Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Wspomnienia z WSI - plan Marshalla.

rolnik z mazur Waldek Bargłowski, 23.02.2021
Czyli stworzyć problem i zaproponowac jego rozwiązanie. 

Plan Marshalla to jeden z mitów ekonomicznych, który do tej pory działa. 

Po kowidzie trzeba będzie stworzyć nowy plan Marshalla. 

Dla biednych krajów w Afryce potrzebny jest plan Marshalla. 

To jest głupota powtarzana nawet przez ekonomistów. 
Rozumiem, że powtarzają to politycy. Tych trzeba zrozumieć, gdyż to zwykle ignoranci nawet ci z tytulami. 

Na czym polegal plan Marshalla? 

W założeniu miał być to pakiet pomocowy( surowce, dobra inwestycyjne, towary, kredyty) dla zniszczonych wojna krajów Europy. 

Całość programu to ca 12 miliardów USD w latach 1948-1952.
Wielka Brytania - 3,4 mld
Francja- 2,5 mld. 
Włochy- 1,5 mld
Niemcy-1, 4 mld
Holandia-0, 9 mld. 

To najwięksi beneficjenci. Im więcej dostali tym trudniej im się było wydostac z zapasci gospodarczej. 

Dlaczego? 

W gruncie rzeczy był to jednak program pomocowy dla poludniowych stanów USA. 
70% towarów eksportowanych do Europy to był tytoń, jego wyroby i bawelna. Każdy pożyczony dolar musiał być przeznaczony na zakupy w USA. 
Dostali kasę za które kupowali amerykanskie produkty po takiej cenie żeby nie oplacalo się wznowić produkcji u siebie. 
Uzależnienie było tak duze, że Włochy sprowadzaly makaron z USA. 
Plan Marshalla zmusił kraje Europy Zachodniej do wzajemnej współpracy i w tym sensie zapoczątkował powstanie EWG. 

Najszybciej z tych serdecznych objęć wydostały się Niemcy i to nie dzięki reformom Erharda. 
Potencjał gospodarczy Niemiec wcale tak mocno nie ucierpial jak się ogólnie sądzi. 
Alianci bombardowali głównie to co było najłatwiej zbombardować - czyli skupiska ludności cywilinej. Zakłady przemysłowe były po prostu dużo bardziej bronione i tyle. 
Obecnie szacuje się, że tuż po wojnie potencjał gospodarczy  był o 20% większy niż w 1936 r. 
Zasługą Erharda było poza reformą walutowa wyprowadzenie niemieckiego przemysłu na szerokie wody handlu międzynarodowego " made in Germany ".

Podczas gdy Wielka Brytania wisiala u cycka anerykanskiej kroplówki i praktycznie zaniechała odbudowy swojego przemysłu to niemieckie towary "made in Germany" podbijaly rynki krajów Azji, Ameryki Południowej a w końcu i Europy też i Wschodniej. 
Za towarami szedł niemiecki bankier z kredytowaniem zakupów. 

Nic się nie zmienilo- to samo było w Polsce po tej okrągłostołowej transformacji. 
Pieniądze z Unii wracały szerokim strumieniem z powrotem do Niemiec, Francji itd. 
W Polsce nie oplacalo się nic produkować skoro towary z Niemiec byly lepsze i tańsze. 
To uproszczenie. Przyczyn było i jest nadal dużo więcej. 

Bogactwo tworzy się z pracy a nie z łatwych pieniędzy. 

To ostrzeżenie dla tych co sądzą, że po pandemii będzie nowy plan Marshalla i zacznie wszystko hulać. 

Nic nie zacznie hulac. Wręcz przeciwnie. 


 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 6624
mada

mada

23.02.2021 10:39

W ekonomii prawdziwy jest tylko bilans, jeżeli jest prawdziwy. Reszta to jest takie bajdurzenie.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

23.02.2021 11:09

Dodane przez mada w odpowiedzi na W ekonomii prawdziwy jest

@ mada
 tak sądzi księgowa. I to że starej szkoły. Teraz można  fryzowac bilanse i to zgodnie z prawem bilansowym. Ekonomia to coś więcej niż cyferki w bilansie. Pzdr
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

23.02.2021 11:18

Wieś stoi ugorem. Jak przyjdzie co do czego, to ludzie zaczną/będą walczyć o przetrwanie co najmniej roku, nim ci, co nie zapomnieli jak się robi w polu, pozwolą nygusom przetrwać do kolejnego przednówka. Pod miano ogromnych mas nygusów umieszczam sporą część wyalienowanej "warsiafki", co się naśmiewała nie tak dawno ze "słoików". Ów plan pomocowy dla konsumpcjonistów wcale nie musi być tym razem uruchamiany, bo tu nie chodzi o nieoskubywanie kury do końca, żeby nie zdechła na mrozie czy słońcu, a nadal była nioską, ale pomniejszenie populacji w skali globalnej, ze szczególnym nacelowaniem na terytoria filosemicko upatrzone. Polin się tylko w niewielkim stopniu wpisuje w regułę "skubania kury", dopiero może potem już jako 15. milionowa populacja rabów.
W tej sytuacji trzeba robić zapasy, co najmniej na rok: spośród "sypkich" najlepszy ryż; przypomnieć sobie peklowanie, wędzenie, do czego służą spiżarnie, piwnice etc. Lodówki, zamrażarki... - a jak prąd wyłączą? Propagandę mogą obecnie nadawać "telepatycznie" (obowiązkową lekturą już od dziesięciu lat jest Harry Poter, więc całe młode pokolenie wierzy w magię), bez zasilania prądem gawiedzi. Lud w końcu zacznie się zasilać własnym prądem, ze zboża lub ziemniaków. Będzie dobrze!
Uśmiechnij się, Waldku!
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

23.02.2021 11:31

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na Wieś stoi ugorem. Jak

@ Zygmuncie, 
To prawda, że stoi ugorem, szczególnie na Mazurach. Zapasy? A co po roku? Jeśli dojdzie do katastrofy to i na wsi nie będzie bezpiecznie. Kto te masy głodnych ludzi zatrzyma? Pzdr
Pers

Pers

23.02.2021 11:24

"Alianci bombardowali głównie to co było najłatwiej zbombardować - czyli skupiska ludności cywilinej. Zakłady przemysłowe były po prostu dużo bardziej bronione i tyle. "
To nie do końca tak.
Nie bombardowano zakładów przemysłowych bo firmy amerykańskie przez całą wojnę produkowały dla Hitlera -Ford, IBM GE i wiele innych. "Torów do Auschwitz" nie zbombardowano bo ucierpiałaby fabryka Prescota Busha, tatusia i dziadka późniejszych prezydentów USA. Tak ofiarnie USA walczyły z nazizmem.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

23.02.2021 12:01

Dodane przez Pers w odpowiedzi na "Alianci bombardowali głównie

@ pers
jasne. Mało tego bankierzy spotykali się w Bazylei as usual a Standard Oil Rockefellera dostarczał komponenty do paliw lotniczych - bez nich żaden Messerschmitt by się nie wzbił w powietrze, by atakować amerykańskie czolgi. Ta wojna jeszcze trwa. Pzdr
Pers

Pers

23.02.2021 12:06

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ pers

Standard Oil całą wojnę zaopatrywał Hitlera w paliwa. Robili to wykorzystując Wenezuelę jako słupa.
No ale nie wypada pisać takich herezji bo to przecież nasz najlepszy sojusznik jest.
Marek1taki

Anonymous

23.02.2021 19:00

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ pers

Bankierzy spotykali się w Bazylei, a ostatni przelew dla III Rzeszy z banku państw obu stron konfliktu poszedł wg Song Hongbinga 28 IV 1945roku.
mjk1

mjk1

23.02.2021 15:00

Nie gniewaj się Mazurze, ale w całym Twoim dzisiejszym wpisie prawdziwa jest tylko cześć zaledwie jednego zdania.
Dokładnie ta: „Bogactwo tworzy się z pracy…”. Reszta, włącznie z pozostałą częścią tego zdania, to trzecia góralska prawda wg księdza Tischnera, czyli g…zik prawda.
Ponieważ g… prawdą nie warto się zajmować, pozwolisz, że zajmę się tym, czym warto.
Zdaję sobie doskonale sprawę, że wszystkie tutejsze tuzy intelektu nawet nie pisną, jak przypomnę to, co starał się „wlać im do głowy” tzw. komunistyczny system edukacji. Mam więc ten komfort, że rzeczowej dyskusji nikt nie podejmie. Co najwyżej nazwą mnie ruskimi onucami a dyżurny ORMO-wiec będzie apelował do Admina o zdecydowane wprowadzenie cenzury.
Do rzeczy jednak.
Bogactwo tworzy się tylko i wyłącznie z pracy, ponieważ tylko praca ludzka przekształca surowce w dobra użyteczne.
Co jest potrzebne by budować domy czy samochody (niekoniecznie elektryczne)?
Co jest potrzebne, aby wyprodukować odzież, żywność, okręty czy samoloty?
Potrzebna jest ziemia rolnicza, surowce, materiały i ludzka praca.
To rodzi podstawowe pytanie: co należy zrobić, aby skłonić człowieka do świadczenia pracy?
Zadawałem to pytanie wielokrotnie nie tylko na tym portalu. Nie odpowiedział nikt.
Odpowiem: za świadczoną pracę należy pracownika wynagrodzić.
Banał? Nie do końca, bo jak zapytałem na czym polega istota wynagrodzenia, to znów nie odpowiedział nikt.
Ponownie odpowiem: Istota wynagrodzenia polega jedynie na daniu świadczącemu pracę możliwości nabycia wyprodukowanych dóbr.  Tyle, tylko tyle i aż tyle.
Czy zaś ta możliwość nabycia dóbr będzie się odbywała z użyciem zadrukowanego papieru, pomalowanych kamieni, drewnianych paciorków, czy sztabek jakiegoż kruszcu jest tylko i wyłącznie sprawą umowną. Tylko umowa, co do środków wymiany i wzajemne jej przestrzeganie, jest wszystkim, co jest potrzebne do wytwarzania dóbr.
Ponieważ wiedza ta, jest dla większości tutejszych blogerów i komentatorów niepojęta, uwierzą w każdą bzdurę podaną w mediach, nie tylko głównego ścieku.
W kryzys covidowy, nowy Plan Marshalla i Twoje z cały szacunkiem "dzisiejsze wypociny" też.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

23.02.2021 16:55

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Mazurze, ale

@ mjk1
z  całym szacunkiem ale powiedziałeś co wiedziałeś. Programy pomocowe są o kant D.. Potłuc, gdyż zabijają chęć do roboty i to chciałem powiedzieć. A że nie przeczytałeś co napisałam to inna sprawa. Bez obrazy . Pzdr
mjk1

mjk1

23.02.2021 17:56

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ mjk1

Z całym szacunkiem, ale nie dość, że napisałem, co wiedziałem, to jeszcze zrozumiałem, co Ty napisałeś a napisałem, że oprócz części jednego zdania, reszta to „trzecia góralska prawda” i nic więcej.
Programy pomocowe są do kitu, nie dlatego, że zabijają chęć do roboty, tylko dlatego, że nie są w ogóle potrzebne!
 Podam przykład. Jeżeli piekarnia zapewni dostawę pieczywa w całym mieście, to nie ma potrzeby budowy nowej piekarni, ani zatrudniania w niej pracowników i wywoływania w nich chęci do roboty.
Jedynie, co jest potrzebne, to zapewnienie całej społeczności miasta środków do zakupu wyrobów istniejącej piekarni, dla dobra wspólnego, czyli społeczeństwa miasta i pracowników piekarni.
Do zapewnienia zaś wszystkim środków do zakupu pieczywa, nie potrzeba żadnych programów pomocowych.
Jeżeli nie potrzeba programów pomocowych to znaczy, że nie są potrzebne a nie, że zabijają chęć do roboty.
O tym jak zapewnić wszystkim odpowiednią ilość środków, było w szkole i jak na ironię, nie tylko w komunistycznej szkole.
Wystarczy sobie przypomnieć.
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

24.02.2021 00:17

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Z całym szacunkiem, ale nie

"Do zapewnienia zaś wszystkim środków do zakupu pieczywa, nie potrzeba żadnych programów pomocowych."
Czy to zdanie jest prawdziwe?
Wystarczy dać ludziom i piekarniom pieniądze bez pokrycia i też jakoś to będzie funkcjonować, mimo rzekomej konkurencji w branży i ogólnej niepracowitości konsumentów. Bo to trzeba odnosić do funkcji czasu. Obecnie tak jeszcze jest... I to nawet w skali globalnej. A za chwilę...?
mjk1

mjk1

23.02.2021 21:36

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na "Do zapewnienia zaś wszystkim

Nie Panie Zygmuncie. Nie wolno dawać ludziom pieniędzy bez pokrycia, bo pieniądze bez pokrycia powodują inflację, czyli spadek wartości pieniądza.
Pieniądze zawsze muszą mieć pokrycie w wyprodukowanych towarach.
Należy tylko w celu utrzymania równowagi towarowo pieniężnej, uzupełnić tę ilość pieniądza, której ludzie nie są w stanie zarobić,.
Sposobów rozdysponowania tych środków jest kilka i wszystkie na pewno omawiano w PRL-owskich szkołach.
Marek1taki

Anonymous

23.02.2021 19:02

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie gniewaj się Mazurze, ale

@mjk1 "Bogactwo tworzy się tylko i wyłącznie z pracy, ...
Potrzebna jest ziemia rolnicza, surowce, materiały i ludzka praca."
Mała nieścisłość.
mjk1

mjk1

23.02.2021 20:22

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na @mjk1 "Bogactwo tworzy się

Przyczepić zawsze się można, choć wydaje mi się, że żadnej nieścisłości nie ma.
Aby ugór stał się ziemią rolniczą potrzebna jest ludzka praca.
Surowce też trzeba wydobyć i przetworzyć, np. glinę w cegły za pomocą ludzkiej pracy.
Materiały, jakimi są cegły, też trzeba „poukładać”, aby powstał dom a to też bez pracy raczej się samo nie zrobi.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

23.02.2021 21:56

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Przyczepić zawsze się można,

@ mjk1
Nie sztuka się narobić. W gruncie rzeczy masz rację. Wszystko się zaczyna od pracy. Do momentu, gdy wynaleziono krosna tkackie i zastosowano silnik parowy( znali go już Rzymianie ale praca niewolników była tak ogólnie dostępna i tania, że używano go do otwierania i zamykania drzwi świątyn)- z gospodarki bez wzrostu gospodarczego społeczeństwa przeszły do wzrostu i wtedy powstało pojęcia kapitału. Pracę ludzka zastępują maszyny( które też produkuje człowiek) i robią to skutecznie tak że człowiek przestaje być potrzebny. I taka jest mądrość etapu. Zatrzymałeś się mjk1 na ekonomii bez wzrostu i to jest to co proponuje Schwab et consortes. Czyli jesteś na ścieżce i kursie. Pzdr
mjk1

mjk1

23.02.2021 22:40

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @ mjk1

Nie ja się zatrzymałem, tylko wzrost gospodarczy się zatrzymał we współczesnej gospodarce.
Ekonomiści już dawno znaleźli lekarstwo na brak wzrostu. Nie tylko teoretyczne. Wdrożono je z bardzo dobrym skutkiem także w praktyce. Jak nie pamiętasz mogę przypomnieć.
 A ludzie?
Ludzie zawsze będą potrzebni. Coraz mniej, jako pracownicy i coraz bardziej, jako konsumenci.
Praca natomiast zawsze będzie potrzebna, choć z coraz mniejszym udziałem człowieka a większym maszyn, więc propozycje Schwaba można traktować w kategoriach, co najwyżej humorystycznych.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

24.02.2021 10:25

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie ja się zatrzymałem, tylko

@mjk1
Zapominasz o innowacjach, które są napędem wzrostu. To one powodują, że mamy wzrost ekonomiczny. I nie ma w tym niczego złego. Problemem jest chciwość-czyli próba przejęcia bogactwa bez świadczenia pracy. Nieuchronnie zblizamy się do społeczeństwa kastowego. Arystokracja finansowa, karbowi i 90 %rabow- bezmyślnych konsumentów- szczęśliwych, pozbawionych własności i wolności. Pzdr
mjk1

mjk1

24.02.2021 13:49

Dodane przez rolnik z mazur w odpowiedzi na @mjk1

Nie chcę być złośliwy, ale już kiedyś zadałem Ci pytanie, za co Kain zabił Abla?  Ileż razy można powtarzać wytarte frazesy?
Nie tak dawno, ktoś, chyba nawet na tym portalu, próbował mnie przekonać, że własność jest warunkiem wolności. Niestety nie potrafił w żaden sposób tego uzasadnić.
Wszyscy powtarzają jak papugi, że wolność jest zagrożona, że odbiera się nam naszą wolność. Zapytani jednak, co rozumieją pod pojęciem wolności, nie potrafią sklecić nawet jednego zdania.
Wyjaśnij nam, co rozumiesz pod pojęciem wolności i dlaczego ta mityczna wolność ma nam zapewnić powszechną szczęśliwość? Chętnie poznam Twoją opinię na temat wolności.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

24.02.2021 16:06

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie chcę być złośliwy, ale

@ mjk1
Możliwość wyboru dowolnego więzienia. A tak na poważnie to permanentnej wolności nie ma - są jej atrybuty jak np wolność podróży, wolność do oddychania powietrzem bez masek np itd. Sądzę, że dobrze wiesz o co chodzi. Pzdr
SyrenkaW

TalidomID

26.02.2021 05:00

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Nie chcę być złośliwy, ale

Własność nie musi być warunkiem wolności. Własność określiłbym jako pewne cywilizacyjne osiągnięcie, ale nie o tym.  Wolność jest przywilejem do działania według własnej woli, aby tak działać należałoby dysponować określonymi dobrami. Czym tak naprawdę ta wolność jest? Różni ludzie różnie rozumieją to pojęcie, i tak na przykład lewica ma swoje rozumienie wolności, a prawica swoje. Według mojej opinii cała scena polityczna zniekształca to pojęcie, szastając na lewo i prawo określeniem darmowej wolności, oczywiście w politycznym celu. Całkowita wolność rozumiana jako brak zobowiązań, brak przymusu, brak norm etycznych i społecznych z pewnością nie zapewniłaby powszechnej szczęśliwości. Sama wolność jest niewiele warta, jeśli nie posiadamy odpowiednich narzędzi, aby ją w pozytywny sposób wykorzystywać.
Marek1taki

Anonymous

26.02.2021 06:35

Dodane przez SyrenkaW w odpowiedzi na Własność nie musi być

"Własność nie musi być warunkiem wolności."
Np. Budda na drzewie sobie siedział wyzbywszy się mienia i popadł w nirwanę -  coś takiego miała Syrenka na myśli?
Zatem wyzwolenie duchowe nie potrzebuje własności ale co z tym drzewem, miejscem na ziemi? Nawet jeśli nie były niczyją własnością to z nich korzystał jako z własności dobra wspólnego.
Zatem póki śmierć nas nie wyzwoli od świata materii jednak własność jest jednym z warunków wolności.
Czesław2

Czesław2

26.02.2021 07:50

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na "Własność nie musi być

Moja własność kończy się tam, gdzie jest własność drugiego człowieka i ne jest przejmowana wbrew jego woli.
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

26.02.2021 08:09

Dodane przez Czesław2 w odpowiedzi na Moja własność kończy się tam,

@czeslawie
I moja wolność kończy się tam gdzie zaczyna twoja. Imperatyw moralny Kanta. Pzdr
rolnik z mazur

rolnik z mazur Waldek Bargłowski

26.02.2021 08:13

Dodane przez SyrenkaW w odpowiedzi na Własność nie musi być

@syrenka, 
ale nie ma wolności bez własności. Pozbądź się własności a zyskasz wolność- to próbują nam wmówić staro🐼p🙉pzdr

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Nazwa bloga:
Teoria wszystkiego czyli niczego
Zawód:
oceanograf, ekonomista, rolnik
Miasto:
wieś w poblizu Śniardw

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 283
Liczba wyświetleń: 2,022,460
Liczba komentarzy: 5,604

Ostatnie wpisy blogera

  • Pies Strzembosza
  • Jak nie potrafisz gryźć to nie szczerz zębów
  • Panie Turek zacznij w końcu ten mecz

Moje ostatnie komentarze

  • @ mjk1Wygląda na to, ze nieubłaganie dążymy do ostatecznego rozwiązania sprawy ludzkości czyli wojny totalnej niestety.I wszystkie scenariusze diabli wezmą.
  • @ GPSTo tak jak trochę być w ciąży." Niewidzialna ręka rynku " - bajeczka dla naiwnych
  • @ GPSTzw " wolny rynek" to istnieje  i to nie do końca na rynku usług  fryzjerskich i kosmetycznych.Istnieje też na uczelniach ekonomicznych, gdzie wbija się studentom szpryce ze…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Kodowanie zgonów czyli szczaw i mirabelki.
  • Kontrola jest najwyższą formą zaufania
  • Polska Sp. z o.o. Ile warta jest ta Spółka ?

Ostatnio komentowane

  • Tomaszek, Dobrze że go wydoić nie próbowali .
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, @ Zofia W tym wieku każdy ma mniejszą lub większą demencję. To nie usprawiedliwia niegodziwości oczywiście.
  • Zofia, Bardzo trafna uwaga. Nie można usprawiedliwiać niegodziwości demencją, której nie miał.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności