AFERA Z “EMILIĄ”
Totalna opozycja już wie, że nie wygra z PiS-em i dlatego wpadła na szatański plan rozbicia rządu jeszcze przed wyborami. W tym celu przystąpiła ( wraz ze swymi kibicami ) do ataku na najwrażliwsze ministerstwo w rządzie PiS-u, ministerstwo sprawiedliwości, które koordynowało projekt reformy Temidy, ostatecznie utrącony wspólnym wysiłkiem UE, układu post-komuny i zagadkowego wetowania Prezydenta. Na celowniku nieraz już był i sam minister Ziobro, ma wielu wrogów w tym państwie przeżartym korupcją i manipulowanym przez kasty „prawnicze” i mafie, których geneza sięga mroków PRL-u. Ziobro prawie samotnie zmaga się z potopem nieczystości i anomalii prawa, a paradoksem jest i to, że Prezydentowi ten potop nieczystości dziwnie nie przeszkadza. Aferzystów chyba ceni wysoko, jeżeli po zgonie super-aferzysty z Gdańska ogłosił żałobę narodową!!! Dziwna to tolerancja wobec mafijnych układów... Te środowiska mają też swoich agentów prowokatorów w mediach i w innych newralgicznych strefach III RP. Często występują pod pseudonimami. Czy należy do nich tajemnicza „Emilia” ? Nie wiemy, bo jak się zdaje owa osoba szczerze chciała pomóc w oczyszczeniu sądów z przeżytków PRL-u kompromitując ( i tak skompromitowanych ) wysłużonych kiedyś dla komuny sędziów. Inicjatywa daremna, bo 19 sierpnia sprawę nagłośniła Magdalena Gałczyńska, dziennikarka Onet-u, i wiceminister sprawiedliwości Łukasz Piebiak musiał podać się do dymisji z powodu rzekomej „współpracy” z tajemniczą „Emilią”. A jaki profil polityczny ma Onet ? Wystarczy poczytać jak przedstawia Marsze Niepodległości! Od razu było wiadomo, że na dymisji wiceministra nie poprzestaną wrogowie PiS-u, choć premier stwierdził, że to zamyka sprawę. Schetynowcy od razu żądali dymisji ministra Zbigniewa Ziobry ( NAJLEPSZEGO ministra sprawiedliwości w dziejach III RP!), a 22 sierpnia tego samego domagała się też była prezeska Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf, co nikogo nie dziwi. Jest przecież szefową ostatniej reduty ex-sługusów PRL-u, tych z nadzwyczajnej kasty. I to ona organizuje obronę starych kapciów w togach. Była tak ofiarna, że jeździła nawet do Niemiec i do UE, by pozyskać poparcie dla swojej kampanii i dla swoich podopiecznych sędziów-peerelczyków. Inna reduta starych „oporników-sędziów” to Iustitia (?) czyli Stowarzyszenie Sędziów Polskich, jego prezesem jest prof. ( czy dr. hab.?) Krystian Markiewicz. Tymi właśnie „sędziami” ( a mają oni poparcie w „Gazecie Wyborczej” i u michnikoidów!) miała się zająć „Emilia”. A gdyby dwa lata temu premier i prezydent energiczniej zajęli się „prezeską” Gersdorf – robaczywym jabłkiem Temidy - zamiast pobłażać jej wybrykom, wiceminister nie miałby dziś kłopotów.
Jak mówi rzymska maksyma: ten uczynił, co miał z tego pożytek. Zatem na pewno pani Gersdorf i Iustitia stoją za intrygą przeciwko ministerstwu sprawiedliwości, ale nie tylko. Spectrum beneficjentów jest o wiele szersze, bo obejmuje całą totalną opozycję, a nawet agentury obcych państw, wyraźnie niechętnych PiS-owi. Dodatkową hipotezę sugeruje też bloger trotelreiner we wpisie „Szkodnik czy człowiek Geremka?” ( naszeblogi.pl 22.08.br) i niestety nie można jej zlekceważyć, a nawet trzeba ją potraktować całkiem poważnie. No cóż, „Emilia” chciała tak dobrze, podobnie i wiceminister – a skończyło się dymisją i wrzawą antypisową,bo tak zaplanowali promotorzy intrygi.
Smutne, ludzie – którzy tylko mieszkają w Polsce, ale się z nią nie utożsamiają – intrygują przeciwko rządowi i Polsce. Czas by Polacy otworzyli oczy i ujrzeli, że teraz mamy rząd takich ludzi, którzy Polskę noszą w sercach!
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 6089
To zatomizowane "społeczeństwo",ten "nibynaród" jest juz całkiem ogłupiony...ciepła woda w kranie,piwko i grill,jakiś meczyk w telewizji...i NIC!
Widział to St.Lem,który jeszcze w środku XX wieku napisał o "polakach": NAJWAŻNIEJSZE TO NIE MYŚLEĆ...A JAKOŚ TO BĘDZIE.
Nic tego tłumu debili nie rusza...afery,rozkradanie majątku narodowego...zbydlęcenie sądów i sędziów,powrót sbeckich morderców na scenę...nawet śmierc Lecha Kaczyńskiego...
byle nie myśleć...
Duda to gwóźdź w bucie...taki wystający...który po pół roku wyszedł i przeszkadza w chodzeniu...a PiS pozwala totalnym na wszystko...bezkarność rozzuchwala swołocz...
a takich tylko zamykać...nawet wyrzucić klucz...
Pzdr.
Pozdrowienia.
To moze w ramach eksperymentu Pan powie, ci PiS zrobil dobrze, a ja wyrażę swoją opinię. Moze uda sie porozmawiać...
Milosci kolezanki nie każdy ma obowiązek podzielać.
i tym razem zablokuje mój komentarz wobec zbliżających wyborów czy może z jakichś innych tajemniczych powodów? Bo na pewno nie wobec naruszenia jakichś zasad obowiązujących na NB...
"(Emilia)osoba szczerze chciała pomóc w oczyszczeniu sądów z przeżytków PRL-u kompromitując ( i tak skompromitowanych ) wysłużonych kiedyś dla komuny sędziów”.
Tak może twierdzić tylko ktoś Piebiakopodobny, kto w życiu swoim stosuje takie jak Piebiak i jego kompanii metody wobec innych ludzi. Pewnie dlatego Baterowicz musiał czmychnąć z Polski tuż przed upadkiem komuny i ukryć się aż na Antypodach, skąd pluje na swoich dawnych rodaków i rodzinny kraj. Zaślepiona nienawiść mąci mu w starczej głowie, więc nie może się zdecydować przeciwko komu i kto zorganizował tę gigantyczną, skandaliczną aferę. Jeśli najlepszy na świecie min.spr. wszechczasów Ziobro rzekomo o tym co się dzieje w jego gmachu, pod jego nosem nie wiedział, to też jest powód do dymisji, nie tylko honor tego wymaga, ale i zasada politycznej odpowiedzialności (chodzi m.inn. o jego zastępcę), nie mówiąc już o i takiej okoliczności jak seryjne samobójstwa w więzieniach w pewnej tajemniczej sprawie.