Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Punkt potrójny

Izabela Brodacka Falzmann, 18.03.2023

Punkt potrójny na diagramie fazowym występuje tam, gdzie spotykają się krzywe przejścia ciała stałego, cieczy i gazu. To punkt, w którym wszystkie trzy fazy mogą współistnieć i jest on inny dla każdej substancji. Woda osiąga swój potrójny punkt tuż powyżej temperatury zamarzania (0,01 °C) i pod ciśnieniem 611,73 Pa. W punkcie potrójnym woda jednocześnie wrze i zamarza.

W punkcie potrójnym i tylko w nim substancje współistnieją we wszystkich swoich stanach skupienia. Punkt potrójny traktuję jako metaforę pewnego stanu społeczeństwa, stanu w którym -moim zdaniem- obecnie się znajdujemy. Społeczeństwo traktowane jako zbiór chaotycznie poruszających się jednostek ludzkich podlega prawom statystyki. Podobnym do praw termodynamiki statystycznej opisującej stan gazu. Modelem gazu jest tak zwany gaz doskonały, który jest właśnie zbiorem chaotycznie poruszających się i zderzających cząstek. Gazy rzeczywiste zachowują się jak gaz doskonały tylko w określonych warunkach ciśnienia i temperatury. Na prawomocność tej metafory społeczeństwa wskazuje język, w którym często pojawiają się zwroty wzięte wprost z podręcznika fizyki. Na przykład: „atmosfera sali sejmowej osiągnęła punkt wrzenia”.

Wychodząc z punktu potrójnego można osiągnąć każdą fazę, każdy stan skupienia danej substancji. Jeżeli jednak opuścimy punkt potrójny skazani jesteśmy na dualizm. Na przemianę stanu ciecz -ciało stałe. Albo ciecz- para. Społeczeństwo polskie znajdowało się w punkcie potrójnym w czasie transformacji ustrojowej. Współistniały wtedy i współgrały rozmaite koncepcje, ugrupowania i światopoglądy w istocie całkowicie sprzeczne. Chaotycznie poruszające się cząsteczki gazu można, pomimo ograniczenia jakim jest druga zasada termodynamiki czyli niemożliwość perpetuum mobile drugiego rodzaju, nakłonić do wykonania pracy makroskopowo użytecznej, na przykład do poruszania tłoka maszyny parowej. Drobiny ludzkie jak uczy doświadczenie historyczne też można zmusić (nakłonić) do określonych sposobów zachowania, do działania w pożądany sposób. Jeżeli opuścimy punkt potrójny dokonaliśmy wyboru- mamy do czynienia tylko z dwiema fazami współistnienia materii. Mamy skraplanie i parowanie, albo topnienie i krzepnięcie. Opuszczając punkt potrójny okresu transformacji ustrojowej społeczeństwo straciło możliwość legendarnej trzecie drogi. Skazało się na dryfowanie pomiędzy kapitalizmem i socjalizmem, a właściwie pseudo -kapitalizmem i pseudo- socjalizmem.

Obecnie też jesteśmy  w punkcie potrójnym. Koegzystują (może nawet tylko mentalnie) populiści, socjaliści, zamordyści,  liberałowie i tradycjonaliści. Jest to równie rzadkie jak równoczesne wrzenie i zamarzanie wody, które można obserwować właśnie w punkcie potrójnym. Społeczeństwo nakłaniane do hołdowania zasadzie:„ róbta co chceta” niespodziewanie dowiaduje się, że ktoś ma zamiar ustalać ile białego chudego sera ma prawo rocznie zjeść obywatel czyli, dowiaduje się, że ma podlegać skrajnie zamordystycznym i w dodatku absurdalnym prawom. Polacy, którzy wchodzili do UE przede wszystkim dla swobody poruszania się po świecie dowiadują się, że mają być zamknięci w gettach, a wszystkie sprawy życiowe mają załatwiać  w obszarze o promieniu wyznaczonym przez 15 minut marszu. Tego wymaga program „miasta 15 minutowe”, w którego wdrażanie zaangażował się Trzaskowski. Podobno zapisał już Warszawę do organizacji C40. Nie wiemy ile za to płacimy. Nie wiemy co nam naprawdę szykują zielone ludziki. Na marginesie- kwadrans, podobnie jak rok świetlny, stał się w ten sposób jednostką odległości, a nie czasu. Zauważmy, że założenia klimatyczne prowadzące do utopijnego celu redukcji emisji dwutlenku węgla podpisał premier Mateusz Morawiecki. Tak więc niezależnie od tego, która z głównych sił politycznych znajdzie się po wyborach przy władzy, Polskę może czekać zielony totalitaryzm, czyli totalitaryzm wprowadzany pod ekologicznymi hasłami.

