Motto: Kreatywnymi są jedynie teksty prowokujące do głębszej refleksji
Żeby wszystko było jasne zaznaczam, że jestem synem Akowca i polskim patriotą o poglądach konserwatywnych.
Jest ostatni wieczór Starego Roku 2017. Szykuję się na Sylwestra. Kątem oka podglądam w TVP Info program „Minęła dwudziesta”. Prowadzi redaktor Klarenbach.
Kochani!
Urodziłem się pod koniec wojny i przeżyłem wszystkie rządy poczynając od Bolesława Bieruta. Przerabiałem także propagandę sukcesu, - vide : Wikipedia tak określa indoktrynację z okresu towarzysza sekretarza Edwarda, cytuję: „Dla okresu rządów Edwarda Gierka charakterystyczna była propaganda sukcesu, której głównym celem było wyolbrzymianie dokonań ekipy rządzącej, oraz maskowanie niepowodzeń i porażek rządu (zwłaszcza w sferze gospodarczej). Posługiwano się frazesami o "dynamicznym rozwoju", "cudzie gospodarczym" i "budowaniu nowej Polski"...”, tyle cytatu z Wikipedii.
No i cóż ja mam jeszcze dodać? Wszystko jak kiedyś. Trzeba tylko zamienić nazwisko towarzysza sekretarza nazwiskiem… no właśnie, czyim?
I jak widzę, nie ma praktycznie żadnej różnicy pomiędzy Polską Zjednoczoną Partią Robotniczą, a… dopowiedzcie sobie Państwo sami. Myślę, że na takie ogłupianie ciemnego luda nawet Moczar by się nie odważył.
Na litość Boską! Tak nie można! To jest nieprzyzwoite! Ludzie! Orkiestra Rachonia, przy którym nawet Kozera to małe piwo zaczyna mi przypominać Zjazdy w Sali Kongresowej. To jest intelektualnie nieestetyczne!
Więc mam słowo do Jacka Kurskiego i nowej władzy.
Opamiętajcie się do jasnej cholery! Bo naród nie jest tali głupi jak Wam się wydaje! Nawet na kilka godzin przed Sylwestrem. Co Wy robicie z Polski? Toż to jak śpiewał niegdyś Franek Kimono reanimowana "Pola monola plus Coca cola"!
I nie przeginajcie z tą demagogią, bo mimo zwodniczych sondaży w Polsce może niebawem tak pierdyknąć, że już nie będzie, co ratować!
I nawet „Despacito” w podhalańskim sosie z odgrzaną na wolnym ogniu Marylą Rodowicz nie pomogą.
A teraz Idę na Sylwestra.
Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)
Zapraszam także do lektury mojego tekstu z 1-go stycznia 2014 pt. „Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u” – vide: https://www.salon24.pl/u…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 9920
Przepraszam, czy pan wypowiedział tutaj pańskie zdanie na temat stanu umysłowego rolników w Polsce ?!
Tvp stara sie byc przeciwwaga, dla negatywnej propagandy, ktora posługuje się nawet kłamstwem, byle dokopać Rządowi.
Tylko ze w tvp klamstwa nie ma, posluguja sie faktami.
Maja do tego prawo, i tak trzymac.!
Brawo pan Rachon, Kurski i TVP.!!!
Tylko ze w tvp klamstwa nie ma, posluguja sie faktami. – Posługują się głównie ocenami.
Maja do tego prawo, i tak trzymac.! – Miały być media narodowe, nie szczekaczka.
Uprawnionymi do zwolnienia od opłat abonamentowych są m.in.:
osoby, które ukończyły 75. rok życia, osoby zaliczone do I grupy inwalidzkiej, kombatanci będący inwalidami wojennymi lub wojskowymi, osoby, które ukończyły 60 lat i mają prawo do emerytury (jej wysokość nie może przekroczyć miesięcznie kwoty 50% przeciętnego wynagrodzenia). Osoby uprawnione do zwolnienia od opłat abonamentowych, by uzyskać to zwolnienie, zobowiązane są do przedstawienia w urzędzie pocztowym dokumentów potwierdzających uprawnienie do zwolnienia oraz specjalne oświadczenie.
Krytykanctwo Rządu, tego prawicowego blogera, jest wrecz nieprzyzwoite. Swoimi wpisami niejako neguje dokonania swojego tatusia z AK.
Minęła 20. w niedzielę ? Żałuję , że nie mogłem tego obejrzeć do końca. Ale pamiętam , że kiedyś ktoś wrzucił na blogach zdjęcie kilku Spitfire'ów symbolizujących polskie media. I to w doborowym składzie można było zobaczyć 31.12.17.
Bycie normalnym żołnierzem w AK to zbyt mało dla was obu ,trzeba dowodzić okręgiem a co najmniej oddziałem.
Pozdrawiam Pana - o szczegółach dotyczących tego GNOMA mediów, Jacka Kurskiego, jakiego nam zafundowano w ostatnim czasie na czele TVP, postaram się napisać więcej w obszerniejszym, osobnym wpisie.
Do Siego!
Przyznam się, że jestem zaskoczony, że właśnie Pan też się wpisuje w kolejną, infantylną nagonkę "naszego" doktora, który nie napisał ani razu "merytorycznej krytyki" obecnego rządu, zawsze czepiał się "dupereli" jak niewłaściwy krawat, nie ta sukienka, czy inna mina prezydenta itp. bzdety i farmazony.
Przecież to nie ma znaczenia, TVP od kiedy istnieje, zawsze była tubą rządową i tego nikt nie zmieni, ale mimo wszystko, jest o wiele lepiej niż było poprzednio, czy TVP ma iść drogą TVN, Polsatu czy innej bolszewickiej stacji???
Pzdr.
Chodzi o to że taką drogą podąża. a to że wymachuje się sztandarami nie zmienia prostych faktów. TVP ma tak naprawdę coraz mniejszy zasięg oddziaływania poprzez programy informacyjne i edukacyjne. Z wyjątkiem twardego elektoratu PiS nikt przy zdrowych zmysłach nie będzie ogląda papki propagandowej w wykonaniu Rachonia i Bugały. I nie jest zadnym usprawiedliwieniem dla publicznego przekaziora że TVN też uprawia propagandę. TVN, Polsat robi to za własne pieniądze natomiast za idiotyzmy Rachonia płacą Polacy, nie tylko wyborcy Kaczyńskiego.
Chodzi o to że taką drogą podąża."
poważnie?
widać oglądamy różne TVP info, przyznam że ja raczej oglądam fora na żywo i komentarze polityków, bo są wszyscy, resztę sporadycznie.
Powiem jedno, TVN u praktycznie już nie oglądam, tam z góry założona jest nie tylko propaganda, ale wszystko pod założone cele, szczególnie ci zapraszani goście, jak nie nie TW, to inni kłamcy i malwersanci, agresja od bije, że świeczkę idzie odpalić, wolę już rządowe TVP, a resztę wiadomości poczytam w internecie.
Przez lata prosowieckiej i berlińskiej propagandy, mam dosyć, TVP niech sobie propaguje, wolno im, inaczej nie ma min. równowagi, a zaznaczę, że oglądalność TVP wzrosła i to poważnie.
Nie interesują mnie anse komentatorów wobec Autora. Czy przymykanie oczu, że tak było zawsze (przekaz rządowy etc). Albo obowiązek tolerancji, bo musimy odreagować POprzedników.
"Sylwester Marzeń" to już był szczyt, jaki w swym zadufaniu mógł osiągnąć Kurski. Szczepański z czasów Gierka był/jest przy nim skromnisiem, nie mówiąc o ówczesnej jakości artystyczno-formalnej tamtych programów. Podsuwanie nam w pełnej krasie libertynizmu (powolutku, z obślimtaniem delektuj się wyimaginowanym orgazmem a la Fonsi), beczących cymbałów [poczytajcie sobie teksty Sławomira ("megiera, bo nie chce robić l..."), zerknijcie na wypociny Zenka, przyjrzyjcie się plejadzie znaków serwowanych przez iluminackie gwiazdeczki], miotających się jak po szaleju na estradzie w feerii oślepiających błysków bez ładu i składu, jako wzorców "misyjnej kultury", wraz ze słupkami rekordów oglądalności (w efekcie o 3 procent większej od TVN ze swą podobną estradą w stolicy), za przeproszeniem miały prawo rozsądnym widzom uszkadzać zwieracze.
A dlaczego Kurski-Gnom? Bo kamerzyści są mistrzami podprogowego przekazu i niejedno w swych doświadczeniach życiowych "odkarbowali". Pokazują w zbliżeniach duży łeb - chcesz bufonie poklasku, to go masz! Proszę bardzo, wyłaź z okienka i pakuj się nachalnie ludziom w pielesze. Buraku podany na półmisku.