Już kilkakrotnie tu pisałam, że przez 2 miesiące - styczeń i luty 2023 - dyskutowałam na żywo z Rosjanami, blogerami z portalu KONT, i że było to niepowtarzalne doświadczenie, pod wrażeniem którego jestem do dziś. Oni wszyscy doskonale wiedzieli, że rozmawiają z Polką. Dyskutowałabym nadal, gdyby mnie "w celach bezpieczeństwa" nie zablokowali.
Sprawdzając dziś archiwalne zapiski trafiłam na komentarz, który wart jest upublicznienia. Pokazuje bowiem jak w soczewce rosyjski punkt widzenia na Polskę, Polaków, wyjaśnia bardzo wiele dziwnych zjawisk, jakie dzieją się w "naszej" polityce. Kto wie, czy nie wyjaśnia katastrofy w Mirosławcu i Smoleńsku, a także wszystkich niewyjaśnionych śmierci weekendowych samobójców w czasach rządu Tuska.
Zbulwersowana antyukraińskimi i antypolskimi wypowiedziami zadałam na forum głupie pytanie: "Czy jest w Rosji prawo, że kiedy bandyta zabije swojego sąsiada, to może zająć jego mieszkanie?"
Jeden z forumowiczów podjął temat, że oczywiście takiego prawa nie ma. A że wyczuł do czego zmierzam, od razu dodał, że taka zasada nie działa w stosunkach międzypaństwowych, bo w tym przypadku działają prawa silniejszego ... Kiedy zaczęłam drążyć temat, że przecież ten silniejszy może się okazać słabszy, bo kiedy napada na sąsiada nie wiadomo czy zwycięży, dostałam odpowiedź, że jeśli początkowe szacowanie przewagi jest ok. 80% to zwycięstwo jest pewne.
Zapytałam też, czy jest wobec tego za kierowaniem na śmierć rosyjskich żołnierzy, bo tak bywa w czasie agresji na sąsiada?
I tu już nie było tak jednoznacznej odpowiedzi, lecz tekst, który w obu wersjach językowych kopiuję poniżej:
Mówiłem ci, że jesteśmy przedstawicielami różnych cywilizacji, poza tym, że jesteśmy w stanie wojny. Oczywiście nasze systemy operacyjne są różne, a poza tym kolidują ze sobą. :rumieniec:
To, jak powiedziałem, praktycznie wyklucza owocny dialog między nami. Jeśli chodzi o Twój przykład, jest on całkowicie błędny. Przypomnij sobie swoją najnowszą historię. W latach 30-40 ubiegłego wieku wy Polacy jak zwykle doprowadziliście do tego, że dwie największe potęgi, wasi sąsiedzi, zajęły i podzieliły „wasze mieszkanie”. Dopiero później, zmagając się ze sobą, otrzymaliście na ogół status „generalnego gubernatora” z bardzo niejasnymi perspektywami przetrwania narodu polskiego w ogóle. Czy „dobrzy faceci”, dobrzy gliniarze, natychmiast przybiegli ci na ratunek? NIE. Doszło więc do bójki w „mieszkaniu sąsiada” pomiędzy dwoma „bandytami”, ale wszyscy zapomnieli o dawnym właścicielu. W ogóle, mówiąc obrazowo, kopali go pod łóżkiem i nikogo nie obchodziło, czy przeżyje, czy nie. Tylko jeden „bandyta” pamiętał ledwie oddychającego „właściciela”, o dziwo z humanizmu, którego dobrze nie rozumiesz. Właściciela wyciągnięto spod łóżka, policzkowano, doprowadzono do rozsądku, w ręce włożono państwowość, plus Śląsk, kawałek Pomorza, nie pamiętam co jeszcze, i zmuszono do tego, czego żądał zwycięzca. Gdzie byli „dobrzy gliniarze” pilnujący „sprawiedliwości i legalności”? Ten przykład pokazuje, że historią ludzkości „rządzi” nie „siła prawa”, ale „prawo siły”. Nawiasem mówiąc, teraz powtarzasz swoją historię sprzed wieku. Historia niczego cię nie nauczyła.
Я же говорил вам, что мы представители разных цивилизаций, к тому же находящихся в состоянии войны. Конечно, "операционки" у нас разные, да к тому же, конфликтующие друг с другом. :blush:
Это, как я и говорил, практически исключает продуктивный диалог между нами.
Что касается вашего примера, то он совершенно некорректен.
Вспомните свою недавнюю историю. В 30-40-х годах прошлого века, вы, поляки, как обычно довыебывались до того, что две крупнейшие державы, ваши соседи, оккупировали и разделили "вашу квартиру". Уже потом, схватившись между собой, вы вообще получили статус "генерал-губернаторства" с весьма мутными перспективами на выживание польской нации вообще. Разве вам на выручку прибежали немедленно "хорошие парни", добрые копы?
Нет. Так и шла драка в "соседской квартире" между двумя "бандитами", а про бывшего хозяина все забыли. Его вообще, образно говоря, запинали под кровать и всем было плевать, останется он в живых или нет.
О еле дышащем "хозяине" вспомнил лишь один "бандит", как ни странно из малопонятного вам гуманизма. Хозяина вытащили из под кровати, надавали по щекам, приведя в чувство, сунули в руки государственность, плюс Силезию, кусок Померании, не помню чего еще и заставили делать то что требовал победитель.
Где там были "добрые копы", следящие за "справедливостью и законностью"?
На этом примере видно, что человеческой историей "рулит" не "сила права", а "право силы".
Кстати, сейчас, вы повторяете свою историю вековой давности. Ничему история вас не научила.
Najważniejszy fragment mówi wszystko:
"Tylko jeden „bandyta” (ZSRR - trochę samokrytycznie) pamiętał ledwie oddychającego „właściciela” (POLSKĘ), o dziwo z humanizmu, którego dobrze nie rozumiesz (CO WIĘCEJ - NIKT W POLSCE NIE ROZUMIE ROSYJSKIEGO HUMANIZMU).
Właściciela (POLAKÓW) wyciągnięto spod łóżka, policzkowano, doprowadzono do rozsądku (zapomniał dodać MORDOWALIŚMY, KATOWALIŚMY, GWAŁCILIŚMY), w ręce włożono państwowość, plus Śląsk, kawałek Pomorza, nie pamiętam co jeszcze, i zmuszono do tego, czego żądał zwycięzca." (ZAPOMNIAŁ OCZYWIŚCIE O WSZYSTKIM CO ZABRALI - ZACHODNIĄ UKRAINĘ, BIAŁORUŚ I LITWĘ, POWOJENNA POLSKA TO OK. 2/3 PRZEDWOJENNEJ)
Potomek sowieckich zbrodniarzy jeszcze kpi, że nikt nie chciał ratować Polski z kacapskich łap! Oni tak właśnie myślą o Polsce! Nie tylko myślą! Oni Polski nigdy nie zostawili w spokoju! Nigdy się stąd nie wyprowadzili, co widać było w Warszawie. Prawdopodobnie Lech Kaczyński nie dał się "doprowadzić do rozsądku", ani gen. Petelicki, ani Lepper, który w sejmie zadawał takie niewygodne pytania, które do tej pory pozostają bez odpowiedzi, bo dziennikarze są "doprowadzeni do rozsądku"... Równie nierozsądny był ks. Jerzy Popiełuszko, Suchowolec, Blachnicki. Ale w przypadku panów Tuska I Sikorskiego można zaryzykować twierdzenie, że obaj panowie są samoistnie rozsądni od początku i na każdy rozkaz strony rosyjskiej.
Rosjanie uważają Polskę i każde państwo, które wyrwało się spod ich "zwycięskiej państwowości" za swoją własność, która ma wrócić w granice Rosji.
Oni nie respektują żadnych praw międzynarodowych, niczyjej państwowości, niczyjej wolności.
I jeszcze mój rozmówca ma do mnie pretensje, że historia niczego mnie nie nauczyła - co oznacza po prostu groźbę, że przy najbliższej okazji "rosyjski humanizm" może się powtórzyć.
Identyczną narrację stosuje od początku TVN - polskojęzyczna telewizja, która zaczęła nadawać wpierw w Warszawie ok.1993, potem w dużych miastach, aż wreszcie w całej Polsce. Kiedy pojawiła się w Warszawie, to po miesiącu, czy dwóch został wyłączony sygnał telewizji moskiewskiej ...
Jest jeszcze jedno zastanawiające stwierdzenie Rosjanina: ...jesteśmy w stanie wojny. Oczywiście nasze systemy operacyjne są różne, a poza tym kolidują ze sobą.
Dlaczego Rosjanin (anonimowy, więc może to być jakiś generał, albo Miedwiediew, albo nawet sam Putin) pisze, że jesteśmy - Polska i Rosja - w stanie wojny? Kto komu i kiedy wypowiedział wojnę?
Może to jest ciąg dalszy wojny z 1920 roku? Bo Rosja nie wykonała postanowień Traktatu Ryskiego. A może chodzi o niewypowiedzianą wojnę z 17.09.1939? Chyba nie, bo oni twierdzą, że weszli do kraju z którego rząd wyjechał ...
Rosja nie może wypowiedzieć wojny, może się tylko bronić, więc - pytam polskich polityków - kto i kiedy w Polsce wypowiedział wojnę Rosji? Czy w ramach tej wojny Rosjanie zlikwidowali polski samolot wojskowy CASA w 2008 i Tu-154M w 2010?
Jak widać dla Polaczków szaraczków jest zupełnie inna narracja. Taka oderwana od rzeczywistości, ogłupiająca, zupełnie omijająca rosyjski, niemiecki i żydowski punkt widzenia i ichniejsze wpływy i interesy w Polsce. Pokazanie gawiedzi na czym polega kolizja "systemu operacyjnego" polskiego i rosyjskiego spowoduje znaczące poszerzenie horyzontów myślowych, nawet u oglądaczy TVN.
Póki co oprócz internetu nie ma w Polsce ŻADNYCH POLSKICH MEDIÓW, więc korzystajmy z Internetu, zanim nam go wyłączą albo ocenzurują zupełnie.
Na KONT twierdziłam, że wzajemne mordowanie się Rosjan i Ukraińców jest bez sensu. Przeczytałam tam wiele tekstów, że Polska powinna zniknąć z mapy Europy. Nie wyobrażam sobie wielkich zmian na europejskiej mapie, ale bardziej prawdopodobne od zniknięcia Polski jest teraz zniknięcie Rosji! Oznacza to polityczne trzęsienie świata. Nie życzę tego uczciwym Rosjanom, Ale może nie ma innego wyjścia, żeby przyjęli inny "system operacyjny" - z Bogiem w niebiosach, a nie ersatzem, krwawym bożkiem, w formie kurduplowatego polityka na Kremlu.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9780
Zawiera bowiem skondensowaną doktrynę polityczną ZSRR i Rosji wobec Polski (i zapewne wszystkich sąsiadów) oraz wynikającą z niej politykę i propagandę historyczną.
Co to oznacza dla współczesnych ludzi na świecie?
Ano to, że Polacy nie mają ŻADNEGO POWODU do wdzięczności Rosjanom za "wyzwolenie" w 1945 roku! Nie ma więc uzasadnienia, aby na terenie Polski istniał choć jeden pomnik wdzięczności Armii Radzieckiej! Rząd PiS i samorządowcy PiS są jedynymi, którzy te pomniki likwidują.
Niestety przez ok. 40 lat zniewolenia sowieci spowodowali ogłupienie Polaków tak wielkie, że dziś ok. 50% poparcia w sondażach mają partie lewackie, sponsorowane przez Putina. Polską konstytucję napisali i uchwalili agencji Kremla, warunki wejścia do UE negocjowali agenci Kremla. W telewizji publicznej widzę wciąż członków partii lewackich, a nie widzę nikogo np. z Konfederacji. To tak jakby rosyjscy "doprowadzacze do rozsądku" zaprogramowali ichniejszy rozsądek w genach połowy społeczeństwa,...
https://www.youtube.com/…;
A. Lepper o wielu politykach PO ...
Więc albo prokuratura nic nie robi, bo jest nikt jej nie nadzoruje, albo i prokuratura i nadzorca zostali również "doprowadzeni do rozsądku". W sumie większość ma rodziny, a ci humaniści, którzy nas zawsze "doprowadzali do rozsądku" nie mają zahamowań, żeby stosować metody radykalne.
Może rację mają ci, którzy twierdzą, że powinniśmy wyrzucić z Polski ambasadora Rosji. Ale to mało. Trzeba by wyrzucić wszystkich, którzy mogą "sponsorować" działających wciąż w Polsce "doprowadzaczy do rozsądku".
O śmierci policjantów, którzy wiedzieli za dużo w sprawie wypadku prezesa NIK w związku z aferą FOZZ https://www.youtube.com/…
Oto kogo tak na prawdę bombardowali rosyjscy zbrodniarze we Lwowie.
(...) - Najprawdopodobniej są to "Kaliber", ale wyposażone w niezwykle potężne ładunki - mówi Gundarow. - Na uwagę zasługuje liczba zniszczonych budynków zgłaszanych przez lokalne władze. Trzydzieści! To cały blok. Burmistrz Lwowa mówi, że w cały region trafiło siedem rakiet. Sektor prywatny został nieznacznie dotknięty w dwóch wioskach. A oto 30 budynków! To nie jest jeden czy dwa pociski.
Odnoszę wrażenie, że uderzyli w Akademię Wojsk Lądowych Sagajdaczny, a reszta budynków wokół została tylko uszkodzona przez falę uderzeniową. Ta akademia zawsze miała specjalny wydział dla obcokrajowców. Mieszkali w hostelu, który sąsiadował z fabryką Lwowpribor. Dziś w miejscu tego zakładu powstał Park Innowacji IT LvivTechCity U/C. Myślę, że nadal mógłby tam mieszkać zagraniczny personel wojskowy. (...)
„Z tego wynika, że są to nowe pociski, o zwiększonej mocy i nowej elektronice, które mogą ominąć obszary obrony powietrznej” – mówi Gundarow. - Ogólnie rzecz biorąc, jest to bardzo podobne do szybowcowej jednostki hipersonicznej Avangard, w której głowica odpowiada sile 18 ton trotylu. Jeśli tak jest, to wystarczy jedna rakieta, aby rozwalić ten lwowski kwartał cegła po cegle.
Jeśli to jakiś odpowiednik Awangardy, to rzeczywiście wygląda to na ostrzeżenie przed wileńskim szczytem NATO, na którym Polska i Litwa mogą otrzymać zgodę na przystąpienie do wojny po stronie Ukrainy.
Ostatnie zdanie jest dla mnie przerażające. Bo nie dość, że mamy wg rosyjskiego komentatora, brać udział w wojnie, to jeszcze nie z własnej inicjatywy, lecz po uzyskaniu "zgody" na szczycie NATO!
W tym całym zamieszaniu najgorsze jest, że jesteśmy zalewani mieszaniną kłamstw z małą, śladową ilością prawdy - z każdej strony. Trzeba się liczyć z tym, że o ataku rosyjskich bandytów na Polskę dowiemy się, kiedy ich zobaczymy na naszych ulicach, bo polityczni "ciecie" zajęci są albo 3 drogą, albo okładaniem się Tuskiem i Kaczyńskim...
znalazłam taką oto informację dla komentujących:
Drodzy Czytelnicy! Na prośbę Roskomnadzoru zaostrzane są zasady publikowania komentarzy.
Zabrania się publikowania komentarzy z celowo fałszywymi informacjami o postępowaniu SVO Sił Zbrojnych Federacji Rosyjskiej na terytorium Ukrainy, komentarzy zawierających wypowiedzi ekstremistyczne, obelgi, podróbki.
Administracja Witryny ma prawo do usuwania komentarzy i blokowania kont bez uprzedniego powiadomienia. Dzięki za zrozumienie!
Publikowanie linków do zasobów zewnętrznych jest zabronione!
Już się nie dziwię, że KONT mnie zablokował - widać po dialogu z autorem tekstu, który przytoczyłam, władze wyższe kazały zablokować zbyt dociekliwą "pszeczkę", która zdemaskowała antyludzką, zbrodniczą doktrynę Rosji wobec wszystkich sąsiadów. Tak właśnie wygląda rosyjski mir i demokracja.
Co ciekawe, od jakiegoś czasu, jakby zgodnie z rosyjską doktryną, możliwość komentowania pod artykułami wyłączył dawno ONET, a od jakiegoś roku również Interia. Nie wiem jak jest na WP, bo nie korzystam z tamtejszych mądrości. Takie same praktyki stosuje YT, który dopuszcza w komentarzach tylko linki z YT ...
Tymczasem komentarze, które ukazują się bezpośrednio pod jakąś informacją, są skarbnicą wiedzy. Starzy wyjadacze potrafią wyłapać sensacje i sprawdzić ich prawdziwość. Niestety skończyło się ...
Nie wspomnę o sztucznej inteligencji YT, która właśnie wykasowała mi komentarz, odpowiedź człowiekowi, który uważa, że ma starszą siostrę też głupią jak młodsza siostra JKM. Zasugerowałam, że może oboje pochodzą z kultury judaistycznej, w której to kobiety są z założenia głupie, a mężczyźni mądrzy, i kto wie, czy z tego powodu nie bierze się całe pedalstwo świata?
Na szczęście na NB takich ruskich obostrzeń niet!
Przed chwilą znalazłam wpis "POMOC MATERIAŁOWA LEND-LEASE DLA ZSRR", w którym przytoczony jest fragment książki z informacją, że wszystkie fabryki czołgów zostały sprzedane sowietom w latach 30-tych XX wieku, a po 1941 roku, po agresji Hitlera - dostarczały prawie wszystko co było potrzebne.
Współcześni Rosjanie pewnie nie mają o tym pojęcia.
Mnie zaś nurtuje inny problem. Czy wielkie zbrojeniowe inwestycje USA w ZSRR miały jakiś wpływ na Wielki Głód na Ukrainie? Tzn, czy pieniądze na fabryki czołgów pochodziły z ograbienia ukraińskich chłopów i posiadaczy ziemskich? Jaki był związek amerykańskich inwestycji z Wielkim Kryzysem lat 30-tych?
Miały jak najbardziej. Żywność to była wtedy wtedy waluta jaką spekulanci z NY przyjmowali najchętniej 🌼
Polska w oczach Rosjan: reakcje i komentarze
Autor filmu, Rosjanin uciekł z Rosji i czeka w Polsce na ochronę. Oto co napisał pod filmem:
Po tym, jak Rosjanie odwiedzili Polskę, zostawili wiele komentarzy w mediach społecznościowych. W tym filmie postanowiłem zebrać ich opinie i zrobić mały przegląd, aby zobaczyć, co zrobiło na nich największe wrażenie i jakich emocji doświadczyli. Jednym z najbardziej interesujących aspektów była nadmierna zazdrość. Wielu Rosjan zastanawiało się, dlaczego w Polsce jest tak dobrze, dlaczego mają tam lepiej. W tym filmie postaram się zrozumieć, gdzie leży ta zazdrość i dlaczego Rosjanie postrzegają Polskę tak pozytywnie.
Dla mnie jest to podstawa, od której Rosjanie powinni zacząć oceniać swoją mentalność. My Polacy jeszcze 30-40 lat temu byliśmy prawie tacy jak oni. W Polsce wcale nie było tak czysto, we wsiach często nie było żadnego asfaltu, bo od 1945 roku to Rosjanie-sowieci sprawowali prawdziwe rządy, byliśmy radziecką/sowiecką kolonią. Ich rządy skończyły się ekonomicznym krachem i w Polsce i w Rosji, gdzie pojawił się Gorbaczow, no i krachem w całym "bloku wschodnim", który dzięki temu się rozleciał.
Dopiero po 1980 roku dzięki "Solidarności" Polacy mogli mieć paszporty w domach i jeździć za granicę np. do pracy. Ale żeby się nam w d..pach nie poprzewracało, już 13.12.1981 sowiecki namiestnik gen. W. Jaruzelski bezprawnie wprowadził stan wojenny - bez wojny. Nie ogłosił przy tym mobilizacji, ale za to uwięził co aktywniejszych członków "Solidarności" a potem wyrzucił ich z Polski, bandyta jeden. Stan terroru i ograniczenia wyjazdów trwał do 1989 roku, kiedy doszło do porozumień w Magdalence, o których jeszcze wszystkiego nie wiemy.
Rosyjskie wojska okupacyjne wyjechały z Polski niechętnie bodajże w 1992 roku. O tym przeciętny Rosjanin nie ma pojęcia, bo wasza ruska propaganda najczęściej pokazuje Polskę jako hienę Europy i to większości ruskiej gawiedzi w zupełności wystarcza do szczęścia. Potem na miejscu w Polsce dziwią się, że nie ma tu odchodów hien, tylko czysto i porządek. Niech się wezmą u siebie za porządki, to też tak będą mieli, ale żeby mogli to zrozumieć, to administracja portalu KONT musiałaby mi przywrócić konto. Polakom zajęło parę lat pozbycie się ruskiej mentalności.
Ja zaś po ostatnich wyborach mam pretensje do młodych, że nie mają pojęcia na kogo głosują, skoro wybrali do polskiego sejmu w większości partie postkomunistyczne, że przepoczwarzona PZPR z sowieckimi agentami jest w parlamencie UE, że nie wiedzą nic o członkach Lewicy.
Szkoda, że media nie informują kto z Tuskiem poleciał do Smoleńska 7.04.2010, bo byli to wszyscy cenni dla Putina "współpracownicy", politycy i duchowni z Donaldem T. Bronisławem K. i Waldemarem P. na czele, czyli całe PO i PSL/ZSL.
Assange: “Ostatecznie wybrałem wolność na miejsce nieosiągalnej sprawiedliwości…”
Julian Assange - współczesny bojownik o wolność i prawdę. To co opowiada z własnego doświadczenia nie zmieści się w głowie zwolenników naszych "postempowców" i "amerykańskiej wolności".
Oba zjawiska muszą mieć wiele wspólnych czynników - nie jest to na pewno religia chrześcijańska ... Wyznawców jakiej religii/kultury stać na takie zbrodnie?
https://wydarzenia.inter…;
Czuję się jakbyśmy się cofnęli do początku lat 80-tych XX wieku, kiedy takie to symulacje rozpatrywaliśmy na studium wojskowym. Z tym, że dziś taki scenariusz wydaje się bardziej prawdopodobny, bo jesteśmy po drugiej stronie potencjalnego frontu.
Pozostaje logiczne wydawałoby się pytanie, czy są wśród żyjących wojskowych wszystkich nacji aż tacy idioci, którzy są gotowi rozwalić całą planetę Ziemię, żeby "zwyciężyć"?
Tymczasem o naszych doktrynach obronnych nie wiemy nic, ani o naszej, zwykłych cywilów, roli w razie jakiegoś ataku, lub działań wojennych.
A są i to od dawna opracowane i nie tylko opracowane, ale jeszcze pokazane na tle zdradzieckich działań kolejnych polskich obcych rządów.
Np. to z 2019 roku jako lektura obowiązkowa:
„TOTALNA OBRONA NARODOWA” Obronna Doktryna Wojenna
100 SZOKUJĄCYCH faktów o RADZIECKIEJ POLSCE
Bardzo ciekawy filmik. Przy okazji trzeba zauważyć ciekawą rzecz - nieruchomości będące w posiadaniu Rosji i legalne posiadłości na terenie Polski znalazły się niejako samoistnie na terytorium UE...
Damian Markowski: Mam wrażenie, że historycy ukraińscy znacznie częściej wolą rozmawiać o akcji "Wisła"
Wpis pana Markowskiego to bardzo potrzebna aktualizacja wiedzy dla wszystkich Polaków, szczególnie teraz, kiedy ktoś znowu chce pozmieniać nasz dotychczasowy świat.
Ja mam nadzieję, że wszyscy Rosjanie wreszcie zrozumieją, że świat poza Rosją chce żyć własnym życiem, bez lęku, że jakiś zbrodniarz naśle śmiertelne drony i rakiety. Na razie jest ich tylko ok. 20%. Stare komuchy jeszcze żyją i słabo korzystają z internetu.
Może rosyjska młodzież to wreszcie zrozumie, że dobrobyt i bogactwo bierze się z pracy, a nie ze zbrodni i kradzieży u sąsiadów?
https://wydarzenia.inter…
"Zapiski oficera Armii Czerwonej" Sergiusza Piaseckiego w 100% wyjaśniają na czym polega różnica między polską, a rosyjską cywilizacją.
Nie wiem jeszcze skąd autor miał te zapiski i na ile są one prawdziwe. Ale po dyskusji ze współczesnymi Rosjanami na KONT i lekturze (jeszcze nie do końca) "Zapisków..." nasuwa się refleksja, że niestety 80 lat po wojnie mentalność Rosjan niewiele się zmieniła. Może młodzi poznają inny świat, może przerwą totalną machinę kłamstwa, która programuje ich na bezmyślne roboty "Wielkiej Rusi", czy innego Związku Radzieckiego, w którym zawsze najważniejszy jest przywódca, bo pełni rolę Boga! Jak wszedł w tę rolę i jak wyszedł - nie jest ważne. I to jest największa różnica cywilizacyjna.
Uważam, że ten proces był możliwy po tym jak cerkiew prawosławna oddzieliła się od Kościoła, przestała uznawać władzę papieską, a namiestnikiem Boga stał się władca. Ten sam problem jest z protestantami i kościołem anglikańskim. To tylko z nazwy religie chrześcijańskie. Niestety wszędzie tam władcy udający Boga dopuszczali się największych zbrodni ludobójstwa: Niemcy, Rosjanie, Anglicy...
Może inne nacje trafią na książkę S. Piaseckiego i ją sobie przetłumaczą?
Jest tylko jeden problem, który zauważam u siebie, kiedy czytam "Zapiski..." - trudno mi uwierzyć w to co czytam! Bo to jest tak nieprawdopodobne, szczególnie dla współczesnego człowieka, wychowanego w kulturze łacińskiej w XX i XXI wieku w naszej części świata. Niestety tak mogą podejść do tego czytelnicy. Dlatego mam nadzieję znaleźć jakieś szczegóły powstania tej książki, historię autora, i skąd te zapiski miał.
Pojawia się też refleksja, czy jeśli większość rosyjskiego społeczeństwa ma tak zaprogramowane mózgi, to czy jest jakaś nadzieja, że Putin przestanie prowadzić wojnę na Ukrainie? Ukraińcy są niestety podobnie "zaprogramowani" ...
Witam.Ostatnie pytanie -tak takie mózgi ma 3/4 Rosjan.I nie ma znaczenia czy to geniusz czy idiota.To rozum i dusza ludzi zniewolonych.W Polsce mamy też trochę.