POTOP NIECZYSTOŚCI
- przybiera potop nieczystości,
afera goni aferę – od Bałtyku po Tatry –
nie da się rozliczyć ani złota, ani bursztynu
a jeszcze utrudnia się rządowi
ratować państwo i nie pozwala
ocucić pijanej Temidy z oparów korupcji,
naćpanych machorką starych dinozaurów,
mętne wody sprzyjają grubym rybom,
w zbożu buszują komornicy,
a prokuratorzy i sędziowie zacierają ręce,
ta nadzwyczajna kasta łotrów
śmieje się w kułak z Polaków,
gdy syte elity VIP-ów piją whisky
w luksusowych hotelach i kurortach...
I tak – mimo kodeksów i paragrafów –
króluje układ bezprawia!
Gospodarzu miły, uprzątnij dom zwany Polską
i odetkaj zawór nieczystości,
niechaj spłyną tam, gdzie powinny
- do otchłani piekielnych,
w czarci jar kosmosu!
Marek Baterowicz, 31.X.2017
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2632
Przechodniu, nie szcz!
Tu leży Wieszcz.