Czyżby komisarz Timmermans był lobbystą Gazpromu?

1. Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans, podczas swojej wizyty w Bułgarii w ubiegłym tygodniu, udzielił wywiadu tamtejszej telewizji bTV i niespodziewanie rozgrzeszył Gazprom z manipulacji na europejskim rynku gazowym.
Powiedział między innymi „Rosja wypełnia swoje kontrakty na dostawy gazu i nie ma powodów aby uważać, że wywiera presją na rynek gazu i manipuluje nim” i dodał „popyt na gaz na globalnym rynku jest ogromny, są między innymi problemy w Chinach i Rosja stara się tam dostarczać maksymalne ilości gazu”.
Czy trzeba lepszego „adwokata” Gazpromu w sytuacji kiedy większość ekspertów od rynku gazu twierdzi, że to jednak polityka tej firmy i osobiście Putina od kilku miesięcy destabilizuje ten rynek i winduje ceny, do tego stopnia, że na początku października były one blisko 10 razy wyższe niż w październiku 2020 roku.
Przy okazji trzeba wiedzieć, że wiceprzewodniczący Timermmans jest rusofilem, biegle włada językiem rosyjskim, a na początku swej działalności publicznej w latach 1990-1993 piastował stanowisko II sekretarza w ambasadzie Holandii w Moskwie.
 
2. Oczywiście monopolistyczne działania Gazpromu to nie jedyna przyczyna gwałtownego wzrostu cen gazu, światowa gospodarka odrabia straty po pandemii, stąd dodatkowe duże zapotrzebowane na surowce energetyczne w tym właśnie na gaz, UE zapowiedziała zaostrzenie polityki klimatycznej czego wyrazem jest firmowany przez komisarza Timmermansa pakiet Fit for 55, ale nie ulega wątpliwości, że „krew” poczuła także Rosja i jej firmy dostarczające surowce energetyczne.
Jest wręcz tajemnicą poliszynela, że w miesiącach letnich Gazprom zmniejszył dostawy gazu istniejącymi rurociągami do Europy Zachodniej (a odpowiada za co najmniej 1/3 tego zaopatrzenia) i zaczął dostarczać gaz ze swoich dużych magazynów, które ma w Niemczech, Holandii i Czechach, czym znacząco obniżył zapasy w nich zgromadzone.
Przestał także dostarczać gaz na rynek spotowy, choć wcześniej był na nim aktywnym graczem, mimo tego, że ze względu na gwałtowny wzrost cen gazu na tym rynku, tego rodzaju transakcje w ostatnich miesiącach są niezwykle opłacalne.
Gdy na jesieni zapotrzebowanie na gaz wzrosło, i pojawiły się informacje o pustych magazynach, gwałtownie zaczęły rosnąć jego ceny, Gazprom ogłosił, że jest gotów dostarczać gaz nowym gazociągiem Nord Stream2 ale konieczna jest jego szybka certyfikacja, ze względu na nadzwyczajną sytuację na tym rynku.
 
3. Co więcej na otwarciu tzw. Tygodnia Energetycznego 13 października w Moskwie Putin krytykował swobodny handel gazem i transakcje spotowe i proponował Europie powrót do kontraktów wieloletnich z Gazpromem, które jego zdaniem ustabilizują ceny tego surowca.
Poinformował, że Gazprom postanowił całkowicie zaprzestać handlu na rynkach spot i że zarówno w IV kwartale tego roku jak i w całym 2022 roku, nie będzie sprzedawał żadnych dodatkowych wolumenów gazu na elektronicznych hubach handlowych.
Podkreślał także, że Rosja jest gotowa zwiększyć dostawy gazu do Europy Zachodniej ale tylko na rzecz naszych partnerów, którymi są sygnatariusze długoterminowych kontraktów (podczas tego Tygodnia Energetycznego taki kontrakt z Gazpromem na 15 lat podpisały Węgry i Serbia).
 
4. To publiczne stanowisko Timmermansa zwalniające Gazprom z odpowiedzialności za gwałtowny wzrost cen gazu na rynku europejskim jest tym bardziej zastanawiające w sytuacji kiedy w ostatnim komunikacie KE z 13 października dotyczącym tej kwestii jest zawarty punkt „o konieczności zbadania potencjalnych antykonkurencyjnych zachowań na rynku energii”.
To przecież ewidentne nawiązanie do wystąpień urzędów zajmujących się ochroną konkurencji i konsumentów (między innymi polskiego UOKiK) do komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager o zbadanie monopolistycznych działań Gazpromu na rynku gazu w ostatnich miesiącach.
A więc antykonkurencyjne działania Gazpromu na rynku gazu dostrzegają liczni eksperci, urzędy ochrony konkurencji i konsumentów w niektórych krajach członkowskich, ba mówi o nich prawie wprost Władimir Putin podczas ostatniego Tygodnia Energetycznego w Moskwie, a wiceprzewodniczący KE wszystkie te działania rozgrzesza, ba tłumaczy, że Gazprom jest bez winy.
W tej sytuacji zasadne wydaje się pytanie czy obecny wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans jest lobbystą Gazpromu?
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Tezeusz

18-10-2021 [08:22] - Tezeusz | Link:

Czyżby komisarz Timmermans był lobbystą Gazpromu?
 Austriacka minister spraw zagranicznych tańczy na swoim weselu z Władimirem Putinem – taki obraz przewinął się przez światowe media w 2018 roku, wywołując prawdziwą falę komentarzy. Na Karin Kneissl, szefową dyplomacji Austrii, która zaprosiła prezydenta Rosji na wesele, spadła lawina krytyki. Wiele głosów wyrażało zdegustowanie faktem, że wpływowa polityk kraju Unii Europejskiej obnosi się ze swymi bliskimi relacjami z prezydentem kraju, który w ciągu ostatnich lat pokazał się z jak najgorszej strony – m.in. zajmując Krym, atakując Ukrainę czy zestrzeliwując pasażerski samolot.
W ciągu ostatnich kilku lat z europejskiej polityki do rosyjskiej energetyki przeszedł cały szereg mniej lub bardziej znanych figur. Kneissl jest jednym ze spektakularnych transferów, ale nie jest ona najwyższym rangą politykiem austriackim, który znalazł zatrudnienie w tym sektorze.  W marcu 2019 roku do spółki Łukoil trafił bowiem były kanclerz Austrii Wolfgang Schüssel – zasiadł on w Radzie Dyrektorów tej firmy. Jeszcze wcześniej, bo w 2018 roku, rosyjska energetyka skusiła Hansa-Jörga Schellinga, milionera i ministra finansów Austrii w latach 2014 - 2017, który podjął się pracy jako doradca przy projekcie Nord Stream 2.
Wszystkie te transfery blakną jednak na tle kariery, jaką w rosyjskich spółkach energetycznych zrobił były kanclerz Niemiec Gerhard Schröder. Po wygaśnięciu kadencji kanclerskiej został on powołany na stanowisko szefa komitetu akcjonariuszy spółki Nord Stream AG. W październiku 2016 roku Schröder stanął na czele zarządu spółki Nord Stream 2 AG. Rok później został nominowany na stanowisko niezależnego dyrektora w zarządzie Rosnieftu.
Do rosyjskiej energetyki trafiło też wiele innych osób związanych z partią SPD. Przykładem takiej współpracy jest Henning Voscherau, który w 2012 roku został szefem Rady Dyrektorów spółki South Stream Transport AG. Natomiast w październiku 2016 roku do spółki Nord Stream 2 AG przeszła Marion Scheller, wpływowa urzędniczka niemieckiego ministerstwa gospodarki, którym kierował wtedy znany polityk SPD Sigmar Gabriel (obecnie minister spraw zagranicznych).
Do grona przywódców państw europejskich, którzy odnaleźli się w rosyjskiej energetyce zaliczyć trzeba także Paavo Lipponena, byłego premiera Finlandii, który po zakończeniu kariery politycznej pracował jako konsultant dla firmy Nord Stream AG. Co ciekawe, pracując dla tej spółki-córki Gazpromu Lipponen posiadał jednocześnie biuro w… budynku fińskiego parlamentu.
I dlatego Putin zakręca kurek gazowy dla Europy bo nic jemu nie zrobiią elity UE ma w kieszeni.

A Polska dzięki PiS może Putinowi pokazać tzw. "gest Kozakiewicza'. Tak trzymać
 

Obrazek użytkownika Pers

18-10-2021 [08:39] - Pers | Link:

@tezeuszek
Zapomniałeś podać linki, z których kopiowałeś ten "swój" komentarz:
https://www.energetyka24.com/g...
https://studiabas.sejm.gov.pl/...

I nie trudź się edytowaniem komentarza bo już zrobiłem zrzuty.
PLAGIATOR

Obrazek użytkownika Tezeusz

18-10-2021 [10:22] - Tezeusz | Link:

@, Persie
Manipulatorze że Scierwoneona komentarz to nie materiał. Szkoła podstawowa się kłania. A jak twoje KGB sovieckie źródła. Obrażasz publiczne blogerów NB tak po chamsku jak ty to potrafisz - oto dowody :
https://naszeblogi.pl/60048-ch...

I taka jest między nami różnica ja jutro nie będę już jak piszesz" plagiatorem" a ty " chamem" pozostaniesz na zawsze.

Wolisz jednak atakować PiS

https://spiritolibero.neon24.p...

"Wynika, że duży procent Polaków to niestety idioci.
nadużycie link skomentuj
Jarek Ruszkiewicz SL 18.10.2021 10:09:40"

Tyle masz w sobie samokrytyki.

Obrazek użytkownika u2

18-10-2021 [08:47] - u2 | Link:

"Timermmans jest rusofilem, biegle włada językiem rosyjskim"

I wszystko jasne. Stąd te jego wściekłe ataki na Polskę i tworzenie absurdalnych unijnych polityk typu "Fit for 55 " :-)

Obrazek użytkownika Tomaszek

18-10-2021 [08:58] - Tomaszek | Link:

Słaba to pociecha że jest zawodowym agentem wpływu a nie zwykłym dupolizem .

Obrazek użytkownika u2

18-10-2021 [15:21] - u2 | Link:

Słaba to pociecha że jest zawodowym agentem wpływu a nie zwykłym dupolizem .

Warto jednak sobie zdawać sprawę, że Holandia jest opanowana przez ruską agenturę, Niemcy również.

Obrazek użytkownika Tomaszek

18-10-2021 [23:03] - Tomaszek | Link:

Jeżeli ktoś myśli że bardzo to nie wyobraża sobie jak bardzo . Tam nawet są zawodowi "dobrzy" ruscy . Pewnie kumple z pracy Timmermansa i reszty .

Obrazek użytkownika Pers

18-10-2021 [09:00] - Pers | Link:

Panie europośle
//Powiedział między innymi „Rosja wypełnia swoje kontrakty na dostawy gazu i nie ma powodów aby uważać, że wywiera presją na rynek gazu i manipuluje nim//
Może panu umknęło ale to samo powiedziała już wiele dni temu komisarz ds. energetyki KE pani Kadri Simson z Estonii.
Czy mówienie prawdy to zaraz "lobbowanie"?

//13 października w Moskwie Putin krytykował swobodny handel gazem i transakcje spotowe i proponował Europie powrót do kontraktów wieloletnich z Gazpromem, które jego zdaniem ustabilizują ceny tego surowca.//
Bo dokładnie tak jest. Europa na własne życzenie rozregulowała rynek gazu przechodząc na rynek spot co w odpowiednim momencie wykorzystali finansowi spekulanci.
Blokowanie certyfikacji już ukończonego NS2 z jednej strony a lamenty, że Gazprom "blokuje" dostawy to przypadek dla psychiatrów.
Węgrzy są jednak dużo mądrzejsi...

Pan, panie europośle, naprawdę jest doktorem nauk ekonomicznych?

Obrazek użytkownika Tezeusz

18-10-2021 [09:45] - Tezeusz | Link:

@Pers
zapomniałeś dodac w swoim komentarzu ,że :
"Korzystałem z publikacji rubaltic.ru"

I to jest to źródło. Nie wstydź się.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

18-10-2021 [09:42] - NASZ_HENRY | Link:

Timmermans  Schröderowi tylko koleżeńską przysługę robi  ☺☻