Totalni zlikwidują Szczecin i Świnoujście

Targowiczanie podnoszą argument, że Kanał do Elbląga nie ma sensu, bo będzie musiał być oczyszczany i pogłębiany, co jakiś czas. Zapowiadają więc, że po dojściu do władzy go zasypią. Ten kanał ma, łącznie, ok. 23 km. Skoro tak, to zrobią tak samo, zapewne, z kanałem do Szczecina, który leży ok. 65 km. od morza i który, co jakiś czas, jest oczyszczany i pogłębiany.  Nad tym samym kanałem leży Świnoujście. Kanał żeglugowy nie kończy się wraz z Bałtykiem, bo potem odbija w lewo, w stronę Niemiec, dużo km. Ten kanał musi być pogłębiany i oczyszczany, także w części morskiej. Stosując retorykę i zamiary targowiczan, porty w Szczecinie i Świnoujściu należy zlikwidować, a tory wodne zasypać. Należałoby także zasypać powstający tunel, bo po co Polakom tunele, skoro w Niemczech jest wiele takich.

Targowiczanie twierdzą także, że port w Elblągu nigdy się nie zwróci. Cóż, podobne argumenty podnoszono przed wojną wobec Gdyni. A ta, jak na złość, Gdynia zwróciła się w kilka lat i przynosiła gigantyczne zyski. Proponuję więc totalnym warchołom i im podobnym warchlakom, aby nie wymyślali nowych argumentów przeciw Elblągowi, tylko aby przepisali przedwojenne artykuły o Gdyni, zamieniając jedynie nazwy.

Piotr Solis