Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kto tu rządzi?!

jazgdyni, 10.08.2018
 



 
Już nie pierwszy raz w ostatnich miesiącach jestem wściekły i nie do końca jestem w stanie zrozumieć systemu politycznego, który zaprowadzono w moim kraju.
 
Oto kreatura, która w moich oczach jest bezczelnym, aroganckim bucem, niezbyt lotnym na dodatek, prezydent Gdańska Adamowicz, uzurpuje sobie prawo do odgrywania w rządzeniu krajem roli, jakiej nikt mu nie dał i jaka nie przynależy do pełnionego stanowiska.
Kim jest prezydent miasta? Albo też wójt, burmistrz, czy sołtys?
Niepodzielnym księciem? Samowładnym satrapą? A może inaczej – prezydent miasta jest równy prezydentowi państwa, tylko, że na znacznie mniejszym terenie. I może robić wszystko, dokładnie to samo w Gdańsku, co obecny prezydent Duda robi w Polsce. Tak jest? Tak rozumiemy samorządność? Czy to znaczy, że Polska właściwie jest federacją miast, gmin i czego tam jeszcze sobie będą uzurpować?
A każdy osobny element takiego systemu, w tym konkretnym wypadku miasto Gdańsk, posiada tak mocną autonomię, że może polskiemu, konstytucyjnemu ministrowi obrony powiedzieć - wal się? I nie próbuj przyjeżdżać z tym swoim wojskiem 1 września na Westerplatte, bo ja ciebie nie chcę.
 
Oto jakie są skutki, gdy ważnych systemowych ustaw, w tym wypadku tej o samorządzie terytorialnym nie przemyśli się do końca i dalekowzrocznie.
 
To kimżeż jest ten Adamowicz, tfu, prezydent Gdańska? Jest urzędnikiem państwowym i od razu zgłaszam wniosek, by wszystkim tym lokalnym kacykom, te memento przed zaprzysiężeniem tatuować na czole.
Tu już nie ma tego, co nielotnym zamąciło w szkole w głowach, że w pięknej Rzeczypospolitej szlacheckiej obowiązuje: Szlachcic na zagrodzie równy wojewodzie. Niezależnie, jak to się interpretuje, to tuman tylko zapamięta: na moim folwarku mogę robić co zechcę.
Prezydent miasta i mniejsi  szefowie gmin, miasteczek itp. są tylko, wprawdzie wybranymi w demokratycznych, lokalnych wyborach, zarządcami, administratorami podległego im skrawka Polski i nadrzędność państwa nad nimi jest bezdyskusyjna.
Co z tego, że właśnie taki jest obecnie ustrój państwa, że hierarchia władzy jest jednoznaczna, gdy te niedouki Tuska z negatywnej selekcji i komunistyczni kombinatorzy na urzędach, myślą akurat odwrotnie. Uznali, że wybór na te prezydenckie stanowiska, to prawie oddanie im władzy absolutnej. Pełnej autonomii gminy.
 
Nie chce wojska w Gdańsku na ogólnopolskich uroczystościach, gdy mamy stan pokoju. A gdy napadną, załóżmy desantem z Bałtyku i zaczną atakować, zabijać i niszczyć miasto, to też zadeklaruje: - Dziękuje, nie chcę; nie potrzebuję Wojska Polskiego?
 
A Westerplatte to wojsko. Więź jest nierozerwalna. W 1939 mieli teoretycznie bronić wojskowej, polskiej placówki 6 godzin, a bronili 7 dni!
A potem...
 
Kiedy się wypełniły dni
i przyszło zginąć latem,
prosto do nieba czwórkami szli
żołnierze z Westerplatte.

[...]
W Gdańsku staliśmy tak jak mur,
gwiżdżąc na szwabską armatę,
teraz wznosimy się wśród chmur,
żołnierze z Westerplatte...

 
 
Tragicznym i niosącym fatalne konsekwencje jest zwyczaj, nie wiem, czy powodowany niedostatkami umysłowymi prawodawców, czy może złą wolą, nieuwzględniania w aktach normatywnych rozwiązań w sytuacjach kryzysowych.
Tak, jak w każdym urządzeniu technicznym, każdej robocie inżynierskiej, już na samym wstępie projektuje się zabezpieczenia – różnego rodzaju bezpieczniki i sprzężenia zwrotne.
Nikt nie postawi domu na wzgórzu, czy na skarpie, jeśli nie zabezpieczy budowli przed osunięciem, zabezpieczając teren np. ściankami Larsena.
Nikt nie podłączy swego domu, czy mieszkania do sieci elektrycznej, jeżeli nie zainstaluje szeregu bezpieczników prądowych. Bez tego można chałupę spalić, albo zginąć od porażenia prądem.
 
 Tu się nagle okazuje, że nie można natychmiast odwołać takiego niesubordynowanego, bądź, co bądź, pracownika państwowego, który na każdym kroku wypowiada przełożonym posłuszeństwo, a jeszcze na dodatek prokuratura stawia mu kryminalne zarzuty.
 
Jak to jest? Ja czegoś tu nie rozumiem. Nie ma odpowiedniego paragrafu?
 
Z dużym prawdopodobieństwem gotów jestem się zgodzić, że poprzednie władze III RP, czyli komuchy i liberały (którzy właśnie zdejmują maski i zlewają się w jedność) tworzyły prawo – ustawy, a nawet Konstytucję, świadomie w złej wierze, po to, by łatwiej było im egzystować w swoim przestępczym systemie. Można było zawsze wówczas stosować ukochaną INTERPRETACJĘ.
Lecz prawie już trzy lata mamy =dobrą zmianę= i nadal jest tak samo. Tak duża inercja? Wszystko musi się toczyć siłą rozpędu?
Wiem, wiem, jest tyle szamba i gnoju po poprzednikach, że nawet Herkules by się szybko nie wyrobił.
Tylko Erdoganowi w Turcji w identycznej sytuacji wszystko poszło bardzo szybko. Także Orban na Węgrzech działał żwawiej.
Optymistycznie zakładam, że obecna ekipa w całości jest szczera, uczciwa i nie ma złej woli. A tempo przemian spowodowane jest brakiem profesjonalizmu, inteligencji i mądrości wielu osób pośród rządzących.
 
 
Ustawa o samorządzie terytorialnym, dla mnie dziwnym trafem już na samym początku przemian, w 1990 roku uchwalona, jako akt prawny była skopana dokumentnie. Potem wielokrotnie nowelizowana. Lecz tak, że nie naprawiono ewidentnych błędów.
Ja mam jeszcze swoją prywatną teorię, w której uważam, że młoda republika, a konkretnie niedoświadczone w demokracji społeczeństwo musi dojrzeć do współdzielenia władzy, czyli do samorządów terytorialnych.
Dziś widzimy, ogarniając skalę korupcji, nepotyzmu, układów zamkniętych i tego balona Adamowicza, że stworzono samorządy pochopnie i bezmyślnie. Jedynym argumentem było tylko to: - bo tak jest na zachodzie. Nie biorąc pod uwagę, że mamy zdruzgotane elity, rządzą komuchy i złodzieje, a społeczeństwo jest zdemoralizowane półwieczną okupacją komuchów.
 
 Bezczelność i arogancja Adamowicza w sprawie Westerplatte, to nie izolowany, sporadyczny przypadek. Jest ich dużo, dużo więcej. Władza centralna napotyka opór i niechęć we wszystkich tych miastach, które mają korzenie w PO, SLD, PSL, czy starsze UD i UW (Warszawa, Poznań, Łódź, Wrocław, Inowrocław, itp).
Lecz wczorajsza chamska i kłamliwa awantura faceta, który już powinien siedzieć, jest ogniwem w łańcuchu działań prowadzących do obalenia legalnej władzy, by poprzez głośną awanturę, dać podstawy do ostatecznego puczu.
 
Analogiczna bezczelność i arogancja "nadzwyczajnej kasty" sędziów i Sądu Najwyższego, nieco już się znudziła, nie ma mocy emocjonalnej, a naród jest w zdecydowanej większości wrogi, więc trzeba było szybko uruchomić kolejny element antypisu, "Gdańskiego władcę Budynia", by kontynuował nękanie i awanturę.
Drobna uwaga – oni wiedzą, że większość Polaków ich nie cierpi, l nic to ich nie wzrusza. Oni pracują na rozkaz i dla uzurpatorów z Unii Europejskiej, oraz ich instrumentom – polskojęzycznym, zachodnim mediom.
 
Na koniec jeszcze raz się zapytam – czy legalna władza nie ma żadnych narzędzi, lub może siły woli, by sobie skutecznie poradzić z podległymi sobie urzędnikami?
Czy ktoś tutaj usiłuje być świętszy od papieża i kolejno nadstawia drugi... trzeci... czwarty policzek?
I brzydzimy sie takimi barbarzyństwami, jak Oko za oko, ząb za ząb, oraz krwiożerczym Hammurabim .
 
Tylko Polska cierpi. I naród cierpi.
A ja się wściekam
 
 
.
 
 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 14046
Domyślny avatar

ruisdael

10.08.2018 11:05

Jeśli zostaną obaleni to na własne życzenie.
Domyślny avatar

Dorota M

10.08.2018 11:17

Na drodze żwawszym zmianom stoi prezydent. Czyim  jest zakładnikiem? Zawetował ustawę o izbach obrachunkowych w samorządach.Nie wiadomo, czy nie zawetowałby głębszych zmian w strukturze i kompetencjach samorządów. Adamowicz zaprosił na uroczystości tylko Dudę. Nie wiem dlaczego minister nie może wprowadzić na uroczystości wojska, a Duda, jako zwierzchnik sił zbrojnych powinien mu w tym pomóc. Poza tym, moim zdaniem, jeszcze przed uroczystościami Adamowicz powinien sie dostać do więzienia. Przecież ma zarzuty karne. To co się u nas dzieje, to nie mieści sie w głowie normalnemu człowiekowi. Czym jest premier, że nie może takiego Adamowicza zdymisjonować, podobnie Gronkiewicz w Warszawie?
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 08:47

Dodane przez Dorota M w odpowiedzi na Na drodze żwawszym zmianom

To jest zbyt proste i nieco fałszywe wyjaśnienie. Prezydent w Polsce ma zbyt ubogie instrumentarium, by odgrywać znaczącą rolę ustrojową. Jedyne, co jest znaczące, czyli prawo veta, daje wyłącznie efekt spowalniający. A jak już było widać z prezydenckim referendum, to jego zdolność do kreatywnego kształtowania sceny, może być każdorazowo zablokowana.
Oczywiście Adamowicz powinien jak najszybciej znaleźć się za kratkami.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

cyborg59

11.08.2018 11:19

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na To jest zbyt proste i nieco

Właśnie dla tego jestem przekonań republikańskich.
Uroczystości o charakterze państwowym, powinna organizować administracja państwowa (właściwy Wojewoda).
Jestem za tym, by prezydenta miały miasta powyżej 1 miliona mieszkańców. Pozostałe - burmistrza.
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 12:43

Dodane przez cyborg59 w odpowiedzi na Właśnie dla tego jestem

Wiesz, że ja nie wiem jaka jest różnica między burmistrzem, a prezydentem miasta?
Wiem natomiast, że i Londyn i Nowy Jork mają burmistrzów?
Darek65

Darek

10.08.2018 13:14

Zachowanie Prezydenta może się wydawać dziwne, ale tylko tym, którzy nie dość bacznie to wszystko obserwują. Wystarczy się przyjrzeć otoczeniu PAD-a. Jak to jest, że w jego otoczeniu są jacyś dziwni ludzie, jak Soloch, itp. Z drugiej zaś strony on nie wyczyścił po Komorowskim swojej kancelarii, tam nadal pracują ludzie Bula. Zachowanie PIS-u może wynikać z tego, że chcą uzbierać punkty zniechęcające, pokazując małpią postawę opozycji. Zobaczcie na HGW i jej następcę Trzaskowskiego, co oni wyrabiają, jaka buta i arogancja. To samo z Adamowiczem, pozwólmy mu obrażać Wojsko Polskie,. pozwólmy mu zakładać koszulki na pomniki, niech ludzie zobaczą. Wtedy oprzytomnieją i zobaczą, że należy głosować na PIS. Bardzo ryzykowna strategia..., ale może się uda.
Imć Waszeć

Imć Waszeć

10.08.2018 14:14

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na Zachowanie Prezydenta może

Uda się ale dla narodowców czy czegoś tam podobnego po narodowej stronie, bo przed wyborami wystarczy ludziom powiedzieć "Chcecie żeby było tak jak było, czy może chcecie wieloletniego bajzlu, niedowładu i uwiądu, który miał niby oczyścić polskie bagno? My zrobimy kurację przeczyszczającą szybko i skutecznie i nie będzie już żadnych małp dyndających na gałęziach przed sejmem." Najlepsza rzecz jaka mogłaby się jeszcze przydarzyć, to próba delegalizacji ONR. Może jeszcze się uda ;)
Jan1797

Jan1797

10.08.2018 22:33

Dodane przez Imć Waszeć w odpowiedzi na Uda się ale dla narodowców

Można założyć taki scenariusz.
Jeżeli dobrze rozumiem, przejdźmy poziom wyżej, bliżej sedna.
Zastanawia mnie brak szacunku Adamowicza do ustawy (bo o tym autor notki) bądź
co bądź własnej partii, ustawy określającej protokół uroczystości jak ta na Westerplatte.
Oczywiście można mieć pretensje do rządu, że ma do czynienia z selekcjonowaną dz.cz.„europejską"
Napisz mi proszę o koncepcji wolności tego .....vide; https://www.trojmiasto.p…
A koncepcje przykrywek, jest tu specjalista.
. Obrońcom gdańskiej Poczty Polskiej https://www.youtube.com/…
Również pozdrawiam.
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 10:33

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na  Można założyć taki

Działanie Gdańska, reprezentowanego przez Adamowicza i radnych PO, którzy rzeczywiście mają silne poparcie mieszkańców uwikłanych w system zależności od władz miasta (beneficjenci obecnej władzy miasta zbudowanej przez dziesięciolecia) jest nękaniem kaczyzmu przez nieustanne prowokacje z zamiarem zmuszenia do konfrontacji. Wydaje mi się, że PIS jeszcze nie chce konfrontacji, bo analizy wskazują, że wówczas poparcie jeszcze bardziej by spadło. Gdy jednak PIS uzna, że od nicnierobienia poparcie również szybko spada, to możemy wreszcie spodziewać się radykalnych działań. Testem wybranej drogi będzie to, czy przed październikowymi wyborami wsadzą Adamowicza, czy nie.
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 08:51

Dodane przez Darek65 w odpowiedzi na Zachowanie Prezydenta może

A konkretnie jest tak, że ciągle obowiązuje postkomuszy System, którego nikt nie chce rozmontować i ciągle ważną rolę odgrywają ludzie (również wokół prezydenta), którzy wszystko na tym systemie opierają, bo gdyby go w końcu rozwalić, to oni mogliby zniknąć.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.08.2018 13:24

@Autor
"Optymistycznie zakładam, że obecna ekipa w całości jest szczera, uczciwa i nie ma złej woli..."
----------------------
Witam Panie Januszu i chcę tylko powiedzieć, że z tą "całością" to Pan grubo przesadził. I zapewniam Pana, że wiem co mówię. Poza tym proszę policzyć ilu byłych działaczy PZPR-SLD oraz KLD-UD-UW-PO zajmuje kluczowe i prominentne stanowiska w partii o nazwie Prawo i Sprawiedliwość. To oni, jako pierwsi rzucą się do gardła Kaczyńskiemu. A poza tym, po pierwsze, ja w nawrócenia nie wierzę, a po drugie uważam, że PiS i PO bez siebie żyć nie mogą, bo wyeliminowanie z gry jednej z tych dwu partii jest jednoznaczne ze śmiercią polityczną drugiej. I tak od kilku dekad, co niedziela, kręci się ta na sza polska karuzela. Serdecznie Pana pozdrawiam.
Krzysztof Pasierbiewicz
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 09:01

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Autor

Moje stwierdzenie jest czystym, stuprocentowym sarkazmem. Jednakże przestrzegałbym przed kurczowym trzymaniem się odległej przeszłości i eliminowaniem wszystkich choćby dlatego, że za młodu był onanistą. Sławny już prokurator Piotrowski, po uszy siedzący w szambie wytworzonym przez kubły pomyj wylewanych na niego, jest przykładem, że inteligentny były komuch, zamiast zarządzać biblioteką w Pcimiu, może być bardzo przydatny obecnej władzy. I jest przydatny, bo żaden inny prawnik PISu nie potrafi tak sprytnie i skutecznie ślizgać się na cienkiej granicy prawa, oraz falandyzować. Gdyby wg. Pańskich kryteriów wyeliminować tych wszystkich, którzy kiedyś gdzieś tam byli, to pozostałaby tylko nieliczna garstka twardych fanatyków. A z nimi jest różnie, jak widać choćby po Frasyniuku.
Pozdrawiam
Jabe

Jabe

10.08.2018 14:14

Prezydent miasta, cokolwiek Pan o nim myśli, został wybrany w wyborach powszechnych, w przeciwieństwie do konstytucyjnego ministra. Dlatego właśnie powinien móc powiedzieć mu to, co Pan sugeruje. Na tym polega samorządność, że są wydzielone obszary, w których lokalny, jak Pan go nazwywa, kacyk miał więcej do powiedzenia od urzędnika państwowego. Tymczasem jakoś się tak utarło, że lokalni przywódcy są co prawda wybierani, lecz mają grzecznie wykonywać, co im jakiś ministerialny urzędniczyna zleci. Tyle, w meritum sprawy się nie wdając.
Domyślny avatar

xena2012

10.08.2018 15:20

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Prezydent miasta, cokolwiek

O tym że ów lokalny kacyk ma wiele do powiedzenia widać w Gdańsku,gdzie co rusz wprowadza niemieckie nazwy.Jeśli wliczyć w to obrzydliwa arogancję tak widoczną na posiedzeniu Komisji d/s Amber Gold to trudno się dziwić ,że własciciel kilkudziesieciu mieszkań zejdzie z poziomu własnego chamstwa do zwyczajowego ustalania szczegółów waznych uroczystości z ,,ministerialnym urzedniczyną'' bo tak Jabe określił ministra Błaszczaka.
Jabe

Jabe

10.08.2018 16:01

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na O tym że ów lokalny kacyk ma

O walorach owego kacyka się nie wypowiadam. Pan Błaszczak jest ledwie ministrem. Rządzi z woli Sejmu, zaś ów kacyk bezpośrednio z woli wyborców. Kacyk powinien być u siebie ważniejszy. Inna sprawa, czy organizacja ważnych ogólnopaństwowych uroczystości powinna być sprawą władz lokalnych. Tu chyba jest pies pogrzebany.
Domyślny avatar

xena2012

10.08.2018 22:19

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na O walorach owego kacyka się

Nawet kacyk umoczony w aferach jest wazniejszy? Ciekawe podejście.
Jabe

Jabe

11.08.2018 07:22

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na Nawet kacyk umoczony w

Jeśli jest umoczony w aferach, to jego miejsce jest w więzieniu. Nie zmienia to faktu, że pochodzi z wyboru.
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 10:45

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na O tym że ów lokalny kacyk ma

To, co Xeniu znasz, bo zostało upublicznione, to zaledwie ułamek zła, które ten człowiek miastu i zwykłym mieszkańcom uczynił. To naprawdę czarna postać. I niesamowity buc i egomaniak.
Domyślny avatar

U1

10.08.2018 18:55

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Prezydent miasta, cokolwiek

A gdzie kwintesencja sprawy ? Wybrany czy nominowany czy postawiony to rzecz drugorzędna.Pierwszorzędne jest to , że do reprezentowania POLSKICH interesów.
Jabe

Jabe

10.08.2018 21:04

Dodane przez U1 w odpowiedzi na A gdzie kwintesencja sprawy ?

Zgadza się. W gruncie rzeczy nie ważne czy cham, ważne czy reprezentuje nasze interesy. I za PO, i za jedynie prawdziwych Polaków, czyli PiSu, niezmiennie panuje naszyzm. No ale tak być nie powinno. Skoro go ludzie wybrali, trzeba to uszanować. A że wybrali sobie takiego...
Domyślny avatar

U1

11.08.2018 10:37

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Zgadza się. W gruncie rzeczy

Co za bełkot.Polska to PiS , jedynie prawdziwi Polacy , naszyzm.Każde państwo broni swoich interesów.
Domyślny avatar

cyborg59

11.08.2018 11:48

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Zgadza się. W gruncie rzeczy

Aby panował naszyzm , demokracja musi być w wersji naszystowskiej. Nasza musi być komisja wyborcza, nasz informatyk który zatwierdza wynik, nasza drukarnia wydrukuje karty tak jak nam się podoba, ostemplujemy je naszą pieczęcią..... Dla niepoznaki frekwencja nie będzie już 99-cio procentowa - nie te czasy. Te czterysta kart, które zniknęły, by pojawić się w urnach - zagwarantowało naszystowską demokrację w moim mieście.
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 10:49

Dodane przez U1 w odpowiedzi na A gdzie kwintesencja sprawy ?

Dokładnie
Świadomie ktoś tu rozwadnia i dyskusję sprowadza na manowce, byśmy doznali zaburzenia percepcji i nie wnikali w sedno, czyli - czy fragment polskiego terytorium Gdańsk, jest równe w mocy całej Polsce. To prosty problem logiczny - czy fragment większej całości, jest tak samo ważny i decydujący, jak ta całość.
jazgdyni

jazgdyni

11.08.2018 10:42

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Prezydent miasta, cokolwiek

Oto szanowny Jabe daje nam wykładnię demokracji. Nie ważne, że taka prosta interpretacja zaprzecza rozsądkowi, uczciwości i sprawiedliwości. Oto najgorszy szubrawiec, zgromadził wokół siebie tyle podobnych jemu drani, że wygrywa wybory. Od tego momentu należy mu się szacunek, bo zwyciężył w demokratycznych wyborach.
Przypadek senatora Stokłosy, który również wygrał w demokratycznych wyborach, a później był ścigany za granicą listem gończym i wsadzonym do więzienia, nic pana Jabegowa nie nauczył w sprawie demokracji.
Przez takich oto własnie obywateli jesteśmy wściekli, że takie żury jak Gronkiewicz-Waltz, czy Adamowicz, grają nam wszystkim na nosie.
Jabe

Jabe

11.08.2018 11:00

Dodane przez jazgdyni w odpowiedzi na Oto szanowny Jabe daje nam

To nie jest kwestia szacunku. Sprzeciwiam się tylko sytuacji, w której wybiera się kogoś po to tylko, by potulnie wykonywał polecenia z centrali. Taka sytuacja przyciąga nieodpowiednich ludzi. A później się dziwimy, że ten czy ów kradnie i przetargi ustawia.

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
jazgdyni
Nazwa bloga:
Żadnej bieżączki i propagandy
Zawód:
inżynier elektronik, oficer ETO (statki offshore), obecnie zasłużenie odpoczywa
Miasto:
Gdynia

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 130
Liczba wyświetleń: 8,832,827
Liczba komentarzy: 31,995

Ostatnie wpisy blogera

  • PO/KO do góry a PiS dołuje. Dlaczego?
  • Spanikowany Bilderberg wściekle atakuje
  • PAŃSTWO NALEŻY DO NAS

Moje ostatnie komentarze

  • @@@Koncentrując się na antypolskich działaniach tych międzynarodowych cwaniaków z realizacją przez część władzy kraju można sobie wyobrazić w zakresie teorii spiskowych inny, bardzo prawdopodobny…
  • @@@Wyjątek: - cwaniacy z Berlina i opanowanej przez nich Brukseli, to dzisiaj wyjątkowi durnie.Wystarczy sobie przypomnieć zaproszenie emigrantów do siebie, bo tak socjalem rozleniwili swoich Niemców…
  • @Imć WaszećMam glupie pytanie, do dzisiaj zafascynowany linijkami zer i jedynek w chaoyucznej kolejności. Tak więć: - czy wy, matematyce, pracujecie głównie w systemie binarnym, czy również w…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PROWOKATOR
  • Czego my nie wiemy, choć powinniśmy wiedzieć.
  • Mafia powstała w Trójmieście. Tak, jak obecny rząd.

Ostatnio komentowane

  • spike, Jeżeli dobrze pamiętam, chodziło o Sumerów, odkryto że posługiwali się systemem liczenia trzydziestodwójkowym (32), co było zaskoczeniem.
  • Lech Makowiecki, [email protected] właśnie miało być. Dziękuję, już poprawiłem...Ostatni nabój (raper Basti & Lech Makowiecki)https://www.youtube.com/watch?v=qBI0g5ZR1uc
  • Zofia, Nastał już czas wskrzesić zapomnianą organizację późnych lat siedemdziesiątych XX wieku o nazwie TOTO. Kto walczył z komuną ten ten skrót rozszyfruje. Oni znowu łby podnoszą i protestują.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności