Władysław Bełza - przepiękne wiersze z 1901 roku !!!

Przywracając pamięć o polskiej tożsamości, chciałabym podzielić się dziś z Państwem niezwykłą twórczością Władysława Bełzy. W skierowanej do dzieci, ale jakże aktualnej i dla dorosłych poezji, nakreśla on istotę polskości. Poniżej przytoczone krótkie i proste rymowanki przejawiają niezmierną pojemność - obejmują swym zasięgiem wszystko to, co dla nas najważniejsze, a co dla naszych przodków cenniejsze było nad ich życie. Na szczęście, w czasach niebytu Polski na mapie, nie znaleźli się żadni "zawodowi doradcy", którzy mieli czelność pouczać nas jak należy się zachowywać, co jest normą, a co już nią nie jest, na czym polega uniwersalna ludzka natura itd itp.

Polacy podlegając za to silniejszej presji i nie znajdując znikąd oparcia, nie poddali się i nie zatracili własnej tożsamości oraz wynikających z niej obowiązków i zasad moralnych.

Być może dlatego, iż nie oddawali wychowania własnych dzieci w obce ręce, nie powierzali swoich trosk ludziom, których nie znali, nie obdarzali ich zaufaniem, nie pozwalali także odbierać sobie wiedzy ani możliwości kształcenia własnych pociech według dobrze znanego polskiego wzorca. Byli od nas mądrzejsi. Po prostu. Zresztą proszę spojrzeć na poniższe wersy :

* O celu Polaka

Polaka celem :
Skrucha przed Bogiem,
Mir z przyjacielem,
A walka z wrogiem.

Cześć dla siwizny,
Czyste sumienie,
Miłość Ojczyzny
I poświęcenie.

Umieć na progu
złożyć urazy;
Mieć ufność w Bogu,
I żyć bez skazy.

Chętnie krew własną,
Dać w dobrej sprawie,
Zacnie i jasno,
Dążyć ku sławie.

Trudy i znoje,
Znosić z weselem;
To, dzieci moje,
Polaka celem !

* Ojcze-nasz Polskiego Dziecka

Ojcze nasz ! Ojcze ! Na skrzydółąch do Ciebie,
Rwie się z serc naszych ten błagalny śpiew :
Święć się Twe Imię na ziemi i w niebie,
W sercach Twych dzieci miłość bratnią krzew !

Bądź pochwalony przez trud nasz i znoje,
Przez boleść Polski i święty Twój krzyż !
O, Panie, Panie ! przyjdź królestwo Twoje !
Łaski, pokoju, królestwo nam zbliż !

Niechaj się zawsze święci Twoja wola,
Niech miłosierdzie spłynie na Twój lud !
Błogosław nasze zasiewy i pola,
A chroń od klęski i oddalaj głód !

Jako my wrogom odpuszczamy winy,
Odpuść nieszczęsnym skażenie Twych praw !
A gdy masz karać - to karz błędne syny,
Tylko Ojczyznę ode złego zbaw !

* Co kochać ?

Co masz kochać ? pytasz dziecię,
Co dla serca jest drogiego ?
Kochaj Boga, bo na świecie,
Nic nie stało się bez Niego.

Kochaj ojca, matkę twoją,
Módl się za nich codzień z rana,
Bo przy tobie oni stoją,
Niby straż od Boga dana.

Do Ojczyzny, po rodzinie,
wzbudź najczystszy żar miłości :
Tuś się zrodził w tej krainie,
I tu złożysz swoje kości.

W czyim sercu miłość tleje,
A nie toczy go zgnilizna,
W tego duszy wciąż jaśnieje :
BÓG, RODZINA I OJCZYZNA !

* Ziemia rodzinna

Całym mym sercem, duszą niewinną
Kocham tę świętą ziemię rodzinną,
Na której moja kołyska stała,
I której dawna karmi mnie chwała.

Kocham te barwne kwiaty na łące,
Kocham te łany kłosem szumiące,
Które mnie żywią, które mnie stroją,
I które zdobią Ojczyznę moją.

Kocham te góry, lasy i gaje,
Potężne rzeki, ciche ruczaje, 
Bo w tych potokach, w wodzie u zdroja,
Ty się przeglądasz, Ojczyzno moja,
Krwią użyźniona, we łzach skąpana,
Tak dla nas droga i tak kochana !

* Do polskiego chłopięcia

Nie płącz, nie płacz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi !
Że nie miecz ci ani radło,
Lecz tułactwo w doli padło,
Żeś łzy tylko i cierpienia,
Odziedziczył z twego mienia.

Przez Bóg żywy, to fałsz dziecię !
Naprzód wziąłeś na tym świecie
To, co rodu twego znakiem :
Imię zacne, żeś Polakiem.

A czy wiesz ty, ile czci,
Krwi i chwały w nim się mieści ?
Czy wiesz, jaka to poczciwa
Wzrusza duma twe serduszko ?
Gdy z usteczek ci się zrywa :
To Batory ! To Kościuszko !

A więc nie płącz synku drogi,
Żeś na ziemi swej ubogi :
Bowiem piękne wziąłeś imię,
Wraz ze sławą, co w niej drzemie !

Urodzajna twoja rola,
Zbożem śmieją ci się pola,
Lasy twoje echa głuszą,
Owce wełną ci się puszą,
A jesienią, na jabłoni,
Owoc się jak szkarłat płoni,
Że zostaje na pochówek,
I na zimę i przednówek.

Kwieciem strojne łany twoje,
Kaskadami szumią zdroje,
A strumienie twe i rzeki,
Niosą łodzie w świat daleki.

Z łanów twoich, w dawne lata,
Tyś spichlerzem był pół świata,
Dzieląc wszystkich pod swym niebem,
Równo sercem jak i chlebem.

Sól z Wieliczki brałeś hojnie,
Złoto w dani lub na wojnie,
A na pługi i do zbroi,
Szło żelazo z ziemi twojej,
I starczyło z twojej gleby,
I na zbytek i potrzeby.

Więc pogodnym patrz mi licem,
Boś ty skarbów tych dziedzicem !
I rąk nie łam z próżną troską ...
Wróci Bóg, co przemoc wzięła !
W sprawiedliwość wierzmy Boską :
Jeszcze Polska nie zginęła !

Wszystkie powyższe fragmenty pochodzą z książki Władysława Bełzy zatytułowanej "Katechizm polskiego dziecka", wydanej we Lwowie w 1901 roku. W kilku miejscach uwspółcześniłam pisownię, by przedwojenne poezje były bardziej zrozumiałe dla dzisiejszego czytelnika.
https://polona.pl/item/katechizm-polskiego-dziecka,MzgwODU0/3/#info:metadata

Polecam Państwa uwadze następujące publikacje przeznaczone do nauki języka ojczystego przez polskie dzieci :

1. "Wypisy polskie. Część I", Jan Łukomski. Wydane w Warszawie w 1864 roku.
https://polona.pl/item/wypisy-polskie-cz-1,OTI4OTkzNDA/6/#info:metadata

2. "Wypisy polskie dla klas wyższych szkół gimnazjalnych. Część pierwsza", St. Tarnowski, J. Wójcik. Wydane we Lwowie w 1894 roku.
https://polona.pl/item/wypisy-polskie-dla-klas-wyzszych-szkol-gimnazyalnych-cz-1,ODc4NTUzMjA/4/#info:metadata

3. "Wypisy polskie dla szkół średnich. Tom IV", F. Próchnicki, K. Wojciechowski. Wydane we Lwowie w 1917 roku.
https://polona.pl/item/wypisy-polskie-dla-szkol-srednich-t-4,ODk3NTQ3MjA/4/#info:metadata

Niewykluczone, że powinniśmy pomyśleć nad zmianą treści nauczania zawartego w programach dydaktycznych, a konkretniej, powrotem do tego, co nas faktycznie określa i co nas zawsze określało. Trudno bowiem wymagać od młodzieży rozumienia i właściwej oceny teraźniejszości, bez dobrej znajomości przeszłości.

Pozdrowienia dla Ministra Czarnka, którego bardzo cenię.

Kolejny wpis zostanie opublikowany za około dwa tygodnie.

 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika dr Anna

19-04-2021 [22:28] - dr Anna | Link:

Proszę także zauważyć, które nazwiska zostały usunięte z programu nauczania obowiązującego w roku 1917 w porównaniu z tym, który Państwo znacie z autopsji oraz sprawdzić jaki procent z tych usuniętych dotyczył osób duchownych.

Podpowiem : prawie wszystkie usunięte z przedwojennych programów edukacyjnych nazwiska polskich literatów należały do księży lub zakonników. Czy fakt ten kogokolwiek z Państwa zaskakuje ?
I pytanie drugie : czy jesteśmy pewni, że znamy twórczość polskich duchownych katolickich ?

Czyż eliminując ich pisma możliwe jest zrozumienie polskiej kultury ?

A czy zdajecie sobie Państwo sprawę z tego, że niejeden katolicki kaznodzieja w swoich dziełach prezentował znacznie wyższy poziom intelektualny niż większość aktualnych noblistów z literatury ?

Mam nadzieję, że zdołam zaciekawić Państwa tym tematem.

 

Obrazek użytkownika Centrystka

19-04-2021 [22:53] - Centrystka | Link:

Może Pani autorka przedkłada kazania polskich kaznodziejów XIX-wiecznych nad literaturę nagradzaną Noblem, to Pani sprawa - de gustibus et... , w końcu żyjemy w wolnym (jeszcze) kraju i wolno każdemu głosić swoje dziwactwa i zaskakujące - oględnie mówiąc -  teorie. Ale cofnąć czasu o jakieś 150 lat raczej się nie da,a  tęsknoty i marzenia o wolnej ojczyźnie w czasach zaborów raczej dzisiaj się spotkają z nikłym zainteresowaniem. Jedno jest trochę zadziwiające: to w polskiej literaturze, zwłaszcza okresu zaborów zasadniczą grupę pisarzy tworzyli duchowni? Chyba wliczając w to autorów książeczek do modlenia...

Obrazek użytkownika dr Anna

20-04-2021 [12:06] - dr Anna | Link:

Celem prowadzonego przeze mnie bloga jest m.in. przypominanie o różnych niesłusznie zapomnianych faktach, zdarzeniach, wytworach kulturowych, dziełach literackich itp. W obliczu współcześnie występujących zagrożeń naszej (i nie tylko naszej) tożsamości, zagrożeń typu np. tęczowej zarazy, konieczne jest powracanie do tego, co zawsze było i nadal jest istotą polskości, ba - istotą człowieczeństwa. Nie ma nic doskonalszego, nic co byłoby bardziej adekwatne do zatrzymania obecnego masowego ogłupienia, jak właśnie te XIX-wieczne rozważania. Zarówno wtedy jak i dziś nasz byt narodowy, byt człowieka jako istoty myślącej  - był zagrożony. Ówcześnie i dzisiaj, odrzucanie naszego polskiego dziedzictwa jest oznaką całkowitego spustoszenia moralnego i intelektualnego. Nigdy w dziejach naszej Ojczyzny nie mieliśmy tylu ignorantów ilu aktualnie chodzi po naszych ulicach, zasiada w katedrach naukowych, ławach sejmowych, gabinetach lekarskich. Jeszcze nigdy człowiek nie upadł tak nisko jak to ma miejsce obecnie. Nigdy jeszcze nie zdarzyło się tak, by rodzice zamiast odczuwać wstyd za niewłaściwe wychowanie własnych dzieci, wyrażali głośne poparcie wobec ich zezwierzęcenia, stopnia ich demoralizacji. Cechą upadku obyczajów jest np. nazywanie "dziwactwem" tego, co najcenniejsze w polskiej (i europejskiej) historii.

Pani Centrystko, cieszę się, że czyta Pani mojego bloga. Sukcesywnie będą się tutaj pojawiać konkretne dowody, które ukażą prawdziwość moich twierdzeń.

 

Obrazek użytkownika Centrystka

19-04-2021 [22:58] - Centrystka | Link:

No i te rymy gramatyczne zwane popularnie częstochowskimi - wg. Pani to jest literatura warta Nobla?

Obrazek użytkownika dr Anna

20-04-2021 [12:10] - dr Anna | Link:

Faktycznie, miara jaką stosują jurorzy rozstrzygający o przyznaniu nagrody Nobla nigdy nie będzie na tyle pojemna, by ująć we właściwe ramy którekolwiek z arcydzieł naszego pisarstwa religijnego.

Obrazek użytkownika u2

20-04-2021 [20:18] - u2 | Link:

"którekolwiek z arcydzieł naszego pisarstwa religijnego."

Ale, ale. Henryk Sienkiewicz, dziadek Bartłomieja Sienkiewicza, był napisał książkę pt. Quo Vadis, za którą był otrzymał Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury.

Zaś Olga Tokarczuk napisała Księgi Jakubowe, też o tematyce religijnej. Pani Tokarczuk również otrzymała Nagrodę Nobla w dziedzinie literatury.

Obie książki przeczytałem i dużo lepiej wypada jednak Quo Vadis.

Obrazek użytkownika Centrystka

21-04-2021 [00:15] - Centrystka | Link:

@U-2
Oczywiście: Tokarczuk nie jest dla ciebie,za trudne.

Obrazek użytkownika u2

21-04-2021 [14:59] - u2 | Link:

Za nudne, może żydów to interesuje, mnie nie. Dlatego Nagroda Nobla, za żydowskie historyjki.

Obrazek użytkownika Centrystka

21-04-2021 [00:26] - Centrystka | Link:

@Autira
Oczywiście Pani może sobie pisać dowolnie to,co Ją interesuje,ale raczej nie powinna się spodziewać większego zainteresowania ze strony czytelników,o czy może świadczyć brak komentarzy pod wieloma Pani wpisami. Ale np. taki abp Jędraszewski, twórca tęczowej zarazy z pewnością pochwali Pani teksty. Czy jednak rodzice będą się cieszyć z nazywania ich dzieci zdemoralizowanymi....? Czy również o swoich dzieciach tak by Pani mówiła,gdyby je miała?

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

21-04-2021 [07:07] - Zygmunt Korus | Link:

W obronie Autorki, 7 lat temu na tym forum:
https://naszeblogi.pl/51297-mi...

Obrazek użytkownika Centrystka

21-04-2021 [19:23] - Centrystka | Link:

Ale wniosek znowu sam się nasuwa z lektury tych wierszydełek o treści niezwykle patriotyczno-bogobojnej,co się autorowi chwali,bo w tamtej epoce wszystko, co było ku pokrzepieniu serc zasługuje na pochwałę bez względu na swoją  wartość artystyczną. Ale w naszej epoce niestety nie bardzo już da się to czytać, niestety...Choć pani autorka uważa,że dzisiejsze literackie Noble nie umyły się do tamtej XIX-wiecznej twórczości,zwłaszcza osób duchownych.

Obrazek użytkownika dr Anna

25-04-2021 [10:49] - dr Anna | Link:

Cieszę się, że pamięć o polskich poetach nie ginie !

Szanowny Panie Zygmuncie, nie jestem przekonana czy jakakolwiek dyskusja z takimi elementami jak poniżej ma jakikolwiek sens. W XIX wieku identycznymi argumentami jak te przez nich przedstawiane posługiwał się margines społeczny : nierządnice i ich ciecie, złodzieje, mordercy itd itp.
NIGDY nie należało do Polskiej kultury opluwanie jej najwyższych ideałów, wartości religijnych, kwestionowanie uznanych zasad postępowania, wzorców do naśladowania itp.
Zdarzali się oczywiście tacy, którzy usiłowali wznosić hasła patriotyczne oderwane od religii katolickiej (czy w ogóle od jakichkolwiek zasad religijnych), ale nawet oni nie poważyli się na to, by pozwolić sobie na prymitywną krytykę religijną. Zresztą, dosyć szybko byli pomijani w jakimkolwiek dyskursie politycznym.

Uważam, że nadszedł czas, by przypominać o naszych polskich zasadach, przede wszystkim ludziom młodym, niedoświadczonym, naiwnym, z łatwością poddającym się kłamstwom serwowanym przez zwykłych dewiantów i manipulatorów społecznych.

Pozdrawiam,
Anna.