Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Dokąd właściwie my zmierzamy

Ryszard Surmacz, 01.11.2021

W ostatnią sobotę (30.10.21) red. Małgorzata Raczyńska-Weinsberg na antenie radiowej Jedynki gościła wicepremiera Jacka Sasina i prezesa NBP Adama Glapińskiego. W trakcie budujących i przekonywujących wypowiedzi dowiedzieliśmy się, że dzisiejsza Polska nie ma swoich ideologów. To uczciwe postawienie sprawy, ale jednak dość zatrważające, bo świadczy o tym, że jedynym projektantem naszego kierunku rozwoju jest UE. Brak własnej koncepcji jest o tyle szokujący, że polska myśl polityczna, kulturowa, gospodarcza i obronna rozwijała się do 1945 r. Jeszcze w czasie II wojny była aktualizowana na bieżąco, o czym pisał w swojej książce Marek Ney-Krwawicz (Powstanie Powszechne w koncepcjach i pracach Sztabu Naczelnego Wodza i Komendy Głównej Armii Krajowej, Wydawnictwo Naukowe „Semper” Warszawa 1999). Po 1989 r., zamiast powrócić do własnych koncepcji geopolitycznych sprzed II wojny, do własnej myśli, nagle wszystko załamało się i zaczęliśmy wykonywać testament PRL. Owszem, odwołujemy się do myśli politycznej Lecha Kaczyńskiego. Był wizjonerem, to prawda, miał wyczucie kulturowe, co w tym przypadku jest niezwykle ważne, ale ten powojenny najlepszy Prezydent nie żyje już ponad 11 lat.

Rocznice smoleńskie były ważne, przygotowywały społeczeństwo na przyjście jakiejś poważniejszej myśli politycznej. A tu, skończyło się na „procesjach” i niewyjaśnionej przyczynie katastrofy smoleńskiej. Dla ludzi zdroworozsądkowo myślących samolot nie mógł samoczynnie rozpaść się na tysiące kawałków rozrzuconych w promieniu kilku kilometrów. Mam duży szacunek do Antoniego Macierewicza, ale jego prace, choć artykułowały tę możliwość, ostatecznie okazały się wydmuszką. A czas czekać nie będzie.

***
Słowa te piszę nie po to, aby „dokładać” PiS-owi, lecz dlatego, że działanie, niestety, bardzo prymitywnej propagandy kończy się, a pytania tego typu rodzą się samoczynnie. Brak myśli państwowej i kulturowej powoduje, że nasze działanie lokuje się poza obiegiem naczynia połączonego, jakim jest Państwo Polskie.

Nie widać też w rządzie zrozumienia dla potrzeby jedności działania gospodarki z całą sferą kulturową. To jest tak, jakbyśmy jedną półkule mózgową rozwijali, a dugą ograniczali w rozwoju. Gospodarka osiąga dobre wyniki, ale część kulturowa, która stanowi jej warunkowe zaplecze obronne, popada w niedorozwój. Tylko w systemie kolonialnym może ona rozwijać się osobno, bez kontaktu ze społeczeństwem i jego kulturą, ale wówczas nie można mówić o jakimś dobrobycie. Nie można też najpierw kupować ludzi, a potem wymagać od nich zgody na falsyfikat lub wtłaczać ich w model korporacyjny.

Już raz w 1989 r polskie społeczeństwo zostało oszukane – uwierzyło Naszej nowej władzy, wykazało dużo dobrej woli i okazało się, że ludzie „S” najpierw przez okres strajków nie bardzo wierzyli, że ich walka ma sens, ówczesną rzeczywistość chcieli traktować trochę „na niby”, a potem, gdy władza sama przyszła do nich, bali się wziąć ją w swoje ręce. Dziury po wymordowanej tradycyjnej inteligencji nie dało się zapełnić. W najważniejszym momencie zadecydował strach – brakło tego zaplutego karła reakcji, „pańskiej Polski”, tych, którzy gnębili chłopa, brakło sanacji i Bóg wie czego jeszcze. Zabrakło więc ludzi z charakterem i mających pojęcie o władzy. Okrągły stół zebrał dojrzałe fałszywki i władza zdobyta przez komunistów w 1945 r., już na starcie Nowej Nadziei, została ponownie utrwalona na kolejne 50 lat. I wiele wskazuje na to, że ten strach jest nadal żywy. Ten jazgot polityczny, ten nieprawdopodobnie niski poziom debaty publicznej, jest efektem pustki. Na nagrobnej płycie PKWN trwa sabat, wszystkie diabły tam tańczą, a publika bije brawo. Nikomu nie przychodzi do głowy, że pod jej powierzchnią zamiast robaków i truchła tętni szczere polskie życie, które od 70 lat mocno dobija się od spodu i prosi Polaków o głos. Pod powierzchnią tej płyty jest nie tylko niepodległa II RP, ale całe doświadczenie 1000 lat polskiego istnienia. Wystarczy młotem rozbić tę kruchość, ale nie, bo 45 lat komunizmu okazuje się silniejsze od 10 wieków naszych dziejów. Skąd więc mamy brać siły i koncepcję na budowę nowej Polski?  
Skutek jest taki, że wszyscy, zgodnie z komunistycznym standardem, zostaliśmy parobkami. I teraz cały świat wie, że w Polskę można walić, jak w bęben, bo nie posiada ona żadnego centrum kulturowego ani żadnej jednoczącej idei, czy myśli państwowej. Jak „Solidarność” przed stanem wojennym zatrzymała się w miejscu i widzieliśmy tylko sztandary i pomniki, to dziś ilość powstających jednorazowych muzeów zaczyna coraz bardziej obciążać budżet.

Skutek posolidarnościowej polityki był taki, że część młodych Polaków uciekła na saksy, reszta znalazła się w obszarze wyniszczającej walki politycznej KO z PiS-em. Potem przyszły rządy prawicy i drugi raz część społeczeństwa uwierzyła w to samo. Ale tym razem nie było już większości.

Wypowiedź wicepremiera Sasina i prof. Glapińskiego świadczy o tym, że PiS albo ideologów kulturowych i państwowych nie chce mieć, albo nie rozumie, że musi ich mieć. Lech Kaczyński nie żyje, ale żyć musi państwo. Prawo i Sprawiedliwość, mimo swoich sukcesów gospodarczych, już wkrótce stanie przed sądem historii i jeżeli nie zmieni swojego podejścia do społeczeństwa (polityka gabinetowa), do polityki wewnętrznej i zagranicznej, zapłaci rachunek za wszystkich. Na to liczy totalna opozycja. A to byłoby już głęboko niesprawiedliwe.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2764
Marek Kudła

keram

01.11.2021 19:02

Dlaczego w Polsce dzieje się to, co się dzieje:
- bo Polska dotąd nie rozliczyła komunistycznych zbrodniarzy, pomomo, że komunizm został uznany na świecie jako polityczny system zbrodniczy i nie zakazała brania udziału w życiu politycznym byłym członkom PZPR,
- bo Polska w dalszym ciągu nie przeprowadziła reformy sądownictwa, by usunąć z sądów członków PZPR i sędziów politycznych,
- bo Polska nie zdelegalizowała terrorystycznej organizacji politycznej o nazwie PO.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

01.11.2021 22:02

Dodane przez Marek Kudła w odpowiedzi na Dlaczego w Polsce dzieje się

@ MK
Nie da się ukryć. Ale spełnienie trzeciego punktu oznaczałoby wojnę.
tricolour

tricolour

01.11.2021 22:16

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ MK

@RS
Przede wszystkim spełnienie dwóch pierwszych oznaczałoby pozbycie się połowy aparatu partyjnego w PiS.
Proszę o odwagę, bez odwagi nie ma rzetelnej oceny.
u2

u2

01.11.2021 19:17

Prawo i Sprawiedliwość, mimo swoich sukcesów gospodarczych, już wkrótce stanie przed sądem historii
Z mojego punktu widzenia oceniam rządy zjednoczonej prawicy niezwykle pozytywnie. Po 8 latach stagnacji nierządów PO-PSL nastąpiła jakościowa zmiana.
Wcześniej, jak już pisałem na NB, wcale nie głosowałem na PiS, ale teraz nie przeszkadza mi ten narodowo-katolicki nurt. Widzę w tym nurcie zdecydowanie więcej korzyści dla Polski niż negatywów.
Oczywiscie nikt nie będzie rządził wiecznie, bohaterowie są już na pewno zmęczeni. Dlatego powrót firerka z wczasów w Radzie Europy oceniam jako realne zagrożenie dla przyszłości Polski.
jazgdyni

jazgdyni

01.11.2021 19:31

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Prawo i Sprawiedliwość, mimo

Brawo!
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

01.11.2021 22:15

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Brawo!

@ jazgdyni
Przeczytałem Twój ostatni komentarz do: Dwie przepowiednie Targalskiego  i muszę przyznać, że elegancko to załatwiłeś. Elegancko.
Pozdrawiam
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

01.11.2021 22:13

Dodane przez u2 w odpowiedzi na Prawo i Sprawiedliwość, mimo

@u2
No widzi Pan, akuratnie to zdanie wpadło Panu w oko. Wcześniej  pisałem, że nie można rozwijać osobno gospodarki i szeroko rozumianej kultury. Z zacytowanego przez Pana zdania wynika, że wkrótce PiS przegra i przejdzie do historii.
Odnosi się Pan nie do artykułu, a jest krótki, lecz do jednego zdania.
Oczywiście w sferze gospodarczej mam takie samo zdanie, natomiast bez rozwoju kulturowego osiągnięć gospodarczych nie da się utrzymać. Bo każdą zdobycz trzyma świadomość i poczucie własności. Gdy ich zabraknie, będzie tak, jak za PO. Polskie Nagrania np. sprzedano za 9 mln dolarów. Czy to nie jest barbarzyństwo? A odkupienie kosztuje kilka razy drożej. A inne zakłady, a stocznie itd. To cechy kulturowe decydują o sukcesie.
juur

juur

01.11.2021 19:54

Trafne uwagi. I to nie jest przypadek, "że PiS ideologów kulturowych i państwowych nie chce mieć" bo nie jest celem PIS budowanie silnego państwa a pełzające, całkowite, podporządkowanie UE. Robił to Tusk, robi to Morawiecki, kierunek ten sam. To dwie strony tego samego srebrnika.  Premier Morawiecki podpisuje co mu każą a na użytek wewnętrzny  "co się dzieje, co oni wyprawiają". Świadczy to o bardzo niskiej ocenie przez PIS własnego elektoratu. Widać to też po ofercie dla rolników, nikt nie przeprosił rolników i przyzwoitych posłów za piątkę a sformułowano nowe obietnice mniej więcej tyle warte co poprzednie.  Czy dadzą się kolejny raz nabrać? PIS uważa, że tak.
Ekonomia dnia codziennego "szarego człowieka" już jest dostatecznie uciążliwa a to nawet nie początek, dobrze, że wybrańcy zapewnili sobie podwyżki.
Spodziewam się, strategi na "wybór mniejszego zła". Jeżeli ktoś wybiera krętacza i manipulanta  i spodziewa się, że po wyborach nie będzie to już krętacz i manipulant to jest problem i diagnoza PIS jest zasadna.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

01.11.2021 22:23

Dodane przez juur w odpowiedzi na Trafne uwagi. I to nie jest

@ juur
Tak, już wkrótce się okaże gdzie jesteśmy. Mam swoją  teorię, zobaczymy, czy się sprawdzi.
juur

juur

02.11.2021 11:29

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ juur

Temat czy raczej pytanie, które Pan zadaje jest wstydliwie pomijane przez obie strony sceny politycznej bo ONI już to wiedzą.
Rozumiem, że przyjemniej się słucha o sukcesach, które nie koniecznie są sukcesami. Może jednym z pytań, które powinno paść gdy zastanawiamy się gdzie zmierzamy powinno być co nam zostanie gdy nagle z jakiegoś powodu  zagraniczne firmy wyniosą się na inne żerowisko? Co nie jest takie nieprawdopodobne. Przytomne spojrzenie i szczera odpowiedź, nie warto oszukiwać samego siebie. Jestem ciekawy jak widzą to inni?
Jabe

Jabe

01.11.2021 20:12

Sanacji nie brakło, a dziś brakuje wręcz sanacji od sanacji, czyli właśnie zerwania z odgórnym sterowaniem wszystkim. Już do tego doszło, że tubylców tresuje się drakońskimi mandatami za byle co, by znali swoją małość.
No i, powtarzam, prawica nie rządzi, rządzą socjaliści.
Ryszard Surmacz
Nazwa bloga:
blog Ryszarda Surmacza
Zawód:
ciekawy wszystkiego
Miasto:
Lublin/ziemie zachodnie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 357
Liczba wyświetleń: 1,704,815
Liczba komentarzy: 4,664

Ostatnie wpisy blogera

  • Dziewiąta rocznica śmierci prof. Anny Pawełczyńskiej
  • Admin
  • ​Do Admina

Moje ostatnie komentarze

  • @jazgdyni Miałem kolegę, który podczas burzy i sztucznych ogni zamykał się z psem w szafie. Raz przydarzyło mu się przysnąć i żona wpadła w panikę. Zadzwoniła na policję, a ten zaspany wyłazi z psem…
  • @ Jan W PRL bano się wyśmiania. Dziś do wyśmiania jest tyle tematów (np. ufo, reinkarnacja, astrologia itd), że nie ma się czym przejmować, chyba, że wypowiada się bzdury. Na poprawianiu konstruktora…
  • @Autorka W jednej ze swoich książek wydanej w 2006 r. zamieściłem następująca sentencję: Polska to taki kraj, w którym Bóg rozdaje talenty, a obca przemoc odbiera za nie życie. Tym wszystkim…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Inżynier czy humanista?
  • Disco polo czy reformy
  • O Śląskiej duszy

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Miło mi, dziękuję za uznanie.
  • Bogdan Lipowicz Skaut, ..." Koordynację tej racji stanu prowadziły urzędy państwowe umieszczone w polskiej stolicy...". Tamta stolica zniknęła, na jej gruzach "sowieckie" zrobiły urzędy "państwowe" z ducha sowieckie,…
  • u2, Ciekawy jest artykuł o prof. Pawełczyńskiej w Wiki. Trudno mi się z cytowanym fragmentem nie zgodzić. Hasła liberalizmu zostały wykorzystane przez komuszków do utrzymania władzy. Co prawda plan…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności