Dwa tygodnie temu w Bielowicku natrafiono na ciało zamordowanego mężczyzny. Ale ciał ma być tam więcej…
Na jednej z prywatnych posesji w Bielowicku, znajdującej się na zupełnym odludziu, miało dojść do prawdziwej masakry. Według nieoficjalnych informacji w pobliżu zabudowań, w których mieściła się niegdyś stara owczarnia, służby miały odnaleźć około dziesięć ciał. Jak wynika z naszych informacji, część z nich miała nosić ślady po ranach postrzałowych. Wiele wskazywać miało na katowanie – czytamy na portalu beskidzka24.pl.
Dziwne, że tak makabrycznym i sensacyjnym odkryciem nie zainteresowały się jeszcze media publiczne. A może ja coś przegapiłam? Jeśli nie przegapiłam, to znaczy, że macki zbrodniczej mafii sięgają dużo wyżej, aż po media?
https://www.magnapolonia…
Sprawa kryminalna. W Polsce kłótnie o dupalacze sieją śmierć wśród dilerów, a w Meksyku o narkotyki.