Polacy stracą na powstaniu IV Rzeszy

Mam nadzieję, że polscy chłopcy broniący nas przed prowokacją na granicy z Białorusią bronią polskiej granicy. Niestety chłodna analiza faktów wskazuje na coś odmiennego. Fakty istotne w zrozumieniu tego celowego bałaganu są ogólnie dostępne, choć z oczywistych powodów rzadko wspominane w mediach.

A zatem popatrzmy.

Pierwszy element szerszego kontekstu to prace nad budową federalnego państwa europejskiego, które postępują bardzo szybko. Pomysły międzynarodówki komunistycznej z lat 60 i 70 (ludzi takich jak Altiero Spinelli) wdrażane są dosłownie i to z dużym powodzeniem (nota bene jeden z największych budynków w kompleksie parlamentu europejskiego nosi imię Spinellego). Na razie ta wczesna faza państwa europejskiego jakiego członkowie będą musieli oddać suwerenność, nazywana jest Unią Europejską. Jednak z uwagi na wiodącą rolę post-komunistycznych i post-faszystowskich Niemiec w tym projekcie, spodziewać się należy, że federacja europejska wyewoluuje w strukturę jaką nazwać można IV Rzeszą.

Kolejny kluczowy element układanki to przemiany w skali globalnej. Globaliści skutecznie przejmują władze nad większością krajów. Lokalne władze państwowe zaczynają sprawować funkcje już tylko administracyjne i mają coraz mniejszy wpływ na kształtowanie krajów jakim mają służyć. Podstawowymi elementami wprowadzanego Nowego Porządku Świata jest wyłuskanie nielicznych jacy maja należeć do elity, oraz wrzucenie reszty do zagrody dla niskopłatnych wyrobników oderwanych od swoich tradycji, religii i innych aspektów życia jakie mogłyby ograniczyć ich produktywność.

Jak w tym kontekście zinterpretować wydarzenia na granicy z Białorusią? Pierwsza kwestia to pozycja obecnego polskiego rządu i prezydenta. Oba te ośrodki władzy od końca 2017 roku podporządkowane są globalistom. Minęły czasy, gdy PiS oburzał się na działania Sorosa i jego otoczenia. Wiadomo, że premier Morawiecki dobrze czuje się na globalistycznych salonach, a w sieci krążą zdjęcia z spotkania prezydenta Dudy z Klausem Schwabem. Pamiętać trzeba też o pomyśle Andrzeja Dudy o wpisaniu do konstytucji RP członkostwa w Unii Europejskiej. Polskie władze bardzo wiernie wypełniają zalecenia globalistów odnośnie reżimu pandemicznego, choć jak na razie nie wprowadziły jeszcze paszportów szczepionkowych (za wprowadzeniem których posłowie PiS głosowali w Brukseli).

Mimo tych faktów, dzięki umiejętnej propagandzie obecnych władz PiS większość wyborców tej partii dalej uważa ją za obóz patriotyczno-narodowy.

Jednak dla osób poważnie traktujących niepodległość Polski, działania polskiego rządu na arenie międzynarodowej są dalece niepokojące. Zarzucony został projekt Trójmorza. Pomysł ten mocno forsowany przez Trumpa jako czynnik przeciwstawny dla dominacji niemiecko-rosyjskiej w Europie, wraz z usunięciem głównego przeciwnika globalistów z urzędu amerykańskiego prezydenta, niemal zupełnie stracił dynamikę. To zaś fatalnie wróży przyszłości polskiej pozycji na arenie międzynarodowej. Pozycja ta mogła zostać wzmocniona tylko poprzez zbudowanie regionalnej unii jaką miało być Trójmorze stanowiące przeciwwagę dla UE. Nie widać aby obecne polskie władze próbowały utrzymać pozycję lidera w regionie. A utrzymanie tej pozycji było najważniejszym czynnikiem dla zachowania statusu Polski jako w pełni suwerennego państwa.

Czego możemy spodziewać się zatem w najbliższych miesiącach?

Niektórzy wskazują na konflikt zbrojny z Moskwą, jaki mógłby wybuchnąć w wyniku eskalacji wydarzeń na granicy z Białorusią. Miałoby to być kontynuacją rosyjskiej ekspansji na zachód i przedłużeniem działań w Czeczeni, Gruzji i na Ukrainie. Scenariusz ten wydaje się jednak mało prawdopodobny, ponieważ nie jest Moskwie potrzebny do rozszerzania wpływów w Europie. Wraz z odsunięciem Trumpa, zakończył się bowiem marsz USA na Starym Kontynencie. Niemcy i Rosja mogą teraz dzielić Europę między siebie bez ingerencji militarnej (choć znając miłość Moskwy do wywoływania chaosu, z cała pewnością takich akcji jak obecne wydarzenia na granicy będzie więcej).

Możliwe są zatem inne scenariusze. Jednym z nich jest wymiana obecnego polskiego rządu na obóz Donalda Tuska. Ta frakcja polityczna jeszcze szybciej podporządkowałaby Rzeczpospolitą wpływom zewnętrznym niż robi to posłuszny globalistom PiS. Wydaje się jednak, że czasy Merkel i jej ludzi, do jakich należał Tusk, już minęły. Po nowych twarzach w niemieckiej polityce spodziewać się można promowania zaufanych im ludzi.

Obecne wydarzenia wskazują, że najbardziej prawdopodobny scenariusz wydarzeń to dalsze zintegrowanie Polski w struktury federalnego państwa europejskiego, czyli przyszłej IV Rzeszy. Dzięki wydarzeniom na granicy z Białorusią i związanej z nimi propagandy medialnej, rośnie wśród Polaków chęć dalszego podporzadkowania się Brukseli i współpracy z “Zachodem, który staje po naszej stronie” (nota bene okazuje się, że są ludzie spodziewający się po niemieckich sojusznikach Putina wspierania polskich interesów). W wyniku prowokacji na granicy, Polacy będą oczekiwać od swoich władz zacieśnienia współpracy z Brukselą, a więc daleko idącego podporzadkowania polskich spraw centrali sterowanej na osi Moskwa-Berlin a z przewagą tego ostatniego i z podszeptami Paryża.

Wisienką na tym torcie wydaje się sytuacja w jakiej Łukaszenko “poprosi o bratnią pomoc” w wyniku “zagrożenia z Polski” i wojska rosyjskie rozlokują swoje strategiczne zasoby na granicy polsko-białoruskiej, przesuwając tym samym środek ciężkości równowagi militarnej bardziej na zachód, i de facto wchłaniając Białoruś.

Dodatkowo UE nałoży sankcje na rząd Łukaszenki, aby Polacy poczuli, że “Zachód ich broni”. I Polacy uwierzą. Nikt przecież nigdy nie bronił ich tak dobrze jak Niemcy.

Jeżeli taki lub podobny scenariusz się spełni, rząd PiS będzie mógł powiedzieć, że obronił Polskę nie tylko przed chińskim wirusem, ale także przed inwazją nachodźców i dzięki temu wygra kolejną kadencję. Zaś Niemcy i Rosja wzmocnią swoją hegemonię w Europie. I wszyscy będą szczęśliwi.

Za wyjątkiem Polaków rzecz jasna, którzy stracą najwięcej.

Tekst ukazał sie na stronie Panoramy Polskiej

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jarosław Banaś

11-11-2021 [09:58] - Jarosław Banaś | Link:

Konkluzja? Polska powinna wyposażyć się w broń przed którą drżą wszyscy i ogłosić po raz kolejny niepodległość po czym neutralność.  

Obrazek użytkownika u2

11-11-2021 [11:41] - u2 | Link:

Pamiętać trzeba też o pomyśle Andrzeja Dudy o wpisaniu do konstytucji RP członkostwa w Unii Europejskiej.

Co do członkostwa w UE można teraz wypisać się z UE zwykłą większością w Sejmie. Stąd rozumiem propozycję PAD, aby wpisać członkostwo w UE do konstytucji. Wtedy wyjście z UE potrzebowało by większości kwalifikowanej. Niemniej jednak obecna konstytucja jaka jest taka jest i nie warto próbować jej zmieniać, bo nie wiadomo co przyniosą najbliższe lata. Ponadto w parlamencie widać totalniacką opozycję, a nie opozycję dążącą do zdroworozsądkowego konsensusu.

Obrazek użytkownika tricolour

11-11-2021 [12:46] - tricolour | Link:

No to trzeba podjąć decyzję, czy idziemy do Niemiec czy do Rosji. Bo obaj nasi przyjaciele już stoją na naszych granicach. Cała bowiem zabawa na naszej wschodniej granicy zakończy się obecnością ruskich wojsk tamże. Taki jest cel.

To w którą stronę idziemy?

Obrazek użytkownika u2

11-11-2021 [13:01] - u2 | Link:

No to trzeba podjąć decyzję, czy idziemy do Niemiec czy do Rosji.

Paniusia ma dylematy, ale widać paniusia z tych, które samodzielnie żyć nie potrafią :-)

Obrazek użytkownika tricolour

11-11-2021 [13:08] - tricolour | Link:

Skoro paniusia piszę z niepolskiego telefonu, jeździ niepolskim autem na niepolskim paliwie, ogląda na niepolskim telewizorze, a zakupy robi w niepolskim sklepie, bo nic polskiego - poza kłamliwymi obietnicami - nie ma, to paniusia nie będzie robiła z siebie zakonnicy dorabiającego wieczorem między tirami.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

11-11-2021 [14:11] - Niezalogowany | Link:

"paniusia piszę"

Freudowska pomyłka Lidla. Pasuje do tęczowego awatarka.

"z niepolskiego telefonu, jeździ niepolskim autem na niepolskim paliwie, ogląda na niepolskim telewizorze"

To ja Lidlowi wytłumaczę, że wolny rynek i kapitalizm generują samoistnie specjalizacje przemysłowe.
Często działa zasada "kto pierwszy ten lepszy", dlatego też świat nigdy nie zobaczy komputera z ruskim czy niemieckim procesorem, bo tylko kontrolowane przez amerykański rząd korporacje AMD i Intel są w stanie generować taką technologię. Nikt nigdy ich nie dogoni.

I tak ma być. Kacapia kiedyś próbowała być samowystarczalna przemysłowo i z tego próbowania aż się rozsypała.

I teraz ruski troll Lidl pisze z komputera z amerykańskim procesorem, amerykańskim systemem operacyjnym, używając amerykańskich technologii informatycznych w opartym o amerykańskie technologie Internecie.

Obrazek użytkownika mjk1

11-11-2021 [13:56] - mjk1 | Link:

Nieskromnie przypomnę Szanownemu Jutłukowi (u2), że to nie paniusia, tylko Polacy nie potrafią samodzielnie żyć.
Wystarczy przeanalizować tylko ostatnie 103 lata.
To przedwojenne sanacyjne dziadostwo, pod względem poziomu życia mieszkańców zajmowało zaszczytne drugie miejsce w Europie.
Niestety drugie od końca i nigdy nie osiągnęło poziomu życia z okresu zaborów. W żadnym z zaborów.
Jak władze państwowe były pod kontrolą okupanta radzieckiego w produkcji sprzedanej, byliśmy ósmą potęgo gospodarczą Świata.
Jak tylko zrzuciliśmy kajdany i zaczęliśmy sami się rządzić, zamiast wykorzystać ten potencjał, znowu rozwaliliśmy wszystko w drobny mak. 

Obrazek użytkownika Niezalogowany

11-11-2021 [14:53] - Niezalogowany | Link:

"Jak tylko zrzuciliśmy kajdany i zaczęliśmy sami się rządzić, zamiast wykorzystać ten potencjał, znowu rozwaliliśmy wszystko w drobny mak."

Klasyczna rozbiorowa narracja - "Polacy są za głupi by rządzić się sami".

Nie, dziękujemy, mieliśmy już cywilizowanie nas przed niemieckich "nadludzi" i "bratnią pomoc" ze wschodu.

"byliśmy ósmą potęgo gospodarczą Świata"

Nie, byliśmy wykorzystywanym do cna lennem kremla.

Obrazek użytkownika Francik

11-11-2021 [16:12] - Francik | Link:

"Byliśmy ósmą potęgo gospodarczą Świata" - to tak na poważnie czy to takie majaki majaka? Że zapytam - towarzysz czy gimbus? Ja pamiętam czasy tej potęgi gospodarczej: kartki na cukier i mięso, kolejki za białym serem itp. Jak ma się taką wiedzę na temat historii i gospodarki to lepiej się nie wypowiadać.

Obrazek użytkownika Niezalogowany

11-11-2021 [14:12] - Niezalogowany | Link:

"No to trzeba podjąć decyzję, czy idziemy do Niemiec czy do Rosji."

Takie dylematy mają tylko zdrajcy. Polacy wybierają Polskę.

Obrazek użytkownika RinoCeronte

11-11-2021 [14:21] - RinoCeronte | Link:

Lachy, wy igrayetie s ogniom...   :-(    

Obrazek użytkownika Niezalogowany

11-11-2021 [14:49] - Niezalogowany | Link:

To cytat z białoruskiej telewizji? ;)

Obrazek użytkownika RinoCeronte

11-11-2021 [15:01] - RinoCeronte | Link:

Exactamente!

Obrazek użytkownika u2

11-11-2021 [15:43] - u2 | Link:

Lachy

Strachy na Lachy :-)

Obrazek użytkownika tricolour

11-11-2021 [16:24] - tricolour | Link:

@nielog

Czyli zamiast fabryki - nawet nie wbita łopata. Zamiast zamachu - parodia z parówkami. Zamiast cpk - łąka. Zamiast przekopu cywilizacyjnego - budowa na miarę boiska do nogi (pojechałem, zobaczyłem, obśmiałem skalę vs propaganda).

Polacy wybierają Heinekena. Swoje browary sprzedali.

Obrazek użytkownika juur

11-11-2021 [17:25] - juur | Link:

Zgadzam się z każdym słowem. Jest to program realizowany przez okrągłostołowców od samego początku. Z rachunków politycznych wychodzi, że nie ma potrzeby tego dłużej ukrywać. Cel został, prawie, osiągnięty gdyż jak widać prawie połowa wyborców już się nie może doczekać by podcierać d...y szwabom. A pozostali wolą słuchać TVP i napawać się poczuciem siły.
Za komuny. Jasiu miał opowiedzieć Pani o swoich kotkach. I Jasiu opowiada, mam cztery kotki, trzy partyjne, jeden bezpartyjny. Pani pochwaliła Jasia. Następnego dnia Pani chciała się pochwalić dyrektorowi i kazała Jasiowi ponownie opowiedzieć o kotkach. I Jasiu mówi. Mam cztery kotki , trzy bezpartyjne, jeden partyjny. Jasiu wczoraj było inaczej, co się stało? Jeszcze dwa przejrzały na oczy.
Tylko, że to chyba "zu spät"?