W oczekiwaniu na spotkanie Trump - Duda

Teza jest prosta: Polska nie ma dziś stuprocentowo pewnych sojuszników, którym zależałoby na tym, żeby nasz kraj zajął silną pozycję w Europie. Cała reszta zdarzeń jest pochodną tej trudnej sytuacji. Platforma Obywatelska i działający dla niej aparat propagandowy ma silne wsparcie zachodnich elit w zduszeniu jakiejkolwiek próby naprawy naszego państwa i odbudowy jego znaczenia na kontynencie. Realizuje wizję Polski uwiązanej na smyczy Brukseli i jednocześnie pokornej wobec Rosji. Tę wizję wspiera silny i stabilny elektorat, który po prostu przekonano, że taka właśnie Polska to ucieleśnienie naszych marzeń, bo cóż nam więcej trzeba poza ciepłą wodą w kranie i siecią autostrad. Cała reszta jest bez większego znaczenia. Można uprawiać złodziejską reprywatyzację, można używać przemysłu pogardy wobec tych, którzy nie godzą się karłowatą niepodległość i fasadową demokrację. W tej koncepcji, którą przecież realizowano, państwo może być teoretyczne, bo liczy się jedynie aparat administracyjny dzielący dorobek Polaków dla wybranych i aparat medialny, który tę katastrofalną w skutkach wizję Polski, będzie cementował w świadomości Polaków jako najwspanialszą w naszej tysiącletniej historii. Ulica nie działa, więc robi się polityczny zamęt i woltę w sprawie uchodźców, żeby przykryć programową niemoc i pustkę. Działa natomiast, i to z coraz większym natężeniem, budowanie wizerunku Polski jako kraju totalitarnego, antysemickiego, bez wolnych mediów, który śmie głosić tezę o bohaterskiej postawie swojego narodu podczas II Wojny Światowej. Niestety, tak jak w drugiej połowie XVIII wieku, tak i teraz, Zachód, będący w kryzysie i u progu kolejnego cywilizacyjnego wstrząsu, upatruje w Polsce hamulcowego, który przeszkadza bardziej oświeconym w  budowie postnowoczesnej Europy. To oczywiście tylko ideologia lewaków i liberałów, ale ona jest jak najbardziej przydatna w politykach narodowych Niemiec czy Francji. Dla Rosji z kolei, wypychanie Polski z Unii Europejskiej to szansa na ponowne  włączenie naszego kraju do strefy buforowej i, niestety, samo bycie w NATO tego procesu nie powstrzyma.

Prawo i Sprawiedliwość oraz Prezydent  Andrzej Duda chcą stworzyć silny sojusz polityczny na osi północ – południe, żeby zahamować przynajmniej dominację bogatych państw Zachodu. Na to oczywiście nie ma zgody Berlina, choć paradoksalnie, to Niemcy z całej wersalskiej czwórki, są dziś jeszcze najbliższe w zrozumieniu polskich racji, dzięki zrównoważonej polityce jaką prowadzi Angela Merkel. Nie jest to oczywiście przejawem troski o Polskę rządzoną przez Jarosława Kaczyńskiego, tylko realizacją dalekosiężnych interesów Niemiec w Europie Środkowej. Ale jakiś sensowny balans pomiędzy Warszawą a Berlinem jest jednak nadal możliwy. Balans z Francją, odbudowa Trójkąta Weimarskiego to na dziś mrzonki. Patrząc dwie dekady do przodu, można oczywiście snuć wizje o korzyściach z nowego Szlaku Jedwabnego i zbliżenia gospodarczego z Chinami, ale to się tylko może ewentualnie zdarzyć. Korzystne jest to, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wzmacnia współpracę wojskową ze Stanami Zjednoczonymi - już nie tylko żołnierze i sprzęt, ale także dowództwo dywizji ma zostać przeniesione z Niemiec do Poznania, mowa jest także o budowie dużej bazy logistycznej.

W ten sposób dochodzimy do Donalda Trumpa i kluczowego dla bezpieczeństwa Polski pytania, czy ten prezydent do końca zdaje sobie sprawę z tego, jak kluczowe jest znaczenie Polski dla bezpieczeństwa całej Europy. Prezydent USA stoi przed konkretnym wyborem: albo wzmocni politycznie i wojskowo Polskę w Europie - co może uczynić, albo będzie nadal traktował nasz kraj – tak jak poprzednie administracje amerykańskie – jako pochodną relacji z Moskwą i Berlinem. Dlatego między innymi, nie można jeszcze dziś powiedzieć, że Stany Zjednoczone są absolutnie pewnym sojusznikiem Polski, który naszą podmiotowość, nasze aspiracje i bezpieczeństwo militarne będą traktowały jako punkt wyjścia do rozmów z Putinem. Są jednak z pewnością sojusznikiem najważniejszym. Na razie nie ma co prawda niepokojących sygnałów, choć  wydaje się, że rozmowa Trump – Duda powinna dojść do skutku już kilka tygodni temu. Byłoby oczywiście bardzo dobrze włączyć w proces budowania bezpieczeństwa Polski Wielką Brytanię, ale póki co... trwa Brexit. Cokolwiek by nie mówić, jakkolwiek by nie zaklinać rzeczywistości, znajdujemy się w bardzo trudnym geopolitycznym położeniu, narażeni na nieustające ataki tak długo, jak będziemy aspirować do roli ważnego partnera politycznego w Europie, a przede wszystkim samodzielnego. Rezygnacja z tych aspiracji, z polityki wzmacniania podmiotowości Polski, czyli powrót Platformy do władzy, uspokoi oczywiście szum medialny wokół naszego kraju i nieustające połajanki. Co najwyżej – już tradycyjnie – będą nadal pisać o polskich obozach zagłady, aż w końcu kolejne pokolenie lemingów powie: no były, były.    

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika anakonda

12-05-2017 [06:38] - anakonda | Link:

" Korzystne jest to, że rząd Prawa i Sprawiedliwości wzmacnia współpracę wojskową ze Stanami Zjednoczonymi - już nie tylko żołnierze i sprzęt, ale także dowództwo dywizji ma zostać przeniesione z Niemiec do Poznania, mowa jest także o budowie dużej bazy logistycznej."

-------------------------------------------------------------------------------------
Widocznie bliski jest czas kiedy Niemcom zostanie zwrocona pelna suwerennosc i wolnosc w podejmowaniu samodzielnych decyzji politycznych.
Bedac Polakiem nie cieszylbym sie za bardzo z przenoszenia ( na razie czesciowego ) arsenalow i dowodztwa USA z Niemiec do Polski.
Takie przesuniecie sil militarnych wiodacego panstwa NATO na wschod ma na celu tylko jedno, mianowicie zapobiezenie tego aby panstwa
zachodnioeuropejskie byly celem tzw. " pierwszego uderzenia ".
Jako ze jestem Niemcem to moge tylko przyklasnac takim decyzjom, bo one zwiekszaja poczucie bezpieczenstwa w moim kraju.

p.s.
Obecny prezydent USA Donald Trump jest z pochodzenia Niemcem, wielu jego bliskich krewnych do dzis zyje w jego rodzinnych stronach
dlatego mam podstawe sadzic, ze los Niemiec nie jest mu obojetny.

Obrazek użytkownika michnikuremek

12-05-2017 [08:39] - michnikuremek | Link:

Ja na twoim miejscu nie zaprzątałbym sobie głowy "pierwszym uderzeniem" na Polskę, bo pierwsze uderzenie to będzie u was i to bynajmniej nie rakietowe. Któregoś dnia pigmentalnie uposażeni Niemcy chwycą za maczety czy  noże i szczęście będą mieli, którym uda się umknąć do Polski......
Znasz język, to się w Polsce urządzisz......

Obrazek użytkownika grzechg

12-05-2017 [14:23] - grzechg | Link:

Układanka polityczna i militarna jest nader skomplikowana. Bo jeśli nie wojska USA w Polsce to jakie wzmocnienie bezpieczeństwa Polski?

Obrazek użytkownika michnikuremek

12-05-2017 [14:57] - michnikuremek | Link:

Braun powie -  Polska ma być neutralna! - co jest wierutną bzdurą i takie rady kompromitują pana Grzegorza (co jemu w ogóle nie przeszkadza - dalej głosi swoje kosmiczne teorie i znajduje słuchaczy).

JKM i taki wynajęty komediant w furażerce  - sojusz z Rosją! - choć wystarczy poczytać teksty Aleksandra Dugina z których wynika, ze Rosji żadne sojusz z Polską nie interesuje.

Narodowcy od Kukiza - Jedwabny Szlak! - choć nie wiadomo co my mamy Chinom sprzedawać (a kupować będziemy WSZYSTKO) i nikt nam nie może zagwarantować, że owe Centrum Logistyczne z czasem nie stanie się eksterytorialne (wszak Chiny to bogate supermocarstwo), a rola Polaków sprowadzi się jedynie do obsługi niektórych wózków widłowych.....

Pozostaje więc USA (o zdychającej UE już nie rozmawiajmy), które jest nam najbliższe kulturowo (jeszcze tam żyje chrześcijaństwo).
Polska musi więc prowadzić taką politykę,  by Amerykanie mieli w tym interes, żeby objąć nas swoją kuratelą tak jak objęli Izrael i Koreę Południową - z ogromnymi korzyściami dla tych dwóch państw.....
Tylko czy Jarosław Kaczyński podziela tą opinię?

Obrazek użytkownika michnikuremek

12-05-2017 [08:25] - michnikuremek | Link:

Rozmowa Trump - Duda nie doszła do skutku ze względu na flirty Polski z Chinami. I może znowu do niej nie dojść, bo pani premier dzisiaj rozpoczęła wizytę w Chinach biorąc udział w szczycie z którego zrezygnowały m. in. Japonia i USA, a weźmie udział..... Korea Północna.
Takie stanie w rozkroku w obecnej sytuacji jest dla nas bardzo niekorzystne, tym bardziej, że my Chińczykom nie mamy nic do sprzedania (no, może poza miedzią w sztabach z których Chińczycy wyprodukują dla nas kable....)

Obrazek użytkownika grzechg

12-05-2017 [14:25] - grzechg | Link:

Niedawno Prezydent Chin był w Wielkiej Brytanii. Może to niezbyt dobre porównanie, ale nie mając pełnych gwarancji, nie możemy czekać jedynie na wielki gest Ameryki.

Obrazek użytkownika anakonda

12-05-2017 [11:29] - anakonda | Link:

Ponizej bardzo wymowne zdjecie z ostatniego pobytu Lawrowa w Washington´ie

http://bilder3.n-tv.de/img/incoming/crop19837158/5609154041-cImg_17_6-w680/338faa2d1f2facd68d992ad44213a005.jpg