Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nie poddam się dyktatowi pisowskiej politycznej poprawności!

Krzysztof Pasierbiewicz, 09.09.2017


Motto: Sens blogowania upatruję między innymi w tym,

że bloger może powiedzieć to,
czego politykom formacji, której sprzyja
powiedzieć nie wolno, bądź nie wypada
(Krzysztof Pasierbiewicz, Echo24)

Blog założyłem po tragedii smoleńskiej, kiedy życie pokazało, jak zabójcze dla naszego państwa były rządy Donalda Tuska i jego Platformy, a w styczniu 2011 napisałem moją sztandarową notkę pt. „Nabrani przez redaktora” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/271686,nabrani-przez-redaktora będącą rodzajem historycznego eseju opowiadającego o przyczynach totalnego zdemoralizowania post-komunistów, którzy po okrągłym stole podstępnie zawłaszczyli dorobek „Solidarności” tworząc pseudointeligenckie partie, w kolejności historycznej: zdradziecką Unię Demokratyczną, uwłaszczoną na majątku narodowym Unię Wolności, która przepoczwarzyła się w jawnie złodziejską i politycznie nieodpowiedzialną Platformę Obywatelską.  

Przed wyborami 2011 esej ten zauważył pan prezes Jarosław Kaczyński i w skierowanym do mnie liście urzędowym zaproponował mi kandydowanie do Sejmu z listy Prawa i Sprawiedliwości, jako „znanego blogera Salonu24”. Do polityki jednak nie poszedłem, gdyż jak to wyjaśniłem panu Prezesowi na działacza politycznego się nie nadaję z racji tego, że jestem zbyt prostolinijny i uczciwy, a moja natura nie znosi jakiejkolwiek formy podległości, natomiast uważam, że znacznie więcej zrobię dla Polski, jako prawicowy bloger.

Jak powiedziałem, tak zrobiłem publikując do czasu wyborów 2015 blisko tysiąc notek bezlitośnie obnażających wszystkie niegodziwości i draństwa partii Donalda Tuska, co z jednej strony skutkowało tym, że salon III RP wydał na mnie swoisty „wyrok śmierci” i za sprzeniewierzenie się sakramentowi lewackiej poprawności politycznej obłożył mnie klątwą ostracyzmu i zmowy milczenia, a platformerscy trolle próbowali zdeprecjonować mój blog przy każdej możliwej okazji. Wszakże z drugiej strony podgryzając Platformę siłą rzeczy sprzyjałem Prawu i Sprawiedliwości, choć nigdy członkiem tej partii nie byłem, z czasem zaskarbiłem sobie sympatię licznego grona pisowskich komentatorów, którzy mnie wówczas „na rękach nosili”.

Ale, jak w wyniku wyborów 2015 Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory prezydenckie i parlamentarne z przewagą sejmową, nazajutrz tego dziejowego wydarzenia napisałem notkę pt. „Nowej władzy będę się przyglądał baczniej niż Platformie” – vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/678439,nowej-wladzy-bede-sie-przygladal-baczniej-niz-platformie, gdzie napisałem między innymi, cytuję:
„Cieszę się, że Prawo i Sprawiedliwość może rządzić samodzielnie, ale jednocześnie bardzo mi zależy by szeroko pojęta prawica, a więc rząd Beaty Szydło, partia Jarosława Kaczyńskiego oraz prezydent Andrzej Duda nie zaprzepaścili dziejowej szansy wyprowadzenia Polski z kryzysu wartości moralno etycznych, w jaki go wpędziła lewacka partia Donalda Tuska (…) I dlatego z góry zapowiadam, że tej nowej władzy będę się przyglądał jeszcze baczniej niż się przyglądałem tym, którzy właśnie ustępują i jeśli zajdzie taka potrzeba, jako rzetelny bloger będę tę nową władzę konstruktywnie krytykował, bezlitośnie wytykał jej błędy i zawzięcie tępił wszelakie objawy partyjniactwa, demagogii, triumfalizmu, politycznego kunktatorstwa, klerykalizmu, przesadnej martyrologii, samouwielbienia, zachowawczych postaw i tak dalej - nawet, jeśli jej zwolennicy będą mi za to wylewali na głowę hektolitry pomyj…”, koniec cytatu. Już sama ta zapowiedź spowodowała wyczuwalną niechęć do mnie jako autora blogu i spadek sympatii ze strony pisowskich komentatorów, którzy pisali z oburzeniem, że PIS wreszcie wygrał wybory, a ja na swoim blogu sieję antypisowski defetyzm.

A jak w notce pt. „Sorry, ale PIS chyba nie chce utrzymać tej władzy!” - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/736539,sorry-ale-pis-chyba-nie-chce-utrzymac-tej-wladzy, zwracając się do prominentów Prawa i Sprawiedliwości napisałem, cytuję:
„Na litość Boską! Ludzie! Czy wy nie widzicie, że wystawiacie się na pośmiewisko? Czy rzeczywiście nie czujecie, że bałwochwalczy dwór Jarosława Kaczyńskiego, bo nie sądzę żeby to był pomysł pana Prezesa, - organizując nadęte przedstawienie uliczne z okazji 14. rocznicy powołania Lecha Kaczyńskiego na stanowisko prezydenta Warszawy dał, że tak powiem na tacy pożywkę opozycji totalnej, żeby sobie mogła z nowej władzy żarty stroić? Czy nie zdajecie sobie sprawy z tego, że ta pompatyczna uliczna maskarada to dla ludzi młodych przysłowiowe rzewne jaja? Czy nie dostrzegacie przerostu formy nad treścią? Czy nie wiecie, że od przesadnego czczenia czyjejś wielkości jest tylko jeden krok śmieszności?  Czy nie uzmysłowiacie sobie, za co daję głowę, że taka bombastyczna przesada z pewnością się nie spodobała patrzącemu na Was z góry Lechowi Kaczyńskiemu i jego nad wyraz skromnej Małżonce Marii? Czy nie kumacie, że to po prostu ludzi mierzi? Dlaczego tak ostro wchodzę? Bo lwią część wczorajszego „Szkła Kontaktowego” poświęcono szyderczemu wyśmiewaniu rzeczonego „teatru ulicznego” w wykonaniu pisowskiej śmietanki, a obślizły obleniec Sianecki wręcz nie posiadał się ze szczęścia, że mu PIS mu na tacy taki samograj podał i ujeżdżał do woli po Jarosławie Kaczyńskim i jego lizusowskim dworze kpiąc, że Koreę Północną z Polski robią, a wieniec od Pana prezesa był dwa razy większy od składającego. Ale nie to, co mówił Sianecki mnie tak zbulwersowało, bo to dyspozycyjna szuja zadaniowa, lecz upokorzenie (!!!), gdyż z tym, co wygadywał Sianecki trudno się było nie zgodzić. Bo prawda jest taka, że dwór jajogłowych zgredów tak ciasno oblepił pana Jarosława, iż pan Prezes zdaje się z lekka odlatywać, zaś ślepa wiara w niewidzialną rękę przewagi sejmowej zaczyna prominentom Prawa i Sprawiedliwości powoli odbierać zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości. A to już nie jest bynajmniej do śmiechu i warto się nad tym poważnie zastanowić…”, koniec cytatu, to kochający mnie wcześniej pisowscy sympatycy mojego blogu orzekli w swoich komentarzach, iż jestem zdrajcą narodowym wbijającym nóż w plecy Jarosława Kaczyńskiego oraz stojącym na barykadzie okrakiem agentem Platformy Obywatelskiej, a część z nich przestała na moim blogu komentować.

Zaś, jak przedwczoraj w notce pt. „Max Kolonko o fantasmagoriach panów Antoniego i Jarosława” - vide: https://www.salon24.pl/u/salonowcy/807019,max-kolonko-o-fantasmagoriach-panow-antoniego-i-jaroslawa napisałem, cytuję:
„Choć pozornie cieszy wierność „ortodoksyjnych pisowców” okazywana panom Antoniemu i Jarosławowi, to jednak przebijająca z ich wypowiedzi polityczna ślepota, niezdolność do choćby szczątkowej samokrytyki, czy autorefleksji i nienawiść do blogerskiego „heretyka”, który ośmielił się rzeczonym panom przygadać napawa mnie coraz większym smutkiem, bo nie o takiej Polsce marzyłem. Bo prawda jest taka, że Macierewicz żre się z Kaczyńskim i z Prezydentem, Prezydent naparza się z Ziobro i vice versa, Sakiewicz z Karnowskimi, Karnowscy z Lisickim, osamotniona premier Szydło gaśnie w oczach, Kaczyński przestaje panować nad sytuacją i prosi prezydenta o spotkanie, PIS szantażuje prezydenta Łapińskim... i tak dalej, słowem wielkimi krokami zbliża się wtopa, jak na Konwencie Św. Katarzyny, bo się zaczęła walka buldogów o schedę po Kaczyńskim..., - a ortodoksyjni pisowcy uparcie mnie przekonują, że na prawicy jest sielsko i cudnie…”, koniec cytatu, - rozjuszony twardy elektorat partii Jarosława Kaczyńskiego dokonał na mnie „komentatorskiego linczu” w ponad 250-ciu dodanych do notki komentarzach zarzucając mi, że swój blog prowadzę za pieniądze pobierane od totalnej opozycji Petru i Schetyny, a nienawiść bijącą z tych komentarzy można określić słowami Hemara: "Śmiechem szatańskiego roju, wyła nad nim gawiedź diabla...".

Ten lincz wykorzystali oczywiście skrzętnie komentatorzy sprzyjający totalnej opozycji uszczęśliwieni faktem, że pisowcy kamienują swojego blogera, który się sprzeniewierzył, tym razem pisowskiej poprawności politycznej działającej na zasadzie: „jak nową władzę PIS-u bezkrytycznie chwalisz to cię kochamy, jeśli ją choćby nie wiem jak konstruktywnie skrytykujesz będziesz wyklęty i znienawidzony”. W tym miejscu oświadczam, że choćbym miał stracić wszystkich pisowskich komentatorów nie ugnę się pod terrorem pisowskiej poprawności politycznej działaczy jajogłowych, a to, dlatego, że zależy mi na powodzeniu wprowadzanego przez rozsądnych i młodych polityków Prawa i Sprawiedliwości szeroko pojętego programu tak długo wyczekiwanej przez Polaków „dobrej zmiany”.

Podsumowując zaryzykuję tezę, że także na szczeblu rządowym, właśnie mentalnie podobni moim komentatorom nieodpowiedzialni i zaślepieni nienawiścią do każdego, kto ośmieli się wytknąć błędy nowej władzy polityczni dyletanci wymuszają na rządzie Beaty Szydło pośpiech skutkujący coraz to nowymi błędami, a rządzenie na łapu capu odbiera rządzącym polityczną czujność i zdolność racjonalnego postrzegania rzeczywistości. Mam na myśli cichociemnych działaczy zakonu pisowskiego, takich jak Terlecki, Lipiński, Kuchciński et consortes, którzy już tak szczelnie okokonili Jarosława Kaczyńskiego, że pan Prezes otrzymuje informacje o sytuacji politycznej w partii i w kraju wyłącznie z drugiej ręki, co może się skończyć przyśpieszonymi wyborami, których kampania moim zdaniem właśnie się przypadkowo (?) zaczyna uruchomioną dzisiaj pisowską akcją billboardową.

Krzysztof Pasierbiewicz (em. nauczyciel akademicki, niezawisły bloger oddany prawdzie i sprawom ważnym dla polskiego państwa)

Post Scriptum
Podsumowując dyskusję komentatorów chciałbym WYRAŹNIE zaznaczyć, że w dzisiejszej notce odnoszę się WYŁĄCZNIE do wyłącznie karmiących się nienawiścią do wszystkiego i wszystkich i nieprzyjmujących krytyki w żadnej postaci „ORTODOKSYJNYCH pisowców”, którzy na szczęście stanowią stosunkowo niewielki procent całego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości. Są oni natomiast autorami 9O% dodanych do notki komentarzy, z którymi nie da się dyskutować. Od tych oszołomionych radykałów stanowiących 5 - 10% całości elektoratu Prawa i Sprawiedliwości powinien niezwłocznie odciąć się pan Jarosław Kaczyński, gdyż nieodwracanie psują wizerunek jego partii.

Dziś wstąpię do krakowskiej Bazyliki Mariackiej i pomodlę się za zdrowie tych nieszczęśników, gdyż może im pomóc tylko Pan Bóg, ponieważ w tym patogennym przypadku na nic by się zdało leczenie kliniczne.

 
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 15036
Domyślny avatar

August61

10.09.2017 08:45

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

Proszę się juz bardziej nie kompromitować. Tak ze zwykłego , ludzkiego punktu widzenia proszę. Zresztą nadymany balon megalomanii zawsze pęka, im później, tym głośniej. Wszyscy źli, Pan jeden dobry. Wszyscy są głupkami , Pan jeden mądry. Są słowa, które to opisują w kategoriach medycznych. prosze poszukac w wikipedii chociażby...
Domyślny avatar

xena2012

10.09.2017 08:55

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

To jak wg Autora ten elektorat miałby wyglądać? Co robic ,co mówić?
Lektor

Lektor

10.09.2017 10:35

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na To jak wg Autora ten

Pani xeno2012, ten człowiek, myślę o panu Krzasztofie, zresztą nauczycielu akademickim, nie odpowie pani na te pytania. Dlaczego ?  Bo jest zbyt głupim nauczycielem. Ten człowiek jest tak ograniczony, że nie kapuje, że właśnie z takim elektoratem, który twardo stoi w obronie PIS-u, Jarosław Kaczyński daleko zajdzie. Otóż ten twardy elektorat będzie twardo głosował na PIS- nie inaczej, przez co Kaczyński zajdzie daleko, a nie jak pan Krzysztof i jemu podobni głosują na SLD lub PO  (przypominam, że prezydentem Krakowa jest komuch, na którego z pewnością pan Krzysztof  głosował), w odwecie za to, że Terlecki skreślił Pasierbiewicza z listy Kaczyńskiego. To mściwość bez granic tego nauczyciela spowodowała jego stałe jątrzenie na PIS.
 
P.S. I jeszcze słówko do autora tej notki. Panie Krzysztofie, jeśli pan jeszcze nie dostrzegł, które ugrupowania i ich poplecznicy w Polsce są agresywni i pełni nienawiści, i twierdzi pan, że to są PIS-owcy, to pan jesteś naprawdę ślepy albo stuknięty.  Ponadto, dzisiaj nie ma innej-normalnej alternatywy dla Polski. Powtarzam –żadnej ! I tylko politycy PIS, ludzie uczciwi z naszą premier B. Szydło, Ministrami, prezydentem A. Dudą i Jarosławem Kaczyńskim są zdolni do poprowadzenia Polski w dobrym kierunku.
ExWroclawianin

ExWroclawianin

10.09.2017 19:29

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Pani xeno2012, ten człowiek,

Lektor:
100/100 Zgadzam sie z panskim wpisem. 
Jest zagadka dla mnie jak mozna krytykowac rzady PiS-u w dzisiejszej Polsce gdy "wszystkie znaki na niebie i Ziemi mowia nam" ze WLASNIE JAK NIGDY DOTAD N A R E S Z C I E sprawy polskie ida w BARDZO DOBRYM kierunku i kiep kto tego nie widzi i nie ceni.......nareszcie jak za "dobrych" czasow Gierka POLSKA ROSNIE W SILE A LUDZIE ZYJA DOSTATNIEJ..................i na pohybel zaprzancom i wrogom Polski. Pogonmy w koncu te bolszewie i ROZLICZMY ICH. Cala Polska czeka na to juz za dlugo !!!!!!!!!!!
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

10.09.2017 19:32

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Pani xeno2012, ten człowiek,

Nikt nigdy mu nie proponował miejsca na liście PIS !Kiedys pisał o dwóch listach napoisanych do niego prze Pana Prezesa aby raczył zająć jedynke w Krakowie ,teraz już jest tylko jeden a z tego rąbka jaki pokazał,że Prezes grzecznie mu odpisał ,że nie zgadza się z nim a nie popiera.
Twierdzi ,ze nie ma parcia do polityki i znowu prymitywne kłamstwo bo chciał dostać sie do sejmu czy senatu z listy oburzonych których w kraju jest jak sie okazało raptem 30 sztuk i nawzajem sie nawet nie znających ale cwaniaków.Jeden z nich który NB sie pojawiał pod nickiem "nauczyciel akademicki" ,tak,tak wyczuł nosem frajera którego mozna oskubac bo ma parcie i zaproponował mu jedynkę na li,scie oburzonych ale musiał wpłacić kasę na fundusz wyborczy i durak wpłacił ,i chyba nie raz i nie dwa ale ten cwaniak domagał się dalszych wpłat i to wprost na NB.Koniec był taki ,że żadne listy wyborcze oburzonych nie powstały a kasa się ulotniła jak sen złoty.
Ruch oburzonych to propagował piotr duda który woził po kraju kukiza jako niby szefa tego ruchu a ten nasz wybitny analityk polityczny uwierzył ,że toto dalej istnieje i ma realną siłę a wyszło ,że jest ofiarą ale  ofiarą dudzizmu i kukizmu w wersji pierwotnej ale nade wszystko własnej głupoty i chciwości.
Co prawda dotyczy to obcego człowieka ale niemniej cieszy co go spotkało co prawda mała rzecz ale jednak !
Domyślny avatar

Domasuł

10.09.2017 13:26

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

Panie Krzyśku, dobrze ze ta patologia się archiwizuje. Kaczynskiemu oni nie sa do niczego potrzebni, bo to gora 3% potencjalnych wyborców, ale dla potomności to będą bezcenne zrodla do badan nad stanem umysłu ludzi określających się mianem prawicowych patriotow. Strach się bać.
Domyślny avatar

August61

10.09.2017 08:35

Ten Kaczyński nie ma szczęścia do ludzi, czego Pan jest idealnym przykładem. Z Pańskiej publicystyki wyłania sie obraz człowieka o niebywałym ego. Pańskie notki mozna w skrócie opisać. Ja, ja , ja. Ja napisałem, Ja pomyslałem, Ja zrobiłem. Ja, ja, ja. Świat nie istnieje. Inni ludzie jakieś tło tumanów dla istnego geniusza. W swoim mniemaniu. Ja, ja, ja. Ja wiem wszystko, ja wszystko przewidziałem, ja jestem taki idealny i bez skazy. Ja, ja, ja. Długo Pan tak mozesz? Obciachem nieco zalatuje....
Domyślny avatar

xena2012

10.09.2017 12:54

Dodane przez August61 w odpowiedzi na Ten Kaczyński nie ma

Mimo wszystko nie sadzę aby bloger Echo24 był człowiekiem o nadmiernie wybujałym ego.Po prostu wpisuje sie w ogólnie panujący trend by o PiS-ie mówić jak najgorzej. Jak dotąd widać to się nader opłaca,otwiera drzwi,przyczynia do popularności. Niedługo powiedzenie ,,ty pisowcu'' będzie równoważne z powiedzeniem ,,ty chamie '' czy ,,ty gnoju.''Nie wystarcza jednak atakowac samą partię czy jej czlonków,teraz główny nacisk kładzie się na atakowanie elektoratu przez jego ośmieszanie.Na porzadku dziennym jest  wciskanie narracji o rzekomym braku wykształcenia,pochodzenia z Polski lokalnej,frustracji,czy prostactwa. Oczekuje się że taki elektorat  traktowany z pogardą zawstydzony krytyką przerzuci swe sympatie na inne partie.Podobnie jest na blogach Echo24. Na każdą próbę krytyki odpowiada agresywnie,a jeśli komentatorem jest kobieta bezceremonialnie odsyła do kółek Różańcowych,bądź Torunia by triumfalnie obwieścic jak ,,rozprawia się'' z ortodoksami.
Domyślny avatar

zbieracz śmieci

10.09.2017 12:39

Pierwsza zasada to nie kamić a sam odejdzie i stanie sie bezużyteczny dla płatnika z drugiej strony to jest specyficzny troll i nie można przejść ot tak sobie nie zdzieliwszy lagą.
Pomijam juz to jego bajdurznie o swoich podbojach i wyczynach seksualnych ale reszta to wszystko łgarstwo.Krakówek wie dokładnie kto zacz i póki był potrzebny a zawsze sie starał aby usługiwać  a gdy juz przestał to dogryza gdzie może tym co go karmili i co im zawdzięcza
Smutne dziecię komunizmu któremu wiernie służył a ten go przeżuł i wypluł a on nie moze zrozumiec dlaczego i nie zrozumie i chyba nie chce.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.09.2017 14:23

@ALL
 
Przeczytałem trzecią dziesiątkę komentarzy.
 
Ani jednego słowa na temat poruszony w notce, tylko polityczna ślepota, niezdolność do choćby szczątkowej samokrytyki, czy autorefleksji i zwierzęca nienawiść do blogera, który ośmielił się „ortodoksyjnym pisowcom” przygadać. Nienawiść niewymownie agresywna wyrażona w przerażająco prostackiej formie.
 
Czytając te komentarze odnosiłem wrażenie, że już coś podobnego kiedyś czytałem. Aż sobie przypomniałem donosy pisane na mojego Ojca Akowca, zanim go bezpieka wykończyła w roku 1952. Znalazłem niedawno w pawlaczu schowany przez Mamę plik tych donosów. Ten sam język, charakterystyczna składnia i szubrawe kalumnie rzucane na oślep.
 
Jarosław Kaczyński musi się pozbyć takich ludzi, bo nie będzie drugiej kadencji rządów Prawa i Sprawiedliwości. Na szczęście to tylko 5% pisowskiego elektoratu.
 
Pozdrawiam wszystkich orędowników dobrej zmiany, którzy przestali u mnie komentować, bo im wstyd wystąpić w takim towarzystwie,
Krzysztof Pasierbiewicz
Domyślny avatar

Tarantoga

10.09.2017 14:55

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

A MOŻE IM WSTYD,ŻE SIĘ DEPRECJONUJĄ  KOMENTUJĄC  TAKIE DYRDYMAŁY?
Nawet pisząc tylko pod nickiem...to dewaluacja swojego ego.
Pańska ewolucja skończyła się tam,gdzie u homo sapiens sapiens się zaczęła...osiągnął pan raptem I stopień świadomości...ten gadzi...za panem są tylko owady.
Tarantoga etc.etc,.etc.
Domyślny avatar

xena2012

10.09.2017 15:22

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

Jakie notki takie i komentarze! Przeciez wszystkie Pańskie notki sa takie same,i na jedną nutę ,dodatkowo w nieskonczoność powielane więc jakiej dyskusji Pan oczekuje? Że ci wszyscy ,,ortodoksyjni pisowcy'' zgodza sie z panem,że Terlecki wyglada jak strach na wróble i jest jajoglowy? A co to kogo obchodzi jak on wyglada! Polska to nie tylko Terlecki a trzeba przyznac ,że Polska ma inne problemy którym musi sprostać: gospodarcze ,społeczne,polityczna.Jak dotad nie pochylił sie Pan nad żadnym skupiając się nad nic nieznaczącymi sprawami i wyśmiewaniem tych ortodoksyjnych. Może wtedy jak Pan zrozumie w jaki sposób można pomóc Polsce w jej drodze doczeka sie Pan dyskusji na temat  i wymiany myśli bo warto.
paparazzi

paparazzi

10.09.2017 15:43

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

Wypraszam to sobie, ja pana lubię a nawet czytam.Przypomina mi pan dzieciństwo i Krzysia /główeczka/. Wszystko wiedział! Reszta to niekumaci. A my wiedzieliśmy swoje, król jest nagi. Niech się nie martwi, pozdrawiam serdecznie i jeden wpis więcej do policzenia. Diem
ExWroclawianin

ExWroclawianin

10.09.2017 20:37

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

Uff................panie Krzysztofie!
Niech pan nie idzie ta droga, wiecej pokory............w koncu wszystkim nam zalezy aby POLSKA ROSLA W SILE A LUDZIE ZYLI DOSTATNIEJ....!!!
Niech se pan da w koncu siana i odpusci.......tak bedzie lepiej dla zdrowia!
Domyślny avatar

Natura Polaca

10.09.2017 15:13

Wszystko, ale to literalnie wszystko, co autor przewidział w swoim tekście i 2 odpowiedziach na tzw. "komentarze" niemerytoryczne, agresywne, a nawet chamskie, spełniło się co do joty.Wygląda na to, że nie 5 % ale co najmniej 25 % żelaznego elektoratu PiS to właśnie owi  "nieprzemakalni" na żadne argumenty i przytaczane fakty ortodoksyjni pisowcy. Tym gorzej dla PiS, któremu tacy bardzo,ale to bardzo szkodzą wizerunkowo i nie tylko.
Domyślny avatar

xena2012

10.09.2017 16:41

Dodane przez Natura Polaca w odpowiedzi na Wszystko, ale to literalnie

A wg Pani notka jest merytoryczna? I gdzież w niej te argumenty i przytaczane fakty? Prosze wskazac choc jeden zanim kolejny raz obsmaruje Pani ,,nieprzemakalnych''. I proszę dokończyć owo ,,nie tylko'' na końcu zdania.Jak ma być merytorycznie to merytorycznie a nie ogólnikowo.
Domyślny avatar

Natura Polaca

10.09.2017 17:52

Dodane przez xena2012 w odpowiedzi na A wg Pani notka jest

Takie straszliwe i nieprawdziwe dyrdymały wypisuje ten bloger, a policzyła Pani ile dostał komentarzy (a raczej "komentarzy")? Najlepsze są te, że nie warto czytać tego blogera - no to skąd tyle wejść i postów,  najwięcej na NB? A co do argumentów, to wszystko, co ten autor napisał o pisowcach jest widoczne gołym okiem i nie może Pani zaprzeczyć, że jest inaczej. Sama Pani jest tego dowodem.
Domyślny avatar

Domasuł

10.09.2017 17:07

Dodane przez Natura Polaca w odpowiedzi na Wszystko, ale to literalnie

Najfajniejsze jest to ze administratorom to wszystko pasi. Wstyd mi sie przyznac znajomym, ze Niezalezna to jeden z moich ulubionych portali, no bo jak przy okazji trafia na NB I poczytaja co pisza blogerzy i komentatorzy to uznaja mnie za wariata.
Lektor

Lektor

10.09.2017 21:49

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na Najfajniejsze jest to ze

Jak można kogoś uznać za wariata, skoro ten ktoś już nim jest ?!
Jabe

Jabe

10.09.2017 22:33

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Jak można kogoś uznać za

Jak można kogoś uznać za wariata, jeśli ten ktoś jeszcze nim nie jest?
Lektor

Lektor

10.09.2017 17:48

Dodane przez Natura Polaca w odpowiedzi na Wszystko, ale to literalnie

Nie ma złych czy nieodpowiednich faktów przeciw PIS nierozumna pani/panie. PIS to obecnie jedyna, powtarzam- jedyna formacja polityczna, która jest w stanie rządzić Polską, i to rządzić dobrze. A ten twardy, nieprzemakalny elektorat to gwarancja dla rządzących, że będą ich popierać w dalszym ciągu. Tak bezrozumna pani/panie, ci ludzie będą głosować na normalnych ludzi, którzy przez 2 lata zrobili dużo więcej jak lewackie hołoty przez ponad 20 lat i złodzieje i zdrajcy Polski przez ostatnich 8 lat.  Jeśli pani/pan tego nie rozumie, to z przykrością muszę stwierdzić, że trzoda w chlewniach też tego nie rozumie.

Imć Waszeć

Dark Regis

10.09.2017 16:56

Autor się wyraźnie zaplątał w rzeczywistości i nie może trafić do wyjścia ;) Ktoś kiedyś powiedział, że tłumaczą się winni, dlatego właśnie wydaje mi się to przeciwskuteczne. Aby rozładować napiętą atmosferę proponuję mały Quiz. Oczywiście jest on inspirowany wypowiedzią autora, w której stwierdza, iż w każdym przypadku jest w stanie odróżnić prawdę od manipulacji, a więc w szczególności rzeczy ważne od plew medialnych. Powiedzmy, że wierzę, ale wolę to sprawdzić. Czy autor jest w stanie odpowiedzieć na takie pytanie: "Czy nazwiska Pour-El i Richards są związane z czymś istotnym dla bardzo szeroko rozumianej nauki, czy może są tylko mało istotnym płazem żyjącym w jakiejś odizolowanej jaskini matematycznej?" Poproszę o jakieś uzasadnienie odpowiedzi, zarówno na Nie jak i na Tak. Ze skruchą przyznaję, że odpowiedź jest w Internecie, ale aby na nią trafić należy zrobić taki mały "data mining". Założę się, że Autor, choćby nawet ze swym znajomym, tym o którym to wiemy, polegnie na tym prostym pytaniu. Ale będę szczerze podziwiał Autora, gdy odpowiedź będzie poprawna. Oczywiście to pewnie marzenie ściętej głowy, gdyż takimi "bzdurami" nie zajmuje się w Polsce nikt, komu uda się zdobyć jakikolwiek papier, nadal mentalnie komunistycznej uczelni w Polsce. "Bzdury" z dziedziny nauki są dla upośledzonych studentów, a nie dla wybitnych specjalistów, mylę się? ;) PS. W Quizie może wziąć udział każdy. Serdecznie zapraszam :]
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

10.09.2017 22:15

@ALL
 
Przeczytałem czwartą dziesiątkę komentarzy i chciałbym zaznaczyć, że autor notki krytykuje wyłącznie „ortodoksyjnych pisowców”, którzy na szczęście stanowią stosunkowo niewielki procent całego elektoratu Prawa i Sprawiedliwości, natomiast stanowią 95% komentujących pod niniejszą notką oszołomów karmiących się nienawiścią do wszystkiego i wszystkich. Dlatego dziś wieczór pomodlę się za zdrowie tych nieszczęśników, gdyż może im pomóc tylko Pan Bóg, ponieważ w tym patogennym przypadku na nic by się zdało leczenie kliniczne.
Imć Waszeć

Dark Regis

10.09.2017 22:17

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

To jest ucieczka od postawionego wyżej pytania. https://www.youtube.com/…
Domyślny avatar

August61

11.09.2017 08:39

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @ALL

jeszcze raz, bo widzę, że nie potrafisz pan ogarnąć prostego faktu. Cytowanie, linkowanie SAMEGO SIEBIE ma swoją nazwę. Jest to poważne schorzenie. . Może proszę spróbować przeczytać swoja notkę i spróbować przeczytać z pozycji osoby kompletnie obcej. Co pan zobaczy? Co pan pomysli o osobie, która ma tak nadymane ego i megalomanią rozwala sufit. Przemyśl pan sobie szczerą krytykę, zastanów nad jej źródłem, odrzuć pan mitomanię i teorie spiskowe, jakoby "pisiory" się na pana uwzięły. Tak najprościej, gdy przyczyna jest w panu samym. Gdy jedna osoba mówi że sie mylisz, może ona się mylić. Gdy mówi ci to setki osób, popracuj nad sobą....

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,502
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności