TRZEJ PRZYJACIELE Z BOISKA – Bolek, Alek i Gajowy! Wysmażyli nowy list w sprawie wielkiego kalibru, bronią stalinowskiej pleśni w sądach, takoż i w prokuraturze, a najbardziej sen im z powiek spędza troska o Sąd Najwyższy z panią Gersdorf w przenicowanym kostiumie Temidy made in PRL. Tak się niepokoją o stan praworządności w III RP ( którą zresztą nieraz pogwałcili za swoich kadencji), a sam kraj zrujnowali, że dziś pasują się na strażaków tego „pożaru” wznieconego przez PiS. Trzej byli „prezydenci” w roku ubiegłym też wysmarowali list domagający się przywrócenia (!!!) demokracji w państwie prawa! Fantastyczne, prawda ? Jak można przywrócić coś, czego nie było wcześniej, a zwłaszcza za kadencji PO-PSL ? Dopiero teraz rząd PiS-u mozolnie buduje demokrację i państwo prawa, lecz opozycja totalna przeszkadza jak może w tym koniecznym przedsięwzięciu. Ba, żeby tylko opozycja totalna...ale i takie kreatury jak Mazguła i inni UB-ywatele RP, kodowcy, a w Sejmie jeszcze czyha fałszywy Kukiz. A tu znowu odezwali się trzej „prezydenci” ( oczywiście na łamach „Gazety Wyborczej” ) występując w obronie „podstawowych wolności należnych każdemu człowiekowi i obywatelowi RP...” Pyszne! Po pierwsze, jacy prezydenci ? To tylko trzej agenci, którzy kiedyś wdarli się podstępem na urząd prezydenta RP: 1) Wałęsa ( TW Bolek) – obietnicą zerwania postanowień okrągłego stołu, 2) Kwaśniewski ( TW Alek) – kłamstwem o swoim magisterium i na fali rozczarowania ludzi do Wałęsy po roku 1992!, 3) Komorowski ( agent WSI) – który wtargnął w pustkę polityczną po smoleńskiej hekatombie. Jedynie Lech Kaczyński i Andrzej Duda nie byli TW i uczciwie wygrali wybory! A autorytet trzech agentów-prezydentów jest mizerny, bo ich list poparło zaledwie jedenastu sygnatariuszy, w dodatku wątpliwego autoramentu: Balcerowicz, Frasyniuk, Cimoszewicz, Aleksander Hall, Katarzyna Hall, Patrycja Konkel, Monika Płatek, Magdalena Środa, Wadim Tyszkiewicz, Rzepliński, Kajetan Wróblewski. Jak na miliony Polaków, to kompromitacja i nawet nie pół promila! Kompromitacją okazał się też list środowisk dziewięciu uniwersytetów w obronie Sądu Najwyższego, bo podpisało go tylko 9 profesorów prawa oraz dziesięciu innych pracowników naukowych. Jak na liczne środowiska uniwersyteckie i „wagę problemu” to również mizeria i ogromne fiasko. Ustawa o SN przeszła w Sejmie ( niestety z poprawką prezydenta Dudy, która utrudni jej realizację ) w stosunku głosów 235 do 192, co nie jest wynikiem olśniewającym i dowodzi, że w Sejmie siedzi 192 jełopów nie rozumiejących tej fundamentalnej sprawy, że oczyszczenie Sądu Najwyższego jest warunkiem wstępnym do utrwalenia demokracji i praworządności. W tej liczbie jest spora ilość zadeklarowanych wrogów Polski i PiS-u. Dodajmy tu jeszcze 23 posłów, którzy wstrzymali się od głosowania ( zatem 23 pół-jełopów)...Rację ma Kaczyński: „Sądy są barykadą chroniącą postkomunizm”! I w tym kontekście rozczarowuje poprawka prezydenta Dudy ( czy dał się naprawdę zbajerować Frau Merkel ?) o progu 3/5 przy wyborze sędziów, bo może to zablokować oczyszczenie Temidy. Czy nie dało się wytłumaczyć unijnym komisarzom, że Polska jest bardzo zapóźniona w procesie dekomunizacji i że musi dokonać rzetelnej selekcji sędziów, aby sądy orzekały jedynie na podstawie prawa, a nie z woli postkomunistycznego układu !? Bruksela i Berlin powinny bliżej zapoznać się z tą polską specyfiką, a nie narzucać nam rozwiązania w trybie autorytarnym. A jak pisze prof. Krzysztof Szczerski w „Utopii Europejskiej” ( Biały Kruk, 2017): „Narody europejskie chcą posiadać kontrolę nad swoim losem i przyszłością, nie chcą być sterowane odgórnie przez jakąś międzynarodową hiperbiurokrację. (...) musimy przedstawic projekt połączenia większej podmiotowości narodów i państw europejskich z zachowaniem ich wspólnoty ponad granicami” ( str.21/ 22).
Trzy ustawy PiS-u w kwestii reformy wymiaru sprawiedliwości należą do wewnętrznych spraw Polski i jako takie nie powinny być celem nacisków sił unijnych. A to, że buntują się przeciwko tej reformie „trzej przyjaciele z boiska” i środowiska post-komunistyczne ( w tym PO-PSL, Nowoczesna ) czy ubeckie też nie powinno mieć znaczenia dla Prezydenta odradzającej się z takim trudem Polski.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7109
Co do poprawki wniesionej przez prezydenta to on dla mnie już nie jest DUDA tylko DZIDZIA. Liczyć na to że można się porozumieć z K'15 albo PSL to straszliwa naiwność. A w polityce to nie błąd tylko zbrodnia. Był Kukuniek jest Kukiz. Kto ciekawy niech zajrzy np. tutaj: http://kontrowersje.net/…
1/ Kukiz'15 wchodzi w koalicję z PO/PSL/Nowoczesna i "żeby było jak było";
2/ Kukiz'15 wchodzi w koalicję z PIS i wtedy mamy powtórkę z lat 2005-7 i dzieje się to samo co robiły wtedy LPR i Samoobrona.
Obie kalkulacje zawiodły, bo ciemny lud dał samodzielną władzę PISowi....
Śmieszni są ludzie nazywający Kukiz'15 partią buntu, antysystemowcami. Puknijcie sie najpierw w głowy, a potem sobie przypomnijcie jak to "antysystemowy" Paweł Kukiz biegał pomiędzy TW Stokrotką a Tusk Vision Network...
Rola tego ugrupowania w działaniach destrukcyjnych jednak nie zakończyła się - owe 3/5, którego żąda PAD to droga do zablokowania wyboru sędziów i zablokowania rozbijania stalinowskiej, sędziowskiej sitwy. Bo chyba nikt (nawet PAD) nie liczy, że kukizowcy karnie zagłosują jak jeden mąż, by uzyskać owe 3/5?
W co więc gra PAD z kukizowcami?
Prawdopodobnie PAD to śpioch, który się obudził (a właściwie obudzono go). No a kukizowcy robią to do czego ich stworzono i wprowadzono do parlamentu......
Tak więc wszyscy ci, którzy cieszą się, że 20 lipca 2017r. zakończyła się w Polsce komuna mylą się tak samo jak kiedyś aktorka Szczepkowska.....
Pan by wolał, żeby Paweł Kukiz biegał po pisowskich mediach i PiS-owi wyborców odciągał? Na czyją korzyść było bieganie do Stokrotki? Proszę się zastanowić. PO i Nowoczesna dostałyby więcej głosów i po większości. Gdyby nie kompania Kukiza, wszedłby Korwin. Do tego zapewne też SLD z przystawkami, i po większości. Qui bono?
Jeżeli ktoś jest naprawdę antysystemowy, to nigdy nie zostanie zaproszony do TVNu - jasne? Antysystemowy Kowalski czy Braun jakoś nie przesiadywali tam całymi dniami jak Paweł Kukiz, prawda? Więc jeżeli Kukiz miał do dyspozycji antenę tej gadzinówki, to należy między bajki włożyć jego antysystemowość. No chyba, że się jest naiwnym dzieckiem - jak widać wielu jest takich.....
Zagłosują za kimś sensownym?
Ich zadaniem nie jest zagłosowanie na "kogoś sensownego" tylko NIE WYBRANIE sędziów z tej puli (umownie nazwijmy ją 3/5). Doprowadzi to do kolejnych zadym i uniemożliwi rozpędzenie tej sędziowskiej, stalinowskiej hołoty!
I do takiej właśnie sytuacji doprowadził prezydent Duda. Nie wiadomo dlaczego. Jakaś rozgrywka z Kaczyńskim? A może dostał od kogoś polecenie, by ratować te sitwy w togach?
Cena jest przecież bardzo wysoka.....
Liczenie na wybranie "kogoś sensownego", a nie nominata partyjnego miałoby sens, gdyby w sejmie zasiadała OPOZYCJA. A obecnie w parlamencie nie ma opozycji tylko jest AGENTURA - głównie niemiecka i rosyjska. I dlatego w obecnej sytuacji warunek 3/5 TO ratowanie ostatniego bastionu WSI jakim są sądy!!
Qui bono?
A te tłumy demonstrantów w 130 miastach Polski, protestujące przeciwko zawłaszczeniu przez polityków sądownictwa, w tym zwłaszcza SN, w dzień i w nocy pod siedzibami sądów, a w Stolicy pod Sejmem, Pałacem Prezydenckim i siedzibą SN, to zapewne sami UB-ecy i pezetperowcy - tylu się ich jeszcze w Polsce uchowało?
Strzembosz bredził, że środowisko sędziowskie SAMO SIĘ oczyści. Jak sie oczyściło wie każdy, kto kilkanaście lat czekał na jakiś wyrok albo ktoś kto poszedł do więzienia za kradzież batonika w markecie podczas gdy złodzieje milinów pozostawali bezkarni!!!
Sądy w Polsce to stalinowska sitwa i należy ją jak najszybciej rozpędzić!!!!! Owszem - są tam młodzi. Ale jak zapewne wiesz stalinowcy też się rozmnażali - niestety.....