Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Sorry, ale PIS chyba chce jak najszybciej oddać władzę!

Krzysztof Pasierbiewicz, 26.11.2016
Przed paroma dniami napisałem notkę pt. „Sorry, ale PIS chyba nie chce utrzymać tej władzy” – vide: http://salonowcy.salon24… , a jak Państwo widzicie dziś napisałem notkę pod jeszcze bardziej alarmującym tytułem.

Dlaczego? Bo Patrzę z ogromnym niepokojem na to, co PIS ostatnio wyprawia.

Ale zacznę od przypomnienia tego, co pisałem w lutym 2011 w notce pt. „Krytycznie ważny moment dla Jarosława Kaczyńskiego" - vide: http://salonowcy.salon24…, cytuję:

„Znowu, po raz szósty z rzędu PIS przegrał wybory, więc najwyższy czas by się zastanowić, otwarcie i bez znieczulenia, dlaczego?
Ten tekst nie będzie łaskawy dla niektórych, powtarzam niektórych działaczy Prawa i Sprawiedliwości, lecz to, chcę powiedzieć wynika z bardzo mnie niepokojących obserwacji własnych. I żeby wszystko było jasne. Ja broń Boże nie zamierzam „kopać leżącego”, a wręcz przeciwnie jestem pełen troski o ludzi, którzy wciąż jeszcze mogą uratować Polskę.   
Tym razem posłużę się zaskakującym porównaniem poczynań określonych gremiów Prawa i Sprawiedliwości do zjawisk opisanych w mechanice górotworu.
Otóż na pozór spokojny górotwór w rzeczywistości podlega powolnym ruchom, co prowadzi do powstawania w skałach różnego rodzaju naprężeń. Gdy ilość tych naprężeń przekroczy punkt krytyczny następują gwałtowne ruchy tego górotworu, co w skali mikro skutkuje stosunkowo niegroźnymi tąpnięciami, zaś w skali makro mniej lub bardziej brzemiennymi w skutki trzęsieniami ziemi. Żeby zapobiec tym niepożądanym ruchom tektonicznym, w górnictwie stosuje się różnego rodzaju techniki odprężania górotworu.
Jaki to ma związek z polityką? Już mówię.
Ten górotwór to elektorat Prawa i Sprawiedliwości. Powstające w nim naprężenia to wynikające z nastrojów napięcia społeczne. A gwałtowne ruchy tego górotworu to okresy wyborów samorządowych (tąpnięcia) i parlamentarnych (trzęsienia ziemi).
Natomiast, specjaliści od technik odprężania to niektórzy, powtarzam niektórzy działacze Prawa i Sprawiedliwości, dla których  głównym celem jest łagodzenie napięć i utwierdzanie wyborców w nie zawsze zgodnym z prawdą przekonaniu, że wszystko działa jak należy i w nadchodzących wyborach trzeba ponownie zagłosować na nich. Dokładniej chodzi mi o działaczy partyjnych różnych szczebli siedzących całymi latami bezczynnie na ciepłych poselskich posadkach, jak ja to mówię w wyniku wieloletniego „zasiedzenia”.
Działacze ci uaktywniają się jedynie tuż przed wyborami, a ich lokalna polityka prowadzi do tego by partia te wybory przegrała na tyle bezboleśnie, by oni zachowali swoje stanowiska na kolejną kadencję
. Czasem, celem upozorowania „reform”, robi się roszady między tymi działaczami, bacząc jednak pilnie by się do nowych władz lokalnych bądź do nowego Sejmu broń Boże nie załapali jacyś nowi ludzie, a szczególnie zdolniejsi i pracowitsi niż oni.
W okresach między wyborczych działacze ci nie robią nic, albo prawie, a zaraz po kolejnych wyborach zapadają w beztroski letarg, aż do następnego razu. Im na wygrywaniu wyborów bynajmniej nie zależy, bo zdobytej władzy trzeba bronić, a to już wymaga pracy i umiejętności, co jak doskonale wiedzą, nie jest ich najmocniejszą stroną. Oczywiście w Prawie i Sprawiedliwości jest multum bardzo wartościowych i nad wyraz pracowitych ludzi, ale oni sami nie uciągną, jeśli partia nie pozbędzie się działaczy hamulcowych.
By uniknąć niepożądanych tąpnięć, w górnictwie dokonuje się często odprężenia górotworu. Podobnie niektórzy, powtarzam niektórzy politycy PISu, stosują taktykę wentyla służącego do upuszczania w stosownych momentach rodzących się w ich wyborcach napięć wypływających z braku partyjnych dokonań (...).  
Powiem jeszcze więcej. Prawicowi dziennikarze, publicyści i różnego sortu „prelegenci” stanowią od wielu lat niezmiennie ten sam zespół, który jak Częstochowy broni dostępu do swej działki. Szpilki się nie da wetknąć. A im kto zdolniejszy, im lepiej pisze, im więcej ma do powiedzenia i im bardziej ma otwartą głowę, tym mniejsze ma szanse by jego potencjał został doceniony. Niestety wygląda na to, że mamy tu do czynienia z taktyką cichej zmowy. Jeśli PIS chce być partią w pełni demokratyczną, to ten stan trzeba zmienić i lokalne struktury muszą się otworzyć na zaangażowanych, pracowitych ludzi z inwencją i pomysłami.
To prawda, że mamy bez wątpienia świetnych publicystów prawicowych. Ale od lat tych samych, którzy z kolei mają tych samych od lat odbiorców. A żeby prawica zaczęła wygrywać, trzeba to grono rozszerzyć, zwiększając tym samym elektorat. I to nieprawda, że nie ma chętnych. Są, tylko się w wielu przypadkach zamyka przed nimi drzwi, bądź świadomie zniechęca.
Trzeba dopuścić do głosu ludzi młodych, o zupełnie innym postrzeganiu rzeczywistości, bo nie obciążonym życiem w komunie. Niestety, w wielu przypadkach, ci starzy bronią się przed tym rękami i nogami. A bez ożywczego programu PIS nigdy nie wygra. Mamy, więc do czynienia z błędnym kołem.
Dlatego trzeba zrobić w PISie „rewolucję” i oddzielić ziarno od plew. Trzeba jak najszybciej przewietrzyć pierzynę, pod którą się zasiedzieli niektórzy, od lat ci sami bezproduktywni działacze partyjni. A jak nie pomoże, to trzeba będzie tę pierzynę wyrzucić na śmietnik. Tę „rewolucję” musi przeprowadzić sam Prezes Jarosław Kaczyński. Musi zaryzykować. Bowiem zawiniła bierność i niekompetencja niektórych, powtarzam niektórych działaczy partyjnych od lat bezproduktywnie zasiedziałych na wygodnych stołkach. Konieczna jest więc gruntowna weryfikacja kadr Prawa i Sprawiedliwości. Trzeba ratować PIS, bo jest Polsce potrzebny, ale w innej niż dotychczas formie.
Bo jak się tego nie zrobi w porę to górotwór, czytaj elektorat, tak tąpnie, że drzazgi polecą. A nawet, jeśli "hamulcowym" uda się te ruchy chwilowo odprężyć, pisowski „górotwór” będzie podlegał stopniowej erozji, zacznie się łuszczyć i rozpadać na coraz to drobniejsze frakcje, aż z tego, co się wydawało twardą litą skałą zostanie jedynie kupka zwietrzeliny…”
, koniec cytatu.

