Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

PiS giął kark przed UE

smieciu, 10.03.2017
I dostał na co zasłużył. Trudno właściwie stwierdzić na czym miała polegać idea tej gry. Na czym miał polegać spryt naszej rozgrywki. Od początku powołania rządu Szydło UE wbijała nam szpilę za szpilą a Polska pokornie to przyjmowała. Zaczęło się od hipermarketów i frankowiczów. PiS przygotował rozwiązania. UE je odwołała. Potem mieliśmy nieustającą szopkę związaną z TK. Jawne ingerencje w nasze sprawy pod coraz głupszymi pretekstami. W istocie zupełnie kłamliwymi. Polska, rząd Szydło przygotowywali jakieś wyjaśnienia, rozmawiali z Komisją Wenecką. A UE? Kogo to tam obchodziło? Trudno stwierdzić czy ktoś przeczytał tam nasze wyjaśnienia ale łatwo stwierdzić że czytano materiały przygotowywane przez GieWu, na podstawie których formułowano kolejne, nie mające związku z rzeczywistością, zarzuty.
UE otwarcie promowała KODy a szczyt tego kuriozum miał miejsce w grudniu zeszłego roku. Na jakiej właściwie podstawie J. Kaczyński stwierdził że mieliśmy próbę puczu? W jaki uwierzył scenariusz? Ano taki że przecież w Polsce pojawił się Tusk. KOD wezwał do obywatelskiego nieposłuszeństwa ale jedyną siłą zdolną tak naprawdę do pchnięcia spraw do przodu była UE. Tylko jej błogosławieństwo mogło dać międzynarodową akceptację do obalania demokratycznego rządu. Bez UE pucz powieść się nie mógł.
Wobec obecnego poparcia dla rządu nie ma szans na oddolne „rewolucje”. Pucz mogły zrobić tylko służby spiknięte z UE. Jeśli J. Kaczyński mówił o puczu to chyba nie podlegał orwellowskiemu „double thinking” sugerując że UE jest zła a jednocześnie ciągle zachowując się jakby była dobra?

TK, Pucz itd. to jasne sygnały. Są jedynie logiczną konsekwencją. UE działa  w sposób jasny i przemyślany od lat. Promując systematycznie lewactwo, gender i jawnie zmierzając ku centralistycznemu EZSRR. Stworzenia wielkiego eurokołchozu, gdzie granice, narody i stare tradycje odejdą do przeszłości.
W tym kontekście naprawdę dziwaczne było i jest postępowanie PiSu. Przecież jeśli ktoś bierze prawicowe idee na serio to musi dojść do wniosku że są one nie do pogodzenia z filozofią UE. Owszem, można przyjąć inną strategię. Czyli mówić o zmianie UE. Jak to nieśmiało czynił PiS. Ok, można tak robić tylko wcześniej należy odpowiedzieć sobie na podstawowe pytanie: bawimy się w dzieci czy jesteśmy dorosłymi politykami?
Bo jeśli nie bawimy się w dzieci i w politykę infantylną to musimy zauważyć żelazną siłę stojącą za UE forsującą te wszystkie lewackie idee. Siłę potrafiącą narzucać to w całej Europie nawet wbrew woli obywateli. Jeśli ktoś zamierza na serio stanąć wobec tej siły to musi to zrobić właśnie na serio a nie na niby. Żeby walczyć trzeba wyrobić sobie szersze poparcie. Bo chyba tam w PiS nie uważają że zmienią Europę gabinetowo za pomocą samodzielnego geniuszu prezesa?

Jeśli ktoś w polskim rządzie na serio myśli o prowadzeniu niepodległościowej prawicowej polityki to pierwszą rzeczą jaką powinien był robić to budować społeczne poparcie dla tej polityki. Powinien skupić się na systematycznym podważaniu autorytetu UE. W każdej sprawie i przy każdej okazji. Tak by ewentualne twarde antyunijne działania mogły zostać przez społeczeństwo zaakceptowane.
Niestety. Obrana przez PiS taktyka pokornego, niezdecydowanego petenta wydała przeciwne owoce. PiS nie zdobył się na jawną krytykę, sprzeciw. Raczej można było odnieść odwrotne wrażenie. Że UE musi być, tylko należy ją trochę zmienić. Ale należy wzmocnić służby specjalne, unijne wojsko itd. Równie żałosna jest krytyka Tuska za Brexit! PiS wysyła jasny sygnał: jesteśmy za Unią. No i tak właśnie jest, Polacy są za Unią.
PiS ani realnie ani też (co ważniejsze) w umysłach obywateli nie przedstawił Uni jako wroga wolności, samodzielnej polityki.
PiS tak naprawdę systematycznie wzmacniał siłę przeciwnika.

To samo miało miejsce na arenie międzynarodowej. PiS miał szansę ale błyskawicznie udupił ideę budowy silnej Grupy Wyszehradzkiej. Grupa ta mogła stać się szerszym oparciem, siłą dążącą do zmian w działaniu UE. Niestety. Po pierwsze nasz rząd od razu zadeklarował się jako przydupas USA. Od razu wszedł w mocno antyrosyjską retorykę. Ok Rosja nie jest naszym przyjacielem. Ale o UE możemy powiedzieć dokładnie to samo. Czemu nasza polityczna gra ma polegać na jawnej wrogości wobec Rosji a jednocześnie podlizywaniu się UE, która generalnie jest przyjacielem Rosji! Co dla UE, Hollande, Merkel jest ważniejsze? Polska czy Rosja?
Słowem idiotyzm. Wobec Rosji prężymy muskuły a wobec to samo reprezentującej UE podlizujemy się.
Taka polityczna kreacja od razu więc pogrzebała Grupę Wyszehradzką, której państwa mają przecież skomplikowane stosunki z Rosją i UE. Takie Węgry np. dostawały od dłuższego czasu łupnia od UE a nie od Rosji. Jeśli Polska miała stać się motorem Grupy Wyszehradzkiej, czyli z samego założenia Grupy będącej jakimś tworem rozłamowym w UE to oczywiste jest że nasza polityka musiałaby być inna! Bardziej neutralna wobec Rosji Czyli zaciskamy zęby (nie wyskakując przeciw Putinowi) by najpierw zbudować pozycję. A jesteśmy bardziej zdecydowani, oporni wobec UE. No i przede wszystkim musimy prowadzić politykę niezależną!
Nasze podporządkowanie się USA było dla Węgier i innych jasnym sygnałem: Decyzje nie zapadają w Warszawie. A skoro tak co możemy zbudować skoro istnieje wyższy ośrodek władzy. Po co zwracać się do Polski skoro w istocie należy rozmawiać z USA?

To był pierwszy i szybki cios, który zablokował budowę szerszego jednolitego frontu wobec dotychczasowej UE. Wkrótce jednak nastąpił cios nr 2 i ostateczny gwóźdź do trumny. Samobójczy ruch PiS. Tym gwoździem stała się CETA.
CETA pokazała w całej okazałości uległą postawę rządu Szydło. Nie było właściwie żadnej dyskusji. Żadnego sprzeciwu. Zrobiliśmy jak nam kazano.
PiS został bez autorytetu.
CETA była świetną okazją do montażu środka oporu. Do tego by stanąć na czele. Była świetnym pretekstem by sprawę rozdmuchać i przedstawić UE w Polsce w jak najgorszym świetle budując wizerunek PiSu jako partii silnej, zdecydowanej i walczącej o nasze prawo do głosu i stanowienia. O nasze podstawowe dobra jak żywność itd.
CETA była też świetną okazją by pokazać że jednak jesteśmy samodzielni i zdolni do przywództwa we Wschodniej Europie. Że się NIE BOIMY!

Tylko że właśnie się boimy. Przez cały czas rząd PiS wszystkiego się boi. Boi się że jeśli będzie zły wobec UE to ta będzie zła wobec nas! Ale przecież to absurd. Przecież tam dobrze wiedzą kim jest J. Kaczyński i jego pokorne działania nie tylko tego nie zmienią ale wręcz zachęcą do ataku!

Prawda jest więc taka jaka jest. Międzynarodowa polityka PiSu okazała się kompletnie błędna. Naprawdę nie ma co się dziwić że w sprawie Tuska tak sromotnie przegraliśmy. Przegraliśmy bo nic nie zbudowaliśmy. Bo popisywaliśmy się strachem i pokorą. A teraz nie mamy żadnego autorytetu.
Co gorsza PiS przegrał to także wewnątrz, w kraju. Czemu nie odwołał ustawy o bratniej pomocy? Czemu nie zdołał wytworzyć w społeczeństwie silnej antyunijnej postawy?
Teraz byłaby świetna okazja by przystąpić do szerszego ataku: Tusk szefem? Patrzcie jaka jest UE, jak tam forsują antypolskich polityków, którzy najpierw zrujnowali kraj a teraz knują przeciw Polsce z wyższych stołków.
PiS tego nie zrobił i teraz się z takim przekazem szerzej nie przebije. UE jest przecież ok. A nasz rząd to po prostu cielęta nie znające się na polityce.
Taki jest przekaz.
PiS giął kark, był cielęciem. Sam się ustawił w szeregu. Czego oczekiwali od UE? Nie wiadomo. Natomiast UE zrobiła dokładnie to czego można od niej oczekiwać. Czego można oczekiwać od poważnych polityków. Może i marionetek. Ale tak czy siak konkretnych ludzi z konkretnym programem.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 38419
Jabe

Jabe

10.03.2017 22:10

Dodane przez Biedronka w odpowiedzi na są rzeczy które są dziwne w

Myśli Pani, że tam są idioci? Doskonale było wiadomo, że powoli, ale konsekwentnie równowaga przechyla się na stronę PiS, że Donald Tusk się zużywa, a nikogo innego nie widać. Oni nie musieli tego przewidywać. Owszem, prezydent Komorowski miał sondaże nadmuchane do granic, ale to było później (i oni pewnie mają wiarygodniejsze analizy). Zresztą ważniejsze są wybory parlamentarne.
Te kasety wypłynęły, więc nie chodziło o szantaż, tylko o zdyskredytowanie PO-PSL.
Jeśli ktoś twierdzi, że „strona wschodnia” chciała przed wyborami zdestabilizować Polskę rządzoną przez przeciwników PiS-u, to znaczy, że jej się zwycięstwo PiS-u opłacało. Oni tam kalkulują, a nie robią bezmyślnie na złość.
Domyślny avatar

Biedronka

11.03.2017 00:23

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Myśli Pani, że tam są idioci?

"Te kasety wypłynęły, więc nie chodziło o szantaż, tylko o zdyskredytowanie PO-PSL." Nieprawda. Kasety wypłynęły a dotyczyły tylko bardzo konkretnych osób. Celem zaś było pokazanie tego w jakim stanie jest państwo polskie - typowe "dwie pieczenie" wskazujące na służby lub byłe służby. Nie dotyczyły Komorowskiego. Ciekawe prawda?
Dobranoc
Jabe

Jabe

11.03.2017 03:09

Dodane przez Biedronka w odpowiedzi na "Te kasety wypłynęły, więc

Celem zaś było pokazanie tego w jakim stanie jest państwo polskie – patriotyczni kelnerzy robili to dla Polski, by przyszła dobra zmiana. He?
Nie dotyczyły Komorowskiego. Ciekawe prawda? – Nareszcie pisze Pani z sensem. Jak dorzucimy pompowane sondaże prezydenta, będziemy mieli istotne poszlaki, kto, kogo. Wobec tego trzeba spytać, kto nie lubił PO, ale lubił Bronisława Komorowskiego.
Domyślny avatar

Biedronka

10.03.2017 18:59

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Poruszył pan trudną kwestię!

cd nie znam się na słowach Stalina tak jak pan ale na czynach o tyle się znam, że wiem iż fascynował się cyfryzacją by kontrolować masy ludzi.
Może stąd pański problem z tymi teoriami spiskowymi?
Jabe

Jabe

10.03.2017 19:11

Dodane przez Biedronka w odpowiedzi na cd nie znam się na słowach

I miał konto na Fejsie.
Domyślny avatar

Biedronka

10.03.2017 19:32

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na I miał konto na Fejsie.

nie musiał kolego Jabe - są tacy co przechwycili pomysły i butę :)
Np biegają za innymi i przekręcają wypowiedzi osób w sieci .. cóż za świetna fucha...
michnikuremek

michnikuremek

10.03.2017 19:18

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Poruszył pan trudną kwestię!

NIE BĘDZIE żadnej wojny z Rosją!
Amerykanie przybyli do Polski nie po to, by wojować z Rosją, tylko by PILNOWAĆ NIEMCÓW!!!!
Przejechali ostentacyjnie przez Niemcy wozami pancernymi i stacjonują przy niemieckiej granicy!
Prawdopodobnie Niemcy coś kombinują i Amerykanie o tym wiedzą!
Poza tym Rosja nie ma pieniędzy na wojnę z USA!
Atomowe grzyby nad Polską i co dalej? Wystarczy wiatr od wschodu i Niemcy także nie nadają się do zamieszkania?
Absurd!
smieciu

smieciu

10.03.2017 19:44

Dodane przez michnikuremek w odpowiedzi na NIE BĘDZIE żadnej wojny z

Pisałem cos tam o tym.
Nie wiem na jakiej zasadzie ktoś uważa że wojska są przeciw Niemcom. Obama był się pokłócił z Merkelową? A może jakiejś amerykańskiej firmie krzywda się działa? Nie ma baz amerykańskich w Niemczech? Czy w ogóle jest sens mówić o jakichś Niemczech? W dobie ponadnarodowej arystokracji kręcącej UE?
Oczywiście że chodzi o Rosję. A to że Rosja zdycha to oznacza że plany są poważne. Bo przecież możnaby było poczekać aż zdechnie. Ale, jak się wydaje będzie ona mieć jeszcze to jedno zadanie do wykonania.
I wcale nie musi zaraz dojść do eksplozji grzybów.
Domyślny avatar

Biedronka

10.03.2017 19:57

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Pisałem cos tam o tym.

"Nie wiem na jakiej zasadzie ktoś uważa że wojska są przeciw Niemcom. Obama był się pokłócił z Merkelową? "
Ani jedno ani drugie> Niewątpliwie p. Merkel i generalnie jej ministra od spraw wojskowych była mocno zaniepokojoną faktem przesunięcia strategicznej lotniczej bazy wojskowej NATO z Niemiec :))) Najwyraźniej w przeciwieństwie do wszelkiej maści wyznawców teorii spiskowych bardzo jej na tej "okupacji amerykańskiej" zależało :)))))
Ma Pan może jakieś wyjaśnienie tego faktu?
smieciu

smieciu

10.03.2017 20:13

Dodane przez Biedronka w odpowiedzi na Tramp się nie pokłócił tylko

Myślę że nie ma co teraz tego ciągnąć. Na pewno nadarzy się okazja by napisać tekst na ten temat i podjąć dalej dyskusję.
Pozdrawiam.
Domyślny avatar

Boruta

10.03.2017 17:35

Po co to biadolenie ?
Jeżeli na szefa rady UE można bardzo łatwo wybrać kogoś kogo oficjalnie nie desygnuje żaden kraj członkowski to równie łatwo można go odwołać ...
Nie przegraliśmy niczego. To dla UE i jej biurokratycznej oligarchii niebezpieczny precedens, bo w miarę rozwoju przyszłych wydarzeń na kontynencie "włodarze-figuranci" EUropy będą wynoszeni i zdejmowani z piedestału zależnie od tego która klika będzie u władzy, aż do czasu gdy (pod pozorem obrony demokratycznych zasad)  zostanie ustanowiona oficjalna dyktatura ...
bo każda "demokracja" kończy się zamordyzmem, a szczególnie ta która (jak pochwalił się "delegat" francuski) ma pieniądze, ale nie przestrzega zasad ...
Posiadanie pieniędzy nie zwalnia nikogo od przestrzegania zasad, bo po to się je (tj. te zasady) ustala aby jak najlepiej zabezpieczyć to posiadanie ...
Domyślny avatar

Biedronka

10.03.2017 20:18

Dodane przez Boruta w odpowiedzi na Po co to biadolenie ?

Bardzo słuszna puenta choć wypada dodać, że zasady ustała się po to również by zachować życie bo bez życia stan posiadania tym bardziej nie ma znaczenia.
Przy okazji uzupełnię. Wygraliśmy bo zgrabnie powiedzieliśmy veto Europie dwóch prędkości i to powiedziała p. premier - kobieta a nie minister od gospodarki. 
Niemcy zawsze byli niezgrabni w hodowli (mam tu na myśli rasy piesków skrzywdzone przez odgórnie i całkowicie nienaturalnie narzucone standardy) no i to zwierzchnictwo nad "niewidzialną ręką rynku" znowu nie wyszło. A nie wyszło za cenę wsadzenia bezużytecznego już dla nich Tuska, bo wszyscy musieli przyjąc do wiadomości, że Tusk nie reprezentuje już Polski :))))))
foros

foros

10.03.2017 17:52

Coś w tym jest. Rzeczywiście, wcześniejsza uległa postawa, m.in. zgoda na procedurę badania praworządności mocno kłóci się z dzisiejszą nieprzejednaną postawą.
Nie zgadzam się, że nie było próby puczu. Nie puczu, lecz próby. Coś takiego miało miejsce: najpierw jasne wezwanie służb i wojska do wypowiedzenia posłuszeństwa, potem blokada parlamentu celem uniemożliwienia uchwalenia budżetu, jednocześnie Tusk we Wrocławiu i przyspieszenie posiedzenia w kwestii PL na kilka dni po 16-ym, przerwanie łączy tv. za dużo tych przypadków na raz.
Co ciekawe BOR który miał być główną siłą chroniącą Sejm kilka m-cy później stracił szefa.
Być może Kaczyński potrzebuje w sprawach zagranicznych pomocy eksperta takiego jak Saryusz Wolski.
Jan1797

Jan1797

10.03.2017 20:18

Cierpliwości, ciekaw jestem, który z Was, Rolnik czy Anarchista, będzie miał odwagę w październiku powtórzyć swe słowa.
Panie Jabe, popatrz pan na minę Tuska po wyborze, kto mu dzisiaj ufa?
Pozdrawiam serdecznie wszystkich myślących.
smieciu

smieciu

10.03.2017 20:48

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Cierpliwości, ciekaw jestem,

Ja tam będę zadowolony jeśli będę mieć okazję do jakiejś przemowy w ogóle...
Obawiam się bowiem że w międzyczasie może stać się coś sprawi że zatęsknimy do dzisiejszych chorych ale starych dobrych czasów.
Natomiast co do Tuska. Przecież każdy wie że on się nie liczy. Podobnie jak jego stanowisko. Liczy się właśnie ta rozgrywka wokół pokazująca stosunek do UE, do władz UE. Nas i naszych domniemanych sojuszników.
Klasyczna scena. Wiele wielkich słów. Po których do chodzi do zwykłych, przewidywalnych, zatwierdzonych przez UE czynów.
Domyślny avatar

Biedronka

10.03.2017 21:07

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Ja tam będę zadowolony jeśli

Nie było tam żadnej rozgrywki. Merkel na rympał wcisnęła kandydata swojego udając "iron lady" tyle tylko, że wcześniej ogłosiła plany wprowadzenia "Europy dwóch prędkości". Scenariusz narzucenia nam Tuska był niemal pewniakiem do momentu wysunięcia polskiej kandydatury p. Sariusza- Wolskiego i jest oczywiste - co widać po reakcji rządu, że był też przez rząd przewidywany jako jedna z możliwości. Nie mam wątpliwości, że przewidywał to też p. Sariusz- Wolski choć mało kto zakładał że zarówno A. Merkel jak i Schetyna zdecydują się na tak kardynalne wizerunkowe błędy jakie popełnili.
Kandydat nie ma znaczenia ale mógł być używany do legitymizacji niemieckich ataków na legalny rząd Polski a teraz nie może bo wiadomo już że to ona go wystawiła.
Czego Pan nie rozumie z tego co wytłuściłam?
Ergo nasz rząd miał szansę przedstawienia polskiej pozycji odnośnie tych planów na bardzo konkretnym przykładzie dyplomatycznie stawiając Merkel i niemieckich polityków w pozycji tych, którzy gwałcą demokrację :)
Na tym polegała rozgrywka i przegrana Merkel a do społeczeństw i skutków dojdzie - jak napisał tu ktoś - będzie Pan musiał poczekać :).
Zanim Niemcy zabrali się za łamanie innych ustaleń unijnych to my pierwsi krzynkęliśmy sprawdzam - rozumie Pan?
smieciu

smieciu

10.03.2017 21:35

Dodane przez Biedronka w odpowiedzi na Nie było tam żadnej rozgrywki

Nie rozumiem :)
To wszystko co pani napisała odnosi się do pewnej garstki ludzi. Tzn. ta garstka to tak rozumie jak pani opisała.
Polityka Merkel i działania Uni są jakie są od dawna. Myśli pani że ludzie naprawdę uznają że teraz niemieckie ataki na nasz rząd teraz będą mieć kiepskie fundamenty gdyż ludzie zakumają że Tusk jest kandydatem Merkel?
Napisałem wcześniej a także w głównym tekście. Ta logika miałaby sens jeśliby PiS wcześniej prowadził inną politykę. Politykę walki a nie gięcia karku. W obecnej sytuacji pani interpretacja nie dotrze do zwykłego ludka.
No i w sumie czym mają być te ataki na Polskę? To są bzdety w które i tak nikt nie wierzy. Do ludzi raczej dotrze tylko tyle że PiS nie lubi (czyli nic odkrywczego) Tuska i nie dał rady zablokować jego kandydatury.
Nic się ogólnie nie zmieni.
Wydaje mi się że nie ma co już tłuc tej piany. Ciekawi mnie jedno. Jaką teraz PiS będzie uprawiać politykę wobec Uni. Jaką politykę powinien uprawiać według pani?
Domyślny avatar

Biedronka

10.03.2017 21:47

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Nie rozumiem :)

Napisałam o zagranicy. Ludzie w Polsce i tak wiedzą w większością kim jest Tusk. To jest pozycja wyzerunkowa i tak - trudniej będzie Niemcom  udawać. Nie wiem w jakim środowisku Pan się obraca ale w polityce wizerunek jest ważny. Tusk całą swoją "politykę" próbował budować na wizerunku ;). Oczywiście nie można budować wizerunku na "charataniu w gałę" PIS nie giął karku - już napisałam wcześniej że wyciąga Pan złe wnioski to jest ten rząd a nie poprzedni i od momentu przejęcia władzy ten rząd prze w kierunku zmian, a w polityce europejskiej ani razy nie "zgiął karku" próbuje Pan na siłę wcisnąc swoje wyobrażenia ale tak nie jest :). Jest twardy rząd i świetny wizerunkowo prezydent i tak trzymać bo jest wiele spraw do załatwienia w Polsce.
Jeżeli próbuje mi Pan przestawić problemy lemingów od "lubię/ nie lubię" np takich co to walczą z Trumpem w USA choć to nie ich prezydent i nie ich państwo to chyba się Pan grubo myli bo własnie mamy renensans i przebudzenie - ludzie najwyraźniej mają dość politycznej poprawności i instrumentalizacji medialnej. Dosyć skorumpowanych polityków.
Tak jak w biznesie kończy się era wielkich korporacji tak w polityce kończy się era multi kulti i politycznej poprawności.
To se ne vrati.
Co do odpowiedzi na pańskie pytanie - to piszę tu wszędzie że wobec UE obecna postawa rządu ma moje pełne poparcie. Tak jak w kraju - zmiany w armii, w sądownictwie, w edukacji. To jest to na co czekałam i to co PiS zapowiadał w programie.
Domyślny avatar

Biedronka

10.03.2017 21:55

Dodane przez smieciu w odpowiedzi na Nie rozumiem :)

cd bardzo żle ocenia Pan zwykłych ludzi i co dziwne - zakłada bezpodstawnie że to co opisuje "dociera do garstki ludzi". Na jakiej podstawie?
Takiej że Pan nie rozumie? Na jakiej podstawie zakłada Pan że jest średnią a nie np skrajnością (tą po mniej rozumiejącej stronie?) :) 
Trzeba się trochę wysilić żeby coś zrozumieć oraz skorzystać z wolności- Pan się określa jako anarchista to taka samoalienacja? Większość ludzi rozumie konieczność i sens budowania państwa i pewnych kompromisów, które z tym się wiążą. Potrafi też określić te kompromisy które są jeszcze akceptowalne i te które już nie są.
Jabe

Jabe

10.03.2017 20:51

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na Cierpliwości, ciekaw jestem,

Myślę, że mu ufa tylu, ilu przedtem. Nie wiem tylko, czemu Pan do mnie skierował to pytanie.
Jan1797

Jan1797

10.03.2017 22:07

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Myślę, że mu ufa tylu, ilu

"Myślę, że mu ufa tylu, ilu przedtem".
------------------------------------------------------------
Zdecydowanie mniej, tak uważam.
" Nie wiem tylko, czemu Pan do mnie skierował to pytanie."
----------------------------------------------------------------------
Nasze apanaże po wyborze do RE, dla przykładu;
 Atakując Trampa, Tusk jak Filip z konopi, wykonał zlecenie kartelu i takim działaniem szkodził Polsce jako "reprezentant naszego kraju" w RE.
Czasy są niebezpieczne, więc niech reprezentuje liberalny kartel. 
Jest  też motyw logiczny, Niemcy w wyniku swej "lewicowo - liberalnej"  polityki, jeszcze w tym roku będą osamotnione.
Pozdrawiam
Jabe

Jabe

11.03.2017 00:00

Dodane przez Jan1797 w odpowiedzi na "Myślę, że mu ufa tylu, ilu

Nie ma nic logicznego w konkluzji, że Niemcy będą osamotnione, gdy wszystkie kraje (prócz Polski) głosują, jak one chcą. Oczywiście to głosowanie nie jest istotne, ale z pewnością nie ma takiego wnioskowania.
Widzę, niezrozumienie podstawowego faktu. Jest garstka, która wie (w szczególności) kto to jest Tusk (rządy, brukselska biurokracja) i jest ogół, który nic nie wie. Tak to generalnie wygląda za granicą. Ci pierwsi wiedzą, kogo DT reprezentuje, a tym drugim można w razie potrzeby powiedzieć wszystko.
Pozdrawiam
Domyślny avatar

Biedronka

11.03.2017 00:13

Dodane przez Jabe w odpowiedzi na Nie ma nic logicznego w

"Nie ma nic logicznego w konkluzji, że Niemcy będą osamotnione, gdy wszystkie kraje (prócz Polski) głosują, jak one chcą."
Primo- nie kraje tylko przedstawiciele i nie w formalnym głosowaniu a jakiejś parodii, za kulisami po cichu itp itd.
Secundo właśnie postawa Polski przy tym z pozoru nieistotnym wyborze dla samych krajów członkowskich bo na stanowisko reprezentacyjne a nie decyzyjne pokazała, że istnieją merytoryczne podstawy do krytyki działania UE. Reszta jak w linku i analizie pana z gożdzikiem.
Ogól "który nic nie wie" czyli tak zwany lud ma to do siebie że prędzej czy później chce wiedzieć i to tylko kwestia czasu kiedy Niemcy zostaną osamotnione. Najbliższe przetasowania polityczne czekają Francję, może Włochy.
Jabe

Jabe

11.03.2017 03:02

Dodane przez Biedronka w odpowiedzi na "Nie ma nic logicznego w

Na czym polegała ta jakaś parodia? Merytoryczne podstawy do krytyki UE były, kiedy ją tworzono. Kto che, ten wiedział i wie. Pani nagle się obudziła i przejrzała na oczy? Skąd pomysł, że lud chce wiedzieć? Niemcy może i będą osamotnione, ale wyłożenie się Polski „na pysk” tej chwili nie przybliżyło.
Domyślny avatar

twardek

10.03.2017 21:51

„...Przepycha całkowicie lewackie 500+..."
Wie Pan, drogi Autorze, jeżeli:
* 500+ daje się przełożyć (a dało) na pierwsze w życiu kolonie dla dzieci, kupienia im cieplejszego skafanderka na zimę etc wreszcie decyzje poczęcia następnego dziecka co stwarza realną sznasę odwrócenie tendencji depopulacji,
* Mieszkanie+ pozwoli ludziom na tzw. własny kąt z całym wianem dobrostanu takich warunków życia
*Odbudowa/renacjonalizacja wartych tego segmentów gospodarki, przysporzy nowych miejsc pracy i ich dyspozycyjności względem polskich wład
* Obniżenie wieku emerytalnego, daje się przełożyć, a daje – na zwalnianie miejsc pracy dla młodszych, wydajniejszych (bo choćby zdrowszych) pracowników
* Zmiana trybu i programów nauczania, które odchodzą od dotychczasowego systemu wymóżdżania młodego pokolenia,
itd - to ja nie mogę się tu doszukać „lewackości”.
 
Co do polityki, to jej możliwości są pochodną stanu niepodległości państwa i suwerenności narodu. Też uważam, że obie są ograniczone. Tak jest od r. 1989 tyle, że zwycięski na dzień dobry duet izraelsko-amerykański został przejściowo, w jakimś stopniu, w okresie rządów PO/PSL - wyrugowany przez duet niemiecko-rosyjski. Od czasu afery podsłuchowej ma miejsce powrót do monopolu ośrodka izraelsko-amerykańskiego. Jak na razie nie czynią ponownie Polsce widocznej krzywdy. Dlaczego - można spekulować. Przy wytyczaniu kursu polityki zagranicznej, w ramach dostępnych możliwości, trzeba jakoś omijać tą obcą kontrolę, w układzie z dodatkową figurą, mianowicie UE jako taką, mając na względzie, że – jak sądzę – (więcej intuicji niż argumentów) USA, Izrael i Niemcy właśnie już opadają ze szczytu swoich możliwości.

Stronicowanie

  • Pierwsza strona
  • Poprzednia strona
  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
smieciu
Nazwa bloga:
Anarchia czyli Świadomość

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 194
Liczba wyświetleń: 1,207,404
Liczba komentarzy: 4,461

Ostatnie wpisy blogera

  • Tak ode mnie trochę o wyborach, Nawrockim i Ukrainie
  • To kim są ci agenci i popychadła o których pisałem?
  • Wraz z wzrostem ciśnienia agentury wyłażą na wierzch stadami

Moje ostatnie komentarze

  • Jedyne co ten wpis pokazał to że autor jest trollem memowym. Na temat zdjęcia właściwie nic nie wiadomo. Kiedy zrobione. Może jest z przed 4 lat? Jest to jakaś tandetna o wyjątkowo małym zasięgu…
  • „Reakcja władzy i jej mediów? Jednoznaczna. Wyśmiewanie, olewanie, kpiny, ataki. Wyzwiska- w tym uderzenie w tych, którzy o tym mówili, w Starostę Powiatu Garwolińskiego.Rzecznik MSWiA nawet…
  • Autor z każdym tekstem przebija swój sufit pisowskiego nawiedzenia... Parodia, groteska, kompletny odlot. Wydawałoby się niemożliwe że można mieć mózg, być dorosłym człowiekiem i pisać tak żenujące…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • PiS giął kark przed UE
  • Kukiz a Morawiecki. Wielki czy mały spisek?
  • A może, przy okazji, wróćmy do Smoleńska?

Ostatnio komentowane

  • keram, Apel do wyborców Polonii w zachodniej Europie ! Odpierdolcie się wreszcie od Polski !!!  
  • spike, Sądzę, że Prezydent Nawrocki odda hołd pomordowanym, tym bardziej, że jako prezes IPNu walczył o pozwolenie ekshumacji ofiar na Ukrainie. Ciekawi mnie czy się odważy na ekshumacje ofiar w Jedwabnem,…
  • Jabe, Bez partii pana Nawrockiego by nie było. Łaska pre­zesa jest jedynym po­wodem jego byt­ności w polityce.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności