Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Jeszcze mocniej przycisnąć PiS

Grzegorz Gołębiewski (grzechg), 02.02.2020
Prognoza drugiej tury wyborów prezydenckich wydaje się dziś dość prosta: jeden wielki Antypis przeciwko Andrzejowi Dudzie. Nie ma znaczenia, że do boju stanie najprawdopodobniej Małgorzata Kidawa – Błońska, bo to będzie głosowanie przeciwko urzędującemu prezydentowi, a nie za walorami opozycyjnej kandydatki, za jakimikolwiek wartościami, choć frazesów będzie mnóstwo. W tym układzie, zwycięstwo PAD nie jest wcale aż tak pewne. Ale najważniejsze jest wszystko to, co dzieje się teraz, na trzy miesiące przed wyborami. Opozycja nie ma żadnej własnej narracji, więc chwyta się każdego dowolnego lub doniosłego wydarzenia, by wytoczyć działa przeciwko obozowi władzy, by przejąć wreszcie inicjatywę. Nawet Auschwitz jest do tego dobry, gdy trafi się taka wypowiedź jak Mariana Turskiego, z której wyprowadzono jasną dla swoich wyborców analogię, że PiS (choćby w sprawie LGBT) idzie tą samą drogą, co kiedyś hitlerowskie Niemcy, które zaczynały od różnego rodzaju zakazów dla Żydów, a skończyło się to wszystko Zagładą. Przeszła oczywiście wielka fala oburzenia za takie porównania, ale tu nie ma się co oburzać, bo to nie jest gra, która toczy się w ramach jakichś reguł, jest to gra o wszystko: o władzę i o wizję Polski na całe dekady. Opozycja chwyta się teraz (po Brexicie) Polexitu,  który jest mrzonką i wierutną bzdurą – prędzej Unia sama się rozpadnie, niż Polska wystąpi z UE na własne żądanie w najbliższych latach. Ale wystraszyć ludzi to może, i to nie na żarty. Nikt nie analizuje godzinami telewizyjnych debat, liczy się proste skojarzenie PiS = Polexit, i tylko o to chodzi, o to jedno nieodparte dla wyborcy skojarzenie.   
 
Najważniejszym bastionem obrońców III RP jest niewzruszone środowisko sędziowskie, doskonale zakonserwowane po 1989 roku i pięknie zmutowane przez napływ nowych kadr, myślących często tak samo jak sędziowie założyciele III RP. Abstrahując od tego, czy PiS wprowadza zmiany w sądownictwie sprawnie czy nie, nadszedł moment krytyczny, który może zdecydować także o wyniku wyborów prezydenckich. Toczy się nieustanna walka o te kilka procent wyborców – dziś popierających Zjednoczoną Prawicę, skierowana zarówno do jej twardego elektoratu, jak i tego chwiejnego. Wielomiesięczną debatą o sądach większość ludzi jest już zmęczona. Twardy elektorat PiS chce końca tej batalii, a więc podpisu Prezydenta RP i nie oglądania się na jawną ingerencję Unii w wewnętrzne sprawy Polski. Może się nawet pojawić  zniechęcenie do Prawa i Sprawiedliwości, że nie radzi sobie z problemem kasty, a chwiejny elektorat może uznać, że cała ta batalia jest nie do wygrania, no i w końcu Unia zabierze nam fundusze.  
 
To nie jest w żadnym razie dominujące przekonanie wśród wyborców PiS, ale powtórzmy, chodzi o te 4-5% wyborców, których udałoby się odciągnąć od PiS i od głosowania na Andrzeja Dudę. A wtedy wolty Marszałka Grodzkiego przy woltach prezydenta z opozycji będą dziecinną igraszką. Niestety, niewiele już daje (choć powinno) mówienie o zdradzie polskich interesów w Strasburgu i Brukseli, bo jest wielu, zbyt wielu Polaków, dla których mityczna i solidarna Unia stoi wyżej niż suwerenność kraju. Oni wierzą prof. Sadurskiemu, że Unia musi jeszcze mocniej przycisnąć PiS, aż do skutku, aż padnie, aż się da sprowokować do radykalnych działań. Kiedy kilka lat temu, europosłowie PO głosowali przeciwko Polsce, za sankcjami, był jednak pewien szok. Dziś nikogo już to nie dziwi, a obóz władzy znosi niezwykle cierpliwie te skandaliczne zachowania, bo jednak nadal chce z Brukselą prowadzić dialog i nie chce twardych rozwiązań. Ale druga strona nie ma już żadnych skrupułów. Jak nie antysemityzm, to zamach na demokrację, jak nie zamach na demokrację, to Polexit – i tak w kółko.  
 
PiS nie ma chwili oddechu (i o to chodzi), ma ugrzęznąć w chaosie prawnym i politycznym, bo chaos służy tylko i wyłącznie przeciwnikom stabilizującej się z roku na rok Polski, gospodarczo pnącej się do góry. Trzeba jednak podkreślić,  że gdyby nie sądy i praworządność, Bruksela i jej oddziały krajowe uknułyby dowolny inny mega problem z naszym krajem, który można byłoby rozwiązać tylko wtedy, gdy odsunie się PiS od władzy. Oczywiście, nie jest aż tak źle i nie wszyscy na Zachodzie chcą Polski Tuska. Część tamtejszych elit ostatecznie przełknie aspiracje i sukcesy Polski, ale tak długo jak opozycja szturmuje PiS i widać światełko w tunelu, tak długo Bruksela będzie próbowała odsunąć obecny rząd od władzy, lub po prostu sparaliżować jego działania. Bez „paliwa” z Polski, którego dostarcza PO i lewacy,  takiej wojny politycznej z rządem PiS  by nie było.      Doprawdy, nie wiadomo jak długo potrwa jeszcze ta batalia, kto i kiedy zapali zielone światło dla normalizacji stosunków z Polską i uszanowania woli wyborców. Dziś inaczej, niż w 1939 roku, trzeba rzeczywiście szukać jeszcze jakiegoś porozumienia z Berlinem, zanim do końca sam Berlin zostanie „skonsumowany” przez Władimira Putina.  
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 8248
Jabe

Jabe

02.02.2020 18:55

Złej baletnicy...
tricolour

tricolour

02.02.2020 19:35

Może gdyby urzędujący prezydent nie przeląkł się lotu samolotem (tym razem nie na narty) do Rosji, to by miał poparcie, ale tak...
Tomaszek

Tomaszek

03.02.2020 21:30

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na Może gdyby urzędujący

@tricolour 
Ciebie to chyba ostatnio Cyganie porwali i podmienili . I co by ten Duda w tej Moskwie zrobił ? Umowę gazową podpisał ? A może hołd złożył państwowy ? Wymyśl coś jeszcze bo idei nie mam . Ostatecznie mógłby pociągiem pojeczać . Tylko po co ?
tricolour

tricolour

03.02.2020 22:55

Dodane przez Tomaszek w odpowiedzi na @tricolour  

@Tomaszek
Rocznica jakaś taka się zbliża, chyba ważna, ale może mniej ważna niż narty - z tym się zgodzę.
Tomaszek

Tomaszek

04.02.2020 19:48

Dodane przez tricolour w odpowiedzi na @Tomaszek

To pociągiem albo busem i musowo sprawdzić czy tam po drodze partyzanci bolszewiccy nie grasują i rogatki swoimi obstawić .
Arystydes

Arystydes

02.02.2020 19:36

Może więc dlatego PiS wygrało ostatnie wybory, że straszyło wyborców odebraniem 500+ gdyby wygrała PO. A co do ewent.Polexitu, to nawet sam szef brytyjskiej opozycji straszy tym Polaków. Oglądanie się "na jawną ingerencję Unii w wewnętrzne sprawy Polski." -  to jedno z propagandowych i kłamliwych haseł powtarzanych jak mantra, powinno jednak  zadziałać choćby w te sposób, ze  beztroski elektorat zastanowi się dlaczego władza tak zadziera z UE, która już zaczyna z lekka straszyć konsekwencjami finansowymi za łamanie praworządności zachwalanej jako reforma sądownictwa. Autor nie wyjaśnia na czym polegają "wolty" marsz.Grodzkiego,a także jeszcze większe w przypadku wyboru prezydenta z opozycji, to bowiem też jest narracją czysto propagandową skierowaną przeciwko pozycji. Chaos prawny i polityczny to niestety dzieło władzy, jej parcia do zagarnięcia SN w myśl ogólnie pojętej zmiany, tym razem już jawnie ustroju bez  zmiany konstytucji na zasadzie "przyjdzie walec i wyrów...". I znowu bez pokrycia teoria spiskowa dziejów w twierdzeniu:  "tak długo jak opozycja szturmuje PiS i widać światełko w tunelu, tak długo Bruksela będzie próbowała odsunąć obecny rząd od władzy, lub po prostu sparaliżować jego działania."
Arystydes

Arystydes

02.02.2020 19:46

Polecam także mój komentarz (choć z nie moim tekstem):  https://naszeblogi.pl/co…
Tomaszek

Tomaszek

02.02.2020 22:25

Dodane przez Arystydes w odpowiedzi na Polecam także mój komentarz

A ja w odpowiedzi polecam moje komentarze . i ten pierwszy i te pózniejsze .https://naszeblogi.pl/co….
I to by było na tyle .
Marek1taki

Anonymous

02.02.2020 21:45

"nie wszyscy na Zachodzie chcą Polski Tuska"
Nie, tylko na tzw.Zachodzie chcą tzw.Polski. To podział na lewicę i prawicę.
Dlatego uzasadnione są pretensje do Dudy, Morawieckiego i PiS, że nie potrafią przeprowadzić uroczystości państwowych bez antypolskiej propagandy, a zwłaszcza nie przykładać do niej ręki. Tymczasem m.in. dopuszcza się do głosu przedstawiciela lewicy stalinowskiej w osobie Mariana Turskiego aby kontynuował swoją propagandową robotę. To jest polityka antyhistoryczna i antypolska.
Arystydes

Arystydes

02.02.2020 22:09

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na "nie wszyscy na Zachodzie

@Marek1taki
dopuszcza się do głosu przedstawiciela lewicy stalinowskiej w osobie Mariana Turskiego aby kontynuował swoją propagandową robotę.
Czy ty,biedny człowieczku, cokolwiek zrozumiałeś z jego wystąpienia w Auschwitz,albo orientujesz się w jego działalności międzynarodowej przez ostatnie pół wieku?
Francik

Francik

03.02.2020 14:13

Dodane przez Arystydes w odpowiedzi na @Marek1takidopuszcza się do

Kto jest "biednym człowieczkiem" nie tobie rozstrzygać. Bo np. dla mnie to ty możesz być biednym człowieczkiem, który nie potrafi wyjść w myśleniu poza politpoprawne dogmaty. To już taka dolegliwość marksistów i neomarksistów. A co do działalności Mariana Turskiego, którego już co niektórzy zaczynają tytułować profesorem (nb. jak śp. W. Bartoszewskiego, który nie był nawet magistrem) - za Wikipedią: Od 1945 działał w młodzieżowej organizacji Polskiej Partii Robotniczej, a następnie pracował w Wydziale Prasy Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Od 1958 kieruje działem historycznym tygodnika „Polityka”. Jak widać jego działalność od zarania PRL była "po linii i na bazie". To że był prześladowany przez jeden totalitaryzm nie zwalnia go z odpowiedzialności za służenie drugiemu totalitaryzmowi. A akurat Stalin, który w latach powojennych był idolem i wodzem wszystkich komunistów (również p. Turskiego) to większy zbrodniarz od Hitlera.
Imć Waszeć

Dark Regis

04.02.2020 16:31

Dodane przez Francik w odpowiedzi na Kto jest "biednym

No, to akurat, że Bartoszewski nie był profesorem, ale innym "polskim" profesorom nie tylko przechodziło przez gardło tytułowanie go profesorem ale wręcz się z gardła radośnie wyrywało, należy uznawać za plus. To bowiem znaczy, że komuniści nie widzieli powodu, żeby robić go "polskim" profesorem, zaś zaskrzeczeć się komunistycznym profesorom w swojej tematyce nie dał. Tu oczywiście na myśl nasuwa mi się casus doktora Mateusza Piskorskiego, który napisał doktorat z fragmentu swojego życiorysu w Samoobronie, ale tak właśnie w Polsce porobiło doktoraty i profesury tysiące ludzi. Co to ma wspólnego z imputowaną wyżej fachowością i wiedzą tytułowanego profesorem gościa, zostawiam pod osobistą rozwagę. Po prostu przestańmy wreszcie głaskać tego tytularnego fetysza komunistów, bo jedynie wywyższa on do poziomu polskich elit takie przypadki jak Hartman, Środa, Bauman, a ostatnio jakaś Spurek, która jest na dobrej drodze do "profesury za całokształt". Masa ubeckich mord porobiła profesury po wojnie. Niektórzy coś tam nawet kumali, jak "pistolet" Kołakowski, zaś inni ni w ząb, bo po co. Niedawno na NB toczyła się kolejna jałowa dyskusja o elitarności w Polsce i jak zawsze do niczego nie doprowadziła. Dlatego dziś za polską elitę skołowany i słabo wykształcony lud nadal musi brać każdego wymagistrowanego studenta, jak to było za czasów komuny. Powiedzmy, przyjedzie żyd z Izraela, zrobi studia z holokaustu jak Piskorski z życiorysu i już elita polska. A taki "Ignacy" z Japonii nawet ukończył w Polsce polonistykę i wrócił do swojej Japonii, ale przecież to prawie jak Hartman, c'nie? Stąd właśnie mamy taki burdel w elitach i dlatego ludzie brzęczą jak blaszane rury "jak zrobisz se tytuł w Polsce, to będziesz mógł mówić o czymś". No i właśnie dlatego tak radośnie z tego poglądu korzystają komuniści, żydzi, marksiści, i inni geje. Bo nic nie muszą robić, a skołowany lud rzekomo polski dalej sam z siebie będzie zamykał gęby tym, których oni nie przepuszczą przez studia lub nie habilitują.
Arystydes

Arystydes

03.02.2020 01:05

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na "nie wszyscy na Zachodzie

@Marek1taki
dopuszcza się do głosu przedstawiciela lewicy stalinowskiej w osobie Mariana Turskiego aby kontynuował swoją propagandową robotę.
Czy ty,biedny człowieczku, cokolwiek zrozumiałeś z jego wystąpienia w Auschwitz,albo orientujesz się w jego działalności międzynarodowej przez ostatnie pół wieku?
Marek1taki

Anonymous

03.02.2020 22:52

Dodane przez Arystydes w odpowiedzi na @Marek1taki

To sytuacja gdy złodziej krzyczy: łapaj złodzieja.
Z faktu, że sam był ofiarą nie wynika, że przystąpienie do stalinowskich okupantów i katów czyni z niego autorytet moralny - lewicową wersję świętego męczennika.
Pomijając polityczne insynuacje na temat obecnej władzy pozostaje to co w pierwszym zdaniu: stalinowski politruk wskazuje dobro i zło, porusza masy do aktywności społeczno-politycznej.
Wraca nowe. Jednym z jego symboli jest Marian Turski: skamienielina przewodnia między marksizmem stalinowskim a neomarksizmem.
"...jeżeli się łamie prawa obywatelskie, jeżeli się nie docenia praw mniejszości, jeżeli się je likwiduje, jeżeli nagina się prawo..." Już nie proletariat tylko prawa mniejszości są narzędziem dyscyplinowania, osądzania, są pretekstem do pedagogiki wstydu. Widać mały krok ewolucji marksizmu przez 75 lat - w imię postępu rewolucji światowej.
Właśnie nie jestem obojętny.
Na koniec, nie na marginesie, Marian Turski zapamiętał napisy na ławkach w Berlinie dotyczące żydów, a moja mama zapamiętała tabliczki przy wejściu do parku w Polsce: "PSOM, POLAKOM, CYGANOM I ŻYDOM WSTĘP WZBRONIONY". W tej kolejności. Jaką teraz kolejność zaproponuje Marian Turski w imieniu światowej rewolucji, której służył. Teraz obywa się bez tabliczek w Berlinie, ale czy Niemcy mają te same prawa co imigranci z krajów muzułmańskich, którzy najechali Niemcy? Nasuwa się skojarzenie z udziałem w rozniesieniu zarazy bolszewickiej rewolucjonistów, którzy porzucili świat żydowskich gett dla idei marksistowskiej. Sam Turski dołączył do jej stalinowskiej mutacji i do dzisiaj się nie pokajał. Wręcz przeciwnie. Poucza nas. Wręcz grozi selekcją za antymarksistowski światopogląd.
Arystydes

Arystydes

03.02.2020 15:34

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na To sytuacja gdy złodziej

A zwróciłeś uwagę, ze napisałem o działalności prof.Turskiego od półwiecza, więc sobie policz czy to jeszcze były czasy stalinowskie. I zechciej łaskawie  wyjaśnić na czym polegał atak na obecne władze w Polsce w przemówieniu prof.Turskiego - potrafisz?
Tomaszek

Tomaszek

03.02.2020 21:18

Dodane przez Arystydes w odpowiedzi na A zwróciłeś uwagę, ze

Z czegóż to ten twój "profesor "dokonał , zawsze był na ciepłym pertyjnym albo innym stołku ? Rzeczywiście dużo .  Ocalał z oświęcimia , Mój dziadek nie . Frajer , co ku...wa? To takie twoje i nie tylko  polszewickie ciągoty do lizania dupy , tylko dla tego że jest ruska ,niemiecka , eurokołchoznicka a ostatnio żydowska . I jeszcze raz moja diagnoza . Tu jesteś szmatą sprzedajną , a dla nich szmatą kupioną . 
P.S.
Czy pisałeś już do MO ?
Bo mi się przedawni .
Arystydes

Arystydes

03.02.2020 21:35

Dodane przez Arystydes w odpowiedzi na A zwróciłeś uwagę, ze

Tak myślałem... Ale opluć już zdążyłeś.
Tomaszek

Tomaszek

03.02.2020 21:58

Dodane przez Arystydes w odpowiedzi na Tak myślałem...

Bystrość na miarę wody w kiblu . A z tym myśleniem to mnie rozwaliłeś betonie .
Domyślny avatar

megalampus

03.02.2020 22:04

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na To sytuacja gdy złodziej

z niego taka sama "oswiecimska ofiara" jak z Bartoszewskiego..
Tomaszek

Tomaszek

04.02.2020 19:57

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na z niego taka sama

@max
A co oni by  robili , gdyby ich Hitlery w Auschwitz nie zamknęli . Pewnie by do dziś za Che Guevarrą po dżungli ganiali .
Domyślny avatar

megalampus

02.02.2020 23:59

No coz..wielu nie chce pamietac ,ze Duda sam na wlasne zyczenie postawil sie w sytuacji w jakiej jest..a ,ze "przerznie " wybory to oczywiste..Wystarczylo dotrzymac obietnic wyborczych..Wielu z nas nie bedzie glosowalo przeciwko Dudzie czy za kims innym. My,Patriotyczna,Katolicka Polska po prostu nie pojdzie na te wybory..Kaczynski,Duda i im podobni MUSZA zrozumiec ,ze obietnice wyborcze to swietosc !
Arystydes

Arystydes

03.02.2020 15:26

Dodane przez maxilampus w odpowiedzi na No coz..wielu nie chce

To bardzo dobra wiadomość: wybory akurat w niedzielę, można cały dzień przesiedzieć w kościele na co najmniej 4 mszach i tyluż kazaniach (patriotycznych, ma się rozumieć).
Grzegorz Gołębiewski (grzechg)
Nazwa bloga:
II Pasażer RP

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 803
Liczba wyświetleń: 3,321,109
Liczba komentarzy: 2,895

Ostatnie wpisy blogera

  • Zimowa tragifarsa, czyli lewacki kicz
  • Bunt Ameryki na Kapitolu
  • Polska kotwica wolności

Moje ostatnie komentarze

  • Smutna prawda jest taka, że błędów w komunikacji PiS jest za dużo, i tylko dzięki PJK są one często  umiejętnie niwelowane. Nie ma sensu się rozpisywać o tych  kobietach w Sejmie, bo nie da…
  • Nie będę pisał do Pana z małej litery....:-) Nie jest ważne, czy "szczekających" będzie mniej czy więcej, tylko ważne jest to, by unikać w walce z taką właśnie opozycją prostych błędów. I śmieszne to…
  • Myślę, że źle Pan odczytał fragment tekstu. Bo dość wyraźnie zaznaczyłem właśnie, że zasługą Antoniego Macierewicza jest reformowanie armii. Powinien zachować stanowisko ministra, ale doprawdy, jaki…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Świnoujście wraca do Niemiec
  • Upadek całkowity Lecha Wałęsy
  • 7 grudnia - dzień tryumfu Jarosława Kaczyńskiego

Ostatnio komentowane

  • wielkopolskizdzichu, Ufff. Bez żadnej spacji. Ciężki temat.
  • angela, Rozpacz, no rozpacz. Teraz "panie" muszą się dobrze zastanowic, zanim z kimś przygodnym wlezą do wyra. Bo owoc swojej kilkuminutowej wątpliwej przyjemnosci, trzeba bedzie pielęgnować cale zycie. I…
  • Pani Anna, Ukłon w strone twardego elektoratu jakim był wyrok TK, jego publikacja akurat tu i teraz nie jest przypadkowa i ma za zadanie wywołać znowu świętą wojnę ideologiczną między dwoma plemionami, co…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności