie wybrani senatorowie będą polską elitą, stuosobowym zespołem prawych i mądrych autorytetów; oraz, co było jeszcze ważniejsze – stanowisko Prezydenta RP. Ojca narodu i pierwszą osobę w państwie.
W drodze powrotu do Rzeczpospolitej, to ważne kroki. Wporst pękaliśmy z dumy.
Wprawdzie pierwszym prezydentem zrobiono generała Wojciecha Jaruzelskiego. To było kwaśniejsze niż cytryna, ale niech tam, komuchy ciągle mają przewagę, a solidaruchy nie protestują. Niech im będzie. Potem i tak zrobimy po swojemu.
Jacy byliśmy naiwni, jacy niedojrzali. Oszołomieni hasłem "upadek komunizmu", nie docenialiśmy przebiegłości bolszewizmu.

Oni nigdy nie dają czegoś za darmo.


..........


Gdy lata dziewięćdziesiąte mijały, to patrząc na kolejnych prezydentów, dla własnego spokoju umysłu, zaczęliśmy przyjmować, że prezydent właściwie to taka postać dekoracyjna, albo ładniej powiedziane – reprezentacyjna. Niewiele w państwie znacząca.


Zresztą popatrzmy, jakich prezydentów mieliśmy, po rocznej prezydenckiej karierze ruskiego agenta Jaruzelskiego.
Lech Wałęsa... Wtedy cała Polska była w nim zakochana. To nasz przywódca, nasz trybun ludowy. Taki Spartakus. A potem z trudem przyswajaliśmy, że to zwykły żulik, obszczymór i donosiciel, TW, za rączkę prowadzony przez komunistyczne służby. Sprytne te służby... Tak sprytnie swojego człowieka, którym można sterować jak się chce, uczynić pierwszym człowiekiem w kraju.
Ten spryt komuchów i właściwie "dobry numer" z tym Wałęsą na tronie, spowodował, że ludność zdecydowała się powrócić do speców PRLu i na prezydenta wybrano Aleksandra Kwaśniewskiego. I to na dwie kadencje! Człowiek ten specjalnie nie wadził nikomu. Nie wymyślał takich bzdur i nie popierał kremlowskich pomysłów, jak prymitywny Wałęsa, na przykład z tym NATO Bis, czy polsko – rosyjskie firmy joint venture w oparciu o to, co sowieci u nas zostawili, po wycofaniu swoich wojsk od nas.
Ot, Kwaśniewski cały czas był jak typowy, młodzieżowy aparatczyk ZSMP, a później PZPR. Rozrywkowy, często potężnie nachlany (w naszym kraju to nie powód do ostrych reakcji), nie wzbudzał właściwie specjalnie negatywnych emocji.
Jak każdy dorobkiewicz, taki wieczny aspirant do wyższych sfer – a to córkę wysyłał na "Bal księżniczek" do Paryża, a to w snobistycznej okolicy dom kupował w tajemniczy sposób, specjalnie obywatelom nie wadził. Do czasu.
Niestety, nie żył w wieży z kości słoniowej i jako "swój" musiał uczestniczyć w tej bolszewickiej mafii, gdzie jeden z bossów, niejaki Miller, przewozi grubą gotówkę w plastikowej siatce z Moskwy, a setki pozostałych "kręciło lody" (i niestety nadal kręcą), począwszy od gminy, powiatu, po cała narodową gospodarkę.
Tutaj wreszcie naród powiedział – dość.
Wybory wygrał w końcu patriota i konserwatysta, na dodatek z tytułem profesorskim, Lech Kaczyński. Nie zdawał sobie sprawy, podobnie jak my wszyscy, że wtedy właśnie podpisał na siebie wyrok śmierci.
Był twardy. Miał stalowy moralny kręgosłup, a jego działanie miało wyłącznie na względzie dobro Polski. A to nie mogło się podobać Berlinowi, czy Moskwie.
Więc to pierwszy po II WŚ nasz prezydent, który nie dożył końca kadencji. Zamordowano go, wraz z małżonką i prawicową elitą RP w Smoleńsku.


Po nim na prezydenckim fotelu pokazała się najbardziej tragikomiczna, głupsza chyba nawet od Wałęsy postać – Bronisław Komorowski.
W chwili zabójstwa Lecha Kaczyńskiego, był on marszałkiem Sejmu, który natychmiast po pierwszych doniesieniach o "katastrofie samolotu", kiedy nie było jeszcze żadnej wiadomości o śmierci prezydenta Kaczyńskiego, wraz z obstawą przejął niemalże siłą pałac prezydencki, by rozpocząć plądrowanie i przeszukiwanie tajnych dokumentów, do których nie miał on żadnych uprawnień.
Jak było dalej, to chyba wszyscy pamiętamy. Kompromitacja za kompromitacją. Czy to w Tokio, czy w Białym Domu.
Podobało się to mimo tego warszawce i tamtejszym celebrytom. On po prostu do nich pasował, bo przecież to też byli (i są) rozrywkowi durnie, co to czasami się czują "jakby ktoś im nasrał na głowę" (artystka Krystyna Janda). Tak, że tu i ówdzie popularny Bronek, zgromadził wokół siebie wiele śliskich cwaniaczków o znanych nazwiskach.
Tak się rozbestwili, że wydawało im się w tej całej ich bucie, arogancji i głupocie, że Komorowski nie może przegrać kolejnych wyborów z jakimś tam Krakusem, nieznanym poważnym ludziom, Andrzejem Dudą. To poczucie wyższości elyt wobec całego polskiego motłochu spowodowało, że jednak taki fajny Bronek, sromotnie przegrał.


A ja przed wyborami, dokładnie 30 marca 2015 napisałem felieton, a dzisiaj chciałbym go przypomnieć. (Troszeczkę tu i tam uaktualniłem.)

     ==========

Ile? To niestety obowiązkowe pytanie, które trzeba zadać każdej prostytutce. I to od razu, na początku. Czasy niestety mamy bardzo nieufne.

Złodziej, kurwa i komediant – to przez tysiąclecia najniższe szczeble drabiny społecznej. A co się dzisiaj porobiło? Sumienie narodu. Przewodnik duchowy. Punkt odniesienia. Nierzadko mędrzec i przywódca. Szczególnie u nas, w tej biednej i głupiutkiej krainie.
Dlatego właśnie połowa komitetu honorowego upadłego prezydenta Bronisława Komorowskiego to tak zwani "artyści". Teraz nastąpi okres przejściowy, w którym dotychczas syte pijawki poczują pierwsze objawy wysychania źródła, będą się musiały odessać i wiedzione instynktem pasożyta, zaczną się rozglądać za nowym krwiodawcą.
„Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
To wszystko się tak cyklicznie powtarza
(…)
Mecenas daje złoto, mecenas wymaga
(…)
Trzecia Rzeczpospolita, Polska Ludowa
To samo od nowa, to samo od nowa
(…)
Swoją pracą na scenie chcę osiągnąć swój cel
Order Orła Białego, budowniczy PRL”.

Warto tutaj wspomnieć, że upadły Komorowski nagrodził najwyższymi orderami m.in. swoich najwierniejszych artystów – Andrzeja Wajdę i Daniela Olbrychskiego.
„stałem się komercyjny i komercją się stałem
nic o tym wczoraj nie wiedziałem
i zobaczą wszyscy jak komercja mną kieruje
marnym losem kieruje..."

No właśnie... zastanówmy się trochę, co to się stało, właśnie tu, w Polsce, że komedianci, ten najniższy szczebel społeczny, osiągnęli tak wysoką pozycję. Pozycję w żadnym przypadku im nie należną. Pozycję, którą sobie uzurpują.
Takiego zjawiska nie ma gdzie indziej na świecie. Wprawdzie bywa tak, że sami aktorzy zostają wielkimi politykami. Lecz najpierw sprawdzają się na niższych szczeblach. Ronald Reagan długo był gubernatorem (i to bardzo dobrym) zanim został prezydentem. Natomiast nie wiemy zbyt dużo o politycznych poglądach Leonarda DiCaprio, Antonio Banderasa, czy kiedyś Claudii Cardinale. Przyzwoici aktorzy starali się trzymać z dala od polityki. Czyżby intuicyjnie wyczuwali, że komedianctwo i polityka to taka sama prostytucja, więc jak się już jest jedną dziwką, to nie powinno się wrzucać na grzbiet dodatkowego dziwkarstwa.



”…konsekwencje ponoszę, brzydzę się samym sobą
sam siebie nie znoszę, kroczę drogą,
którą sam wybrałem w swojej naiwności
litości mi trzeba w tej ciemności.”


Bardzo jestem ciekaw, czy taki błazen Karolak, albo przeklinająca właśnie ordynarnie nowego prezydenta słowami: - "W dupę dostaniemy od takiego chłystka!" – marna i niespełniona aktorka Anna Nehrebecka, permanentnie uczepiona do pańskiej klamki, brzydzą się sobą?
To dla mnie bardzo ciekawe pytanie, dosłownie sięgające podstaw egzystencji, jakie to uczucie bycia śliskim padalcem? Życie w permanentnym zakłamaniu i fałszu. Jak to jest?
Oczywiście nie prosiłbym o odpowiedź takiego Karolaka, czy Nehrebeckiej, bo ich walory umysłowe pozwalają im tylko na sprostaniu podstawowym życiowym funkcjom. Ale zapytałbym się chętnie takiego "Misia" Kamińskiego, czy, jeszcze lepiej, doktora Migalskiego, jak to jest być gadem. Jak żyć z taką postawą. Przekonany jestem, że tak się nie da, ale widocznie za mało znam się na ludziach, bo co rusz, kolejni komedianci przekonują, że jednak się da.
„Pytałem sam siebie jak to się stało
widocznie modliłem się za mało
żyłem grzesznie, nie robiłem nic pożytecznego
nie kochałem bliźniego jak siebie samego…”

Popatrzmy sobie na zgrany zespól, trochę niekompletny, tych twardo popierających Komorowskiego komediantów. Znajdujący się tam sportowcy - to też komedianci pierwszej klasy. Stali się nimi poprzez swoje celebryctwo i sprostytuowanie.


Przemysław Saleta
Andrzej Grabowski
Otylia Jędrzejczak
Adam Małysz
Mateusz Kusznierewicz
Andrzej Wajda
Olga Jackowska (KORA)
Katarzyna Rooyens (KAYAH)
Robert Korzeniowski
Daniel Olbrychski
Krzysztof Skibiński
Rafał Sonik
Tomasz Karolak
Krystyna Janda
Janusz Gajos
Zygmunt Chajzer
Grzegorz Turnau
Kamil Sipowicz
Dariusz Michalczewski
Jan Tomaszewski
Jerzy Dudek
Justyna Kowalczyk
Agnieszka Holland
Andrzej Chyra
Danuta Szaflarska
Krzysztof Materna
Artur Barciś
Krystyna Prońko
Anna Nehrebecka
Anna Niemczycka-Czartoryska
Magdalena Boczarska
Agnieszka Wielgosz
Andrzej Seweryn
Agnieszka Robótka-Michalska
Aneta Todorczuk-Perchuć
Iwona Guzowska
Olgierd Łukaszewicz
Krzysztof Penderecki
Romuald Lipko
Danuta Szaflarska
Stanisław Tym
Maria Sadowska
Jacek Borcuch
Wojciech Pszoniak
Ewa Braun
Zbigniew Hołdys
Maciej Maleńczuk

Mam oczywiście swoją listę żałości, bardzo krótką na szczęście, listę tych, którzy znaleźli się w tym niechlubnym gronie.
Nie jest to Krzysztof Penderecki, bo jego nadmuchane, jak balon stratosferyczny ego, dawno mu już odebrało rozum. Teraz jest wyłącznie nadętym bufonem.
Lecz żal mi jest, co na starość dzieje się z takim kiedyś niegłupim człowiekiem, jak Stanisław Tym. Częsty problem u nas – nie potrafią zejść ze sceny (jak właśnie widzimy, ich główny mecenas Komorowski też nie potrafi). Demencja, czy może Alzheimer sieją spustoszenie. Nasza sympatia przemienia się w litość i zażenowanie. Ulubiony kiedyś artysta staje się nędzną wydmuszką, manekinem, czy pajacem, niezdolnym do samodzielnej myśli. Spece od manipulacji wyrządzają im ogromną krzywdę popychając ich, mimo dysfunkcji, w światła reflektorów, albo sprzedając ich markę do durnych komitetów honorowych.
Jeszcze bardziej żal mi jest Janusza Gajosa. On przecież jeszcze ciągle myśli i rozumuje. Dlatego jest dla mnie bardzo niezrozumiałe, że on też znalazł się w tym haniebnym gronie. Może jakieś haki na niego mają? Może pije za dużo?

Zrozumiałe jest, że reszta tego towarzystwa może iść się walić. To same nieudaczniki, albo zaćpani i zapici, albo upadłe anioły, które już nigdy się nie podniosą.

Jednakże, jak tylko sobie pomyśleć jeszcze przez chwilę, to widać, że jest coś, co silnie jednoczy całe to środowisko. Zresztą znacznie większy krąg, całą platformę i jej miłośników. Bronisław Komorowski jest tutaj idealnym punktem centralnym. Wzorcem z Ruskiej Budy.
Tym spoiwem tych ludzi jest brak godności. Godność to cnota. I choć chrześcijaństwo mówi, że każdy człowiek ją posiada, lecz jest to tylko godność osobowa. My natomiast widzimy w osobie godność osobowościową. Wiemy intuicyjnie, kto jest dobry i godny, a kto podły i niegodny. Godności przede wszystkim przeciwstawiają się wady zarozumialstwa i służalczości.
Jasno widać, gdzie w takim kontekście lokują się Olbrychski, czy Karolak.

Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
To wszystko się tak cyklicznie powtarza
Czas nadziei, człowiek z żelaza
Wodzowi rewolucji do pasa się kłaniam
Mecenas daje złoto, mecenas wymaga
Ten system musi upaść, teraz i zaraz
Śpiewane na koncercie w koszarach Czy Ty to widzisz?
Czy się nie wstydzisz?
A słyszę, że mówią, że robią to co chcą
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
Trzecia Rzeczpospolita, Polska Ludowa
To samo od nowa, to samo od nowa
Przepraszam, czy mogę sobie zrobić zdjęcie z Panem
Ja i koleżanka, niedźwiedź, Zakopane
Swoją pracą na scenie chcę osiągnąć swój cel
Order Orła Białego, budowniczy PRL
Czy Ty to widzisz?
Czy się nie wstydzisz?
A słyszę, że mówią, że robią to co chcą
A słyszę, że mówią, że robią już to co chcą
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedne są lepsze, a drugie są gorsze
A gorsze są tańsze, a lepsze są droższe
Wszyscy artyści to prostytutki
W oparach lepszych fajek, w oparach wódki
A jedni są lepsi, a drudzy są gorsi
A gorsi są tańsi, a lepsi są drożsi
Czy Ty to widzisz?
Czy się nie wstydzisz?
A słyszę, że mówią, że robią to co chcą
A słyszę, że mówią, że robią już to co chcą



Autor Tekstu: Kazik Staszewski
Kompozytor: Adam Burzyński/Kuba Jabłoński/Michał Kwiatkowski/ Kazik Staszewski
[ wszystkie liryki użyte w tekście są autorstwa Kazika Staszewskiego]


https://youtu.be/l7VykCTXX7M


. Posted by jazgdyni w dniu maja 30, 2015


Ps.1 Tytułowy Pą Prezydą to oczywiście Komorowski. Taka kpina krążyła w większości środowisk akademickich i tych z porządnym szlacheckim rodowodem zniesmaczonych wydumanym hrabią z sygnetem na małym palcu.
Ps.2 Dzisiaj ze zdziwieniem zauważyłem, że wśród celebryctwa nie ma muzyka Krzysztofa Sadowskiego. Przecież to ta sama ferajna. Wstydzili się go?


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16134
RinoCeronte

RinoCeronte

19.07.2023 12:29

Siąść tylko i zapłakać... Mieliśmy jednak Herberta?
jazgdyni

jazgdyni

19.07.2023 13:00

Dodane przez RinoCeronte w odpowiedzi na Siąść tylko i zapłakać...

@Rino Cerone
Już aż tak źle nie jest. Mamy coraz więcej wspaniałych ludzi. Jeszcze trzeba trochę poszukać, ale już można znaleźć. Nawet na TVP już się sporo pokazało. TVPWorld jest już niezłe. Pan Cogito, czy Rozróby u Kuby.
Ciągle jest jeszcze ostra Kulturkampf w kraju. Ale już chyba nas jest coraz więcej.
mada

mada

19.07.2023 14:11

Dodane przez RinoCeronte w odpowiedzi na Siąść tylko i zapłakać...

RinoCeronte
Prezes Kaczyński w przemówieniu z okazji odsłonięcia pomnika ofiar stalinizmu, na tle pomnika,  zacytował fragment wiersza Herberta. Momentalnie odezwała się wdowa po poecie i zakazała używać PiS-owcom /czytania?/ jego wierszy.
u2

u2

19.07.2023 14:21

Dodane przez mada w odpowiedzi na  RinoCeronte

Momentalnie odezwała się wdowa po poecie i zakazała używać PiS-owcom /czytania?/ jego wierszy.
To pani de domo Dzieduszycka. Już sądziłem, że to dziecko hr. Dzieduszyckiego, który kablował do SB i UB, i ponoć wynalazł mąkę wrocławską, przez cały PRL trąbiono o tym jego sukcesie, ale nie, to jednak nie ci Dzieduszyccy :-)
mada

mada

19.07.2023 15:27

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Momentalnie odezwała się

u2
Ale to musi być jakaś rodzina!
Hrabiego też pamiętam. Przynajmniej na koniec przeprosił poszkodowanych. Co Hrabia to Hrabia.
u2

u2

19.07.2023 15:51

Dodane przez mada w odpowiedzi na  u2

Ale to musi być jakaś rodzina!
Jak tak mocniej poszperać to wszyscy jesteśmy genetycznie spokrewnieni. Pramatka Ewa była Murzynką z Afryki :-)
Co Hrabia to Hrabia.
W szachach spotkałem jednego hrabiego Tyszkiewicza, z tych Tyszkiewiczów co aktorka Tyszkiewicz. Nawet sporo partii rozegraliśmy. Niestety biłem pana hrabiego. Kiedy w końcu wygrał ze mną jedną partię w blitza na ME w Warszawie to wziął i umarł. Na szczęście nie od razu po partii :-)
mada

mada

19.07.2023 21:00

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Ale to musi być jakaś rodzina

u2 
To jego zostało na wierzchu. Na zawsze.
u2

u2

19.07.2023 21:06

Dodane przez mada w odpowiedzi na u2 

jego zostało na wierzchu
Były dwie partie, jedną wygrałem, ale już nie pamiętam którą. Więcej rozegraliśmy partii tempem klasycznym :-)
Jabe

Jabe

19.07.2023 13:04

Na całym świecie lewica ma ten­dencję do two­rzenia parlamentów jedno­izbowych, bo to ułatwia jej two­rzenie prawa ad hoc na bieżące pot­rzeby rządzą­cych.
Niezalogowany

Niezalogowany

19.07.2023 13:11

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Na całym świecie lewica ma

Kłamiesz i manipulujesz, ruski trollu: "Na całym świecie lewica ma ten­dencję do two­rzenia parlamentów jedno­izbowych" - w Polsce zupełnie zbędna post-jaruzelska przystawka Senatu jest sterowana przez aferzystę i łapówkarza, Grodzkiego. Jedynym jego zajęciem jest sabotowanie ważnych dla Polski ustaw i procesów ustawodawczych. Z czysto cybernetycznego punktu widzenia Senat należy zlikwidować, bo wprowadza niepotrzebne zamieszanie w procesie tworzenia i wdrażania prawa, a od czasów opanowania Senatu przez Grodzkiego stał się po prostu narzędziem wrogów Polski.
jazgdyni

jazgdyni

19.07.2023 13:18

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na Kłamiesz i manipulujesz,

@Niezalogowany
I właśnie tak to sobie komuchy kombinowały (tzw. Długi marsz przez instytucje - Gramsci), by stworzyć dla siebie twierdze oporu. Jak widać, przez gapiostwo PISu, tym razem im się udało.
tricolour

tricolour

19.07.2023 13:49

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Niezalogowany

Przez gapiostwo...
Czyli naród w połowie składa się z bandy bez godności i drugiej polowy - niedorozwiniętych gap.
To pewnie dlatego trzeba prosić aldi, by było gdzie chleb kupić...
😛
u2

u2

19.07.2023 13:56

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Przez gapiostwo...

naród w połowie składa się z bandy bez godności i drugiej polowy - niedorozwiniętych gap
Ano tryc aka fryc, ciągle tak twierdzisz na NB, że my Polacy jesteśmy niedorozwinięci, ale nie ty, boś nie Polak, tylko fryc. Widać, że wy fryce możecie wygrać te wybory. Serio. Sondaże nie kłamią. Macie z kuń-fą więcej niż Zjednoczona Prawica. Może kuń-fa zabrała wam lewiźnie z pełomafii elektorat, ale i tak 40% Polaków nie chodzi na wybory, więc może z tych 40% kuń-fa ma. A kuń-fa to fryce czystej rasy : Mikke, Braun, Mentzen, Wipler, Sommer, czyli tak jak ty i twój firerek. Pochodzenia nie zmienisz fryc, ja mam ruskie :-)
tricolour

tricolour

19.07.2023 14:02

Dodane przez u2 w odpowiedzi na naród w połowie składa się z

@u2
Sadząc po twojej polszczyźnie jesteś rzeczywiście niedorozwinięty.
😛
u2

u2

19.07.2023 14:04

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @u2

jesteś rzeczywiście niedorozwinięty
O tym właśnie piszę, twoja polszczyzna jest perfekt niemiecka. Kudy mojej do twojej fryc. Moja jest rusińska :-)
Es

Es

19.07.2023 20:20

Dodane przez u2 w odpowiedzi na naród w połowie składa się z

@u
Jeśli Pis przyparty do muru- a wszystko na to wskazuje- dojdzie do konieczności koalicji z -jak to piszesz:kuńfą, to głupio będzie , że się psy na "kuńfie" wieszało. Co wtedy pisał będziesz?
u2

u2

19.07.2023 20:59

Dodane przez Es w odpowiedzi na @u

Co wtedy pisał będziesz?
Jako szachista grający kilka razy w rozgrywkach rangi mistrzowskiej, nie misiowskiej, potrafię przewidywać i oceniać sytuację na politycznej szachownicy. Ku-alicja PO z PiS była realna, ale PO chciało całości władzy. PiS przerwał pierwszą kadencję w połowie, w związku z aferą z jednym z ku-alicjantów, co umożliwiło PO dojście do władzy. Co koalicja PO-PSL pokazała to pamiętam, zamach stanu, beznadziejne finanse, skok na OFE, podniesienie podatków i wieku emerytalnego, likwidacja polskiego przemysłu itp itd. Dlatego obecny rząd Dobrej Zmiany uważam za optymalny. Zwłaszcza w sferze finansowo-gospodarczej. Podwojenie budżetu w sytuacji pandemii i wojny uważam za mistrzostwo świata,
Czy Dobra Zmiana potrafi utrzymać władzę ? Wszystko wskazuje, że nie. Sondaże są bezlitosne, nawet jeśli to tylko pompowanie opinii publicznej. Kuń-fie dużo bliżej do liberałów-aferałów niż do PiS. Wystarczy poczytać co wypisuje GŚ na NB. Kuń-fa chce likwidacji państwa polskiego, co równa się likwidacji Polski. Tego samego chce pełomafia i lewizna. Nie widzę możliwości ku-alicji tych ugrupowań z PiS. PSL i Hołownia również twardo mówią nie dla polityki PiS. Zresztą p.Kosiniak - Kamysz był już w ku-alicji z PDT, który sieje nienawiść wobec PiS, a p. Hołownia to protegowany TVN, którego polityczną opcję wszyscy znają. Dlatego sugerowanie ku-alicji Kuń-fy z PiS uważam za mobilizowanie elektoratu totalniaków, którzy doskonale  wiedzą, że aby wygrać z PiS i PJK, trzeba kłamać i oszukiwać. A w razie czego PDT znajdzie kilku silnych osiłków, którzy zrobią porządek.
Imć Waszeć

Dark Regis

19.07.2023 22:15

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Co wtedy pisał będziesz?

Jak PO doszło do władzy, to w całej prasie i mediach grzmiano "NZS rządzi Polską!". Też to pamiętam. https://www.tygodnikprze… Może przypomnę kilka nazwisk, bo ktoś w POlsce stale wszczyna jazgoty żeby je zgubić, a funkcjonariusze propagandy nie zwykli zaglądać do dokumentów albo w fakty: Bogusław Sonik, Róża Maria Gräfin von Thun und Hohenstein, Ludwik Dorn, Jan Lityński, Donald Tusk, Jan Rokita, Konstanty Miodowicz, Maciej Kuroń, Bogdan Zdrojewski, Grzegorz Schetyna, Jan Krzysztof Bielecki, Janusz Lewandowski, Paweł Piskorski, Jacek Protasiewicz, Filip Kaczmarek, Krzysztof Lisek, Krzysztof Kwiatkowski, Paweł Graś, Michał Jaros, Krzysztof Bondaryk, Piotr Niemczyk, Maciej Hunia, Joanna Kluzik-Rostkowska, Waldemar Pawlak, Cezary Grabarczyk, Bogdan Klich, Tomasz Arabski, Jarosław Gowin, Andrzej Halicki, Katarzyna Piekarska, Rafał Dutkiewicz, Wojciech Kostrzewa, Piotr Niemczycki, ... Czy jakiś historyk, a jest ich w tzw. "opozycji demokratycznej" znaczna nadreprezentacja, jest w stanie mi wyjaśnić choćby na palcach, jak to się stało, że NZS czyli junior partner Solidarności w kilka lat po "zwycięstwie" nad Jaruzelem zaczął przekształcać się w Werwolf i Brukseljugend? Cud, jak mawiał Laskowik? Jakim prawem kaduka? To taki ETOS jest, tak?
tricolour

tricolour

19.07.2023 22:43

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Jak PO doszło do władzy, to w

@imc
Nie cud tylko zwyczajna chęć zysku. Chłopaki se już powalczyli, wygrali to nadszedł czas ustatkować się.
Tak jest zawsze - Unia to szmata, ale europoselskie diety, a potem emerytury bierzemy od szmat z największą przyjemnością. Nieprawdaż?
To się jakoś nazywa, kolega z Gdyni wyjaśniał. Zaraz, jak to było, o, pamiętam - to jest GODNOŚĆ Osobowościowa.
u2

u2

19.07.2023 22:46

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Jak PO doszło do władzy, to w

jak to się stało, że NZS czyli junior partner Solidarności w kilka lat po "zwycięstwie" nad Jaruzelem zaczął przekształcać się w Werwolf i Brukseljugend?
Brakuje w wykazie europosła Czarneckiego, który pożarł się z europosłanką Różą coś tam i stracił stanowisko wiceprzewodniczącego PE. A wiceprzewodniczącą PE została europosłanka Eva Kaili, która nie została zawieszona pomimo zarzutów korupcji. Więc NZS jest również po stronie Dobrej Zmiany, nie tylko Werwolf/Brukseljugend.
A dlaczego poszli w politykę ? Młodzieńczymi ideałami się rodziny nie utrzyma. A polityka to intratny zawód. Zwłaszcza jak się ma dobrą legendę z PRL jak np. Józef Grzyb. Wtedy można robić niezłe biznesy ze znajomymi z PRL :-)
Imć Waszeć

Dark Regis

19.07.2023 22:55

Dodane przez u2 w odpowiedzi na jak to się stało, że NZS

Liczę, że pan Europoseł już wyzdrowiał z syndromu chwalenia kolegów mimo faktów bijących po oczach. To chwalenie przynajmniej dwukrotnie pociągnęło w wyborach różne POkraki do Szejmu i EuroRatu.
u2

u2

19.07.2023 23:52

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Liczę, że pan Europoseł już

wyzdrowiał z syndromu chwalenia kolegów
Jak się nie chwali kolegów, tylko się ich ciągle gani, to już nie są kolegami. A co dla jednych jest faktem, dla innych może nie być faktem. Przykład tzw. kilometrówki do PE, czyli zwrot kosztów podróży.
Es

Es

20.07.2023 11:00

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Jak PO doszło do władzy, to w

@Imć Waszeć
Błąd. O Etosie, to można było mówić mając na myśli WZZW. Tak zwany etos Kiszczakowo-Bolkowej Solidarności, w który uwierzyła spora większość z 10 milionów marzycieli. to była jedynie fatamorgana.
Historykiem nie jestem, ale spróbować wyjaśnić mogę. Proszę do swojej listy dorzucić "seniorów", a otrzyma Pan odpowiedź gdzie kończy się walka i głoszenie wzniosłych haseł? Tam gdzie wypracowany/"wywalczony" model pozwala dzielić zyski z niego najgłośniej krzyczących. A prawo?jest jedno- najważniejsze: ważniejsze niż to ogłoszone przez Newtona-: prawo grabi.
Jan1797

Jan1797

19.07.2023 22:30

Dodane przez Es w odpowiedzi na @u

Pamiętam doskonale ich poglądy od 90'. 
Lech Kaczyński nie mógł funkcjonować w sferze politycznej uległości. Korwini na przestrzeni lat dokładnie od Bali do Korei Płn.
sake3

sake2020

19.07.2023 16:45

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Przez gapiostwo...

@Tricolour......A w której połowie narodu pan się znajduje? Bo połówki mogą być tylko dwie.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Wszyscy 5
  • Wszyscy 6
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,893
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności