Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Przełom w polskiej polityce
Wysłane przez Piotr Węcław w 21-01-2019 [06:59]
Gdy przed dziewięcioma laty lądował w Warszawie samolot z tragicznie zmarłymi najwyższymi osobistościami RP, stojący na płycie lotniska pełniący obowiązki prezydenta RP rechotał ze śmiechu. Ciekawe co go tak wtedy ubawiło? Czy może to, że większość szczątków zmarłych była upchana ze śmieciami w workach na odpadki? A może fakt, że w niektórych trumnach były dwie głowy, a w innych żadnej?
W sobotę mieliśmy ponownie dzień żałoby narodowej, w uroczystościach brał udział prezydent i premier RP. Do zmarłego i jego bliskich podeszli z największym szacunkiem. Biorąc pod uwagę rangę piastowanego przez zmarłego stanowiska, można wręcz powiedzieć, że cześć jaką oddali zmarłemu czołowi politycy partii rządzącej, a zarazem przedstawiciele państwa polskiego, była nieco przesadzona.
Tak czy inaczej, wielu z ludzi obecnie rządzących Polską przed ponad ośmioma laty nie tylko przeżyła wielką osobistą tragedię, ale co gorsza doświadczyło obelżywego wyszydzania podczas tej tragedii. Bezczeszczenie zwłok zmarłych i ich pamięci jest nie tylko przekroczeniem norm cywilizacji w jakiej żyjemy, jest przekroczeniem właściwie jakichkolwiek norm znanych na świecie teraz i w przeszłości.
Takie właśnie piekło elicie PiS-u zgotowało środowisko z jakim identyfikował się Paweł Adamowicz. Wtedy, gdy tak haniebnie to środowisko gardziło elitami polskiej prawicy, oraz najwyższej rangi przedstawicielami państwa polskiego, ludzie ci, dziś opłakujący zmarłego, zapewne nie spodziewali się, że już wkrótce będą skazani na litość swoich ofiar.
Gest ten przypomina nieco scenę z Krzyżaków Sienkiewicza, gdy okrutnie okaleczony Jurand na oczach własnych rycerzy uwalnia z więzów swego kata. Kto czytał powieść Sienkiewicza pamięta, że kat Juranda poruszony reakcja swojej byłej ofiary, dokonuje samobójstwa.
Na jakikolwiek przejaw skruchy ze strony liderów PO i ludzi środowiska Gazety Wyborczej nie liczę, i specjalnie mi na nim nie zależy. Ale klasę jaką pokazali w ostatnich dniach liderzy PiS-u trzeba docenić i zauważyć, jest to bowiem ważna chwila w naszej najnowszej historii.
Od przemian 1989 roku pozbawione doświadczenia ugrupowania prawicowe, w sytuacjach trudnych prób dawały się ponosić emocjom i wodzić za nos lewicy czerpiącej z doświadczenia politycznego partii komunistycznej. I oto w polskiej polityce pojawiła się nowa, nieznana dotąd jakość.
Bez względu na reakcję opozycji i mediów żądnych sensacji, ostatni tydzień to, dzięki Zjednoczonej Prawicy, moment przełomu w patrzeniu na państwowość i szacunek dla urzędów Rzeczypospolitej.
Swoją postawą liderzy PiS wpisali się w najlepsze tradycje polski niepodległej, elit znających swoją wartość, potrafiących opanować emocje i stanąć ponad podziałami. Jest to nie tylko powód do dumy dla polskiej prawicy, ale dla wszystkich Polaków.
Mamy bowiem obecnie władzę, dla której dobre imię i szacunek dla urzędów Rzeczypospolitej są wartościami nadrzędnymi, stawianymi na pierwszym miejscu, przed partyjnymi sporami. Przywódcy w ten sposób patrzący na kraj, nie tylko dają dobry przykład, ale przede wszystkim mają potencjał by zbudować państwo o jakim marzyło wiele pokoleń.
=====
Komentarze
21-01-2019 [08:41] - angela | Link: Opozycja może by zaniechala
Opozycja może by zaniechala walki z rządem, gdyby rząd postawił grubą kreskę po dokonaniach poprzedników. Wisi nad nimi rozliczenie za szalbierstwo Polski i Polaków, w perspektywie wieloletnie kraty, i walka niestety nie ustanie.
Ten rząd obiecał spoleczenstwu; ze rozliczy złodziei, widzę że żeby osiągnąć spokój i móc rządzić lawiruje pomiędzy grubą kreską a rozliczeniem.
Obecnie zamyka pomniejszych kombinatorow i zlodziei, ale Ci najwyżej ustawieni, czując za sobą poparcie sądów unikają sprawiedliwości.
Dopiero po reformie sądów i pozamykaniu szkodników Polski, a jeszcze regulacji własności mediów będzie spokój..
Jazgot antypolskich mediów zagłusza wszelką prawdę.
21-01-2019 [12:19] - Jabe | Link: To nie ma grubej kreski? Co
To nie ma grubej kreski? Co „czucie za sobą poparcia sądów” zmienia, skoro nie zostali nawet oskarżeni? Jak w wielu innych sprawach istotne jest tylko podgrzewanie atmosfery i wprawianie w amok wiernego ludu, a nie żadne rzeczywiste działania.
Jazgot „antypolskich” mediów pospołu z jazgotem „polskich” mediów zagłusza wszelką prawdę. Gdyby owe „polskie” media informowały, zamiast prowadzić prymitywną propagandę, wpływy mediów „antypolskich” kurczyłyby się systematycznie. Mamy jednak trend odwrotny. Odpowiedzią jest postulat „regulacji” własności mediów, czyli ich przejęcia, żeby wszystkie szczekały unisono.
21-01-2019 [20:55] - Jan1797 | Link: Opozycja ...... by zaniechała
Opozycja ...... by zaniechała walki z rządem, gdyby reszta się zjednoczyła Pani Angelo.
21-01-2019 [09:19] - angela | Link: Opozycja hasłami probuje
Opozycja hasłami probuje petac Naród. Rzucają hasła i jak mantrę powtarzają wszyscy.
Hasla krótkie, nośne , które mają załatwić ich interesy.
Kiedyś była ZGODA BUDUJE, żeby mogli w zgodzie i spokoju okraść Naród i wyprzedać rozgrabic Polskę.
Teraz według potrzeby wprowadzili MOWĘ NIENAWIŚCI, żeby tych rozkradzionych miliardów nikt nie ważył się ruszyć, a złodziei rozliczyć.
21-01-2019 [14:29] - Trotelreiner (niezweryfikowany) | Link: Panie Piotrze!
Panie Piotrze!
Wrzuciłem Panu komentarz...pomiędzy godziną 9,a 9.45....z przyczyn znanych tylko Adminowi...komentarz wcięło!
Ja piszę komentarze na bieżąco i nie archiwizuję ich,tak więc przepadło.
Paranoja z "mową nienawiści" zaczyna dominować w mediach...
21-01-2019 [17:30] - Piotr Węcław | Link: Szkoda, zawsze czytam
Szkoda, zawsze czytam wszystkie komentarze. Dyskusja o mowie nienawiści to tak jak dyskusja o aborcji: wywołuje emocje więc media temat rozkręcają, a przy okazji można dołożyć prawicy, zaś sprawy istotne pozostają niezauważone.
21-01-2019 [21:40] - Ptr | Link: Przemówienie redaktora
Przemówienie redaktora Bronisława Wildsteina i poprzedzające - Premiera Glińskiego przywróciło nam jakiś punkt odniesienia. To prawda - zachować spokój, mamy podstawy, niesiemy/cie odpowiedzialność za naród i naszą przyszłość. ( Mam za nic ten order Orła Białego , ale w niektórych przypadkach przynajmniej rozważono komu dają ).
22-01-2019 [18:55] - xena2012 | Link: Ojciec Wiśniewski jakoś nie
Ojciec Wiśniewski jakoś nie widział i nadal nie widzi piekła jakie zgotowano elicie PiS-u.Mówi bowiem o piekiełku nadal nie dostrzegając oczywistych faktów. Jego nienawistny wzrok na pogrzebie prezydenta Adamowicza i posądzenia o zmanipulowaniu jego ,,cennych'' wypowiedzi nikogo nie przekonują. Wstyd że mamy takich duchownych.
22-01-2019 [20:59] - Ptr | Link: To takie wypowiedzi
To takie wypowiedzi drugorzędne, a może powinno się to powiedzieć - z tylnych ławek.
23-01-2019 [00:55] - Piotr Węcław | Link: To prawda, ale jestem też
To prawda, ale jestem też przekonany, że większość duchownych nie podziela poglądów o. Wiśniewskiego.