Nowa partia narodowa?

Paweł Chojecki, 21.11.2011

Koncepcja prof. Andrzeja Zybertowicza vs koncepcja GW - rozmowa rzecznika ONR, Mariana Kowalskiego oraz redaktora naczelnego miesięcznika "idź Pod Prąd" Pawła Chojeckiego.

"Coś dobrego i wielkiego zaczyna się dziać po stronie młodych Polaków, bo Gazeta Wyborcza weszła do gry" - Chojecki.

"Nie dajcie się podzielić, choćby nie wiem co, bo żadna z naszych partyzantek sama tej wojny nie wygra" - Kowalski.

"Leśne dziadki podgrzewają atmosferę" - Chojecki.

"Szeremietiew i Korwin na ministrów." - Kowalski.

CZYTAJ FELIETONY M. KOWALSKIEGO CO MIESIĄC W "IDŹ POD PRĄD". TAKICH TEKSTÓW NIE ZNAJDZIESZ NIGDZIE INDZIEJ! (SZUKAJ W RUCH I EMPIK)

Nowa partia narodowa? - Marian Kowalski odpowiada

realizacja "iPP" TV 2011

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 3908

bardzo interesujacy wywiad i bardzo pouczajacy.Mysle jednak,ze myslenie zyczeniowe zdominowalo Panstwa dyskusje.Wie Pan dlaczego panstwo niemieckie,niemcy generalnie sa tak dobrze zorganizowani,stanowia taka sile (przynajmniej jak do tej pory w Europie)? Bo nie snuja opowisci o tworzeniu bez konca czegos nowego,porywajacego tylko do znudzenia udoskonalaja to czym dysponuja,staraja sie w sposob przemyslany i w miare lagodny zmieniac rzeczywistosc ich otaczajaco!I nie sa to obserwacje kogos kto od dziesiatkow lat przebywa poza Polska tylko mlodych ludzi odbywajacych tutaj praktyki,z ktorymi staramy sie rozmawiac i otwierac im oczy ,zeby po powrocie do kraju nie wpadli w lapy PO czy chociazby "nowej nadziei prawicy" jak o sobie mowia panZiobro i spolka!Prosze wziasc za przyklad wspomnianych w wywiadzie Pilsidskiego i Dmowskiego!Odlegli od siebie ideowo,ale zjednoczeni w jednym: mozolnym budowaniu sily Polski i Narodu!Dla nich w momencie rozstrzygajacym nie byly wazne eksperymenty tylko to o czym wspominam wczesniej:odowiedzialnosc i racjonalne podejscie do polskiej niepodleglosci.Z pewnoscia domysla sie Pan co chce przez to powiedziec.Dlatego tak jak powiedzial to Pana gosc (i mam nadzieje,ze jego intencje sa szczere) trzeba sie organizowac i wspierac,a tam gdzie jadro wokol ktorego powinno to miec miejsce z takich czy innych powodow nie spelnia do konca naszych oczekiwac,starac sie wplywac na zmiane tego stanu rzeczy,ale nie budujac,tworzac cos nowego bo na to nie ma czasu,ale wywierajac na to co jest odpowiedni nacisk.kazdy kto mysli inaczej jest albo nieodpowiedzialnym marzcielem,albo nieroztropnym pseudopolitykiem.Bo gdyby mialo nbyc inaczej to moi przeodkowie nie odniesliby zwyciestwa w Powstaniu Wielkopolskim!I to uprawnia kazdego komu bliskie sa idealy tego narodowego zrywu widziec w kazdym kto podnosi reke na jednosc prawej strony sceny politycznej smiertelnego wroga Polski i jej niepodleglosci!

"do znudzenia udoskonalaja to czym dysponuja,staraja sie w sposob przemyslany i w miare lagodny zmieniac rzeczywistosc ich otaczajaco!"
"Prosze wziasc za przyklad wspomnianych w wywiadzie Pilsidskiego i Dmowskiego!Odlegli od siebie ideowo,ale zjednoczeni w jednym: mozolnym budowaniu sily Polski i Narodu!Dla nich w momencie rozstrzygajacym nie byly wazne eksperymenty tylko to o czym wspominam wczesniej:odowiedzialnosc i racjonalne podejscie do polskiej niepodleglosci."
W moim przekonaniu takie są właśnie intencje Mariana Kowalskiego. Wywiad jest tylko częścią naszej rozmowy - nie wklejałem całości, by nie było to zbyt długie, a przez to nudne. O Powstaniu Wielkopolskim mówiliśmy właśnie w kontekście wzoru - długofalowego przygotowania organizacyjnego, ekonomicznego, społecznego itd.
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

Dlatego napisalem : bardzo interesujacy .....Wie Pan nie utozsamiam sie z symbolami,z cala ta infrastruktura kolegow pana Kowalskiego,ale to nie znaczy ze ich nie respektuje,ze nie interesuja mnie co maja do powiedzenia.Wrecz przeciwnie!Takich ludzi (poglady ,a nie retoryka) jest pelno w CSU i CDU.Cala sztuka polega tylko na tym,ze oni nie pozwalaja sie na siebie napuszczac bolszewicko-lewackiej holocie mracujacej w mediach. Dla mnie rostrzygajace bedzie czy znajda w sobie tyle sily ,zeby moc pokierowac tym procesem w sposob profesjonalny i uwzgledniejacy dobro calej prawej strony sceny politycznej.Jak juz wspomnialem jest juz wartosc,ktora trzeba chronic przed destabilizacja!Sztuka ednak jest ze tak powiem oblepianie tego centrum kolejnymi warstwami i to nie na zasadzie budowania nowych bytow politycznych tylko wzmacnianiu tego co jest i ma realny wplyw na to co dzieje sie w kraju.Zobaczy Pan,ze jak sie to zrobi to nie bedzie takiej sily,ktora moglaby zagrozic Polsce.W tym procesie powinnismy sie jednak wystrzegac wszystkiego co mogloby go zaklucic:"lesne dziadki" w szczegolnosci w stosunku do pana dr.Szeremietiewa nie jest zbyt rozsadnym okresleniem.Wie Pan czasami trzeba powstrzymac sie od komentarzy i dac wybrzmiec nawet takim,z ktorymi sie nie zgadzamy,lub nas troche irytuja.Z pewnoscia nie wolno nam przepuscic zadnej okazji wykorzystania wiedzy ludzi,ktorzy ponad swoje akstrawaganckie poglady i zachowanie (wie Pan kogo w szczegolnosci mam na mysli),cenia cierpliwosc,sluzenie spoleczenstwu czy lojalnosc wobec swoich wyborcow.Pozdrawiam Pana.

W pełni się z Panem zgadzam i do tego dążę. Co do p. Kowalskiego - to był on przez wiele lat w UPR i razem (na zmianę) przewodziliśmy lubelskiemu UPR owi przez ostatnie 6 lat. Nie obawiam się więc o poglądy MK. Co do skuteczności, to pewnie zwrócił Pan uwagę na fragment z poprzedniego wywiadu o planie poparcia któregoś z kandydatów PiS przez lubelski KNP (Korwina)? W ostatnich wyborach samorządowych MK startował z listy PiS i wtedy udało nam się zdobyć większość w lubelskim ratuszu.
Pytanie, czy środowisko narodowców jest gotowe na wejście do nowoczesnej polityki?
Pozdrawiam
Paweł Chojecki

I dlatego trzymam kciuki za takie inicjatywy!Pouzdrawiam Pana i pana Kowalskiego.

Super bylo o JKM jako ministrze do etatyzacji hehhehehhe zobaczymy, jak sie bedzie dalej rozwijac.