Idea CSR (z ang. społeczna odpowiedzialność biznesu) znana już od dekad, w polskich warunkach obejmuje przede wszystkim największe firmy. Duża część z nich to koncerny z udziałami Skarbu Państwa - zwane narodowymi czempionami. To właśnie praktykowanie CSR, często wieloletnie, łączy je z innymi działającymi w naszym kraju największymi firmami o prywatnej formie własności. Obejmuje ono przedsięwzięcia zarówno z zakresu polityki pracowniczej, jak i te podejmowane na rzecz lokalnych społeczności w miejscach, gdzie działają firmy.
Nadzwyczajny okres pandemii COVID-19, który obecnie przeżywamy, wymaga nadzwyczajnych działań na rzecz osłabienia jego skutków. Także, a może zwłaszcza tych z zakresu CSR. Do mediów przedostają się informacje o inicjatywach tego typu, szczególnie związanych z narodowymi czempionami. Z własnej inicjatywy, bądź w ramach działań państwowej Agencji Rozwoju Przemysłu, m.in. sprowadzają one z zagranicy sprzęt potrzebny do walki z koronawirusem w szpitalach czy innych placówkach zdrowotnych i społecznych oraz dla osób bezpośrednio w nią zaangażowanych.
Wymieńmy niektóre z takich działań:
• PKO Bank Polski: spółki PKO Leasing i Masterlease przekażą 100 samochodów osobowych na potrzeby Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Kolejne 20 aut trafi do szpitali jednoimiennych.
• ARP SA: 40 mln maseczek w ciągu miesiąca, a do końca czerwca – do 100 mln. Taki ma być efekt projektu #polskieszwalnie, realizowanego przez ARP pod patronatem prezydenta Andrzeja Dudy. Wcześniej Agencja z Chin środki ochrony indywidualnej warte prawie 35 mln zł. ARP zakupiła też 300 tys. koreańskich testów genetycznych wykrywających wirusa SARS-CoV-2.
• PKN Orlen: Ponad 100 mln zł przeznaczył koncern na pomoc w zapobieganiu rozprzestrzeniania się koronawirusa. Wsparcie rzeczowe i finansowe przekazywane jest w szczególności służbom medycznym oraz mundurowym, zaangażowanym w ratowanie życia i zdrowia zakażonych osób. Środki zostały przeznaczone na zakup m.in. ochronnych masek, rękawiczek, kombinezonów oraz gogli medycznych.
• Grupa Lotos uruchomiła kolejną akcję wsparcia instytucji zmagających się z pandemią koronawirusa. Firma przekaże 2 mln zł na paliwo dla 19 zakaźnych szpitali jednoimiennych w całej Polsce.
• Stowarzyszenie Vaping Association Polska (VAP) przekazało tysiąc szybkich testów na koronawirusa dla Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Kielcach. Wcześniej VAP przekazało płyny do dezynfekcji dla szpitali.
W całej palecie działań na rzecz walki ze skutkami COVID-19 nie brakuje jednak również aktywności ze strony prywatnych firm czy instytucji. O przedsięwzięciach tego typu można dowiedzieć się m.in. przy okazji cyklicznych inicjatyw skoncentrowanych na propagowaniu idei CSR. Jedną z najstarszych jest wydawany od ponad 10 lat kwartalnik Raport CSR. Jego ostatnia edycja została w całości poświęcona kulisom walki polskiego biznesu z epidemią koronawirusa.
Laureatów tej edycji Raportu: sieć marketów spożywczych Żabka Polska, chiński Huawei, działający także w naszym kraju oraz Caritas Polska, doceniono za ogromny wkład w walkę z epidemią koronawirusa w Polsce.
Pomoc o wartości blisko 9 mln zł została przekazana przez sieć Żabka - m.in. na pomoc 16. regionalnym szpitalom zakaźnym, a także zakup maseczek, sprzedawanych w sklepach po niskich cenach w wyniku całkowitej rezygnacji z zysku przez firmę i jej franczyzobiorców. Z kolei firma Huawei, zaangażowała się m.in. w pomoc lokalnym służbom medycznym. Firma przekazała także 20 tys. masek ochronnych do Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie. Zaś Caritas Polska, w ramach kampanii #PomocDlaSeniora oraz #WdzięczniMedykom, zgromadziła ponad 20 mln zł. Pieniądze są sukcesywnie przeznaczane na pomoc dla seniorów, bezdomnych i chorych, a także na zakup respiratorów i najbardziej potrzebnego wyposażenia dla polskich szpitali.
Podobnego typu inicjatywy podejmują w ostatnich tygodniach także inne polskie firmy, w tym m.in. sieci Aptek Gemini, CTL Logistics, PKP Energetyka, kliniki Diaverum, czy placówki LUX-MED.
Oby tego typu przykładów pomocy w obecnych nadzwyczajnych czasach można było przytaczać jak najwięcej. Każda taka pomoc, niezależnie od tego kto jej udziela, może przełożyć się na uratowanie czyjegoś zdrowia, a może i życia.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 5488
Hurtownik potrafi dostarczać do domu, Restaurator do funkcjonujących firm i domów
drugi wyciąga rękę i strzępi buzię, bo się należy. Ci pierwsi dość często nie załapią
się na pomoc, a należałoby wesprzeć ich rozwój, to również 590.
A więc państwowe firmy „z własnej inicjatywy” przeznaczają na coś pieniądze, zamiast wpłacić zysk do budżetu. Czy uszczuplają budżet samowolnie, czy wsłuchują się w podszepty partii rządzącej, i tak jest to patologia, nawet jeśli rzeczywiście przeznaczają – wspólne w końcu – pieniądze na szczytne cele. To obszar prywaty.
czasach, jeżeli można oficjalnie i porządnie wszystkie tylko dlatego, że jest druga strona
medalu, anty pojednania i pseudo biznesu karmionego regularnie z korytka „trzeciej".
Prawda całe szczęście nie leży pośrodku a przy marginesie wyciągających rękę po
dofinansowanie zaraz po rezygnacji ze zwolnień pracowników, otwartych na krzywo
przy zakazie i opłacających podatki gdzieś tam poza granicami.