Podobny sposób wciągania ludzi w na pozór neutralne lecz brzemienne w skutkach decyzje nazywa się: „stopa w drzwiach”. Przeciętna amerykańska pani domu myśli sobie:  „cóż szkodzi wpuścić do mieszkania przypadkowego domokrążcę? Przecież i tak nie mam zamiaru niczego kupować”.  Zaczyna tego żałować za późno, gdy rzekomy domokrążca okaże się seryjnym mordercą. Przeciętny polityk myśli sobie:  „cóż szkodzi podpisać jakieś tam ogólnie sformułowane deklaracje i zobowiązania.” Przecież nikt nie będzie się tym przejmował ani do tego stosował. Na podobnej zasadzie ludzie wstępowali kiedyś do PZPR. Nie chcieli mieć ograniczanych możliwości działania. Uważali, że deklaracje ideowe to tylko: „ mowa trawa do chińskiego ludu przez zamknięty lufcik”. Nie brali pod uwagę, że gdy lufcik się otworzy ukaże się  w nim lufa karabinu. Na tej samej zasadzie- jak sadzę-  Lech Kaczyński podpisał traktat w Lizbonie. W przeświadczeniu, że traktat zawiera ogólnikowe brednie, których nikt nie będzie przestrzegał. Na tej samej zasadzie Morawiecki podpisał zieloną agendę. Tak głupią, że tylko wariat traktowałby te wszystkie deklaracje poważnie. Te brednie okazały się jednak groźną ideologiczną bronią.

Robert Beno Cialdini w książce  „Wywieranie wpływu na ludzi” („Influence: Science and Practice”) podaje sześć  podstawowych metod wywierania tego wpływu. Opierają się one na głęboko wdrukowanych w psychikę ludzką zasadach takich jak „zasada wzajemności” czy „zasada konsekwencji”. Jeżeli powiedziało się A -trzeba powiedzieć B. Jeżeli poparło się jakiś program- to dla zachowania twarzy należy brnąc dalej. Jeżeli zebrało się trujące grzybki trzeba je zjeść, bo szkoda byłoby chodzenia po lesie. Takimi trującymi grzybkami okazały się dobrodziejstwa Unii Europejskiej i jej zielona agenda. Marksizm udając zgon przemalował się na zielono. Miliony ofiar były tylko ubocznymi skutkami czerwonego marksizmu. Miliony ofiar są natomiast oficjalnym programem marksizmu zielonego, gdyż jest nim depopulacja w imię zrównoważonego rozwoju. Jesteśmy obecnie w punkcie potrójnym. I mamy jeszcze- tak sądzę - możliwość ucieczki z tej drogi.
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12639
juur

juur

18.03.2023 07:28

„traktat zawierał ogólnikowe brednie” nie dla PMM, który jest żarliwym wyznawcą „nowego świata”. Widzę, że podstawowym problemem PIS jest przekonanie swoich wyborców z przed ośmiu i czterech lat, ze to nie przejaw głupoty głosowanie po raz trzeci na ten sam program, można powiedzieć, praktycznie nie używany ale za trzecim razem to już napewno…..go zrealizujemy…. Tusk może tylko zazdrościć osiągnięć PMM w wprowadzaniu nas do „ nowego świata”.
sake3

sake2020

18.03.2023 11:52

Dodane przez juur w odpowiedzi na „traktat zawierał ogólnikowe

@juur........Tusk nie musi niczego zazdrościć.W wyścigu no wprowadzania do ,,nowego świata''wyraźnie wybija się na czoło. Już podjął bezwzględną walkę z Kościołem,już rodzinę jedynie swoją uważa za niekwestionowaną wartość,bo w innych dzieci są udręką.Zresztą jawi się jako agitator w promowaniu aborcji na życzenie.Jego ataki na Orlen i prezesa Obajtka można rożnie tłumaczyć,chęcią położenia łap,osobistą animozją do PiS,propagowaniem wykluczenia paliw ale sprowadza się to i tak jako wpychanie nas w ten nowy światowy porządek..Tak więc byłabym bardziej wstrzemiźliwa w obsobaczaniu o wszystko Morawieckiego.
Jabe

Jabe

18.03.2023 13:07

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @juur........Tusk nie musi

Donald Tusk może i wybija się na czoło w gada­ninie, lecz nowy lepszy świat w­prowa­dza­ją Jaro­sław Ka­czyń­ski ze swoim pupilem, bo to oni są u władzy. Po to był terror pandemiczny, nim przyszła jakże przy­datna za­mordy­stom wojna. A słowa? Słowa nic nie kosztują. W­stawa­nie z kolan, nie­złomni, Wojtyła – jeno re­kwizyty. Patrzmy na czyny!
sake3

sake2020

18.03.2023 13:39

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Donald Tusk może i wybija się

,,Niezłomni,Wojtyła -to jeno rekwizyty Patrzmy na czyny''....To wg pana te postacie nie mają za sobą żadnych czynów? Nic dla pokoleń nie zrobili? Proszę więc podac kto wg pana zasługuje/zasługiwał w Polsce na takiego człowieka? Bo to ważne by w dzisiejszych czasach to wyszczególnić co czynem jest a co nie jest. Dzisiaj bowiem.łatwiej jest być osądzanym za wiarę,za konserwatywne poglądy,za wszystko co nie kojarzy się z lewicową ideologią
Jabe

Jabe

18.03.2023 14:06

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na ,,Niezłomni,Wojtyła -to jeno

Stanowią rekwizyty walki poli­tycznej. Myślę, Ob­łudnico, że celowo prze­inaczasz.
sake3

sake2020

18.03.2023 14:17

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Stanowią rekwizyty walki

Widzę,że polemika nie jest pana mocną stroną,raczej tylko pretekstem do nazwania mnie obłudnicą.Nie wiem w czym jestem obłudna, myślę że po prostu pan pokazuje niechęći albo co gorsza nie wie co odpowiedzieć.Więc po co dyskusja? Albo pomówmy o czymś przyjemniejszym  Dlaczego moje poglądy mają być tożsame z pańskimi?
Jabe

Jabe

18.03.2023 16:25

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Widzę,że polemika nie jest

Mogę tylko powtórzyć, że to nie Donald Tusk fak­tycznie wybija się na czoło.
sake3

sake2020

18.03.2023 16:44

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Mogę tylko powtórzyć, że to

Proszę więc być logicznym.Dopiero co dwa komentarze wyżej napisał pan,że Tusk wybija się na czoło w gadaninie.To jednak nie tłumaczy faktu dlaczego niby to ja jestem obłudna.Bo nie spodobały mi się słowa rekwizyty w stosunku do Jana Pawła II-go i Żołnierzy Niezłomnych? Żadne określenie jako rekwizyt który jest przedmotem  w odniesieniu do kazdego człowieka nie podoba mi się jako lekceważące. Rekwizyty używa się na scenie ,w życiu trzeba powiedzieć co najwyżej,że politycy takiej czy innej opcji zasłaniają się daną postacią czy postaciami,ich dokonaniami czy wypowiedziami.To wielka różnica bo podkreśla wartość człowieka.Z mojej strony to tylko uwaga nie podważanie pańskich poglądów.
Jabe

Jabe

18.03.2023 16:57

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Proszę więc być logicznym

Są jedynie rekwizytami cynicznie wy­korzysty­wa­ny­mi w walce politycznej. Nato­miast Donald Tusk ewen­tu­alnie fak­tycznie wybija się na czoło jedynie w wyobrażeniu kogoś, dla którego re­toryka sta­nowi rzeczy­wi­stość, Obłudnico. Z­działać wiele nie może, i nie wia­domo, czy chce. Jarosław Kaczyński ponoć chciał Polsce dać siłę, a Polakom dobro­byt. I dał, lecz tylko w słowach. Z jego arcy­wrogiem też może być na opak.
sake3

sake2020

18.03.2023 17:08

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Są jedynie rekwizytami

Kolejny raz -obłudnica.Myślę że czas skończyć bezowocną dyskusję jak zwykle kończącą sie inwektywą.Trochę szkoda,bo lubię zwięzły styl który pan prezentuje ale inwektywy i brak zrozumienia (nie chodzi o zgadzanie się) że ktoś inny może miec swoje zdanie już mniej.
u2

u2

18.03.2023 17:20

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Kolejny raz -obłudnica.Myślę

inwektywy i brak zrozumienia (nie chodzi o zgadzanie się)
Jabe zjadł żabę i ciągle wmawia nam na NB jak to ponoć źle żyjemy w Polsce. Ale przecież jak tak źle dla Jabe to może wyjechać z 'tenkraju' w każdej chwili do swojego Hajmat. W PRL-u nie miałem takiej możliwości jak Jabe obecnie :-)
Ptr

Ptr

18.03.2023 22:27

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Donald Tusk może i wybija się

Tusk jednak zbudował silne podstawy pod nowy ład.
juur

juur

18.03.2023 18:21

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na @juur........Tusk nie musi

Szanowna sake3, Tusk to wyjątkowo, obrzydliwy typ ale mało mnie obchodzi, bo z nim się na nic nie umawiałem przed wyborami i nie uważam, by w jakimkolwiek stopniu reprezentował moje interesy czy poglądy. Z PIS-em jest inaczej, oddając na nich głos zawarłem umowę z której się PIS nie wywiązał i jak widać po czasie nie miał najmniejszego zamiaru by to zrobić. PMM to urzędujący premier, przedstawiciel PIS-u, który kreuje i odpowiada za bieżącą politykę. Ubolewam, że jest krętaczem nie mniejszym niż Tusk. Kolejne informacje co PMM podpisał np. półtora roku temu jeżą włos na głowie. Tego się nie da obronić, Nawet nas nie sprzedaje, oddaje za darmo a może i dopłacamy do tego.  Ktoś, małej wiary, napisał, że PMM podpisze wszystko co mu dadzą a wychodzi na to że już dawno podpisał tylko jeszcze o tym nie wiemy
u2

u2

18.03.2023 20:47

Dodane przez juur w odpowiedzi na Szanowna sake3, Tusk to

krętaczem nie mniejszym niż Tusk
Krętaczem to jesteś ty z twoim Tuskiem. Wara od Dobrej Zmianie platfusie.
sake3

sake2020

19.03.2023 06:49

Dodane przez juur w odpowiedzi na Szanowna sake3, Tusk to

@juur......Chyba najwyższy czas pomyśleć z kim się chce teraz zawiązać umowę.Nie wystarczy powtarzać jak mantry swoich codziennych tu wypowiedzi .Politykę krytykowania i dobjjania  swoją nienawiścią  którą  państwo tu w wiekszości uprawiacie czas już chyba zmienić.Proszę spojrzeć na kandydujące partie,ocenić i wybrać.Nie będzie to trudne ,bo opozycja już w przeszłości rządziła,jest więc co podziwiać.Oby tylko ta nowa którą zawiążeci nie stanęła panu i innym tutaj kościa w gardle.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 19:47

Dodane przez juur w odpowiedzi na „traktat zawierał ogólnikowe

@ juur
Tego własnie się obawiam. Tej skuteczności .Tusk to karta bita. A asy siedzą w rękawie.
u2

u2

18.03.2023 07:36

Wychodząc z punktu potrójnego można osiągnąć każdą fazę
Ale jak się osiągnie punkt krytyczny to jest wojna. I na to gra totalniacka opozycja wraz z merdialnymi pomagierami.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 19:51

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Wychodząc z punktu potrójnego

@ u2
Czy ludzie to rozumieją? Czy fotografowanie się w czołgu (jak pewna dama) jest dobrym dowcipem?  Czy zbyt długo nie było wojny i ludzkość odczuwa potrzebę upuszczenia sobie krwi? A może dla wymachujących szabelką lepsze byłyby pijawki lecznicze?
u2

u2

18.03.2023 20:50

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ u2

dla wymachujących szabelką
Proszę zauważyć kto wymachuje tą szabelką. Bynajmniej nie jest to cywilizacja zachodnia. Zachód chce robić pokojowe geszefty ze wschodem, tylko wschód łamie wszelkie umowy z zachodem. To są proste sprawy. Wojna światowa już trwa.
Jan1797

Jan1797

18.03.2023 21:20

Dodane przez izabela w odpowiedzi na @ u2

Cóż zrobić,
Żyjemy w dziwnych czasach. Kto nic nie znajduje w propozycjach przełożonych na realny język?
 Nigdy dotąd samo agresja społeczna nie osiągnęła takiego poziomu. Dlaczego samo agresja? Nigdy dotąd siły zła nie osiągnęły takiej potęgi. Jest to czytelne, gdy pomijamy i zabijamy czas opowieściami o AI i bitcoin'ach tematach jakby w zastępstwie Boga? Jasne, że co bystrzejsi acz nieliczni dostrzegli w PE populizm progresizmu i przegięcie propagandowych harcowników. Próbują tonować nastroje choć szambo wybiło, a perfumowanie fetoru zda się psu na budę. Stąd program PiS może być tylko jeden kontynuacja i nowe otwarcie.
r102

r102

18.03.2023 08:05

Pani Izabela zapomniała o przemianie ciało stałe - para.
I potocznym określeniu znika jak kamfora - to zdaje się będziemy używać określając stare dobre czasy  po wdrożeniu nowych marksistowskich koncepcji...
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 19:53

Dodane przez r102 w odpowiedzi na Pani Izabela zapomniała o

@ r102
Nie chciałam nadużywać metafor. Ale uwaga wyjątkowo trafna.
Czesław2

Czesław2

18.03.2023 08:18

Gratuluję wyobraźni i kojarzenia odległych spraw. Fizyki i socjologii. Dla mnie świat jest bardziej zero- jedynkowy. Brutalnie mówiąc, dzieli się na tych, którzy kradną i tych, którzy są okradani. Jest być może jakaś część społeczeństwa, żyjąca po prostu w piątym wymiarze , czyli po prostu uczciwi. Tu kłania się Zanussi i "Barwy ochronne".
u2

u2

18.03.2023 08:33

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Gratuluję wyobraźni i

Tu kłania się Zanussi i "Barwy ochronne".
Bardzo dobrze mówi po kacapsku, choć z akcentem. Był zarejestrowany jako tajny współpracownik SB. No i był szefem jury festiwalu filmowego w Moskwie.
Zanussi broni się na łamach "Gazety Polskiej". "Zgodnie z namową ludzi, którzy siedzieli w latach stalinowskich, a wbrew nakazaniu bezpieki, opowiadałem dookoła, że byłem wzywany na taką rozmowę. Koledzy moi też tak robili. Chodziło o to, by zdradzając tajemnicę kontaktu, sprawić wrażenie człowieka nieprzydatnego i to się udawało. Potem z tych kolegów, którzy pracowali w kinematografii, nikogo nie dopadli" - tak o pierwszym spotkaniu w kawiarni powiedział reżyser. "Wiadomo, że bezpieka rozdymała różne rzeczy. Spotkali się ze mną tylko dwa razy w krótkim odstępie czasu. Jeżeli w aktach są inne rozmowy, to jest to zwykła nieprawda" - podkreślił.
izabela

Izabela Brodacka Falzmann

18.03.2023 20:11

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Gratuluję wyobraźni i

@ Czesław 2
Zjawiska społeczne to zjawiska masowe i nie da się ich opisać tak prostym podziałem. Techniki zarządzania masami, duraczenia ludzi jak to nazywa Stanisław Michalkiewicz stale się rozwijają. Niemożliwość perpetum mobile drugiego rodzaju w odniesieniu do ludzi przejawia się w tym, że nie wystarczy wstawienie w każdym domu prądnicy na pedały żeby wszyscy jak jeden mąż zaczęli codziennie przez osiem godzin produkować energię elektryczną i oddawać ją za darmo do rządowej sieci. Trzeba ludzi do tego zmusić albo nakłonić czyli zbudować system zmuszający ludzi do takiej pracy użytecznej. I nie wystarczy  drukowanie pieniędzy czyli czerpanie bez ograniczeń z rezerwuaru  bogactwa żeby  zamienić te pieniądze na wartości realne. Trzeba stworzyć odpowiedni mechanizm, odpowiedni silnik, który zamienia  banknoty , bilon, czy zapis cyfrowy na działalność ludzką.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Izabela Brodacka Falzmann
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 035
Liczba wyświetleń: 7,668,003
Liczba komentarzy: 20,764

Ostatnie wpisy blogera

  • Kto i w jakim celu propaguje pogańskie zwyczaje Halloween?
  • Rude Prawo
  • Skąd się biorą politycy?

Moje ostatnie komentarze

  • @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • @ LalaWarto tu przypomnieć osoby wybitne, które wyjechały do Izraela i tam tworzyły kulturę . Czy ktoś dziś pamięta taką postać jak Rachmiel Brandwajn. Wspaniałego znawcę literatury francuskiej. Na…
  • @ LalaJak to nie było? A emigranci po 68 roku? Czy zaprzecza Pani, że tworzyli kulturę?

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Upadek edukacji. Tym razem piszę jako fachowiec.
  • Historia pewnej kamienicy
  • Śpioszki rozmiaru XXXL

Ostatnio komentowane

  • Marcin Niewalda, Szanowna Pani IzabeloJestem na tropie genealogi Małyszczyckich i Płaskowickich z Widybora i okolic. Był tam Konstanty Płakowskicki - zesłany na Sybir za udział w Powstaniu Styczniowym. Czy Pani…
  • Izabela Brodacka Falzmann, @ Lala To Pani też nie uważa ich za Polaków? Oj nieładnie. Oni uważali się sami za Polaków pochodzenia żydowskiego a nie za Żydów przypadkiem osiadłych w Polsce. Brandwajn choć przyjechał na…
  • lala, pięknie, że Pani pamięta o tych, których wygnano i pozbawiono obywatelstwa - jednak całkowicie nie zrozumiała Pani tego, co napisałam;moja uwaga dotyczyła faktu banalnego - to nie Polacy…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności