
Na tym portalu,który został opanowany przez agenturę WSI,SB,FSB,oraz zwykłych idiotów i opłacanych przez Panią i Pana Janke,oraz PO,SLD,PSL i zwykłych KOD-omitów.
Pani Janke pracowała u Waltera...tego promowanego przez Urbana Kiszczakowi....Pan Janke...to jest osoba widmo,jest wszędzie gdzie czuje mamonę,ostatnio u Solorza w Polsacie News.pseudonim pana Solorza sami se poszukajcie.
Tyle wstępu,dlaczego uwielbiam ten portal? Bo jest na bieżąco informowany,co knuje szalona opozycja.Zdjęcie to służy do notki pewnego blogera jako ilustracja...kogo opozycja widzi w trumnie...może dosłownie,a może na razie na aucie.
Facecik oficjalnie podrzuca użytkownikom tego portalu osoby...do oplucia,do hejtowania,do szargania ich imion...do odstrzału?
Nie potrzeba "analityków" z cenzusem doktorskim,profesorskim,wystarczy poczytać..."Salon 24" .
Dziś rano w TrUjce pod wezwaniem Turskiego,Schetyna zapowiedział wojnę o Macierewicza...zalazł im za skórę...potem Ziobro...i na końcu szef służb Mariusz Kamiński.
Oczywiście nr.1 na liście Platformy jest Kaczyński,bo "cholera,k**** mać " nie poleciał do Smoleńska!!!
PS.Zgadnijcie kto ma SG na Salonie 24? Zawsze.ceniony i głaskany przez panią Janke? No kto? :
PPS.Cytat Salon24 – intelektualna chlewnia | Kontrowersje.net
Skorzystałem z okazji,że S24 się połączył z FB....i sie wypisałem z odpowiednim komentarzem...
jeżeli pieniądze tam zainwestowane od nich pochodzą, to z pewnością. Prawda jest taka, że ten "nasz" dość krótko trwał, do czasu jak uzyskał jakieś wsparcie za poręczenia poprzedniej ekipy, wtedy się zaczęła prawdziwa czystka, jeżeli dobrze widziałem, to ten słynny w tym czasie cenzor jest we władzach S24.
Jak dla mnie zagadką i dużym rozczarowaniem jest, że sam twórca, odznaczony za wolność i demokrację, przez Lecha Kaczyńskiego, tak się potrafił sprzeniewierzyć ideom, o które ponoć walczył, może walczył jak Borusewicz, Frasyniuk, Bolek, Wujec -pirat drogowy itp.
Faktem jest, że S24 ma zabarwienie POlszewicko lewackie.
Problem jest też z Naszymi blogami, tu się nie da prowadzić dyskusji, na komentarze czeka się za długo, a wydawać by się mogło, że to wolnościowy portal, nic bardziej mylnego, cenzura jak za PRL ma decydujący głos, co ciekawe, na pokrewnych portalach, jak TVRepublika, czy Niezależna, można komentować, nawet bez logowania, tylko jakiś ............ wprowadził idiotyczne obrazki, podobnie jak tu, co jeszcze bym zrozumiał względem nielogowanych komentarzy, ale jak się loguję, to nie powinno tego dziadostwa już być, tak ma większość portali. Taki Onet, WP irp. nie ograniczają komentarzy, stad łatwo im kierunkować ataki na rząd.
Jak NB, nie zostaną usprawnione, wystarczy sprawdzać co jest napisane, by wyciąć, wtedy wielu by chętnie tu przeszło, a tak mamy co mamy, czyli też kicha.
czyż nie napisałem?
Jeżeli piszesz tylko dla odsłon, to każdy portal jest dobry, na S24 można dyskutować live.
PS
ja bym nie przykładał zbyt wielkiej wagi do odsłon, jakbyś chciał więcej, to dyskusja je mnoży parokrotnie, tu jeden z blogerów odsłon używa jak orężu, dla podbudowania swego ego :))
Salon 24 zawsze był finansowany z "różnych" źródeł...pamiętasz "list otwarty" Igora i Sierakowskiego do Zdrojewskiego z prośbą o forsę,Sierakowski dostał,Igor mniej :-)
Teraz był finansowany z UE,ale nie szło,stąd fuzja z FB.ale cyrograf "cza było podpisać".
Igor Janke by wszędzie....nawet w TOK-FM u Michnika...a śp.Lech Kaczyński nie miał dobrej ręki do orderów...
Sprawdź sobie > Janke jest szefem tzw. Instytutu Wolności, a kasę na wspólne projekty z innym podobnym czymś dostają od Fundacji Batorego. Wystarczy poklikać, poszukać - 15 min. roboty, masz po kolei >
http://www.instytutwolno…
http://przedsiebiorczosc…
http://ptsp.pl/
http://partycypacja.ptsp…
Proste?
Odpowiedź masz na PW...powinno Ci się wyświetlic.
w latach 2010-2015, macie Państwo kilkudziesięciu czytelników NB w 2017. Czytamy i komentujemy nader często a agenturze
pozostaje szczuć napisami na murach.
Co mnie trochę smuci, to krótki żywot notek na NB a są notki warte tygodni obecności.
Zmieniła się SG w tym kierunku ale wymaga dalszego dopracowania.
Stratą ogromną jest archiwum salonu, był ważnym przystankiem.
To był jest wystarczająco przykrym komentarzem.
Pozdrawiam serdecznie.
Tę wiadomość dawali w mediach parę dni temu, w tym samym czasie, kiedy rozgrywano sprawę Misiewicza.
I albo to jest prawda, że go tak pilnują, albo jest to alibi dla tych, "co pilnowali, pilnowali, ale nie upilnowali".
Lub być może oznacza to roztoczenie ścisłego nadzoru.
Wszystko oczywiście pod warunkiem, że informacja jest prawdziwa.