Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Podprogowy cyber-atak na USA

JzL, 09.07.2021
W Stanach Zjednoczonych 4 lipca to Dzień Niepodległości, wielkie święto obfitujące w liczne parady, festyny, koncerty, pokazy fajerwerków i wieczorne grillowania a wszystko to w atmosferze patriotyzmu i radości. W tym roku lipcowy weekend i świąteczny czas wykorzystany został na cyber-atak. Trop prowadzi do Rosji.
Atak miał charakter “komercyjny” a termin wybrany został z myślą o osiągnięciu maksymalnych skutków, czyli w dniach “świątecznej” obsady administratorów nadzorujących infrastrukturę sieciową. Cyber-szantażyści z grupy REvil zaatakowali oprogramowanie VSA (Virtual System Administrator) firmy Kaseya, z siedzibą w Miami, które umożliwia klientom firmy zdalny dostęp do swoich serwerów. Tą drogą przeniknęli do użytkowników oprogramowania Kaseya na świecie, sparaliżowali ich systemy informatyczne i zażądali okupu w zamian za dostarczenie szyfrowanego klucza umożliwiającego odblokowanie. Według Andrew Howarda szefa szwajcarskiej firmy Kudelski Security “trudno sobie wyobrazić lepszą drogę podrzucenia ransomware niż poprzez rzetelnego dostawcę usług IT”.
Klienci firmy Kaseya to nie giganci, ale małe i średnie firmy. Według wstępnych danych ofiarami szantażystów padły podmioty w co najmniej 17 krajach: w USA, w Europie, a także w Południowej Afryce, Kanadzie, Argentynie, Meksyku, Indonezji Nowej Zelandii i Kenii.
Rzecz w tym, że wiele z nich to dostawcy usług IT i liczba “końcowych ofiar” idzie w tysiące. W USA ponad 200 firm zgłosiło atak. W Szwecji w sieci popularnych sklepów Coop “padły” kasy. Sparaliżowane zostały liczne apteki, stacje benzynowe, placówki kolei państwowej oraz systemy publicznej rozgłośni SVR. W Niemczech rozliczne firmy IT zawiadomiły władze, że żądania okupu otrzymały tysiące ich klientów. W Holandii o ataku poinformowali dwa poważni dostawcy usług IT firmy VelzArt i Hoppenbrouwer Techniek a w Nowej Zelandii stanęły systemy szkół i przedszkoli.
Nie wszyscy zaatakowani poinformowali władze. Wielu z nich wolało zapłacić okup w kryptowalutach i skontaktowało się z REvil pod podanym adresem “po ciemnej stronie internetu”. Według krążących w sieci wiadomości początkowo szantażyści żądali nawet równowartości 5 milionów dolarów od “głowy”, ale szybko przekonali się, że “nie przełkną tego co ugryźli” i publicznie zaproponowali hurtowe zwolnienie blokad u wszystkich zaatakowanych w zamian za 70 milionów dolarów. Widocznie odczuli jednak nacisk państwowych służb cyber-wojny i prywatnych firm cyber-bezpieczeństwa, gdyż w kontakcie z firmą Krebs Stamos Group jeden z współpracownik REvil opuścił cenę i zaproponował, że grupa udostępni “uniwersalny dekryptor” za 50 milionów USD. Podobną propozycję otrzymała agencja prasowa Reutera, której reporter dostał wiadomość, że wprawdzie cena jest 70 milionów, ale “zawsze jesteśmy gotowi do negocjacji”.
Gang REvil, znany też pod nazwą Sodinokibi, to działająca od kwietnia 2019 roku “komercyjna” grupa hackerska z “udziałowcami” rozsianymi po świecie i centralą w Rosji. Wyspecjalizowana w atakach ransomware przygotowuje “narzędzia” i wynajmuje je “partnerom”, którzy atakują wybrane przez siebie cele a poźniej dzielą się okupem. Zdaniem ekspertów działalność REvil być może nie jest sponsorowana przez Kreml, ale z pewnością jest tolerowana. W każdym razie, jak to określił Dmitri Alperovitch z Silverado Policy Accelerator “Putin nie ruszył się, aby przymknąć kryminalistów”. Pytana o atak, Jen Psaki, rzeczniczka prasowa Białego Domu zagroziła niedwuznacznie, że “jeśli Rosja nie podejmie działań wobec przestępców mieszkających w Rosji, to zrobimy to sami i rezerwujemy sobie prawo do podjęcia takich działań” i to “za pomocą mechanizmów swojego wyboru”. Jej ostre słowa stonował prezydent Joe Biden, który wprawdzie zapewnił, że dobrze ocenia zdolności USA do reakcji na hackerski atak REvil, ale ponieważ wyrządził on tylko “minimalne szkody” firmom amerykańskim, to najpierw należy odczekać, zebrać informacje, ustalić, bla, bla, bla… Nie za darmo Biden ma opinię “miękiszona” a wedle przeprowadzonego pod koniec czerwca sondażu The Trafalgar Group, 56.5 % wyborców amerykańskich uważa, że to nie on kieruje polityką Stanów Zjednoczonych.
Podczas spotkania z Władimirem Putinem w Genewie, Joe Biden przedstawił rosyjskiemu prezydentowi listę obszarów, w których cyber-atak będzie uważany za podstawę do cyber-odwetu. Ponieważ atak szantażystów REvil nie był wymierzony w amerykańską infrastrukturę krytyczną, automatyczna riposta byłaby sprzeczna z ostrzeżeniami Bidena i Kreml mógłby podnieść propagandowy krzyk na cały świat, zwłaszcza, że REvil to grupa komercyjna, a nie podległa rosyjskim instytucjom rządowym.
Jak się wydaje w przypadku kooperatywy cyber-szantażystów zastosowano w Moskwie model Grupy Wagnera, prywatnej armii Jewgienija Prigożyna oligarchy z bardzo wąskiego kręgu najbliższych współpracowników Putina jeszcze z “petersburskich czasów”. Tak jak Grupa Wagnera wykorzystywana jest do “brudnej roboty” w konfliktach zbrojnych na świecie, od Donbasu po Republikę Afryki Środkowej, tak grupa REvil używana jest w starciach o panowanie w cyberprzestrzeni. Jedna i druga samofinansuje się. Grupa Wagnera z dochodów “ochranianych” szybów naftowych, ropociągów oraz kopalni złota i diamentów, a REvil z okupów. Od jednej i drugiej Kremlowi łatwo się odciąć - to nie nasi ludzie, to prywatna inicjatywa.
Premiera: www.tysol.pl

https://www.salon24.pl/u/york/1149060,podprogowy-cyber-atak-na-usa
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5584
Pers

Pers

09.07.2021 08:04

Jak to dobrze, że USA nie stosują cyber-ataków.
Ograniczają się tylko do podsłuchiwania całego świata ze specjalnym uwzględnieniem polityków z krajów "sojuszniczych".
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 09:38

Dodane przez Pers w odpowiedzi na Jak to dobrze, że USA nie

"Jak to dobrze, że USA nie stosują cyber-ataków." Stosują. Wkrótce Rosja się o tym boleśnie przekona: https://niezalezna.pl/40… "Ograniczają się tylko do podsłuchiwania całego świata ze specjalnym uwzględnieniem polityków z krajów "sojuszniczych"." To robi każdy kraj na świecie w zakresie swoich możliwości. Na przykład Rosja, utrzymująca liczne stacje nasłuchowe na Kubie, a swoich własnych obywateli inwigilująca 24/7 systemem SORM.
Pers

Pers

09.07.2021 10:49

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Jak to dobrze, że USA nie

niezalog
//Stosują.//
Myślałem, że tylko Rosja używa takich podłych metod.
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 11:33

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalog

"Myślałem, że tylko Rosja używa takich podłych metod." Nie ma nic podłego w utrzymywaniu i rozwijaniu cybernetycznych sił ofensywnych. Dzięki dalekowzroczności Antoniego Macierewicza Polska też zbudowała takie cyberoddziały. Rzecz w tym, że państwa inne niż Rosja budują te siły, jawnie włączając je w swoje struktury służb specjalnych lub wojska. Tymczasem kreml tchórzliwie maskuje je jako gangi cyberprzestępcze. To jest podła metoda.
Pers

Pers

09.07.2021 12:00

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Myślałem, że tylko Rosja

niezalog
//inne niż Rosja budują te siły, jawnie włączając je w swoje struktury służb specjalnych lub wojska. Tymczasem kreml tchórzliwie maskuje je jako gangi cyberprzestępcze. //
Kłamiesz jak zwykle:
Pierwszym, kto publicznie mówił o potrzebie stworzenia cyberdowództwa Federacji Rosyjskiej był wicepremier Dmitri Rogozin. Miało to miejsce w 2012 roku. Zostało ono utworzone w 2014 roku w Sztabie Generalnym Sił Zbrojnych FR. Oficjalnie jego głównym zadaniem była ochrona przed zewnętrznymi ingerencjami w wewnętrzne systemy komunikacji i dowodzenia. Od tego właśnie czasu datuje się powstanie formalnych struktur cyberwojsk w Rosji.
W 2017 roku na posiedzeniu Dumy Państwowej, odpowiadając na pytanie o potrzebie odtworzenia wydziału kontrpropagandy, Minister Obrony FR Siergiej Szojgu poinformował już publicznie, że stworzone zostały Wojska Operacji Informacyjnych (ros. Войска Информационных Операций). 
Stanem na 2017 rok oficjalna liczba rosyjskich cyberżołnierzy wynosiła 1000 osób. Dla porównania, z rosyjskich danych wynikało, że inne mocarstwa dysponowały wtedy odpowiednio:
1. USA – 9 tys. cyberżołnierzy,
2. Chiny – 20 tys.,
3. Wielka Brytania – 2 tys.,
4. Korea Południowa – 700,
5. Rosja – 1 tys.,
6. Niemcy – 1 tys.,
7. Francja – 800,
8. Korea Północna – 4 tys.,
9. Izrael – 1 tys. 
A "gangi cyberprzestępcze" są na całym świecie, nie tylko w Rosji.
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 13:39

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalog

"Kłamiesz jak zwykle" Nie, nie kłamię. To ty po prostu nie wiesz nic, a kiedy już się zdarzy że coś tam wiesz, to wtedy udajesz głupka i pozorujesz niewiedzę. Co ostatecznie też jest twoim standardowym kłamstwem i manipulacją. Te cyberoddziały rosyjskie według oficjalnych podań tylko siedzą i kawę piją i tylko tak jakoś się składa, że ruscy cyberprzestępcy bardzo lubią atakować cele w państwach zachodnich tak dobrane, by efekty tych ataków miały militarny wymiar. Tutaj przykład tego jak ruskie cybersłużby ukrywają się pod przebraniem "hakerów" i "cyberaktywistów": https://medium.com/@theg… Oczywiście "cyberprzestępcy" kremla zamiast robić kasę, wolą grzebać w amerykańskich wyborach. Tutaj dogłębne rozpracowanie, krok po kroku, działań ruskich służb w celu manipulowania wyborami w USA: https://www.justice.gov/… I znowu cię zatopiłem. Wystarczyło, że się odezwałeś.
Pers

Pers

09.07.2021 13:16

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Kłamiesz jak zwykle"

niezalog
To są w końcu te oficjalne cyberoddziały w rosyjskiej armii czy nie? Twierdziłeś, że nie ma, czyżbyś zmienił zdanie?
Ja nie wnikam co robią, czy piją kawkę czy robią coś innego. Chodzi mi o FAKT, któremu zaprzeczyłeś.
Cyberprzestępcy to odrębny temat.
// wtedy udajesz głupka i pozorujesz niewiedzę.//
Ty nie musisz pozorować ani udawać :)))))
//I znowu cię zatopiłem//
Pocieszaj się Kuku na Muniu :))))))
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 14:10

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalog

"To są w końcu te oficjalne cyberoddziały w rosyjskiej armii czy nie? Twierdziłeś, że nie ma, czyżbyś zmienił zdanie?" Nie było takiej mojej wypowiedzi. Oficjalne cyberoddziały istnieją, ale również oficjalnie są łagodne jak baranki i zajmują się jedynie obroną matuszki Rosji przed zgniłym Zachodem. Broń Boże żeby atakowały cywilne cele na Zachodzie. "Cyberprzestępcy to odrębny temat." Kłamstwo. Cyberprzestępczość to w Rosji część służb specjalnych. Nie ma żadnej odrębności.
Pers

Pers

09.07.2021 13:25

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Kłamiesz jak zwykle"

niezalogowany
Wiesz co? Martwią mnie polskie sojusze. Czy dzielni chłopcy z USArmy, którzy stacjonują w Polsce nie zrobią tak jak w Afganistanie gdy Rosja nas napadnie...
Przez 20 lat Bagram była najważniejszą wojskową bazą lotniczą USA w Afganistanie. Amerykanie porzucili ją w środku nocy, odcinając prąd i zostawiając w nim dosłownie wszystko: od palet z puszkami wody sodowej po pojazdy opancerzone, nie informując nawet o swoim wyjeździe współpracującej armii afgańskiej. Bez przekazania, bez zrzucenia flagi. Wyjechali jak złodzieje.
Generał Kohistani z Afgańskiej Armii Narodowej (ANA), której siły przejęły bazę, nawet nie wiedział, że armia amerykańska odeszła bez pożegnania. „Słyszeliśmy plotki, że Amerykanie opuścili Bagram… i w końcu o siódmej rano zrozumieliśmy, że potwierdzono, że opuścili już Bagram”.
Kiedy siły afgańskie wkroczyły do ​​bazy lotniczej, setki szabrowników rozkradały ją przez co najmniej dwie godziny. Amerykanie odcięli prąd i zniknęli ze swoimi samolotami we wczesnych godzinach przed świtem.
Amerykańska drużyna powinna wyciągnąć lekcję, która nie będzie ograniczać się do talibów czy innych graczy na obszarze geopolitycznym, ale powinna także nauczyć Europę, by nie ufała zbytnio prawdziwej sile militarnej (byłego) supermocarstwa. Wciągają w bardzo drogie i nieczytelne wojny całe NATO, a potem odchodzą bez pożegnania.
A jeśli tak samo, pod osłoną nocy, porzucą Orzysz i Bemowo Piskie?...
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 14:15

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalogowany

"Wiesz co? Martwią mnie polskie sojusze. Czy dzielni chłopcy z USArmy, którzy stacjonują w Polsce nie zrobią tak jak w Afganistanie gdy Rosja nas napadnie..." Rosja nas nie napadnie, bo to byłby jej koniec. "Bagram była najważniejszą wojskową bazą lotniczą USA w Afganistanie. Amerykanie porzucili ją w środku nocy" Zgadza się. To oznacza poczatek potężnej i bezlitosnej kampanii prowadzonej nieoficjalnymi siłami militarnymi. To oznacza, że pieszczotki się skończyły i że ruscy "doradcy" w Afganistanie będą likwidowani dziesiątkami. "Amerykańska drużyna powinna wyciągnąć lekcję, która nie będzie ograniczać się do talibów czy innych graczy na obszarze geopolitycznym" Nudny ruski troll znowu wyciąga swoją standardową piosenkę o "polityce wielowektorowej". Jak działa taka polityka w rzeczywistości można podziwiać w Iranie i w Wenezueli. Raj na ziemi, same korzyści, świat ich kocha, ludziom zyje się wspaniale, gospodarka kwitnie, a władze są ucciwe i robią wszystko dla dobra obywateli. Dokładnie jak w Rosji. "A jeśli tak samo, pod osłoną nocy, porzucą Orzysz i Bemowo Piskie?" Nie, nie porzucą, bo w przeciwieństwie do gnijącego od korupcji Afganistanu, Polska jest stabilnym i silnym krajem, na którym można polegać i który warto bronić dla stabilizacji regionu i trzymania z daleka kremlowskiego pasożyta.
Pers

Pers

09.07.2021 14:26

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Wiesz co? Martwią mnie

niezalog
//Rosja nas nie napadnie, bo to byłby jej koniec.//
Naprawdę?! 
Kamień z serca...
To po co w takim razie ta panika? Już od ładnych kilku lat czytał i słucham, że już już Rosja na nas napadnie.
Skoro piszą o tym tacy fachowcy jak pan dr Targalski i pan prof. Żurawski vel Grajewski to chyba coś musi być na rzeczy...
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 14:31

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalog

"To po co w takim razie ta panika? Już od ładnych kilku lat czytał i słucham, że już już Rosja na nas napadnie." Zgadza się, bo Rosja tego by chciała. "Skoro piszą o tym tacy fachowcy jak pan dr Targalski i pan prof. Żurawski vel Grajewski to chyba coś musi być na rzeczy..." Zgadza się tak samo. Rosja chce, ale nie może. "To po co w takim razie ta panika?" Nie ma paniki. Jest gotowość, powodująca, że kremlowscy okupanci Rosji nie odważą się na żaden atak.
Pers

Pers

09.07.2021 14:38

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "To po co w takim razie ta

niezalog
//Zgadza się, bo Rosja tego by chciała.//
A po co?
Grzecznie kupujemy ich węgiel. Za niedługo będziemy kupować ich gaz od Niemców.
Nie widzę powodu.
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 14:54

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalog

"A po co?" Bo rosyjski lud jest ciemiężony i okupowany przez chorych z nienawiści do wolnego świata psychopatów z kremla, którzy kosztem cierpienia i biedy tego znękanego narodu chcą realizować swoje chore wizje światowego porządku. "Za niedługo będziemy kupować ich gaz od Niemców." Nie będziemy. Za to niedługo Niemcy będą podliczać straty z niewykonanej inwestycji gazociągowej.
Pers

Pers

09.07.2021 15:04

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "A po co?"

niezalogowany
//Bo rosyjski lud jest ciemiężony i okupowany przez chorych z nienawiści do wolnego świata psychopatów z kremla//
Dziękuję Kuku na Muniu za wyczerpującą odpowiedź.
Nawet słyszałem ostatnio, że w okolicach Gołdapi tysiące Rosjan z woj. Królewieckiego szturmuje granicę z Polską.
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 16:45

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalogowany

"Nawet słyszałem ostatnio, że w okolicach Gołdapi tysiące Rosjan z woj. Królewieckiego szturmuje granicę z Polską." Manipulacja, polegająca na próbie wyśmiewania. Twojej manipulacji przeciwstawię fakty: https://niezalezna.pl/87…
Pers

Pers

09.07.2021 16:49

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Nawet słyszałem ostatnio, że

niezalog
//Rosja nas nie napadnie, bo to byłby jej koniec.// - tak napisałeś.
A teraz się wycofujesz podając jakiś link?
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 19:05

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalog

"//Rosja nas nie napadnie, bo to byłby jej koniec.// - tak napisałeś. A teraz się wycofujesz podając jakiś link?" Kłamstwo i manipulacja bazujące na udawaniu niezrozumienia i na przypisywaniu moim wypowiedziom sprzeczności, której wcale w nich nie ma. Marzenia i fantazje militarne kremla, jakieś ćwiczenia i symulacje to jedno. Realna możliwość zrealizowania tych marzeń to drugie. Dlaczego kreml chce, ale nie może? Bo Polska dobrze rządzona stała się Polską bezpieczną i silną. Czy tym razem dotarło?
Pers

Pers

09.07.2021 13:43

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Kłamiesz jak zwykle"

niezalogowany
// rozpracowanie, krok po kroku, działań ruskich służb w celu manipulowania wyborami w USA//
To szubrawcy...
Najważniejsze, że USA nigdy nie ingerowały w wybory w Rosji. Ani nigdzie na świecie.
A może jednak się mylę?
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 14:16

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalogowany

"Najważniejsze, że USA nigdy nie ingerowały w wybory w Rosji." Nie ma czegoś takiego jak "wybory w Rosji". Jest ogłoszenie przez tyranów z kremla nowej obsady oficjalnych "frontmanów".
Pers

Pers

09.07.2021 14:20

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Najważniejsze, że USA nigdy

niezalog
//Nie ma czegoś takiego jak "wybory w Rosji".//
Dobrze, załóżmy, że to prawda.
A w innych państwach?
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 14:32

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalog

"A w innych państwach?" A w innych państwach są wybory, czasami manipulowane przez "cyberprzestępców" kremla.
Pers

Pers

09.07.2021 14:47

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "A w innych państwach?"

niezalogowany
//A w innych państwach są wybory, czasami manipulowane przez "cyberprzestępców" kremla.//
Oj... Znowu kłamiesz :)
Jak podaje twoje wiarygodne źródło wiki (wersja anglojęzyczna) jest trochę inaczej:
"Zaangażowanie Stanów Zjednoczonych w zmianę reżimu opisuje udział lub ingerencję rządu Stanów Zjednoczonych , zarówno jawną, jak i ukrytą, w zastępowanie obcych rządów. W drugiej połowie XIX wieku rząd USA rozpoczęły działania na rzecz zmiany reżimu głównie w Ameryce Łacińskiej i południowo-zachodnim Pacyfiku, w tym w wojnach hiszpańsko-amerykańskich i filipińsko-amerykańskich . Na początku XX wieku Stany Zjednoczone ukształtowały lub zainstalowały rządy w wielu krajach na całym świecie, w tym w sąsiednich Panamie , Hondurasie , Nikaragui , Meksyku , Haitii Dominikana .
Następnie Stany Zjednoczone rozszerzyły zasięg geograficzny swoich działań poza tradycyjny obszar działania, Amerykę Środkową i Karaiby. Znaczące operacje obejmowały Stany Zjednoczone i Wielką Brytanię – zorganizowany w Iranie zamach stanu w 1953 r. , inwazję w Zatoce Świń w 1961 r. wymierzoną w Kubę oraz wsparcie obalenia Sukarno przez generała Suharto w Indonezji . Ponadto USA ingerowały w krajowe wybory krajów, w tym na Filipinach w 1953 r., Japonii w latach 50. i 60. [6] [7], a także w Libanie w 1957 r. [8]
Według jednego z badań, Stany Zjednoczone przeprowadziły co najmniej 81 jawnych i ukrytych znanych interwencji w zagranicznych wyborach w latach 1946–2000. [9] Inne badanie wykazało, że podczas zimnej wojny Stany Zjednoczone zaangażowały się w 64 tajne i sześć jawnych prób zmiany reżimu. [5] https://en.wikipedia.org…
Nie wiem ile "zmian reżimu" przeprowadził ZSRR czy później Rosja ale ty pewnie wiesz i dokładnie wyliczysz :))
I znowu mnie "zatopiłeś"... :)))))))))))))
Niezalogowany

Niezalogowany

09.07.2021 21:21

Dodane przez Pers w odpowiedzi na niezalogowany

"Oj... Znowu kłamiesz :) Pokaż w którym miejscu kłamię. Czy w tym, w którym mówię, że "w innych państwach są wybory"? Czy w tym, w którym mówię że "czasami manipulowane przez "cyberprzestępców" kremla"? Oba te stwierdzenia są prawdziwe. "I znowu mnie "zatopiłeś"... :)))))))))))))" To prawda. Zobacz jak się ośmieszyłeś, najpierw odsądzając Wikipedię od czci i wiary, a teraz cytując ją nabożnie. Twoja histeria jest już dla wszystkich aż nadto widoczna. Nie wiem, co jeszcze możesz tu ugrać poza narastającym ośmieszaniem się i tak zwanym "samozaoraniem". No ale dostaniesz co lubisz. A tak zupełnie przy okazji, kiedy USA likwidują gdzieś reżim, oznacza to tylko jedno: likwidowany jest po prostu geopolityczny przyczółek kremla, zainstalowany wcześniej przez rusków. Można to uznać za działalność humanitarną, bo każde odcięcie macki kremlowskiego imperium zła to więcej pokoju i dobrobytu na świecie. Tak powinno być.
Pers

Pers

09.07.2021 22:03

Dodane przez Niezalogowany w odpowiedzi na "Oj... Znowu kłamiesz :)

niezalogowany
//najpierw odsądzając Wikipedię od czci i wiary, a teraz cytując ją nabożnie.//
Dałem źródło, które TY traktujesz jako wiarygodne.
O bandyckich praktykach USA są setki dużo bardziej konkretnych i wiarygodnych źródeł ale te uznałbyś za "kremlowskie".
Ciebie Mindziu Serwisowy tak łatwo rozszyfrować :)))))
Twoje ograniczenie zawsze cię zdradzi.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
JzL
Nazwa bloga:
Great minds discuss ideas; average minds discuss events; small minds discuss people
Zawód:
Przedsiębiorca
Miasto:
Londyn

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 597
Liczba wyświetleń: 1,658,160
Liczba komentarzy: 7,238

Ostatnie wpisy blogera

  • Zapowiada się wyjątkowo perfidna i obrzydliwa ustawka
  • Pani Basiu, do zobaczenia w Niebie.
  • Jak Donald Tusk „zawstydził” Niemców?!

Moje ostatnie komentarze

  • Wyobraźcie sobie że prezydentem jest syn esbeckiej donosicielki Rafau Czaskoski. To byłaby tragedia
  • Brzmi to jakbyś właśnie tusk wysłał gołębia pocztowego z pieczęcią „ściśle tajne”do towarzysza z czasów PRL-u.Czarzasty jako strażnik tajemnic państwa to jest dopiero numer:komuch,który wygląda jakby…
  • Tusk stosował ten manewr już w czasie swojego pierwszego rządu. Wówczas w budkach z kebabami „łapano” rzekomych Afgańczyków, którzy mieli mieć kontakt z materiałami wybuchowymi. Operację prowadziło…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • NEon24 - moja cierpliwość się skończyła
  • Zaszczepieni kontra niezaszczepieni!
  • Bloger Marek Sawicki nie żyje

Ostatnio komentowane

  • JzL, Brzmi to jakbyś właśnie tusk wysłał gołębia pocztowego z pieczęcią „ściśle tajne”do towarzysza z czasów PRL-u.Czarzasty jako strażnik tajemnic państwa to jest dopiero numer:komuch,który wygląda jakby…
  • JzL, Tusk stosował ten manewr już w czasie swojego pierwszego rządu. Wówczas w budkach z kebabami „łapano” rzekomych Afgańczyków, którzy mieli mieć kontakt z materiałami wybuchowymi. Operację prowadziło…
  • sake2020,  @Spike.....Jak ocenić sytuację kiedy prezydent jako zwierzchnik sił zbrojnych nie został powiadomiony o zagrożeniu ? Chyba o tym powinien wiedzieć jako pierwszy? Przypuszczam że utajniając…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności