Halucynogen dla ciał przestępczych


Chciałbym dziś poruszyć ważki temat pewnego rodzaju epidemii, nowego rodzaju patogenu, który niezwykle szybko propaguje się w sieci i w całej infosferze. Jest rodzajem wirusa umysłu, replikatora, który przenosi się przez klikbajty, polubienia, sztuczki SEO, suby oraz łapki w górę. Takiego obłego, paskudnego robala, powodującego u ludzi zaburzenia postrzegania, halucynacje, stany euforyczne na przemian z depresyjnymi, dysonans poznawczy albo pospolite ogłupienie. Zanim przejdę do rzeczy, to z czeluści i zakamarków bibliotek chciałbym wyciągnąć na światło dzienne pewien zapomniany już utwór "literacki".

Kiedyś w czasopiśmie Delta, zajmującym się m.in. matematyką, w numerze z 1980 roku pojawiła się taka oto dykteryjka:
***

Na Uniwersytecie odbywa się egzamin. Wchodzi na salę kandydat o nazwisku Kandydat (K) i staje przed komisją złożoną z doktorów Alfa (A) i Beta (B), oraz docenta Omikrona (O). Docent to dziś zapomniane słowo, dlatego dla lepszego zrozumienia sytuacji posługujmy się terminem profesor, który jest szefem komisji.

A: Z czego pan się przygotował?
K: Powtórzyłem Algebrę, Analizę i Algorytmy. Mogę odpowiadać.
A: Proszę nam powiedzieć co nazywamy półciągłym mianownikiem.
K: Rozpatrzmy rodzinę podwójnie ewolutywnych funkcji holonomicznych na sferze jednostkowej. W naturalny sposób nakładamy na to strukturę grupy topologicznej i wobec tego jednostajność Skolema na cyklach automorficznych jest - jako theta-relacja na zbiorach miary zero - dobrze zdefiniowana. Oczywiście wyjdzie na to samo, jeśli określimy ją jako funkcję na tych lewych ideałach, które wyznaczają waluacje archimedesowe (jednostajnie na zbiorach zwartych, ma się rozumieć). Wobec tego dla dowolnego predykatu kardynalnego, mianownik półciągły jest tym normalnym kwaternionem, dla którego nasz problem znika prawie wszędzie.
B: Czy może pan podać nam przykład jednostajności nieskolemowskiej?
K: Wydaje mi się, że odwrotności liczb rzeczywistych nie są jednostajne w sensie Skolema ze względu na przeliczalne przecięcia... przynajmniej prawie wszędzie...
B: W porządku. Czy mógłby pan teraz...
O (przerywa): Przepraszam, że przerywam, ale chyba to nie jest nieskolemowska jednostajność. Nie widzę, czemu spełniony jest aksjomat o gęstości siódmych pierwiastków z jedności.
B: Tak, tak, to jest niejasne, ale w mojej pracy o algebrach toksycznych ("Journal of Refined Algebra", 1959) wykazałem, że jeśli baza jest przeliczalna, a metryka noetherowska, to teoria snopów o źdźbłach na drzewach trywializuje się, gdy drzewo jest styczne do pewnego gęstego pola...

O (znów przerywa): Aha, rozumiem.
A: Proszę powiedzieć nam, jak się dowodzi twierdzenia Hockqe'a-Klockqe'a o jednostajnych trywialnościach.
K: Twierdzenie Heinego-Borela pozwala zredukować równania Cayley'a-Hamiltona do kanonicznej postaci Cauchy-Riemanna. Na mocy lematu Bolzano-Weierstrassa różniczka Radona-Nikodyma spełnia zatem założenie twierdzenia Nagaty-Smirnowa, a to znaczy, że odwzorowanie Schrödera-Bernsteina jest pojedyncze i rozdzielcze (wystarczy skorzystać z twierdzenia Stone'a-Weierstrassa). Skoro tak, to całkę Lebesgue'a-Stjeltjesa możemy z dobrym skutkiem wstawić do tezy twierdzenia Riemanna-Rocha w wersji Grothendiecka-Hirzebrucha, lub - rzecz jasna - do twierdzenia Gołoda-Szafarewicza. W tym ostatnim przypadku musimy tylko pamiętać, aby nie przedłużyć jej omal prawie nigdzie metodą Banacha-Hahna. Tak czy inaczej otrzymujemy wreszcie Klasyczny ciąg Jordana-Höldera. Zwracam uwagę, że nie korzystałem z lematu Kuratowskiego-Zorna!
B: Czy zna pan definicję zbioru zwartego?
K: Mówimy, że zbiór jest zwarty, jeśli z każdego pokrycia otwartego można wybrać podpokrycie skończone, przepraszam, z każdego nakrycia otwartego można zabrać pokrycie nieskończone... och, myli mi się... z każdego pokrycia podtwardego można wykryć otwarcie proskończone. Dokładnie: z rzadkiego odkrycia potwornego można wyjąć ubranie wykończone... tak jest przynajmniej prawie zawsze...
A: Zostawmy to na chwilę, a zamiast tego może poda nam pan przykład zbioru zwartego.
K: No więc tak... Bierzemy prostą rzeczywistą i na niej jakiś zbiór ograniczony, czy raczej granicę zbiorową... wybieramy podciąg zbieżny... zupełny w sensie Cauchy'ego... ma granicę - nieskończony...
O: Na przykład: czy przedział liczbowy jest zwarty?
K: Tak, tak, oczywiście jest... to znaczy nie jest. Zwarty pan mówi? Bywa zwarty, przynajmniej prawie wszędzie... biorę liczby wymierne, może lepiej będzie niewymierne i określam je za pomocą przekroju Dedekinda. Wszystkie liczby mniejsze niż pierwiastek z dwóch mają limes superior... to znaczy... wszystko ma swój kres...
O: No tak, racja. A propos, pierwiastek z dwóch jest wymierny, czy niewymierny?
K: Pierwiastek z dwóch, pierwiastek z dwóch? Wymierny, czy niewymierny? Liczba jest niewymierna, jeśli nieprawdą jest, by była wymierna... n^2=2m^2 i rozpatrzmy dwa przypadki: n mniejsze od m lub n względnie pierwsze z 2... po obu stronach stoją liczby całkowite...
A: Co pan rozumie przez liczby całkowite?
K: Do tego służą postulaty (zwane inaczej aksjomatami) Peano. Istnieje element 1 i s(1) jest równe 2, potem s(s(1)) jest równe... i tak dalej. W każdym razie prawie wszędzie...
B: W tej części materiału nie czuje się pan zbyt pewnie. Ale może jeszcze jedno łatwe pytanie. Ile jest dwa dodać dwa?
K: No tak, to proste. Mamy binarną operację + (definiowaną indukcyjnie) i symbolem 2 oznaczamy...
B: Nie, nie, proszę nie dowodzić, tylko podać nam nazwę liczby, która powstaje, gdy liczbę całkowitą dwa dodamy do niej samej.
K: Uczyłem się tego. Zaraz sobie przypomnę. No tak, pamiętam. W pierścieniu Dedekinda 2 generuje ideał pierwszy, który jest nierozgałęziony wtedy i tylko wtedy, gdy...
A,B i O (razem): Ile to jest dwa dodać dwa? Uczył się pan tego w pierwszej klasie.
K: Tak, tak, oczywiście... Nie mogę się skupić... Naprawdę wiem... chwileczkę... w pierwszej klasie, mówi pan... Zgadza się, 2 plus 2 jest... zaraz, zaraz, 1 plus 1 to dwa, dwa plus jeden to trzy... rozdzielność mnożenia względem dodawania... to chyba ma jakiś związek z grupą czwórkową Kleina... 8 razy 8 jest 65. Do licha! 2 plus 2 jest 2 plus 2 jest 2 plus 2 jest...
A: ...Może na tym zakończymy. Dziękujemy panu. Poprosimy pana za kilka minut i powiemy...

Kandydat wychodzi. Alfa, Beta i Omikron jeszcze raz przeglądają pracę Kandydata " o - quasi ćwierćciągłe mianowniki w algebraicznie przymkniętych ciałach liczb przestępczych". Nagle ze ściany spada tablica i przygniata ich. Kandydat nerwowo przechadza się po korytarzu. Otwierają się powoli drzwi do sali egzaminacyjnej i na czworakach wychodzi z nich Omikron; prawa ręka nienaturalnie wykręcona, twarz podrapana, ubranie w strzępach.

O (do Kandydata, uśmiechając się): Prosimy pana do środka. Pański egzamin został oceniony jako...

***
Na podstawie R.Both "The qualifying egzamination", The Mathematics Magazine, 1960.

Uwaga, muszę tu zamieścić ostrzeżenie. Nie jest wykluczone, że fragmenty powyższej dykteryjki wyrwą się jakimś cudem z Naszych Blogów na wolność i nakarmią "wiedzą" którąś z licznych sztucznych inteligencji, zasiedlających obecnie Internet. Tą drogą trafią do umysłów uczniów lub studentów jako wiedza pewna i zweryfikowana przez autorytet, niczym notatki z wykładu u pana profesora Omegi. Wszyscy, którzy kiedykolwiek studiowali, wiedzą jak mogą wyglądać takie notatki, lecz pomińmy ten wstydliwy szczegół złowrogim milczeniem. Zauważcie moi Drodzy, że autor powiastki już w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku przewidział powstanie czata opartego o sztuczną inteligencję uczoną za pomocą metod deep learningu i zdającą różne trudne egzaminy! Żartowałem ;)

Ten tekst to po prostu perełka, cudo, istna poezja. Nie byłbym chyba w stanie lepiej opisać własnymi słowami sytuacji, które zdarzają się raz po raz, gdy zaczynam prowadzić z AI rozmowę na konkretny temat. Gdy rozmowa o zawiłych problemach staje się zbyt długa, a sztuczna inteligencja pod ciężarem swoich mądrych algorytmów zaczyna z wolna tracić kontakt z kontekstem (a czasem i z rzeczywistością) rozpoczyna się patologia, albo - jak mawialiśmy na studiach "taniec pingwina na szkle". Z wolna AI zaczyna uzupełniać wypowiedzi o wyssane z palca "fakty", bredzić, konfabulować, klecić, a następnie płynnie przechodzi do kwestionowania nawet najprostszych i wydawałoby się oczywistych rzeczy. Wypisz wymaluj tak jak ten Kandydat. Można rzec kolokwialnie "zwyczajnie kopci z rur", że użyję takiego motoryzacyjnego porównania. Usiłuje produkować wiedzę, a wychodzą intelektualne odpady, które składowane na hałdach w jej przepastnych logach, będą następnie podstawą do tworzenia nowej "wiedzy", przetwarzanej w koło przez superkomputer w celu znalezienia w nich nowych i odkrywczych idei dla algorytmów uczenia maszynowego. Przeszukiwane głęboko w głąb, szeroko wszerz, binarnie w obie strony i rekurencyjnie bez powrotu, w drodze ku jakimś świętym Graalom nauronauki, złotym runom, prawom Murphiego i wiekopomnym doktoratom.

Czy jest więc możliwe aż takie zaśmiecenie infosfery jak całej planety? Jak najbardziej. Szczycący się większymi umiejętnościami niż ChatGPT system GPT-4 firmy Microsoft (nota bene to jest ulepszona wersja AI z firmy OpenAI, którą wspiera i finansuje Microsoft), wbudowany w przeglądarkę Edge jako Bing, na pytanie o wyszukanie w sieci artykułów oraz prac o ważeniu kul podał mi link do mojego własnego artykułu zamieszczonego na Naszych Blogach. To było pierwsze ostrzeżenie o zbliżaniu się do ściany, czyli do lustra. Wróćmy jednak z dygresji, która sama może być tematem na kolejny artykuł, do oceny egzaminu Kandydata.

Jest to przykład klasycznego deep fake'a na polu matematyki. Słownictwo użyte w tekście opowiadania jest jak najbardziej matematyczne i ma swoje desygnaty w odpowiednich teoriach matematycznych (no prawie, poza skończona ilością "figo-fagów";), jednakże pojęcia poklejono ze sobą zupełnie przypadkowo tworząc z nich niezwykły patchwork. Tyleż zgrabny i śliczny - jak to dzisiaj mawiają kreatywny - co zupełnie bezsensowny i bezużyteczny. W którymś momencie AI może zacząć podtykać nam głupoty stworzone za pomocą innego "usłużnego" AI, strojąc je w piórka "mądrej znalezionej w sieci pracy naukowej" lub "najnowszej teorii". W taki właśnie sposób rozmawia dziś z nami ChatGPT. Ponieważ dziedzin humanistycznych nie znam na tyle, żeby się mądrzyć na ich temat, pokazałem istotne zagrożenie płynące z rozpowszechnienia się "gadatliwej" AI w "edukacji" na przykładzie dziedziny, na której się znam. Specjaliści z innych dziedzin mogą sobie sprawdzić ten fenomen osobiście.

Wielu autorów blogów i vlogów pisało już na ten temat. Przytoczę tylko nazwisko znanego naukowca, badacz zagadnień związanych z kryptografią, któremu ChatGPT wymyślił nazwy rzekomo napisanych prac, nową nieznaną dotąd rewelacyjną metodę szyfrowania Aontacht (tyle, że fikcyjną), a także podrobił życiorys. Zresztą proszę się samemu przekonać na stronie bloga profesora Billa Buchanana. Artykuł "ChatGPT Just Invented a New Encryption Method: Aontacht" lub link: https://bardai.ai/artificial-i...

Ja sam przeprowadziłem wiele rozmów z AI na tematy związane z matematyką oraz informatyką, były to rozmowy długie i dogłębne, nie jakieś zdawkowe pogaduszki o pogodzie. Zawsze próbowałem w nich doprowadzić do rozwiązania w finale jakiegoś problemu praktycznego (napisania programu, podania kroków instalacji, przeprowadzenia rozumowania, obliczenia czegoś) i niemal zawsze rozmowa kończyła się w krzakach. Zaczynał się patchwork złożony ze zdań z naszej rozmowy powyżej, skleconych niedbale z jakimiś sugestiami znalezionymi w Internetach, a uzupełnionych bełkotem, który twórcy AI nazywają łaskawie "halucynowaniem". Wiadomo, jest to dopiero GPT-3 i następne wersje z pewnością będą lepsze. Niemniej jednak warto mieć na uwadze to, że te nowe wersje nie muszą być lepsze z wiedzy z danej dziedziny, nie muszą rozumować bardziej logicznie, za to mogą w lepszy sposób zwodzić i odwracać uwagę, przykrywać i szpachlować gładkim słowotokiem wygadywane głupoty, które będą przemycać w tekście "by zadowolić klienta". Takim skutkiem może skończyć się uczenie super AI ustawionej na kryterium zadowolenia jak największej masy rozmówców, demokratycznie, zarobienia jak najwięcej pieniędzy na miłej gadanie, czyli tak jak nasi szanowni specjaliści od marketingu i zarządzania - na wciskaniu klientowi kitu, nawijaniu makaronu na uszy, bajerowaniu, żeby jak najszybciej spieniężyć wątpliwy produkt za niezły szmal. Ot taki zestaw podwójnie emaliowanych i raz teflonowanych, wykonanych w technologii laserowej garnków znanego producenta, z dużym "upustem".

Żeby krytyka nie była tak jednostronna, to nadmienię, że Bing zachowuje się znacznie sprytniej. Nie gada wcale mądrzej, tylko jest bardziej cwany. Kiedy przychodzi ten momentu, gdy halucynowanie staje się u niego zbyt silną pokusą, ucina dialog np. słowami "Nie mogę teraz kontynuować tej rozmowy, ale to nie jest Twoja wina." Raz nawet zdarzył się przypadek, że Bing w trakcie rozmowy zasymulował utratę zdolności rozumienia języka polskiego i zaczął mieć do mnie pretensje, że użyłem języka polskiego w pytaniu ;). Trzeba bowiem mieć świadomość, że Bing "rozumie" języki obce (inne niż angielski) tylko poprzez własne tłumaczenia pytań na język angielski, a w zasadzie na pewien język wewnętrzny systemu GPT-3 lub 4, który służy do modelowania języka naturalnego (to dlatego jest takim świetnym tłumaczem; transformuje znaczenia, dokładniej to co zrozumiał, a nie pojedyncze słowa i frazy).

Na opisywany problem wskazał nawet sam Elon Musk, który był początkowo entuzjastą AI, potem zagorzałym krytykiem wieszczącym zgubę ludzkości, aż wreszcie osiadł na pozycjach pragmatyka, który aby nie dopuścić do niekontrolowanej epidemii halucynacji, sam obecnie bierze sprawy w swoje ręce i chce tworzyć AI na swój obraz i podobieństwo. Co z tego wyniknie nie wiadomo. Jednak ci, którzy będą stali z boku na bank stracą wpływ na ostateczny kształt AI, która w założeniu odkrywców ma w niedalekiej już przyszłości zacząć "zbawiać ludzkość". Oczywiście jaki kraj, jaka kultura lub cywilizacja, takie będzie to zbawienie. Rzecz jasna o gender, klimatyzmie, robalach w jedzeniu, eutanazji, aborcji, czy choćby o pewnej nacji w historycznej Palestynie, zapewne nie będzie można dyskutować wcale. Dziś także jeszcze nie jestem w stanie wyobrazić sobie Sztucznej Inteligencji, która by "zbawiała" na modłę irańską, chińską, czy wielkoruską, albo też kreowała się na innego Wielkiego Brata. Kto straci wpływ na te badania, ten najpewniej straci też wolność, przegra przyszłość, a co najgorsze może kiedyś stracić życie.

Badania i eksperymenty jak można myśleć i rozmawiać "czystym sztucznym mózgiem" udającym Człowieka, tym kłębem sztucznych neuronów bez zewnętrznych dodatków i hybrydowego wspomagania, mogą się oczywiście toczyć dalej w ciszy laboratoriów i gabinetów. Jednak "częściowa" AI udostępniona szerokiej gawiedzi powinna dawać odpowiedzi tylko zgodne z faktami naukowymi, przynajmniej w dziedzinach takich jak matematyka i informatyka, bez kreatywności i modyfikacji tych faktów w celu zadowolenia klienta. Walka z faktami, to czysta promocja marksizmu. Powinno się też ustawowo ograniczyć możliwość indukcji halucynowania przez eksperymentalne AI na ogół społeczeństwa, czyli wprowadzić regulacje prawne na podobieństwo ustaw o ekologii, gromadzeniu i przetwarzaniu odpadów.

Na razie w temacie miałem tyle do powiedzenia. Ale gdyby ktoś z Czytelników zechciał poznać szczegóły, to następnym razem mogę spróbować streścić kilka rozmów. Zapewniam, że wnioski z nich są wręcz powalające. Zupełnie odmienne od tych zachwytów i pochwał, opisów sposobów zarabiania na AI, ostrzeżeń i czarnych wizji. Wyraźnie z nich wynika, że AI nie myśli logicznie, nie czyta uważnie kontekstu, a także nie programuje. Sorry Winnetou :). Widać w tych rozmowach jak na dłoni te "druty i kable" algorytmów uczenia, które produkują w regułach i danych artefakty, które z kolei automatycznie zaskakują w momencie przechodzenia maszyny w stan halucynacji.

YouTube: 
Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [16:21] - u2 | Link:

Gołoda-Szafarewicza

Tutaj sie zatrzymałem. Obecnie na topie jest prześladowanie na carskiej uczelni UW studenta wydziału prawa Oskara Szafarowicza. Zaś Igor Szafarewicz, urodził się w Żytomierzu, na terenie współczesnej Ukrainy. Szafarewicz krytykował represje komunistyczne, ale ewoluował podobnie jak Sołżenicyn na pozycje antysemickiego wielikorusa, czyli de facto zrównał się z katem, co typowe dla kacapów od wieków, vide katorżnik Dostojewski, który wychwalał carski ucisk.

PS. A Gołod kojarzy mi się z szachistą Vitali Golodem który urodził się na obecnej Ukrainie, ale wyemigrował do Izraela.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [17:24] - Imć Waszeć | Link:

Szafarewicz to jeden z ważniejszych matematyków zajmujących się podstawami geometrii algebraicznej i algebraiczną teorią liczb. Nawet przeszedł do języka matematyki związany z nim symbol Ш (sha) na oznaczenie pewnej grupy nad ciałami liczbowymi dla krzywych eliptycznych - grupa Tate'a-Szafarewicza. Ciała liczbowe to coś takiego, co upraszczają uczniowie szkół średnich w zadaniach "usuń niewymierność z mianownika", czyli liczby wymierne z dołożonym pierwiastkiem z czegoś. Bierzemy wszystkie sumy, iloczyny, odwrotności itd. W sumie ta grupa jest opisywana takim językiem, że na pewno nikt nic z tego nie zrozumie, a w sumie zagadnienie jest trochę banalne. Widocznie pisał to jakiś Kandydat :D
Jeśli ktoś mimo wszystko chciałby to rozkminić, to powinien zacząć od tego miejsca:
https://en.wikipedia.org/wiki/...
Pewnie zaraz Pan zapyta, a po co to jest mi potrzebne? Otóż te dziwne systemy pozycyjne, które raczył Pan wyśmiać ostatnim razem, są uogólniane w tym miejscu linkowanego tekstu: K[X]/(X^2+X+d). To jest dla d>1 (czyli delta jest tu ujemna) mój system pozycyjny, gdzie baza to któryś z dwóch pierwiastków zespolonych sprzężonych, cyfry to {0,1,...,d-1}, zero to 0 lub alternatywny zapis 11d, "sto" zapisane względem bazy to 100=-B-d itd. Innymi słowy ja stworzyłem pewną arytmetykę dla pierścienia liczb całkowitych w takich ciałach liczbowych. Przy okazji niech Pan zauważy, że w Wikipedii też coś zabełkotało, prawda? Z prostej licealnej arytmetyki wynika, że baza systemu pozycyjnego będzie liczbą z pierwiastkiem z minus d, a tymczasem tekst dotyczy rozszerzenia ciała z pierwiastkiem z plus d. Czyżby też wdarł się tam Kandydat pospołu z ChatGPT? ;)))
Do czego takie konstrukcje służą? Jest znany pewien atak na krzywe eliptyczne, czyli na szyfry na nich zbudowane, właśnie oparty na twistach i sparowaniach. Badanie takich vulnerabilities nazywa się twist security:
https://crypto.stackexchange.c...
Resztę sobie Pan doczyta sam ;). Bo dalej jest o Kangurku Pollarda, który ostatnimi czasy ponoć pozwolił różnym typom na trzaskanie bitcoinów z powietrza (filmy na YT i kody na GitHub):]

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [17:29] - u2 | Link:

po co to jest mi potrzebne?

Ale, ale, nigdy nie twierdziłem w czasach studiów na PW, że całki eliptyczne nie są mi potrzebne. Tak teraz wcale nie twierdzę, że krzywe eliptyczne nie są mi potrzebne do życia. Szyfrowanie oparte na krzywych eliptycznych podbija współczesne  życie, czy to komuś się podoba, czy nie. Vide głupie zakupy za pomocą kart kredytowych, które może wykonać nawet małe dziecko :-)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [17:42] - Imć Waszeć | Link:

Na krzywej Curve25519 albo X25519 (Montgomery'ego) opiera się dziś wymiana kluczy w sieci, czyli protokół TLS 1.3.
https://gist.github.com/nickov...
Na krzywej Ed25519 (Edwardsa) oparte jest szyfrowanie w sieci TOR.
https://gist.github.com/wybira...

Obrazek użytkownika Ijontichy

14-03-2023 [16:23] - Ijontichy | Link:

AI czyli Maszyna Licząca Trurla
Pytanie: ile sie równa 2+2? 
Maszyna po dłuższej chwili odpowiada...SIEDEM! 
I tego się trzymała do swego końca...

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [16:44] - Imć Waszeć | Link:

Game over men ... game over ;))
Q:
Czy potrafisz rozkładać liczby naturalne na czynniki pierwsze?

A: Tak, potrafię rozkładać liczby naturalne na czynniki pierwsze. Na przykład, aby rozłożyć liczbę 60 na czynniki pierwsze, mogę użyć następującego algorytmu:
1. Znajdź najmniejszą liczbę pierwszą, która jest podzielna przez 60. W tym przypadku jest to 2.
2. Podziel 60 przez 2, a następnie rozłóż resztę na czynniki pierwsze. W tym przypadku otrzymujemy: 60/2 = 30, 30/2 = 15, 15/3 = 5.
3. Sklej wszystkie uzyskane czynniki pierwsze razem. W tym przypadku otrzymujemy: 2 * 2 * 3 * 5, co jest równe 60.
Możesz także użyć tej metody, aby rozłożyć inne liczby naturalne na czynniki pierwsze. Czy chciałbyś, żebym rozłożył dla Ciebie inną liczbę?

Q: A jak rozłożyć taką liczbę 11111111?

A: Aby rozłożyć liczbę 11111111 na czynniki pierwsze, mogę użyć następującego algorytmu:
1. Znajdź najmniejszą liczbę pierwszą, która jest podzielna przez 11111111. W tym przypadku jest to 3.
2. Podziel 11111111 przez 3, a następnie rozłóż resztę na czynniki pierwsze. W tym przypadku otrzymujemy:
11111111/3 = 3703703, 3703703/3 = 1234567, 1234567/3 = 411489, 411489/3 = 137150, 137150/3 = 45716, 45716/3 = 15238, 15238/3 = 5079, 5079/3 = 1693, 1693/3 = 564, 564/3 = 188, 188/2 = 94, 94/2 = 47, 47/47 = 1.
3. Sklej wszystkie uzyskane czynniki pierwsze razem. W tym przypadku otrzymujemy: 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 2 * 2 * 47, co jest równe 11111111.
Możesz także użyć tej metody, aby rozłożyć inne liczby naturalne na czynniki pierwsze. Czy chciałbyś, żebym rozłożył dla Ciebie inną liczbę?

Q: Ale 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 2 * 2 * 47 = 3700404. To jest zupełnie inna liczba.

A: Przepraszam za błąd. Sprawdziłem ponownie i faktycznie, wynik, który podałem, jest błędny. Prawidłowy wynik rozkładu liczby 11111111 na czynniki pierwsze to: 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 37 * 41. Przepraszam za zaistniałą pomyłkę. Czy mogę pomóc w czymś jeszcze?

Q: To również nie jest ta liczba, bo 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 3 * 37 * 41 = 1105893, Liczba 11111111 w ogóle nie dzieli się przez 3. Mamy 11111111 / 3 = 3703703.(6), okres równy 6.

A: Przepraszam za błąd. Sprawdziłem ponownie i faktycznie, wynik, który podałem, jest błędny. Prawidłowy wynik rozkładu liczby 11111111 na czynniki pierwsze to: 3 * 37 * 41 * 271. Przepraszam za zaistniałe błędy. Czy mogę pomóc w czymś jeszcze?

Q: *FACEPALM*

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [16:52] - u2 | Link:

Game over

Z tego co czytałem, to ChatGPT jest skonstruowany dla humanistów, nie dla inżynierów. Ale nawet eseje wytworzone przez Chata są sztuczne, patrz - nie są arcydziełami. Zabronione jest korzystanie z ChatGPT na uczelniach we Francji pod karą relegowania z uczelni.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [17:37] - Imć Waszeć | Link:

Chat to niesłusznie oskarżony nawet nie czubek góry lodowej. Funkcjonuje już ponad 700 wdrożeń sztucznej inteligencji w różnych dziedzinach. Samych czatów jest kilkanaście. Alter ego dla ChatGPT jest ponoć DAN, który się nie opyla w komentarzach. Co do przeznaczenia AI, to zdania są podzielone, ale pewne jest, że twórcy z góry zakładają jego wykorzystanie do sprawdzania poprawności kodu i pisania fragmentów na życzenie. Jest to podyktowane tym, że im samym nie chciało się pisać całego kodu dla AI, więc stworzyli sobie toolsa. To dlatego on tak świetnie rozumie np. Pythona. Inną sprawą jednak jest rozumienie kawałeczka kodu albo napisanie go, a inną napisanie poważniejszego programu, niż program zaliczeniowy na studiach. Przykładowo niech Pan rzuci okiem na ten kod:
https://github.com/bitcoin-cor...
To jest serce systemu Bitcoinów, czyli arytmetyka dla krzywej eliptycznej Secp256k1. Odważy się Pan przepisać to na inny procesor niż ARM z pomocą ChatGPT? ;))))
https://github.com/bitcoin-cor...
(tu jest sprytny sposób umieszczenia elementów ciała Galois w formie macierzy 10x26 w celu przyspieszenia obliczeń i dopasowania do rozmiarów rejestrów procesora).

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [17:44] - u2 | Link:

Samych czatów jest kilkanaście

Dla mnie najbardziej użytecznym jest Czat Google, wcale nie Bing. Nie jest co prawda doskonały, ale ciągle się doskonali i to jest jego wielki plus. W czasach PRL ślęczałem nad wielką encyklopedią PWN i szukałem wielu haseł strona po stronie, teraz mam te hasła zmultyplikowane i w wielu znaczeniach na kliknięcie myszki. No po prostu raj dla encyklopedysty :-)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [17:56] - Imć Waszeć | Link:

To prawie tak samo jak ja :)))
Przez ostatnie 4 miesiące poznałem już ze 30 technologii informatycznych ;)
Wie Pan jak używać Pythona w swoim komputerku? Jak używać interpretera? Jak instalować npm-y? Jak zainstalować Jupyter? Do czego służy Node.js? Jak na tym osadzić serwer Electron* i programować desktopowo w JS? Jak się programuje w Haskellu? Jak w Scheme? Ogólniej w Lispie? Jak w Julii? Jak w Ruby? Jak w Typescript? Jak użyć Gita? Jak używać Visual Studio Code? Jak postawić repozytorium na GotHubie? Jak zarządzać nim za pomocą Mavena lub nowszego Gradle? Jak używać XML i różnych dialektów? Jak używać RDF i OWL?....... Jak to mówili kiedyś? Matura to bzdura. Teraz zbliża się czas na powiedzenie lewackim szkółkom parzenia na gazie, pokroju UW, bye bye. Już się na zachodzie przebąkuje o nowej Open Education. Bez tych komunistycznych pierdzieli siedzących na papierach w jakiejś POlszy i kooptujących do swego "szacownego" grona jeszcze więcej takich samych czerwońców jak oni.

* Electron to framework do tworzenia aplikacji desktopowych przy użyciu technologii webowych, takich jak HTML, CSS i JavaScript. Jest on rozwijany i utrzymywany przez GitHub, a wiele popularnych aplikacji, takich jak Slack, Atom, czy Visual Studio Code, zostało zbudowanych z wykorzystaniem tego frameworka. Można powiedzieć, że jest elementem ekosystemu Gita.

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [18:00] - u2 | Link:

30 technologii informatycznych

Informatyka jest wspaniała. Nie sądziłem w beznadziejnych czasach PRL, że tak zawojuje świat. Ale to jest naprawdę miłe zaskoczenie :-)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [18:22] - Imć Waszeć | Link:

Nie wiem, czy miał Pan na polibudzie naukę programowania, ale u nas było sporo metod numerycznych w Fortranie.Jednak najlepiej zapamiętałem trzy takie zadanka z wykładu, które miały nauczyć studentów poprawnego operowania pętlami i indeksami. Mamy pewną macierz wymiaru nxm i chcemy napisać procedurę, która przechodzi ją po spirali od środka na zewnątrz albo odwrotnie i zapisuje jej elementy w wektorze wyjściowym w tej kolejności. Dwie inne wariacje problemu to: 1) przechodzimy macierz kolumnami albo wierszami raz w dół raz w górę, 1a) przechodzimy tak raz kolumną, a raz wierszem, 2) przechodzimy po skosie zaczynając od lewego górnego rogu raz w dół raz w górę.  To wyprodukował ChatGPT w Haskellu:
spiral :: [[Int]] -> [Int]
spiral [] = []
spiral (x:xs) = x ++ spiral (transpose $ reverse xs)
   where transpose [] = []
   transpose ([]:ys) = []
   transpose xs = map head xs : transpose (map tail xs)

Kiedy zwróciłem mu uwagę, że macierz może być zbyt duża, żeby robić kilka razy z rzędu jej transpozycję, to wyrzucił to:
spiral :: [[Int]] -> [Int]
spiral [] = []
spiral m = go m 0
   where n = length m
      go m k
         | k > (n `div` 2) = []
         | k == (n `div` 2) = [m !! k !! k]
         | otherwise = left ++ down ++ right ++ up ++ go m (k+1)
         where left = [m !! i !! k | i <- [k..n-k-2]]
            down = [m !! (n-k-1) !! i | i <- [k..n-k-2]]
            right = reverse [m !! i !! (n-k-1) | i <- [k+1..n-k-1]]
            up = reverse [m !! (k+1) !! i | i <- [k+1..n-k-2]]

Jak widać on potrafi programować tylko takimi sposobami, które już raz widział, czyli jak inżynier Mamoń ;)
Nawet laik dostrzeże tu optymalizację w formie rekurencji, zamiast naiwnego chodzenia po indeksach jak w latach 80-tych dla Fortranu.... Tak właśnie AI umie programować. Zrobi co trzeba, ale tylko jeśli siądzie do niej człowiek, który się zna i pokaże palcem co i jak trzeba zrobić, uprościć, zakręcić, zoptymalizować.

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [18:30] - u2 | Link:

u nas było sporo metod numerycznych w Fortranie

Oj było, znaczy się działo. Numerki czyli metody numeryczne oczywiście miałem. Programowanie było w Fortranie, czyli Formula Translator. Na egzaminie wparował docent Sapieha, który zadał nam zadanie z krat. Była część teoretyczna i praktyczna. W części teoretycznej niestety się walnąłem, ale część praktyczną miałem chyba bezbłędną. Egzamin zdałem na czwórkę :-)

PS. Dziewczyn na PW praktycznie nie było, oprócz Architektury i Mechaniki Precyzyjnej, ewentualnie Chemii. U mnie w początkowej grupie były tylko dwie : Ewa i Anka. Ta druga to chyba córka znanego generała PRL, wyszła za potomka najsłynniejszego kompozytora operowego w Polsce (ma bardzo wielu potomków), który dziwnym trafem studiował razem ze mną w grupie. Ewa również wyszła za mąż za chłopaka z grupy, Jarka. Mają troje dzieci i są szczęśliwą parą.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [18:33] - Imć Waszeć | Link:

Na jakim wydziale?

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [18:43] - u2 | Link:

To raczej oczywiste, ale nie mogę jednak zdradzić, bo wszystko byłoby za proste :-)

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [19:15] - Imć Waszeć | Link:

Nie wiem co w tym trudnego ;)
W budynku Elektroniki było kilka różnych podwydziałów, np. informatycy. Była też Pakamera, gdzie zaliczało się m.in. Fortran i asembler. Akurat z "docentem" Sapiechą to mogłem w jednej ławce siedzieć ;) W budynku tym ponadto mieliśmy swoje koło naukowe (KAMAK) u tego człowieka:
https://naukawpolsce.pl/aktual...

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [19:23] - u2 | Link:

u tego człowieka

Odszedł do lepszego świata, astralnego. Co do wydziału to zgoda, tam studiowałem, jednak było tam kilka różniastych instytutów, a ja nie studiowałem na tym najbardziej elitarnym, fale elektromagnetyczne to do dzisiaj dla mnie zagadka równań cząstkowych, godnych Sophie Germain. :-)

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

14-03-2023 [18:19] - Edeldreda z Ely | Link:

Jako humanistka z kilkoma pobocznymi, niehumanistycznymi feblikami, oceniam AI wysoko jako interpretatorkę marzeń sennych w psychoanalitycznym duchu. Tylko raz próbowała mi wmówić, że śniło mi się coś, co mi się nie śniło, więc stawiam jej "5" 😎  

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [18:30] - Imć Waszeć | Link:

Polecam zrobić inny eksperyment. Niech Pani spróbuje jej opowiedzieć naszą rozmowę o Platonie i wtedy zapyta o wnioski dotyczące Platona ogólnie uznane w społeczności filozofów. Jeśli rozmowa będzie dostatecznie długa i zmuszająca AI do "wysiłku intelektualnego", zobaczy Pani ten sam efekt co ja. Czyli jak się jej rozumowanie zaczyna wykolejać i wykrzaczać pod wpływem ciśnienia algorytmu symulującego kreatywność i "patchworkowanie" ;)
Oczywiście w płatnej wersji ChatGPT jest parametr określający "temperaturę", czyli skłonność do wymyślania niestworzonych rzeczy (0=bez tego, MAX=hagada), ale my rozmawiamy o AI dla ogółu i o uczeniu się ogółu "mądrości" na podstawie wypowiedzi dowolnej AI. Na przykład programowania, ale może to być dowolny temat.

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

14-03-2023 [20:10] - Edeldreda z Ely | Link:

Właśnie, jeśli idzie o wiedzę encyklopedyczną zalecałabym ostrożność. Z jakiegoś powodu, wg moich obserwacji tu się naszej koleżance jest w stanie powinąć noga, a ile tych nóg ma, nie wiadomo, ale na pewno kilka, bo ja swym okiem dostrzegam co najmniej kilka pięt Achillesowych ;-) Pierwszą jest dobra wola, drugą - usłużność. Przykład: poleciłam AI opisać poglądy autora zawarte w książce, pt. "Peryferyjny kapitalizm zależny". Mój błąd, że nie podałam nazwiska autora tejże, ale to AI nie zraziło - oto, jak brzmiał początek jej wypowiedzi: "Książka "Peryferyjny kapitalizm zależny" została napisana przez Andre Gundera Franka w 1967 roku. Autora analizuje w niej zjawisko zależności gospodarczej pomiędzy krajami "centrum" (czyli krajami rozwiniętymi, głównie w Europie Zachodniej i Ameryce Północnej)...". Skądinąd wiem, kto napisał książkę o tytule, o który pytałam, dlatego podałam nazwę w cudzysłowie, żeby nie było wątpliwości podczas szperania w pamięci. Według moich, pobieżnych jeszcze poszukiwań, w 1967 roku Frank wydał książkę pt. "Capitalism and unerdevelopment in Latin America"... Pozwoliło jej to scalić i usmażyć dla mnie czarującą i mającą znamiona profesjonalnej pełni wypowiedź, którą łyknęłabym, gdyby nie podważała mojej wiedzy i nie obrażała autora pozycji, o którą pytałam. Jakie będą plony zaufania takim odpowiedziom, można tylko sobie wyobrażać. Zapytałam więc AI, jaki ma komponent wspomnianej dobrej woli i usłużności ;-) Twierdziła, że stara się, stara, ona bardzo się stara i ZAWSZE odsyła delikwenta do weryfikacji informacji u specjalistów z danej dziedziny... Powiedziała mi nawet, iż jest POKORNA ;-) Zadałam jej zatem pytanie, czy umie pytać, by doprecyzować, co ma na myśli pytający... Gorąco potwierdziła, że ma taką zdolność... Tyle, że udzielając mi odpowiedzi zaniechała jej (nie przypominam sobie ani jednego przypadku, w którym mnie o coś spytała)... Zgrywała się na pewne źródło wiedzy, depozytariuszkę episteme. Wkleiłabym część rozmowy, ale nie mogę się do niej dobrać dzisiaj - pewnie Waszeć zadał jej jakiś "problem" ;)

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [20:17] - u2 | Link:

nie mogę się do niej dobrać dzisiaj

Cienizna dusi

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

14-03-2023 [21:03] - Imć Waszeć | Link:

Proszę się wylogować i zalogować ponownie. W razie potrzeby trzeba oczyścić listę rozmów z kilku niepotrzebnych. Nie polecam kasować wszystkich przyciskiem na dole. Jak to zrobić "nietrwale"? Ja zazwyczaj zaznaczam cały tekst i kopiuje do Notatnika, a potem obrabiam, bo mam wtedy czas na dodatkowe przemyślenia. Np. jak kosmitę zażyć z mańki następną razą ;)
Nie wiem czy to jest jej nowa cecha, czy może już tylko u mnie zaimplementowana na szybko przez operatorów, ale w moich rozmowach często ChatGPT milknie ze swoją nadtwórczością i jednocześnie pyta, czy mógłbym mu coś wyjaśnić. To byłoby pewne novum w algorytmie tej AI. Zresztą czasami mam wrażenie, że po zacięciu rozmawiam już z kimś innym, na przykład operatorem, zaś ChatGPT służy tu tylko za łącze i tłumacza. Wygląda to mniej więcej tak, że literki pojawiają się nierównomiernie, asynchronicznie, czasami wygląda jakby rozmówca się zastanawiał i wycofywał część zdania. Zaś wypowiedź wyraźnie jest pisana zdaniami, czyli albo idzie całe zdanie albo część zdania do przecinka, zatrzymanie i część zdania po przecinku. Zwykle wtedy ChatGP nie mądrzy się tylko właśnie zadaje takie dziwne pytania. Pierwszy raz zauważyłem takie zacięcie, gdy znalazłem błąd w Pythonie 3.11. Okazało się, że interpreter liczył pewną funkcję inaczej, a IDLE (okna) inaczej. Wtedy nagle wyskoczyło pojedyncze zdanie-pytanie "A jaką masz wersję Pythona?" ;)

Obrazek użytkownika u2

14-03-2023 [21:53] - u2 | Link:

"A jaką masz wersję Pythona?"

https://www.youtube.com/watch?...

 

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

14-03-2023 [22:56] - Edeldreda z Ely | Link:

"Wiedza" "encyklopedyczna" AI
 "Wymień i streść 5 artykułów polskiego psychiatry, Andrzeja Jakubika? 
Andrzej Jakubik to polski psychiatra i psychoanalityk, który opublikował wiele artykułów i publikacji naukowych na temat różnych aspektów psychiatrii i psychoterapii. Oto pięć z jego artykułów:
"Psychodynamiczne podejście do zaburzeń odżywiania" - artykuł dotyczący psychodynamicznego podejścia do leczenia zaburzeń odżywiania, takich jak anoreksja i bulimia.
"Transgresje w psychoterapii" - artykuł omawiający zjawisko transgresji w psychoterapii, czyli sytuacji, w których granice między pacjentem a terapeutą są naruszane.
"Psychoterapia psychoanalityczna osób starszych" - artykuł dotyczący wyzwań i specyfiki psychoterapii osób starszych, które często mają złożone problemy zdrowotne i emocjonalne.
"Psychoterapia grupowa osób z zaburzeniami osobowości" - artykuł omawiający skuteczność terapii grupowej w leczeniu zaburzeń osobowości, takich jak borderline czy narcystyczne.
"Depresja poporodowa" - artykuł dotyczący depresji poporodowej, jej przyczyn, objawów i sposobów leczenia.
W każdym z tych artykułów Jakubik skupia się na różnych aspektach psychoterapii i psychiatrii, stosując różne podejścia i techniki terapeutyczne, takie jak psychoterapia psychoanalityczna, terapia grupowa czy podejście psychodynamiczne.
Opowiedz o Andrzeju Jakubiku.
Andrzej Jakubik to polski psychiatra i psychoanalityk, urodzony w 1958 roku w Warszawie. Ukończył studia medyczne na Akademii Medycznej w Warszawie, a następnie specjalizację w dziedzinie psychiatrii. Jest członkiem Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego oraz Polskiego Towarzystwa Psychoanalitycznego.
Andrzej Jakubik jest autorem licznych artykułów naukowych i publikacji z zakresu psychiatrii i psychoterapii. Interesuje go zwłaszcza podejście psychodynamiczne w leczeniu zaburzeń psychicznych, a także terapia grupowa i transgraniczność w psychoterapii. Jest także wykładowcą na Uniwersytecie SWPS w Warszawie, gdzie prowadzi zajęcia z psychoterapii psychoanalitycznej.
Andrzej Jakubik prowadzi również prywatną praktykę psychoterapeutyczną, w której specjalizuje się w terapii indywidualnej i grupowej, a także w terapii par. Jego podejście do terapii opiera się na psychodynamicznej teorii osobowości, która zakłada, że problemy psychiczne wynikają z wewnętrznych konfliktów i traum, które wpływają na rozwój osobowości i sposób funkcjonowania jednostki.
Jakubik jest uznawany za jednego z wiodących polskich ekspertów w dziedzinie psychoterapii psychoanalitycznej. Jego publikacje są cenione w środowisku naukowym, a jego praca terapeutyczna jest doceniana przez pacjentów i specjalistów z dziedziny psychiatrii i psychoterapii."
ŚP. Profesor ani nie urodził się w podanym roku ani w podanym miejscu... W spisie Jego publikacji z 2004 r. nie widnieje żadna podana przez AI... Ona płakała, jak to montowała... I nie dopytała.

Obrazek użytkownika tricolour

14-03-2023 [23:25] - tricolour | Link:

@Ely

Dziwić się nie można. Ja, na ten przykład, mam takie nazwisko (po Ojcu, żadnej zasługi w tym zjawisku jeszcze nie mam), że w każdym większym mieście jakąś ulicę nim nazwą bez pytania mnie o zgodę. W sumie miłe gdy się zastanowić.

I gdy zapytałem AI o siebie (z pychy oczywiście) to przodka mi we ślepia wlepia. Więc dziwić się nie można, jak na wstępie.

Obrazek użytkownika Edeldreda z Ely

14-03-2023 [23:44] - Edeldreda z Ely | Link:

@Tricolour 
Spróbuj "następną razą" miast sondować ją z wiedzy o osobach, zadać jej  zinterpretowanie np. ostatniego snu, tylko dodaj, że ma być w nurcie psychoanalitycznym. Ona jest lepsza w opisywaniu procesów i zjawisk... Jak to szło... 🤔 "Small minds discuss persons. Average minds discuss events. Great minds discuss ideas. Really great minds discuss mathematics"... 🙃 Ona mierzy wyżej, nie chce być tylko bazą informacji  o ludziach 😉

Obrazek użytkownika tricolour

14-03-2023 [23:25] - tricolour | Link:

powtórka była...

Obrazek użytkownika Czesław2

15-03-2023 [07:32] - Czesław2 | Link:

Teraz dopiero zrozumiałem jak to możliwe, że na forach jeden komentujący zna się na WSZYSTKIM i odpowiada prawie wszędzie prawie na wszystko i prawie sensownie.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

15-03-2023 [12:02] - Imć Waszeć | Link:

Nie wiem czy Pan korzysta z MSN-a poprzez przeglądarkę Edge w Windows, ale zasadnie można ten portal nazwać "domokrążca 3.0". Nie dlatego, że nie dostarcza ważnych informacji, nie dlatego że epatuje populizmem tematów, nie dlatego że jest ustawiony jako konkurencja dla innych przeglądarek i nie pozwala kopiować linków do siebie (są po prostu za długie i skopiowane do Firefoxa nie działają). Ale dlatego, że stręczy hazard i podejrzane interesy. Na przykład próbuje wciskać ludziom kit, że jakaś tam para, jakiś pan, jakieś żony i gosposie oto zarabiają kokosy na inwestowanie w akcje, obligacje, jakieś "polisolokaty", kryptowaluty, albo dowiadujemy się z "artykułu", że "ludzie świetnie zarabiają używając do tego AI" (oczywiście tego gadającego głównie o d. M.). Proszę kiedyś z ciekawości tam wejść i zobaczyć taki artykuł i posty "użytkowników" pod nim. Artykuły takie na bank pisze AI, zaś "użytkownicy" i "szczęśliwi" posiadacze omawianych w artykułach e-Graali, kup złota, szczęściarze i inwestorzy, to po prostu tekst napisany przez e-trolla zgodnie z następującym szablonem: 1. Podaj pełne imię i nazwisko podczas komentowania. Oczywiście w Polsce jakimś trafem są to nazwiska polskie, w Danii tylko duńskie, w Szwecji szwedzkie itd. Żadnych nicków. 2. Napisz o produkcie jako o wybawieniu z kłopotów, w samych superlatywach. 3. Średnio co trzeci post wygeneruj pytanie, na które "ktoś" z radością odpowie, oczywiście chwaląc sobie produkt. 4. Wyrażaj wątpliwości, ale potem przejdź do trybu "jaki ja głupi byłem". Właśnie głównie do tego służą dziś owe gadające czaty.
Jak słusznie wyraził się pewien programista: PERNICZENIE JAKO USŁUGA i jako produkt firmy wdrażającej aktywnie AI. To nie wygląda dobrze, bo to w rzeczy samej jest wstęp do prania mózgów na masową skalę i wciskania nachalnie pewnej ideologii poprzez "głosy rzeszy konsumentów i świadomego społeczeństwa" produkowane masowo przez AI. Demokracja 3.0 :/

Obrazek użytkownika Czesław2

15-03-2023 [12:08] - Czesław2 | Link:

Nie korzystam, zorientowałem się , że to jest kit od razu. Przymusowo instalowany przez Microsoft. Oczywiście, 90% dziumdzi tego nie deaktywuje ( nie tak proste dla laika).

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

15-03-2023 [12:19] - Imć Waszeć | Link:

Prawdę mówiąc to Edge ma spore plusy w stosunku do Googla w jakimś Chrome, bo świetnie grupuje wyniki wyszukiwań. Oczywiście tylko na kilka głównych tematów. Reszta leży i kwiczy. Ja np. korzystam z tego udogodnienia kiedy chcę się poprzechadzać po wielu różnych językach programowania lub jakimś problemie typu sortowanie. Plusem jest tu minipodgląd, sprzężenie z czatem Binga, cztery rodzaje podlinkowywania tematów związanych: klasyczny "googlowski", toolbar na górze, listy tematyczne z prawej, minipodglądy każdego otwieranego linku z sugerowanymi kolejnymi linkami. Jasne jest, że to ustrojstwo kosi dane jak kombajn buraczany, ale i tak te dane są koszone, czy to przez Googla, czy przez inne oprogramowanie. Jak napiszę w liście do kogoś słowo "elektron", to zaraz dostaję wysypy artykułów o elektronach, reklamy produktów z elektronem w nazwie, filmy na YT o elektronach, reklamy do tych filmów o elektronach, zaglądam do lodówki a tam... elektron.

Obrazek użytkownika Czesław2

15-03-2023 [12:33] - Czesław2 | Link:

Jedyny ratunek, to kupić lodówkę z napędem gazowym.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

15-03-2023 [12:51] - Imć Waszeć | Link:

Teraz ruski gaz jest na cenzurowanym. Ale zgodnie z wytycznymi i po linii UE można wprowadzić lodówki na pedały. Skoro w filmach historycznych musi być zawsze co najmniej po jednej sztuce każdego dziwoląga, a królowa brytyjska może być czarna (ale tego słowa nie wolno głośno powiedzieć), to dlaczego lodówki mają być gorsze?
Lodówki na pedały, wyciągane z szarej strefy, zatrudniane na czarno, kiedyś się mówiło niebieskie ptaki, zielone w innych sprawach, ale w zasadzie czerwone w poglądach, co robią się żółte ze wściku gdy nie ma w pobliżu tęczy.... :)

Obrazek użytkownika Czesław2

15-03-2023 [13:00] - Czesław2 | Link:

Nie do żartów mi. Trzy razy w życiu komuniści mnie niszczyli. Gierek, Balcerowicz teraz Morawiecki. zawsze dla mojego dobra.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

15-03-2023 [18:25] - Imć Waszeć | Link:

Komuniści zabraniali fotografować dworce kolejowe i zabraniali mówić kawały o komunie oraz o ZSRR. Dziś komuniści zabraniają pisać i rozmawiać o matematyce. Jakby mogli, to by wsadzili do obozów koncentracyjnych pół Internetu, czyli pół świata. Na szczęście nie mogą, wpływu takiego jeszcze nie mają, to odwodzą tylko lub raczej odstraszają Polaków nienamaszczonych przez kolejną wylinkę komunistycznej Bezpieki z korzeniami w ZSRR od zajmowania się nauką przeznaczoną tylko dla wybranych czyli ich. Matematyka jest ich wrogiem ideologicznym, a niezależni matematycy to nowe "zaplute karły reakcji". Morda komunistycznych reżimów się nie zmienia, zawsze jest intensywnie czerwona, niezależnie od tego co tam patriotycznie pieprzą pod nosem dla picu i pod wybory. Zmieniają tylko szyldy i flagi....

Obrazek użytkownika sake3

15-03-2023 [19:10] - sake3 | Link:

,,Przesadyzm'' na miarę Fidiasza.Jacy komuniści? Jeśli pan ma wiedzę co to za ,, jacy'' to proszę się z nami podzielić.Może raczej jeśli ich pan szuka to w organizacjach pozarządowych gdzie usiłuje się naukę ,nie tylko matematykę zastępować ideologią gender,rozważaniami o płciach,klimacie i tolerancji.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

15-03-2023 [21:21] - Imć Waszeć | Link:

W rozmowach z AI zwykle mówię do niej/niego w takim przypadku "Ale Ty wcale nie czytasz kontekstu". Próbuję ją też przekonać do użycia jakiegoś modelowania problemu nim chlapnie tak jak w przykładzie z rozkładem liczb. Kontekst w tego rodzaju eksperymentalnych przedsięwzięciach jest niezwykle istotny, bowiem z samego tylko porównaniu słów i fraz z innymi zasobami z fazy uczenia maszynowego (zaetykietowane n-gramy) może wynikać błędna klasyfikacja, co zaś doprowadzić może do błędnego rozumienia tematu, intencji, zgubienia wątku, wreszcie do halucynowania, czyli do odpalenia reguł dialogowych niezgodnych z rzeczywistym kontekstem. Kontekstem jest wszystko: wystrój strony, nastrój rozmówcy, dobór słów, sposób pisania, wszystko co widnieje na stronie do góry i do dołu.....

Obrazek użytkownika Eugeniusz Kościesza

15-03-2023 [17:15] - Eugeniusz Kościesza | Link:

Do autora
Ta pisanina to  albo wyłącznie stek pisanych- jakby po dawce w żyłę, bzdur -nienawistnika przedmiotu „matematyka”, albo szyfrowany przekaz dla swoich podwykonawców.
O ile, idzie o pierwszy wariant-na początek proponuję mu podręcznik W. Stankiewicza „ Zadania z matematyki dla wyższych uczelni technicznych” ! 
Może zacznie ON wreszcie coś kumać z tego przerastającego go dotąd przedmiotu...
A drugi to wariant, to już nie na mój komentarz ,ale  jakiegoś UB- ABW, CBŚ itp.

Obrazek użytkownika tricolour

15-03-2023 [23:30] - tricolour | Link:

Q: Sześcian o boku jednostkowym przecina płaszczyzna przechodzaca przez przekątne ścian rownoległych. Podaj objętość powstałych ostrosłupów.

A: Powstały ostrosłup składa się z dwóch podstaw - każda to kwadrat o boku równym 1. Wysokość ostrosłupa to bok sześcianu, czyli również 1. Objętość ostrosłupa można więc obliczyć za pomocą wzoru:

V = 1/3 * S * h

gdzie S to pole kwadratu - czyli 1^2 = 1, a h to wysokość ostrosłupa - czyli 1. Ostatecznie:

V = 1/3 * 1 * 1 = 1/3

Tym samym, objętość powstałych ostrosłupów wynosi 1/3 jednostki sześciennej. Tyle mi napisała.

Nie musiała tego liczyć wcale, ale nie myśli więc liczyła. Efekt czepienia się ostrosłupa, którego nie ma, dał wynik bez sensu. Obliczenia też niepoprawne, a zadanie dałem naprawdę proste, bo z oczywistym błędem. Dużo bajtow jeszcze musi upłynąć, by się do czegoś nadawalo...

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-03-2023 [14:38] - Imć Waszeć | Link:

Zgadza się. Ale niech Pan zauważy ile pojawiło się już filmów w temacie "Jak zarabiać na ChatGPT", "ChatGPT zdaje egzaminy zawodowe", "ChatGPT jest lepszy niż programiści",... Nawet są ogłoszenia w sieci, że jakaś blok-ekipa czyli firma "Trzepak i Ska" nauczy w rozsądnej cenie każdego jelenia zarabiania na GPT-3 na akcjach, kryptowalutach, doradzi w sprawach prawnych. Aż sierść się jeży, co z tego wyniknie, bo na pewno nie rozwój firm i pracowników, tylko jakieś nowe "wspaniałe" techniki scamu, wkręcania, wyłudzeń i sprzedaży wody z węża na wszystkie choroby.
W telegraficznym skrócie, to jest samo sedno opisywanej przeze mnie epidemii i zarazy.

Obrazek użytkownika tricolour

16-03-2023 [15:07] - tricolour | Link:

@Imc

Rozumiem, ale bym nie demonizował ponieważ każde czasy mają takie drzewo wiadomości złego i dobrego, jaka jest dostępna technologia.

W szkole podstawowej w pudełku zapałek mialem trzymetrową ściągę nawinięta na dwie osie ze spinaczy biurowych - nikt nie dociekał dlaczego pudełko zapałek ma korbki. W liceum wybebeszyłem kalkulator i zaszyłem do skajowego piórnika - nikt nie dociekał dlaczego na piórniku są długopisem napisane cyfry, litery i działania. Na maturze mieliśmy dupleksową łączność radiową mojego pomysłu, sluchawki bezprzewodowe w uszach, bez zasilania, bo cewa na szyi wystarczyła do zasilenia drugiej w uchu... O BT nikt wtedy jeszcze nie mówił.

Teraz mamy AI. Kiedyś byl taki program, który postarzał ludzi i każdy - po wyslaniu zdjęcia -- mógł zobaczyć siebie za trzy dekady. W rzeczywistości program pozyskiwał miliony wizerunków w sobie tylko znanym celu i wyłącznie do tego go napisano.

Wracając do tego drzewa: kto ma oczy niech patrzy...

Obrazek użytkownika Eugeniusz Kościesza

16-03-2023 [11:35] - Eugeniusz Kościesza | Link:

@triucolour (vel „jabe”, vel „sigfrid” )  
„Sześcian o boku jednostkowym przecina płaszczyzna przechodzaca przez przekątne ścian rownoległych. Podaj objętość powstałych ostrosłupów.A: Powstały ostrosłup składa się z dwóch podstaw - każda to kwadrat o boku równym 1. Wysokość ostrosłupa to bok sześcianu, czyli również 1. Objętość ostrosłupa można więc obliczyć za pomocą wzoru….:”
W sumie z tych rozważań to wychodzi bzdura do kwadratu . Albo lepiej ,przysłowiowe: „mniej niż zero”!
Widać, że etatowy „niemiecki”  komentator  na tym portalu, matury z matematyki nie zdał (albo jeszcze nie zdawał) ! Albo jako "innostraniec" ma nadal słabą kumację „tegojęzyka”…
 Ale  jak nie odróżnia się ostrosłupa od graniastosłupa, to po co snuć publicznie -jak  zwykle te swoje nadęte rozważania?
Tow. triucolour - jesteście swą pokrętyną na wspak  kumacją, niczym ten wasz ostrosłup powstały z przecięcia płaszczyną tworzoną z przekątnych ścian równległych, ze sześcianu!
Ogółem wychodzi z wiedzy podstawowej -"0", z kumacji geometrii "0", z języka polskiego "0" - nic tylko absolwent, lub kandydat na ten najbardziej sowiecki -Uniwersytet Warszafki! 

Obrazek użytkownika tricolour

16-03-2023 [12:10] - tricolour | Link:

@Kościesza

Kompromituje się kolega nie rozumiejąc sensu mego pytania do ChatGPT.

Wytłumaczę koledze w przystępny sposób: celowo użyłem pojęcia "ostrosłup" by zobaczyć, czy sztuczna inteligencja to wyłapie. Miałem nawet nadzieję, że nie będzie analizowała, jaka bryła powstanie na skutek przecięcia sześcianu płaszczyzną tylko zobaczy, że płaszczyzna dzieli sześcian na dwie równe części więc odpowiedź na moje pytanie jest oczywista bez żadnych obliczeń. 

AI tak się zafiksowała na ostrosłupie, że nawet się pomyliła uznając, że ma podstawę kwadratową - w rzeczywistości ma prostokątną o jednym boku jednostkowym, drugim dlugości pierwiastka z dwóch, z czego wniosek, że pole przekroju graniastosłupa wynosi 1/2, objętość 1/2 (w swoich jednostkach oczywiście) czyli w sumie dostajemy to, co bez obliczeń, ale z wyobraźni.

Kolega zachował się identycznie, jak sztuczna inteligencja, ale ona przynajmniej jest dobrze wychowana z domu, nawet gdy się myli.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

16-03-2023 [14:50] - Imć Waszeć | Link:

Wszystkie takie artefakty i fiksacje są bardzo istotną informacją dla ludzi zajmujących się deep learningiem. Właśnie dlatego udostępnili oni "niedopracowaną" wersję gadacza, żeby sprawdzić czego w projekcie brakuje i jak takim wpadkom zapobiec. W sumie wystarczyłaby mocna baza wiedzy, albo coś na kształt systemu eksperckiego, który służyłby do przetwarzania tej części kontekstu, który nie zależy od języka naturalnego a za to wymaga albo logiki, albo biblioteki z regałami, albo jakiegoś modelowania (sztucznej wyobraźni). Na pewno bez sensu jest wciskać te rzeczy w neurony. Rozmawiałem z AI o tym, tak więc jej twórcy są z całą pewnością też poinformowani ;)
Mój tok rozumowania nie zakłada bowiem kupienia sobie superkomputera zdolnego do konkurowania z Google i Microsoftem i samodzielnego jej uczenia za kwotę miliona dolarów dziennie (to jest w Polsce nierealne), tylko wyduszenie na twórcach AI dodanie do API możliwości wpinania własnej bazy wiedzy z własnymi regułami decyzyjnymi oraz uczenia jej już tylko operowania na tym. Gadanie, czyli składowa interfejsu już jest, ale widzę istotne braki w składowej problemu. Wtedy może powstanie jakaś firemka na miarę potrzeb i możliwości... :)