Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Czego piarowcy PIS winni się uczyć od Kukiza i Korwina?
Wysłane przez Krzysztof Pasie... w 28-11-2016 [21:40]
Zakotłowało się pod moją ostatnią notką, uaktywnili się wreszcie merytoryczni komentatorzy, więc jeszcze trochę do pieca dołożę.
Krakowska telewizja TVP3 nadaje moim zdaniem świetny cykliczny program „Młodzież kontra... czyli pod ostrzałem”, w którym młodzieżówki partii politycznych zasiadających w parlamencie spotykają się ze znaczącymi postaciami świata polityki i życia publicznego. Do programu zapraszani są zarówno przedstawiciele ugrupowań partyjnych, jak i goście reprezentujący ośrodki decyzyjne tych dziedzin życia, które znalazły się w kręgu zainteresowań młodzieży.
Staram się w miarę regularnie oglądać ten program, gdyż stali czytelnicy mojego blogu wiedzą, iż od kilku lat z uporem maniaka piszę, że przyszłość Polski będzie zależeć głównie od ludzi młodych i moim zdaniem żadna partia nie będzie w stanie sprawnie rządzić bez wsparcia młodego pokolenia. Oglądałem już wielu polityków występujących w tym programie, ależ żaden z nich nie został na koniec programu nagrodzony tak rzęsistymi oklaskami, jak Paweł Kukiz i Korwin Mikke, który w tym programie wystąpił wczoraj, za co młodzi nagrodzili go wielkimi brawami.
Należałoby się tedy zastanowić, czym ci dwaj politycy trafiają do ludzi młodych? Co młodych w tych politykach kręci? Czym zdobywają ich sympatię? Dlaczego właśnie na nich głosują?
Zastanawialiście się Państwo, na czym polegał sekret relatywnie wysokich notowań Pawła Kukiza w ostatnich wyborach prezydenckich i parlamentarnych? A także nad tym, dlaczego politycy PIS-u Kukiza i Korwina nie lubią? Otóż moim zdaniem, dlatego, że z jednej strony ci w znakomitej większości podstarzali prominenci PIS-u niepokoją się o własne tyłki, z drugiej zaś ich ciasne myślenie wynikające ze strych nawyków nie pozwala im zrozumieć przyczyn sukcesu Kukiza i Korwina. A nie pozwala, dlatego, że jak już wielokrotnie pisałem niepokorny "intruz" Kukiz spodobał się młodym Polakom, dlatego,że ich nie interesuje odwieczny konflikt między PIS-em a Platformą, zaś młodzi tę anachroniczną paplaninę w wykonaniu zalatujących zleżałą naftaliną leśnych dziadków po prostu odrzucają, tak, jak organizm obce ciało. I moim zdaniem, dlatego na wszelkich zgromadzeniach sympatyków PIS-u, ale także demonstracjach KOD-u, prawie wcale nie ma młodych ludzi.
A prawda jest taka, że Kukiz w sposób "rewolucyjny", albo lepiej "ewolucyjny" radykalnie zmienił kody komunikowania się z ludźmi, czym trafił w gusta młodego pokolenia, które porozumiewa się w języku dla zgredów niezrozumiałym. Bo młodzi chcą, żeby było krótko, zwięźle, na temat, a przekaz był zgodny z formami komunikacji, jakie oni preferują. A Kukiz wyraża swoje myśli w takim właśnie opakowaniu. Ma być szybko, migawkowo i z jajem, jak młodzi mawiają.
Czym zaś porywa młodych podstarzały już przecież Korwin Mikke? Otóż myślę, że inteligencją, obyciem, refleksem, nietuzinkową wyobraźnią, a ponad wszystko niezwyczajnie błyskotliwą i poza schematyczną ekstrawagancją, jakże inną od szablonowego melepecenia modelowych polityków partii Jarosława Kaczyńskiego, czego próbkę dał wczoraj pan prof. Gliński. I myślę, że właśnie, dlatego Korwin Mikke wszedł do Parlamentu Europejskiego w dużej mierze dzięki głosującej na niego en mass młodzieży uniwersyteckiej.
A kogo na dzisiaj proponuje młodym ludziom Prawo i Sprawiedliwość? Zawsze chmurnego Prezesa, burkliwego posła profesora Terleckiego, nijakiego ministra od niczego Lipińskiego, bawiącego młodych zawadiackim przedziałkiem marszałka Kuchcińskiego, bobaskowatego posła Suskiego, ascetycznego Karczewskiego, pretensjonalnie pyskatą Krystynę Pawłowicz, opryskliwą rzeczniczkę Mazurek, natarczywie i nazbyt patetycznie patriotycznego Macierewicza, wiecznie smutnego Błaszczaka, furt chmurnego Waszczykowskiego, przypominającego Matkę Boską Bolesną kaznodzieję Jackowskiego, afektowanego posła Sellina… - długo by można wymieniać.
Zastanówmy się tedy, co łączy wyżej wymienionych? Otóż moim zdaniem są to ludzie ukształtowani mentalnie jeszcze w czasach komuny lub okresie okrągłostołowym, co skutkuje tym, że odkąd pamiętam, owi gwiazdorzy PIS-u mówią mniej więcej jedno i to samo, niezależnie od tego, jaki temat jest brany na warsztat. Powiem więcej, ich celem jest wyłącznie bronienie interesu partii, którą reprezentują. Słowem są to politycy nieodwracalnie skażeni odstręczającym ludzi młodych „styropianowym myśleniem”. A to już ani tamten czas, ani tamten język, ani tamte idee i obyczaje. Teraz już niewiele można zdziałać nudnym jak flaki z olejem i bezproduktywnym wałkowaniem tematów zastępczych (aborcja, in vitro), obsesyjnym nawiązywaniem do konfliktów zrodzonych jeszcze za czasów komuny, upierdliwą demagogią wyrażaną tak, że potencjalny słuchacz już w trzecim zdaniu podrzędnym gubi wątek, a także maglowaniem w koło Macieju sporów politycznych, które młodych nie tylko nie obchodzą, lecz zwyczajnie irytują.
A więc chcąc zdobyć sympatię młodego pokolenia, co jest warunkiem sine qua non dla efektywnego rządzenia w perspektywie przyszłościowej, Prawo i Sprawiedliwość musi zmienić wizerunkową formułę i od nieznośnej dla ludzi młodych maniery zrzędliwego trucia, marudzenia, doradzania, pouczania i moralizowania, co jest przymiotem wieku sędziwego, powinno czym prędzej przejść na akceptowalną przez młode pokolenie nową jakość PR. Lecz aby tego dokonać należy do walki politycznej delegować nieopatrzonych jeszcze nowych i młodych ludzi z wyobraźnią, błyskotliwych, atrakcyjnych, uśmiechniętych, estetycznych, tolerancyjnych, otwartych na konstruktywną krytykę, wyrozumiałych, pełnych inwencji i nowych pomysłów.
A jeśli obecnie takich ludzi w PIS-ie nie ma, to trzeba skorzystać z pomocy fachowców PR, którzy by młody narybek, choćby za duże pieniądze, odpowiednio przeszkolili. Bo obecna polityka to bezpardonowa walka, w której liczy się każde potknięcie. I naiwne są chełpliwe wypowiedzi prominentów PIS, że sobie ze wszystkim poradzą sami i nie potrzebują konsultantów bądź doradców. Dlatego trzeba wygrzebać fundusze i zatrudnić zawodowców do szkolenia młodych kadr. A zaręczam, że taka inwestycja się zwróci z nawiązką. Jest jeszcze czas by to zrobić.
No i rzecz moim zdaniem najważniejsza. Politycy Prawa i Sprawiedliwości muszą bezwarunkowo się wyzbyć skłonności do przeginania, bo młodych to śmieszy i mierzi. Oto kilka kluczowych wskazówek.
1. Politycy i publicyści PIS-u powinni jak ognia unikać tonów dołująco smutnych i przesadnie martyrologicznych, bo to odstręcza ludzi młodych – Smoleńsk tak, ale nie od rana do nocy i przy każdej możliwej okazji
2. Czczenie rocznic historycznych tak, ale z umiarem i bez nadmiernego zadęcia – vide obciachowe obchody 14. rocznicy wyboru Lecha Kaczyńskiego na prezydenta Warszawy z asystą wojskową i udziałem połowy rządu
3. Obchodzenie uroczystości religijnych jak najbardziej, ale bez podlizywania się Panu Bogu i Episkopatowi – vide Intronizacja Chrystusa Króla
4. Krzewienie patriotyzmu bezwzględnie konieczne, ale nie jak dotąd wyłącznie w kategoriach walki zbrojnej w obronie ojczyzny, lecz także, a może nawet głównie, w kategoriach obrony suwerenności ekonomicznej naszego państwa. Chodzi o zmodernizowany patriotyzm, który musi być kompatybilny z polityką finansową Europy i Świata – vide moim zdaniem harcerska wizja polskiej armii i ostatnie wpadki ministra Antoniego.
5. Pewność siebie tak, lecz nie złudne przeświadczenie, że wszystko załatwi niewidzialna ręka przewagi sejmowej
6. PIS musi pozwolić by prezydent Andrzej Duda się od Jarosława Kaczyńskiego odpępowił, gdyż jest to warunek sine qua non żeby naród, a szczególnie młode pokolenie zaczęło urząd Prezydenta RP poważnie traktować
Krzysztof Pasierbiewicz (Akademicki Klub Obywatelski (AKO) im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie)
Post Scriptum
UWAGA! Choć wielu będzie to trudno zrozumieć, tę notkę napisałem dlatego, że wobec braku innej opcji chcę by Prawo i Sprawiedliwość rządziło przed dwie kadencje, gdyż póki co jest to jedyna siła polityczna zdolna obronić Polskę przez zalewem lewactwa, co byłoby równoznaczne z końcem Polski o korzeniach chrześcijańsko narodowych. A co będzie potem? Czas pokaże.
Zaś na dzień dzisiejszy robię, co mogę by polskie młode pokolenie tej piosenki Elektrycznych Gitar nie obwołało Hymnem Narodowym - vide: ( https://www.youtube.com/watch?... )
Post Post Scriptum
W najnowszym, listopadowym, pomiarze zaufania do osób publicznych obserwujemy spore zmiany. Tracą prawie wszystkie badane osoby, a wyjątkiem jest tylko Paweł Kukiz, do którego zaufanie zwiększyło się aż o cztery punkty proc. Źródło: http://wiadomosci.onet.pl/tylk...
Komentarze
28-11-2016 [22:20] - Mind Service | Link: Na S24 w przeciągu ostatnich
Na S24 w przeciągu ostatnich trzech dni było kilka notek nt. polityki informacyjnej PiS, TVP Info, PR rządu, gdzie zamieszczałem komentarze. Ale to jak kulą w płot. TVP Info nie daje się oglądać, bo po kilku minutach oczy bolą, ale kogo to obchodzi? Jak wspomnieć o FB, że tam toczy się najważniejsza walka o wpływy i dusze, to tzw. żelazny elektorat PiS-u, składający się głównie z emerytów, słucha tego jak świnia grzmotu, a jedyny komentarz jaki są tacy w stanie wypowiedzieć, to "zróbcie sobie swojego pejsbuka". To świadczy o całkowitym oderwaniu od rzeczywistości. A największym grzechem PiS-u jest nadmierne wsłuchiwanie się w głosy tego żelaznego elektoratu, w rzeczywistości garstki oszołomów, fanatyków religijnych, lobbystów Intronizacji, rewanżystów za lata marginalizowania przez PO, i leśnych dziadków nie potrafiących z sensem sformułować myśli. Pisałem już o tym na S24, że ten młody elektorat Korwina i Kukiza jest nie do ruszenia. Natomiast problem młodego narybku dla PiS jest wręcz palący. Tylko, że czymś należało by tych młodych przyciągnąć. Moim zdaniem jednym: rzeczywistą, szybką "Dobrą Zmianą". Pisałem niedawno już o tym jakie ułatwienia dla obywatela i oszczędności można by wprowadzić wręcz od zaraz: redukcja kolejek do lekarza o połowę, likwidacja dowodów tożsamości, itd. - Znamienne, że nikt tym nie jest zainteresowany...
28-11-2016 [22:56] - JJC | Link: A najbardziej merytoryczny
A najbardziej merytoryczny był mój komentarz, p.Krzysiu. I, że tak powiem, uniwersalny, pasuje do wszystkich Pana tekstów, w tym do powyższego, więc pozwolę sobie go przytoczyć, cyt.:
"Krzysztof Pasierbiewicz, dr inż. geolog, emerytowany nauczyciel akademicki, jak sam o sobie pisze, i chyba tylko on, niezależny publicysta, tłumacz, autor, narciarz, tenisista, człowiek wolny. Całkiem niedawno wspomniał nawet, że uprawiał również judo.:)
Lektura blogu p.Krzysia bardzo nadaje się do naleśnika. Właśnie go sobie zajadam."
Jest tylko drobna nieścisłość, bo wówczas była pora śniadania, a teraz jestem już dawno po kolacji, ale nie będziemy się przecież spierać o szczegóły nieistotne dla merytorycznej treści komentarza. A ta ostatnia jest na blogu Echo24 aktualna o każdej porze.
Łączę pozdrowienia. I dobrej nocy.
29-11-2016 [01:16] - Mind Service | Link: Widzę, że lubisz naleśniki i
Widzę, że lubisz naleśniki i przygotowujesz je często, więc ciekawi mnie jak je przyrządzasz? Czy posiadasz specjalną przeznaczoną do tego patelnię? Wiem z doświadczenia, że smażenie ich na zwyczajnej patelni jest po prostu uciążliwością. Po pierwsze, że wylewanie ciasta może być niewygodne, a po drugie nie można naleśników przewracać w łatwy sposób. Wysokie brzegi zwykłych patelni sprawiają, że naleśnik trzeba czymś podważyć, a od tego już krok do jego rozerwania. Patelnia przeznaczona typowo do naleśników sprawia, że smażenie jest szybsze i łatwiejsze. Najważniejszą zaletę dobrej patelni jest z pewnością powłoka Non Stick, która zapobiega przywieraniu ciasta. Przywierające ciasto to największa zmora wielbicieli naleśników, nie tylko psuje potrawę, ale też znacznie utrudnia czyszczenie patelni. Chyba najczęstszym problemem, jaki mają kupujący, jest to, czy patelnia do naleśników powinna być ceramiczna, czy teflonowa. Teflon pozwala na smażenie bez udziału tłuszczu, dzięki temu nasze naleśniki są lżejsze i dietetyczne. Jej zaletą jest też łatwe czyszczenie, bo do powierzchni nie przywierają kawałki jedzenia. Jeżeli chodzi o powłokę ceramiczną, to przede wszystkim bardzo równomiernie się nagrzewa, a co za tym idzie każda część naleśnika usmażona jest tak samo. Teflon natomiast trzeba traktować ostrożnie, a do obsługi patelni możemy używać wyłącznie drewnianych akcesoriów. Natomiast granitowa patelnia do naleśników również charakteryzuje się bardzo równomiernym przewodzeniem ciepła, a dodatkowo jej powłoka jest wyjątkowo trwała. Granitowe powłoki posiadają cechy teflonu, ale są jeszcze bardziej odporne na zarysowania, niż powłoki ceramiczne. Chciałbym Cię spytać jakie masz doświadczenia ze smażeniem naleśników, jaką patelnię byś polecił? I bardzo chciałbym wiedzieć jaką kuchenkę uważasz za bardziej odpowiednią do smażenia naleśników: gazową czy indukcyjną?
29-11-2016 [02:16] - gorylisko | Link: a co to jego łeminęcja
a co to jego łeminęcja próbuje zabłysnąć jako spec od smażenia naleśników...to wysil się pan na cosik własnego... nie bądz łeeeeeminęcjo taki do przodu z tą naleśnikologią czy inżynierią wyższej sztuki gotowania na gazie...czasem na podwójnym... poza tym co wasza łeeeminęcja powie o fechtunku patelnią...albo miotłą...a propos może cosik o pilotażu na miotle...
tekst zerżnięty zresztą... https://www.morele.net/wiadomo...
29-11-2016 [07:25] - Mind Service | Link: Skąd tacy malkontenci jak ty
Skąd tacy malkontenci jak ty się biorą? Od rana masz zły humor, czy cały czas? Kto cię skrzywdził? A to już nie można brać z Internetu przykładów o patelni? Jesteś śmieszny tym swoim głupawym pouczaniem każdego, kto ci się nie podoba. Prowadzisz prywatną wojnę, czy dostałeś na mnie zlecenie? Ciągle te chamskie ataki w twoim wykonaniu zamiast włączenia się do rozmowy, którą celowo rozbijasz. Jedyna rada to takich trolli jak ty totalnie ignorować.
29-11-2016 [07:42] - gorylisko | Link: humor mi przeważnie
humor mi przeważnie dopisuje... można ściągać pod warunkiem, że nie prezentuje się tego jako swojej produkcji tylko pokazuje zródło...zwykła elementarna uczciwość... nie wiem gdzie tu chamstwo... no jedynie tytułuję pana jako łeeeeminęcję...
poza tym włącza się do rozmowy... a szanowny pan ma problemy z uczciwością to już pana problem a nie mój... proszę naprawdę uważać z kopiowaniem tekstów... to w innym linku autor tekstu który pan wkleił napisał prosto i łopatologicznie...
29-11-2016 [11:02] - Mind Service | Link: Powiedz mi gorylu, kto cię
Powiedz mi gorylu, kto cię wypuszcza z klatki? Podaj adres do twojego pana, to ja sprawię, że od razu humor ci minie. No i nauczy cię to grzeczności
29-11-2016 [08:27] - JJC | Link: Gorillo, daj spokój, ten gość
Gorillo, daj spokój, ten gość to nudziarz.:)
Pozdrawiam.
29-11-2016 [10:52] - gorylisko | Link: wiem... ale ja jestem
wiem... ale ja jestem człekokształtny który nie do końca jest wegetarianinem ;-) ok postaram się napisać cóś bardziej treściwego ;-)
29-11-2016 [11:16] - JJC | Link: To chyba nieporozumienie -
To chyba nieporozumienie - przecież nudziarz to ten serviceman. :)
28-11-2016 [23:00] - xena2012 | Link: Dziwny to trochę
Dziwny to trochę sposóboceniania ludzi przez pryzmat ich wyglądu czy wieku.Czy sądzi Pan że pod wpływem licznych notek my też ich znielubimy?Czy nie lepiej sądzić po tym co zrobili jakie są ich dokonania? Minister Błaszczak mimo krytykowanej smutnej miny nieźle się sprawdził w resorcie.Skoro znosimy cierpliwie chamskie zachowania Wałesy dlaczego ma nas irytować gburowatość Terleckiego?Czy Korwin-Mikke jest takim ulubieńcem mlodzieży wątpię ,raczej pociaga młodych sileniem się na oryginalność której do końca nie rozumieją.
29-11-2016 [02:08] - Mind Service | Link: W Polsce dominuje nie podział
W Polsce dominuje nie podział „lewica” kontra „prawica”, ale podział „modernizatorzy” kontra „mohery”. Nie muszę chyba dodawać, że ci „modernizatorzy” to .Nowoczesna, PO, Kukiz, Korwin, a „mohery” to tradycyjne PiS i ogólnie prawica. Lewica i liberałowie tradycyjnie na Zachodzie kojarzeni są z siłami postępu i nowoczesności, a prawica, chrześcijaństwo tradycyjnie uważane są za siły wsteczne, w Polsce nazywa się je „ciemnogrodem”. Co możemy na to poradzić? - Trzeba ten podział przesuwać w stronę podziału lewica–prawica, pozbawiać go dystynktywnej brutalności, dopiero uczyć prawicowości - kojarzonej z pracowitością, prawością, społeczną sprawiedliwością, poszanowaniem dla prawdy, personalizmu i standardów, mając świadomość, jak to będzie długie i trudne.
28-11-2016 [23:25] - HenrykHenry | Link: Teresa Bochwic @TBochwic
Teresa Bochwic @TBochwic 27.11
Raport Fotygi wymienia fundacje, agenc inform, grupy społ i relig, media społecznośc, przez które Rosja podważa zach. wartości i dzieli UE.
28-11-2016 [23:43] - Mikołaj Kwibuzda | Link: PR to tylko opakowanie. Za
PR to tylko opakowanie. Za komuny nauczyliśmy się, że dobry towar może być nawet zawinięty w makulaturę.
Żaden pijar nie byłby potrzebny, gdyby rząd wiedział, jak uwolnić Polskę spod okupacji idiotów.
A tu dowód, że nasza ojczyzna jest pod okrutną, podstępną okupacją wrednych idiotów, wobec której jesteśmy bezradni, a rząd ma to gdzieś: http://www.polsatnews.pl/wiado...
Aż któregoś dnia się naprawdę wkurzymy. A zwłaszcza młodzież.
29-11-2016 [00:48] - Mind Service | Link: "PR to tylko opakowanie" -
"PR to tylko opakowanie"
- Takie myślenie jest nie tylko błędne ale i szkodliwe. Sprawa zasadnicza: rzeczywistość nie jest statyczna lecz dynamiczna. I to w obie strony: od strony przedmiotu jak i podmiotu. Ale nie tylko jest zmienna ale i - jak to powiedział Ingarden - posiada miejsca niedookreślone. I zależne od naszego nastawienia. "Dzieje się" i to w systemie naczyń połączonych. Na które to naczynia wpływ mają różne czynniki, włącznie z tymi modelującymi rzeczywistość. Wyszliśmy więc z tego sztywnego, statycznego opakowania na zewnątrz. A gdzie w tym wszystkim jest PR? Krótko mówiąc - PR to metoda, której pierwszą właściwością jest pragmatyzm.
29-11-2016 [06:58] - Mikołaj Kwibuzda | Link: Nie rozumiemy się. Jeśli
Nie rozumiemy się. Jeśli zdejmie Pan katorżnikowi kajdany z nóg i rąk, nie musi Pan przed nim jeszcze odstawiać szopki.
Szopkę Pan musi odstawiać, jeśli Pan chce, by katorżnik jeszcze trochę pociągnął, a Pan nie ma zamiaru lub nie umie zdjąć mu kajdanów.
28-11-2016 [23:55] - Mind Service | Link: Co do tych sześciu punktów,
Co do tych sześciu punktów, to przykro mi ale nie mogę się z nimi zgodzić. Są może ważne, ale w skali ważności są trzeciorzędne. Z uporem maniaka powtarzam, że PR-u powinniśmy się uczyć od Tuska. Na czym to głównie polegało? - Ciepła woda w kranie i propaganda sukcesu. Specjaliści od reklamy politycznej wiedzą jak to sprzedać, tylko trzeba ich słuchać i działać pod ich wytyczne. To naprawdę nie jest żadna magia czy jakiś kosmos - działa to dokładnie tak samo jak w handlu. Nie mam tu zamiaru opisywać rzeczy oczywistych, krótko mówiąc trzeba zdać sobie sprawę, że ludzie w swoich wyborach nie kierują się rozumem, czy racjonalnymi argumentami lecz emocjami. Tylko tyle i aż tyle...
29-11-2016 [00:00] - marsie | Link: Znowu "pieprzenie kotka za
Znowu "pieprzenie kotka za pomocą młotka" - jak długo można?
29-11-2016 [05:48] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link: No i znowu mam problem z tego
No i znowu mam problem z tego typu tekstami. I znow się dostalo politykom PiS. A politycy PiS mogliby się smiac czytając ten tekst, bo to oni dostali się do parlamentu z najwieksza iloscia glosow, a nie Kukiz i Korwin. Wiec kto od kogo ma się uczyc? Wciąż czekam na cos co miałoby mnie przekonać, żeby zaglosowac na Kukiza lub Korwina, lub kogokolwiek innego. Mam takie wrazenie, ze to Pan troche pozostaje w tyle za zmieniającymi się czasami, a nie PiS. Bo Pan ciagle to samo pisze, a PiS w tym czasie zmienil się z gleboko defensywnej opozycji do partii, która od roku rzadzi samodzielnie. I ja ten ich rok rządzenia na dodatek oceniam bardzo pozytywnie. Wiec doradzanie wciąż PiS-owi chyba nie ma sensu. Może lepiej cos doradzić Kukizowi, bo jest w sejmie a jego notowania chyba slabna. Kukiz dostal się do parlamentu sila rozpedu w zeszłym roku (ludzie oczekiwali zmian po 8 latach totalnego dziadostwa). Ktos tu uzyl określenia "psim swędem" pod poprzednim felietonem. To wlasnie Kukiz się dostal, moim zdaniem, psim swędem do sejmu. No ale Korwin już nawet nie. Co do młodzieży - mlodosc rzadzi się swoimi prawami, zawsze tak było i będzie. To okres buntu i idealistycznego patrzenia na swiat. Tez naiwnego. Ale każdy z tego wyrasta. Ludzie koncza studia, zakladaja rodzine, w zyciu pojawia się monotonia dnia codziennego. Mlodzi sa młodymi tylko przez chwile. I tak to się kreci, w kolko i w kolko, ten life cycle. Korwin od dawna ma u nich duże poparcie, to nic nowego. Ale praktycznie tylko u nich, bo jego pomysły wolnorynkowe i inne sa po prostu, mowiac lagodnie, żeby nie uzyc innego określenia, niszowe. Kukiz natomiast jest antysystemowy. Jest czesc społeczeństwa, dla której PiS i PO to jedno zlo. I tak już pozostanie, bo niestety rodowod PiS-u siega początkow transformacji. I z tego wlasnie powodu dla pewnych osob zawsze będzie czescia systemu.
29-11-2016 [19:16] - Krzysztof Pasie... | Link: @Domasuł & ALL Jeszcze raz
@Domasuł & ALL
Jeszcze raz powtarzam. Moja notka nie jest pochwałą Kukiza, czy Korwina, a jej przekazem jest pokazanie, czym można dotrzeć do młodego pokolenia. Proszę o uważne czytanie moich tekstów i unikniemy nieporozumień.
A krytykować PIS konstruktywnie to nie przestępstwo, a wręcz przeciwnie. Polecam notkę pana Piotra Szlachtowicza - vide: http://naszeblogi.pl/64582-pie...
Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz
29-11-2016 [21:09] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link: Doktorze, dajmy juz spokoj
Doktorze, dajmy juz spokoj PiS-owi. Nie podpowiadajmy im. Zreszta po co? Zeby mieli 50% poparcia? 70%? Czasy monopolistow to byla domena PRL-u. Bo faktycznie troche to tak wyglada, jakby cale to mowienie o mlodziezy itp to byl tylko pretekst, zeby po raz kolejny dowalic paru politykom z PiS-u. Polska nie potrzebuje PiS-u rzadzacego przez kolejne kadencje, w nieskonczonosc. Polska potrzebuje na scenie politycznej przynajmniej 2 powaznych graczy. Jednym z nich z pewnoscia jest PiS. Teraz chodzi o to, zeby byl ktos poza PiS. Zeby w sytuacji jaka jest obecnie byla powazna opozycja zdolna do przejecia wladzy, kiedy PiS-owi bedzie odbijac. A kazdej wladzy po jakims czasie odbija, to nieuniknione. Nie chce zeby ta opozycja to bylo PO lub Nowoczesna, lub tez SLD. Chcialbym silnego ugrupowania takiego wlasnie w stylu Kukiza. To moze byc tez propolska, ideowa lewica, taka z prawdziwego zdarzenia. Czemu nie? Bo o Korwinie zapomnijmy. On wie, ze nigdy nie stworzy zadnej realnej sily politycznej, dlatego moze sobie uzywac i gadac co mu slina na jezyk przyniesie. Dlatego podpowiadajmy Kukizowi, lub podobnej sile jesli sie pojawi, a PiS-owi... juz dajmy spokoj.
29-11-2016 [11:14] - Lektor | Link: Ten facet, myślę o panu
Ten facet, myślę o panu Krzysztofie, będzie się mściŁ sukcesywnie na PIS-e. Twierdzę, że to już nie jest nawiedzenie, ale choroba. Jak można tak długo trwać w nienawiści ?! No, jak nie dolewa oliwy do ognia, to dokłada do pieca, grund by się paliło. Pytam: Jak długo jeszcze będziemy serwowani taką nienawiścią ?!
Apel do Admina !!! Proszę nie drukować temu nienawistnemu panu notek, których tematen jest PIS. Przecież wszyscy doskonale wiemy, że to z zemsty na obecnie trzech pasłach PIS-u za wykreślenie go z listy kandydatów na posłów z rekomendacji PIS.
29-11-2016 [11:42] - admin | Link: Nawet jeśli to zemsta, to co?
Nawet jeśli to zemsta, to co? Mam kneblować niedoszłego posła PiS :)
Na poważnie - diagnoza jest zła. Ale długo by pisać. Autor jest faktycznie młody duchem ale co do młodzieży się myli. Już jej chyba nie obserwuje, stąd pewne nieporozumienia. PiS nie zdobędzie akurat tego młodego elektoratu, który raz głosuje na JKM, raz na Palikota a później na Kukiza. Nie jest on duży i nie jest chyba tego wart, żeby wiązać z nim jakiekolwiek nadzieje. Próbując zagospodarować tak niepewny grunt można stracić wiele więcej.
Ale oczywiście można pracować nad zmianą tych, których wystawia się na pierwszą linię do mediów. Na młodszych. Albo nad zmianą stylu tych co są. Większość jednak jest niereformowalna. Podobnie jednak wygląda pierwsza linia u innych ugrupowań z wyjątkiem może .N. I być może dlatego tyle zyskali w sondażach. A młodzież nie widzi, że to najwięksi cynicy ze wszystkich. Podrosną, zobaczą. Albo wcześniej tym krzykiem antyrządowym się znudzą.
Po drugie - aborcja nie jest żadnym tematem zastępczym. Obserwując licealną młodzież wiem, że nic ich tak nie wstrząsnęło właśnie to. Nawet ACTA. Więc to mogło być potencjalnie coś, co PiS by zniszczyło. To jest bomba atomowa. Też długo by pisać, ale generalnie trzymać się od tego (kompromisu) należy jak najdalej.
29-11-2016 [13:37] - Jabe | Link: Skąd Pan wie, że ten sam
Skąd Pan wie, że ten sam młody elektorat głosował na Palikota i na Kukiza? Czytałem takie opinie, lecz bez uzasadnienia. Nie powiedziałbym, że na Pawła Kukiza głosowało mało osób. To jest spory elektorat.
SLD kiedyś wystawiło na pierwszą linię młodych aparatczyków i się z tego nie wykaraskało. W budżetowych partiach problemem jest brak ludzi z osobowością, którzy się samodzielnie wspięli. Wystawianie plastikowych wymoczków jest ryzykowne, podobnie jak nierobienie niczego.
29-11-2016 [17:32] - admin | Link: Skąd wiem - kiedyś widziałem
Skąd wiem - kiedyś widziałem badania sondażowe. Pewnie są do odszukania. Poza tym - młodzi są labilni światopoglądowo a ekonomicznie egoistyczni - a to ostatnie cecha wspólna trzech ww. podmiotów politycznych.
29-11-2016 [18:58] - Jabe | Link: No to powiem Panu, że rozkład
No to powiem Panu, że rozkład geograficzny głosów na Palikota był typowo SLD-owski (plus okolice Biłgoraja). Natomiast na Pawła Kukiza – równomierny. Tacy oni labilni, że się przeprowadzają. Myślę, że Pan po prostu też czytał takie opinie i nie podszedł do nich z rezerwą.
„Egoizm ekonomiczny” brzmi jak lewicowa nowomowa. Jak Pana zdybie paru typków w ciemnej uliczce, a Pan odmówi oddania portfela, to okaże się takim właśnie egoistą.
29-11-2016 [19:17] - admin | Link: http://www.tvn24.pl/wiadomosc
http://www.tvn24.pl/wiadomosci...
29-11-2016 [20:58] - Jabe | Link: O, dziękuję. Faktycznie.
O, dziękuję.
Faktycznie. Ponieważ jednak rozkład geograficzny jest inny, można wnioskować, że Paweł Kukiz jest dla elektoratu „poszukującego” uniwersalny, a Janusz Palikot, że tak powiem – branżowy. Na Ruch Palikota głosowała ta jego część, która mieszka w regionach proeseldowskich.
Można interpretować inaczej – że są dwa elektoraty o innych zapatrywaniach i Paweł Kukiz był w stanie ten lewicowy do siebie w 37% przekonać (ale już nie w wyborach parlamentarnych – zgaduję).
W drugiej turze większość wyborców Pawła Kukiza poparła Andrzeja Dudę, jednak wygląda na to, że wyborcy Ruchu Palikota woleli Komorowskiego (w pierwszej turze 10,8% : 6,7%; od samego Janusza Palikota przeszło do niego 85%). To by sugerowało drugą interpretację – to są osobne elektoraty, oba wcale nie takie małe.
30-11-2016 [09:45] - admin | Link: "„Egoizm ekonomiczny” brzmi
"„Egoizm ekonomiczny” brzmi jak lewicowa nowomowa."
Brzmi jak program wyborczy trzech ww. podmiotów. Wyrażony mniej lub bardziej wprost, najbardziej u JKM, mniej u Kukiza. Ch... z Palikotem w ręce zostawmy już na boku. To stwierdzenie faktu, nie nowomowa. Dotyczy wszelkich ugrupowań liberalnych ekonomicznie. Nieprzypadkowo, im bardziej liberalne w tym aspekcie, tym więcej zyskują u ludzi młodych. "Pewnych" (jeszcze) swoich sił, zdrowia, zdolności. Starzeją się, zmieniają zapatrywania. To też krótkowzroczne, bo rozwala więzi społeczne, skazuje wielu na marginalizację ekonomiczną, emigrację, itd. Jak liberalizm jest krótkowzroczny, nie tylko ekonomicznie, dociera do człowieka trochę później niż w wieku nastu, czy 20 kilku lat. Nie do wszystkich oczywiście. Bo jest garstka tych, którym świetnie się powiodło i liberalizmem chcą zachować/pomnażać stan posiadania. I oni zarażają wirusem liberalizmu naiwnych. W internecie dominuje liberalny przekaz, także na NB. Nie zamierzam z tym walczyć, stwierdzam fakt.
Jeśli nie chce się powrotu do władzy (marksistowskiej) lewicy w stylu Razem, czy czegoś gorszego, bo przecież dekady zbrodniczego socjalizmu w połowie świata nie były przypadkowe, należy z liberalną polityką bardzo uważać. Tyle na szybko, bo to temat rzeka, na dłuuugą dyskusję. Na początek, w celu przewietrzenia umysłu polecam Piketty'ego :D oraz przeanalizowanie na jakich podstawach dobrobyt został zbudowany na Zachodzie. Że poszło to za daleko, czego najlepszym dowodem jest zaproszenie milionów imigrantów na socjal, to inna kwestia.
30-11-2016 [11:07] - Jabe | Link: „Egoizm ekonomiczny” jest
„Egoizm ekonomiczny” jest owocem typowego lewicowego wybiegu, który polega na nienazywaniu rzeczy po imieniu, a za to dbaniu o odpowiedni wydźwięk. To jest nowomowa.
Nie jest uczciwe nazywanie egoizmem niechęci do pracy na państwo z jego rozrzutnością i legionami urzędników. Przeciwnie, to jest przejaw odpowiedzialności za kraj, bo wszyscy za to płacą. Dobrobytu nie zbudowano szastając owocami wyzysku obywateli.
Socjalizm zastępuje relację człowiek–człowiek relacją urząd–obywatel. To właśnie ten „przymus braku egoizmu” jest powodem zaniku więzi społecznych. I to na dwa sposoby: Po pierwsze daje dobrym ludziom pretekst do niezajmowania się bliźnimi i sprawami publicznymi – bo urzędy mają to robić za nich. Po drugie, obywatele, pracując połowę czasu na państwo, faktycznie nie mają na to czasu ani środków. Dotyczy to zwłaszcza tak niewygodnej dla lewicy klasy średniej.
Jak wygląda sprawa egoizmu można zaobserwować też na innym poziomie. Oto właśnie w tych rzekomo egoistycznych ugrupowaniach jest największa aktywność ludzi autentycznie zaangażowanych. Po drugiej stronie – po stronie lewicy – prężnie działające organizacje są opłacane z dotacji, często zagranicznych. No i oczywiście są partie budżetowe, w których patriotą jest się za kasę, a zwolennicy są potrzebni tylko w dniu wyborów.
30-11-2016 [11:34] - Marek1taki | Link: Czy mnie się zdaje? Admin
Czy mnie się zdaje? Admin szuka chyba kandydatów do bana za połamanie różowych okularów. Ciemnoróżowych.
30-11-2016 [11:34] - admin | Link: Toż nawet wspólnota pierwotna
Toż nawet wspólnota pierwotna miała wyższe aspiracje. Mamy się cofnąć w organizacji społeczeństwa do czasów sprzed epoki kamienia łupanego? A tak bliżej chronologicznie w wielkim skrócie to ćwiczyliśmy już niedobory państwa (w skrócie XIX wiek) i nadmiar (wiek XX). XXI będzie pewnie jakąś syntezą. Dlatego z głoszeniem liberalnych mrzonek, półprawd i mitów czas skończyć i zająć się próbą syntezy. Ale to może zbyt wielkie wyznanie dla na ogół dobrze politycznie umocowanych albo zaszczepionych wirusem liberalizmu (młodych) bywalców forów :).
A: "Oto właśnie w tych rzekomo egoistycznych ugrupowaniach jest największa aktywność ludzi autentycznie zaangażowanych" jest oczywistym, wyssanym z palca kolejnym mitem. Może niektórzy leczą tak swoje liberalne sumienia, ale bynajmniej nie jest ich najwięcej wśród liberałów. A śmiem twierdzić, że najmniej, bo to przecież wbrew wyznawanej przez nich ideologii - "a radź se człeniu sam". Też nie zastąpi to państwowego systemu redystrybucji. Jak z demokracją - nic lepszego na razie nie wymyślono.
30-11-2016 [12:15] - Jabe | Link: Uciekł Pan w ogólniki. „A
Uciekł Pan w ogólniki. „A radź se człeniu sam” nie jest ideologią o której rozmawiamy. To są Pańskie wyobrażenia. Inne są motywy.
p.s.
Młodzi ludzie wcale nie są takimi egoistami, mają potrzebę wspólnoty, ale chcą być wolni. Dlatego idee wolnościowe znajdują u nich poklask. Później dorastają i, zwłaszcza w polskich warunkach, zaczyna ich korcić, żeby się zadekować na jakiejś ciepłej posadce. Wtedy zaczynają psioczyć na „egoizm” tych, którzy nie chcą na nich pracować. Młodzi ten fałsz czują. Jest odwrotnie, niż Pan twierdzi.
Ubodzy łatwo padają ofiarą socjalistów, bo im się wydaje, że dostaną więcej, niż im zostanie odebrane. To też jest egoizm.
Socjalizm jest owocem egoizmu.
30-11-2016 [11:30] - Marek1taki | Link: Przypisał Pan liberalizmowi
Przypisał Pan liberalizmowi wszystkie grzechy socjalizmu, również tego z ludzką twarzą. Szczególnie krótkowzroczność, a do tego skutkująca rozwaleniem więzi społecznych. Piramida ZUS najlepszym przykładem.
O krótkowzroczność nie podejrzewam natomiast autorów wczorajszej ustawy o progach. Przesunięcia bardziej propagandowe niż realne - najbiedniejszym ustawa nie zrekompensuje wzrostu kosztów utrzymania wynikających z działań państwa (energia, śmieci), reszta różnice zaakceptuje, ale rozdźwięk społeczny zgodny z doktryną lewicy zostanie wzbudzony.
30-11-2016 [15:46] - Domasuł (niezweryfikowany) | Link: Rzeczywiscie nie da się nie
Rzeczywiscie nie da się nie zauwazyc tej nadpodaży liberałów w internecie. Oni swoja partie już mieli, rzadzila 8 lat, nazywala się Platforma Aferalow. Partia liberalna. Najlepszy przykład na opowiadanie liberalnych mrzonek i fantazji, i potem zetkniecie tego z praktyka, czyli cuda na kiju. Teraz se glosujta na Korwina, będzie jeszcze smieszniej.
29-11-2016 [19:02] - Krzysztof Pasie... | Link: @Admin "z wyjątkiem może .N.
@Admin
"z wyjątkiem może .N. I być może dlatego tyle zyskali w sondażach..."
---------------
I tu jest pies pogrzebany.
Obym się mylił, ale zobaczy Pan jak PIS spadnie w sondażach w najbliższej przyszłości.
PS
Żeby wszystko było jasne. Dla mnie ludzie młodzi to grupa wiekowa 30 - 45 lat, w porywach pięćdziesiątka
29-11-2016 [21:15] - Krzysztof Pasie... | Link: @Admin & ALL Proszę odsłuchać
@Admin & ALL
Proszę odsłuchać w wolnej chwili:
http://thenowypolskishow.co.uk...
29-11-2016 [17:58] - Goral Supreme | Link: Panie Admin. Kolejny
Panie Admin.
Kolejny komentarz i kolejny "zerzeniety" tekst przez "Mind Service"..ten mlody Szechterowiec nie jest nawet wstanie napisac komentarz wlasnymi slowami..Zrob pan cos z tym..