Kto tu rządzi?!

 

 
Już nie pierwszy raz w ostatnich miesiącach jestem wściekły i nie do końca jestem w stanie zrozumieć systemu politycznego, który zaprowadzono w moim kraju.
 
Oto kreatura, która w moich oczach jest bezczelnym, aroganckim bucem, niezbyt lotnym na dodatek, prezydent Gdańska Adamowicz, uzurpuje sobie prawo do odgrywania w rządzeniu krajem roli, jakiej nikt mu nie dał i jaka nie przynależy do pełnionego stanowiska.
Kim jest prezydent miasta? Albo też wójt, burmistrz, czy sołtys?
Niepodzielnym księciem? Samowładnym satrapą? A może inaczej – prezydent miasta jest równy prezydentowi państwa, tylko, że na znacznie mniejszym terenie. I może robić wszystko, dokładnie to samo w Gdańsku, co obecny prezydent Duda robi w Polsce. Tak jest? Tak rozumiemy samorządność? Czy to znaczy, że Polska właściwie jest federacją miast, gmin i czego tam jeszcze sobie będą uzurpować?
A każdy osobny element takiego systemu, w tym konkretnym wypadku miasto Gdańsk, posiada tak mocną autonomię, że może polskiemu, konstytucyjnemu ministrowi obrony powiedzieć - wal się? I nie próbuj przyjeżdżać z tym swoim wojskiem 1 września na Westerplatte, bo ja ciebie nie chcę.
 
Oto jakie są skutki, gdy ważnych systemowych ustaw, w tym wypadku tej o samorządzie terytorialnym nie przemyśli się do końca i dalekowzrocznie.
 
To kimżeż jest ten Adamowicz, tfu, prezydent Gdańska? Jest urzędnikiem państwowym i od razu zgłaszam wniosek, by wszystkim tym lokalnym kacykom, te memento przed zaprzysiężeniem tatuować na czole.
Tu już nie ma tego, co nielotnym zamąciło w szkole w głowach, że w pięknej Rzeczypospolitej szlacheckiej obowiązuje: Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie. Niezależnie, jak to się interpretuje, to tuman tylko zapamięta: na moim folwarku mogę robić co zechcę.
Prezydent miasta i mniejsi  szefowie gmin, miasteczek itp. są tylko, wprawdzie wybranymi w demokratycznych, lokalnych wyborach, zarządcami, administratorami podległego im skrawka Polski i nadrzędność państwa nad nimi jest bezdyskusyjna.
Co z tego, że właśnie taki jest obecnie ustrój państwa, że hierarchia władzy jest jednoznaczna, gdy te niedouki Tuska z negatywnej selekcji i komunistyczni kombinatorzy na urzędach, myślą akurat odwrotnie. Uznali, że wybór na te prezydenckie stanowiska, to prawie oddanie im władzy absolutnej. Pełnej autonomii gminy.
 
Nie chce wojska w Gdańsku na ogólnopolskich uroczystościach, gdy mamy stan pokoju. A gdy napadną, załóżmy desantem z Bałtyku i zaczną atakować, zabijać i niszczyć miasto, to też zadeklaruje: - Dziękuje, nie chcę; nie potrzebuję Wojska Polskiego?
 
A Westerplatte to wojsko. Więź jest nierozerwalna. W 1939 mieli teoretycznie bronić wojskowej, polskiej placówki 6 godzin, a bronili 7 dni!
A potem...
 
Kiedy się wypełniły dni
i przyszło zginąć latem,
prosto do nieba czwórkami szli
żołnierze z Westerplatte.

[...]
W Gdańsku staliśmy tak jak mur,
gwiżdżąc na szwabską armatę,
teraz wznosimy się wśród chmur,
żołnierze z Westerplatte...

 
 
Tragicznym i niosącym fatalne konsekwencje jest zwyczaj, nie wiem, czy powodowany niedostatkami umysłowymi prawodawców, czy może złą wolą, nieuwzględniania w aktach normatywnych rozwiązań w sytuacjach kryzysowych.
Tak, jak w każdym urządzeniu technicznym, każdej robocie inżynierskiej, już na samym wstępie projektuje się zabezpieczenia – różnego rodzaju bezpieczniki i sprzężenia zwrotne.
Nikt nie postawi domu na wzgórzu, czy na skarpie, jeśli nie zabezpieczy budowli przed osunięciem, zabezpieczając teren np. ściankami Larsena.
Nikt nie podłączy swego domu, czy mieszkania do sieci elektrycznej, jeżeli nie zainstaluje szeregu bezpieczników prądowych. Bez tego można chałupę spalić, albo zginąć od porażenia prądem.
 
 Tu się nagle okazuje, że nie można natychmiast odwołać takiego niesubordynowanego, bądź, co bądź, pracownika państwowego, który na każdym kroku wypowiada przełożonym posłuszeństwo, a jeszcze na dodatek prokuratura stawia mu kryminalne zarzuty.
 
Jak to jest? Ja czegoś tu nie rozumiem. Nie ma odpowiedniego paragrafu?
 
Z dużym prawdopodobieństwem gotów jestem się zgodzić, że poprzednie władze III RP, czyli komuchy i liberały (którzy właśnie zdejmują maski i zlewają się w jedność) tworzyły prawo – ustawy, a nawet Konstytucję, świadomie w złej wierze, po to, by łatwiej było im egzystować w swoim przestępczym systemie. Można było zawsze wówczas stosować ukochaną INTERPRETACJĘ.
Lecz prawie już trzy lata mamy =dobrą zmianę= i nadal jest tak samo. Tak duża inercja? Wszystko musi się toczyć siłą rozpędu?
Wiem, wiem, jest tyle szamba i gnoju po poprzednikach, że nawet Herkules by się szybko nie wyrobił.
Tylko Erdoganowi w Turcji w identycznej sytuacji wszystko poszło bardzo szybko. Także Orban na Węgrzech działał żwawiej.
Optymistycznie zakładam, że obecna ekipa w całości jest szczera, uczciwa i nie ma złej woli. A tempo przemian spowodowane jest brakiem profesjonalizmu, inteligencji i mądrości wielu osób pośród rządzących.
 
 
Ustawa o samorządzie terytorialnym, dla mnie dziwnym trafem już na samym początku przemian, w 1990 roku uchwalona, jako akt prawny była skopana dokumentnie. Potem wielokrotnie nowelizowana. Lecz tak, że nie naprawiono ewidentnych błędów.
Ja mam jeszcze swoją prywatną teorię, w której uważam, że młoda republika, a konkretnie niedoświadczone w demokracji społeczeństwo musi dojrzeć do współdzielenia władzy, czyli do samorządów terytorialnych.
Dziś widzimy, ogarniając skalę korupcji, nepotyzmu, układów zamkniętych i tego balona Adamowicza, że stworzono samorządy pochopnie i bezmyślnie. Jedynym argumentem było tylko to: - bo tak jest na zachodzie. Nie biorąc pod uwagę, że mamy zdruzgotane elity, rządzą komuchy i złodzieje, a społeczeństwo jest zdemoralizowane półwieczną okupacją komuchów.
 
 Bezczelność i arogancja Adamowicza w sprawie Westerplatte, to nie izolowany, sporadyczny przypadek. Jest ich dużo, dużo więcej. Władza centralna napotyka opór i niechęć we wszystkich tych miastach, które mają korzenie w PO, SLD, PSL, czy starsze UD i UW (Warszawa, Poznań, Łódź, Wrocław, Inowrocław, itp).
Lecz wczorajsza chamska i kłamliwa awantura faceta, który już powinien siedzieć, jest ogniwem w łańcuchu działań prowadzących do obalenia legalnej władzy, by poprzez głośną awanturę, dać podstawy do ostatecznego puczu.
 
Analogiczna bezczelność i arogancja "nadzwyczajnej kasty" sędziów i Sądu Najwyższego, nieco już się znudziła, nie ma mocy emocjonalnej, a naród jest w zdecydowanej większości wrogi, więc trzeba było szybko uruchomić kolejny element antypisu, "Gdańskiego władcę Budynia", by kontynuował nękanie i awanturę.
Drobna uwaga – oni wiedzą, że większość Polaków ich nie cierpi, l nic to ich nie wzrusza. Oni pracują na rozkaz i dla uzurpatorów z Unii Europejskiej, oraz ich instrumentom – polskojęzycznym, zachodnim mediom.
 
Na koniec jeszcze raz się zapytam – czy legalna władza nie ma żadnych narzędzi, lub może siły woli, by sobie skutecznie poradzić z podległymi sobie urzędnikami?
Czy ktoś tutaj usiłuje być świętszy od papieża i kolejno nadstawia drugi... trzeci... czwarty policzek?
I brzydzimy sie takimi barbarzyństwami, jak Oko za oko, ząb za ząb, oraz krwiożerczym Hammurabim .
 
Tylko Polska cierpi. I naród cierpi.
A ja się wściekam
 
 
.
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika ruisdael

10-08-2018 [11:05] - ruisdael | Link:

Jeśli zostaną obaleni to na własne życzenie.

Obrazek użytkownika Dorota M

10-08-2018 [11:17] - Dorota M | Link:

Na drodze żwawszym zmianom stoi prezydent. Czyim  jest zakładnikiem? Zawetował ustawę o izbach obrachunkowych w samorządach.Nie wiadomo, czy nie zawetowałby głębszych zmian w strukturze i kompetencjach samorządów. Adamowicz zaprosił na uroczystości tylko Dudę. Nie wiem dlaczego minister nie może wprowadzić na uroczystości wojska, a Duda, jako zwierzchnik sił zbrojnych powinien mu w tym pomóc. Poza tym, moim zdaniem, jeszcze przed uroczystościami Adamowicz powinien sie dostać do więzienia. Przecież ma zarzuty karne. To co się u nas dzieje, to nie mieści sie w głowie normalnemu człowiekowi. Czym jest premier, że nie może takiego Adamowicza zdymisjonować, podobnie Gronkiewicz w Warszawie?

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [08:47] - jazgdyni | Link:

To jest zbyt proste i nieco fałszywe wyjaśnienie. Prezydent w Polsce ma zbyt ubogie instrumentarium, by odgrywać znaczącą rolę ustrojową. Jedyne, co jest znaczące, czyli prawo veta, daje wyłącznie efekt spowalniający. A jak już było widać z prezydenckim referendum, to jego zdolność do kreatywnego kształtowania sceny, może być każdorazowo zablokowana.
Oczywiście Adamowicz powinien jak najszybciej znaleźć się za kratkami.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika cyborg59

11-08-2018 [11:19] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link:

Właśnie dla tego jestem przekonań republikańskich.
Uroczystości o charakterze państwowym, powinna organizować administracja państwowa (właściwy Wojewoda).
Jestem za tym, by prezydenta miały miasta powyżej 1 miliona mieszkańców. Pozostałe - burmistrza.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [12:43] - jazgdyni | Link:

Wiesz, że ja nie wiem jaka jest różnica między burmistrzem, a prezydentem miasta?
Wiem natomiast, że i Londyn i Nowy Jork mają burmistrzów?

Obrazek użytkownika Darek65

10-08-2018 [13:14] - Darek65 | Link:

Zachowanie Prezydenta może się wydawać dziwne, ale tylko tym, którzy nie dość bacznie to wszystko obserwują. Wystarczy się przyjrzeć otoczeniu PAD-a. Jak to jest, że w jego otoczeniu są jacyś dziwni ludzie, jak Soloch, itp. Z drugiej zaś strony on nie wyczyścił po Komorowskim swojej kancelarii, tam nadal pracują ludzie Bula. Zachowanie PIS-u może wynikać z tego, że chcą uzbierać punkty zniechęcające, pokazując małpią postawę opozycji. Zobaczcie na HGW i jej następcę Trzaskowskiego, co oni wyrabiają, jaka buta i arogancja. To samo z Adamowiczem, pozwólmy mu obrażać Wojsko Polskie,. pozwólmy mu zakładać koszulki na pomniki, niech ludzie zobaczą. Wtedy oprzytomnieją i zobaczą, że należy głosować na PIS. Bardzo ryzykowna strategia..., ale może się uda.

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

10-08-2018 [14:14] - Imć Waszeć | Link:

Uda się ale dla narodowców czy czegoś tam podobnego po narodowej stronie, bo przed wyborami wystarczy ludziom powiedzieć "Chcecie żeby było tak jak było, czy może chcecie wieloletniego bajzlu, niedowładu i uwiądu, który miał niby oczyścić polskie bagno? My zrobimy kurację przeczyszczającą szybko i skutecznie i nie będzie już żadnych małp dyndających na gałęziach przed sejmem." Najlepsza rzecz jaka mogłaby się jeszcze przydarzyć, to próba delegalizacji ONR. Może jeszcze się uda ;)

Obrazek użytkownika Jan1797

10-08-2018 [22:33] - Jan1797 | Link:

 Można założyć taki scenariusz.
Jeżeli dobrze rozumiem, przejdźmy poziom wyżej, bliżej sedna.
Zastanawia mnie brak szacunku Adamowicza do ustawy (bo o tym autor notki) bądź
co bądź własnej partii, ustawy określającej protokół uroczystości jak ta na Westerplatte.
Oczywiście można mieć pretensje do rządu, że ma do czynienia z selekcjonowaną dz.cz.„europejską"
Napisz mi proszę o koncepcji wolności tego .....vide; https://www.trojmiasto.pl/wiad...
A koncepcje przykrywek, jest tu specjalista.
. Obrońcom gdańskiej Poczty Polskiej https://www.youtube.com/watch?...
Również pozdrawiam.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [10:33] - jazgdyni | Link:

Działanie Gdańska, reprezentowanego przez Adamowicza i radnych PO, którzy rzeczywiście mają silne poparcie mieszkańców uwikłanych w system zależności od władz miasta (beneficjenci obecnej władzy miasta zbudowanej przez dziesięciolecia) jest nękaniem kaczyzmu przez nieustanne prowokacje z zamiarem zmuszenia do konfrontacji. Wydaje mi się, że PIS jeszcze nie chce konfrontacji, bo analizy wskazują, że wówczas poparcie jeszcze bardziej by spadło. Gdy jednak PIS uzna, że od nicnierobienia poparcie również szybko spada, to możemy wreszcie spodziewać się radykalnych działań. Testem wybranej drogi będzie to, czy przed październikowymi wyborami wsadzą Adamowicza, czy nie.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [08:51] - jazgdyni | Link:

A konkretnie jest tak, że ciągle obowiązuje postkomuszy System, którego nikt nie chce rozmontować i ciągle ważną rolę odgrywają ludzie (również wokół prezydenta), którzy wszystko na tym systemie opierają, bo gdyby go w końcu rozwalić, to oni mogliby zniknąć.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

10-08-2018 [13:24] - Krzysztof Pasie... | Link:

@Autor

"Optymistycznie zakładam, że obecna ekipa w całości jest szczera, uczciwa i nie ma złej woli..."
----------------------
Witam Panie Januszu i chcę tylko powiedzieć, że z tą "całością" to Pan grubo przesadził. I zapewniam Pana, że wiem co mówię. Poza tym proszę policzyć ilu byłych działaczy PZPR-SLD oraz KLD-UD-UW-PO zajmuje kluczowe i prominentne stanowiska w partii o nazwie Prawo i Sprawiedliwość. To oni, jako pierwsi rzucą się do gardła Kaczyńskiemu. A poza tym, po pierwsze, ja w nawrócenia nie wierzę, a po drugie uważam, że PiS i PO bez siebie żyć nie mogą, bo wyeliminowanie z gry jednej z tych dwu partii jest jednoznaczne ze śmiercią polityczną drugiej. I tak od kilku dekad, co niedziela, kręci się ta na sza polska karuzela. Serdecznie Pana pozdrawiam.
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [09:01] - jazgdyni | Link:

Moje stwierdzenie jest czystym, stuprocentowym sarkazmem. Jednakże przestrzegałbym przed kurczowym trzymaniem się odległej przeszłości i eliminowaniem wszystkich choćby dlatego, że za młodu był onanistą. Sławny już prokurator Piotrowski, po uszy siedzący w szambie wytworzonym przez kubły pomyj wylewanych na niego, jest przykładem, że inteligentny były komuch, zamiast zarządzać biblioteką w Pcimiu, może być bardzo przydatny obecnej władzy. I jest przydatny, bo żaden inny prawnik PISu nie potrafi tak sprytnie i skutecznie ślizgać się na cienkiej granicy prawa, oraz falandyzować. Gdyby wg. Pańskich kryteriów wyeliminować tych wszystkich, którzy kiedyś gdzieś tam byli, to pozostałaby tylko nieliczna garstka twardych fanatyków. A z nimi jest różnie, jak widać choćby po Frasyniuku.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika Jabe

10-08-2018 [14:14] - Jabe | Link:

Prezydent miasta, cokolwiek Pan o nim myśli, został wybrany w wyborach powszechnych, w przeciwieństwie do konstytucyjnego ministra. Dlatego właśnie powinien móc powiedzieć mu to, co Pan sugeruje. Na tym polega samorządność, że są wydzielone obszary, w których lokalny, jak Pan go nazwywa, kacyk miał więcej do powiedzenia od urzędnika państwowego. Tymczasem jakoś się tak utarło, że lokalni przywódcy są co prawda wybierani, lecz mają grzecznie wykonywać, co im jakiś ministerialny urzędniczyna zleci. Tyle, w meritum sprawy się nie wdając.

Obrazek użytkownika xena2012

10-08-2018 [15:20] - xena2012 | Link:

O tym że ów lokalny kacyk ma wiele do powiedzenia widać w Gdańsku,gdzie co rusz wprowadza niemieckie nazwy.Jeśli wliczyć w to obrzydliwa arogancję tak widoczną na posiedzeniu Komisji d/s Amber Gold to trudno się dziwić ,że własciciel kilkudziesieciu mieszkań zejdzie z poziomu własnego chamstwa do zwyczajowego ustalania szczegółów waznych uroczystości z ,,ministerialnym urzedniczyną'' bo tak Jabe określił ministra Błaszczaka.

Obrazek użytkownika Jabe

10-08-2018 [16:01] - Jabe | Link:

O walorach owego kacyka się nie wypowiadam. Pan Błaszczak jest ledwie ministrem. Rządzi z woli Sejmu, zaś ów kacyk bezpośrednio z woli wyborców. Kacyk powinien być u siebie ważniejszy. Inna sprawa, czy organizacja ważnych ogólnopaństwowych uroczystości powinna być sprawą władz lokalnych. Tu chyba jest pies pogrzebany.

Obrazek użytkownika xena2012

10-08-2018 [22:19] - xena2012 | Link:

Nawet kacyk umoczony w aferach jest wazniejszy? Ciekawe podejście.

Obrazek użytkownika Jabe

11-08-2018 [07:22] - Jabe | Link:

Jeśli jest umoczony w aferach, to jego miejsce jest w więzieniu. Nie zmienia to faktu, że pochodzi z wyboru.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [10:45] - jazgdyni | Link:

To, co Xeniu znasz, bo zostało upublicznione, to zaledwie ułamek zła, które ten człowiek miastu i zwykłym mieszkańcom uczynił. To naprawdę czarna postać. I niesamowity buc i egomaniak.

Obrazek użytkownika U1

10-08-2018 [18:55] - U1 | Link:

A gdzie kwintesencja sprawy ? Wybrany czy nominowany czy postawiony to rzecz drugorzędna.Pierwszorzędne jest to , że do reprezentowania POLSKICH interesów.

Obrazek użytkownika Jabe

10-08-2018 [21:04] - Jabe | Link:

Zgadza się. W gruncie rzeczy nie ważne czy cham, ważne czy reprezentuje nasze interesy. I za PO, i za jedynie prawdziwych Polaków, czyli PiSu, niezmiennie panuje naszyzm. No ale tak być nie powinno. Skoro go ludzie wybrali, trzeba to uszanować. A że wybrali sobie takiego...

Obrazek użytkownika U1

11-08-2018 [10:37] - U1 | Link:

Co za bełkot.Polska to PiS , jedynie prawdziwi Polacy , naszyzm.Każde państwo broni swoich interesów.

Obrazek użytkownika cyborg59

11-08-2018 [11:48] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link:

Aby panował naszyzm , demokracja musi być w wersji naszystowskiej. Nasza musi być komisja wyborcza, nasz informatyk który zatwierdza wynik, nasza drukarnia wydrukuje karty tak jak nam się podoba, ostemplujemy je naszą pieczęcią..... Dla niepoznaki frekwencja nie będzie już 99-cio procentowa - nie te czasy. Te czterysta kart, które zniknęły, by pojawić się w urnach - zagwarantowało naszystowską demokrację w moim mieście. 

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [10:49] - jazgdyni | Link:

Dokładnie
Świadomie ktoś tu rozwadnia i dyskusję sprowadza na manowce, byśmy doznali zaburzenia percepcji i nie wnikali w sedno, czyli - czy fragment polskiego terytorium Gdańsk, jest równe w mocy całej Polsce. To prosty problem logiczny - czy fragment większej całości, jest tak samo ważny i decydujący, jak ta całość.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [10:42] - jazgdyni | Link:

Oto szanowny Jabe daje nam wykładnię demokracji. Nie ważne, że taka prosta interpretacja zaprzecza rozsądkowi, uczciwości i sprawiedliwości. Oto najgorszy szubrawiec, zgromadził wokół siebie tyle podobnych jemu drani, że wygrywa wybory. Od tego momentu należy mu się szacunek, bo zwyciężył w demokratycznych wyborach.
Przypadek senatora Stokłosy, który również wygrał w demokratycznych wyborach, a później był ścigany za granicą listem gończym i wsadzonym do więzienia, nic pana Jabegowa nie nauczył w sprawie demokracji.
Przez takich oto własnie obywateli jesteśmy wściekli, że takie żury jak Gronkiewicz-Waltz, czy Adamowicz, grają nam wszystkim na nosie.

Obrazek użytkownika Jabe

11-08-2018 [11:00] - Jabe | Link:

To nie jest kwestia szacunku. Sprzeciwiam się tylko sytuacji, w której wybiera się kogoś po to tylko, by potulnie wykonywał polecenia z centrali. Taka sytuacja przyciąga nieodpowiednich ludzi. A później się dziwimy, że ten czy ów kradnie i przetargi ustawia.

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [12:37] - jazgdyni | Link:

Może Sz.Pan jest humanistą i nie wie, co to sprzężenie zwrotne. To taki mechanizm, który reguluje i likwiduje błędy, które powstają w procesie. Na przykład w procesie rządzenia.w dojrzałych i dobrze przemyślanych republikach jest to możliwość odwołania funkcjonariusza - burmistrza, szefa lokalnego sądu, prokuratury, czy policji i jeszcze paru innych wybieralnych, przez tych samych wyborców, którzy ich wybierali. Są też bezpieczniki - zabezpieczenia ustawowe, które podają listę sytuacji i czynów, kiedy natychmiast można takiego funkcjonariusza samorządowego odwołać ze stanowiska. Systemy wyborcze w Polsce są mgliste, nieprecyzyjne i nie pozwalają na kontrolę raz już powołanego człowieka, patrząc bezsilnie, jak on się degeneruje.

Obrazek użytkownika Es

10-08-2018 [14:39] - Es | Link:

Mamy to co otrzymaliśmy z całym dobrodziejstwem konstytucji Kwaśniewskiego wzmocnione sądowo-prawną dychotomią dzięki wydajnej pomocy straznika żyrandola,dającej takim Adamowiczom czy temu z Poznania...jak mu tam..poczucie bezkarności.To jest jedna z sytuacji kiedy można być skłonnym do akceptowania propozycji nawet i 30proc progu wyborczego gdyby nie obaważe mogliby i to spieprzyć.A wladzę mamy taką bojącą sie chyba nawet własnego cienia 

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [10:50] - jazgdyni | Link:

Nic dodać, nic ująć.

Pozdrawiam

Obrazek użytkownika cyborg59

11-08-2018 [11:07] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link:

Pierwsza uwaga : wojsko nie jest "służbą mundurową"  ! Służby, które nie są wojskiem a noszą mundury, nazywamy "służbami mundurowymi". Gigantyczna różnica.
Określenie : "przedstawiciele służb mundurowych" zostało użyte przez Adamowicza w sposób obelżywy. 
To była i jest obelga dla Wojska Polskiego, a przy okazji dla służb mundurowych (przedstawiciele* ! ).
Druga uwaga : uroczystość o charakterze wojskowym MUSI odbywać się w zgodzie z ceremoniałem wojskowym
* przedstawiciele to np. troje osób składających wiązankę kwiatów. Poczet sztandarowy i warta honorowa - to już jest obecność "służb mundurowych" . 

Obrazek użytkownika jazgdyni

11-08-2018 [12:46] - jazgdyni | Link:

To były świadome i celowe "przejęzyczenia". Te mściwy gad w swojej bezsilnej wściekłości chce upodlić i poniżyć jak najwięcej ludzi. To słynna tuskowa "Polityka miłości".

Obrazek użytkownika stachu

11-08-2018 [21:33] - stachu | Link:

Spolegliwość rządzących  wobec impertynencji osób typu Adamowicz jest zastanawiająca.

Obrazek użytkownika cyborg59

12-08-2018 [01:00] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link:

Masz chyba na myśli uległość i nadmierną tolerancję ? 
Termin "spolegliwy" oznacza, że możemy na tej osobie polegać. W pewnym sensie (negatywnym) możemy na Adamowiczu polegać - zrobi wszystko by nam zaszkodzić.

Obrazek użytkownika xena2012

12-08-2018 [07:54] - xena2012 | Link:

Są w Polsce miejsca-symbole a więc i powinny być rocznice -symbole pod patronatem państwa.Powinno to być określone i poza wszelką dyskusją jaka jest rola państwa w obchodach rocznic,jakie uprawnienia w tych sprawach ma samorząd i na ile dowolności może posunąć się miejscowy kacyk .Za kilka lat może bowiem dojść do takiej sytuacji,że Apel Pamięci będą odczytywać geje,albo imigranci w zależności od panujących trendów,bądź uczcimy na Wasterplatte pamięć marynarzy niemieckich.

Obrazek użytkownika jazgdyni

12-08-2018 [08:38] - jazgdyni | Link:

Lewactwo ciągle eksperymentuje w łamaniu szczytnych i powszechnie akceptowalnych tradycji. I jest w tym dużo złośliwości i chęci dokuczenia konserwatystom. Czym było w Berlinie takie zbezczeszczenie hymnu polskiego? Przypatrzmy się takiemu młodemu państwu jakim jest USA. Tam wszystkie ceremonie mają ściśle określony scenariusz. Nie ma odstępstw od tradycyjnie przyjętych rytuałów.
Czasami tworzą się nowe elementy uroczystości, które wzbogacają i dodają wartości. Jak to wspaniałe zgromadzenie 1 sierpnia o 17:00 mieszkańców Warszawy na rondzie Dmowskiego.
Uważam, że taka ceremonia (i wiele innych) jak ta na Westerplatte, 1 września, z powodu swojego państwowego i ogólnonarodowego charakteru powinna być ściśle uregulowana, jeśli nie ustawą, to precyzyjnym regulaminem. I w żadnym wypadku prezydent miasta nie jest gospodarzem wydarzenia, tylko lokalnym organizatorem. Uważam, że gospodarzem powinien być zwierzchnik sił zbrojnych, czyli prezydent RP, albo minister MON, wraz z ministrem kultury i dziedzictwa narodowego. Musi być konkretnie ustalone, kto ma moc decyzyjną, a kto jest tylko wykonawcą i realizatorem. Adamowiczowi się dokładnie wszystko popieprzyło, a mogło, bo nic nie jest spisane i wszystko polega na dżentelmeńskiej umowie. Jak wiadomo, z chamami takiej umowy nie da się zawrzeć.

Obrazek użytkownika cyborg59

12-08-2018 [09:49] - cyborg59 (niezweryfikowany) | Link:

Zastanawiam się, czy nie nadużywamy Adamowicza jako synonimu "mózgu" kierujacego hecą ! Ośrodek kierowniczy jest rozmyty i znajduje się na zachodzie.
 U Adamowicza są tylko echa, ale znaczące ! Muzeum II wojny w Polsce jako podrzędna filia muzeum europejskiego, prezentujące uładzoną, poprawnościową 
wersję historii. Świat, Europa - nie mają prawa natykać się na dysonans, jakim było by (BĘDZIE !) przypomnienie kto wywołał wojnę, kto jest zbrodniczym agresorem.
Piszę wyraźnie : JEST ! Jest do czasu, gdy rozliczy się z reparacji, zadośćuczynień i w końcu przyjmie na siebie winę, przestanie mydlić oczy "wypędzonymi".
Adamowicza wycofają na jakąś erosynekurę, jak Donalda. Musi się tylko dobrze sprawić.

Obrazek użytkownika jazgdyni

12-08-2018 [14:31] - jazgdyni | Link:

Jasne, że Adamowicz nie jest mózgiem. Jednakże może być takim bucem, egomaniakiem, który urwał się z postronka i zaczyna brykać nieco samodzielnie (w ramach zleconego zadania). Poza tym to jeden z tych, co nie jest patriotą, nie rozumie racji stanu, w d. ma tykę i najważniejsze - jest Europejczykiem.
Założenie, że będzie działał tak dalej, to zostanie drugą Bieńkowską jest prawidłowe.
Proponowałbym jednak przed wyborami go zamknąć, a Gdańsk oddać w zarząd komisaryczny (a potem poprosić HGW, by jednak przyszła na komisję).