Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
KOSY NA SZTORC
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 20-04-2011 [16:58]
W reakcji na właśnie ogłoszony przez pana Schetynę koniec polityki miłości Platformy, w środę przedświąteczną, w Poranku Radia TOK FM, w takt kasandrycznych lamentów polskiej Marii Teresy, błogosławionej Janiny Paradowskiej, dwaj marzyciele starego porządku Adam Szostkiewicz i Paweł Wroński z Gazety Wyborczej odegrali spektakl, dający wiele do myślenia.
Posypali bowiem popiołem głowy bynajmniej nie swoje, lecz obecnie rządzących, których bez skrupułów zwymyślali za, jak to określili: „skandaliczną opieszałość w zastosowaniu właściwych restrykcji wobec antysystemowej opozycji”. Więcej, oszołomieni nieskrywaną agresją złorzeczyli według nich źle pojmowanej przez Władzę demokracji, która tylko utrudnia delegalizację nacjonalistycznej partii Belzebuba Jarosława.
Jeden z panów grzmiał, cytuję: „gdzie są stosowne organa państwowe władne zaprowadzenia porządku?” (czytaj: stan podwyższonej gotowości, zakaz demonstracji, stosowanie przemocy, czy choćby parę stosownych dekretów...), a jego kompan dzielnie mu wtórował nadając w eter wyzywające pytanie, cytuję: „gdzie jest prokuratura???” (czytaj: tajna policja, kotły, uliczne łapanki, cenzura, doraźne procesy...).
Ale to jeszcze nie wszystko, gdyż na koniec audycji nie posiadający się z oburzenia nadredaktor Wroński roztrzęsionym głosem opowiedział słuchaczom, jak to na Krakowskim Przedmieściu na własne oczy widział dwie młode, rozzuchwalone dziewczyny, które proszę sobie tylko wyobrazić, trzymały bezkarnie planszę z antyrządowym hasłem, a ludzie, o zgrozo, cytuję: „jak gdyby nic, robili im zdjęcia” (czytaj: zamiast je rzucić na ziemię, skopać, powykręcać ręce i zawezwać tajniaków, którzy na ścieżkach zdrowia nauczą bezczelne smarkule szacunku dla władzy).
No cóż. Widać jak na dłoni, że żarty się kończą. Wyszło szydło z worka. Odradzają się niezdrowe tęsknoty. Ludzie przestali wierzyć hasłu: ”Wszystkiemu winien PIS”, więc Platforma bardzo źle się bawi dochodząc do wniosku, iż trzeba sięgnąć po środki drastyczne.
I kto tu podpala Polskę? Jeśli wolno spytać!
Obyśmy tylko znowu nie musieli krzyczeć: Rodacy! Czas stawiać kosy na sztorc!!! W obronie praw, jakie żeśmy sobie wywalczyli przed ponad ćwierćwieczem w Radomiu, pod Stocznią, na Wujku i pod Arką w Nowej Hucie!
Wierzę, że nie będzie trzeba. Nadchodzą wybory. Na szczęście!
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
Komentarze
20-04-2011 [17:17] - dirtyman1960 (niezweryfikowany) | Link: ale to już było
Szanowny Panie Profesorze
aż się chce zanucić stary szlagier: ale to juz było..
Niestety, to nie jest powód do spiewu i radości, tylko kolejny dowód na to, że "raz zdobytej władzy nie oddamy nigdy", a "peobolszewizmu bedziemy bronic jak niepodległości". Tylko zaraz, co oni wiedza o niepodległosci? Czy radio rynszTOK FM nie informowało przypadkiem? Bom bardzo ciekaw. I jak patrzę na swiat własnym okiem, to chyba nie tylko ja jeden zdradzam taką ciekawość. Na razie udaję się na strych w poszukiwaniu wyjętego z klapy w roku 198którymś opornika
20-04-2011 [18:06] - Pio (niezweryfikowany) | Link: niestety
Panie profesorze, obawiam się że wybory zostaną sfałszowane, gdyż niektórzy mają zbyt dużo za uszami aby móc sobie pozwolić na oddanie władzy.
20-04-2011 [18:22] - Kosmita z RP (niezweryfikowany) | Link: Taka miła niespodzianka
Miałem tą przyjemnosć poznać Pana na imprezie u Aldony wie pan której
Bardzo sie cieszę że mamy podobne poglądy.
Na pohybel mainstreamowi i łze elytom
20-04-2011 [18:25] - ksena (niezweryfikowany) | Link: czemu nie przypomnieć PO
wyprowadzanie ludzi na ulicę w akcie ,,obywatelskiego nieposłuszeństwa'' za rządów PiS ? Jakoś wtedy pan Szostkiewicz nie krzyczał o delegalizacji,a pan Wroński nie trząsł się z oburzenia.Ministerstwo propagandy obmyśliło chytry plan na unicestwienie J.Kaczyńskiego gnębiąc go wezwaniami do prokuratury po analizie sondaży.Sytuacja sondażowa musi być poważna,bo uruchomiono wariant ,,wszystkie ręce na pokład''.Toteż od rana w telewizji publicznej i za nasze abonamentowe pieniądze produkują się w jednostajnym bełkocie i kretyńskich krzykach i Wałęsa i Nałęcz,cała zgraja szemranych,, autorytetów''.Jakoś cicho o mordercy w Biurze Poselskim w Łodzi,może już wypuszczony,nawet nie podano jednego słowa o pobiciu dziennikarza GP na Krakowskim Przedmieściu.Dzisiaj w mediach to już nawet nie czas gadających głów,tylko głów wrzeszczących.
20-04-2011 [18:25] - ghostrider (niezweryfikowany) | Link: POwspominajmy....
"Błękitny marsz" ówczesnej partii opozycyjnej i jej zwolenników z 2006r.
http://www.wiadomosci24.pl/art...
W czasie tej antyrządowej demonstracji kilkunastu uczestników aresztowano, dziennikarz "głosu cadyka" na wskutek brutalnej akcji miejskiej mafii strażackiej na usługach reżimu został hospitalizowany ( obrzęk mózgu i wyłamanie wszystkich 21 palców). To były naprawdę brunatne czasy. Nie to co teraz.
Poważnie pisząc, obyśmy nie musieli krzyczeć: Rodacy! Czas stawiać kosy na sztorc!!
Pozdrawiam Pana.
20-04-2011 [20:46] - RYSK (niezweryfikowany) | Link: @ qhost... 18,25--fajnie bylo jak mawiasz,moze masz racje,
bo z twoich pierdul 21 palczastych wynika jednakowoz ,ze pejsata waltz napier....la swoich partyjnych kolesi bedac preziem wawki-- wiec w sumie spelnila choc jeden dobry uczynek
20-04-2011 [23:40] - Subito (niezweryfikowany) | Link: Rysk z 20:46
Wtedy,kiedy maszerowały błękitne koszule - tj.od 20 lipca 2006 do 2 grudnia 2006 pełnił obowiązki prezydenta m.st. Warszawy Każmierz Marcinkiewicz. Tak, ten sam.
21-04-2011 [00:23] - ghostrider (niezweryfikowany) | Link: @rysk
Jak czytam takie "odkrycia" to mam dość zaglądania i komentowania na niezależna.pl.
Nic komentuję bo nie chcę być niegrzeczny ani nawet ironiczny.
Pozdro i więcej wysiłku w czytaniu chłopie.
21-04-2011 [00:02] - Subito (niezweryfikowany) | Link: rider...
Nie wysiliłeś się specjalnie, bo pokazujesz tylko jedno zdjęcie. Ja proponuję ten link, bo na nim widać jak na dłoni, kto chciał przejąć władzę w "konstytucyjny sposób". To nie była tym razem Nocna Zmiana, lecz dzienna.
http://www.bankier.pl/wiadomos....
Jest tam jeden inspirujacy fragment - "Według Tuska, który przemawiał z balkonu Hotelu Europejskiego, PO chce władzy, aby rozwiązywać problemy zwykłych ludzi, a nie po to, by wszczynać wojny polityczne."
PO chce władzy...i wszystko jasne.
21-04-2011 [00:35] - ghostrider (niezweryfikowany) | Link: Subito.
Kto się wysilił...?
Tak trudno się wysilić i zejść niżej? Jest tam ze dwadzieścia zdjęć. Każde można sobie POwiększyć klikając w nie.
Nie wysiliłeś się:)
20-04-2011 [18:36] - warto być (niezweryfikowany) | Link: Mamy więc to, czego dopraszał
Mamy więc to, czego dopraszał się zniewolony naród! Jedynie słuszne rządy, jedyną prawdę i aresztowanych dziennikarzy! Polecam notkę i film na temat aresztowania Klaudiusza Wesołka. Niebawem ukażą sie obwieszczenia, jak należy chodzić, sypiać, oddychać! Może nareszcie cały Naród zacznie wypowiadać te same kwestie pod dyktando porannych sms-ów? Byłoby zabawnie! Może wtedy wrodzona przekora zmusiłaby rodaków do myślenia?! Uśmiecham się smutno, sama sobie nie dowierzając! Ale jeśli mam choć odrobinę racji? Wszystkim z Krakowa i innych miejsc z Polski, dziękuję za wspólny marsz ku prawdzie 18 kwietnia!
20-04-2011 [18:44] - lego (niezweryfikowany) | Link: Ojczyznę wolną
Ile jeszcze pokoleń Polaków będzie śpiewało w tej wersji „Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie”
Boże! Coś Polskę przez tak liczne wieki
Otaczał blaskiem potęgi i chwały
I tarczą swojej zasłaniał opieki
Od nieszczęść, które przywalić ją miały
Przed Twe ołtarze zanosim błaganie,
Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie
a było już Ojczyznę wolną pobłogosław Panie.
Już starsi mówili ,że na tym świecie nic niedane jest na zawsze , bo o wolność i suwerenność Ojczyzny należy walczyć każdego dnia – część społeczeństwa o tym zapomniała ale ten rachunek zapłacimy my wszyscy czy komuś się to podoba czy nie.
20-04-2011 [19:26] - waldemar3 (niezweryfikowany) | Link: Panie Krzysztofie
Ale do czasu wyborów jest jeszcze kilka miesięcy ,i obym się mylił żeby nie sprawdziły się słowa Prof Krasnodębskiego ,to jest nasz śmiertelny wróg.Oni są zdolni do wszystkiego ,wydarzenia w Łodzi to pokazały.Pozdrawiam Waldemar
20-04-2011 [19:45] - ksena (niezweryfikowany) | Link: do ghostridera z 18:25
,,wyłamano wszystkie 21 palców''.Ewenement.
20-04-2011 [20:07] - edek (niezweryfikowany) | Link: 20 +1 = 21 proste !
No, no ten 21 zwany prąciem też no ,no
20-04-2011 [19:50] - Emigrant (niezweryfikowany) | Link: No to jazda
Już odświeżam sobie konspiracyjne abecadło/takie tam różne akowskie historie po ŚP moim tacie/ no i zaczynam się rozglądać za kursem spadochronowym/ to na wypadek jakby trzeba było robić za cichociemnego/- byłby zaszczyt i honor. Po takich poprzednikach to tylko czapki z głów i na baczność.
20-04-2011 [20:07] - waldemar3 (niezweryfikowany) | Link: To jeszcze ja
Właśnie słuchałem wypowiedz Dziurawego Stefana .Ten zawistny Błazen powiedział tak cytuję Każdy odpowiedzialny za Polskę powinien zwalczać PIS.Jest to praktycznie zachęta dla różnego rodzaju wariatów ,którzy mogą za przyzwoleniem Niesiołowskiego dokonywać fizycznych ataków na Posłów i zwolenników Prawa i Sprawiedliwości .Gdzie tu jest Prokuratura i kogo tu się powinno zdelegalizować .Tak właśnie wyglądają nasi Wrogowie.Pozdrawiam.
21-04-2011 [02:01] - Krzysztof Pasie... | Link: To jeszcze ja...
Szanowny Panie Waldemarze,
A propos "Dziurawego Stefana", to jest taka straszliwa i nieuleczalna choroba zwana dziurowatością mózgu, i coś mi się widzi, że właśnie dopadła naszego biednego marszałka opałka.
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
20-04-2011 [20:29] - moherowa babcia (niezweryfikowany) | Link: JESIEŃ NIEDŁUGO
Chyba wyprzedziliśmy już Białoruś w "swobodach obywatelskich".Wszystko to dla tego ,że w oczach naszych "rządzicieli" i przyjaznych mediów i dyspozycyjnych dziennikarzy,STRACH,STRACH,STRACH,paniczny strach,który odbiera rozum, wywołuje niesłychaną agresję i nienawiść.Przetrzymamy,. to do jesieni niedaleko a jak nie to KOSY NA SZTORC.Serdecznie pozdrawiam.
21-04-2011 [01:55] - Krzysztof Pasie... | Link: JESIEŃ NIEDŁUGO...
Wielce Szanowna Babciu Moherowa,
Chyba Babcię ozłocę, za te pełne wiary słowa, których niejeden młodzik mógłby Babci pozazdrościć.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
20-04-2011 [20:55] - Lucja (niezweryfikowany) | Link: Wiara,to za mało -
Trzeba się zastanowić,jak nie dopuścić do sfałszowania wyborów,bo obecne nie-rządy są zdeterminowane,żeby zwyciężyć za wszelką cenę!
serdecznie pozdrawiam -
p.s:pragnę podziękować za relację z uroczystości w Krakowie/brawo Kraków!!!-jesteście wspaniali!/
20-04-2011 [21:44] - lego (niezweryfikowany) | Link: Niedaleko pada jabłko od jabłoni
Jak mawiał Józek Stalin –„Nieważne kto głosuje ważne kto liczy głosy” . A ,że PO to spadkobierczyni testamentu Józka , a jak mówi przysłowie ludowe -"niedaleko pada jabłko od jabłoni" .
Miłego wieczoru, pozdrawiam !
21-04-2011 [01:52] - Krzysztof Pasie... | Link: Niedaleko pada jabłko od jabłoni...
Wielce Szanowny Lego,
Ma Pan rację. Trzeba im będzie bacznie patrzeć naręce.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
21-04-2011 [01:50] - Krzysztof Pasie... | Link: Wiara to za mało...
Szanowna Pani Łucjo,
To nie Krakowowi należy dziękować, lecz garstce wspaniałych ludzi, którzy z dobrej woli, nie odpłatnie, kosztem domu i rodziny, nie bacząc na skutki, od rana do nocy pomagali, pracowali, drukowali, nalepiali, rozwozili... materiały do sprawnego zorganizowania tego przedsięwzięcia.
Dziękuję Pani za pamięć o tej grupie bezimiennych bohaterów z krakowskiego Klubu Gazety Polskiej.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
20-04-2011 [21:18] - emma. (niezweryfikowany) | Link: caly czas nad tym rozmyslam
boje sie bardzo ze ci POpaprancy cos niesamowitego wymysla.mam na mysli jakis stan wyjatkowy.dla nich to
nie bylo by glupim rozwiazaniem,wybory odciagly by sie w czasie.czesto rowniez powracam pamiecia do gornikow
z Wujka,stoczniowcow oraz wszystkich tych ktorzy zgineli w walce o wolna Polske.doszlam do wniosku ze byla to
nadaremnie przelana krew,bezsensowna smierc.czy warto bylo,ja uwazam ze nie.pozdrawiam.
21-04-2011 [01:39] - Krzysztof Pasie... | Link: cały czas nad tym rozmyślam...
Droga Emmo,
W przeciwieństwie do Pani uważam, że mimo wszystko było warto.
Choć czasem też miewam ciężkie chwile, czego dowodem niech będzie fragment jednej z moich książek opisujący strajk na mojej Uczelni w czasie stanu wojennego, cytuję:
"W pierwszej chwili wszyscy skoczyli do okien. To już nie były żarty. W świetle wojskowych reflektorów, po skutym mrozem śniegu, powolutku, zbliżały się w naszą stronę opancerzone wozy bojowe z gotową do strzału bronią maszynową. Za oddziałem pancernym szły na nas trzy kordony uzbrojonych po zęby zomowców skrytych za tarczami, w które walili miarowo ciężkimi pałami. Przyznacie, że scena raczej nie ciekawa... Później, gdy życie pokazało, co się stało z etosem, o który walczyłem ryzykując życiem, kiedy się biłem z ZOMO pod Arką w Nowej Hucie, a w tym samym czasie nowe pryncypia tworzyli na sępa cwani dekownicy, których na strajku nie było, bo zrobili w gacie, myślałem sobie w duchu: - Co wy wiecie? Ciecie!... I tylko w pamięci pobrzękiwały mi strzępy ułańskiej piosenki, którą gdy byłem mały, mama z tatą śpiewali podgrywając sobie na naszym Steinwayu:
Więc pijmy zdrowie szwoleżerowie
Niech smutki zginą w rozbitym szkle,
Gdy nas nie będzie, nikt się nie dowie,
Czy dobrze było nam, czy źle.
Pomódlmy się za nich!..."
Serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
21-04-2011 [19:25] - Emigrant (niezweryfikowany) | Link: A kolejna zwrotka brzmi:
Aż przyjdą czasy gdy te kutasy,
Będą na baczność przed nami stać,
A my ich wtedy jak na komendę
Będziemy równo w mordy lać!
Pozdrawiam jak zwykle serdecznie.
20-04-2011 [21:45] - marekagryppa (niezweryfikowany) | Link: Kosy na sztorc
Panie profesorze 10.04 byłem w Warszawie żeby się pomodlić i zamanifestować
pokojowo moje niezadowolenie w sprawie wyjaśnienia katastsofy smoleńskiej.
Jak na razie trzymam nerwy na postronku.Ale jak tak dalej będzie to....
........................na następną wizytę w Warszawie.....kosy na sztorc.
20-04-2011 [22:41] - kate winslet (niezweryfikowany) | Link: to nastepna wizyte proponuje, zebys odbyl w swoim rodzinnym
zapyzialym miescie, znowu beda korki i ludzie nie dojada do pracy bo tobie sie zechce zamanifestowac swoje niezadowolenie z powodu katastrofy.
20-04-2011 [23:19] - Subito (niezweryfikowany) | Link: kate winslet,
Odezwała sie "polska" lejdi Ga ga. Daj odpoczac swemu małemu rozumkowi, zjedz troszkę miodku i idź spać. Dobranoc.
21-04-2011 [01:31] - Krzysztof Pasie... | Link: kate winslet...
Drogi Subito,
Serdecznie Panu dziękuję za wyręczenie mnie z obowiązku odpowiadania na komentarz tej pani.
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
20-04-2011 [23:30] - lego (niezweryfikowany) | Link: Kochasz Bronka aż do bUlu
Ale dla Ciebie najważniejsze jest to żeby ludzie zapomnieli raz na zawsze o prezydencie ŚP Lechu Kaczyńskim, bo to psuje Tobie dobre samopoczucie z przynależności do zwolenników jedynie słusznej partii PO i miraże o zielonej wyspie, czyż nie?
21-04-2011 [02:46] - ontaryjka (niezweryfikowany) | Link: ....
...kobieto...nie brukaj nazwiska tej swietnej aktorki...
21-04-2011 [01:25] - Krzysztof Pasie... | Link: Kosy na sztorc...
Wielce Szanowny MarkuAgryppo,
Serce rośnie, gdy czytam, że duch w narodzie nie ginie!
Dziękuję za komentarz i serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
20-04-2011 [22:44] - feldfebel (niezweryfikowany) | Link: Kosy na ...
A no właśnie przechodząc obok GS-owskiego sklepu zauważyłem wzmożony ruch, myślę sobie, czyżby sianokosy, każdy z kosą i sierpem pod pachami, dla mnie nie starczyło więc wziąłem na wszelki wypadek 5 kg łańcucha fi 10. A teraz wszystko się wyjaśniło. Cierpliwie zaczekam na nową dostawę (pewno podrożeje) i do kowala - tylko z tym będzie drobny kłopot.
Pozdrawiam i pędzę na strych poszukać rogatywki wraz z sukmaną, może kamasze dziadka będą pasowały?.
21-04-2011 [01:22] - Krzysztof Pasie... | Link: Kosy na...
Wielce Szanowny Feldfebel,
Czytając Pański komentarz poczułem ducha Konrada z trzeciej części "Dziadów".
Serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz
20-04-2011 [23:33] - Subito (niezweryfikowany) | Link: „gdzie jest prokuratura???”
Otóż to, wygląda na to,że skoro Naczelny cadyk w osobie Bolka zawetował rozdemokratyzowaną nadmiernie polską demokrację i zażyczył sobie interwencji prokuratora, to tenże może już czuć się uprawnionym do podejmowania działań zmierzających ku rozwiązaniu "palącego" problemu. Faktycznie, rozgłośnia "Gadaj-FM" jest najbardziej upoważnionym instytucjonalnie i z pomazania, ośrodkiem radiowym do wprowadzania w eter, stanu podwyższonej gotowości bojowej społeczeństwa obywatelskiego, zamustrowanego na dryfującej platformie. Jeśli połączy ono swe siły z towarzyszami z LSD będzie gorąco !Co robić,wódz Bolesław był i jest wyrocznią, ma wiele doktoratów honoris pausa - nie mylić z menopauzą - i w solidarnej współpracy z wybitnymi profesorami-nestorami nauk wiadomych jest gotów poświęcić pracę misyjną w Tunezji, gdzie miał nawracać tambylców na jego wersję bolkowego komunizmu. Niebawem to on może wydać komendę "Pały na sztorc, hełmy na łby i naprzód ! Niech żyje solidarność ."
21-04-2011 [01:09] - Krzysztof Pasie... | Link: "gdzie jest prokuratura???"...
Wielce Szanowny Subito,
Dziękuję za wspaniały komentarz!!!
W rewanżu opowiem Panu coś pocieszającego. Wiatr zmienia kierunek. Właśnie wróciłem z przedświątecznego jajeczka w krakowskiej Piwnicy Pod Baranami, niegdyś "opozycyjnego" kabaretu, a dzisiaj istnego żmijowiska bałwochwalców Platformy (Wajda, Zachwatowicz et consortes). Kiedy wychodziłem, podszedł do mnie z życzeniami lekko już wstawiony znany krakowski aktor z "Teatru Starego" (nazwiska nie ujawniam bo go więcej nie obsadzą). Składając życzenia uścisnął mnie serdecznie, zrobił porozumiewawcze oko i odezwał się w te słowa: "Wiesz stary, od czasu do czasu bywam na twoim blogu. I wiesz co ci powiem. Głosowałem na Tuska, lecz z całego serca ci życzę żebyś wytrwał w tym twoim uporze".
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
21-04-2011 [03:04] - ontaryjka (niezweryfikowany) | Link: ...obawy...
...obawiam sie ,ze kretacze ,szumnie nazywajacy siebie "rzadem",preparuja nowy ,zaciemniony scenariusz...oby to nie bylo cos w stylu"stanu wyjatkowego"...tfu,tfu,tfu...pluje przez lewe ramie... ale kose dobrze zawsze miec w skladziku...w pogotowiu!!!... i jeszcze dodam ,ze dziadek moj,rzeczywiscie,byl ulanem-hubalczykiem(!!!)...stad ta moja nieujarzmiona "spontanicznosc",i milosc do koni:)trafil pan w sedno,mily panie P.!!!pozdrawiam serdecznie.
21-04-2011 [20:01] - Krzysztof Pasie... | Link: ...obawy...
Wielce Szanowna Pani,
Widzi Pani, jak Panią wyczułem. A wie Pani dlaczego? Bośmy to samo wynieśli ze swoich domów.
Jako dowód, przesyłam fragment mojej najnowszej powieści pt. "Magia namiętności" (czytaj, naszych polskich), którą za dwa tygodnie wypuszcza na rynek wydawnictwo ARCANA.
"Zapamiętał ojca jako, gorącego patriotę, bohatera walki o dobro ojczyzny, odważnego żołnierza, człowieka o wielkopańskich manierach, a także niepoprawnego romantyka, który pokochał do grobowej deski jego piękną matkę, mimo iż pochodziła z mieszczańskiej rodziny.
W opowieściach mamy roiło się od chwackich szwoleżerów, szarmanckich ułanów, szalonych rotmistrzów, oddanych ordynansów, odważnych żołnierzy, mitycznych pilotów walczących o Anglię, a wszystko podlane sosem płomiennych romansów, okraszone pikantną intrygą i salonową plotką.
Na tych opowieściach kształtowała się jego ułańska fantazja, a także kindersztuba, jaką się zaraził od lotników RAF–u, którzy bywali u nich w domu przy wielu okazjach już po śmierci ojca.
Największą pasją matki były jednak konie. O koniach mogła trajlować dniami i nocami.
Wysłuchując bez końca co czuła, jak szła w pełnym galopie na karkołomną przeszkodę, Krzysztof uczył się, że prawdziwe szczęście musi zawierać w sobie element szaleństwa..."
Pozdrawiam Panią serdecznie i już świątecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
21-04-2011 [06:15] - JANKAL (niezweryfikowany) | Link: OSOBNIKI
Witam Pana,
dziękuję za jakże trafną ocenę takich rozmów jakie prowadzone są w TOK FM. Nie jestem w stanie słuchać tej i podobnych stacji. Zdaję sobie sprawę z tego, iż wroga należałoby obserwować w tym co mówi i czyni. Zabrakło mi jednak sił. Tym bardziej jestem Panu wdzięczna za cierpliwość w słuchaniu owych "dyskusji" i relacje z nich.
Okrągły stół Mazowieckiego i spółki pozwolił zakonserwować stare i wyhodować nowy rodzaj osobników, funkcjonujących jedynie przy użyciu kłamstwa, zdrady, potwarzy, bezczelności...
Osobniki owe (wolę nie wyobrażać sobie postaci,wraz z głosem J. Paradowskiej) posłużą każdej, najpodlejszej nawet władzy. Rodzaj ich hodowli sprawił, że nic innego nie potrafią.
Podzielam Pana optymizm, myśląc o przyszłości Kraju.
Choć wśród nas żyje jeszcze wielu nie myślących samodzielnie, to i tak czas pracuje na naszą korzyść, a wybory przed nami.
Serdecznie Pana pozdrawiam.
21-04-2011 [20:07] - Krzysztof Pasie... | Link: OSOBNIKI...
Wielce Szanowna Pani,
Jakże trafnie Pani napisała:
"Okrągły stół Mazowieckiego i spółki pozwolił zakonserwować stare i wyhodować nowy rodzaj osobników, funkcjonujących jedynie przy użyciu kłamstwa, zdrady, potwarzy, bezczelności..."
I to właśnie trzeba będzie zmienić. Idą Święta. Więc życzmy sobie wzajemnie WYTRWAŁOŚCI.
Pozdrawiam Panią serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
23-04-2011 [05:18] - JANKAL (niezweryfikowany) | Link: Odwzajemniam życzenia
Serdecznie Panu dziękuję za ocenę mojej wypowiedzi.
Odwzajemniam życzenia Świąteczne. Idźmy w przyszłość z NADZIEJĄ!
Serdecznie Pana pozdrawiam
21-04-2011 [10:50] - W.A (niezweryfikowany) | Link: Oburzające
Ma Pan stalowe nerwy. Mnie szlag trafił, gdy z tv wieczorem 10 kwietnia dowiedziałem się,
że nie poszedłem tam z potrzeby serca, ale byłem "zorganizowany".
Nie mogę zapomnieć wyrazu twarzy tej pani redaktor. Młode to to, ledwo od ziemi odrosło i śmie otwierać usta na temat, który wydaje mi się być poza jej zrozumieniem. Jestem na tą panią oburzony.
Może taki powinnismy mieć drugi etat - oburzeni przekazem medialnym, przeciw zawodowym "oburzonym Kaczyńskim" (cyt. R.Ziemkiewicz)
Pozdrawiam
W.A.
21-04-2011 [20:30] - Krzysztof Pasie... | Link: Oburzające...
Szanowny Panie,
Proponuje Pan:
"Może taki powinniśmy mieć drugi etat - oburzeni przekazem medialnym, przeciw zawodowym "oburzonym Kaczyńskim" (cyt. R.Ziemkiewicz)..."
Myślę, że nie tędy droga, bo jeszcze nigdy amator nie wygrał z zawodowcem.
Na szczęście są inne sposoby, lecz o tym po Świętach,
Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
21-04-2011 [13:49] - andy-lodz (niezweryfikowany) | Link: o kosach na sztorc
Szanowny Panie!Opinia i wpisy poprawiły mi przedświąteczne samopoczucie.Dziękuję.Muszę się przyznać,że jestem fizjonomistą i o tych "cynglach" o których Pan napisał z zasady nie słucham ani ich oglądam.Jako chrześcijanin nie powinienem powierzchowności przypisywać nadmierne znaczenie.Jednak jest coś w twarzach sprzedawczyków,obłudników gdy zanim wypowiedzą swoją "prawdę" facjata jakoś tak działa odstręcząjąco.Oczywiście żeby istnieli konieczny jest mecenat , ale ten chyba już widzi marny skutek mieszania w mózgach.Tytuł "Kosy na sztorc" trawestuję na "tnijmy równo z trawą fałszywe autorytety" Spadną nakłady określonych gadzinówek,telewidz będzie unikał określonych programów,mecenat wywali na zbity pysk dzisiejszych macherów bo przecież ekonomia w dłuższym planie kształtuje politykę.Pozdrowienia.
21-04-2011 [20:56] - Krzysztof Pasie... | Link: o kosach na sztorc...
Szanowny Panie,
Pięknie Pan to ujął:
"Kosy na sztorc" trawestuję na "tnijmy równo z trawą fałszywe autorytety"..."
A koszenie autorytetów równo z trawą zacząłem już jakiś czas temu. Przypominam fragment mojego tekstu pt. "Teatr telewizji":
"Zaniepokojony reżyser wypuszcza na scenę zawsze gotowe do usług, obrosłe legendą autorytety moralne.
Już przydreptali. Flegmatyczny safanduła Jędrzej, choleryczny leśny dziadek Bartosz i żółwiowato nieśpieszny Tadeusz.
Powiedzieli, co wiedzieli.
Lecz cóż to? Z sali ledwie, co słychać pojedyncze brawa.
Ale nie takie dołki się przeskakiwało. Obyty na estradzie tercet egzotyczny bierze się pod ręce i beczy na całe gardło nasz nowy hymn narodowy w wersji stadionowej:
„Nic się nie stało! Klap! Klap! Polacy! Nic się nie stało! Tup! Tup!
Nic się nie staaaaało! Polacy! Nic się nie staaaaało!”
Rozbłyskują światła reflektorów! Sypie się konfetti. Scena tonie w błękitach. Dudnią bębny i trąbią fanfary. Klakierom aż puchną dłonie.
Lecz ku rozpaczy dyrekcji, widownia nie klaszcze..."
Całość Patrz: http://niezalezna.pl/6334-teat...
Pozdrawiam Pana serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
22-04-2011 [09:54] - kasia (niezweryfikowany) | Link: a czy ktos z Panstwa zalozy sie ze mna, ze znowu wygra PO...
...
24-04-2011 [20:24] - krokodyl (niezweryfikowany) | Link: To jest urabianie opini społecznej , przygotowanie jej pod
kątem ewentualnej prowokacji . Po to dwa dni wyborów ! Po pierwszym dniu ,sytuacja będzie w miarę jasna ,
NIE COFNIEMY SIĘ ! Bo nie mamy dokąd ! Niech pan to spokojnie rozważy.
Z szacunkiem dla Pana .
24-04-2011 [23:31] - hardware (niezweryfikowany) | Link: totalitaryzm redivivus
Szostkiewicz (emerytowany katolik z "Tyg.Powsz." potem nawrócony na marksizm "Polityki", no i Wroński (nie wymaga komentarza) stanowią widocznie awangardę bojówkarskiej Platformy. Przypomina się retoryka goebelsowska. A co po niej nastąpiło? Przebudźcie się Polacy z tego koszmarnego letargu, inaczej obudzicie się w putinowskich gułagach!
26-04-2011 [23:45] - leda (niezweryfikowany) | Link: kosy na sztorc
Tytul fantastyczny,kojarzy sie z tytulem wspanialej ksiazki pana Rymkiewicza pt."Wieszanie"Zamiast siadac do okraglego mebla z bandytami trzeba bylo ich panierowac (Urbana,Michnika,Bolka,Jaruzela itd.....) w smole i pierzu pogonic ulicami stolicy,a w calej Polsce miejscowych gieroji na ich terenie. Strconego czasu nie zlapiemy,ale teraz jestesmy madrzejsi o to doswiadczenie,ze z bandytami nie wolno rozmawiac trzeba ich sadzic natychmiast zanim zestarzeje sie i odejdzie pokolenie, ktore dobrze zna ich zyciorysy,bo dokumenty palily sie w papierniach o czym pamietamy Leda