Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Postsocjalizm w akcji
Wysłane przez izabela w 10-02-2022 [17:03]
Kilka zaprzyjaźnionych szkół zgłosiło mi problemy z „akcją mleczną”. Tak się to nazywało za czasów komuny. Otóż uczniowie dostają za darmo zakupione przez szkołę mleko w gustownych pudełeczkach z plastikową słomką. Taką słomką jakie podobno zaśmiecają oceany i brzuchy ryb. Za komuny rozlewano mleko do kubków z ogromnej bańki i było to na pewno bardziej ekologiczne i rozsądne. Kto nie chciał nie szedł po prostu do stołówki po mleko. Tak się składa, że dzieci nie lubią mleka i wpychanych im na siłę owoców i jarzyn. Zostawiają otwarte pudełka z mlekiem i nadgryzione jabłka w ławkach, więc lądują one nieuchronnie na śmietniku. Na temat zdrowotnych skutków spożywania mleka zdania też są podzielone (pij mleko będziesz kaleką), a poglądy specjalistów jak wiadomo często się zmieniają.
Nie tak dawno przecież zmuszano matki do podawania niemowlętom od trzeciego miesiąca życia zupek jarzynowych gotowanych na mięsnym wywarze, a co gorsza zaprawianych żółtkiem, co dzisiaj każdy alergolog uznałby za zbrodnię. Problem z rozdawanym za darmo mlekiem jak w soczewce ukazuje problem wszelkich akcji prowadzonych dla czyjegoś dobra bez zgody czy akceptacji osoby zainteresowanej. Inaczej mówiąc problem socjalizmu wszystko jedno czy z ludzką czy upiorną twarzą. Socjalizmu, który uszczęśliwia ludzi przemocą i zabiera jednym aby dawać innym.
Kiedyś uważano (nie do końca słusznie), że zabiera się bogatym a oddaje biednym i że ci bogaci to ludzie pracowici i zaradni natomiast biedni to zwykłe nieroby. Taki dość naiwny stereotyp przyciągał do liberalizmu (w naszej krajowej wersji korwinizmu) wielu młodych ludzi. Tymczasem jak wykazały badania licznych socjologów przepływ zysków najczęściej przebiega w przeciwnym zwrocie, od biednych do bogatych. Pamiętam nieludzką awanturę w liceum do którego uczęszczał syn mojej dość niezamożnej znajomej. Otóż gorliwi rodzice licealistów ustalili bardzo wysoką miesięczną stawkę składki na Komitet Rodzicielski deklarujący dofinansowywanie wszelkich imprez kulturalnych i wycieczek. Liceum zorganizowało wycieczkę do Wiednia, na którą syn znajomej nie pojechał gdyż nie było jej stać nawet na ulgową zapłatę za wycieczkę. Dofinansowanie skonsumowali zatem zamożniejsi, których było stać na wyjazd, a składali się na tę dopłatę przede wszystkim liczni niezamożni, którzy nie pojechali. Na tym przykładzie znajoma usiłowała wytłumaczyć rodzicom bezsens tak rozumianej filantropii lecz została zakrzyczana jako jednostka aspołeczna.
Na szczęście upadł projekt laptopa dla każdego ucznia forsowany kiedyś przez Donalda Tuska. „Chcielibyśmy, żeby już od początku roku szkolnego 2010/11 r. każdy gimnazjalista miał dostęp do spersonalizowanego laptopa i Internetu, powiedział gazecie szef kancelarii premiera Tomasz Arabski. Stoi on na czele zespołu, który ma opracować program "Komputer dla ucznia". Zarządzenie powołujące zespół podpisał już premier”- informowała Gazeta Wyborcza w maju 2008 roku. Oczywiste jest, że w rodzinach zamożnych, w których każdy członek rodziny ma swój komputer, niepotrzebne laptopy, odebrane zgodnie z zasadą „ bierz kiedy dają” służyłyby w najlepszym przypadku do zabawy młodszym dzieciom, a prędzej czy później wylądowałyby na śmietniku. Dzieciom z rodzin niezamożnych laptopy oczywiście by się przydały o ile nie zostałyby spieniężone aby zaspokoić bardziej palące potrzeby. Natomiast „spersonalizowane” czyli przypisane do konkretnego ucznia laptopy przechowywane w szkole zawalałyby uczniowskie szafki, byłby nieustanny problem z ich uruchamianiem i konserwacją. Szkole wystarczą problemy ze „spersonalizowanymi szafkami”, nagminnie gubionymi do nich kluczykami i psutymi przez dzieciaki zamkami do tych szafek.
