Państwo rodzinie rodzina państwu

”Przegląd Techniczny” („PT”) od pierwszego numeru 2019 r. publikuje cykl artykułów pt. „Wielkie inwestycje II RP”. W pierwszych kilku odcinkach streszczane jest przemówienie inż. S. K. Drewnowskiego (późniejszy rektor Politechniki Warszawskiej) z 30.06.1919 r. pt.: „Polityka przemysłowa rządu polskiego”. Pokazuje w niej współzależność interesów przemysłowców i robotników, ale również wszystkich obywateli, bez względu na profesję, oraz arbitralną rolę państwa. Jak widać, nasza Niepodległa powstawała na właśnie takich podstawach. Po II wojnie ta współzależność została rozbita i zniszczona. Osoby zainteresowane szczegółami odsyłam do „PT”.

W tym samym PT, lecz z 2012 r. (2/3 z 2012) prof. inż. Mieczysław Rybak, ceniony konstruktor, zwłaszcza mostów, wypowiada się w następujący sposób: „Każda zła robota jest kradzieżą naszego wspólnego dobra, niszczeniem, samobójczą taktyką, a nie żadnym zyskiem […] oszukuje się państwo, oszukuje się siebie, ale państwo to my. Powinna bezwzględnie obowiązywać zasada: dobrze robić i dobrze wydawać pieniądze, które nam powierza państwo, czyli społeczeństwo”. Czy coś tu trzeba dodać? Nic.

Dopóki nie przyjmiemy zasady, że to co jest ważne dla Polski, jest ważne dla nas wszystkich, dopóty nie zorganizujemy dla siebie przyjaznego państwa. Innymi słowy, Polska i Polacy nie będą bezpieczni dotąd dopóki nie przestaną myśleć kategoriami państwa na niby.

I dość uwłaczającym jest fakt, że dopiero po 30 latach bałaganu część polskiego społeczeństwa zaczyna dochodzić do wniosku, że potrzebne jest nam dobrze zorganizowane państwo. Przykra to refleksja, ale większość z nas nie myśli tymi kategoriami, lecz żyje cyklami wyborczymi i bezwiednie poddaje się partyjnej propagandzie. Bardziej ważne okazują się obietnice bez pokrycia, niż konkretne propozycje rozwiązań. Jeżeli chcemy mieć lepiej, to ten model To musi się zmienić.

Kultura, jako zbiór tysiącletniej całości naszych dokonań materialnych i duchowych oraz to, co z niej wynika jest naszą twarzą i wzajemnym zobowiązaniem w stosunkach wewnętrznych, a także paszportem na zewnątrz. To my jesteśmy malarzami własnego oblicza i rzemieślnikami własnego losu; to my decydujemy o sobie i nikt, w warunkach pokojowych, bez naszej akceptacji, niczego nie może nam zabrać. To rodziny powinny tworzyć dobre państwo, a państwo powinno rodzinom pomagać dobrze układać sobie życie. Nie można jednak zapominać, że tak samo rodzina, jak i państwo wymagają zachowania określonego poziomu.

I na koniec kolejny cytat z wypowiedzi prof. Mieczysława Rybaka: „Samo drukowanie dyplomów nie jest sposobem na podniesienie poziomu wykształcenia. Konieczna jest jednoznaczność głębokiego kształcenia i wydawania świadectw tylko tym, którzy na to zasługują. […] W rezultacie bardzo dużo zła systemowo wchodzi różnymi szparami do naszego życia”.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jabe

10-10-2019 [18:35] - Jabe | Link:

Niestety Polacy, nawet ci zaangażowani, nie potrafią sobie wyobrazić innego państwa, jak tylko na niby. Dobra organizacja może być w firmie prywatnej, bo właściciel traci, gdy źle zorganizuje przedsiębiorstwo. Na poziomie państwa odpowiedzialność się rozmywa, dlatego należy unikać jego zaangażowania.

To rodziny powinny tworzyć dobre państwo, a państwo powinno rodzinom pomagać dobrze układać sobie życie. – Państwo powinno być sprawą obywateli, nie rodzin. Odczepcie się od rodzin – to są prywatne sprawy. Lewica nie potrafi uszanować granic.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-10-2019 [20:33] - Ryszard Surmacz | Link:

Życie udowodniło, że reprezentuje pan nierealny i dziś wyśmiany już sposób myślenia. A jak będzie się Pan domagał argumentów, to proszę sięgnąć to poprzednich polemik.Tam juz napisano wszystko.

Obrazek użytkownika Jabe

10-10-2019 [20:39] - Jabe | Link:

Nie zwykł Pan polemizować.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

10-10-2019 [23:41] - Ryszard Surmacz | Link:

@Jabe
A czy jest ktoś, kto z Panem chce jeszcze polemizować?

Obrazek użytkownika Jabe

11-10-2019 [08:14] - Jabe | Link:

Ma Pan przykłady choćby tu. Problemem jest jakość.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-10-2019 [11:32] - Ryszard Surmacz | Link:

@ Jabe
Oczywiście, proszę przeczytać poniższy komentarz Pani Anny. Amen.

Obrazek użytkownika xena2012

10-10-2019 [20:37] - xena2012 | Link:

To rodziny wg Pana nie są już obywatelami Polski? To kim są? Obciazeniem państwa? Jakimś wymyślonym tworem?

Obrazek użytkownika Jabe

10-10-2019 [20:40] - Jabe | Link:

Rodziny nigdy nie były obywatelami.

Obrazek użytkownika wielkopolskizdzichu

10-10-2019 [20:46] - wielkopolskizdzichu | Link:

"To rodziny wg Pana nie są już obywatelami Polski?"
Rodziny nie są obywatelami Polski nawet w zamysłach Ojców Założycieli PiS.  Rodzina może być związkiem dwóch osób lub większej, ale jako całość nie tworzą obywatela. Nie nabywają jego praw.

Obrazek użytkownika Pani Anna

10-10-2019 [23:51] - Pani Anna | Link:

Trzeba mieć umysł zdzicha albo jabego, żeby czepiać się i dokonywać wykładni tego, co miała na myśli Pani Xena. Każdy wie, że rodzina to związek dwojga obywateli (plus dzieci i osoby związane więzami rodzinnymi ) - kobiety i mężczyzny mających prawa obywatelskie, póki co dzięki Bogu i partii rządzacej  jeszcze nie obywatela i kozy na przykład. 

Obrazek użytkownika xena2012

11-10-2019 [12:01] - xena2012 | Link:

Pani Anno wg ,,postepowego myślenia''opozycji,panów Zdzicha i Jabe dziecko w łonie matki to nie człowiek a tylko zlepek jakiś tam komórek,zaś rodzina nie jest zbiorem obywateli tylko wirtualnym bliżej nieokreślonym bytem.Wniosek z rozumowania i wywodów obu panów nasuwa się jeden,obywatelami sa tylko ci którzy nie tworzą rodzin. a więc rodziny nie powinny mieć prawa głosu a nawet być postrzegane jako społeczeństwo. 

Obrazek użytkownika Jabe

11-10-2019 [12:14] - Jabe | Link:

Ma Pani objawy wykraczające poza problem z logicznym myśleniem. Nie pisałem nic o dziecku w łonie matki.

Obrazek użytkownika xena2012

11-10-2019 [12:34] - xena2012 | Link:

Podałam przykład myslenia całego obozu postępu. Pan się do tych światłych nie zalicza?

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-10-2019 [19:23] - Ryszard Surmacz | Link:

No cóż, jak Jabe dorwie się do głosu, nie popuści.

Obrazek użytkownika tricolour

11-10-2019 [12:18] - tricolour | Link:

Trzeba mieć umysł niemieckiego ślusarza, by za rodzinę nie uważać matki (lub ojca) samotnie wychowującej dzieci.

Obrazek użytkownika Darek65

11-10-2019 [09:58] - Darek65 | Link:

Prowizorka i bylejakość były i jeszcze są naszą domeną, choć wiele się zmienia. Takim ostatnim przykładem jest choćby obrazek z kampanii Trzaskowskiego, kiedy naprawiał drzwi taśmą klejącą. W normalnie działającym kraju taki ktoś zostałby odrzucony, bo jak on może administrować kilkumilionowym miastem, jak robi takie "cuda". Niestety wygrał, a to pokazuje, że nasze działania, wybory nie są racjonalne. bo wolimy nagradzać nieudacznika byleby był nasz. Czasami prowizorka ma rację bytu, bo w chwilach awarii, katastrofy ratuje życie, na dłuższą metę jednak jest szkodliwa. O ile ta świadomość dociera do nas, obywateli, zaczynamy egzekwować należne nam prawa, żądać solidnej usługi, obsługi, to na poziomie administracyjnym, na poziomie władz różnego szczebla jest tragedia. Przykład, oczyszczalnia ścieków Czajka, nie ma winnego. Z mojego podwórka, przeprawa przez rzekę Warta, za kupę kasy, po 10 latach się sypie, bo podobno zastosowano złe kable, Główny Inspektor Budowlany nie żyje, a z zapisów umowy wynika, że nie ma winnego. Tylko mieszkańcy się wściekają, bo stoją w korkach.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-10-2019 [11:42] - Ryszard Surmacz | Link:

No tak. Nie chcę tego mówić, bo może zostać odebrane inaczej niż bym chciał, ale powtarzam, jak w mantrze: aby włożyć duszę w naród, musimy wrócić do II RP. Tam się wszystko zaczęło, tam jest początek wszystkiego. Dziś tamto dzieło musimy kontynuować, oczywiście z poprawkami dotyczącymi geopolityki, polityki i logiki. Bylejakość musimy wyeliminować ze swojej głowy tak samo, jak komunę i postkomunę.

Obrazek użytkownika xena2012

11-10-2019 [11:50] - xena2012 | Link:

Jeśli PiS wybory przegra jak to zapowiada opozycja to z bylejakością będziemy mieli nadal do czynienia.Przecież chociażby z taśm Neumanna wynika,że nie liczą się kompetencje tylko wola takiego partyjnego watazki jak własnie Neumann.Tym samym nigdy nie będzie winnych . 

Obrazek użytkownika Jabe

11-10-2019 [12:18] - Jabe | Link:

A co będzie, jeśli PiS wybory wygra?

Obrazek użytkownika Darek65

11-10-2019 [14:43] - Darek65 | Link:

Jest duża szansa granicząca z pewnością, że w PIS-ie zaczną dominować ludzie pokroju Dworczyka, Horały, Jakiego. To już nowy typ myślenia, nowoczesny, pragmatyczny, otwarty. Proszę sobie przypomnieć kampanię wyborczą w Warszawie. Jaki kreślił śmiałe plany 19 dzielnicy, miał wizję tego, co chce zrobić. Trzaskowski postawił ławeczkę i latał z taśmą klejąca, a jego wizje widać obecnie. Można je nazwać jednym słowem - gównowizje. Jeśli wygra opozycja, to znowu wrócimy do idei zasłyszanej w ostatnich taśmach. I nie ma znaczenia, czy przyjdzie młody narybek w postaci Brejzy lub Tomczyka.

Obrazek użytkownika Jabe

11-10-2019 [16:18] - Jabe | Link:

Czyli jest szansa granicząca z pewnością, że będą śmiałe plany, jak owe innowacyjne auta na baterie.

Obrazek użytkownika Ryszard Surmacz

11-10-2019 [19:29] - Ryszard Surmacz | Link:

@ xena (11,55)
A to jest jasne, jak słońce.