Tuż przed północą 9.11.2018 osiągnięto wreszcie porozumienie między stroną rządową a Stowarzyszeniem "Marsz Niepodległości". Według informacji PAP podpisanej przez Mieczysława Rudego {TUTAJ}:
"Strona rządowa i Stowarzyszenie „Marsz Niepodległości” porozumiały się, by godnie świętować Dzień Niepodległości! - poinformowali szef KPRM Michał Dworczyk oraz rzecznik Stowarzyszenia "Marsz Niepodległości" Damian Kita.
Przedstawiciele obu stron opracowali wspólny komunikat, w którym zapraszają wszystkich w niedzielę 11 listopada na godzinę 14:00 na Rondo Romana Dmowskiego. Poinformowali także, że o godzinie 15:00 przewidziane jest przemówienie Prezydenta Andrzeja Dudy, a następnie marsz ruszy w stronę Stadionu Narodowego.
Dworczyk powiedział, że porozumienie nie zostało "spisane". - Ustaliliśmy ustnie zasady tego, w jaki sposób odbędą się wszystkie sprawy organizacyjne - wyjaśnił.".
Według komunikatu MON marsz otworzą pojazdy wojskowe i żołnierze. Będą: Rosomaki, moździerz RAK, system przeciwlotniczy POPRAD i wyrzutnia rakietowa LANGUSTA. Za kolumnami wojskowymi przejdą uczestnicy marszu z władzami państwowymi na czele. Krzysztof Bosak, reprezentant narodowców stwierdził:
"#Marsz Niepodległości i Marsz Biało-Czerwony będą skoordynowane w jeden wielki wspólny marsz, w którym każde zgromadzenie będzie mogło zachować swój własny charakter. Z niczego nie musimy rezygnować i idziemy razem!" - napisał z kolei Prezes Ruchu Narodowego Krzysztof Bosak.
Jak dodał: "najpierw będą szły władze państwowe, z odpowiednią ochroną, a później uczestnicy Marszu Niepodległości ze środowiskami narodowymi i społecznymi. Będą dwa legalne zgromadzenia w jednym wspólnym marszu, zabezpieczanym przez służby państwowe i Straż Marszu Niepodległości, a na koniec koncert na błoniach Stadionu Narodowego organizowany przez Stowarzyszenie Marsz Niepodległości".
"Proszę wszystkich o zaufanie do naszych reprezentantów, dołożyli oni wszelkich starań by ocalić Marsz Niepodległości z jego jedyną i niepowtarzalną atmosferą. We wspólnym marszu będą z nami także władze państwa. Zadbajmy o świetną atmosferę i oprawę. Do zobaczenia w niedzielę!" - napisał wiceprezes Ruchu Narodowego." {TUTAJ}.
Wczoraj [9.11.2018]napisałam notkę "Biało-czerwony marsz wśród kordonów i Rosomaków" {TUTAJ}.Jak widać Rosomaki faktycznie będą - co do kordonów - nie wiadomo. Ciekawe jest też to, że Hanna Gronkiewicz-Waltz do ostatniej chwili sprzeciwiała się marszowi. Jeszce dziś złożyła ona wniosek o to, by sprawą tego zgromadzenia zajął się Sąd Najwyższy {TUTAJ}. Przed chwilą jednak portal Niezalezna.pl doniósł {TUTAJ}:
"Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił w sobotę zażalenie stołecznego ratusza na postanowienie sądu okręgowego o uchyleniu zakazu organizacji Marszu Niepodległości - poinformował pełnomocnik Stowarzyszenia Marsz Niepodległości mec. Adam Jarus. Tym samym zakaz organizacji marszu został prawomocnie uchylony.".
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4189
Wszystko by bylo jasne I klarowne .
A Bufetowa nie miala by powodu aby otwierac swoja Jadaczke I macic.
Poza tym Swiat nie dowiedzialby sie o tym calym Cyrku- Zamieszaniu w zwiazku z obchodami Stulecia Niepodleglosci.
Proste? Zrozumiale dla wszystkich? Przykro mi ale musze powiedziec ,ze Pan Prezydent razem ze swoimi Doradcami Tak jak I Pan Premier dali Plame.
To Pan Prezyden I Pan Premier powinni byli zalatwic ta sprawe kilka miesiecy temu.
Brawo Narodowcy, brawo Rzad i Prezydent.
Polacy razem. A komu się Polska nie podoba, zielenieje ze złości, ze Polacy sie porozumieli, droga wolna, nikt was tu nie trzyma.
https://wpolityce.pl/m/p…
To wszystko muszą ze sobą pogodzić, żeby odbudować i reformować Państwo.
Dawniej krolowie, książęta zenili swoje dzieci, żeby uchronić naród przed wojna, teraz .......
sam sobie dopowiedz.
U nas w Polsce nie niszczy sie zywnosci, bo sa banki zywnosci, do ktorych sklepy produkty oddaja, i to dlugo przed terminem waznosci.
Znam rodzinę zastępczą, do której TESCO często dzwoni i odbierają mnóstwo produktów, które przekazuja dalej.
500+ rozwiazalo calkowicie problem biednych dzieci.
Natomiast grzebiacych w śmietnikach, na własne życzenie nie zatrzymasz.
Ale powiem Ci z własnej obserwacji, ze tylu grzebiacych w śmietnikach co na zachodzie, w Polsce nigdy nie widziałam.
tam zyja z tego, zbieraja puszki butelki, jezdza samochodami i zbierają sprzęty, A potem handluja na targach.
Ty bredzisz. Daj już spokój.
PS. Tak przy okazji jestem Michał, ale też nie mam o to pretensji.