"CAREX" WYGRYWA W WARSZAWIE!!!

Panie Trotelreiner. Naprawdę spodziewałam się po Panu czegoś więcej, choćby dlatego, że przecież gdzieś i z jakiegoś powodu Pan się nauczył tak dobrze  mówić po Polsku?
Nazywanie Polaków "baranami", a Polski "tenkrajem" stawia Pana dokladnie w tym samym miejscu, co te "elyty" rozpaczające nad brudnymi bachorami zabierającymi im miejsce nad Bałtykiem i patologią 500+, która będzie chlać na potęgę i mnożyć się jak króliki. Spodziewałam sie, że przy pańskich kwalifikacjach pochyli się Pan nad zjawiskiem i zanalizuje przyczyny, dla których obywatele stolicy głosują tak, jak głosują. Wszak może się zdarzyć, że któryś z nich zajrzy jakimś cudem na pański blog, przeczyta i chociaż przez chwilę pomyśli o tym, co przeczytał. Na 100% to nie nastąpi, kiedy Pan będzie wyzywał ludzi, choćby najbardziej pogubionych od baranów. W ogóle widzę, że prawdziwa stypa tu u Pana dzisiaj, co mocno daje do myślenia. Panom narodowcom również zalecałabym chwilę refleksji i wyjście ponad własne ograniczenia, a to przez wzgląd na sympatię jaką mam do młodzieży patriotycznej i Marszu Niepodległości. Panowie, w polityce liczy się skuteczność, a wy macie jakąś szansę tylko, kiedy się przegrupujecie i pogonicie całą tę waszą wierchuszkę z Korwinem i Bosakiem na czele, bo to wstyd, obciach i obraza dla ludzkiej inteligencji.

Bank Światowy prawie w całości nalezy do rządu USA  i tym się rózni od MFW rogacizno o reszcie co odkryłeś nie wspomnę !

Pierdoły waść solisz. Wystarczy rzucić okiem na mapę Polski i zobaczyć jak głosują "zakorzenieni" a jak "pomigracyjni". A Cimoszewicz zbierał głosy Białorusinów, bo jest Białorusinem. Leśniczówka nie ma tu nic do rzeczy.

Trzeba znowu zaczynać od pracy u podstaw jak w czasach  zaborów - a  teraz  to bedzie jeszcze trudniejsze bo wtedy przynajmniej wróg był jasno określony. Co z tym Ppolakami sie porobiło to po prostu sie w pale nie mieści. Pzdr.

Troche historii by sie przydało . Palaki to oni byli z prykazu UB . W gminie Czyże kwaśniewski miał 97% poparcia , reszta to głosy niewazne i błąd statystyczny  ., a i dzisiaj wygrałby w pierwszej turze . Dwadziescia kilometrów na zachód podobnie wygrywał Bolek . Taka anomalia historyczna . Rechot  carów i Stalina .A i Kiszczakowi wesoło .