Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ja tego po prostu nie pojmuję!

Krzysztof Pasierbiewicz, 20.01.2019

1-szy listopada 2014. Krypta Prezydencka na Wawelu. Prof. Andrzej Nowak UJ w trakcie wygłaszania dziejowej mowy okolicznościowej

Notkę tę dedykuję siostrze miłosierdzia Beacie Mazurek i czuwającemu w cyklu całodobowym nad prezesem Jarosławem Archaniołowi Ryszardowi Terleckiemu, którzy tak ciasno otulili opiekuńczymi skrzydłaki Jarosława Kaczyńskiego, że pan Prezes, podobnie jak niegdyś Edward Gierek, już mało, co widzi.

W dniu Wszystkich Świętych 2014, w ponurym czasie, kiedy wyzuci z poczucia przyzwoitości butni politycy Platformy Obywatelskiej upokarzali dotkliwie ówczesną opozycję, a ludzie stracili nadzieję na uczciwe państwo, - składaliśmy kwiaty od krakowskiego Akademickiego Klubu Obywatelskiego (AKO) u stóp sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich w Krypcie Prezydenckiej na Wawelu.

Pośród garstki osób zebranych wtenczas w tym kultowym miejscu był poseł PiS Andrzej Duda, któremu najprawdopodobniej jeszcze nie przychodziło do głowy, że zostanie Prezydentem RP, zaś kilka koków dalej przystanął pan profesor Andrzej Nowak z Wydziału Historycznego Wszechnicy Jagiellońskiej, który wygłosił wówczas krótką, acz według mnie dziejową mowę okolicznościową, cytuję fragmenty za panem profesorem: 

„Jesteśmy tu, kiedy wydaje się, że trudno już złożyć na nowo ten polski dom tak psuty od środka i tak atakowany od zewnątrz. Kiedy spotykamy się tutaj w tym nielicznym gronie myślę, że może za rok będzie tutaj tłum, bo zmieni się koniunktura polityczna. Może za pięćdziesiąt albo sto lat będą tu znowu nieliczni ludzie, ale niezależnie od tego ilu ludzi będzie tutaj przychodziło, to ten obowiązek płynący z dzieła życia śp. Prezydenta Kaczyńskiego i jego Małżonki, z dzieła życia tych wszystkich duchów wielkich Polaków, którzy znajdują tutaj na Wawelu swój ziemski spoczynek będzie dla nas siłą, która nie pozwoli Polsce upaść, jak długo będzie tutaj, chociaż jeden Polak przychodził, żeby czerpać siłę do niesienia tego, co Zbigniew Herbert tak pięknie w swoim wierszu nazwał po prostu miastem, państwem miastem, Polską. Teraz powinniśmy zaczerpnąć tyle, by za rok było nas więcej, by Polska zaczęła dźwigać się z tego upadku, w którym się znajduje…”, koniec cytatu.

A tu całość tej wiekopomnej mowy, której nagranie na szczęście się zachowało:

https://app.box.com/s/9y…

I co?

Na wczorajszy pogrzeb tragicznie zmarłego, również w trakcie pełnienia służby państwowej, - prezydenta miasta Gdańska przyjechali:

Obecny i byli prezydenci Polski oraz premierzy.

Niestety na pogrzebie Pawła Adamowicza zabrakło premiera Jarosława Kaczyńskiego.

Czy ktoś może mi zwyczajnie, po ludzku wytłumaczyć, - dlaczego?

Pytam, bo chciałbym się mylić, ale po tym, jak się zachował pan Prezes obawiam się, że część tych, którzy dotychczas chcieli, nie odwiedzi już Krypty Prezydenckiej na Wawelu. Powiem więcej. Gdyby Jarosław Kaczyński pojawił się w Gdańsku, niekoniecznie na oficjalnych uroczystościach pogrzebowych, - wytrąciłby szable z dłoni Grzegorza Schetyny i jego popleczników. Więc jeszcze nic straconego.

I na koniec słowo do tych, którzy uroczystości pogrzebowe prezydenta Gdańska nazywają „żałobną hucpą polityczną”. Otóż byłem na pogrzebie chowanego na Wawelu prezydenta Lecha Kaczyńskiego i oglądałem w telewizji pochówek prezydenta Pawła Adamowicza w gdańskiej Bazylice Mariackiej. Zarówno w Krakowie, jak w Gdańsku na tych pogrzebach były nieprzebrane tłumy żałobników. I jestem przekonany, że zarówno w Krakowie, jak i Gdańsku nikt nie nakazał Polakom w tych pogrzebach uczestniczyć. Przyszli sami, z własnej woli. Przyszli, bo chcieli. Więc pytam nienawistników nazywających pogrzeb Pawła Adamowicza „żałobną hucpą”. Czy macie Państwo świadomość, że stanęliście w jednym szeregu ze złymi ludźmi, którzy pochówek Lecha Kaczyńskiego na Wawelu również "żałobną hucpą" nazywali? Będę wdzięczny za odpowiedź.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Lektura pierwszej setki komentarzy na Salonie24, gdzie również tę notkę opublikowałem wskazuje, że na większość komentarzy po prostu nie ma sensu odpowiadać, gdyż ich Autorzy i tak "wiedzą lepiej", a zacietrzewienie odbiera im zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości. Zaś obrońcy Jarosława Kaczyńskiego zdają się kompletnie nie rozumieć, że "spóźnienie się" pana Prezesa wraz ze swoimi marszałkami Mazurek i Terleckim na sejmową minutę ciszy oraz nieobecność na pogrzebie pochowanego w gdańskiej Bazylice Mariackiej prezydenta Adamowicza to dwa śmiertelne błędy polityczne, które odbiją się na partii Jarosława Kaczyńskiego, tak samo, jak się odbiła na SLD wypowiedź Cimoszewicza o powodzianach. Tak. Tak. Takie niby "drobiazgi" decydują u nas często o zmianach rządów.
Ale proszę komentować, a ja, jak przejdzie pierwsza fala Tsunami politycznej nienawiści jednych do drugich, postaram się to jakoś podsumować.

Post Post Scriptum
Prezydent Duda się wreszcie zreflektował oświadczając publicznie, że, - cytuję:

"Apel dominikanina o. Ludwika Wiśniewskiego wygłoszony na sobotnim pogrzebie zamordowanego prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, skierowany był do wszystkich stron politycznego sporu, zarówno do mnie, jak i do Grzegorza Schetyny" - vide: https://wpolityce.pl/pol…

Mój komentarz:

Brawo Panie Andrzeju! Wielkie brawo!! Na stojąco!!! Wszakże moje brawa opatruję warunkiem, że te słowa są szczere i Pańskim sercem pisane.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 16823
Domyślny avatar

Trotelreiner

22.01.2019 08:37

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na Jest , jest , jest ...

https://upload.wikimedia…
Echotvn24 po wytyczne i wypłatę...
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

22.01.2019 09:47

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na Jest , jest , jest ...

@HenrykHenry
Mam nadzieję, że pan prof. Andrzej Nowak przeczytał ten modelowy komentarz oszołomionego "ortodoksyjnego pisowca". Proszę o dalsze komentarze, Panie Tretelreiner, bo ludzie nie wierzą jaki elektorat ma rzeczywiście Jarosław Kaczyński.
Domyślny avatar

HenrykHenry

22.01.2019 19:55

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @HenrykHenry

Tez mam taka nadzieje . Nie powinien zyc w nieswiadomosci ...  ludzie wiedza kto jest kto ...
Domyślny avatar

HenrykHenry

22.01.2019 20:25

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @HenrykHenry

Jeszcze jedno ...
" bo ludzie nie wierzą jaki elektorat ma rzeczywiście Jarosław Kaczyński."
Piekne co ?! ... zatroskany jak PO i N.  Oni tez sie strasznie martwia tym elektoratem.
A tak swoja droga ... caly czas "blagier" w jakichs ukladach , ukladzikach ... zycie mu minelo a on dalej "sluzy".
Zofia

Zofia

22.01.2019 15:35

Te tysiące żegnających swojego Prezydenta  Gdańska spełnili swój obowiązek pożegnania Go. Pozostali nie mieli takiego przymusu.Dziwiło mnie zrobienie z tego mordu narodową żałobę. Mieszkańcy Gdańska mieli obowiązek mieć żałobę ale pozostała Polska niekoniecznie choć to wielka tragedia. Nie napomknął  pan co sądzi o usadowieniu Prezydenta Polski za byłymi decydentami. Czyżby to był standard w PO? Pan Prezydent i Premier uczestniczyli nie tylko z obowiązku ale i z potrzeby serca.
Jęzory Pasiukowski

Jęzory Pasiukowski

22.01.2019 22:41

Niedawno napisał Pan:
"Od dziś, PiS znaczy dla mnie tyle, co niegdysiejsze śniegi". Kilku komentatorów wyraziło wówczas nadzieję, że w końcu Pan zamilknie. Minęły dwa dni a Pan znowu o PIS, Kaczyńskim i Terleckim. Pytam zatem - kiedy Pan wreszcie przestanie popełniać te swoje notki "zatroskanego blogera"? Poza tym, tak z ciekawości pytam, jaki ma dla Pana sens pisanie o czyś co znaczy tyle co zeszłoroczny śnieg? Czy to nie jest jakaś obsesja? Kumpluje się Pan ze Staniszkis czy co?
Kiedyś był taki okres, że lekturę NB zaczynałem od Pana. Było dowcipnie, pisane ze swadą i te wpisy niosły ze sobą budującą treść. Od 2-3 lat stacza się to Pańskie pisanie po równi pochyłej.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,501
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności