Czy modlitwa jest skuteczna?

 

- "Czy modlitwa ma moc ?" - zapytał w swojej notce bloger.
- "W każdym razie problem skuteczności modlitwy nie jest kwestią wiary, lecz hipotezą statystyczną , którą da się naukowo testować"  - odpowiedział mu drugi.

Ponieważ księża czasem wypowiadają się np. nt. ekonomii, a zwykli ludzie na temat modlitwy, to i ja dorzucę swoje amatorskie 3 grosze, na luźno, bez aspiracji, ot tak, jak to się laikowi wydaje.
Modlitwa chrześcijańska oczywiście ma moc i jest skuteczna. Co więcej, jest ona w 200% a nie w 100 czy 50 skuteczna. Jest więc skuteczna zawsze i to nawet w większym stopniu, niż człowiek modlący się mógłby sobie wyobrazić.

Taka teza wydaje się przewrotna, bo oto, jedna na wiele milionów osób proszących otrzymuje. I pewnie do tego odnosi się odpowiedź przytoczona na początku, a nawiązującą do statystyki. Pewnie każdy z własnego doświadczenia zna przykłady, gdy on sam lub ktoś inny o coś prosił, a tu... no jakby nie całkiem się spełniło. I na odwrót, zna pewnie nie jeden przykłady, gdy właśnie spełniło się to, o co ktoś usilnie w modlitwie prosił. Więc jak to jest? Jest skuteczna czy nie? Czy jest skuteczna w pewnym tylko stopniu - mierzalnym naukowo? Czy jest skuteczna zawsze i wszędzie? Skłonni jesteśmy się przychylać do "zdroworozsądkowego" wniosku, że owszem jest skuteczna, ale "nie zawsze".

W jednym z "Dialogów" Sokrates pyta rozmówcę, czy rozsądnie jest dyskutować o zaletach i cechach czegoś, gdy nie mamy pojęcia o samym przedmiocie sporu, o tym, czego zalety dyskutujemy? Czym więc jest chrześcijańska modlitwa, bo o takiej właśnie, a nie o jakieś animistycznej, buddyjskiej - czy taka istnieje?, czy dowolnej innej jest mowa. A i owszem, w chrześcijaństwie znana jest modlitwa dziękczynna, ale przecież znów - nie o tym mowa. Mowa jest o tzw. chrześcijańskiej modlitwie błagalnej, to znaczy, gdy o coś prosimy.

Bloger "naukowiec" radzi sprawdzać skuteczność modlitwy obiektywnie. Rzeczywistość - życie, otoczenie, sytuacja - jest w stanie "A". Prosisz o stan rzeczywistości "B". Sprawdzamy ów stan po modlitwie, "A" czy "B"? Wychodzi, że czasem tak, czasem tak, ale w większości pewnie jednak owa zmiana - nie zachodzi. Więc modlitwa jest generalnie nieskuteczna.

"Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie" - pisze Apostoł (Jk 4,3). Na czym polegał błąd tych, do których adresował swoje słowa? "źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz" - uzupełnia Jakub.

Sprawę wyjaśnia sam Pan Jezus najpierw w słowach " Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam. Albowiem każdy, kto prosi, otrzymuje; kto szuka, znajduje; a kołaczącemu otworzą." (Mt 7, 7)

A następnie, gdy spełnia prośbę uczniów "Naucz nas modlić się", w fundamentalnej modlitwie chrześcijan "Ojcze nasz":
Ojcze nasz, któryś jest w niebie: święć się imię Twoje, przyjdź Królestwo Twoje, bądź wola Twoja

Mamy więc apostolskie upomnienie, iż modląc się "staracie się o zaspokojenie swoich żądz" i wzór modlitwy ze słowami: "bądź wola Twoja". Mamy zatem dwa rodzaje modlitwy: egoistyczną i magiczną, sprowadzającą się do "Bądź wola moja" oraz chrześcijańską: "Bądź wola twoja".

Modlitwa magiczna jest wyrazem dążenia do poddania rzeczywistości swojej woli. Do kontrolowania rzeczywistości. Do "królowania" i władzy nad rzeczywistością. Świat, zdarzenia, wszystko zbiega się w ręku wyrażającego tego typu modlitwę. Ma być tak, jak on chce. Tak "naukowcy" myślą, że wygląda modlitwa.

Modlitwa chrześcijańska jest wyrazem dążenia do podporządkowania się woli Boga. - Ale to głupie - zaoponuje naukowiec. - Spoko, spoko - poczekajmy. Modlitwa chrześcijańska może jak najbardziej zawierać wszelkiego rodzaju prośby o pozytywne zmiany rzeczywistości i one faktycznie się zdarzają. "Statystyczne" natężenie tych zdarzeń bywa różne. Ich wytłumaczenie bywa zdroworozsądkowe i duchowe. Tego duchowego znów dostarcza sam Pan Jezus w ewangeli św. Marka "Wszystko, o co w modlitwie prosicie, stanie się wam, tylko wierzcie, że otrzymacie." (Mk 11,20)

Ostatecznie rzecz biorąc chrześcijanin modli się o Boga samego. O jego miłość. O jego wolę. O jego przyjaźń. Tak się modląc, prosi sam i czasem jako Kościół, o różne potrzebne rzeczy w życiu. Prosi o dobro. Stara się o to, co dla nas najtrudniejsze, czasem niewykonalne - o akceptację woli Boga. Na tej ścieżce, musi się sam siebie zapierać. Sam kwestionować własne postrzeganie tego, co sprawiedliwe, co dobre, co powinno być. Więc wola Boga spełnia się w jego życiu. I to jest pierwsze 100% skuteczności. Ale tracąc siebie chrześcijan zyskuje, choć to właściwie już nie on, tylko ktoś, kto nim był "przedtem". Zyskuje nowe ja, nowe życie, Jego życie. I to jest drugie 100%.

Tak więc modlitwa chrześcijańska jest skuteczna w 200%, a może nawet więcej, bo przecież nierzadko zdarza się, że nawet te bezpośrednie przedmioty próśb naszych także się wypełniają :) Jeśli wierzymy... że się właśnie spełnią, a nie wątpimy w to. Modlitwa magiczna będąca przejawem przywiązania do siebie i dążenia do kontroli nad rzeczywistością, ma skuteczność ułomną. Nauka wskazuje, że przynosi więcej porażek niż sukcesów, choć opinie mogą być rozbieżne. A może to wszystko jest całkiem inaczej jeszcze?

Nie da się pominąć pewnego istotnego aspektu całej sprawy, a mianowicie tego, że najżarliwsze modlitwy przypadają na najtrudniejsze momenty i zdarzenia. Takie, które dosłownie człowieka rozdzierają. Wtedy modlitwa "niewysłuchana" to może być dla człowieka "za dużo". Zostaje wtedy sam na sam ze swoim bólem. I być może, może powtórzyć za Chrystusem, konającym w bólu, zawieszonym nad ziemią "Boże mój, Boże... czemuś mnie opuścił". Ale to znów będzie modlitwa. Błagalna w tym najgłębszym sensie. O Jego Obecność.

-----------------------------------------------------------------------
ps. Komentarze czytam na blogu osobistym {TUTAJ}

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika RinoCeronte

30-03-2022 [18:34] - RinoCeronte | Link:

Modlitwa może być piekielnie skuteczna Panie Zbyszku...

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

31-03-2022 [10:51] - Kazimierz Kozio... | Link:

piekielnie i modlitwa ? dziwne skojarzenie

Obrazek użytkownika RinoCeronte

31-03-2022 [14:17] - RinoCeronte | Link:

Think a bit!

Obrazek użytkownika Kazimierz Koziorowski

31-03-2022 [15:20] - Kazimierz Kozio... | Link:

myślenie nie ma tu nic do rzeczy. chodzi o skojarzenia i spójnośc przekazu. coś jak zgrzyt w określeniu że coś jest okropnie piekne.
podejrzewam że intencją przekazu jest że modlitwa ma być skuteczna przeciw mocom piekielnym. 

Obrazek użytkownika sake3

30-03-2022 [19:25] - sake3 | Link:

Bóg obdarzając nas rozumem ,wolą, odwagą i talentami chciał aby uzbrojeni w te przymioty sami potrafili podejmować działania i zadania zgodnie ze wskazaniami Dekalogu.Modlitwa jest tu tylko wsparciem.Bóg nie rozwiąze za nas problemów,

Obrazek użytkownika Tezeusz

31-03-2022 [09:25] - Tezeusz | Link:

Nie żyje 148 dzieci, a 232 zostało rannych. Tragiczny bilans rosyjskiego barbarzyństwa
Od początku rosyjskiej inwazji zginęło 148 ukraińskich dzieci, a 232 zostało rannych - poinformowała rzeczniczka praw obywatelskich Ukrainy Ludmyła Denysowa. Według danych ONZ ponad 2 miliony dzieci zostało zmuszonych do ucieczki z kraju.

Obrazek użytkownika bezmetki

31-03-2022 [13:12] - bezmetki | Link:

A "modlitwy" nieetyczne- z niskich pobudek? - np. o więcej kasy lub jak w "Dniu Świra" o AIDS dla sąsiada? Też gicio?
Kto "ustawia poprzeczkę" i kryteria: co jest modlitwą a co np. złorzeczeniem. Co łączy jedno z drugim, to inwokacja do  " nadprzyrodzonej siły sprawczej", bo oczywiście ani modlak -wprost ani złorzecznik , pośrednio, i w domyśle, - sami, nie mają możliwości urzeczywistnienia  pragnień

Obrazek użytkownika RinoCeronte

31-03-2022 [17:55] - RinoCeronte | Link:

Znowu w sedno! Thanks.

Obrazek użytkownika angela

31-03-2022 [15:29] - angela | Link:

Modlitwa jest bardzo skuteczna, a tylko Bog ocenia, kto prosi, o co prosi, i kto na łaskę zasługuje. 
Dlatego prosimy przez ludzi miłych Bogu, ktorzy przez to, ze żyli blisko Boga, mogą nam te Łaski wyprosić. 
Ale tez  wielu ludzi  stawia Pana Boga na pierwszym miejscu, bez wzgledu na wszystko, i wtedy pan Bóg daje mu wszystko,  bo wie, ze wykorzysta to uczciwie.
 

Obrazek użytkownika EsaurGappa

31-03-2022 [19:21] - EsaurGappa | Link:

Modlitwa albo dotyka prawdy,albo jest gadaniem do swego ciała.Czym więc jest prawda.Nasze myśli są takie nieuchwytne,mója i twoja modlitwa to jedno.