Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Naszym marzeniem było wyzwolić Warszawę. Sanitariuszki PW

Tezeusz, 31.07.2022
Na temat Armii Krajowej i Powstania Warszawskiego napisałem wiele materiałów związanych z samym powstaniem jak i akcjach zbrojnych. Pisałem o wielu bohaterach Polakach walczących z okupantem Niemieckim i Sowieckim o żołnierzach AK. Nie zapomniałem także o pięknych i wspaniałych żołnierzach AK płci pięknej. O sanitariuszkach, łączniczkach, dowódcach oddziałów itp.

Długo zastanawiałem się jaki materiał opublikować z okazji 78 rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego wybrałem ten, który moim zdaniem jest autentyczny i prawdziwy bo ukazujący prawdziwe losy bohaterki, którą miałem honor poznać osobiście, opublikowałem go już dawno, a był przedstawiany nie tylko w Polsce ale i za granicą. 

Wzbudził on wiele wzruszeń. Pamiątki, które posiadałem po bohaterce tego materiału przekazałem do Muzeum Powstania Warszawskiego, gdzie można obejrzeć.

Oto ten materiał. Zapraszam.
Sanitariuszki Powstania Warszawskiego - bohaterskie dziewczyny, powstało o nich wiele piosenek i filmów. Napisano na ich temat wiele opowiadań nakręcono filmy. Oto jedno z opowiadań, zasłyszanych osobiście, o tych co się kulom nie kłaniały.

Spotkanie
W uroczym domku pod Bydgoszczą, gdzie wynajmowała skromny pokój, w upalny, sierpniowy dzień, pod koniec lat 60 tych XX wieku ,przywitała mnie na wózku inwalidzkim pani, z widoczną szramą na prawym policzku i wesołych, pełnych życia, niebieskich oczach. Uściskała mnie wówczas mocno na powitanie. A przy smacznym, drożdżowym placku mojej babci, opowiedziała tę niesamowitą historię swego życia, którą teraz opowiem.

Wojna i konspiracyjna walka
Wanda, tak miała na imię bohaterka tej opowieści, przyjaciółka mojej babci, była córką przedwojennego plutonowego zawodowego, który był podkomendnym mego dziadka – rotmistrza kawalerii. Byli oni przyjaciółmi, razem walczyli pod Krojantami i Bzurą, razem bronili Warszawy, później uczestniczyli w tworzeniu struktur AK. Walczyli w Powstaniu Warszawskim, później w partyzantce antykomunistycznego podziemia.

Gdy wybuchło Powstanie Warszawskie, Wanda miała prawie 15 lat. W jej rodzinnym domu  panował patriotyczny nastrój. W czasie okupacji należała, jak wiele jej rówieśniczek, do harcerstwa podziemnego, tam przeszła kurs sanitarny. Była piękną, czarnowłosą, wysoką dziewczyną, o niebieskich oczach. Koledzy z plutonu AK podkochiwali się w tej wrażliwej i pięknej dziewczynie.

Wybuch Powstania Warszawskiego, 1 sierpnia 1944 r., zastaje ją w punkcie koncentracji swego oddziału na Starym Mieście w Warszawie. Dostaje ona przydział do punktu sanitarnego.
W punkcie sanitarnym, jak opowiadała, operacje i zabiegi odbywały się 24 godziny na dobę. „Wszystko robiliśmy bez środków znieczulających, na żywca, więc pacjenci strasznie krzyczeli. Widziałam jak ludzie umierali, cierpieli z powodu urwanej ręki, nie mogli złapać tchu, ranni w płuca". – tak wspominała te chwile ze łzami w oczach.

Dokładnie pamiętała, jak wynikało z jej opowiadania, zajęcie Starego Miasta przez Niemców. W tym czasie, zajmowała się ciężko rannymi w punkcie sanitarnym, który mieścił się w piwnicy zbombardowanego dużego domu. Wokół, walki trwały cały czas. W czasie doprowadzenia kolejnych rannych żołnierzy AK do punktu sanitarnego, zobaczyła ciężko rannego młodego SS – mana, który prosił ją o pomoc - czując zbliżającą się niechybnie śmierć. Pomogła rannemu Niemcowi zabierając go na powstańczy punkt sanitarny.

Nie pokłoniła się śmierci. Niemcy darowali jej życie. Zakatowali ją oprawcy z UB
W pewnym momencie usłyszała, jak wspominała, niemieckie głosy. Pierwsze, o co zapytali Wandę Niemcy wchodząc do punktu sanitarnego, to "czy leżą tu jacyś Niemcy". Wówczas odezwał się ranny SS-man.  Niemcy odpowiedzieli, żeby nie strzelać i że bardzo dobrze się nim opiekowaliśmy. „Wtedy uzbrojony po zęby SS-man - na szyi miał  naboje, granaty w ręku - podszedł do mnie, chwycił w ramię i powiedział, żeby się nie bała, bo ze względu na to, że opiekowałyśmy się jego rodakami, nie wrzuci do środka granatów" - wspomina sanitariuszka.

W ten sposób uratowała życie swoje jak i 15 rannych żołnierzy AK. Dostają się oni do niewoli. Przeżyli wojnę.
W 1950 r. zostaje aresztowana jako „ element wywrotowy i klasowo obcy”. Wówczas, po ukończeniu matury, pracowała przed aresztowaniem w magistracie jednego z miast na tzw. terenach wyzwolonych.
W katowniach UB, zamknięta w piwnicy pełnej lodowatej wody sięgającej do pasa,  była bita kilka razy dziennie. Oprawcy wyrywają jej paznokcie i wbijają bagnet w policzek, domagając się informacji o żołnierzach AK, walczących na barykadach Warszawy. Wanda milczy przypłacając zdrowiem. Traci  na chwilę wzrok. Oprawcy wyłamują jej nogę, bijąc kołkiem po kolanie przez 4 godziny bez przerwy. W ranę wdaje się gangrena. Noga zostaje amputowana.
Zeszpeconą kalekę oprawcy komunistyczni spod znaku UB wypuszczają na wolność, wsadzają do pociągu i każą jechać do…..Niemiec.

Sponiewierana fizycznie, upodlona psychicznie, trafia do wrogiego sobie kraju. Tam zaopiekowali się nią polscy żołnierze, służący w Amerykańskiej Armii. Niestety odniesione rany i załamanie psychiczne doprowadza do bardzo poważnych komplikacji wewnętrznych. Dni Wandy są, według lekarzy, już policzone. Przed śmiercią, opowiada swoją historię dziennikarzowi wojskowemu, ten publikuje jej fotografie i wspomnienia w prasie.

Wróg ratuje jej życie
Do szpitala, gdzie przebywa Wanda, zgłasza się znany chirurg Niemiec. Zabiera Wandę do swojej prywatnej kliniki i poddaje intensywnemu leczeniu. Tam, okazuje się, że ten lekarz spłaca swój dług gdyż to on, jak się okazało, był tym uratowanym SS-manem w 1944 r. w Warszawie przez Wandę.

Podleczona w latach 60 tych XX wieku, wraca do Polski, do swojej ojczyzny. Władze komunistyczne odmawiają jej renty. Pozostaje bez środków do życia. Śpi w piwnicach, wyjada resztki ze śmietników. Pomaga je środowisko byłych żołnierzy AK dając żywność i schronienie. „Nie chciała być ciężarem” - jak mówiła, płącząc. „Dla Polski walczyłam, w Polsce umrę” i powoli umierała, a życie w niej się ledwo tliło.

Środowisko byłych żołnierzy AK, w Stanach Zjednoczonych, finansuje jej wyjazd na stałe do USA. Tam jest leczona, otrzymuje rentę, ufundowaną przez byłych żołnierzy AK. Zdrowieje.
O Polsce nie zapomina, odwiedzając rodzinne strony i stąd moje spotkanie z ta niesamowitą bohaterką.

Zakończenie
Wanda sanitariuszka, Powstaniec Warszawski, bohaterka i żołnierz AK, umiera w latach 80-tych XX wieku, w otoczeniu swoich kolegów z czasów Powstania Warszawskiego, na obcej ziemi w USA. Tam jest jej skromny grób i napis na nim "Wanda, sanitariuszka Powstania Warszawskiego".

 PS.
Tę prawdziwą historię zasłyszaną osobiście opisałem już ponad 10 lat temu, odnajdując przypadkowo w domu pamiątki po tej bohaterce, które z kolei przekazała mi moja babcia. Materiał ten wspomnieniowy był publikowany w Polsce i poza granicami w USA, Kanadzie, Niemczech.

Krewni - żyjący jeszcze, poza granicami kraju, bohaterki prosili by nie upubliczniać jej personaliów, są one obecnie w Muzeum Powstania Warszawskiego, zgodnie z ich wolą. Opisałem tę historię by pamięć o tej niesamowitej sanitariuszce trwała wiecznie, takie przecież były losy tych co walczyli i ginęli za Wolną Polskę.


Cześć jej pamięci, Chwała bohaterom. Zapamiętajcie.


Żródło :
https://dziennikarzobywa…
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1276
Tezeusz

Tezeusz

31.07.2022 18:15

Ten szczególny dla mnie materiał miałem opublikować jutro, jednak z uwagi na planowany rejs i możliwy brak internetu czynie to wyjątkowo teraz oddając hołd tym którzy 1 sierpnia 1944 roku o godzinie 17.00 stanęli do walki o Wolną Polskę.
Cześć i Chwała Bohaterom
sake3

sake2020

31.07.2022 18:55

Ta niesamowita historia mogła by być podstawą na scenariusza do filmu. W każdym państwie taki film dawno by już powstał. Polska stawia jednak na filmowe kicze.
u2

u2

31.07.2022 19:06

Dodane przez sake3 w odpowiedzi na Ta niesamowita historia mogła

Polska stawia jednak na filmowe kicze.
Jak filmówką trzęsie Stuhr senior, onegdaj rektor krakowskiej uczelni, to czego się spodziewać jak nie pedagogiki wstydu ?
PS. Ostatnio obejrzałem kilka filmów w reżyserii Jana Łomnickiego np. Dom, czy Wielka wsypa. No bardzo inteligentny twórca, odnoszący się do współczesnosci. Ale już nie żyje.
https://pl.wikipedia.org…
https://pl.wikipedia.org…
Tezeusz

Tezeusz

31.07.2022 19:25

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Polska stawia jednak na

Powstanie Warszawskie to dla mnie poczucie narodowej dumy, dumy i honoru poznania osobiście tych co kiedyś walczyli na barykadach Warszawy byśmy dzisiaj mogli być wolni i godni w Honorze, Bogu i Ojczyżnie Z tamtego trudu Powstańczego wypływa wielkie zobowiązanie na dzisiaj w obronie naszej ojczyzny przed wrogami zewnętrznymi i tymi wewnętrznymi...
u2

u2

31.07.2022 19:31

Dodane przez Tezeusz w odpowiedzi na Powstanie Warszawskie to dla

Powstanie Warszawskie to dla mnie poczucie narodowej dumy, dumy i honoru
Oczywiście, jak poprzednie zrywy niepodległościowe było nieuniknione. Warszawiacy rwali się do boju ze znienawidzonym okupantem. W dodatku zatrzymali ofensywę rosyjską, alianci mieli czas, aby dotrzeć do Berlina, co na pewno nie było na rękę Rosjanom.
Tezeusz

Tezeusz

01.08.2022 08:58

DZIEŃ DOBRY. Dziś przypada rocznica Powstania Warszawskiego! 1 sierpnia 1944 r o godz 17:00 wybiła godzina ,,W" i wybuchło Powstanie Warszawskie. Oni walczyli też o to abyśmy teraz mogli spokojnie siedzieć przy facebooku i żyć w wolnej Polsce. Gdy w Polsce zawyją syreny, gdziekolwiek będziesz, zatrzymaj się, uczcij chwilą ciszy tych, którzy walczyli i ginęli za naszą wolność. Wyjdź z domu, wysiądź z samochodu, na minutę oderwij się od pracy. Pokaż innym, że pamiętasz o Powstaniu i Jego bohaterach. 
Cześć i chwała Bohaterom!
Tezeusz
Nazwa bloga:
Tezeusz
Zawód:
https://albicla.com/Tezeusz
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 761
Liczba wyświetleń: 3,429,028
Liczba komentarzy: 18,168

Ostatnie wpisy blogera

  • Niepokalane poczęcie w Polsce
  • Jak Szef Kancelarii Prezydenta Premiera Tuska w Sejmie zaorał
  • Niemcy i ich dokonania

Moje ostatnie komentarze

  • O ile pamiętam sam zrezygnował jak atakowali Przekop Mierzei Wiślanej.
  • A co na to bloger z NB lekarz @Marek Michalski, on wie najlepiej.To już prawdziwa zapaść. Z mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów szpitalnychZ mapy Polski zniknie kilkadziesiąt oddziałów…
  • A może dotacje dla Ukrainy 10 mld zł przeznaczyć na Służbę Zdrowia w Polsce.

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Przesmyk Suwalski – czy tam zaatakuje Rosja?
  • Szczepionki przeciwko COVID-19 – dlaczego są bezpieczne?
  • Dlaczego Polscy nie chcą się szczepić przeciwko Covid19

Ostatnio komentowane

  • NASZ_HENRY, ,..,.,.,.,.@mjk1 to cykor siejący defetyzm, "Nie zareagowaliśmy wtedy, to nie zareagujemy już nigdy"😡
  • mjk1, "Można jeszcze sie spytać dlaczego na to jako społeczeństwo pozwoliliśmy. Dlaczego wcześniej nie sygnalizowano,ze sprawy idą w złym kierunku a bezprawie postępuje?".Pozwoliliśmy na pierwsze bezprawie…
  • sake2020, @mjk1.....Pan chciał pokrzepić moje serce tym ,że jestem drogą Danusią czy zdołować że jestem słabo myśląca? Przecież w komentarzu wyraźnie napisałam ,ze już jest za późno. Można jeszcze sie spytać…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności