NIE BĄDŹ GŁUPCEM!

Na wstępie zaznaczam: ci wszyscy, co czy to z powodu takiego charakteru, zmanipulowania, lub niedoboru "I", lub też zawodowo, muszą się w komentarzach realizować szydząc, wyśmiewając, ubliżając, czy manipulując, niech sobie darują. Nie będę reagował. Kij wam w oko.

<<< >>>

Obserwator niejako zmusił mnie do tej krótkiej porady. Dwa tygodnie już jestem zaszczepiony, więc mogę mówić otwarcie. Mam do czynienia od końca stycznia zeszłego roku (styczeń 2020) z COVID19.
O czym oczywiście aż do połowy marca nie wiedziałem.
Co się ze mną działo, opublikuję osobno.

To. co chcę przekazać, to najważniejsze sprawy, jak samemu dbać o siebie i rodzinę.
Media nieustannie trąbią – nie lecz się sam! Skontaktuj się z lekarzem.
A ta logiczna sprzeczność, bo inne komunikaty podają, ze najgorsze jest to, że brak lekarzy. Dodatkowo, lekarze to też przestraszeni ludzie. Unikają kontaktu twarzą w twarz z pacjentem. Poza tym, ich wiedza niewiele odbiega od poziomu tej, którą ma zaniepokojony i śledzący pandemię pacjent.
A pomoc medyczna czasami jest taka, jak z naszą bratanicą, która już była w stanie takim, że sama nie mogła się zwlec z łóżka, więc mąż wezwał pogotowie. Karetka zabrała ją do szpitala, parę godzin jeździła po Trójmieście i okolicach; nigdzie jej nie chcieli przyjąć. Podpisała jakieś kwitki i na własną odpowiedzialność wróciła do domu.

Media, a konkretnie eksperci, często mówią o zakażonych bezobjawowych, czy skompoobjawowych. Tylko kompletnie ani słowa, co to oznacza i co trzeba robić. Nieco ich rozumiem, bo mają tyle ciężkich przypadków, że resztę zostawiają na później, albo na święty nigdy.

A ludzie zwijają się ze strachu, albo tracą rozum, nie wiedząc, co robić, jak ich coś dopadnie.
A ktoś widział statystyki pokazujące jaki jest procent tych bez- i skąpo- objawowych w stosunku do przetestowanych? 60 – 70 – 80 procent?

<<< >>>

Więc dobrze, najpierw typowe i częste, a potem rzadsze, lecz też ważne objawy, na które trzeba uważać:

 

  • zaczyna ci skakać temperatura, pocisz się, jesteś rozbity i chcesz do łóżka, tak samo jak przy klasycznej grypie;
  • podają o utracie węchu i smaku. A to akurat rzadsze, bo częściej są zaburzenia i węchu i smaku. Otwieram nowe opakowanie ulubionej, aromatycznej kawy – a ona śmierdzi spaloną gumą. Swojego dezodorantu już kompletnie nie czujesz. Smaczną zazwyczaj kanapkę jesz, czując jakby ona była z siana;
  • dziwne kaszle – raz masz nieprzyjemne i gwałtowne ataki, albo też cały czas pokasłujesz;
  • katar pojawia się i znika. W sposób ekstremalny. Możesz kichnąć bez kontroli 20 razy pod rząd (jesteś w samochodzie – lepiej natychmiast zjedź na pobocze). Może ci się strumieniem lać z nosa. Lub też masz tak zatoki zablokowane, że boli cię głowa i oddychasz wyłącznie ustami;
  • czujesz się coraz słabszy i zmęczony. Nawet szybkim krokiem iść trudno. A o wejściu na trzecie piętro zapomnij;
  • niby to logiczne, że masz zły humor, zły nastrój i nic ci się nie chce. Musisz się zmuszać do normalnych czynności. Wiedz, że dopada ciebie depresja;
  • nagle pojawia się jakaś rwa kulszowa. Kręgosłup boli, jak przy dyskopatii. Albo zespół barkowy taki, że ramię boli jak cholera i w tej ręce nawet książki nie możesz podnieść.

Pewnie jeszcze wiele zapomniałem. Lecz co najważniejsze – bacznie obserwuj siebie, a także swoich bliskich. Zapamiętaj, co złego i jak często z tobą się dzieje. I staraj się kontrolować.

<<< >>>

Łatwo powiedzieć – kontrolować...

Niestety, sytuacja jest ekstremalna i to obowiązkowo powinieneś mieć w domu:

 

  • dobry i wiarygodny termometr. Staraj się często mierzyć temperaturę, jeśli masz uderzenia gorąca, a także jak nagle jest ci zimno, chociaż w domu temperatura jest stała;
  • nowa konieczność – pulsoksymetr. To minuta pomiaru bez kłucia. Cena około 50 – 60 zł. (są też i po 200 zł, tylko po co ci taki?). Nasycenie krwi tlenem, czyli saturacja jest OK, gdy jest powyżej 95. do 90 jak spadnie, to bądź czujny. A poniżej 80 koniecznie szukaj pomocy lekarskiej;
  • Dobry inhalator wziewny stosowany doraźnie w astmie. Gdy cię przydusza, świszczesz, pokasłujesz, warto to przerwać jednorazową, zalecaną dawką. Grozi skurcz tchawicy, czy oskrzeli, a to nie jest przyjemne i na pewno wpadniesz w panikę, jak się zaczniesz dusić;
  • zapoznaj się z dietą, co jeść, a czego nie, w przypadku zaburzeń przewodu pokarmowego, w szczególności biegunek. Objawy zazwyczaj podobne są do IBS – zespołu jelita drażliwego.
  • KONIECZNIE pij duże ilości płynów, głównie wody, a także elektrolity. Cały czas musisz być nawodniony. Zmuszaj do tego. To nawet nie typowe 2 litry dziennie, lecz nawet 4 l. dziennie;
  • warto mieć zawsze pod ręką klasyczne niesteroidowe leki przeciwzapalne, jak aspiryna, ibuprofen, czy ketonal. Nie musisz cierpieć bólu. APAP nie jest takim lekiem
  • Amantadynę mam w pogotowiu, ale zastosuję ją tylko wtedy, jak bardzo się pogorszy i po zaleceniu dobrego lekarza;
  • poza tym odżywiaj się normalnie i staraj się nie przemęczać. 20 minutowy, niespieszny spacer to wystarczająca, codzienna dawka. Siłownię, basen, czy korty – sam zobaczysz ile wytrzymasz. Kumpel klasy "kark" na siłowni poległ po pięciu minutach.

Tutaj też pewnie coś znowu zapomniałem.

I jeszcze jedno – wymieniajmy się radami – to poważne, więc bez głupich chichotów i jaj.

<<< >>>
Niestety, jeszcze drugi poważny niepokuj na dzisiaj.
Świeci słoneczko, robi się cieplutko i miło, więc mogę sobie wyobrazić drugą połowę sierpnia 1939.

Może mnie fantazja ponosi, ale mam takie przeczucie, że Putin i Rosja szykuje nam zbrojny konflikt klasy proxy między Rzeczpospolitą i Białorusią.
Dla Łukaszenki jest to przekierowanie uwagi społeczeństwa z tematu wolnościowego, na zewnętrznego agresora – Polskę (może też Litwę). A wiadomo, że ten były kołchoźnik nic nie zrobi bez decyzji Kremla.
Nasi politycy już coś nieśmiało mówią o zamknięciu naszych portów dla towarów białoruskich (głównie nawozy), a nawet o zablokowaniu przejazdów TIRów przez Polskę.

Przyglądam się z niepokojem i czekam na rozwój wypadków.

Zdrowia wszystkim

Ps. Pisane na kolanie, więc przepraszam za błędy.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Trotelreiner

26-03-2021 [09:27] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link:

Cześć!
Jak samopoczucie po meczu? Komedia pomyłek...ledwo remis..a tak w ogóle,to mamy obronę? Nie widziałem...
Samouczek covidovy opublikowałeś,tylko po cholerę? Każdy człowiek jest inny,inaczej reaguje...i tak nie wymienileś wszystkich objawów...bo to niemożliwe.

My z żoną przechodziliśmy "francowatą grypę" w styczniu 2017....objawy każdego lekarza zamieniały w słup soli,,,stupor i opad szczęki.
Pewnie przywlekła coś z gabinetu...przyjmuje ludzi wszystkich ras...Chińczyków też.

Konsylium stomatologów i lekarzy innych specjalności postanowiło to zbadać...pobrali nam krew i pod mikroskop....dopiero zgłupieli!

Pewien doktor wirusolog sobie nagle przypomniał,że cos takiego widział na studiach,w jakimś podręczniku...poszedł szukać!

Znalazł...pokazał nam...jaki śliczny wirus...z haczykami i wypustkami...pan doktor stwierdził:  To jakiś sztucznie wyhodowany wirus,w przyrodzie nie występuje...chyba...dodał.

Styczeń 2017!!! Pomogła nam aspiryna Bayerowska...między innymi.

Teraz jesteśmy po dwóch dawkach Pfizera...

Ciao

Obrazek użytkownika jazgdyni

26-03-2021 [10:28] - jazgdyni | Link:

Czołem Trocie!

Tu dodam ważną informację. Ja jestem tylko zbiorczym hubem zbierającym informację i nie są to wyłącznie moje mądrości, tylko opinie wielu niegłupich ludzi, w tym też mądrych lekarzy, do których mamy zaufanie.
Wirusy to wirusy, czy to z haczykami, czy strzałami. Są od ludzi starsze chyba o miliardy lat. A gdyby je zebrać wszystkie do kupy i zważyć, to ich mikroskopijne "ciała" ważą więcej niż wszystkie ssaki. Każdy żywy organizm stwarza sobie  tarcze ochronne - w tym głownie skóra, błony śluzowe, żoładek z kwasem i właśnie układ immunologiczny. Pod tym względem wszyscy ludzie są podobni, a różnice o których wspominasz są niewielkie. I to wyłacznie ilościowe, w znaczeniu duża odporność na infekcje, mała odporność.

Już nie wiem, który z noblistów to powiedział, ale stwierdził on, że tak na prawdę, to farmacja wynalazła tylko dwa naprawdę dobre leki - penicylinę i właśnie aspirynę (dokładnie ta sama bayerowska produkowana u nas nazywa się Polopiryna i niestety nie jest taka "czysta").

A wiedza lekarzy... Daj spokój. Ci, co nieustannie się uczyli i kształcili wymarli. Po co się dalej uczyć, jak jest lista procedur, a z nauki nie ma kasy.

Ahoj!

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

26-03-2021 [10:25] - Lech Makowiecki | Link:

Janusz. Dziękuję za dokładny opis objawów. Będę wsłuchiwał się w swój organizm. Mam nadzieję, że sam poradzi sobie z Covid19. Na testowanie go (tzn. mojego organizmu) eksperymentalną szczepionką nie mam odwagi. Zwłaszcza, że zarówno wirus jak i szczepionka powstały w laboratorium. Mam nadzieję, że nie tym samym... Zdrowia życzę. Szczerze, bez sarkazmu... PS Szczery podziw dla kasjerek/kasjerów sklepów spożywczych. To jest ta pierwsza linia frontu. Bez kosmicznych kombinezonów, super-maseczek itp. rekwizytów. Od początku pandemii kontakt z tysiącami klientów, dotykanie tych samych towarów, przyjmowanie banknotów, wydawanie reszty... Oni nie mogą pracować zdalnie, jak wielu lekarzy... Przy okazji: czy ktoś słyszał o zamknięciu jakiegoś Lidla czy kwarantannie Biedronki w związku z zakażeniem koronowirusem personelu ww.?

Obrazek użytkownika mjk1

26-03-2021 [10:55] - mjk1 | Link:

Panie Lechu.
Cały ten ogrągłostołowy układ bystrością umysłu może nie grzeszy, ale sami idioci tam przecież nie siedzą.
Jak zamkną wszystkie sklepy spożywcze na dwa tygodnie, to jak długo jeszcze porządzą.
Jak Pan myśli, ludzie mając alternatywę rozwalić ich w pył, albo zdechnąć z głodu, co wybiorą?
Naprawdę uważa Pan, że całymi rodzinami będą grzecznie czołgać się na cmentarze?

Obrazek użytkownika jazgdyni

26-03-2021 [11:03] - jazgdyni | Link:

Witaj Lechu!

Wsłuchuj się uważnie w swoje ciało. To nie poetycki zwrot, czy propagandowe hasło, tylko niezbędna konieczność. I uważaj na kłamliwą propagandę i reklamę, która cię straszy zespołem niespokojnych nóg, podobno wszechobecnym.

Panie w sklepowych kasach też podziwiam. Lecz jeszcze więcej podziwu mam dola żony, córki i syna, którzy w aptekach praktycznie wyłącznie mają do czynienia z chorymi.

Przykro mi, że masz wątpliwości odnośnie szczepień. Przed wyjazdem do Konga i Angoli musiałem w ciągu dwóch miesięcy przyjąć 11 szczepionek. I tylko trochę mnie lewe ramię bolało. I podkreślę - musiałem - albo zwolnić się z pracy.

A tu przypomniał mi się jeszcze jeden punkt obronny: - w październiku zaszczepiłem się przeciwko pneumokokom. W ten sposób zabezpieczyłem się przed najtragiczniejszym efektem COVID19 - przed zapaleniem płuc. W szpiatalach dołączają wtedy też antybiotyki. Niestety, często za późno.

Serdecznosci

Obrazek użytkownika Pers

26-03-2021 [12:08] - Pers | Link:

Media nie mają prawa  kontrolować tego, co ludzie słyszą i widzą. I nie mają prawa celowo wykluczać lekarzy i innych ekspertów, których poglądy są sprzeczne z oficjalną narracją. Jedynym sposobem, w jaki ludzie mogą wyrazić świadomą zgodę na szczepienie, jest rozważenie ryzyka i korzyści dla siebie. Jest to jednak możliwe tylko wtedy, gdy mają dostęp do wielu różnorodnych źródeł informacji, których obecnie nie mają. Jedyną wiadomością, jaką słyszy większość ludzi, jest ta, która jest przekazywana przez rząd we współpracy z przedstawicielami branży farmaceutycznej i innymi elitami.
Tak więc, pomimo nieustannych ataków propagandowych, znaczna część populacji pozostaje nieprzekonana, niewzruszona i niezłomna. Oczywiście to tylko pierwsza runda. Wkrótce perswazja medialna zamieni się w przymus, z przymusu w jawną przemoc. Jest już jasne, że podróżowanie samolotem będzie wymagało paszportów "szczepionkowych", a transport publiczny, koncerty, biblioteki, restauracje i być może nawet sklepy spożywcze mogą wkrótce też być tym objęte.. Szczepienia wydają się być decydującą kwestią przynajmniej na kilka następnych lat. A ci, którzy opierają się dyktatowi państwa, będą coraz bardziej wyrzutkami we własnym kraju.
To terror bolszewicki w najjaskrawszej postaci.

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

26-03-2021 [15:06] - rolnik z mazur | Link:

@ pers

90 % cca społeczeństwa to idioci. Możesz im przedstawiać fakty i liczby a oni i tak nie rozumieją. Szkoda czasu. Mam nadzieję, że te 10 procent przeżyje jakoś ten eksperyment i zacznie budować starą normalnośc. Szkoda czasu na komentowanie tych bzdur, które wypisuje filozof z Gdyni. Pzdr

Obrazek użytkownika Jan1797

26-03-2021 [19:48] - Jan1797 | Link:

Czy takie komentarze, dostajecie do powielania SMS-em (może być wspólna odpowiedź)?

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-03-2021 [04:48] - jazgdyni | Link:

90 % cca społeczeństwa to idioci...

Dobre. Ciekaw jestem, gdzie komentator rzm zakwalifikował sam siebie. Podejrzewam, że do 10% elity. Taki demokrata!

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

27-03-2021 [10:11] - rolnik z mazur | Link:

@ jaz

Tez ww  tych 90 bo czytam te głupoty. Pzdr

Obrazek użytkownika Marek1taki

26-03-2021 [13:52] - Marek1taki | Link:

"Media nieustannie trąbią – nie lecz się sam! Skontaktuj się z lekarzem.
A ta logiczna sprzeczność, bo inne komunikaty podają, ze najgorsze jest to, że brak lekarzy. Dodatkowo, lekarze to też przestraszeni ludzie. Unikają kontaktu twarzą w twarz z pacjentem."
Proszę nie jechać tak po rządzie. Ani po lekarzach bez własnego zdania i woli. Proszę mi coś zostawić.

Obrazek użytkownika Trotelreiner

26-03-2021 [14:36] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link:

Obrazek użytkownika Marek1taki

26-03-2021 [18:53] - Marek1taki | Link:

Samo życie ;-)

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-03-2021 [04:56] - jazgdyni | Link:

Panie Marku,

dlaczego wielu świadomie, lub w panice nieświadomie pomija, że jest potężny światowy kryzys, wymagający nagłych i dramatycznych działań kryzysowych w formule reagowania ad hoc i na dodatek jest to dzisiaj coś absolutnie nowego, bo ostatnia pandemia była ponad 100 lat temu i warunki były diametralnie różne. Czyli cały czas mamy do czynienia z bardziej, lub mniej porządną improwizacją. I to cały czas w walce z niewiadomym. Czy ktoś na świecie był na to przygotowany (może Chińczycy)?

Wznieście się wyżej analizując sytuację.

Obrazek użytkownika Marek1taki

27-03-2021 [09:04] - Marek1taki | Link:

Od początku problemy są generowane sztucznie.
1.Sianie paniki, lockdown służby zdrowia, procedury segragacji pacjentów.
To dezorganizuje działania medyczne,
utrudnia dostęp chorych potrzebujących pomocy,
ściąga do szpitali tych którzy mogliby się leczyć  w domach,
w czasie oczekiwania w kolejce na przyjęcie, na decyzję, opóźnia podjęcie leczenia oraz zaraża florą szpitalną i innych oczekujących pogarszając ich stan (więcej przyjęć) i rokowanie (dłuższe hospitalizacje, więcej zgonów)
sztuczny tłok lub pustki na oddziałach w wyniku centralizacji zarządzania
przeciążenie jednych lekarzy i złoty okres teleporad dla innych (panika i wygoda idą w parze), czyli gorsza jakość leczenia pacjentów ambulatoryjnych i szpitalnych
2. Błędy diagnostyki laboratoryjnej.
Testy są z jednej strony poddawane w wątpliwość
- przez naukowców
-na podstawie prostych obserwacji, że dodatnie testy mają papaja i cocacola a wykonanie 4 testów pod rząd daje 50%wyników dodatnich i 50% ujemnych
a z drugiej traktowane jako wyrocznia bez analizy ilości wyników fałszywie dodatnich i fałszywie ujemnych
Podejmowanie zerojedynkowych decyzji administracyjnych w służbie zdrowia na podstawie testów - na przykład kwarantanna lekarzy.
Podejmowanie decyzji medycznych w niezgodności ze stanem klinicznym lub bez analizy (prawdziwie dodatni test nie dowodzi, że przyczyna dolegliwości nie jest inna: zawał, inny wirus (w tym inny koronawirus bo zakładamy, że mamy mutacje jednego tego, który "umiemy" badać - hipoteza)
Dotowanie rozpoznawania kowida fałszuje statystykę.
Brak badań populacyjnych by forsować doktrynę pandemii (plandemię) ze szczepieniami i lockdownami.
3. Wyszczepianie bez badania przeciwciał albo po przejściu choroby, albo przy znanych dodatnich wskazuje, że celem jest wyszczepienie a nie odporność.
4. Procedury leczenia są wątpliwe i prowadzą do urawniłowki (w natłoku pacjentów trudno zresztą o indywidualne podejście) ale to kolejny temat.
 

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-03-2021 [11:47] - jazgdyni | Link:

@M1t

Przykre to, ale pańska analiza kompletnie mnie nie przekonuje. Widać, nigdy pan nie działał w prawdziwym kryzysie, typu katastrofa, wypadek, czy awaria - oczywiście w dużej skali.
Wtedy, gdy srandardowe metody nie wchodzą w rachubę, procedury nie istnieją, a problem jest całkowicie nowy. Zachowanie w takich momentach jest dziedziną nauki i są poważne szkolenia.
Ale wiadomo - dla Polaka to nigdy nie problem i gdzie dwóch, tam trzy odkrywcze zdania.

Obrazek użytkownika tricolour

27-03-2021 [11:58] - tricolour | Link:

@Tzg

Bo to nie jest analiza tylko cztery zarzuty. Jeden z nich to szcepienie ozdrowieńców lub ludzi z inaczej nabytą odpornością, na pałę, jak leci. Byle cośsię działo.

I na taki konkret jest odpowiedź, że facet nie zna się na zarządzaniu kryzysami, ale nie ma zdania znawcy takiego zarządzania, po co szczepić odpornych?

Obrazek użytkownika Marek1taki

27-03-2021 [16:08] - Marek1taki | Link:

@Jazgdyni. Ja tu nikogo nie zamierzam przekonywać do spraw oczywistych. Z odpowiedzi zostałem zresztą wyręczony przez przedmówców - za co dziękuję. Przypominam o sprawach, które były poruszane nie tylko przeze mnie od lutego 2020r. i niestety znalazły potwierdzenie. Nawet nie spodziewałem się aż takiej skuteczności zarządzania kryzysem bo sądziłem, że wzrost zgonów "się wypłaszczy" i nie przekroczy znamienności statystycznej. W tym się myliłem.

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-03-2021 [17:31] - jazgdyni | Link:

"...przekonywać do spraw oczywistych..." 
Hmmm... Teoria względności?

Obrazek użytkownika Marek1taki

28-03-2021 [15:40] - Marek1taki | Link:

Nie teoria względności tylko oczywistość podstawowej wiedzy o budowie i funkcji człowieka i wirusa.
Na ten sam temat pojawił się raport "Ani jednej łzy. Ochrona zdrowia w pandemii" dr Basiukiewicza na portalu WEI"
https://wei.org.pl/dokumenty/
"Pozytywny  wynik  testu  PCR wyrzuca  pacjenta poza obieg medycyny, gdyż pacjent w momencie uzyskania takiego wyniku w praktyce traci możliwość diagnostyki. (…) Izolowanie 85-latka na oddziale covidowym na podstawie samego wątpliwego wyniku testu naraża go zupełnie niepotrzebnie na zakażenie wirusem SARS2 (część wyników jest fałszywie dodatnia z rożnych przyczyn, np. kontaminacja na każdym etapie od pobrania do nastawienia PCR) i zgon (ok. 15–20% ryzyko śmierci) oraz na mniej korzystny przebieg procesu diagnostyczno-terapeutycznego. Nie wiadomo, ile jest takich przypadków w Polsce i na świecie, że pacjent zupełnie niepotrzebnie przekazany na oddział COVID ulega zakażeniu."
Dodam: ulega zakażeniu nie tylko wirusem topowym ale resztą drobnoustrojów, często o charakterze flory szpitalnej, czyli agresywnej i opornej jednocześnie.
albo
"W sytuacji braku zasobów szczepionkowych oraz udokumentowanego dobrze niskiego ryzyka re-infekcji w ciągu kilku miesięcy po zakażeniu cała populacja osób, które przechorowały COVID-19 wraz z osobami, które o tym nie wiedziały, ale w ich surowicy znajdują się swoiste przeciwciała anty SARS-CoV-2, powinna zostać zasadniczo wyłączona z programu szczepień przynajmniej do czasu zebrania danych klinicznych na temat długości odporności po zakażeniu."
Dodam, że długość odporności na koronawirusy nie musi być wieczysta z prostego powodu, że one mutują jak np. grypa, więc nie ma odporności danej na nie na zawsze niezależnie czy poszczepiennej, czy w wyniku kontaktu z nosicielem lub chorym.
I.t.d. jakiegokolwiek aspektu by nie dotknąć to wychodzi globalna dezinformacja, panika i dezorganizacja normalnej medycyny pod pretekstem zarządzania kryzysowego.

Obrazek użytkownika jazgdyni

29-03-2021 [04:48] - jazgdyni | Link:

@M1t

Marku

Zacytowałeś bardzo mądre rozumowanie. Co mnie cieszy, bo oznacza, że wielu nadal jest zdolnych myśleć nieschematycznie i twórczo. Bo tu potrzeba pewnego zrozumienia na wielu poziomach. Postaram się pokrótce wytłumaczyć.
Matematycy z Uniwersytetu Warszawskiego ciężko pracują nad predykcją rozwoju epidemii u nas. Dosyć trafnie im to wychodzi. Pewności nie mam, ale wydaje mi się, że już są na tyle nowocześni, że stosują do tego matematyczną teorię chaosu. Bo nikt z mądrych i przyzwoitych naukowców nie ma wątpliwości, że dynamika pandemii jest właśnie przejawem deterministycznego chaosu. Dokładnie tak - a nie dynamiką liniową, a także nie, całkowicie nieobliczalnym zjawiskiem losowym, lub mądrzej stochastycznym, wyłącznie opartym na teorii prawdopodobieństwa. Takie modelowanie w funkcji czasowej pozwala ze sporą dokładnością uzyskać prognozę na pewien niedługi odcinek czasu. Zresztą rezultat zobaczymy teraz, w tym przedwielkanocnym tygodniu, gdzie już z modelu wyliczono, że zakażenia nadal będą niebezpiecznie rosły.

Większość świata naukowego, a za tym także ludzie z odpowiednim wykształceniem, porusza się w prostoliniowym obszarze zjawisk stricte newtonowskim. Tak dotychczas prowadzano wojny, a jak było coś dziwnego, to mówiono - <przypadek sprawił>...<traf tak chciał> i pozamiatane. I ponieważ tak myślą i działają, to będą popełniać masę błędów. Jak ten przykład z 85 letnim seniorem, którego klasyczny szpital może zabić (babcia mojej żony została na parę dni umieszczona w szpitalu na okulistyce w celu prozaicznego zabiegu i zmarła wkrótce tam na zapalenie płuc). Nieumiejętność uwzględniania praktycznie bardzo małych i wydaje się nieistotnych warunków zewnętrznych, jak ten przysłowiowy trzepot skrzydeł motyla w Amazonii powodujący huragan w Tokyo, powoduje generację przeróżnych błędów, tutaj decyzji, których nie da się uniknąć. Nie ma jeszcze takiego, który by to wszystko ogarniał, czyli stał się pewnego rodzaju wyrocznią. Więc błędów, pomyłek i oszustw będzie dużo, bo świat właśnie taki jest. Niezależnie od tego, czy prof. prof. Horban, czy Simon reprezentują interesy wielkich koncernów, a prof. Rejdak nie myli się, że Amantadyna jest tu cudownym remedium.

Z tym deterministycznym chaosem oczywiście musi być związany totalny bałagan informacyjny, w którym tylko pewna, nieokreślona część jest dezinformacją.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Pers

27-03-2021 [10:43] - Pers | Link:

tyzgdyni
" jest potężny światowy kryzys"
Może napisałbyś w dużym skrócie notkę (tak góra 5 stron) co to za kryzys, kto go wywołał i czemu ma służyć?
Tylko bardzo proszę bez teorii spiskowych (mam na myśli cytaty z TVP i TVN)

Obrazek użytkownika HenrykH.

26-03-2021 [17:23] - HenrykH. | Link:

Witam.Potwierdzam ,objawy praktycznie wszystkie wystąpiły i u mnie.Teraz słabsza wydolność oddechowa ,ale to może też wpływ 3 tyg izolacji.Bardzo dziwne jest też to ze jedna z osób rodziny (84 lata) nie miała żadnych objawów .Po szczepionce też zero powikłań.
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika jazgdyni

26-03-2021 [20:00] - jazgdyni | Link:

@HenrykH.

Witam

Potwierdziłem prawie wszystko u kilkunastu osób, które przechorowały podobnie, bez korzystania ze służby zdrowia. Dodałbym jeszcze do objawów lekkie zawroty głowy i zaburzenia równowagi. Charakterystyczne jest też to, że objawy nie są stałe. Raz się nasilają, a raz nawet ich nie ma. Ale osłabienie i zmęczenie jest stale. Wg. mnie organizm cały czas walczy, by przywrócić równowagę.

Również najlepszego

Obrazek użytkownika u2

26-03-2021 [21:53] - u2 | Link:

Podpisała jakieś kwitki i na własną odpowiedzialność wróciła do domu.

Miała szczęście. W szpitalu mogłaby umrzeć, tak jak parę lat temu trzej moi bliscy krewni.

Co do amantadyny to ponoć nie jest jedyny cudowny lek na infekcje. Jest jeszcze np. Miramistin wynaleziony w tajnych laboratoriach ZSRR :

https://vimeo.com/44028164

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-03-2021 [11:52] - jazgdyni | Link:

Unikam szpitali jak ognia. A na prywatne kliniki, gdzie sama hospitalizacja to 1200 zł za dobę mnie nie stać.

Ostatni przypadek z przedwczoraj. Laparoskopowe usunięcie polipa z jelita grubego. Usunięto połowę, chirurg z resztą miał kłopoty i się wściekł. Kontynuacja po zagojeniu za 3 miesiące.

Obrazek użytkownika SyrenkaW

26-03-2021 [22:30] - SyrenkaW | Link:

Dużo zdrowia życzę na ciele duchu i przede wszystkim umyśle

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-03-2021 [04:58] - jazgdyni | Link:

Jeżeli to dobre słowo do mnie, to również dużo zdrowia życzę, a także panowania nad złością.

Obrazek użytkownika marsie

27-03-2021 [00:49] - marsie | Link:

„Dużo zdrowia życzę na ciele duchu i przede wszystkim umyśle”
Co prawda niezbyt składnie to brzmi, ale czego wymagać od zadaniowych funkcjonariuszy?
Zalecam spokój, może to was nawróci?
https://biuletynnowy.blogspot.com

Pozdrówka!

Obrazek użytkownika jazgdyni

27-03-2021 [11:56] - jazgdyni | Link:

To ja się odpłacam (sri, tylko polski)

http://klubdyletantow.blogspot.com

Najlepszego!

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

27-03-2021 [17:34] - Lech Makowiecki | Link:

Januszu drogi! Na wstępie ustalmy: ziemia ma kształt kuli, a dokładniej - geoidy. A teraz do rzeczy: nie mam nic przeciwko szczepionkom. Pamiętam dobrze kilku moich kuśtykających kolegów z podstawówki (nieszczęście zwane chorobą Heinego Medina). Sam też byłem w tamtych latach szczepiony (ospa itp.). Płynąc (jako oficer rozrywkowy na "Stefanie Batorym") w rejs wycieczkowy  do Dakaru musiałem zaszczepić się na tropikalne choróbska. Było to jednak w czasach, kiedy przysięga Hipokratesa była traktowana przez lekarzy bardzo serio. Dziś, gdy służbą zdrowia rządzą koncerny farmaceutyczne (zysk przede wszystkim!)  - tej naiwnej wiary/pewności już nie mam. W związku z tym stosuję się do zasady "moje ciało, moja sprawa". I będę wielce nieszczęśliwy/wkurzony, jeśli ktoś zechce - jako "płaskoziemca", potencjalnego roznosiciela wirusów, zbrodniarza prawie  - zaszczepić mnie siłą! Powtarzam: Ziemia nie jest płaska. Geoida! A jednak się kręci! itp. itd.  I takich jak ja wątpiących jest w Polsce (wg badań) ok. 40%. A w miarę obserwacji efektów szczepień - być może zacznie ich lawinowo przybywać... PS Nie twierdzę, że nie złapię tego świństwa, które ktoś  wyprodukował (dlaczego? - i to jest pytanie) w laboratorium Wuhan... To będzie pech,  przypadek, który znakomita większość zakażonych jednak przeżywa. Natomiast przyspieszona produkcja szczepionek, za których uboczne efekty nikt nie ponosi odpowiedzialności nie wzbudza mojego zaufania... Janusz! Wybacz. Jaśniej już nie mogę...
 

Obrazek użytkownika Jabe

27-03-2021 [17:45] - Jabe | Link:

Tzw. służbą zdrowia rządzi minister zdrowia. Pozostaje pytanie, kto rządzi ministrem.

Obrazek użytkownika tricolour

27-03-2021 [17:49] - tricolour | Link:

@LM

Zakrzepica poszczepienna (6 przypadków na milion zaszczepionych) wywołała trwogę. Zakrzepica po użyciu środków antykoncepcyjnych (1100 przypadków na 1,6 miliona badanych) nie budzi niczyjego strachu.

Gwoli rzetelności inżynierskiej...

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

27-03-2021 [19:32] - Lech Makowiecki | Link:

Trójkolorowy! Gwoli inżynierskiej rzetelności: co dzieje się z chorymi na grypę? Zniknęli? O ile wzrosła umieralność na nowotwory, udary, zawały? Ile osób zeszło "nadprogramowo" przez Covid (ale nie na Covid)? Pochowałem w tamtym roku trzy bliskie mi osoby; wszystkie z powodu utrudnionego dostępu do świadczeń medycznych spowodowanego ogłoszoną pandemią...

Obrazek użytkownika tricolour

27-03-2021 [20:21] - tricolour | Link:

@LM

Nie słyszał Pan?

Nimi się nie zajmujemy. Zajmujemy się wyłącznie covidem i to marnie, bo niecelnie.

Umarło nadprogramowo sto tysięcy osób, ale - przepraszam - przepłaciliśmy trzykrotnie za niedodstarczenie tysiąca respiratorów, które ratują życie 5% pacjentów, ktorzy muszą z nich skorzystać. To tylko biznes.

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [04:35] - jazgdyni | Link:

Lechu!
Gwoli doktorskiej uczciwości i rzetelności - COVID19 głównie degraduje ludzki układ immunologiczny (AIDS robi to skuteczniej i nieodwracalnie). Wówczas, każdy, który już na coś paskudnego i przewlekłego się leczy, a jego codzienność i utrzymywanie się na powierzchni zależy od garści pigułek codziennie i/lub dodatkowych aparatów/zabiegów (rozrusznik, dializa, itd) nagle na dodatek dozna spowodowanego wirusem obniżenia odporności, to już niestety, nie ma ratunku. Gdyby nie koronawirus, to wielu chronicznie chorych, niektórzy nawet nieświadomi swojej choroby (np. rak jelita grubego, czy piersi długo nie dają objawów), żyli zapewne jeszcze nawet 20 lat. Lecz dzisiaj umierają PRZEZ Covid19, na swoje schorzenie, eufemistycznie nazywane chorobą współtowarzyszącą.
Lekarze, to takie typy (a eksperci jeszcze gorsi), że strasznie nie lubią nam, prostakom, właśnie prosto objaśniać zawiłości medycyny (wiedza tajemna).
Pamiętam taki przypadek - synek, na szczęście bardzo bogatych ludzi, urodził się z całkowitym brakiem odporności (genetyczne). Zbudowali mu specjalne pomieszczenie, z wentylacją i klimatyzacją klasy laboratoriów na najwyższym poziomie, jak się to nazywa - biohazardu (czyli kompletna izolacja od świata). Na dodatek, pamiętam, jeszcze po środku pomieszczenia postawiono szczelny, przeźroczysty namiot, gdzie ten biedny dzieciak mógł się poruszać. Gdyby jakoś, powiedzmy, malutki typowy wirusek powodujący przeziębienie dopadł chłopaka i on by zmarł, to byśmy powiedzieli, że przeziębienie go zabiło? Nie - powodem był ciężki, złożony niedobór odporności [ severe combined immunodeficiency, SCID, potoczne określenia: bubble baby disease; ICD-10  D81]

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [04:07] - jazgdyni | Link:

No proszę... Jestem pod wrażeniem. Chyba po raz pierwszy.

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [04:06] - jazgdyni | Link:

Lechu, Lechu!

Nie obraź się, ale tak to już zawsze z wami jest. Z wami - humanistami, a z poetami w szczególności. Nie raz, nie dwa, w sytuacjach najbardziej kryzysowych, marzyłem o tym, by was zakneblować, zasłonić oczy i za rękę wyciągnąć z katastrofy.
Czasami tak już jest... Zaraz napadną na mnie, ale ja o sobie nie myślę tylko o kimś wysoko nade mną, więc powiem, że właśnie do tego, już na etapie plemiennym wymyślono wodzów i magów, by prowadzić ludzi w trudnych chwilach. Czy im się to podoba, czy nie. Wszyscy pamietają o tym, a ty napisz piękny wiersz, jak Mojżesz chwycił swoich za rękę i przeprowadził przez Morze Czerwone.

Gdybym miał jakiekolwiek wątpliwości, gdybym zauważył mikroskopijny błąd w rozumowaniu i historii badań, to bym nie był przekonany, że szczepionki mRNA to wielki przełom w walce o ludzkie zdrowie. Lecz rozumiem, że potrzeba jakieś 5 lat, by wszyscy się z tym pogodzili. Ile to było lat potrzebnych, by wszyscy zaaprobowali fakt, że automobile będą jeździć ulicami, a spłoszone konie nie będą uciekać na piąte piętra kamienic?

Jednakże stanowcze przekonanie o pełnej władzy nad własnym ciałem, jego integralnością i własnością, w pełni rozumiem i akceptuję. Lecz ciekaw jestem, co pomyślisz, jak dentysta - sadysta, będzie ci usuwał twój ostatni ząb. No i chyba, jeśli tej sztywnej postawy nieco nie zmiękczysz, to obawiam się, że będziesz musiał pochować się sam.

Zdrowia i spokoju

Ps. Z góry przepraszam, bo wielu bardzo różnie reaguje na mój czarny humor.

Obrazek użytkownika Pers

28-03-2021 [08:38] - Pers | Link:

tyzgdyni
"Gdybym miał jakiekolwiek wątpliwości, gdybym zauważył mikroskopijny błąd w rozumowaniu i historii badań, to bym nie był przekonany, że szczepionki mRNA to wielki przełom w walce o ludzkie zdrowie"
Nie wszyscy są tak ogarnięci jak tyzgdyni, żeby móc zauważyć "mikroskopijny błąd w rozumowaniu i historii badań". Powiem więcej, są nawet nobliści, którzy tego nie potrafią.

Nie wszyscy są tak światli i kompetentni w dziedzinie genetyki, wirusologii itp jak tyzgdyni. W każdym razie my, ciemni płaskoziemcy, będziemy przyglądać się spokojnie i z uwagą.
To bardzo dobrze, że są tacy "światli" jak ty i chcecie się poświęcić dla dobra ludzkości. Szacun!

Obrazek użytkownika admin

28-03-2021 [10:00] - admin | Link:

@Pers a mógłbyś być bardziej rzeczowy w komentarzach? No chyba, że wolisz, żeby wylatywały w kosmos. Tylko po co dokładać sobie i moderatorom roboty. 
PS. Rotacja notek jest grawitacyjna ale są wyjątki od tej reguły.
 

Obrazek użytkownika Pers

28-03-2021 [11:07] - Pers | Link:

"a mógłbyś być bardziej rzeczowy w komentarzach?"
Oczywiście, że mogę!
kolegazgdyni zamieścił taką oto notkę na niepoprawni.pl (promowaną zresztą). Cytuję:

"Naszym Blogiom urwało kierownicę!

(...) Niestety, Rzeczpospolita, świat i cała nasza łacińska cywilizacja stoi na krawędzi. Jakby było mało, nieznany, kompletnie nowy wirus pożera ludzkość. W kraju rekordy zachorowań. Granica wydolności służby zdrowia na krawędzi załamania. Zaczyna brakować łóżek dla chorych i sprzętu dla umierających. A medyków – lekarzy, pielęgniarek, laborantów i in., przez cwaniaczków III RP, dawno jest za mało.
(...) Tymczasem naszeblogi.pl już parę dni trzyma u góry mój, co by tu nie powiedzieć, taki sobie lekki tekścik o piłkarzach. Plus kilka jemu podobnych, dobrych na czas pokoju i spokoju." 

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/ja...

 

Obrazek użytkownika admin

28-03-2021 [12:15] - admin | Link:

Nie przypominam sobie, żebym jakikolwiek tekst, kogokolwiek trzymał parę dni na górze. Podnoszę często teksty, czasem wartościowe, czasem mniej ale za to z ciekawymi komentarzami, czasem lekkie, żeby był oddech. Więc to, czy jakaś notka jest dłużej na górze wcale nie musi świadczyć o niej samej.

Obrazek użytkownika Pers

28-03-2021 [12:29] - Pers | Link:

admin
Ja też sobie nie przypominam dlatego ten wpis jazgdyni tak mnie zbulwersował.
Jest znany z mani wielkości i mitomanii ale są jednak pewne granice.
 

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [13:58] - jazgdyni | Link:

@Admin
Witam

Tenże zawodowy talib, w ramach obowiązków służbowych stalkinga, biega po internecie i śledzi i pilnuje jak to oni nazywają, figurantów. Gdy umieściłem na niepoprawnych.pl tekst, gdzie zamiast skrótu NP, umieściłem NB, to sobie tak powisiał dobrych parę minut. To wtedy Czujne Oko (i ucho) Służb Wiadomych, musiał w tym dosłownie okamgnieniu, to odnotować, zrobić pewnie zrzut i wpisać do notesu. Oczywiscie, szybko poprawiłem błąd i od dawna już jest dobrze. Więc Szanowny Adminie, przepraszam za zamieszanie spowodowane przez nadgorliwego agenta, bo faktycznie to ja przez chwilę byłem powodem jego orgiastycznego podniecena (obawiam się, że zabrudził spodnie),

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Pers

28-03-2021 [14:46] - Pers | Link:

tyzgdyni
Nie dość, że mitoman i grafoman to jeszcze mały kłamczuszek... :)
Notkę wkleiłeś na niepoprawni.pl o 6:59 a ja mój komentarz o 11:07 i było tak jak podałem. Zresztą cały czas tak jest.
Starczy kliknąć.

A "czujne oko" to była twoja ksywka na NEon24 po tym jak cię wyrzucili :)
http://profesor.neon24.pl/post...

Kompromituj się dalej, popatrzę z rozkoszą :)))

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [15:34] - jazgdyni | Link:

Brawo, brawo agencie! 
Słyszałem, że awansowali do tajnego kaprala. Za czujność i jak powiedział Kulomiotow - psi węch.

Uzupełnię ci -  07:12 - 07:14 - zrobiłem siku. Dalej, no wiesz co, bez zmiany miejsca 07:15 - 07:30 (czytałem książkę).  07:45 - 08:40 - gorąca kąpiel z pianką (czytałem książkę); 09:00 - 09:20 lekki, ale pyszny posiłek.  09:30 - 10:15 trzecia już kawa i takie tam. 10:30 - 11:10 - parę stron o BK.
To kotku - kiedy poprawiłem NB na NP? Oj, umknęło ci nieboraku. Stakana nie budiet. I co ty będziesz pił? Rysiek wyrzucił. Anula nie skora, Żona przegnała. Dzieci plują na sam widok.

Ech... radina...

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [15:56] - jazgdyni | Link:

@Admin

O poranku Pejsik może być niewiarygodny. Często ręce mu się trzęsą i ma zwidy. Oczywiście pomylił - chodziło o niepoprawnych.

Obrazek użytkownika Pers

28-03-2021 [16:31] - Pers | Link:

tyzgdyni

To o "trzęsących się rękach"

HISTORIA CZŁOWIEKA BEZ HONORU

"Mąż zażądał tylko, aby p. Kamiński zdjął i zachował sobie złocone ramy oraz przeliczył wręczaną kwotę, bo mu nie ufa.
P. Kamiński zionąc alkoholem, odparł przeliczając, że to chamstwo, a kiedy odwróciliśmy się i odeszliśmy, strzelił drzwiami."

Źródło: https://niepoprawni.pl/blog/25...

Całkiem fajna historia, tyzgdyni, bardzo pouczająca :)))

 

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

28-03-2021 [17:17] - Imć Waszeć | Link:

Obraz 800zł + ramy 200zł = 1000 zł. Czy coś się w rachunkach nie zgadza? ;)

PS: Sorry, ale musiałem zareagować, bo po prostu nie trawię peowszczyzny, czyli rozdmuchiwania ognia ze zgniłych liści.

https://www.youtube.com/watch?...

Obrazek użytkownika Pers

28-03-2021 [18:06] - Pers | Link:

Imć giermek przybiegł z odsieczą? :)))

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [19:11] - jazgdyni | Link:

@Imć Waszeć

Sprawa rozdmuchana przez wredną kobietę 10 lat temu. Tu widać, jak głęboko agentura sięga.
Tak - "zionąłem alkoholem". Popijam wina do kolacji regularnie, a w piwnicy mam sporo dobrych roczników. Natomiast nie uczestniczę w imprezach alkoholowych, jak to w zwyczaju mają pewne małżeństwa. Uniesieni fałszywym honorem bogacze, chwalący się publicznie wakacjami na jachcie na wyspach greckich, czy nurkowaniach w Morzu Czerwonym, nagle stanęli wobec faktu, że muszą zapłacić tyle ile zażądałem. Może dlatego, że napisałem, jak żona kazała mi tę profesjonalnie dobrą, lecz kompozycyjnie nieciekawą miniaturę wyrzucić do kominka, na co odparłem, że oddam każdemu nawet za 100 zł. A tu taki klops - Kamiński żąda tysiąc, czyli bez grosza zysku. Więc chciwi ludzie się wściekli, a bogobojna katoliczka wysmażyła okolicznościowy paszkwil. Dziady z WSI mają w moim temacie całkiem grubą teczkę. Jak trzeba, to tym drobnym zadaniowcom i manipulantom udostępniają odpowiednie materiały. I prawdziwe i te w większości fałszywe.
Ta robota, fałszywych bohaterów, a w rzeczywistości beneficjentów zyskujących na micie Solidarności, dzisiaj zaciekłych wrogów prawicy, wlecze się od wielu lat. Dobrze się pourządzali, chodzą w nimbie zasłużonych, choć faktycznie to mali ludzie z wielkimi kieszeniami. Jak widać, współpracujący z takimi pachołkami Kremla, jak ten tutaj Pejs.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

29-03-2021 [17:37] - Imć Waszeć | Link:

@jazgdyni coś o tym wiem, bo u mnie takich na pęczki. Na przykład Solidarność w szkole zakładała pani, która w latach pięćdziesiątych była stalinowcem i to we stopniu sekretarza (co najmniej dużego miasta, o ile nie wojewódzkiego) gdzieś na wschodzie Polski, a po czystkach w aparacie znalazła się w podobnym położeniu jak Michnik z Kuroniem. jej syn skończył KUL, gdzie był szefem NZS, a potem w początkowych latach 90-tych dostał w nagrodę radio, gazetę, nawet telewizję regionalną, taką "eSkę" oraz firmę z szemranymi kancikami w ząbek czesanymi. Pan Surmacz albo pan Budzyński mógłby dużo więcej powiedzieć jakimi to kancikami. Dlatego od zawsze kariery postsolidarnościowe i postenzetesowskie śmierdzą mi komunistyczną wojskówką i lokalnymi układami komunistów ;)

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

28-03-2021 [13:39] - Lech Makowiecki | Link:

Januszu drogi! Jak wiesz nie jestem typowym humanistą. Fakt, w zawodzie inżyniera pracowałem tylko trzy lata... Ale pamiętam jeszcze co to logika, rachunek prawdopodobieństwa i statystyka. Gdy wiele lat temu przeczytałem książkę "Wojna o pieniądz" Song Hong-Binga - zastanawiałem się, czym to wszystko się skończy. I chyba już się domyślam. PS Wiesz, że Cię lubię i szanuję. Masz w sobie wiele z śp. "Seawolfa", którego zdroworozsądkowych i skrzących się humorem analiz bardzo mi dziś brakuje. Spróbujmy zatem różnić się pięknie. Poczekajmy te pięć lat, a wszystko samo się wyjaśni... Tak mniemam... I jeszcze jedno: strach nie jest najlepszym doradcą... Zwłaszcza strach przed śmiercią... Zaciera zdolność chłodnej kalkulacji... A zatem - cytując klasyka: Nie lękajcie się! :)))    I jeszcze jedna uwaga na koniec: to o czym teraz rozmawiamy nie ma nic wspólnego z poezją... Jeśli już, to z hamletowskim pytaniem: "Być, albo nie być"...

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [14:09] - jazgdyni | Link:

@Lechu!

Byłbym niesobą, gdybym antagonizował się i wzburzał, czy coś, jakąś różnicą zdań z Tobą. Właśnie przez te różnice, te ciągle nieumarłe indywidualizmy, świat jest taki piękny.
Ja to mam codziennie od 50 lat z żoną. Ile razy mówimy - ja swoje, a ty swoje. I jak przez to ciągle się kochamy. Czy Ty pomyślałeś, jaki byłby świat, gdybyśmy wszyscy mieli takie same mózgi i te same myśli? Tylko się wtedy pochlastać.

Pamiętam o Twoich inżynierskich korzeniach. Ale, jak piszesz przez trzy lata nie połamiesz koła tak, że zrobisz z niego kwadrat. Do tego trzeba niemal całego życia.

Zdrowia w radości i pokoju.

Ps. Nic o Mojżeszu?

Obrazek użytkownika Lech Makowiecki

28-03-2021 [19:18] - Lech Makowiecki | Link:

Januszu! W temacie Mojżesza jestem na bieżąco. Przymierzamy się do wystawienia (na początku czerwca br) widowiska muzycznego pt. DEKALOG wg moich autorskich ballad. Nie ma bowiem bardziej uniwersalnego kodeksu człowieczeństwa niż tych dziesięć boskich nakazów i zakazów, choćby szanuj rodziców, nie kradnij, nie kłam, nie zdradzaj żony, nie zabijaj... Zgodzić się z nimi muszą wszyscy przyzwoici ateiści (a przecież takich jest - mam nadzieję - większość). W dobie zdominowanej przez anty-dekalog (czyli jedno przykazanie: "róbta co chceta") - może to być projekt wielce "kontrowersyjny"... :)))

Obrazek użytkownika jazgdyni

28-03-2021 [19:40] - jazgdyni | Link:

@Lech

Świetnie! Jak wreszcie zaczniemy wygrywać - optymistycznie spodziewam się w maju - ludziom koniecznie trzeba dać coś mądrego i wzruszającego ku pokrzepieniu serc i uspokojeniu umysłów.
Życzę najlepszych kontraktów i wielkiej widowni. Kurski się w końcu do Ciebie przekonał?

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

29-03-2021 [02:06] - wielkopolskizdzichu | Link:

Będzie przekładaniec. Makowicki/Martyniuk/Makowiecki/Martynik. Łzy na przemian z kleksami.
Misyjna rola mediów.

Obrazek użytkownika Zygmunt Korus

30-03-2021 [00:35] - Zygmunt Korus | Link:

Pytanie o strach...
Szczepię się, bo się lękam o siebie w najbliższym czasie... Kiedyś to robiłem i żyję, więc czemu nie zaufać medycynie?
Nie poddam się iniekcji, bo nie ufam medycynie, bojąc się o swoje życie. W myśl mądrości ludowej, że czasem lekarstwo jest gorsze od choroby.

Ile jest sygnałów, kto zrobił lepiej?
Tyle samo.
A jak będzie w przyszłości?
Pożyjemy (lub nie), zobaczymy (lub nas spopielonych "zobaczą" innych, inaczej).
Zdrowia wszystkim życzę, i pamięci także (bo kto tam, nie tak przecież dawno, pomyślałby, że jakiś pawulon w karetkach będą wstrzykiwać za pieniądze w zmowie z firmami pogrzebowymi?; albo komuś przyszłoby (przyjdzie) do głowy, że BigFarma-cja dogadała się profitowo z rządami w sprawie obniżania kosztów emerytalnych...?). Itd, itp.
Zatem kto głupi, kto mądry?

 

Obrazek użytkownika jazgdyni

30-03-2021 [02:55] - jazgdyni | Link:

@Zygmunt Korus

Widzisz Zygmuncie, właśnie dochodzimy do hamletowskiego - być, albo nie być. I zapewniam, każdy uczciwy odpowie: - nie wiemy. Stoimy na rozdrożu, a Pan dał nam wolną wolę i tylko my sami możemy wybrać - czerwona, czy niebieska pigułka? Tylko nasza wewnętrzna argumentacja zadecyduje co wybierzemy. Nikt nas nie zmusi.
Tak więc jak niemal zawsze w życiu, nasze szanse są 50 : 50.

Zdrowia

Ps. Kto głupi, kto mądry? Czytaj kolejny felieton.