Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Grillowanie elektoratu
Wysłane przez eska w 12-08-2017 [14:04]
I. Trybunał Konstytucyjny
Chamskie, niekonstytucyjne przepchnięcie przez PO swoich sędziów do TK można było załatwić jednym ruchem – zwołać pierwsze posiedzenie sejmu tydzień wcześniej. Zaprzysiąc posłów i zrobić przerwę w posiedzeniu. Wybrani przez PO sędziowie wylecieliby z automatu z powodu terminów, a grillować można było samego Rzeplińskiego za udział w niekonstytucyjnym spisku – ale nie, zrobiła się awantura na rok, z udziałem wszelkich instytucji międzynarodowych. Po co?
II. Grillowanie HGW
Za rażące niedopełnienie obowiązków służbowych wynikających z ustawy o samorządzie i ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym można było ją dawno wywalić i wstawić komisarza. Dowodów na to jest aż nadto – ale nie, grillujemy przez komisję sejmową, atmosfera się grzeje, a po prawie dwóch latach pan wojewoda warszawski wywalił nareszcie konserwatora stołecznego, co mógł zrobić już dawno – także za niedopełnienie obowiązków służbowych.
Czemu HGW nie siedzi? Bo udowodnić winę tak, żeby było za co posadzić – jest bardzo trudno, nawet przy życzliwych sądach. Natomiast udowodnić totalne zaniedbania z naruszeniem prawa na szkodę miasta można było prostą kontrolą i złożeniem skargi w trybie art 96 i 97 ustawy o samorządzie gminnym – więc?
To samo dotyczy prezydenta Gdańska, ale także i innych „wielkich” baronów miejskich.
III. Grillowanie VAT
Fantastycznie, że uszczelnia się system podatkowy, ale przecież chyba dokładnie wiadomo, kto, kiedy i gdzie wydał rozporządzenia/uchwały SN/polecenia służbowe, które ten proceder umożliwiały. Po co komisja sejmowa? Wystarczy podać nazwiska i autorów tych "wspaniałych" aktów prawnych, niech wszyscy widzą. Jeden duży komunikat i informacja, że podjęto śledztwa – ale nie, będziemy grillować...
IV. Grillowanie sądów
Sądy jakie są, każdy widzi, ale nie wynika to tylko z doboru kadr i podłości „kasty”, to efekt stanu prawnego, idiotycznych procedur itp. Nie wszystko zależy od konstytucji, jest mnóstwo zmian , które w zgodzie z konstytucją i odczuciem społecznym można było wprowadzić już dawno i nawet sędziowie byliby wdzięczni, bo wszak nie wszyscy (na litość!) są potworami. Ale po co normalnie, skoro można grillować.
Przeróżne śledztwa się ponoć toczą i toczą, ale nawet nie ma aktów oskarżenia. Podobno sądy są złe i te akty odrzucą – ok, pewnie tak by było, ale może pokażcie to, bo na razie nic ważnego do sądów nie trafiło. Nawet niejaki Bury z PSL chodzi sobie spokojnie, mimo ponoć ewidentnego skandalu korupcyjnego. Półtora roku to mało?
Sterowanie emocjami jest bardzo niebezpieczne, bo można przesadzić. Zwłaszcza w wypadku emocji negatywnych, wywołanych szukaniem winnych – to jest elementarz!
Lud patrzy, denerwuje się, napina, w końcu żąda efektów – a efektów brak! No i w końcu nastąpiło to, czego można się było spodziewać, a czemu próbował zapobiec Duda już ponad rok temu (10 kwietnia 2016) – lud zażądał głowy winnego, a umiejętna narracja opozycji przesterowała tę wściekłość na własnego prezydenta. Tylko tyle i aż tyle, prosta socjotechnika.
Przy okazji wylazło, że Zjednoczona Prawica wcale nie jest takim monolitem, że premier nie ma wpływu na niektórych ministrów, jednym słowem wylazła cała „brudna kuchnia” władzy, co dla ludu zachwyconego „jednością” i szlachetnością” Dobrej Zmiany jest szokiem poznawczym, z którym sobie nie radzi, szuka spisków i żąda głowy kozła ofiarnego.
Jest w tym wszystkim jednak i pozytywny element, społeczeństwo w swej masie okazało się mądrzejsze, niż obie polityczne strony założyły. Mimo wszelkich awantur widać wyraźnie, że ludzie nie chcą powrotu PO i reszty do władzy. Tak naprawdę żrą się i szaleją najbardziej żelazne elektoraty po obu stronach, reszta ma swoje zdanie.
Swoją drogą najbardziej ciekawe jest to, że nikt, absolutnie nikt nie zamawia, a może raczej nie publikuje wyników prostego sondażu – poziomu zaufania do polityków po tych wszystkich awanturach. Ciekawe , dlaczego?
I z tym pytaniem pozostawiam Was, moi mili PT Czytelnicy.
PS. Wczoraj z powodu upału siedziałam w domu i z nudów gapiłam się w telewizor, a tam wysokie autorytety omawiały role niejakiego Kramka (czy jak mu tam) w atakach na władzę. Głowy gadały i gadały, a w tle nic tylko filmik i Kramek. I tak siedziałam i myślałam sobie - rany boskie, przecież to jest czyste lewarowanie jakiegoś słupa! Zamiast gostka przymknąć za nawoływanie do obalenia władzy siłą – oni robią z niego jakiegoś guru! Po setnym chyba obejrzeniu tablicy pokazującej jego wpłaty na własną fundację wrzasnęłam – k....., a skąd on ma tę kasę? Czy nikt do cholery tego nie wie??? I zgasiłam telewizor.....
Jak się chce stosować socjotechnikę, to trzeba mieć lepszych fachowców, szanowna władzo. I tyle.
Komentarze
12-08-2017 [15:08] - Imć Waszeć | Link: Z tego co ja widzę, to prawie
Z tego co ja widzę, to prawie wszyscy oprócz zapiekłych wyjątków zawiesili grillowanie prezydenta i czekają. Jeśli się nie doczekają realnych zmian w sądownictwie, to prezydent zgrilluje się sam. Będzie też kolejna szansa na pokazanie, czy rzeczywiście chodzi o dobro Polski, czy raczej tylko o jaja, jak u samców alfa. Będzie to ustawa likwidująca chory monopol niemiecki w mediach. Suwerenny rząd już dawno powinien wystąpić do Niemiec z żądaniem, żeby polski kapitał prywatny mógł nabyć taki sam procent mediów niemieckich, jaki kapitał niemiecki nabył w Polsce. W końcu to oni nas raczą bajeczkami o dobrej WSPÓŁpracy i równym traktowaniu, a więc niech to pokażą. W przeciwnym przypadku okaże się, że Polska wcale nie była brzydką panną na wydaniu, ale starą raszplą przed kurewską emeryturą, którą niemiecki alfons bierze, gdy już nie ma w pobliżu nawet kozy. Do takiego stanu doprowadziła nas polityka przygłupów z PO, których znów do gry chce włączyć prezydent. Po co!?
12-08-2017 [15:19] - eska | Link: "Do takiego stanu
"Do takiego stanu doprowadziła nas polityka przygłupów z PO, których znów do gry chce włączyć prezydent. Po co!?"
A skąd masz takie informacje? Podaj link do jakiegoś oświadczenia z pałacu.
12-08-2017 [15:59] - Imć Waszeć | Link: Jak powiedziałem wielokrotnie
Jak powiedziałem wielokrotnie ja czekam na potwierdzenie przypuszczeń do jesieni. W tym przypadku to nie ja mam wtyki, czyli języka w pałacu, ale Pani. Jeśli dojdzie do sytuacji, która została zasugerowana i pojawią się groźby ubezwłasnowolnienia Polski i przejęcie kontroli przez Niemcy nad koncepcją Międzymorza (kilka profesorskich cwaniaczków z Niemiec juz dziś nie odróżnia celowo Polski od Ukrainy), to polszewicki ul pod nazwą "partii prezydenta" zostanie zmieciony przez niemal całą prawicą, oprócz elementów obrotowych typu paru nadętych redaktorów. Jeszcze raz powtórzę, że ja czekam na wyniki burzy mózgów w pałacu, ale w tym czasie nikt nie zabroni mi analizować sytuacji, a ta wygląda bardzo źle. Tak jakby to nie PIS miał problemy z komunikacją społeczną, ba! z wszelką komunikacją, tylko zespół prezydencki. Ostatnio padło np. kilka zawoalowanych gróźb jego doradców w stronę prezesa PIS w związku z ministrem Macierewiczem itp. Pamięta Pani jak w styczniu i lutym paru komentatorów przewidywało, że będzie zmasowany atak na to skrzydło? No i jest. Guzik kogo obchodzi z czego on obecnie wynika, ważne jest że potwierdziły się stare przewidywania, styl, metody i że w tle stoi GRU/WSI. To było na długo przed książką POlitruka Piątka. Szukajcie a znajdziecie...
12-08-2017 [18:53] - eska | Link: I w kółko Macieju, i
I w kółko Macieju, i pomówienia, i insynuacje.... Ja mam wtyki w pałacu? Pan ma wtyki w mózgu niesprawne, ot co.
12-08-2017 [15:11] - marsie | Link: Masz rację, "esko", zgadzam
Masz rację, "esko", zgadzam się z I,II,II,IV i PS. Wiem na pewno, że paru ważnych "pisowców" czyta mój Biuletyn, mam nadzieję, że co najmniej kilkunastu czyta Twój blog, ale - jak ich zmusić, by wyciągnęli z tego wnioski? Pozdrawiam, wciąż pełen nadziei, że pisać jednak warto!
13-08-2017 [16:35] - zbieracz śmieci | Link: Zmusić nie dasz rady ale w
Zmusić nie dasz rady ale w peło to trafisz na debili co na to sie załapią .Jeden został zdiagnozowany i opisany po nazwisku ale to też nie było odkrywcze.
13-08-2017 [16:35] - zbieracz śmieci | Link: Zmusić nie dasz rady ale w
Zmusić nie dasz rady ale w peło to trafisz na debili co na to sie załapią .Jeden został zdiagnozowany i opisany po nazwisku ale to też nie było odkrywcze.
13-08-2017 [15:28] - zbieracz śmieci | Link: Na kidawę stoperan! Dlaczego
Na kidawę stoperan! Dlaczego nie ma sondazy pytasz ,to pytanie zadałem o wiele wczesniej i nie raz a także Tobie bezpośrednio a w odpowiedzi cisza błękitna.
Intelektu nie starcza to na wydrę a niby to PT.Publiczności to niby też twój patent...!?
15-08-2017 [14:39] - maniek | Link: Ad.1. Proszę się Prezydenta
Ad.1. Proszę się Prezydenta zapytać: po co? Bo wg konstytucji to prezydent zwołuje pierwsze posiedzenie Sejmu
Ad.4. "Podobno sądy są złe i te akty odrzucą – ok, pewnie tak by było, ale może pokażcie to, bo na razie nic ważnego do sądów nie trafiło". Jeśli sprawa trafi do sądu i zostanie tam skutecznie "uwalona", nie da się jej później ponowić, bo nie można sądzić dwa razy za to samo. I delikwent wszelkiej kary uniknie.
I tak, też mnie wkurza to wszystko.