Tak tylko mogę określić to, co robili redaktorzy Krzysztof Feusette i Stanisław Janecki przez pierwsze dwadzieścia parę minut ich wczorajszego [7.10.2020] programu "W tyle wizji" {TUTAJ}. Omawiali protesty rolników przeciw tzw. "piątce Kaczyńskiego". Zaczęli od piosenki Kazimierza Grześkowiaka "Chłop żywemu nie przepuści, a konkretnie od zwrotki "Chłop żywemu nie przepuści. Gdy się żywe napatoczy - nie pożyje se, a juści". Dalsze komentarze na temat rolników utrzymane były w duchu publicystyki "Żołnierza Wolności" z sierpnia 1980 roku - "Strajk to chaos i anarchia".
To był dokładnie ten sam rodzaj propagandy. Wymyślili nawet słowo ""norkarz" - zupełnie tak samo jak komuniści, którzy ubliżali rolnikom, nazywając ich "badylarzami". Szczególnie rozjuszył dziennikarzy sojusz miedzy Agrounią a Konfederacją. Panowie dziennikarze starali się włazić w tyłek Jarosława Kaczyńskiego. Znam Feusette i Janeckiego jako inteligentnych publicystów piszących często mądre teksty. Czyżby nagle zgłupieli do tego stopnia, by zacząć wierzyć w to, że uprawiając lizusostwo działają na korzyść PiS?
Działacze Agrounii mogą nie być obdarzeni politycznymi talentami, a w Konfederacji są prawdopodobnie ruscy agenci. Nie zmienia to jednak faktu, że w sporze o "piątkę Kaczyńskiego" TO ONI MAJĄ RACJĘ. Ta ustawa jest wyjątkowym bublem prawnym - fanaberią Kaczyńskiego, a sposób jej przepchnięcia przez Sejm był skandaliczny. Zaszkodziła PiS jak mało co. Feusette i Janeckiego popierają ich koledzy z TVP Info, którzy wczoraj jedyną informację o protestach rolników zatytułowali "Agrounia wylała gnojówkę na rondzie Żołnierzy Niezłomnych" {TUTAJ}.
Tym asom dziennikarstwa dedykuję piosenkę Jacka Kaczmarskiego "Pamiętnik znaleziony w starych nutach" {TUTAJ}, a w szczególności fragment:
"I stoimy na galerii – chór kastratów,
Płynie nasz łagodny śpiew pochwalny śpiew!
– Laudatur – śpiewamy – laudatur!
Głos nasz równo i szeroko niesie się…".
Zaczynam coraz bardziej cenić Rafała Ziemkiewicza. On nie dał się wykastrować i odszedł z TVP Info.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6165
od iluś tam wieków, pomimo strat, odróżniają Kościuszkę od takich "kościuszkowców" https://twitter.com/Biel…
Zapytam, Autorkę pomijając, bo sprawy mają się coraz ciekawiej; Panie Rola, Ziemkiewicz i Warzecha
co z Waszą zdolnością poznawczą rzeczywistości.
Odpowiem krótko, chociaż nie jestem Markiem. "Atakujemy" Kaczyńskiego, a nie Spurek, ponieważ tak się składa, że to właśnie on i jego partia sa przy władzy i to oni robia dokładnie to, prze czym rzekomo mieli nas ochronić, więc Spurek nie musi się już fatygować. To chyba nawet Pani powinna zrozumieć?
Nie jestem adwokatem Agrounii. Natomiast Pani ma lewicową potrzebę oczekiwania na nowe regulacje. Otóż nie należy nic nowego wprowadzać ani w rolnictwie ani w jakiejkolwiek innej dziedzinie póki nie odkręci się problemów lewackich rozwiązań. Tymczasem mamy wzmożenie i działań i oczekiwań. Dlatego jest źle i będzie gorzej.
Cierpliwość przynosi róże.
Ma Pani własne zdanie na temat programu telewizyjnego. Pani opinia nie spodobała się Angeli, która nie podejmuje merytorycznej polemiki, tylko spokojnie Panią pyta: komu Pani włazi w tyłek.
I ja sie bardzo cieszę, że tak się nawzajem traktujecie: wystarczy jedno słowo poza linię partyjną, a stajecie sie dla siebie wrogami i guanem. To jest bardzo pouczające, ciekawe i radosne.
tak, lemingoza nie zna przynależności partyjnej. Te PISowskie kadry, te angele tak zajadle broniace każdej, najbardziej kompromitujacej decyzji rządu, kompromitujacej TV, poziomu dziennikarstwa dawno już przebijajacego dno same przyczyniaja się do upadku i kompromitacji tzw. prawicy. Ta sama zajadłość w obronie "swoich" co w POKO, żadnej różnicy. Rozumiem postawę rodziców broniacych swoje wyrodne dziecko i nie mogacych uwierzyc w jego wyczyny, ale tu na miłość boska chodzi o partie polityczną i poloityków, którzy maja działać w imieniu swojego elektoratu i jemu służyć, a nie elektorat ma tłumaczyć ich poczynania.
Pewnie do tej pory nie możesz się otrząsnąć, kiedy wszyscy celowaliscie na Czajkowskiego.
Patrząc na efekty jego " rzadzenia" Warszawą, mądrości w waszych wyborach, tyle co kot naplakał.
W wyborach przegraliśmy wszyscy. Może dojrzy to Pani gdy poziom dziennych zakażeń przekroczy dwadzieścia tysięcy czyli co tydzień zniknie spore miasto, a rząd dołoży kolejne 200 miliardów do długu.
To będzie cena wyborów. A Gowin mówił, by ich nie robić tylko zajać się czymś pożytecznym.