Z bezpłatnych studiów wyższych najczęściej korzysta młodzież z zamożnych domów, której rodziców stać na utrzymanie studenta w wielkim mieście. Młodzież niezamożna, z małych ośrodków, za swoje ciężko zarobione pieniądze studiuje w prywatnych pobliskich uczelniach, w tych przysłowiowych „szkołach tańca i różańca” gdzie poziom nauczania jest o wiele niższy niż w uczelniach publicznych. Absolwenci medycyny natychmiast po studiach wyjeżdżają zarabiać w innych krajach. Lepszy byłby chyba system nisko oprocentowanych studenckich kredytów umarzanych w uzasadnionych przypadkach. Na przykład za wybitne wyniki w nauce oraz za podjęcie pracy w kraju.
Bezpłatne lecznictwo wcale nie oznacza dla niezamożnych ułatwionego dostępu do leczenia. Publiczną tajemnicą jest, że nie sposób się dostać do szpitala z ulicy, pomimo właściwego skierowania i jawnych dolegliwości. Konieczne jest zapewnienie sobie protekcji pracującego w szpitalu lekarza odbywając kilka drogich wizyt w prywatnej przychodni, w której lekarz równolegle pracuje. Osoby, których nie stać na opłacenie tych wizyt nie mają szans. Po wielogodzinnym oczekiwaniu w izbie przyjęć są odsyłane do domu. W izbie przyjęć zdarzają się przypadki zasłabnięcia, na które nikt nie reaguje, a nawet śmierci. Na tym systemie korzystają oczywiście lekarze i bogaci chorzy, których stać na opłacenie drogich wstępnych wizyt, a nawet – nazywajmy rzeczy po imieniu- na łapówkę. Byłoby ich stać również na operację w prywatnym szpitalu ale po co mają płacić gdy szpital należy się teoretycznie wszystkim za darmo. Pandemia utrudniła dostęp do leczenia, natomiast poprawiła zarobki lekarzy. Ogromna liczba zgonów to zgony nadmiarowe. Nie w tym sensie, że pacjentów zmarłych na nieuleczalne stadium nowotworu kwalifikuje się jako zmarłych na covid-19. Chorzy umierają na zawał, rozlany wyrostek robaczkowy, czy pęcherzyk żółciowy, gdyż nie doczekali się pomocy, bo szpital czekał na wyniki testu. Zwolnienie lekarzy „ walczących z epidemią” z odpowiedzialności prawnej za ich decyzje pogłębia beznadziejną sytuację pacjentów, którzy płacąc przez całe życie przymusową składkę zdrowotną nie mają bez dodatkowych opłat, na które ich nie stać, dostępu do bezpłatnego, zagwarantowanego przecież przez Konstytucję leczenia.
Oto zdobycze post socjalizmu.
Komentarze
10-02-2022 [11:10] - u2 | Link: Na szczęście upadł projekt
Na szczęście upadł projekt laptopa dla każdego ucznia forsowany kiedyś przez Donalda Tuska
To był program ogólnoświatowy dla tak zwanego "trzeciego świata" :
https://en.wikipedia.org/wiki/...
Czyli PDT równał Polskę do trzeciego świata :-)
11-02-2022 [06:43] - izabela | Link: Tym gorej dla D.T. Ni chodzi
Tym gorej dla D.T. Ni chodzi mi tu krytykę programów socjalnych lecz o zwrócenie uwagi na bezsensowne i bardzo kosztowne programy filantropijne przynoszące więcej szkody niż pożytku. W latach siedemdziesiątych ubiegłego stulecia pewna znana firma produkująca odzywki dla niemowląt skierowała nadwyżki mleka w proszku do głodującej Afryki. Mleko było rozdawane za darmo. przez kilka miesięcy. Wystarczająco długo żeby matki straciły pokarm a rozdawnictwo się skończyło. Wiele dzieci umarło z głodu i na biegunki związane z trudnościami z higienicznym podawaniem mleka. Nie przytaczam nazwy firmy bo już mi się kiedyś odgrażała procesem choć sprawa była powszechnie znana.
10-02-2022 [11:10] - Czesław2 | Link: Proszę nie kwestionować praw
Proszę nie kwestionować praw do wolności gospodarczej lekarzy, nauczycieli, rolników, dziennikarzy i polityków. To zbrodnia.
10-02-2022 [12:43] - Jabe | Link: Odkąd to liczni socjologowie
Odkąd to liczni socjologowie zajmują się przepływem zysków?
Liberalizm (Uwaga! Słowo wieloznaczne!) nie odnosi się do bogacenia, a do wolności. To ona przyciąga młodych. Możliwość zarobku własną pracą i inwencją jest jedynie produktem ubocznym, gdyż to także wolność od dyktatu opiekunów ludu, którzy każą sobie za swą kuratelę słono płacić, czyniąc wysiłek nieopłacalnym (przede wszystkim emocjonalnie – nikt nie chce być frajerem).
Socjalizm zaś trwa w tym nieszczęsnym kraju przynajmniej od czasów Sanacji. Przyczaił się nieco, lecz teraz powrócił, propagowany przez „prawicę”, której Autorka sprzyja.
10-02-2022 [12:20] - mjk1 | Link: „Socjalizmu, który
„Socjalizmu, który uszczęśliwia ludzi przemocą i zabiera jednym, aby dawać innym”.
Pytałem wielokrotnie ludzi wygłaszających podobne poglądy: w jakim to socjalistycznym dziele, jakikolwiek teoretyk socjalizmu wysunął tezę, że będzie się zabierało jednym i rozdawało innym?
Odpowiedzi nigdy nie otrzymałem. Może od Pani się doczekam.
Nawet w tak ułomnym ustroju, jakim był realny socjalizm, który z socjalizmem miał tyle wspólnego, co kino Łuna z lotem na księżyc, nie zabierano pracującym, aby dać niepracującym. Przynajmniej ja sobie tego nie przypominam.
Proszę pamiętać, że przyjmując złe założenia nigdy nie dojdzie się do prawidłowych wniosków.
Pani felieton jest tego przykładem wręcz wzorcowym.
10-02-2022 [14:43] - u2 | Link: w jakim to socjalistycznym
w jakim to socjalistycznym dziele, jakikolwiek teoretyk socjalizmu wysunął tezę, że będzie się zabierało jednym i rozdawało innym?
Ponoć Marx to postulował w swoim dziele "Das Kapital". Postulował, że jak burżuje nie oddadzą swojego kapitału, to ich trzeba zlikwidować. W praktyce wdrożył te postulaty Marxa niejaki Lenin aka Uljanow.
10-02-2022 [16:55] - mjk1 | Link: Powtarzasz puste frazesy
Powtarzasz puste frazesy Uboot, bo nie masz bladego pojęcia o Kapitale Marksa.
Przyznałeś to sam pisząc: „ponoć”.
Powojenna Polska, nie mylić z PRL-em, bo twór ten powstał dopiera w 1952 roku, budując ustrój socjalistyczny nie pozbawiała majątku a spłacała majątki kapitalistów za wyjątkiem niemieckich.
Wtedy każdy, wg tego samego Kapitału Marksa, miał żyć z tego, co sam wypracował, a nie na koszt innych.
Skutkowało to tym, że ówczesna Polska rozwijała się najszybciej w powojennej Europie a Polacy tłumnie wracali do kraju.
Nie winą socjalizmu jest, czy socjalistycznych idei, że wszystko to zostało brutalnie przerwane w 1948 roku przez tych, którzy do dziś wycierają sobie mordy frazesami o umiłowaniu ojczyzny i troską o los najbiedniejszych, jednocześnie na tych najbiedniejszych żerując, pospolitych bandytów typu Goldman nie wyłączając.
10-02-2022 [18:51] - u2 | Link: nie masz bladego pojęcia o
nie masz bladego pojęcia o Kapitale Marksa.
To prawda, ale z zajęć filozofii na PW miałem 3,5. Prowadząca, która była w żałobie po świeżo zmarłym mężu twierdziła, że Marx był niezłym filozofem. Nie oponowałem. Był w końcu PRL. Kolega, który ściagał z mojej "ściągi" dostał 4,5 (jedyny w grupie powyżej 4). Ale pisał nie na temat, tylko o filozofach antycznych, a tych miałem przerobionych przed studiami, bo czytałem Tatarkiewicza.
Ze źródeł pośrednich wiem jednak na pewno, że Marx postulował wyrżnięcie burżujów, a to mi wystarczyło aby nie studiować wynaturzeń tego żydowskiego debila :-)
Wtedy każdy, wg tego samego Kapitału Marksa, miał żyć z tego, co sam wypracował, a nie na koszt innych.
Jak byś postudiował życiorys Marxa, to byś się dowiedział, że Marx całe życie żył na koszt Engelsa, który również pasożytował na innych według teorii Marxa :-)
10-02-2022 [19:53] - sake3 | Link: @mkj......Czyli podniesienie
@mkj......Czyli podniesienie emerytur uważa Pan za niesłuszne bo emeryci nie pracują? Po to chyba wymyślono eutanazję aby ,,sprawiedliwości stało się zadość'' i ci wstretni emeryci nie odbierali pracującym nienależnych wg Pana pieniędzy. Czy 500+ otrzymują w Polsce tylko niepracujący i psują swoją obecnością na plaży wypoczynek paniuśki Młynarskiej?
10-02-2022 [20:23] - mjk1 | Link: Nie rozumiem, jak można mieć
Nie rozumiem, jak można mieć takie klapy na oczach droga Sake.
Emeryci nie pracują i nie muszą pracować, bo dawno wypracowali swoją emeryturę.
Dodam, że za to, co nasi emeryci wypracowali w PRL-u, dzisiaj otrzymują ochłapy.
Gdyby przyjąć Twój tok rozumowania, to sędziwych rodziców też nie należy utrzymywać, bo też przecież nie pracują.
Kpisz, czy o drogę pytasz?
Coś w rodzaju 500+, ale nie dla wybranych, ale dla wszystkich bez wyjątku proponował Milton Friedman, którego raczej socjalistą nazwać nie można.
To 500+ Friedmana różniło się tylko dwoma „drobnymi” szczegółami od 500+ Kaczyńskiego.
Nie trzeba było nikomu nic zabierać, jak również nie trzeba było na ten cel zaciągać żadnych kredytów.
Jak naumiesz się Friedmana chętnie podyskutuję a teraz pozdrawiam.
10-02-2022 [21:16] - sake3 | Link: @mkj......Przecież to własnie
@mkj......Przecież to własnie Pan w komentarzu o 12:20 napisał: ,,nawet w tak ułomnym ustroju jakim jest realny socjalizm nie zabierano pracująym aby dać niepracującym. Szkoda,że nie uściślił pan kto jest tym owym ,,niepracującym;".Niesłuszne jest więc zarzucanie mi jakis tam klapek na oczach.
10-02-2022 [22:19] - u2 | Link: Emeryci nie pracują i nie
Emeryci nie pracują i nie muszą pracować, bo dawno wypracowali swoją emeryturę.
Ściemniasz. Widać, że nie jesteś emerytem, albo jesteś i uprawiasz wrażą propaganduchę.
10-02-2022 [21:01] - Jabe | Link: Już same takie dywagaje
Już same takie dywagaje świadczą o przesiąknięciu socjalizmem.
11-02-2022 [06:59] - izabela | Link: Realny socjalizm wyłącznie
Realny socjalizm wyłącznie zabierał pracującym aby dawać niepracującym. W mojej kamienicy mieszkali ludzie którzy nigdy nie płacili czynszu i nikt od nich tego nie żądał. Gdy kwestionowałam kolejną podwyżkę usłyszałam; " Żeby pani wiedziała ile osób nie płaci czynszu. ktoś musi przecież zapłacić za ciepłą wodę czy wywóz śmieci".Płaciłam zatem za notorycznie niepracujących.Po zmianie systemu rozrosła się opieka społeczna. Standardem stało się życie z tej opieki . To system kosztowny niewydolny i demoralizujący.Dwa lata po śmierci sąsiada opieka społeczna przywiozła dla niego darmową nową kuchenkę i usiłowali wetknąć ją mi. Gdy odmówiłam byli zgorszeni.
11-02-2022 [17:39] - mjk1 | Link: Szkoda, że nie przemyślała
Szkoda, że nie przemyślała Pani swojej odpowiedzi.
W sąsiedniej NRD czynsze i opłaty w stosunku do zarobków były takie same jak u nas.
Nie do pomyślenia jednak było, żeby ktokolwiek nie płacił.
Wina socjalizmu, czy społeczeństwa?
W sąsiedniej Czechosłowacji i NRD były tak samo jak u nas prywatne gabinety lekarskie.
Nikt nawet nie wyobrażał sobie, żeby w państwowych szpitalach mogły funkcjonować „prywatne kliniki” zatrudnionych tam gwiazd lokalnej medycyny.
Wina socjalizmu, czy społeczeństwa?
W sąsiedniej Czechosłowacji nie do pomyślenia było wybudowanie „psiej budy” z materiałów odpadowych.
U nas wszyscy, wszystko budowali z materiałów odpadowych.
Wina socjalizmu, czy społeczeństwa?
Jak to dzisiaj wygląda u nas, sama Pani opisała.
Przypuszczam, że doskonale orientuje się Pani, jak to dzisiaj wygląda w wymienionych państwach ościennych.
Wina socjalizmu, lewackiej Unii, czy społeczeństwa?
Dodam tylko, że całego społeczeństwa, bo ludzie wybierają do władzy tylko takich, jakimi sami są.
I na koniec najważniejsze.
Znowu nie otrzymałem odpowiedzi na pytanie: w jakim socjalistycznym dziele, jakikolwiek teoretyk socjalizmu wysunął tezę, że będzie się zabierało jednym i rozdawało innym. Pozdrawiam Panią.
10-02-2022 [12:55] - wielkopolskizdzichu | Link: Niektóre tezy zapodane przez
Niektóre tezy zapodane przez Panią Izabelę wyglądają jak spisane z notatnika Korwina.
10-02-2022 [13:56] - Pers | Link: Iza
Iza
Jak zawsze świetny artykuł.
Ale coś mi obiecałaś... :)
10-02-2022 [15:18] - Pani Anna | Link: W Polsce obecnie znacznie
W Polsce obecnie znacznie bezpieczniej i zdrowiej jest omijać i szpitale i lekarzy szerokim łukiem. Zwłaszcza, kiedy jak teraz w obliczu zmniejszania łóżek "covidowych", a co za tym idzie dodatków, trwa istne polowanie przedsiębiorczych przedstawicieli tego szczytnego zawodu na dodatnich pechowców.
11-02-2022 [07:09] - izabela | Link: Jesteśmy przyzwyczajeni do
Jesteśmy przyzwyczajeni do filmowego obrazu zespołu lekarzy i pielęgniarek biegnących koło wózka z pacjentem w drodze na salę operacyjną. Rzeczywistość to kilkanaście godzin bezowocnego oczekiwania w izbie przyjęć zakończonego czasem śmiercią zgodnie z procedurą. W programach medycznych lekarze polecają żeby nie lekceważyć podejrzanych objawów bo w przypadku nowotworu liczą się dni. Rzeczywistość jest taka że osoba zdiagnozowana otrzymuje termin zabiegu za rok czy pół roku.
11-02-2022 [19:07] - Pani Anna | Link: Izabela
Izabela
Czy to wina systemu, czy ludzi?
Moja Mama przepracowała 30 lat w minionym systemie na oddziale chorób zakaźnych i NIGDY nie słyszałam, żeby ktoś umarł pod zamkniętymi drzwiami szpitala. Przyjmowała nie raz i nie dwa pacjentów w strasznym stanie, bezdomnych, których najpierw należało odwszawic i obmyć, by móc z grubsza choć ocenić gdzie są zmiany chorobowe, a gdzie brud. Leczono z sukcesem nawet przypadki krwawiącego duru brzusznego i to bez masek, ani jednorazowego sprzętu. Nikt mi nie wmówi, że winę ponosi system. Takiego upadku i demoralizacji służby zdrowia nie było nigdy wcześniej jak teraz, za prawicowej partii z Kościołem i patriotyzmem na sztandarach.
10-02-2022 [16:28] - Jan1797 | Link: Taki dość naiwny stereotyp
Taki dość naiwny stereotyp przyciągał do liberalizmu (w naszej krajowej wersji korwinizmu) wielu młodych ludzi. Tymczasem jak wykazały badania licznych socjologów przepływ zysków najczęściej przebiega w przeciwnym zwrocie, od biednych do bogatych.
----------------------------
O to, to i dokonał dzisiaj dzieła samozniszczenia, no prawie :-))) Ba, wedle tego wzorca socjalizm trwa tu od czasów Kazimierza Wielkiego, bo kto jak nie on przyznał walecznym i dzielnym chłopom ziemię i stworzył z tej grupy Szlachtę na tyle wierną, że dopiero pomniejszy ze wschodu w porozumieniu z Katarzyną wykorzystując swary i głupotę leniwych a chciwych dokonał nowego rozdania tytułów i przywilejów przeważnie zdrajcom. Wtedy też o Polsce, jeżeli pisano dobrze, to jedynie w kategoriach anomalii dlaczego; https://kj.edu.pl/wp-content/u... Tak kwestię egoizmu szlacheckiego i stawiania własnego dobra ponad sprawy państwowe konkludował Kochowski:
Przeważa prywatnych pożytków chciwości,
Bardziej dbamy o włości, a niż o wolności;
Słobody niż swobody, głowę nam mozolą,
Niż złotą wolność, bardziej samo złoto wolą.
11-02-2022 [08:17] - Czesław2 | Link: https://wpolityce.pl
https://wpolityce.pl/spoleczen...
Żywność zdrożała o 30% r/r, a nie o 7%. To jawna kpina.