Mam problem z ustawą o IPN, dlatego może mi ktoś pomoże. Nie jestem prawnikiem stad moje wątpliwości.
Czy w myśl nowej ustawy o IPN można ścigać kłamców historycznych poza granicami?
Jeśli nie, to ustawa ta właściwie niczego nie zmienia w praktyce, gdyż kłamstwo "polskie obozy śmierci" w 99% pada poza granicami. Wydaje mi się, że przede wszystkim z naszego społeczeństwa należałoby wyeliminować takich wewnętrznych zdrajców i oszczerców jak Cimoszewicz, Kwaśniewski, Komorowski czy ten zdrajca poseł Święcicki i wielu, wielu innych. I tutaj pytam jak to możliwe, że te szuje za swoje wypowiedzi nie ponoszą żadnych konsekwencji. Kwaśniewskiemu i Komorowskiemu za oskarżanie Polaków o współudział w holocauście należałoby pozbawić emerytur prezydenckich i postawić przed sądem, a nie jakimś Trybunałem Stanu. Przecież polska konstytucja gwarantuje równość wobec prawa. Jeśli natomiast nie ma w polskim KK takiego paragrafu to przede wszystkim taki paragraf należy jak najszybciej uchwalić. Nic nie wskóramy przeciw oszczerstwom na Świecie, jeśli nie zamkniemy ust rodzimym zdrajcom i opluwaczom własnego narodu. Jeśli taki paragraf istnieje w polskim KK to ja się pytam, dlaczego się z niego nie korzysta wobec rodzimych zdrajców i oszczerców? A mamy ich wyjątkowo wielu, może nawet więcej niż w końcu XVIII wieku. Jak to się skończyło wszyscy wiemy! Natomiast jeśli idzie o zagranice to nasze prawo, jeśli się nie mylę, tam nie działa. Dlaczego polski rząd zamiast uchwalania nowej ustawy o IPN nie zatrudni najlepszych prawników i nie wystąpi w takich przypadkach o niewielki odszkodowanie. Zaledwie 10 EURO od uczciwego Polaka, a to będzie gdzieś 38 mln - 100'000 szmalcowników (bardzo zaokrąglając) = 37,99 mln Polaków razy 10 EURO daje niewielką sumę 389,9 mln EURO na cele charytatywne. Afroamerykanin Obama tez powinien płacić. I tylko tak zamkniecie usta kłamcom i oszczerca, a nie jakąś nic niewartą ustawą o IPN. Natomiast IPN powinien zająć się w końcu zbrodniami NKWD czy UB i rolą Żydów w tych zbrodniach, rolą polskich Żydów w eksterminacji Polaków najpierw w 1939 roku na ziemiach zajętych przez Sowietów a później roli żydowskich komunistów w eksterminacji polskiego narodu na syberyjskiej zsyłce. A byłaby już najwyższa pora, dopóki jeszcze żyją naoczni świadkowie tych zbrodni. Jak na razie IPN marnuje czas i pieniądze na polityczne przepychanki! Kłótnia z Żydami niczego nie przyniesie, no bo jak wytłumaczyć Żydowi, że wydanie jego rodziny przez polskiego szmalcownika było wyjątkiem w morzu heroizmu Polaków w ratowaniu Żydów. Oni mają swoje racje, a my swoje i w pojedynczych przypadkach obie strony mają racje. Dlaczego Żydzi w tym sporze wygrywają, no bo sami Polacy plują sobie pod wiatr i np. kręcą takie knoty jak "Pokłosie" czy "Ida". Polacy są takimi idiotami, że te knoty jeszcze finansują bądź przedrukowują paszkwile "histeryka" Grossa czym czynią go coraz bardziej znanym i zamożnym. Podobną głupotą był zakup filmu "Nasz ojcowie, nasze matki". Trudno na Świecie o większych idiotów. Dlatego wręcz domagam się o bardzo restrykcyjny paragraf w KK o polskich zdrajcach i oszczercach. Od tego powinniśmy zacząć, a nie od kłótni z całym światem. Jeżeli taki synalek zbrodniarza Cimoszewicza może bezkarnie opluwać Polaków to, o jakim szacunku do Polaków jest tutaj mowa. Żydzi mieli bardzo znaną panią filozof Arendt Hannah, którą po napisaniu książki "Eichmann w Jerozolimie" gdzie napisała kilka prawd o zachowaniu się Żydów wobec Żydów w holocauście, to Żydzi chcieli ja zlinczować. My Polacy nie tylko, że zaraz się pokłócimy, to nawzajem wydrapujemy sobie oczy. Taka "intylygent" Lis zaokrągla np. podane przez historyków liczbę polskich szmalcowników na około kilkanaście tysięcy, a ten zdrajca Lis zaokrągla to bez mała do 1 mln i to bezkarnie. To nie Żydzi są naszym problemem, tylko my sami, a Żydzi tylko mądrze wykorzystują nasza głupotę.
Do tego premier Morawiecki spotyka się z żydowskimi dziennikarzami, a na spotkanie nie są wpuszczeni polscy dziennikarze. Panie Morawiecki, co znowu obiecywałeś Żydom, że nie wpuściłeś polskich dziennikarzy na to spotkanie. W czym polski dziennikarz jest gorszy od żydowskiego?
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 10526
Pozdrawiam serdecznie.
Jeden taki produkt już zaistniał jako "sztuka teatralna"oparta na "Malowanym ptaku" który w sam w sobie jest jednym wielkim kłamstwem.
Cwaniaki z art-b uciekli do Izraela a ten odmówił ekstradycji to Interpol na wniosek Polski rozesłał list gończe ,jeden wolał wrócić i odsiedzieć swoje niż do końca życia gnić w Izraelu ,drugiego złapali na lotnisku w Kanadzie i gdyby ni tamtejsze służby w dybach by go dostarczono ale po czasie tez wolał tu się pokazać.
Pójdzie w świat informacja o listach gończych to odechce się pisania kłamstw.
Ośmielę się jednak nie zgodzić w jednej kwestii - nie utożsamiałbym mianowicie twórców i promotorów takich obrazków jak "Ida" w jakikolwiek sposób z Polakami, nawet jeśli biegle władają oni naszym rodzimym językiem. W mojej skromnej opinii są to co najwyżej polskojęzyczni najemnicy, o ile nie lepiej
Pozdrawiam serdecznie.