Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Zatańczę na twoim grobie
Wysłane przez izabela w 13-04-2011 [06:36]
Trwa dyskusja na temat „świetlnego pomnika” przed pałacem prezydenckim. Projekt jest popierany, jak się zdaje, zarówno przez władze jak i przez część rodzin. Jego realizacja mogłaby przerwać spór na temat sposobu upamiętnienia w tym miejscu ofiar tragedii smoleńskiej. Projekt budzi jednak sporo zastrzeżeń.
Wiele osób przewiduje możliwość złośliwego „likwidowania” pomnika przez wyłączenie światła w dniach rocznic katastrofy. Oczywiście nie można tego wykluczyć. Najważniejsze jest jednak, że strażnikiem naszej pamięci staje się w ten sposób osoba trzymająca wajchę od transformatora.
Nie do przyjęcia jest umieszczanie tabliczek z nazwiskami wprost na chodniku.
Codziennie- chcąc nie chcąc- tłum przechodniów będzie deptał po tych nazwiskach. Będą tam rzucane śmiecie, będą się tam załatwiały psy. Nie podejrzewam autorów projektu o złe intencje, ale trzeba się liczyć z rzeczywistością. Trudno sobie wyobrazić, że specjalny pracownik magistratu, przez 24 godziny na dobę, będzie tam pilnował porządku.
Najważniejsze jest jednak, że takie umieszczenie tabliczek daje możliwość nieograniczonej ekspresji różnym tarasokształtnym osobnikom. Nie wolno ich prowokować do profanacji. Jak się będziemy czuli gdy „rozbawiona” młodzież zacznie w tym miejscu wylewać piwo, albo tańczyć na chodniku.
To za wschodnią granicą ludzie mają zwyczaj dzielić się ze zmarłymi jedzeniem i piciem, tam nie budzi zdziwienia wymyślanie zmarłym, a także wykonywanie tryumfalnego tańca na grobie wroga.
Komentarze
13-04-2011 [08:25] - UPS (niezweryfikowany) | Link: Tego nie wymysliłby nawet Spielberg czy Polański !
Pomnik świetlny kompozycja jakże jednoznaczna, zwłaszcza ta z elementami wtopionymi w chodnik (spacerniak).
Ofiary – upamiętnione w formie ryngrafów z nazwiskami , godne tylko podeptania przez tłuszczę spacerowiczów, tak jak i symbole świętości i rycerskości na których je wyryto.
Światło – przydające blasku pomazańcom i ich mocodawcom.
Polska koszmarna aleja gwiazd rodem z horroru.
13-04-2011 [12:40] - sarasza (niezweryfikowany) | Link: Swietlny pomnik
Zarowno P.Izabela jak i UPS maja racje.Pomysl pomnika sam w sobie niezly, ale ryzykowny. Nie teraz i w takiej formie,kiedy nie wiemy co sie jeszcze wydarzy. Czekamy na pomnik juz tak dlugo,to poczekajmy jeszcze troche i rozwazmy wszystkie mozliwe opcje,ale nie pozwolmy na deptanie pamieci o tych,ktorzy za nasza Ojczyzne oddali to,co najcenniejsze- swoje zycie.
13-04-2011 [08:26] - stokolesny (niezweryfikowany) | Link: do Pani Izabeli
bardzo Pani dziękuję za tę cudowną opinię
z wyrazami szacunku
stokolesny
13-04-2011 [08:31] - zdzichu z Polski (niezweryfikowany) | Link: Muszę się zgodzić z Panią Izabelą
Znajdzie się jakaś wredna właścicielka skundlonego mastifa i zalanie instalacji zasilającej gotowe.
Łatwo będzie wyrazić swój gniew wobec martwych. Miały być apanaże / rady nadzorcze, akcjonariaty , itp /za wierną służbę, a tu szalet miejski trza zmywać po chłopach pańszczyźnianych by zarobić na chleb, bo Tusk wszystkie rodowe srebra wysprzeda.
Chociaż jak patrząc gdzie są umieszczone liczne epitafia purpuratów to można dojść do wniosku, że pomysł nie nowy.
13-04-2011 [08:34] - smutek (niezweryfikowany) | Link: jestem za pomnikiem, ale nie w takiej formie
po tym co obserwowałam na Krakowskim przez ostatni rok, wiem że "..„rozbawiona” młodzież zacznie w tym miejscu wylewać piwo, albo tańczyć na chodniku..." i oby tylko to, ale gwarantowane że na tabliczce z imieniem i nazwiskiem ŚP. Lecha Kaczyńskiego zawsze będzie pełnił wartę jakiś Polszewik
13-04-2011 [08:50] - smutek (niezweryfikowany) | Link: chcę móc składać pod pomnikiem kwiaty
jeśli powstanie pomnik w tej formie to gdzie będzie można składać kwiaty ?? Pani Ewa Stankiewicz położyła na chodnik kwiaty, które dostała i już straż miejska zażądała usunięcia ich bo zaśmiecają Krakowskie Przedmieście.
Ja chcę móc położyć kwiaty pod tym pomnikiem. I chcę żeby te kwiaty nie były wyrzucone za 5 minut do czarnych worków. Nie podpisałam petycji, ale czekam i bardzo chętnie podpiszę dwoma rękoma poparcie na pomnik w innej formie.
13-04-2011 [08:58] - Wiktoria (niezweryfikowany) | Link: Lista argumentów na "Nie" dla pomysłu ze światłem
To jest zły pomysł na pomnik ofiar Smoleńska 2010! Z kilku powodów. Proponuję zrobić listę argumentów na "nie". Niech każdy ją poszerzy o swój własny.
1/ Światło z reflektora w żaden sposób nie kojarzy się z tamtymi wydarzeniami jakie znamy z opisów i zdjęć. Jest to skojarzenie zupełnie oderwane i nieadekwatne do okoliczności. Była mgła, piloci nie mieli właściwego kontaktu z wieżą, byli źle naprowadzeni, pasażerowie zaś znaleźli się w pułapce. Nie było wtedy "światła". Nie można więc z niego uczynić plastycznej osi koncepcji pomnika.
2/ Światłem z reflektorów można manipulować. Włączyć lub wyłączyć. Pomnik powinien być odporny na możliwość manipulacji.
3/ W pomniku powinien znaleźć się jako ważny i widoczny element Krzyż. Ze wzgl. ideowych nic nie stoi na przeszkodzie żeby tam był. Odda on ducha wydarzeń związanych z katastrofą i jej upamiętnieniem na Krakowskim Przedmieściu. Obecność Krzyża wydaje się niezbędna.
4/ Nawiązując do trafiających w sedno tej tragedii słów "Zostali zdradzeni o świcie...", należy poczekać z rozwiązaniem pomysłu na ten pomnik, aż poznamy więcej prawdy o tragedii. Nie był to zwykły wypadek lotniczy, to wiemy na pewno. Element "zdrady" jaki się nasuwa wymaga odrębnego potraktowania w tym pomniku. Jest to element obecności"Zła". Potrzebne jest zatem zilustrowanie faktu pokonania tego "Zła" oraz częściowego odkupienia go, do jakiego dochodzi w kolejnych rocznicach czczących tragedię.
5/ Tablice z nazwiskami ofiar nie mogą być na chodniku. Muszą być zawieszonej na wysokości odpowiedniej do czytania.
13-04-2011 [09:34] - Zbyszek (niezweryfikowany) | Link: Bardzo rozsądna
wypowiedź.
13-04-2011 [09:14] - izabela | Link: Argumenty
Dziękuję za opinie. Myślę, że dobrze byłoby (jak proponuje Pani Wiktoria ) zebrać argumenty "za" i " przeciw". Izabela
13-04-2011 [09:23] - leszek hapunik (niezweryfikowany) | Link: najlepiej nie robić nic
skoro nawet tradycyjny pomnik może podlegać profanacji.A to Pani psisko może obsikiwać cokół, a to tarasokształtni będą się zabawiać rzutami opakowań piwnych w popiersia. Po co szukać dodatkowych kłopotów.Tylko czy nasi przodkowie wychodzili z założenia, że nie warto budować Warszawy, skoro i tak zniszczą ją kiedyś Niemcy.
13-04-2011 [09:31] - Zbyszek (niezweryfikowany) | Link: Wystarczy jeden sms i lemingi mogą urządzić sobie halloween,
na pomniku przypominającym fontannę świateł.
Gdy teraz rządzi nienawiść do patriotyzmu,
to pomnik musi być ze spiżu na wzniesieniu,
żeby zapaprana ręka go nie dotknęła.
13-04-2011 [09:42] - izabela | Link: O pomnikach
Na skwerku gdzie wyprowadzam psa jest pomnik powstańców. Ja prowadzam swego psa na smyczy, ale zdarzało się że psy puszczone luzem sikały na ten pomnik. Akowcy zamiast się obrażać i awanturować ogrodzili pomnik, posadzili żywopłot i kwiaty. Uniemożliwili w ten sposób niezamierzoną profanację. Umieszczanie tabliczek z nazwiskami na chodniku prowokuje taką profanację, nawet niezamierzoną. Osobną sprawą jest symbolika światła, która wdarła się nawet do różańca. Tak się dziwnie składa. że na pomnikach unika się obecnie symbolu krzyża. Woli się kolumny, kolumny świetlne. Związane jest to z laicyzacją społeczeństwa, sekularyzacją, ekumenizmem. Ale to osobny temat. Nie proponuję żeby nic nie robić. Jeżeli muszą być kolumny światła, to przynajmniej nazwiska ofiar katastrofy powinny być na specjalnej tablicy, a nie pod nogami przechodniów.
13-04-2011 [10:35] - W.A (niezweryfikowany) | Link: Pomnik
Chyba ma Pani rację. Szkoda, bo ten pomnik bardzo mi się podoba (podobał).
13-04-2011 [12:23] - Ewka (niezweryfikowany) | Link: jak zwykle znakomita!
Pani Izabelo,
Bezposrednio zainteresowani (i nie tylko) zdecydowanie powinni sie zapoznac z Pani opinia. Lekture Niezaleznej zaczynam zawsze od Pani blogu. Pani uwagi sa niezwykle madre i co wazne Pani patrzy wstecz, teraz i w przyszlosc! Jakkolwiek niektorzy sa tym pomyslem zachwyceni to stary dobry kamienny pomnik, sprawdzony przez wieki to jest to! Zadne swiatla i wirtualne pomysly nie zastapia pieknego "kamiennego swiadectwa" w centrum Warszawy.
W koncu troche sie na tym znam...z zawodu i z zamilowania...
13-04-2011 [14:29] - Studentka z Chicago (niezweryfikowany) | Link: Studentka: moim skromnym zdaniem,
Uważam,że pomnik świetlny może być tylko dodatkiem "nocnym" do "tradycyjnego" pomnika, który powinien powstać w tym samym miejscu.
13-04-2011 [15:44] - Kazimierz Kozio... (niezweryfikowany) | Link: Moze poczekac
Zrobic konkurs a z realizacja poczekac az wygonimy czerwona zaraze. Bo teraz jezeli juz to dopuszcza do powstania jakiegos projektu "kompromisowego" po konsultacji z kremlem
14-04-2011 [02:42] - Indi (niezweryfikowany) | Link: Argumenty
To ja może dorzucę kilka argumentów "za" do rozważenia :)
1/ fenomenalna symbolika pomnika w tej formie. Światło spod ziemi, wołające o prawdę, tym jaśniejsze, im ciemniej jest dookoła, nawiązanie do dzwonu katyńskiego. Ktoś z poprzedników pisał o potrzebie podkreślenia działania "zła" - uważam, że trudno o lepsze podkreślenie niż skontrastowanie światła z ciemnością.
2/ możliwość, jeśli nie zgody to przynajmniej społecznego konsensusu w tej sprawie. W tej sytuacji, zwłaszcza w obliczu tak ogromnie ważnych wyborów, ale i na dłuższą metę, wydaje mi się to ważne. Pomnik ma wartość, kiedy jest wyrazem pozytywnej! pamięci, jeśli miałby być przedmiotem wrogości połowy społeczeństwa, to czy ma to sens? W ten sposób ustępujemy i wyciągamy rękę, bo przecież reszta Narodu nie może być naszymi ani pomnika wrogami.
3/ spławienie pretekstów typu formalnego. Pomnik nie zaburza zabytkowego układu architektonicznego, nie narusza kompozycji Krakowskiego Przedmieścia, zamyka usta wszystkim urzędnikom, od konserwatora do pani prezydent, którzy to wskazywali jako przyczynę odmowy.
Argumenty na "nie" są oczywiście niebezpodstawne, ale:
- przed zamierzoną profanacją nie da się obiektu ustrzec, chyba, że zamknie się do niego dostęp ludziom, a przecież nie o to chyba chodzi. Natomiast przed niezamierzonym, przypadkowym chodzeniem po tablicach, można ryngrafy uchronić, podnosząc je minimalnie ponad chodnik, na 30-50 cm. Trzeba je będzie ominąć.
- nie uważam, żeby o wartości pomnika i jego trwałości stanowił materiał. Znając mentalność Rodaków, zwłaszcza młodych. Spiż pomników nie uchronił postaci, w nim odlanych, przed zapomnieniem. Zresztą, wystarczy pierwsza lepsza sonda uliczna - ilu Polaków odpowie, kim był i co uczynił siedzący dumnie na wierzchowcu przed Pałacem Józef Poniatowski?
- co do możliwości "odłączenia kabla", myślę, że wystarczy uwzględnienie jakiejś formy zasilania awaryjnego, może nie zapobiegnie to zupełnie takim sytuacjom, ale na pewno uniemożliwi "przypadkowe" wyłączenie prądu.
Pani Izabelo, Pani tekstami zaczytuję się od dawna, są mi szczególnie bliskie, bo sama jeżdżę konno i pracuję przy zajęciach linowych :) Serdecznie pozdrawiam :)
14-04-2011 [08:02] - izabela | Link: @ Indi
Ja też serdecznie pozdrawiam. Zgoda w tej sprawie jest bardzo poważnym argumentem. Symbolika światła też byłaby dla mnie do przyjęcia. Natomiast podwyższanie tabliczek na chodniku nie jest możliwe. Będą się potykać osoby starsze i niewidomi. Byłabym za oszczędną w formie tablicą pod ścianą zawierającą wszystkie nazwiska w porządku alfabetycznym. Jak ktoś napisał, nie byłby to ostatni pomnik i można liczyć, że naród zechce osobno uczcić pamięć Lecha Kaczyńskiego.
14-04-2011 [11:36] - Indi (niezweryfikowany) | Link: Tak, właściwie tablica w
Tak, właściwie tablica w takiej formie, jak Pani opisuje, również spełniałaby swoją rolę. I rzeczywiście nie pomyślałam o potykaniu :) Natomiast co do chodzenia po nazwiskach, może to nieadekwatny przykład, ale znamy przecież formę upamiętniania ludzi w płytach chodnikach - mówię o bulwarze gwiazd w Stanach. Pewnie, jakby poszukać, znalazłoby się więcej przykładów. Pamiętać trzeba, że to jednak nie są groby.
Myślę, że przy odrobinie dobrej woli uda się znaleźć jakieś wyjście. Czytałam wczoraj, że twórca projektu ma ambicje dotrzeć do każdej z rodzin smoleńskich, więc myślę, że się to uda :) I oby! :)
14-04-2011 [11:26] - jeremi (niezweryfikowany) | Link: Niestety nadal nie wiemy, co na pomniku napisać:
"poległym w katastrofie", "pomordowanym z rozkazu serdecznych przyjaciół", "ofiarom międzynarodowego spisku"? Rosjanie cały czas nas przekonują, że wariant pierwszy byłby wprost chichotem nad trumnami.
14-04-2011 [20:21] - Majowa (niezweryfikowany) | Link: Pomnik świetlny...
żeby zapobiec kaprysom pana od transformatora mógłby mieć zasilanie na panel słoneczny.
17-04-2011 [23:51] - Hanna Korecka (niezweryfikowany) | Link: Sponsorem jest OSRAM ..iwszystko jasne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Hanba i bezczeszczenie KRZYZA SWIETEGO