Jaką wartość ma nauka

Wielu ludzi, którzy chcą świadomie przeżyć swoje życie, zadaje sobie fundamentalne pytanie: kto dziś ważniejszy jest Bóg, czy nauka? Jeżeli ktoś stwierdzi, że Bóg, to zapewne myśli o swoim, ale zwykle nie zauważa, że dzisiejszy świat jest podzielony na wielu bogów i nic nie wskazuje na żadną zmianę w tym względzie.  Z punktu widzenia nowoczesnego człowieka, to nie Bóg wybiera swoją owczarnię, lecz odwrotnie, to człowiek walczy o swojego boga i stan liczebny wyznawców. Jeżeli natomiast  ktoś inny stwierdzi, że ważniejsza jest nauka, to już nie dzieli jej na części, lecz myśli o powszechnej, stopniuje poziom i wierzy w uczciwość intencji badaczy. Nikt nie kwestionuje, że i Panu Bogu i nauce potrzebne są pieniądze, ale na Pana Boga, licząc historycznie, zapłaciliśmy już tyle, że zaczynamy się zastanawiać, czy jeszcze potrzebuje naszych pieniędzy? Z nauką jest inaczej tu przeciętny wyznawca nie ma żadnego wpływu na jej finansowanie – zadanie przejęło państwo i to ono decyduje o kierunkach badawczych. Jeżeli państwo należy do obywateli, środki publiczne przeznacza na pogłębianie własnego poziomu wykształcenia, spoistości wspólnoty i wzajemnego zrozumienia, czyli na budowanie swojej siły kulturowej i geopolitycznej; jeżeli natomiast jest formą kolonii, to wówczas wszystko się rozmywa: nauka staje się zabawą, a Bóg jedynym ratunkiem.

Problem: Bóg, czy nauka jest problemem odwiecznym – bardziej lub mniej uświadomionym, ale towarzyszy człowiekowi od czasu wyklucia się ludzkiej świadomości. Oczywiście, nauki jeszcze wówczas nie było, ale istniała świadomość odrębnego bytu, potrzeby zdobywania żywności, a także z czasem pojawiły się potrzeby: lepszego i łatwiejszego życia. Tak powstawała przyszła nauka. Kto był bogatszy i silniejszy mógł pozwolić sobie (siłą lub cwaniactwem) na własne „badania”, kto słabszy, ulegał silniejszemu i jego „cywilizacji”. Potem bywało różnie, ale generalna zasada do dziś pozostała niezmienna. Wyrazem tego jest choćby skłonność człowieka do podboju i grabieży majątku bogatszego lub wyhamowania możliwej ekspansji lepszego od siebie. Każda przewaga prowadziła do agresji, każdy wyścig zbrojeń prędzej czy później do wojny, a każda naiwność ludzka lub niemoc do ofiar.

Tak więc rachunek jest prosty: nikt nie widział Boga, ale wiara w niego otwiera człowiekowi horyzont „pionowy”, w którym punktem odniesienia są najwyżej cenione ideały: dobra i człowieczeństwa. Nauka jest dywagacją opartą na założeniach, na pieniądzu i sile „cywilizacji”. Jej punktem odniesienia może być dobro człowieka, ale nie musi, bo wielokrotnie została ona skompromitowana – jej horyzont z natury ma charakter „poziomy”. Tak więc w życiu człowieka ważne są punkty odniesienia. Jeżeli dobierze je właściwie, ma szansę przeżyć życie w zgodzie ze sobą, chyba, że zburzą mu je inni. Budowanie królestwa bożego na ziemi było eksperymentem naukowym, a każdy eksperyment naukowy jest próbą wyrwania tajemnicy Bogu. Najważniejsze jest jednak to, aby nie przesadzić z niczym i szanować normy, które wypracowało dwutysiącletnie ludzkiego doświadczenia. W nim jest Bóg i nauka oraz człowiek ze swoim przekleństwem braku odpowiedzi na pytanie: kim jestem? Jeżeli natomiast tak skonfigurowany osobnik straci swoją przynależność kulturową lub narodową, automatycznie staje się obywatelem znikąd, a jego terytorium zamieszkania zostaje otwarte, jak kiedyś stepowe kresy wschodnie.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika jazgdyni

24-01-2021 [19:10] - jazgdyni | Link:

Oba dobre - dzieje się.

A ja ostatnio wzruszam się kolejnym Kamińskim z Gdyni (nie rodzina). UWAGA - klip jest intensywnie pedalski. Cóż... ale nie eunuchowaty.
https://youtu.be/nV8FGJNQqyM

No i autentyczna bomba roku pandemii. Starszy ode mnie o dobrych parę lat gościu.
https://youtu.be/2oSmP3GtOBk

Obrazek użytkownika Jan1797

24-01-2021 [14:33] - Jan1797 | Link:

https://muzeumpilsudski.pl/wp-...
Po  powstaniu  styczniowym  rząd  zaborczy stopniowo dążył do usunięcia wszelkich kontaktów
Kościoła łacińskiego z uni­tami.............Na­stąpił okres prześladowań  tych wszystkich, którzy
nie podporządkowali się za­rządzeniom władz. Byli unici szukali sposobów przejścia do Kościoła
Rzymskie­go,  prosili  o  posługę  duszpasterską  księży  łacińskich,  a  nawet  udawali  się 
za granicę do zaboru austriackiego i tam zawierali związki małżeńskie.Rząd (rosyjski-przyp. mój)
dość  szybko zdał  sobie  sprawę  z  nieskuteczności  nakazów  i  kar.  Po­twierdzają  to  raporty
policji  oraz akta wizytacji  biskupów prawosławnych.

Szanowny Panie Ryszardzie, @Imć Waszeć     

Dla uciekających się do wiedzy klasztornej w zdecydowanej większości liczy się dotarcie do
jak najszerszego spektrum poglądów, by móc dokonać syntezy i wyciągnąć własne wnioski
z dala od emitowanego korytka. Tak; "To jest postawa człowieka nieuwikłanego"
Klauzura sama w sobie ma chęć postrzegania spraw zasadniczych i Człowieka nie po to by
wiercić dziury w problemie, ale dla zachowania jedności przetrwania Proszę Waszeci - jak zawsze
tu się zgadzamy. Kto jednak nie umie dostrzec, że dla marginalizacji zarówno greckie trojaczki
ery starożytnej jak i historia Bronocic z sednem zaciętości Bitwy pod Racławicami będzie pomijana.
To zauważa Marcin Niewalda.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

24-01-2021 [18:19] - Ryszard Surmacz | Link:

@Jan 1797
Dziekuję w swoim imieniu za broszurę. Przeczytam ja chętnie. Jednak z marszu mogę odpowiedzieć, że katolicyzm, to nie jakiś dodatek, który mógł decydować lub nie o zwyciestwie lub klęsce Polaków. Jest on tak wrośnięty, dziś niestety możemy mówić że był, w polska rzeczywistość, że trudno go wyodrębnić z całości. Zoborcy izolowali nie tylko kościół, ale polskość. Na ziemiach zabranych polskość była wygaszana w sposób brutalny (weryfikacje szalacheckie, zakaz posługiwania się językiem, narzucone obce prawo) po to, by na jej miejsce wprowadzana litewskość, ukraińskość, a nawet próbowano białoruskość.
Jeżeli chodzi o klasztory, to w naszym kontekście, oczywiście: nieuwikłanie, spokój i nowa synteza. Nie bardzo rozumiem, co chciał Pan powiedzieć w dwóch ostatnich zdaniach.

Obrazek użytkownika Jan1797

24-01-2021 [21:26] - Jan1797 | Link:

Drobiazg, przechodząc do sedna,
Grecy nie mają problemu z definiowaniem potrzeby przejścia od kultury starożytnej przez Cesarstwo Bizantyńskie
do katolicyzmu przed prawosławiem, po prostu to pomijają. Czy Grecy odwołują się do trojaczków Speuzypa, Eleuzypa
i Meleuzypa-męczenników kapadockich jak my do Św.Wojciecha w wyprawie do dzikich nie Prus jak na tej mapie
bo to wiele późniejsza historia: https://pl.wikipedia.org/wiki/...
U nas pokutuje w mediach siłą wpisany w rzeczywistość konflikt pomiędzy czasem przed chrztem Mieszka I i po
co wydaje się co najmniej śmieszne. Polska, której historia o wieki starsza, bo sedno zaciętości bitwy pod Racławicami
wynikającej z wielowiekowej tradycji obronnej przekazywanej do dzisiaj z dziadka na wnuka jak historia Bronocic
https://www.bzg.pl/node/543 i o tym Pan Marcin. Obie miejscowości dzieli w linii prostej zaledwie kilka kilometrów
a przekaz pokoleniowy i wiedza klasztorna gwarantem trwałości bytu państwowego i to jest logiczna kontynuacja
bytu i powinność również dla szkiełka i oka.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

24-01-2021 [22:44] - Ryszard Surmacz | Link:

@ Jan1797
Hm... pobrzmiewaja mi tu echa pogańskie, powiedzmy wczesnopiastowskie. Pański tekst wymaga rozpisania, ale Racławice, to nie wieki, lecz liczać do dziś, to lekko ponad 200 lat. Natomiast porównane Bronicic i Racławic może być ciekawe. Ale to może innym razem.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

24-01-2021 [23:27] - Ryszard Surmacz | Link:

I taraz Panowie ogólna konkluzja: skoro człowiek jest w stanie zespolić się z maszyna w sposob absolutny - tak samo z niewielkim samochodem, jak  i najwiekszymm statkiem oceanicznym, może to zrobić również z natura i wszechświatem. Nauka powinna być tu pomocnym narzędziem. A nie jest. I na tej podstawie widać mizerię owych geniuszy, którzy za pomoca kombinacji myślowych chca dodać skrzydeł nie ludzkości, lecz sobie samym. Paradoks polega na tym, że mimo to, ta droga prób i błedów podażać musimy. Bo to skomplikowana droga do Boga i siebie.
Dzięki za rozmowę. Serdecznie pozdrawiam, RS 

Obrazek użytkownika jazgdyni

25-01-2021 [05:05] - jazgdyni | Link:

@Ryszard Surmacz

Zespolić się... A może tak z kosmosem? Albo Wszechświatem?
Wśród narkomanów, których znam. Żadne tam łachudry. Intelektualiści, doktorzy, gwiazdy - istnieje wspólne marzenie - Ayahuasca. I to z całym ceremoniałem. Tylko... trzeba jechać do Stanów, lub Meksyku, Kanady, zdobyć kontakt, potem akceptację szamana, dobrze mu zapłacić i przeżyć to gdzieś zdala od świata. Przy tym rzygać, cierpieć, by w końcu połączyć się z kosmosem. Potem następuje reset. I człowiek już nie jest taki sam. Podobno o wiele lepszy. Tylko... to kosztuje nie parę, ale kilkadziesiąt tysięcy USD. Choć dokładnie nie wiem. I są oczywiście ersatze,

Obrazek użytkownika jazgdyni

25-01-2021 [06:23] - jazgdyni | Link:

@Ryszard Surmacz

Prośba
Ryszardzie, jeżeli mieszkasz w Ząbkach i to jest Twoje konto na Facebooku, to zajrzyj na wiadomość na Messengerze. Chciałbym z Tobą porozmawiać poza portalami.

Pozdrawiam
Janusz

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

25-01-2021 [11:32] - Ryszard Surmacz | Link:

Cześć!
To zespolenie, o ktorym piszesz, to kolejna komercja. Nie o to chodzi. Człowiek, jak patrzy na ten upadek, to bez płacenia rzyga.
Mieszkam w Lublinie, na facedooki i inne tego typu... nie mam czasu. Wiem, wiem... 
Nie musisz nic robić, wiadomość przyjdzie do Ciebie sama. Hej

Obrazek użytkownika jazgdyni

26-01-2021 [04:32] - jazgdyni | Link:

@Ryszard Surmacz

Witaj!

No tak...
Chciałem pogadać o rynku wydawniczym. Dotychczas spotykam samych naciągaczy.

Na razie

Strony