Homo novus czyli terror klonów

Wreszcie pojąłem co było największym grzechem III RP. Oświecił mnie naczelny buc tej schyłkowej formacji(deformacji?) Wojciech Sadurski. Nim rozwinę wątek, trzy glossy do dwóch zdań. Czas przeszły sugeruje, że nawet zadufane w swe racje elyty traktują magdalenkowy twór jak truchło zakłamanych ideałów. Grzech należałoby w progresywnym slangu zastąpić określeniem błąd dziejowego etapu. A do miana naczelnego buca(w mianowniku ta szarża brzmi zabawniej) pretenduje cały czambulik opozycyjnych zakapiorów.
Ale ad rem. Otóż praprzyczyną trawiącej kraj zarazy faszyzującego populizmu jest… stary człowiek, bowiem awangardzie modernizmu nie udało się mimo nachalnej indoktrynacji stworzyć w masowej skali nowego człowieka(homo novus)! Macherzy od mentalnej manipulacji, prestidigitatorzy od relatywizmu aksjologicznego, wyprodukowali zaledwie kilka grup prototypów. Dosyć wszak, by nie siląc się na definicję, identyfikować w starym społeczeństwie ideologicznych nuworyszy. Dla wartkości narracji używam jedynie rodzaju męskiego, choć rozpoznanie dotyczy także nuworyszek i nuworyszątek.
Tych klonów wystarcza na tzw. czarne marsze, na parady równości, na ekscesy antyklerykalne, na odtwarzanie, zapewne z resortowej pamięci pokoleń, peerelowskich bzdur na temat Powstania Warszawskiego, na lekcje pedagogiki wstydu, jak to Polacy przy wsparciu nazistów eksterminowali Żydów…
Dwoją się i troją nowi ludzie. W poczuciu misji z przejęciem gaworzą yntelektualystki o nieskalanych głębszą myślą obliczach z lewackich kesonów odizolowanych od skrzeczącej pospolitości. Takie prototypy z tej serii jak panie: Abramowicz, Figura, Kasia, Diduszko, Zyglewska, Kim, Grochal, wszystkich wymienić nie sposób, potrafią poprawić mi najbardziej ponury nastrój.
Całodobową agitkę wykonują pozostali funkcjonariusze propagandy medialnej generatorów rzeczywistości urojonej, czujni i zwarci niczym saperzy na polu minowym. Za egzemplifikację niech posłuży lista płac w TVN 24. Ich specialite de la maison jest odsądzanie od czci i wiary dziennikarzy mediów publicznych w stylu: “Powiem wam wica, jestem dziewica”, jak zachwalała swe wdzięki pewna dziwka w bramie na Czerniakowie.
Specyficzną grupę klonów stanowią aktywiści ngosów często mętnych źródłach finansowania. Tu prym wiodą agresywni tak zwani ekolodzy spod znaku Greenpeace… Zaś massę tabulettae nowych ludzi tworzą odbiorcy owej propagandowej nawalanki, pożyteczni idioci, co nie jest inwektywą, tylko kolokwializmem socjologicznym określającym bezrefleksyjnych przeżuwaczy indoktrynacyjnej papki.
A kołtunów, buraków, niedouków, jednym słowem nieoświeconego plebsu nie ubywa.
Wciąż zatęchłe hasło: Bóg, honor, ojczyzna dominuje nad kosmopolityczną interpretacją przesłania rewolucji francuskiej: wolność, równość, braterstwo, dobrze wspominanego zwłaszcza w Wandei. Podobno feministki domagaj ą się dodania do tej triady siostrzeństwa. A w kolejce czekają: kuzynostwo, konkubinactwo i partnerstwo nieheteroseksualne. Nadal parafiański wzór kobiecości: Matka, Polka, Patriotka, przeważa nad feministycznymi postulatami typu: ręce precz od naszych macic czy nad kangurzą deklaracją: mój brzuch należy do mnie. Mimo pomówień o antysemityzm wysysany przez Polaków z mlekiem matek, większość z nas chętniej bije brawo Tewie Mleczarzowi śpiewającemu pieśń o tradycji niż pewnej zdemoralizowanej szansonistce głoszącej, że żyje jak zwierze i w nic nie wierzy… O wybrykach żałosnej awangardy pseudoteatralnej i w ogóle artystycznej nie warto nawet wspominać.
Nowi ludzie grasują wśród nas, ludzi zwyczajnych, którzy kruszynę chleba podnoszą z ziemi przez poszanowanie, dla których człowiek jest ważniejszy niż kumkawka kaprawa blokująca budowę ważnej drogi, a weganizm to jedynie niezbilansowana dieta, nie zaś ortodoksyjny nakaz nowej religii – new age…
Nowi ludzie uważają się za lepszych, staranniej wykształconych, inteligentniejszych, bardziej świadomych potrzeb ekosystemu, którego podrzędną cząstkę stanowi homo sapiens, za strażników strzegących istoty demokracji i praworządności… Gdybym czerpał inspirację ze skojarzeń totalnej opozycji, napisałbym krótko, to po prostu w swoim mniemaniu nadludzie.
Z tych środowisk pochodzi zapewne większość uczestników teleturnieju “Milionerzy” w TVN. Zaliczyli po kilka fakultetów. Znają języki obce. Są pewni siebie. Imponują dwucyfrowym IQ, sądząc z błyskotliwych odpowiedzi plus minus na poziomie pięciu tuzinów. Jednym słowem(odpukać) przyszłość populacji nowych ludzi.
Cóż więc pozostaje nam, zwyczajnym maruderom ewolucji? Ano po staremu podnosić z ziemi kruszynę chleba przez uszanowanie…
 
Sekator
 
PS.

- Ty chyba jesteś za stary, żeby zostać nowym człowiekiem - ocenia mój komputer.
- Bo ja wiem - myślę głośno. - Jeśli teraz Cimoszewicz czy Miller uchodzą za nówki sztuki nieśmigane, to kto wie. - I spluwam przez prawe ramie.
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika kaliszanin

06-08-2019 [07:22] - kaliszanin | Link:

do dwóch zdań tylko polemika krótka.
otóż „Nowi ludzie uważają się za lepszych…” – za ostro nawet jak na sekatora pojechałeś, gdyż owo uważanie się za wymagałoby od nich przynajmniej teoretycznie przeprowadzenia samooceny a więc jak się zdaje i myślenia a to jak wiadomo nie wchodzi w rachubę w tym środowisku, gdzie botoks walczy z silikonem o każdą jeszcze nieudoskonaloną część ich ciała wszak tylko hajs ma się zgadzać i tyle a ten jak wiadomo nie z myślenia się bierze a wyglądu lub ostatecznie stosownej przynależności lub równie stosownego pochodzenia niekoniecznie udokumentowanego.
 
„Nowi ludzie grasują wśród nas, ludzi zwyczajnych…” - nim rdzy szron pokryje twe ostrza tępiąc Cię a tworzywo sztuczne otulające twą stalową rękojeść pokryją będące śladami zużycia pęknięcia będzie zupełnie na opak – to ci zwyczajni zaszczuci i z wszelkich praw wyzuci będą chyłkiem po nocach grasowali po wysypiskach będących cmentarzyskami dóbr wszelakich by się w chaosie porozrzucanych tęczowych worków skrywających przesegregowane na wszystkie możliwe sposoby odpadków nażreć czegokolwiek.
a może już tak jest – tego nie wiem ale rżnij waść póki ci ostrza staje.

 

Obrazek użytkownika xena2012

06-08-2019 [08:15] - xena2012 | Link:

Myślę,że bardziej niż Matka Polka,patriota czy katolik a nawet bezmózgowi celebryci smieszą dzis stare zgredy uważające się za awangardę i wykładnię ,,postępu''.Na Naszych Blogach do niedawna ,,brylował'' niejaki Pasiebiewicz raczacy nas latami stale tymi samymi notkami cyklicznie wstawianymi jako blog z dopiskiem post scriptum.Ów mocno zaawansowany wiekiem jegomość pałający niesłychanym entuzjamem do młodości był nieustającym krytykiem tradycji i wszystkiego co polskie. Kościół zły bo nie tanczą i nie spiewają, PiS zły bo pamieta o rocznicach i historii,katolicy źli bo to szwadrony o.Rydzyka,elektorat do bani bo popiera starego Kaczyńskiego zamiast młodszego od niego Biedronia czy różnych mlodzieńców w rodzaju Szczerby czy Misiły.Jego patetyczne wzniosłe pienia pod adresem Biedronia jako przedstawiciela młodości w jednej czy dwu notkach to był po prostu popis lizusostwa ,wrecz majstersztyk po którym czlowiek dostaje ataku smiechu.Tyle że ilość tych zgredów zafascynowanych młodością rosnie,każdy z nich chce tę trzecią mlodość aktywnie przeżywać.Ponieważ już fizycznie nie za wiele mogą to sobie chociaż gadaniną i krytyką pofolgują.

Obrazek użytkownika angela

07-08-2019 [03:00] - angela | Link:

Komunisci bardzo chcieli  stworzyć nowego człowieka, ale ze nie byli  doskonali, bo stworzyciel jest tylko jeden,   używali  wybrakowanego materiału, i po kilku nieudanych próbach, wyciągaja  teraz poprzednich z lamusa historii.
Rozlazlo się to po świecie, /proletariusze wszystkich krajów, łączcie sie/, i sieje destrukcję,  nie tylko w Polsce, przybierając teraz coraz to nowe formy zarazy, od czerwonej,  a teraz  po tęczową,i  zieloną.
W mówili im że są mądrzy, i przeszkadzają normalnym ludziom żyć.