Czyli dlaczego barany idą na rzeź.
" The only thing we have to fear is fear Itself "
Bandyta D. Roosevelt.
Powiedział co wiedział.
Strach byl zawsze i jest instrumentem sprawowania władzy.
Istnieje strach realny( fobos),który skierowany jest na konkretny obiekt ( fobie) i strach neurotyczny - strach wewnętrzny - bez konkretnego obiektu - irracjonalny.
Transformacja strachu realnego- przeciwko któremu mozemy coś zrobić w strach neurotyczny - co ja jako jednostka mogę zrobić - nic- jestem bezradny to podstawa sprawowania władzy.
To prawo sformulowal Franz Neumann w 1954 r ( Angst und Politik)
Demagogia zwycięża, gdy realny strach zmienia się w strach neurotyczny.
Tu można jeszcze długo dywagować i powoływać się na innych filozofów takich jak Kierkegaard który sporo o strachu wiedział i pisał.
Wróćmy do teraz.
?
Dlaczego w tej pandemii występują takie antypatyczne
jednostki jak Szumowski i teraz jeszcze bardziej antypatyczny Niedzielski, który nawet nie kryje swojej wyższości nad plebsem - cedzi słowa z namaszczeniem godnym lepszej sprawy.
Wie, ze i tak jest na odstrzal i to wkrótce.
Cala złość ma być na nich skierowana. Wszystkie sumy strachów i te całe Lokdauny i obostrzenia- to ich wina, by prawdziwi sprawcy zeszli z linii strzalu.
Niedzielskiego zastapi wkrótce inny obiekt nienawiści ludu.
I on to chyba dobrze wie.
Neurotyczne symptomy strachu to : powtarzanie pewnych zachowań ( nakladanie masek, mycie rąk ), unikanie dotykania obiektów, trzymanie dystansu i unikanie zbliżania się do określonych ludzi tzw" zły wzrok".
Nic na tym łez padole nie dzieje się bez przyczyny.
A dlaczego barany idą dobrowolnie na rzeź?
Dlatego, gdyż brakuje im wyobraźni.
" Nam nie sił brak, jeno ducha"
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7300
Matka Kurka trafnie wskazuje na zaangażowanie wszystkich naszych dobroczyńców w to dzieło:
"Jeśli zęby i szyby nie zaszczepionym Żydom chcą wybijać Piasecki i Lisiewicz, „Gazeta Polska” i „Gazeta Wyborcza”, to kończymy przewód dowodowy. Hajl kowid!"
https://www.kontrowersje…
Są postępy znawców metod niewolenia. Syndrom sztokholmski sprawdza się w praktyce. Pismaki, które robią za żydowską policję same zapakują się do wagonów. Nie zrobią powstania w getcie. Z dobrej woli pojadą na kurację gazami medycznymi.
jednym sslowem - kacapia.Jest to o tyle groźniejsze, że techniki są znaczenie lepiej rozwinięte ale mechanizmy są te same
pzpzdr.
niedługo i to zabiorą. Trzeba się organizować oddolnie i olać te struktury wadzy. One są już nie do uratowania. Nie ma mowy o odwołaniu pandemii. Za daleko to zaszło i za dużo grup społecznych na tym żeruje. Pzdr
Tego brakuje większości, (nie wyłączając).
Zwykle Ci pozbawieni tego trzeciego przekonują się o swojej "wyższości" gdy jest już za późno - Hans Kristian Gaarder.
Jedyną możliwością zachowania rozumu w morzu kłamstw i oczywistych bzdur jest działanie. Fides et ratio. Pzdr
Proszę zajrzeć kto to taki był ten Hans Kristian Gaarder.
:-) :-(
Ok. Nie wiedziałem kto to Gaarder. Teraz wiem. Obecnie wszyscy umierają na Cowid. Inne choroby zlikwidowano. To nie dziwi mnie, że i Gaarder zszedł na Cowid. Pzdr
Ja jak i Pan patrzymy na to "z boku" / ze wsi, ale co Pan proponuje dla tych z aglomeracji miejskich.
Że grypa jest nikt nie kwestionuje, covid jest już też coraz mniej kwestionujących jego istnienie.
I co dalej? Pan wie?
Bo ja nie, i wątpię czy ktokolwiek wie (nawet ten z itaki).
pozdrawiam ze wsi. Najpierw trzeba dobrze zrozumieć stan obecny. Z jakim zwierzakiem mamy do czynienia? A potem szukać rozwiązań. Postaram się takie rozwiązanie zaproponować być może w następnym wpisie. Że wsi wszystko inaczej wygląda to fakt. Pzdr
(Na wsi to się tak mówi - bezosobowo.)
Środki prewencji sanitarnej spełniają podwójną funkcję: z jednej strony służą ustanowieniu kontroli nad ludźmi oraz podtrzymaniu psychozy strachu, które skłaniają obywateli do zaufania władzom. Z drugiej strony, pozwalają one na gigantyczne zyski, które wielkie międzynarodowe firmy farmaceutyczne i telematyczne będą w stanie osiągnąć, biorąc pod uwagę, że większość udziałów tych międzynarodowych korporacji jest w rękach tych samych znajomych z elit finansowych.
Decydującą rolę odgrywają media, mega-media systemu, które są posłuszne wytycznym narracji, która zawsze i w każdym razie przedstawia obsesyjnie biuletyn o infekcjach, zgonach i zarażonych ludziach, podkreślając oczekiwanie na szczepionki, które nadejdą, które muszą być przyjęte przez wszystkich i które będą rozwiązaniem sytuacji kryzysowej.
Wszystkie inne choroby, patologie i przyczyny śmierci zniknęły i zostały przeniesione do drugorzędnych wiadomości, gdy nie są również związane z Covid. Wszystko służy szerzeniu masowej psychozy i nakłonieniu ludności do podjęcia zaplanowanych działań.
System upatruje w tym pierwszorzędnej wagi wdrażanie tłumienia alternatywnych mediów i cenzury w mediach społecznościowych, środków pozwalających na kontrolowanie rozpowszechniania wiadomości, spychanie dysydentów do niszy fanatyków i nierzetelnych konspiratorów, obecnych tylko w Internecie.
Wielki Reset jest jak szybki pociąg, który już ruszył i nie można go zatrzymać, każdy, kto spróbuje mu stanąć na drodze, zostanie rozjechany. Gdyby teraz mieli go zatrzymać, to taka okazja by przepadła i elity nie miałaby już takiej możliwości.
W istocie chodzi o szybkie przejście do tego, co można określić jako „globalną centralizację”, system scentralizowanej władzy sprawowanej przez organy ponadnarodowe, który w rzeczywistości sprawi, że instytucje państwowe i stare systemy prawne staną się zbędne. Nowa forma totalitarna, wdrożona w imię zaawansowanej nauki i technologii, przy wsparciu finansowym, które wymaga tyranii medycznej, aby zapobiec rebelii.
Ten czynnik przekonuje globalistów, że zrobiono zbyt mało i będzie potrzebny kolejny kryzys, zwłaszcza jeśli mają nadzieję na wprowadzenie kolejnych blokad w różnych krajach wraz z paszportami medycznymi i alternatywnym zamknięciem w formie „stop and go”.
Odkryte zostaną nowe warianty, brazylijskie, południowoafrykańskie, indonezyjskie i japońskie, i będzie się argumentować, że te warianty z pewnością będą bardziej zaraźliwe i śmiercionośne niż oryginalny wirus. Spowoduje to przekonanie o konieczności utrzymania izolacji społecznej i odwieczne wezwania do szczepień, które będą wbijały się w ludzkie głowy, co będzie skutkować większymi zyskami Wielkiej Farmacji i całkowitym uzależnieniem społeczeństwa.
Jeśli stan wyjątkowy to za mało, elitarni globaliści mają kartę zapasową: konflikt z Rosją lub Chinami. Hipoteza skrajna, która jednak, przy ostatnich napięciach wokół Ukrainy, Tajwanu i Iranu, może wkrótce się urzeczywistnić.
Nastąpi wówczas nowa faza stanu wyjątkowego, przypominającego wojnę, która pozwoliłaby na mobilizację sił zbrojnych, zawieszenie praw i mobilności na długi czas, narzucenie stanu permanentnego oblężenia i kontynuację planu Wielkiego Resetu. Wojna zawsze była klasyczną metodą odwracania uwagi społeczeństwa, rekrutowania młodych ludzi, mobilizowania produkcji co przekłada się na duże zyski wojskowego kompleksu przemysłowego.
Możemy zatem przewidzieć różne fazy tego wielkiego projektu, ale jego zatrzymanie wydaje się prawie niemożliwe, chyba że nastąpi „Wielkie Przebudzenie”, jedyne, które mogłoby zneutralizować „Wielki Reset”
tete wielkie przebudzenie nie nastąpi dopóki żarcie jest stonce a w kranie ciepła woda. Ci macherzy dobrze o tym wiedzą. Pzdr
Moim (i nie tylko) zdaniem te szczepienia są rodzajem testu na "obywatelskie posłuszeństwo ", sprawdzianem jak daleko można się posunąć, aby móc "strzyc, czesac i golić to bydło, a jak zdechnie..." Tym razem, to jest jeszcze bardziej placebo, chociaz z drugiej strony zastanawiajaco dużo ludzi po tym zmarło, lub miało powikłania... Ale NATO już przecież pracuje nad czipem, który po wstrzyknieciu ma "rozpoznawać " czy ma się wirusa... I idę o zakład, ze właśnie ci, którzy najbardziej śmiali się z wszelkich teorii spiskowych polecą jako pierwsi do wszczepienia, na wyścigi.
A niech lecą! Im niej idiotów tym lepiej, nie?
Inni zastanawiają się nad wprowadzeniem obowiązkowych szczepień https://dziennikpolski24…
Czy nie za daleko idziecie w swoich podejrzeniach.
Jeżeli ktoś się obawia, że go zarażę - to dla świętego spokoju ubieram maskę. Wtedy i ja jestem spokojny, bo nikogo nie denerwuję, i ten drugi nie musi mnie omijać szerokim łukiem.
Nie można myśleć tylko o sobie i swojej "wolności".
Dokładnie! Dla świętego spokoju daj się wyszczepic. Dla świętego spokoju daj się ograbić itd. Safandulstwo czystej wody. Żadnej refleksji.
pzpzdr
Olej rozlewają.
Głowy polecą. Niech tylko Woland się pojawi. Pzdr