Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

G... i D... Zielony ład. A gdzie brązowy?

jazgdyni, 11.03.2021


Niemcy to bardzo pomysłowy naród. Od wieków pełen uczonych, pełen wynalazców i pełen artystów. Generalnie – twórców.



Lecz mają również swoje słabości, których nawet specjalnie nie starają się ukryć. Tę słabość uważają to za coś naturalnego, a na dodatek przyjemnego.
Tak więc, dla postronnych narodów, stało się to jedną z ich charakterystycznych narodowych cech.
Nazwałem to zespołem G i D.




Nieco wstecz, chyba tuż po obaleniu muru berlińskiego, bo formalnie istniało jeszcze DDR i RFN, wczesną wiosną, chyba też w marcu, pamiętam mokrym i dosyć ciepłym, podróżowałem autem do Hamburga. Gdy minąłem Berliner Ring, gdzieś blisko Neuruppin, powiew wiatru dostarczył na autostradę i do moich nozdrzy straszliwy smród. Rany Boskie! Jak to śmierdziało. Zmieniłem wlot powietrza do auta na recyrkulację, ale nic z tego, bo smród już miałem w środku. No i, cholera, przewietrzyć nie mogłem. Mówię wam – masakra.
Po jakichś 50 kilometrach, zatrzymałem się na stacji benzynowej, by, jak to się mówi, rozprostować nogi i napić się kawy. Zapytałem się również sympatycznego pracownika stacji, co to za piekielny smród. On w pierwszej chwili zdziwił się, że ja się dziwię i coś paskudnego czuję, gdyż on ma to rokrocznie od dzieciństwa. Ironicznie stwierdził, że dla nich jest to zapach przedwiośnia. Ściśle określona i umiejscowiona sensoryczna sensacja, jak, powiedzmy, zapachy spod pachy.
No tak... Co kraj to obyczaj. Hindusi i Afryka przyrządzają sobie posiłek nad ogniskiem opalanym krowim, czy bawolim, wysuszonym łajnem.
Ale Niemcy, to Niemcy. Sprytniejsi i przemysłowi. Jak mi sympatyczny młodzieniec opisał, ich system kanalizacji jest taki, że osobno gromadzą i przechowują ludzkie odchody, potem je odpowiednio rozcieńczają i tymi perfumami użyźniają łany pól uprawnych. Pojąłem wtedy dlaczego mają takie wspaniałe szparagi i Kartoffeln.


Pomysłowość i ta nadprzyrodzona zaradność Niemców, by wykorzystać wszystko co się da, a nawet zrobić coś z niczego, jest niesamowita. Lecz czy godna zazdrości? Bo oni szybko zapalają się do nowatorskich pomysłów, a już za chwilę okazuje się, że to kompletna klapa. Jak z tymi wiatrakami na lądzie, od Alp po Bałtyk i Morze Północne, które teraz usiłują nam wciskać na siłę, jako używane, po szybkim demontażu u siebie. Albo z zabetonowaniem swoich rzek. Na szczęście nie wzięli się na poważnie za Odrę.


Lecz, przepraszam, że tak się wyrażę, gówniany temat nurtuje nację germańską od pokoleń.
Ci, co mieli dłuższy kontakt codzienny z naszymi zachodnimi sąsiadami, nie ważne czy profesor, czy rolnik, potwierdzą, że oni, choćby w strefie dowcipu, czy tak przez wszystkich ulubionych kawałów, mają wielkie inklinacje do tematu G i D. To chyba jedyne opowieści, które powodują, że śmieją się do rozpuku. A jeśli jeszcze ktoś przy tym, przepraszam ponownie, pierdnie, to wprost tarzają się i łzy radości ciekną im na szyję.
Takie wzmożone zainteresowanie się G i D, naukowo nazywa się skatologią, a badacze dosyć mocno wiążą to z pobudzeniem seksualnym, co z kolei nazywa się w tym psychologicznym slangu, parafilią.
Psychologia wieku dziecięcego, albo psychologia rozwoju, zauważa, że we wczesnych latach dzieciństwa, jest krótki okres, w którym następuje fiksacja na kwestiach analnych. Czyżby Niemcom, przez jakiś wybryk natury, czy skazie w DNA, ta fiksacja 5-latka pozostała na całe życie?
Raczej nie, to kwestia kulturowa. Może to tradycja, która akurat w tych niemieckich księstwach, utrwaliła się setki lat temu, na podstawie XV i XVI wiecznej literatury sowizdrzalskiej, która wówczas była tak popularna, jak dzisiejsze filmy o super bohaterach.
Kto to wie... Lecz fakt faktem. G i D, w kwestii szeroko pojętego humoru, rządzi Niemcami.


Lecz jak to pokazałem wcześniej z tym smrodem, który niemalże mnie zabił, Niemcy mają również praktyczne spojrzenie na G. Bo przecież – takie marnotrawstwo!


Policzmy sobie, usiłując podążać za wielkimi niemieckimi matematykami.
Na wstępie tylko dodam, że wszystko to jest oparte na faktach. W dużej merze naukowych.
Naród niemiecki liczy dzisiaj (2019) 83 miliony. To w samym RFN, bo podobno na całym świecie aż 170 milionów (łoł!).
Jak twierdzą lekarze proktolodzy (specjaliści od G i D) przeciętny człowiek, biorąc średnią pewnej zbiorowości, wydala około 0,5 kilograma odchodów. Wiadomo też, że 75% stolca, to woda. Lecz pozostaje 25% procent fantastycznej i pożytecznej biomasy.
No więc policzmy sobie, zakładając dla uproszczenia, że tej suchej kupki jest tylko 10 deko, czyli 0,1 kg. A to jest dzień w dzień prawe 10 tysięcy ton!
Były kiedyś u nas takie statki nazywane dziesięciotysięczniki. I potwierdzam – to były duże statki. Więc w roku 365 pięć statków klasy G. Kupa wartościowego towaru.


Wiem, że Niemcy w laboratoriach i nawet instytutach, w tym temacie intensywnie pracują. Lecz nie wiem, choć wiemy, że są bardzo pomysłowi, lecz równocześnie nieprzewidywalni, więc wszystkich mogą zaskoczyć, co będzie produktem ostatecznym.


Tak sobie kombinuję, a moja wyobraźnia nigdy nie osiągnie germańskich szczytów (wiadomo – Polak podczłowiek) i wychodzi mi, tak na prędce, że mogą to wykorzystać i przerobić na dwa sposoby:
  • Zastosować to jako nowe paliwo wysokoenergetyczne. Paliwo zielone (brązowe, brązowe...), paliwo odnawialne i powszechne. Dokładnie paliwo BIO! Tona paliwa G, to co najmniej 100 ton paliwa z trzciny i sprasowanego siana. I w odróżnieniu od wiatraków pracuje regularnie każdego dnia. Czy to nie pasjonujące?
  • Przerobić suchą masę na żywność. I to jaką! Jednocześnie VEGE i BIO. Już widzę te McDonaldsy i foodtracki sprzedające pyszne vegeburgeryG. Z sałatą, krążkiem cebulki, plastrem pomidora i z majonezem ze ślimaczego śluzu (obecnie ma na niego monopol przemysł kosmetyczny). I te kolejki po te pyszności.


No dobrze... zaraz mi tu jakiś tradycyjny maruda powie, że co nas to obchodzi. Niech sobie Niemcy jedzą nawet G, lecz my, Polacy, nadal wybieramy kotleta, czy golonkę. Czyżby?! Jak długo? Już niemiaszki potrafią nas przydusić tak, byśmy poszli ich śladem. Nie za pomocą panzerfaustów, tylko kolorowych tygodników, portalu onet.pl i klonów, oraz kolejną Paradą Równości Pokarmowej.
Jak to napisał niezapomniany Wojciech Młynarski:


Ludzie to lubią, ludzie to kupią.
Byle na chama, byle głośno, byle głupio...


https://klubdyletantow.blogspot.com


.
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 15284
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

13.03.2021 13:35

Dodane przez Teutonick w odpowiedzi na A cóż to znowu za zwierzenia

Tiia..... jazgot chce przekonać nas, że jak do łóżka, zaczną mu się pakować dwie atrakcyjne lesbijki - w typie rubensowskim, jaki lubi -  to on je osobiście na kopach za drzwi wyekspediuje.
jazgdyni

jazgdyni

13.03.2021 16:35

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Tiia..... jazgot chce

Rozumiem.
Ty Zdzichu nie zrezygnujesz.  Tylko, co ty z tą kuśką powyczyniasz?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

13.03.2021 20:43

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Rozumiem.

To samo proponuję tobie. Objaśnij o co lotto z twoim wyobrażeniem wpływu Bizancjum na Krzyżaków i Prusy.
jazgdyni

jazgdyni

14.03.2021 05:44

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na To samo proponuję tobie.

@Zdzichu
Prześledź sobie drogę którą Krzyżacy trafili z Jerozolimy do Malborka. I może także historię Wielkich Mistrzów.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

14.03.2021 15:27

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Zdzichu

Myślałem że otrzymam choć próbę wyjaśnienia skąd się wzięło w twej pisanie teza o zarażeniu Prusów Bizancjum, a tym czasem dostałem radę abym przewertował historię Krzyżaków i Wielkich Mistrzów. 
Tak się składa, że historia średniowiecza jest moim konikiem i wielokrotne analizy nad przyczynami rozwoju Zakonu, jego upadkiem, ale jednocześnie zaczynem do powstania nowoczesnych Niemiec stoją w swym efekcie za tym, aby nazwać twoje tezy, bzdurą którą może napisać ktoś nie mający pojęcia o Krzyżakach i Bizancjum, ich strukturze władzy, a nawet architekturze, Krótko pisząc Zakon był diametralnie inny niż Bizancjum, temu właśnie zawdzięcza swój sukces.
Po części wynika to z tego, iż twórcy Zakonu nie mieli styczności z Bizancjum, albowiem pierwsze krucjaty opierały się na Frankach, a nie na Niemcach. Dopiero w III krucjatę żywioł niemiecki się zaangażował pod  dowództwem Barbarossy, potem Leopolda, ale ich kontakty z Bizancjum były dość mizerne, ograniczyły się do walki o Cypr. W każdym razie to uczestnicy III krucjaty których większość, Bizancjum na oczy nie oglądała, powołała do istnienia Zakon
IV krucjata, w którą,  ponownie byli zaangażowani głownie Frankowie, którzy zdobyli Konstantynopol, miała z Bizancjum wiele do czynienia, bo w końcu je zdobyła tworząc Cesarstwo Łacińskie.
Najwyraźniej mylisz Krzyżaków z Krzyżowcami.
jazgdyni

jazgdyni

13.03.2021 16:33

Dodane przez Teutonick w odpowiedzi na A cóż to znowu za zwierzenia

Pozdrawiam i żegnam.
Miłego dnia.
Ptr

Ptr

13.03.2021 21:25

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Dodam jeszcze, żeby obudzić

Skoro jest coś takiego jak klub normanych czyli super straight to jestem też SS. Dwie blyskawice mialy podobno znaczyć Win, Win. Ale nie ma się co chwalić ,że jest się normalnym. Bo też nie o ilość tu chodzi. 
Barwy flag - palące się pole pszenicy. Ukraina - pole pszenicy. 
Flaga polska - bialy oznacza ziemie pólnocne , ośnieżone , zamieszkałe przez blondynki, Ruś biala, Białystok, itp. czerwony oznacza Ruś czerwoną, ziemie poludniowe, gdzie jedzie się pod zachodzace słońce. Inne kierunki też maja swoje kolory chyba prasłowiańskie, ale nie pamiętam. 
Prusy lubią kolor czarny. Zrobli sobie przed wojną flagę polską i wstawili czarny pasek - geograficznie pasowało.
jazgdyni

jazgdyni

14.03.2021 05:50

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Skoro jest coś takiego jak

@Ptr
Tak pięknie poetyckiego opisania polskiej flagi nie znałem. To jest na prawdę chwytające za serce.
Wielu nie pojmuje, że w dobrych czasach Rzeczpospolita sięgała aż po Dzikie Pola. Że tam właśnie, bliżej Kijowa, niż Krakowa, były najstarsze rody Polaków. Kniaziów. Jedyny prawomocny tytuł w Rzeczypospolitej. Żadnych hrabiów, baronów, czy markizów.
A teraz biedna Ukraina, która nie może, albo nie chce znaleźć swych dawnych korzeni. Bo one są polskie...
Pozdrawiam
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

16.03.2021 02:52

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na @Ptr

Tytuł hrabiowski Władysława Zamojskiego jazgotowizgdyni śmierdzi.
jazgdyni

jazgdyni

17.03.2021 02:11

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na Tytuł hrabiowski Władysława

Może nie śmierdzi tylko obco pachnie kolego. Kto mu ten tytuł podarował? Jaki polski władca?
Rozumiem twoją życiową filozofię - jak dają, to brać!
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

17.03.2021 03:39

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Może nie śmierdzi tylko obco

"Rozumiem twoją życiową filozofię - jak dają, to brać!"
Linia z której się wywodzi Władysław Zamojski ma ten tytuł od 1778 roku.
Widzę, że o tej Osobie pierwszy raz usłyszałeś.
Moja konkluzja jest następująca.
Masz braki w wiedzy, ale próbujesz się zgrywać na giganta logiki i analizy.
Niestety, ale bez znajomości historii, czyli związków przyczynowo skutkowych gigantem nigdy nie będziesz.
No...może dla pisowców. Mógłbyś występować zamiast Jakimowicza u boku Ogórek. Podobnie jak ty błyskotliwy.
jazgdyni

jazgdyni

17.03.2021 07:33

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Rozumiem twoją życiową

Zdzichu - niedouczony tuman.
Jeśli ja mam braki wiedzy, to ty niestety jesteś skończonym głupkiem. Kto to jest Władysław Zamojski? Znałeś, lub słyszałeś o takim? Ja nie. Aha, może tobie chodzi o Władysława Zamoyskiego? I tu znów problem - którego? Pewnie chodzi o generała, sprzedawczyka i adiutanta cara. I wbij to sobie do łba baranie, że władcy polscy hrabiowskich tytułów nie przyznawali, a stara szlachta miała takich zawsze w pogardzie. Do dzisiaj zresztą, bo mam doby kontakt z Montrésor. Jelita otrzymały tytuł hrabiowski od  Habsburgów (wiemy, jak oni Polaków kochali) i to przez niekoronowaną "cesarzową" Marię Teresę. Albo przez innych polakożernych Austriaków.
Przestań się biedny człowieku nieustannie kompromitować. Skończ wreszcie choćby podstawówkę.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

17.03.2021 08:45

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Zdzichu - niedouczony tuman.

1. Oba zapisy nazwiska, Zamojski jak i Zamoyski są prawidłowe i żaden nauczyciel dwójki za to nie postawi. Natomiast za zapis stolyca już może.
2. Ostatni na tronie polskim Stanisław August przyznawał. Maria Teresa co najwyżej zatwierdziła tytuł z tej racji że ordynacja Zamojskiego stała się częścią Austrii.
3. Władysław Zamojski to ostatni właściciel Kórnika, który swój majątek i zbiory przekazał państwu polskiemu, wraz z zakupionym przez siebie kawałkiem Tatr, z Morskim Okiem.  Adiutantem cara nie był.
Potomkom kniaziów w żaden sposób nie przeszkadzała służba dla cara. Tacy jak Sanguszkowie i Czetwertyńscy byli jeszcze przed ostatnim rozbiorem opłacani z kasy trzech czarnych orłów, w związku z tym podniecanie się wielkością pochodzenia czy to od Giedymina czy to od Rurykowiczów, o twej bezdennej głupocie świadczy.
jazgdyni

jazgdyni

17.03.2021 09:36

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na 1. Oba zapisy nazwiska,

Nawet do swojego nieuctwa przyznać się nie potrafisz, powołując się na panią od polskiego z III B.
Śmieszne i żałosne.
Ps. A za jot w nazwisku od tych Zamoyskich miałbyś parę razy batem po dupie.
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

17.03.2021 12:33

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Nawet do swojego nieuctwa

1. Nie powołuję się na panią od polskiego z III B, tylko na redaktora naczelnego Redakcji Słowników Języka Polskiego.
2. Ewidentnie widać po twej pisaninie yzgocie*, żeś był tłuczony w szkole, ale nie po tyłku, lecz po głowie.
* zakładając że y na początku jest bezdźwięczne, łatwiej będzie nazywać yazgotazgdyni słowem: zygot.
jazgdyni

jazgdyni

17.03.2021 20:10

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na 1. Nie powołuję się na panią

Kombinuj dalej ten bełkot.
jazgdyni

jazgdyni

13.03.2021 09:01

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "obnarzyli kły" Panie

Dziekuję Dobry Człowieku.
Gramatyki, ortografii uczyłem się w podstawówce. w 1-2-3-4-5 klasie. Kupę lat temu. Teraz na starość, to się nieco myrga. Może gdybym pisał piórem (pamięć mięśniowa), to by było lepiej.
Rozumiem, że ty Zdzicho, świeżo uczący się Polnische Sprache, masz to wszystko, jak na patelni. Więc pomagaj mi dalej. I nie oszczędzaj.
tricolour

tricolour

13.03.2021 11:23

Hehehe...
"Zdaniem PIH skrócenie tego terminu do 30 dni (płatności...) oznacza w praktyce przesunięcie ponad 12 mld zł do międzynarodowych koncernów, które kontrolują większość produkcji żywności w Polsce. Polskie sieci w praktyce wydadzą pieniądze, które wcześniej mogły jeszcze inwestować przez 30 dni"
Hehehe... Uchwalamy prawo, które pozbawi polskich sklepikarzy pieniędzy i da niemcom kolejne 12 miliardów.
Zielony ład.
mjk1

mjk1

13.03.2021 12:07

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Hehehe...

A co kogo obchodzi jakieś głupie 12 mld. złotych pieniążków?
Dla nas najważniejsze, że Deutschland śmierdzi g...m.
To nas najbardziej cieszy i zajmuje.
Kto by się tam jakąś głupią gospodarką przejmował.
jazgdyni

jazgdyni

13.03.2021 16:38

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na A co kogo obchodzi jakieś

Czyli ciągle jeszcze społeczeństwu dajemy za mało. a gospodarka słabo się rozwija?
Państwo jest bogate, bogactwem obywateli. Adam Smith. twórca ekonomii.
Jabe

Jabe

13.03.2021 16:51

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Czyli ciągle jeszcze

Obywatele nie bogacą się przez to, że są dokarmiani tym, co sami wypracowują.
jazgdyni

jazgdyni

13.03.2021 17:48

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Obywatele nie bogacą się

Obywatele są bogatsi, gdy w końcu stać ich na to, co skromie pragną. Indywidualnie. Pomagałem bardzo biednym i rozumem, co to jest wyjście z nędzy.
Jabe

Jabe

13.03.2021 18:25

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Obywatele są bogatsi, gdy w

Zwierzęta leśne nie stają się bogatsze, gdy je leśnicy dokarmiają. Generalnie, gdy ktoś zabiera, a później rozdaje, to on jest bogaty, a nie ci, którym on daje, bo to on rozporządza.
Pomagałem bardzo biednym – Podziwiam.
mjk1

mjk1

13.03.2021 22:29

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Zwierzęta leśne nie stają się

Nie gniewaj się Dżabe, ale jesteś głupszy od lewego kalosza ostatniego cieśli oddziałowego byłej kopalni Katowice-Kleofas.
Jak udowodnisz, że można nikomu nic nie zabrać i jednocześnie dać potrzebującym, to ja księdzem będę.
Jeżeli jednak choćby pierdniesz, że nie da się nic nikomu nie zabrać i jednocześnie dać potrzebującym, to przysięgam, że rozjadę Cię na mokro.
Masz wybór.
Ryzykuj.
Nie zaryzykujesz, bo o ekonomii masz tyle do powiedzenia, co daltonista o kolorach.
Jabe

Jabe

14.03.2021 10:51

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Dżabe, ale

Ciemny lud wierzy (bo mu wygodnie), że rządowi pieniądze przynoszą elfy i dobre wróżki, a produkty magicznie materializują się w supermarketach, by można było je za te pieniądze kupować.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Wszyscy 4
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,815
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności