
Czy pamiętacie Państwo, zwracam się do „ortodoksyjnych pisowców”, co wygadywaliście o prezydencie Dudzie, po tym, jak zawetował dwie ustawy sądowe? Nie będę przytaczał tych wszystkich pomówień i oszczerstw, bo się wstydzę, ale wciąż mam w uszach epitety „zdrajca narodu”, „agent”, „sługus”, „tchórz bojący się własnego cienia”, „filosemita” i tak dalej.
Na prezydencie Dudzie suchej nitki nie zostawili także wtenczas komentujący na moim blogu pisowscy „ultrasi”.
Przed godziną obejrzałem w telewizji wystąpienie Prezydenta RP wygłoszone na spotkaniu z mieszkańcami Żor, gdzie Andrzej Duda w nad wyraz ostry i zdecydowany sposób odniósł się do sporu z Izraelem i prowokacyjnych wypowiedzi polityków izraelskich oskarżających Polskę i Polaków o udział w holokauście.
Prezydent powiedział między innymi, cytuję:
„Nie było żadnego udziału Polski i Polaków w Holokauście, tylko systemowa i zorganizowana walka z nim. Nigdy nie zgodzę się na zakłamywanie prawdy historycznej.
- Dziś bardzo mocno jako prezydent RP pragnę powiedzieć jeszcze jedno. Nigdy nie zgodzę się, byśmy my jako naród, czy Polska jako państwo, byli oczerniani poprzez zakłamywanie prawdy historycznej i poprzez fałszywe oskarżenia. W ostatnich dniach pod adresem naszego kraju i naszego narodu padło ich stanowczo zbyt wiele, żeby można było przejść nad tym obojętnie.
– Nie było żadnych polskich obozów zagłady, czy polskich obozów koncentracyjnych. Były takie, zbudowane na terenie nieistniejącego wtedy państwa polskiego, założone przez Niemców, przez hitlerowców, którzy na Polskę napadli, rozdarli ją i zniszczyli, razem z Rosją sowiecką. To oni zbudowali obozy zagłady.
Podkreślił, że "nie było żadnego udziału Polski, nie było żadnego udziału Polaków jako narodu w Holokauście". – Był, owszem, zorganizowany i systemowy udział w walce z Holokaustem – oświadczył Andrzej Duda. Przypomniał m.in. o "Żegocie" i działalności Jana Karskiego oraz rotmistrza Witolda Pileckiego. – Nie było żadnego, systemowego wsparcia ze strony polskiej dla Holokaustu. Była tylko walka z nim…”, koniec cytatu.
Ciekaw jestem tedy, czy po tym wystąpieniu głowy państwa, choć jeden z komentujących na moim blogu pisowskich „ultrasów” zdobędzie się na to, by dodać komentarz do niniejszej notki i zwrócić honor prezydentowi Dudzie?
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Post Scriptum
Żeby wszystko było jasne powiem, że nie jestem ślepo zapatrzony w Prezydenta i też go czasem krytykowałem. Ale była to krytyka konstruktywna, daleka od nienawiści i obraźliwych sformułowań.
Post Post Scriptum
Notka już wisi drugi dzień. Ilość wejść ciągle rośnie. I jak dotąd komentarze dodała wyłącznie ta sama od lat grupka pisowskich ultrasów, których łączy wynaturzona nienawiść do wszystkich inaczej niż oni myślących. Źle to wróży dobrej zmianie. I dlatego uważam, że Jarosław Kaczyński powinien rozważyć możliwość rezygnacji z tego sortu wyborców, którzy przynoszą niepowetowane szkody wizerunkowe partii rządzącej. Dlaczego? Bo w tym przypadku po prostu nie opłaca się skórka za wyprawkę.
Czytaj także: Krzysztof Pasierbiewicz „Przeprosicie chociaż? – pytanie do oszołomionych” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/837582,przeprosicie-chociaz-pytanie-do-oszolomionych
A tak co do Prezydenta ... mowic a zrobic ... to jest daleka droga !!! Pan Prezydent zaczyna slynac z "okraglych" gadek ...
Oto zameldował się drugi pisowski ultras. Ciekaw jestem, kto będzie trzeci?
Wywleka najglupsze rzeczy, o rządzących, "z troski o ich dobre imię "
A teraz punktuje komentatorow, i to też "z troski o prezydenta", którego wcześniej oplul, razem z jego rodziną.
Przyglada sie rządowi, powielajac brednie wyborczej, oooooo i to z jakiej troski.
To jest tzw troska negatywna,tylko szkoda, ze pozytywow brak
Na nic pozytywnego o nsszym rzadzie, PKrzysiowy szeroki mozg sie nie wysili.Nawet z "TROSKI""
"Pamietam doskonale blogera drrKrzysiaP, jak po wyborach prezydenckich kompromitowal, jak tylko mu na to "szeroki mózg " pozwolil, i prezydenta, i jego żonę, i mamę ,ze zbierała podpisy, i o córce nie omieszkał napisać, tutaj niby w obronie, zresztą on wszystko robi " z troski i w obronie."..."
-------------------------
No to mamy kolejnego pisowskiego ultrasa. A jak chodzi o Pani komentarz to nie kompromitowałem, tylko błędy wytykałem. Ale mam poważnie wątpliwości, czy Pani to potrafi zrozumieć.
Serdeczności!
Mamy już trzeciego pisowskiego ultrasa. Tym razem nie tego co zwykle. Ciekaw jestem, kto będzie czwarty?
"Jedno drugiego nie wyklucza..."
---------------
Można prosić nieco jaśniej i konkretniej?
To że PAD postawił się temu izraelskiemu cyrkowi (przynajmniej na razie), wcale nie przekreśla tego, że w ważnej sprawie zmiany ustrojów sądów pokazał, że jest miętkim małym chłopczykiem w krótkich portasach, a nie politykiem na miarę zajmowanego stanowiska.
No to odezwał się pierwszy pisowski ultras. Ale Prezydenta nie przeprosił. Ciekaw jestem, kto będzie następny?
Dzis bylo widac podczas wywiadu w TVPInfo jak sie zamotal na zadane pytanie o dymisje A.Macierewicza.
Wszystkich nazywasz Trollami , przedtem "ortodoksyjni pisowcy , kolko rozancowe , teraz pisowski ultras , tych epitetow byla cala masa ... myslisz w swoim "przemoknietym" (po wizytach w nocnym sklepie) rozumku ze to nas moze ponizyc , zamknac nam usta ... Pasierbiewicz pieszczoch komuchow , zawsze sliski , wlazacy tam gdzie profity ,w/g jego mniemania , tam gdzie korzysc wizerunkowa. Do PiS tez probowales sie "przytulic" . Na szczescie w pore zareagowal Posel Terlecki. Przez to dzis jest szkalowany i poniewierany przez ciebie niemilosiernie.
Jak nazwac takie cos jak ty ?!
Mam nadzieję, że ktoś z PiS-u czyta Pańskie nienawistne komentarze, co pomoże mu zrozumieć jak bardzo ultrasi szkodzą wizerunkowi partii Jarosława Kaczyńskiego.
Pa Pa!
"Napisalbym ci tak ... ja jestem z PiS-u "kretynie"..."
----------------------
To widać! To słychać i czuć! I o tym jest właśnie moja notka.
Dziękuję za ten modelowy komentarz ultrasa pisowskiego.
A tym i inymi komentarzami dales dowod ze przylapany potrafisz tylko odpyskowac szczekajac . No ale "czerwone kundle" tylko to umieja ...
"pewnie byś mi pan chciał przypiąć honorową odznakę pisowskiego ultrasa na moich wyjściowych kalesonach... ;-) nic z tego, idź pan honorwać tzw. annę grodzką może ona będzie chętna..."
---------------------
Widzę, że całą noc Pan nad tym komentarzem myślał. Miodzio!
"Pan prezydent przypomniał rządowi, po co jest? Nie. Tylko jął przekonywać Polaków, że to nie oni są winni..."
---------------------
To mało? W zderzeniu z wszechmocnym lobby żydowskim?
"PoPiSkuje..."
----------------
To już temat na odrębną notkę. Pozdrawiam.
Czyżby pani Anna wystąpiła pod nowym nickiem?