Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

A nie mówiłem…

Ryszard Surmacz, 15.10.2019

Wyduśmy z siebie wreszcie, że największym przegranym w październikowych wyborach okazało się PiS. Pisze to, nie dlatego, aby dać upust czyjejś niechęci, czy wręcz głupoty, ale dlatego, aby nasze myślenie sprowadzić wreszcie na ziemię. W rozmowie z kolegą zgodziliśmy się, że na ten wysiłek, jaki włożyło Prawo i Sprawiedliwość w podniesienie standardu życia Polaków i sformułowanie programu na przyszłość, otrzymało zbyt mało głosów. Natomiast niezrozumiale dużo otrzymały partie, których jedynym program był „anypis”, przy czym dość powszechnie wiadomo, że nawet zmiana przywódcy KO, niczego tu nie zmieni, bo wlazł on w partyjne geny. I to jest niepodważalna prawda.

I teraz rodzi się pytanie dlaczego odpowiedź społeczeństwa była tak „niewdzięczna”? Pierwszą odpowiedzią, jaka się nasuwa, to złe wykształcenie polityczne Polaków. W polskiej geopolityce jest to niewybaczalny błąd. Lekarstwem powinno być wprowadzenie w szkołach średnich geopolityki, jako przedmiotu nauczania. Drugą, społeczeństwo wcale nie oczekuje reformy lecz pieniędzy i kieruje się doraźnymi odruchami lub nieracjonalną niechęcią. Postawa taka jest oczywiście niskich lotów. Zaskoczeniem natomiast są wypowiedzi polskich przedsiębiorców, i to w TVN-ie, u których nie widać już takiej niechęci, jak dawniej. Kierują oni do rządu wyraźny postulat: dla nas najbliższa przyszłość musi być przewidywalna i racjonalna. Można dodać za nich – dlatego, że jesteśmy w Polsce i Polska jest naszą ojczyzną. Nie wiadomo jeszcze czy ten akcent oznacza porzucenie hasła mówiącego, że kapitał nie ma narodowości i ogólną akceptacją podniesienia poziomu płac, czy też mamy do czynienia z jakimś ruchem w kierunku wspólnoty myślenia? Odpowiedź na to pytanie ma charakter strategiczny. Jedno jest pewne, coś się ruszyło, i jest to zasługa PiS.

Co się nie sprawdziło:
  1. Nie sprawdziły się „piątki” Kaczyńskiego i Morawieckiego oraz ten rewolucyjny styl, na którym PiS miał wjechać do urn wyborczych. Trzeba powiedzieć jasno – to nie było zbyt inteligentne. Nie sprawdziło się też rozdawnictwo. Prawo i Sprawiedliwość utrzymało proporcje posiadania, ale przyszły Sejm w reformach będzie bardziej przeszkadzał, niż pomagał. To pewne. Opóźni się reforma sądownictwa. Owszem, może on przełamać pewne wewnętrzne stereotypy, które hamują rozwój naszej demokracji, ale nie ma pewności czy zdołamy utrzymać wizerunek, który został wypracowany w ostatnich czterech latach?
  2. Nie sprawdziło się też brnięcie w kierunku podniesienia dobrobytu bez zaplecza patriotycznego. Trzeba jasno powiedzieć, że taki dobrobyt jest pozbawiony korzeni i łatwo go zniszczyć. Owszem ogólnoeuropejska fala idzie w stronę socjalną, ale uwarunkowania polskie mają zupełnie inne konotacje. I to właśnie trzeba uwzględnić. Problem ten widać na przykładzie doradców wyborczych, których dobiera się albo zza granicy, albo takich, którzy oderwali się od polskiego pnia kulturowego. Weryfikacja tych umiejętności następuje już w pierwszym dniu po wyborach. Wyniki mogą być pomyślne, ale bilans okazuje się nietrafiony. Ogólny wniosek – nie myślimy polskimi kategoriami, lecz nadal życzeniowo- peerelowskimi
  3. Rzeczą równie ważną, przed jaką PiS stoi, to zmiana własnych kadr, głównie regionalnych. Wynik wyborów dla PiS byłby dużo lepszy, gdyby kandydatury na listach były bardziej trafione. W Lublinie desygnowany do Senatu, z góry było wiadomo, że nie ma szans na żaden wybór. Podobnie zresztą było z kandydaturą na prezydenta w wyborach regionalnych. Jak więc wobec takich „kwiatków” mają się czuć wyborcy, ci zdeklarowani i ci potencjalni? Gdyby PiS wystawił inna kandydaturę do Senatu, dziś miałby większość. Tak więc brak zgrania pomiędzy możliwościami a chęciami jest widoczny aż nader jasno. I to, jeżeli Prawo i Sprawiedliwość przymierza się do następnej kadencji, trzeba koniecznie zmienić
Zbudowanie Muzeum Powstania Warszawskiego to wielka rzecz, ale niewystarczająca. Budowanie kolejnych, zamiast podnoszenia poziomu nauczania, to drogi interes idący nie w tym kierunku co trzeba. Polsce potrzebne jest jedno wielkie muzeum polskiej demokracji, a więc reprezentacyjny obraz naszych dokonań kulturowych. Ma być większe i okazalsze niż „Panorama Racławicka”. Do tego Muzeum powinny prowadzić drogi wszystkich delegacji zagranicznych, jako obowiązkowy rytuał. Polsce potrzebna jest ogólnopaństwowa gazeta z kilkoma mutacjami językowymi, która byłaby nie tylko wizytówką naszego kraju i dźwignią dyplomatyczną, a także wyznaczałby ogólny poziom polskiej publicystyki i dyskusji oraz prezentowała polska rację stanu. Polscy obywatele muszą znać swoja rację stanu.

Ale nade wszystko polskie społeczeństwo musi otrzymać tlen dla swojego intelektualnego działania, który przedłuża nasze istnienie. Wszyscy dusimy się w jednym postpeerelowskim kotle. I będziemy dusić się dotąd, dopóki nie wyjdziemy z mentalnych granic PRL i śmiało nie wkroczymy na swój rodzimy ideowy teren – teren II RP. Granice są już nie do odzyskania, ale bez powrotu do ideałów Drugiej Rzeczypospolitej nadal będziemy zakompleksioną brzydką panna na wydaniu. W okresie międzywojennym wszystko się zaczęło i z koniecznymi zmianami musi być kontynuowane. Opinie o tym okresie, jakie nosi w sobie przeciętny Polak, są tak hermetyczne i absurdalne, jak słup komunistycznej Polski. Propaganda nie może wygrywać rzeczywistości historycznej. I to są najpilniejsze sprawy, bez których nie dokona się żadna zmiana! Nie mam satysfakcji, ale o tych faktach przypominam od co najmniej 20 lat. Uśmiech Stalina i Marksa nadal mają nieświadomą moc powabu.

I na koniec warto zastanowić się nad słowami prezydenta Edwarda Raczyńskiego: „Jakże często po skrupulatnym, jak nam się wydaje, rozważeniu i obliczeniu wszystkich względów materialnych, doktrynalnych i moralnych, składających się na decyzje partnerów, na których nam zależy, spotykamy się z bolesnym rozczarowaniem i zawodem. Nasi politycy realni, szczycący się swym chłodnym rozumowaniem i nieubłagana twardością, mogliby iść na przeszkolenie do byle mizernego prostaczka urodzonego w kraju, gdzie pilnowanie interesów bieżących nie wymaga studiów doktrynalnych, lecz jest przyrodzonym, przez tradycję uświęconym instynktem” (źródło: za: „Dzieło generała Rayskiego. Etos inżyniera, Instytut Historii Nauki PAN Warszawa 2013, s. 546).
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 9098
Domyślny avatar

Trotelreiner

15.10.2019 20:08

Ad.1---reformę sądownictwa uwalil Duda i Ustawę IPN...to mu sie przypomni za rok...ma z głowy 2 kadencję!!
W "tymkraju" nie ma społeczeństwa,narodu,ani Polaków!
Jest zatomizowany tłum bezmyślnych istot człekokształtnych...lata komuny,stan wojenny,okrągły stół i lata po 1998...wykastrowały i spowodowały ogłupienie
zbioru [Z]...czyli tego ...żałosnego ciemnego luda.
Ostro? I tak oszczędzałem Admina...i jego nożyczki...
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

15.10.2019 22:18

Dodane przez Trotelreiner w odpowiedzi na Ad.1---reformę sądownictwa

Polecam wszystkim II RP, ale trafiam na przeszkody mentalne, o których Pan pisze.
Marek1taki

Anonymous

15.10.2019 21:06

Nie wiem jak rozwikłają problem braku większości w senacie ale już chodzą strachy, że Emilewicz ma mieć coś wspólnego z MSZ. To była by przegrana nie tylko PiS.
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

15.10.2019 22:22

Dodane przez Marek1taki w odpowiedzi na Nie wiem jak rozwikłają

@ Marek1taki
W Senacie można kogoś podkupić, ale "słuchy", o których Pan pisze, są rzeczywiście niepokojące. Jeżeli to prawda, to nie jesteśmy samodzielni w doborze członków rządu.
Jabe

Jabe

15.10.2019 23:11

Dodane przez Ryszard Surmacz w odpowiedzi na @ Marek1taki

Nie zastanowiło Pana, gdy człowiek nikomu bliżej nie znany został wicepremierem, by wkrótce awansować na premiera po usunięciu popularnej poprzedniczki?
Domyślny avatar

xena2012

16.10.2019 00:07

Jak widać Pana tez ten ,,okropny'' PiS uwiera.Wszystko źle,nic sie nie sprawdziło,bądx opóźnia.A zastanowił sie Pan chociaż dlaczego? Czy PiS nie zadbał dostatecznie o zaplecze patriotyczne.Owszem ale to nie patriotyzm a byt warunkuje świadomość społeczeństwa czy tego chcemy czy nie.Pan zupełnie zapomniał o destrukcyjnej roli opozycji bombardujacej społeczeństwo kłamstwami,inwektywami i pogardą dzień po dniu,przez miesiace i lata.Co tu myślec o tlenie i naprawianiu jeżeli jednocześnie proponuje się pogonienie,tworzenie nowych elit,współrządzenie?Do czego Pan namawia w odpowiedzi na komentarz Ałtoryteta,mamy nie uszanować wyników obecnych wyborów? Coś za często słyszymy i z wielu ust polityków o tworzeniu nowych elit,z kim w takim razie chce je Pan tworzyć?Z opozycją?
Ryszard Surmacz

Ryszard Surmacz

16.10.2019 00:33

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Jak widać Pana tez ten ,

@ Xena 2012
Proszę Pani, dwie rzeczy: 1. przyjąłem do wiadomości, że PiS wygrał wybory i z tego powodu się cieszę. Moim zdaniem to chyba  jest oczywiste. 2. okres powyborczy jest okresem analizy popełnionych błędów. Mój głos idzie właśnie w tym kierunku. Mimo wygranej, PiS popełnił sporo błędów, chcę je wykazać - jak piszę już na samym początku, nie po to, aby krytykować czy pokazywać dąsy, tylko po to, aby miał szanse na kolejną kadencję. Widzę, że panie mają tu jakieś trudności z opanowaniem emocji.
Na pytanie czy PiS nie zadbał dostatecznie o zaplecze patriotyczne. Do niego należy inicjatywa, ale patriotyzm jest tym czynnikiem, którzy nas łączy, jednoczy i rozwija. Nie, uważam, że PiS dba zbyt mało i nie w taki sposób, jak trzeba. Nie ma go ani w szkołach, ani w TVP, nie powołano dotychczas państwowej gazety, to są filary budowania patriotyzmu, jego trzeba ciągle budować tak samo, jak niepodległość. Oczywiście nie można patriotyzmem żyć, ale on nas przez całe 1000 lat łączył i ma łączyć nadal. Garnek, garnkiem, ale, gdy zabraknie formacji,  to i garnek zrobi się dziurawy, albo przybędzie nam podjadaczy.
Pani Xeno, jest Pani czytelniczką moich artykułów i powinna Panie już znać moje intencje. One się nie zmienią, chyba, że PiS zacznie odlatywać. Moim punktem odniesienia nie są partie, lecz jest Polska i jej dobro, a więc również Pani i moje. Pozdrawiam

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
Ryszard Surmacz
Nazwa bloga:
blog Ryszarda Surmacza
Zawód:
ciekawy wszystkiego
Miasto:
Lublin/ziemie zachodnie

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 357
Liczba wyświetleń: 1,704,816
Liczba komentarzy: 4,664

Ostatnie wpisy blogera

  • Dziewiąta rocznica śmierci prof. Anny Pawełczyńskiej
  • Admin
  • ​Do Admina

Moje ostatnie komentarze

  • @jazgdyni Miałem kolegę, który podczas burzy i sztucznych ogni zamykał się z psem w szafie. Raz przydarzyło mu się przysnąć i żona wpadła w panikę. Zadzwoniła na policję, a ten zaspany wyłazi z psem…
  • @ Jan W PRL bano się wyśmiania. Dziś do wyśmiania jest tyle tematów (np. ufo, reinkarnacja, astrologia itd), że nie ma się czym przejmować, chyba, że wypowiada się bzdury. Na poprawianiu konstruktora…
  • @Autorka W jednej ze swoich książek wydanej w 2006 r. zamieściłem następująca sentencję: Polska to taki kraj, w którym Bóg rozdaje talenty, a obca przemoc odbiera za nie życie. Tym wszystkim…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Inżynier czy humanista?
  • Disco polo czy reformy
  • O Śląskiej duszy

Ostatnio komentowane

  • Teresa Bochwic, Miło mi, dziękuję za uznanie.
  • Bogdan Lipowicz Skaut, ..." Koordynację tej racji stanu prowadziły urzędy państwowe umieszczone w polskiej stolicy...". Tamta stolica zniknęła, na jej gruzach "sowieckie" zrobiły urzędy "państwowe" z ducha sowieckie,…
  • u2, Ciekawy jest artykuł o prof. Pawełczyńskiej w Wiki. Trudno mi się z cytowanym fragmentem nie zgodzić. Hasła liberalizmu zostały wykorzystane przez komuszków do utrzymania władzy. Co prawda plan…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności