Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Niezmożona nuta swojska, czyli Polska kursko wolska

Krzysztof Pasierbiewicz, 02.01.2019


lustracja muzyczna - https://www.youtube.com/…

Ki diabeł mnie podkusił, żeby w notce pt. „Słowo starego wiarusa akademickiego do prezesa Kaczyńskiego” – vide: https://www.salon24.pl/u… poradzić panu Prezesowi, że czas już kończyć z miesięcznicami smoleńskimi, bo pisowski elektorat to też ludzie, którzy chcieliby się czasem zabawić, a w celu poparcia mojej tezy załączyłem link do występu giga gwiazdy disco polo Teresy Werner, na której koncertach, między kolejnymi miesięcznicami, wyzwalał się cichcem w tańcu, że się tak wyrażę modelowy pisowski elektorat (proponuję ustawienie siły głosu na full w wersji pełnoekranowej):– vide:

https://www.youtube.com/…

Zażartowałem sobie wtedy, że jeden tego typu koncert zorganizowany na Stadionie Narodowym pod szyldem Prawa i Sprawiedliwości moim zdaniem przysporzy partii pana Prezesa więcej sympatyków, niż tysiąc występów Magdaleny Ogórek, Michała Rachonia, Adriana Klarenbacha, Rafała Ziemkiewicza, Łukasza Warzechy et consortes  popisujących się w programach TVP1, TVP Info i TV Republika, - razem wziętych.
Niestety ani by mi wtedy nie przyszło do głowy, że trafię jak mawia Sowiniec „w punk”, - w gust muzyczny Jarosława Kaczyńskiego, a ten skurczybyk Kurski na pniu mój pomysł kupi.

Dlaczego o tym piszę?

Bo oglądałem w telewizji publicznej przez chwilę, gdyż dłużej nie wytrzymałem, szumnie zapowiadanego Sylwestra w Zakopanem i, - przykro mi to mówić, ale w mojej opinii ta impreza, której oglądalnością Jacek Kurski się tak szczyci, to jeden wielki discopolowy obciach stawiający nas w branży show biznesu tuż za Ukrainą, jak nie gorzej.

Zaś jak chodzi o szopkę noworoczną to przypomnę teraz, co pisałem w notce pt. „Ciemna strona mocy nieczujących bluesa zgredów” – vide: https://www.salon24.pl/u… , cytuję:

„Otóż w roku 2014 włączyłem na chwilę lecącą w telewizji szopkę noworoczną Marcina Wolskiego. Przysiadła się do mnie wtedy moja 22-letnia wówczas córka, popatrzyła przez moment i zauważyłem, że walczy ze sobą by mi przykrości nie zrobić, aż nie wytrzymała i wypaliła: Tato! Nie obraź się proszę, ale to jest jakiś koszmar! Czy ty nie widzisz, jaka to obsuwa? I wtedy sobie uświadomiłem, że oglądam program dla młodych ludzi odstręczający, żałosny i krańcowo oldskulowy. Chodzi mi głównie o formę, bowiem zobaczyłem amatorszczyznę występujących „aktorów”, fatalną scenografię, jak z jakiejś świetlicy zawstydzającą anty-satyrę. Ale z treścią też nie było lepiej, bo serwowane wierszyki przywodziły mi na pamięć akademie pierwszomajowe w mojej podstawówce, gdzie w latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia synalkowie pezetpeerowskich aparatczyków wygłaszali okolicznościowe wierszyki rymem częstochowskim przez ich rodziców napisane. A najgorszym było to, że przez dobre kilka tygodni dumna z siebie TV Republika pokazywała fragmenty tej szopki wielokrotnie, co jest niezaprzeczalnym świadectwem, że ludzie z tego środowiska kompletnie bluesa nie czują i nie zdają sobie sprawy z tego, że pośmiewisko z siebie robią. To samo pan Marcin Wolski wyczynia ostatnimi czasy w nieudolnej podróbce mającej być satyrą na „Szkło Kontaktowe”, czyli audycji pt, „W tyle wizji”. To jest dla mnie coś okropnego!!! Więc nie trudno sobie wyobrazić jak to mierzi ludzi młodych…”, koniec cytatu.

Od tamtego czasu upłynęły cztery lata i co? Nie tylko nic się nie zmieniło, a jeśli już, to na gorsze. Ale nie ma się, co dziwić skoro mamy ministra kultury, który subkulturę gminno podwórkową najwyraźniej bardziej kocha, niż noworoczne koncerty filharmoników wiedeńskich.  I choć mazgajem nie jestem to chce się zapłakać, jak patrzę na to, co się ostatnimi laty dzieje z polską kulturą wysoką.

Bo ja też marzyłem o tym, żeby, jak śpiewał Jan Pietrzak: „Polska była Polską”, - ale Boże broń! - „kursko wolską”.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Wiem, że znów pojechałem po bandzie w tej pół żartem, pół serio pisanej notce i być może komuś sprawiłem przykrość, za co najmocniej przepraszam, ale przyciasny bucior pisowskiego poczucia kulturowej estetyki uwiera mnie coraz bardziej nieznośnie.

Post Post Scriptum
Zaś wszystkim fanom tandetnego teamu Kurski & Wolski, których zniesmaczyła moja notka, na otarcie łez przesyłam letni hit pani Teresy - vide: https://www.youtube.com/… .
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 12187
Zygmunt Korus

Zygmunt Korus

02.01.2019 18:37

To zastanawiające skąd się bierze ta przemożna siła rządzących, żeby wywierać na nas nacisk, byśmy pokochali, jako smak uniwersalny, turpizm? Odpychające brzydactwo ma być powszechnie akceptowalne. I do tego ten kit kołchoźnikowy. Wczoraj "Wiadomości" - dosłownie cały dziennik - to samochwalstwo w Zakopanem - Kurskiego z burmistrzem tego miasta. (Parę informacji ze świata leciało na pasku...)  Idzie się pochlastać!
Jedyne rozsądne wyjaśnienie owego "pikowania z gustem" to moja abandonacja [vide: https://naszeblogi.pl/51… ] - czyli podprowadzenie niby siłami niewiadomymi do ponownego zrobienia Polaków w konia (kolejnego wystrychnięcia narodu na dudka).
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

02.01.2019 19:16

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na To zastanawiające skąd się

@Zygmunt Korus
"Wczoraj "Wiadomości" - dosłownie cały dziennik - to samochwalstwo w Zakopanem - Kurskiego z burmistrzem tego miasta. (Parę informacji ze świata leciało na pasku...)  Idzie się pochlastać!..."
-------------------------
Dlatego, choć jako bloger powinienem, już od dłuższego czasu tego dziennika nie oglądam. Pozdrawiam Pana noworocznie!
Domyślny avatar

HenrykHenry

02.01.2019 19:58

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Zygmunt Korus

Bola te sukcesy ... oj bola !
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

02.01.2019 21:44

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na Bola te sukcesy , oj bola ...

@henrykHenry
"Bolą te sukcesy ... oj bolą !..."
----------------------
Panie Heniu! Ilekroć czytam Pański komentarz przypomina mi się ten urzędas w okularach i czarnym garniturze (45-ta sekunda filmu) tańczący na zlinkowanym w notce koncercie giga gwiazdy disco polo pani Teresy Werner. Proszę sobie włączyć wersję pełnoekranową i oszukać siebie pośród tańczących - vide: https://www.youtube.com/…ś na otarcie łez, polecam Panu letnią wersję pani Teresy, wszakże pod warunkiem, iż będzie Pan na tyle trzeźwy na umyśle by zrozumieć, że nie dla psa kiełbasa - vide: https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

HenrykHenry

02.01.2019 21:03

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @henrykHenry

Jak sobie przypominam to jeden z komentatorow "podszyl" sie pod Terese Werner i skladal panu holdy ... Pan byl w przyslowiowym 7 niebie ... momentami myslalem (wielu innych czytelnikow tez) ze Pan popusci ... ze szczescia ze taka artystka ... i do Pana pisze. tiaaa  ... Puer robustus , sed malitiosus .  Brakuje mi tu jeszcze jednego na Pana "tfurczosc" , "blagierstwo" ... no coz , nie jestem lekarzem psychiatra wiec na tym poprzestane ...
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

03.01.2019 11:43

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na Jak sobie przypominam to

@Henryk Henry
Panie Heniu! Pożal się Boże profesor JW mógłby mi ewentualnie.. proszę sobie dopowiedzieć resztę.
Domyślny avatar

HenrykHenry

03.01.2019 00:14

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Henryk Henry

No coz ... ja mu nie wachalem , ale widac to Pana teskonota ...
A tak to komentarz prostacki , prymityw ... zreszta jak i ten caly Pana "blog"
tricolour

tricolour

03.01.2019 16:34

Dodane przez HenrykHenry w odpowiedzi na No coz ... ja mu nie wachalem

No że też chce się wchodzić na taki niedobry blog. Taki on paskudny...
Kolego, jak patrzę na Twoje wypociny, to nie dziwię się, że płaca w tym kraju to 500E. To naprawdę i tak dużo...
Domyślny avatar

pernille

03.01.2019 09:34

Dodane przez Zygmunt Korus w odpowiedzi na To zastanawiające skąd się

Na litość, sylwester to igrzyska dla mas, czego Pan oczekuje: Pink Floydów?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

03.01.2019 10:53

Dodane przez pernille w odpowiedzi na Na litość, sylwester to

@permille
"Na litość, sylwester to igrzyska dla mas, czego Pan oczekuje: Pink Floydów?..."
-------------------------
A dlaczego nie? Stać na przecież.
Domyślny avatar

HenrykHenry

02.01.2019 18:49

Nawet Sylwester przeszkadza ... 
jeden zadaniowy drugi "pozyteczny idiota" ... zreszta obydwaj "pozyteczni ..."
Ptr

Ptr

02.01.2019 20:25

Proponuję wysłuchanie jednego z utworów blackmetalowych na przyklad polskiej kapeli, której nazwy nie wymienię, lansowanej za czasów poprzedniej ekipy.
Powinno to otrzeźwić Panów. Sylwester to luz.  I jest aspekt społeczny daleko ważniejszy niż gusta - dobre uczucia mają znaczenie.
A nawet ktoś może zabłysnąć, jak Sylwia Grzeszczak. Owszem , wolałbym ABBĘ polską, pięknych dwudziestoletnich, perfekcyjnie śpiewających i z gracją tańczących. O ile mi wiadomo jeszcze nie mamy.
Naprawdę proponuję wysłuchanie jednego utworu blackmetalu do końca, aby zobaczyć co czeka za drzwiami na nasze dzieci.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

02.01.2019 23:28

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Proponuję wysłuchanie jednego

@Ptr
"Naprawdę proponuję wysłuchanie jednego utworu blackmetalu do końca, aby zobaczyć co czeka za drzwiami na nasze dzieci..." 
---------------------------
A możemy prosić o stosowny link? Wysłuchamy z największą uwagą.
Ptr

Ptr

02.01.2019 23:54

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Ptr

Niestety , do takich stron linków się nie podaje. Przynajmniej w mojej ocenie. ( może pan wyszukać , bo człowiek powinien wiedzieć to i owo o bliźnich, co robia niektórzy rodacy). Ale jak Pan usłyszy odgłosy piekielne, to właśnie to.
Szok , jaka wierność artystyczna w odtworzeniu oryginału.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

03.01.2019 10:46

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Ptr

A co w tym za problem? Proszę bardzo.
1. Symphonic Black Metal: https://www.youtube.com/…
2. Manowar - Warriors of the World: https://www.youtube.com/…
3. A tu taka ciekawostka - chodzi o kreację twórców. Zespół Immortal i "All shall fall": https://www.youtube.com/…
I bardzo stary zespół Kiss "Rock And Roll All Nite" : https://www.youtube.com/…
Ten "demon" z wywalonym jęzorem, to Gene Simmons, żyd pochodzenia węgierskiego i szacowny nauczyciel literatury z USA. Wcale nie odbiegają daleko od blackmetalu, ale nikt im ujmy z tego nie czyni. Czy młodzież słucha dziś zespołu Kiss?
Z jednej strony zachwycają się horrorami w TV, pięć razy oglądają Piłę lub Dziecko Rosemary, a muzyka już im przeszkadza. Zabawne. Kiedyś podobna koteria zasuszonych puderników przyczepiła się na analogicznej zasadzie gry słów lub gry mokrych skojarzeń do zacnej muzyki techno i już już tam szatan hulał aż duło, aż im nagle ulżyło (albo raczej uwolnili miejsce na łez padole). Czas zrobi swoje ;)))
Przykłady diabelskiego techno:
4. Jeden z najstraszniejszych i najbardziej demonicznych stylów, gdyż to jest high tripping minimal techno. Tylko proszę nie odlecieć z nocnymi sowami ;) Boris Brejcha - Night Owl: https://www.youtube.com/…
5. Ten jest bardzo... wręcz śmiertelnie podstępny, bo udaje miłą dla ucha muzykę. Ten Walls - Requiem: https://www.youtube.com/…
6. Na koniec przykład, że techno wżera się jak rdza w każdy porządny ludzki styl, nawet w muzykę włoską graną na niewinnych pasterskich fujarkach i gitarach szarpanych. Toto Cutugno - L'italiano Techno Remix: https://www.youtube.com/…
Straszne. Dla ukojenia zszarganych nerwów trzeba teraz koniecznie obejrzeć milusi film Milczenie Owiec albo Piłę 3. :o]
A co Pan sądzi o tego rodzaju straszliwych kreacjach?
7. https://www.youtube.com/…
8. https://www.youtube.com/…;
9. https://www.youtube.com/…
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

03.01.2019 10:58

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na A co w tym za problem? Proszę

@Imć Waszeć
Dziękuję za pierwszy merytoryczny komentarz.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

03.01.2019 12:34

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Imć Waszeć

Jeszcze odniosę się słowem do wszelki form talibizowania życia publicznego. Wszyscy wiedzą, że są osobnicy, którym nie potrzeba żadnej muzyki ani przebrania, żeby się napić,  naćpać, kogoś zarąbać lub samemu powiesić. Takie jest po prostu życie dookoła. Jakiś koleś może po prostu upić się jakimś Dżonym Walkererem pod pastorałki, złapać siekierę i pójść na ulicę nawracać ludzi. Niemożliwe? Przypadki świeżo nawróconych islamistów, którzy dotąd głównie zadawali się z podobnymi im poj..mi z ulicy, pili, ćpali i ru.ali, a któregoś dnia nagle złapali za kierownicę TIR-a, kałacha lub maczetę i z zapałem zaczęli tępić tych brudnych, krzywych i niewiernych, albo różnych takich słuchaczy jakiegoś techno, są dziś powszechnie znane. Po prostu każda konkretna sytuacja stwarza szansę na coming out dla jakiegoś zagubionego dotąd świra. Należy unikać takich sytuacji i okazji do radykalizacji, ale nie zawsze się udaje. A na kanwie polityki, z Hitlerem, Stalinem albo z Musolinim np. się nie udało.
Do poprzedniego wątku jeszcze dodam, że gdyby nie jacyś radykałowie, to takie techno mogło być już u zarania przyjęte na podobnej zasadzie jak Jean Michael Jarre. Przykład:
ARTBAT & Rafael Cerato - Uplift: https://www.youtube.com/…
Techno mogło pojawić się w mediach muzycznych zamiast dark wave lub progressive rocka. Boris Brejcha - Angel In The Sky:
Albo mogło też stać się muzyką filmową. Tymczasem stało się synonimem diabła, bo komuś tak pasowało do zadania wywyższania własnego niebotycznie strzelistego religijnego intelektu i niezłomnej wiary w żydowskie mity ponad wszystkich innych "mentalnych "brudasów" (czyli pycha). Z drugiej strony wszyscy lubią oglądać film Matrix, a tam..... obok wyłożenia całej Biblii gnostycznej i teorii kabały, znajduje się też straszliwe techno. Proszę oto przykład z tego filmu, utwór Fluke "Zion", a w zasadzie "Slap It": https://www.youtube.com/…
Przy okazji tematu wiary, to czasem ludzie są tak omotani i zmanipulowani przez cwaniaków robiących zawodowo w tej branży, że nie widzą we właściwy sposób podstawowych pojęć, spraw i ich konsekwencji. Na przykład czasem bierzemy udział w dyskusjach na temat tego, że Stary Testament podyktował Bóg, ale jego treść (zresztą pełna głupot, jak twierdzą rabini) nie jest ważna, tylko liczy się ukryty kod możliwy do wydobycia na światło dzienne za pomocą manipulacji liczbami i częstościami wystąpień liter alfabetu hebrajskiego. Lecz to jest przecież numerologia, gnoza w najczystszej postaci i podręcznikowy przykład zastosowania kabały. Jak to się ma do chrześcijaństwa? Otóż są ślady, że właśnie w celu odczytania tego, czego nie ma napisanego jawnym tekstem, wcześni chrześcijanie, a także ojcowie Kościoła posługiwali się takimi różnymi zakazanymi metodami. Stąd przecież biorą się biblijne rewelacje protestantów etc. Tą drogą następuje judaizacja, choć sam judaizm jest chyba odporny na własne głupoty (talmudyzm).
Ptr

Ptr

03.01.2019 13:10

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na A co w tym za problem? Proszę

Imć Waszeciu, 
To nie są straszne rzeczy. Jednak Bóg ma silne narzędzie w ręku - czas. Te rzeczy podane powyżej w linkach dziś wyglądają jak kiepski kabaret.  Kiepski stary kabaret. Kiss wygląda śmiesznie po prostu, żenująco.
Wszystkie te rzeczy to kreskówki. Ale teraz  SĄ rzeczy nieprzyzwoite, które na szczęście nie mają wstępu do polskiej kultury ( a starano się je lansować ).
Ogólnie , to to zjawisko nawet w takiej łagodnej formie jak AC DC i Iron Maiden nie jest zbyt pozytywne - dobrze ,że tym nie żyjemy, gdyż  ma to destrukcyjny potencjał. To ma walor gry na niskich uczuciach, na niskich instynktach i wiedzie do prymitywnych zachowań. Tworzenia się jakichś sztucznych dziwnych subkultur, którymi można nawet politycznie grać. Upadek kultury zachodu może mieć sporo wspólnego z Hollywood, ale też z różnymi odmianami metalu i podobnymi zjawiskami. To do nas idzie, a polska młodzież pod nieprzychylną władzą na pewno się tym zarazi. Zwykle chłonęła jak gąbkę wszystko co na zachodzie było niszą z przedmieść. Za tym poszła moda na obwisłe spodenki i niezasznurowane buciki. 
Poza muzyką , na teraz widzę jak lansuje się w Polsce trend kulturowy pokazujący społeczeństwo jako zbieraninę potencjalnych przestępców, złodziei, niewiernych , cwaniaków. Jest sporo jakichś fabularnych historii w TV pokazujących jak wszyscy są cwaniakami, przestępcami, drobnymi kłamcami , ludźmi kłótliwymi. W tym wszystkim normalni są tylko policjanci.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

03.01.2019 14:29

Dodane przez Ptr w odpowiedzi na Imć Waszeciu, 

Tak, zgadzam się. Tylko, że ja nie wiążę oprawy z muzyką. Przynajmniej z perspektywy czasu widać, że to nie ma sensu. Natomiast zachowania destruktywne będą się szerzyć nawet bez muzyki, masek i teatrzyków. W Księdze Rekordów Darwina był opisany przypadek "pompiarzy", czyli degeneratów, którzy zadowalają się dmuchaniem sobie w odbyt. Ten konkretny denat poszedł na stację benzynową i wetknął sobie w odbyt kompresor. Tak więc degeneracja i tak będzie postępować niezależnie od słuchanego stylu muzyki. Zresztą to już widać na przykładzie hip hopa, gdzie w podobny sposób próbowano ekstrapolować, czy z czasem kaptury nie zakryją brody i piersi, a krok w obwisłych majtasach nie sięgnie im do asfaltu. Nie sięgnął, bo radykalne nurty z tego stylu odeszły wraz z pokoleniem i tyle. Tak właśnie wygląda buntowanie się młodzieży. Wiem coś o tym, bo kiedyś przez moment uczyłem w szkole średniej. Na pierwszej mojej lekcji informatyki szanowna młodzież weszła na ławki i zaczęła tańczyć jak małpy, żeby sprawdzić z jakim twardzielem ma do czynienia ;) Tak już w życiu jest, niestety.
Jan1797

Jan1797

02.01.2019 20:45

Jestem zwolennikiem zmiany dyskursu z totalnymi lunatykami. Tym z pseudo politycznym
zacięciem w krytyce wszystkiego co związane z PiS-em, proponuję aby patrząc w lustro i powtarzali
sukcesy gospodarki naszego kraju wynikają z koniunktury w Europie. Kunktatorom genotypowym
polecam szczerze nutę rzeczywistości; https://www.auswaertiges…
Jaworowski

Jaworowski

03.01.2019 11:34

Krzysio>>>...który subkulturę gminno podwórkową najwyraźniej bardziej kocha, niż noworoczne koncerty filharmoników wiedeńskich. <<<
Krzysio kochany, znowu się skompromitowałeś i walnąłeś nie tylko dupą o beton ale również potylicą. Ja jako meloman i audiofil pełna gębą, miłośnik wielkiej symfoniki, avant gardy w klasyce(dodekafonia, serializm, bruityzm, spektralizm), opery  z naciskiem na Wagnera, Verdiego i Richarda Straussa, a z innej beczki, jako miłośnik rocka psychodelicznego i progresywnego oceniam to, co jest grane podczas Koncertów Noworocznych z Wiednia(nie oceniam technicznego wykonawstwa) jako totalną  chałę i bzdety lekkie, łatwe i ( dla mnie- nie) przyjemne serwowane do znudzenia dla mało wymagającej publiki, kiwającej stópką obutą w luksusowe włoskie buciczki w luksusowej Złotej Sali Musikverein. Z mojego punktu widzenia, to jest też gminno podwórkowa subkultura(wystarczy zerknąć na repertuar), tylko że dla o wiele lepiej ubranej publiki o poziomie wyrobienia nie wiele więcej wartej niż tych diskopolwych gamoni.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

03.01.2019 18:25

Dodane przez Jaworowski w odpowiedzi na Krzysio>>>...który subkulturę

@Jaworowski
"Krzysio kochany, znowu się skompromitowałeś i walnąłeś nie tylko dupą o beton ale również potylicą..."
--------------------------------- 
Rozmarzył się Pan.
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

03.01.2019 13:50

Proponowali tej Wagner występ ale odmówiła bo miała zaklepany termin w Domu Spokojnej Starości w Przydupiu Wielkim ,Gdyby terenia potrafiła śpiewać to nie włóczyła by sie po takich miejscach cały rok,klientela przygłucha to jest to to dla takich jak ona.
To co leciało rok w rok z Wiednia to ćwok tylko nie wie ,że te marsze,walce to takie disco polo epoki, nic innego.
Nie ma nic bardziej obrzydliwego jak widok Satyra przed ekranem ,obśliniony od brody  po kalesony,tfu !
Novalia47

Novalia47

03.01.2019 14:17

Obciachowy zakopiański Sylwester to już nie po raz pierwszy się odbył pod Tatrami i został tak dokładnie pokazany i powtarzany. I to akurat jako wielki "sukces" narodowo-pisdzielczych mediów darowałabym, bo w Sylwestra właściwie wszystko jest dozwolone,a nawet polecane i gusta swoje schować chwilowo należy. Oczywiście nie może  to dotyczyć takiego znaffcy mega super ultra rejonów najwyższej kultury jak grasujący tu znowu Jaworowski, ale i on w nocy z 31.XII. na 1.I. co roku odpuścić musi tego Wagnera i innych dodekafonistów czy metalowców. Myślę jednak, że ważniejszy dla nas wszystkich jest chyba fakt traktowania przez obecnych władców Polski,a więc tych od kultury nie tylko masowej i zwłaszcza propagandy, suwerena jako masy niedorozwiniętych przygłupów, którzy wszystko kupią, jako ten ciemn lud. Ale też siewcy owych masskulturalnych nowości  mają i pewne w tej polityce sukcessa: np. na  NB spotkać można takich kupujących wszystkie te tandetne bzdety i propagandowe kłamstwa (choć ilość tych "kupujących" jakby ostatnio maleje). Pozostają jednak najwierniejsi, a raczej najwierniejsze, jak choćby owe królowe hejtu czyli sławetne 3 gracje, których nicków niema chyba potrzeby wymieniać... Tak więc przynajmniej do listopada jeszcze będą nas zalewały fale tego badziewia i propagandy sukcesu,a wszystko to jakże nam przypomina słusznie minioną epokę.
Pani Anna

Pani Anna

03.01.2019 16:39

Dodane przez Novalia47 w odpowiedzi na Obciachowy zakopiański

Novalia, ty się tak nie nadwyrężaj, bo nam tu jeszcze pękniesz, kwiatuszku. I nie doczekasz tej jesieni. Zostawisz nas tu nieutulonych w rozpaczy, po twoim jedynym w swoim rodzaju stylu. I kto nas uratuje, no kto?

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,488
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności