
Czy KE może skutecznie ukarać Polskę? Tak, myślę że KE może nas skutecznie ukarać za dowolną sprawę / problem, niekoniecznie zgodnie traktatowym prawem, np. odebraniem Polsce należnych nam funduszy. Tylko w tym jest jedno małe ALE - bo ten kij na Polskę, ma dwa końce. Na szali jest 750 mld. zł, w tym kilkadziesiąt, to pożyczki na określony cel wraz z UE gwarancją spłaty. Dlaczego piszę że kij ma dwa końce?
Po pierwsze
Polska może wycofać swoje gwarancje co do unijnych pożyczek. I w to miejsce zaciągnąć kredyt w innych instytucjach finansowych. Skutek: prawdopodobnie oprocentowanie unijnej pożyczki wyraźnie wzrośnie, bo Polska jest jednak dobrym i wiarygodnym płatnikiem - i finansjera wolałaby podpisać z nami osobną umowę kredytową.
Po drugie
Jeśli KE skutecznie nas ukarze, to z naszych zamówień, zwłaszcza do Niemiec i Francji nic nie zostanie. A przypominam, że 70-80% z unijnej kasy wraca do UE w naszych zamówieniach, dając pracę dla ok. 3,5mln. ludzi, głównie w Niemczech. Czy znajdzie się tak złośliwy rząd w Niemczech, który zaryzykuje zwolnienie z pracy takiej masy ludzi?
Po trzecie
Kapitał zachodni zainwestował w Polsce ogromne pieniądze, w tym Niemcy ponad 900 mld. euro. Polska zawsze może w odwecie za "głód" podjąć różne kroki, które to w jakiejś mierze zrównoważą. Czy w interesie Niemców jest "zagłodzenie" Polski? Stanowczo NIE. Dlatego odchodząca Kanclerz Merkel, daje wyraźnie do zrozumienia, że z polskim rządem trzeba rozmawiać o sposobie wyjścia z tego konfliktu, a miedzy wierszami mówi: dosyć wojenek. Wielu ważnych polityków i prawników w UE przyznaje Polsce rację.
Wniosek:
Ten konflikt Polski z KE to było tzw. "rozpoznanie bojem". Polska nie uległa, więc idzie czas pokoju i twardych negocjacji. Jak to się skończy? Jak zawsze win-win, a my zachowamy suwerenność.
Aktualizacja 19.10.2021
Dzisiejszy "Süddeutsche Zeitung" - Kurt Kister komentuje
Es gibt kaum Sanktionsmöglichkeiten
Polen will ein anderes Europa - und zur Wahrheit gehört, dass es mit diesem Wunsch nicht alleine ist. Deutschland steht am anderen Ende des Spektrums und mag es gar nicht verstehen, dass die Verrechtlichung Europas nicht als Segen betrachtet wird. Für die künftige Bundesregierung und die Kommission gehört aber auch dies zur bitteren Erkenntnis: Es gibt kaum eine Sanktionsmöglichkeit. Um den Rechtsstaatsmechanismus in seiner harmlosesten Form umzusetzen, fehlt im Rat die Mehrheit von vier Fünftel der Mitglieder. Für harte Sanktionen sind die Anforderungen noch weniger zu erfüllen.
So beginnt ein zäher Kampf um den Bestand der EU. Die Zeit der Moderation geht mit der Ära Merkel zu Ende, offenbar fühlen sich Polen und seine Verbündeten (nicht nur Ungarn, sondern auch Slowenien oder andere Mitteleuropäer) nun stark genug, die Maschinerie nach ihren Vorstellungen zurückzubauen. Die richtige Antwort auf diese Provokation will wohlüberlegt sein. Sicher ist, dass sie maßgeblich in Berlin formuliert werden muss. Polens Befindlichkeiten als noch immer suchende Nation müssen berücksichtigt werden - aber noch mehr zählen nun die eigenen Interessen. Die Rückkehr in den Nationalstaat und auf den rechtlichen Flickenteppich Europa steht im grotesken Gegensatz zur globalen Dynamik und zur historischen Erfahrung - die doch gerade Polen so leidvoll gemacht hat.
Tekst po polsku
Nie ma prawie żadnych możliwości nałożenia sankcji
Polska chce innej Europy - a prawda jest taka, że nie jest osamotniona w tym pragnieniu. Niemcy są na drugim końcu spektrum i mogą nie rozumieć, że legalizacja Europy nie jest postrzegana jako błogosławieństwo. Dla przyszłego rządu federalnego i Komisji jest to jednak również część gorzkiej świadomości: nie ma prawie żadnej możliwości nałożenia sankcji. Aby wdrożyć mechanizm praworządności w jego najbardziej nieszkodliwej formie, Radzie brakuje większości czterech piątych członków. W przypadku surowych sankcji wymagania są jeszcze mniejsze do spełnienia.
W ten sposób rozpoczyna się ciężka walka o istnienie UE. Czas umiarkowania kończy się wraz z erą Merkel, najwyraźniej Polska i jej sojusznicy (nie tylko Węgry, ale także Słowenia czy inni środkowi Europejczycy) czują się teraz wystarczająco silni, aby zdemontować maszynerię zgodnie ze swoimi pomysłami. Właściwa reakcja na tę prowokację musi być dobrze przemyślana. Pewne jest to, że musi ona zostać sformułowana zdecydowanie w Berlinie. Wrażliwość Polski jako narodu wciąż poszukującego musi być brana pod uwagę - ale jej własne interesy liczą się teraz jeszcze bardziej. Powrót do państwa narodowego i do prawnej mozaiki Europy stoi w groteskowym kontraście z globalną dynamiką i doświadczeniem historycznym , które uczyniło Polskę tak bolesną.
W KE zdecydowaną przewagę mają 'ludowcy' EPL i socjaliści EPS. Karanie za brak praworządności jest ... słuszne. Tyle że lewuski nie podają jakie przepisy prawa Polska naruszyła.
Praworządność to postępowanie zgodnie z prawem i w granicach prawa.
KE uzurpuje sobie prawo do dyktowania prawa w Polsce, a to nie jest ujęte w traktatach. KE nie może być źródłem prawa w Polsce.
PMM tłumaczy jak zamierza pozyskać fundusze na Polski Ład, no i tłumaczy wiele innych spraw na FB :
https://www.facebook.com…
Premier to twardziel, dobry negocjator i mówca. Klimat nie tylko polityczny nam sprzyja.
1. UE zacznie wypłacać należne nam środki z KPO
2. Ruszy ostra reforma sądów według ustaw min. Ziobry
3. Upadnie temat Polexitu
4. PiS wróci do ponad 44% w sondażach
5. Po 11.11 mobilizacja społeczna polskich patriotów będzie rosła
A tusk to sobie może podebatować z Lempart,Hołdysem lub Owsiakiem bo to jego liga
Amen.
W finale Konkursu Chopinowskiego tylko 3 kobiety i 9 mężczyzn, zero identyfikujących sie jako trans, bi, niebi, inter czy pan. W niektórych krajach konkurs już byłby unieważniony a jury w pierdlu
Ciekawe co na to KE i EP - będzie debata?
//Polska nie uległa, więc idzie czas pokoju i twardych negocjacji.//
Do twardych negocjacji trzeba twardzieli a nie, jak ładnie powiedział pan minister Ziobro, miękiszonów.
//a my zachowamy suwerenność.//
Jak można zachować coś czego się od dawna nie ma?
Suwerenność to oni mają na ustach, a potem do Lidla.
A co ma na ustach / w ustach pana opcja? Cytaty mogłabym tu wrzucić, ale Admin przyzwoity człowiek, wytnie, bo byłyby zbyt wulgarne.
Pa misiu 😁 Podobnie jak sierściuch, w tym temacie nie ma pan nic mądrego do powiedzenia.
Moja opcja ma w ustach piękne uzębienie (że też Pani nie przyszło to do głowy, rzecz pewnie dla Pani zupełnie obca).
I proszę nie robić z siebie słodkiej idiotki, bo nie przystoi. Naprawdę. Zresztą lepiej być misiem niż królewną śnieżką po siedmiu krasnoludkach.
A na temat nie masz pan nic mądrego do powiedzenia, kolejne pierdu pierdu - jak już wyżej pisałam. Szkoda czasu na te pańskie bzdety.
I komu to przeszkadzało
Jakich miękiszonów?
Mateuszek twardo zapowiedział, że skróci termin wyłączenia polskich elektrowni węglowych o 8 lat.
„Jak można zachować coś, czego się od dawna nie ma?”.
Skoro są trzy góralskie prawdy wg Józia (Tischnera), może być też kilka suwerenności wg. Usi.
Mateuszka to ma pan w domu, a tutaj mowa o polskim Premierze Mateuszu Morawieckim. Jeśli nie chce pan odnosić się z szacunkiem do Premiera, to takie wpisy zamykają dyskusję z panem.
Pa misiu 😂 a bzdecić to sobie idź na portal POgłowia, tam bedziesz miał branie.
Ja naprawdę myślałem, że to jakiś Mateuszek zapowiedział, że skróci termin wyłączenia polskich elektrowni węglowych o 8 lat.
Nigdy bym nie pomyślał, że to Pan Premier Mateusz Morawiecki może działać na szkodę własnego kraju.
Najmocniej przepraszam Ciebie Usia i Pana Premiera też.
Pana Premiera za Mateuszka przepraszam.
Za działanie na szkodę naszego kraju nie przepraszam.
Pa sierściuchu 😁😁😁
Jak zwykle nie masz nic mądrego do powiedzenia w temacie - tylko bzdecisz.
Jemu dodatek pielęgnacyjny już się należy. Na pam..persy
@Pers ty od dawna nie masz rozumu i żyjesz.
To nie tylko to. Dla sierściucha i POgłowia suwerenność jest pojęciem względnym.
Oczywiście, że względnym. Czym Pani jeździ, jaka to marka samochodu? A telefon gsm, to jaki Pani ma? A choćby telewizor i pralkę?
No, deklarowana partyjotko? Cztery odpowiedzi i wyjdzie względność suwerenności. Plus odwaga, w bonusie. Albo i nie.
No no, teraz chciałby się pan zająć autorką, bo w temacie notki to jest pan wsiowym głupkiem?
Misiu próbuj dalej - może przebijesz Dziuńka. Tylko na skargę do Prezesa nie leć, paru już latało - ale nie chcieli się pochwalić wynikami. 😁😁😁
"ograniczony umysłowo palant"