"To było wstrząsające przeżycie. ja do dziś nie mogę się z tego otrząsnąć" - tak Antoni Macierewicz jeszcze obecnie wspomina skandaliczną decyzję polskiego Sejmu. Słowa "zdradzeni o świcie" są tu jak najbardziej odpowiednie. "Posłowie musieli mieć świadomość, że stawiają czerwony, straszliwy stempel na tych trumnach..."
Oglądaj tu:
Sejm RP zostawił dowody Rosjanom
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3467
szanowny panie pośle A.Macierewicz za wytrwałość w konkretnym działaniu w sprawie wyjaśnienia tej katastrofy.
Panie Antoni,ja też nie pojmuję jak posłowie polskiego Sejmu oddali w ręce rosyjskie sprawę śledztwa smoleński
ego.Jedynie przychodzi mi myśl,że są ubeswłasnowolnieni przez pryzmat"dobrego koryta"jakim jest dieta poselska.
Tych posłów należy zapamiętać,o co apeluję.W PRZYSZŁOŚCI NALEŻY POCIĄGNĄĆ DO ODPOWIEDZIALNOŚCI KARNEJ CAŁĄ TĘ
NIE POLSKĄ ZBIERANINĘ.
Tę walkę PIS-u sprzed roku należy codziennie w mediach do wyborów przypominać,aby matołom w mózgach utrwaliło się.Teraz trzeba wykonać pracę podobną do peło,tylko odkłamującą to ich szambo.
nie wolno glosowac na tych, ktorzy tak haniebnie zdradzili polska sprawe!
W tym sejmie PIS to jedna polska partia , pozostałe to zbieranina typów z pod ciemnej gwiazdy!
Szanowny Panie, Ponieważ są do Pana zapytania o stosunek do Gazety Polskiej i PIS? (z dnia dzisiejszego), czy może Pan przedstawić na swoim autorskim blogu swoją dotychczasową działalność i przyszłość w ruchu GP?, dziękuję.
O jakie konkretnie pytania Panu chodzi?