I choć ten tekst ma już 5 lat, a PIS trochę psim swędem wygrał wybory z większością sejmową zaryzykuję tezę, że w obyczajach i strukturze Prawa i Sprawiedliwości niewiele się zmieniło. Powiem więcej. Specjalistów od technik odprężania siedzących całymi latami bezczynnie na ciepłych poselskich posadkach w wyniku wieloletniego zasiedzenia Jarosław Kaczyński nie tylko nie usunął, lecz obsadził nimi kluczowe stanowiska w państwie.

Krzysztof Pasierbiewicz (Akademicki Klub Obywatelski (AKO) im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 24616
Domyślny avatar

Domasuł

27.11.2016 00:32

To wszystko merytorycznie może się zgadza, ale koniec koncow jest troche smieszne. Ale być może ma Pan racje, tylko wtedy by oznaczalo, ze po prostu nie zyjemy w normalnym państwie. Bo skoro poprzednia wladza do cna była skorumpowana, to powinno oznaczac, ze PiS-owi wystarczy, ze będzie tylko lekko lepszy, żeby mieć władze. No chyba ze jest ktoś nowy, kto będzie jeszcze bardziej kryształowy. Tylko, doktorze, zasadnicze pytanie: kto jest takim ugrupowaniem? Bo krytykując PiS, wypadaloby wskazać alternatywę. Ja jej nie widze w tym momencie. I pisze to jako zupełnie bezstronny obserwator, niemający z PiS-em nic wspólnego.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.11.2016 07:40

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na To wszystko merytorycznie

@Domasuł "To wszystko merytorycznie może się zgadza, ale koniec koncow jest troche smieszne. Ale być może ma Pan racje, tylko wtedy by oznaczalo, ze po prostu nie zyjemy w normalnym państwie..." ------------- A żyjemy?
Domyślny avatar

Domasuł

27.11.2016 20:09

Dodane przez Krzysztof Pasi… w odpowiedzi na @Domasuł "To wszystko

Nie zyjemy, dopóki PiS jest krytykowany mimo ze jest o wiele lepszy od wcześniejszych dziadow. Jeśli chcemy krytykować to wypadaloby dac alternatywę. Czyli: PO dziady, PiS tez slabi, za to (...) na pewno będą lepsi. Zamiast krytykować PiS na sucho, niech Pan sprobuje promować kogos kto moglby ten ułomny PiS zastapic. Jeszcze raz mowie: dopóki nie ma alternatywy, nie oczekuje od PiS-u żeby był idealny, wystaczy ze będzie lepszy od wcześniejszych dziadow.
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

27.11.2016 07:52

Dodane przez Domasuł w odpowiedzi na To wszystko merytorycznie

Oczywiście, że nie żyjemy w normalnym państwie. Na przykład, nikt nie ma wątpliwości, że ostatnie wybory były sfałszowane, rok temu fałszerze utracili władzę w państwie, i - nic. Normalne państwo tak nie działa. Łączewski, Tuleja i ten z Gdańska wciąż sądzą, i ta prukwa od "negatywnych treści na temat Adama Michnika", co są "szkodliwe społecznie" też. Gronkiewicz, Zdanowska, Adamowicz, Dutkiewicz, Majchrowski, Jaśkowiak prezydentują. I tak dalej. Poza tym, ta poprzednia, do cna skorumpowana władza, nadawała mnie więcej tak: "Tak, jesteśmy do cna skorumpowani, ale będziecie na nas głosować, bo też macie za uszami i wiecie, że z nami da się żyć. A poza tym nie macie alternatywy." I to właśnie diabli wzięli - i chwała Bogu. No i teraz nowa władza wprawdzie jeszcze nie zgniła na tyle, by powtórzyć pierwszą część komunikatu, ale część druga już leci prawie otwartym tekstem: "No, jak nie my, to kto? Nowoczesna? Razem? Kopacze? No, bądźmy poważni." Nie trzeba wielkiej przenikliwości, by wiedzieć, że alternatywa się pojawi, gdy nikt w obozie władzy jej nie będzie oczekiwał. I niekoniecznie musi to być alternatywa dobra dla Polski (choć, trzeba przyznać, z każdymi wyborami ludzie jednak trochę mądrzeją).
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

27.11.2016 08:04

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na Oczywiście, że nie żyjemy w

"Jaśkowiak prezydentują" Jakie zarzuty ma Pan do Jaśkowiaka?
Mikołaj Kwibuzda

Mikołaj Kwibuzda

27.11.2016 08:21

Dodane przez wielkopolskizdzichu w odpowiedzi na "Jaśkowiak prezydentują"

A ma Pan szanowny jakieś zarzuty do Majchrowskiego?
wielkopolskizdzichu

wielkopolskizdzichu

27.11.2016 09:27

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na A ma Pan szanowny jakieś

Nie jestem mieszkańcem Krakowa. Nie mam wiedzy.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.11.2016 10:37

Dodane przez Mikołaj Kwibuzda w odpowiedzi na Oczywiście, że nie żyjemy w

@Mikołaj Kwibuzda "Nie trzeba wielkiej przenikliwości, by wiedzieć, że alternatywa się pojawi, gdy nikt w obozie władzy jej nie będzie oczekiwał..." ----------- Nie wiem, czy tak będzie, ale takiej możliwości wykluczyć się nie da i stąd moja ostrzegawcza notka, w tytule której dałem jeszcze słowo "chyba".
Lektor

Lektor

27.11.2016 01:12

Popieram pana !!! PIS chce jak najszybciej oddać władzę !!! I twierdzę, że nie ma żadnych szans jej utrzymać. Dlaczego ? Ano bo Komoruski nawołuje do walki balaskami i dechami, Stępień siłą fizyczną, ajatollah rzepliński czuje się już jak nowy prezydent, a temu tam Bolkowi wystarczy tylko 10 dni aby rozwalić PIS i właściwie sam będzie ich wyrzucał przez okna. A zatem twierdzę, że PIS nie ma szans !!! Dziwię się tylko dlaczego pan używa w tytule słowa „chyba”, bo u nas mówią, że chyba to ogier na klacz ?! Natomiast bardzo optymistycznym akcentem pańskiej notki jest to, że jak pan pisze to są tylko niektórzy leniwi posłowie czy działacze. Bo już myślałem, że skoro chcą oddać władzę za 10 dni to wszyscy są leniwi. Skoro tylko niektórzy, to czemu pan, tak samo jak Bolek Wałęsa, nawołuje do rewolucji w PIS. Czy pan oczekuje, że podczas tej rewolucji Kaczyński wyrzuci z PIS Kuchcińskiego i Terleckiego (wiemy o co chodzi) ? I ostatnia sprawa, ponieważ rok po wyborach pan znowu o wyborach, to mam pytanie do pana o wyjaśnienie zwrotu „PIS trochę psim swędem wygrał wybory „ ?
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.11.2016 07:42

Dodane przez Lektor w odpowiedzi na Popieram pana !!! PIS chce

@Lektor Z całym szacunkiem, ale ja odpowiadam tylko na poważne komentarze.
Domyślny avatar

arabas

27.11.2016 01:16

Po raz kolejny powiela Pan te same kalki w "trosce" o PIS.Wraca Pan do swoich osobistych personalnych obsesji vide Pan Terlecki,jak nie w tekście to na zdjęciu.Dla poparcia swoich tez posługuje się Pan nie rzetelnymi argumentami,takimi jak sondaż IBRISU w którym Nowoczesna ma 24% i już dogania PIS,chociaż wszyscy wiemy,że tej jedynej sondażowni nie można traktować poważnie.Zastrzega Pan swoje teksty tylko dla kumatych,a może inaczej mówiąc tylko dla schlebiających Panu.Ostatnio napisał Pan,że czuje się zrozumianym tylko na Salonie24,faktycznie czytając ostatnie zamieszczone tam komentarze do Pana wpisu widać ilu tam zainspirował Pan "troskliwych inaczej" o PIS.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.11.2016 07:44

Dodane przez arabas w odpowiedzi na Po raz kolejny powiela Pan te

@arabas "Po raz kolejny powiela Pan te same kalki w "trosce" o PIS..." ------------- Owszem. Ale wolę w odpowiednim czasie "powielać te same kalki", niż później jojczyć, że straciliśmy na zawsze Polskę naszych marzeń.
Domyślny avatar

damelz

27.11.2016 04:09

pan Krzysztof Migalski-Pasierbiewicz znów swoje, znów nadaje
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.11.2016 07:48

Dodane przez damelz w odpowiedzi na pan Krzysztof

@damelz Bez odbioru!
marco.kon

Marian Konarski

27.11.2016 08:55

PIS trochę psim swędem wygrał wybory z większością sejmową . I to jest prawda. Na PiS zagłosowali ci którzy mieli dość rządów PO/PSL ze wsparciem skrajnego antynarodowego lewactwa. Żelazny elektorat PiS nie przekracza 30 % a w wyborach 2015 roku zagłosowali na PiS ci którzy bali się straconego głosu mimo że są w dalszym ciągu zwolennikami Ruchu Narodowego (ogólnie narodowców), KNP, KORWiN, ONR czy Młodzieży Wszechpolskiej. W wygraniu PiS dopomogło również rozbicie lewicy której Zandberg odebrał sporo głosów. Prawdopodobnym jest że gdyby SLD startowało samodzielnie to przeczołgałoby się przez próg wyborczy a w tedy samodzielne rządy PiS nie byłyby możliwe. PiS zdając sobie sprawę z kruchości swojego elektoratu zrobił wszystko aby zaktywizować dotychczas nie głosujących wyborców dając im 500+, zapowiadając mieszkanie+ oraz w nie dającej się przewidzieć przyszłości realne podwyższenie kwoty wolnej od podatków. Dowodem na to że te posunięcia zadziałały jest to że jeszcze w 2015 roku we wszelkich sondażach grupa zdecydowanych na głosowanie ale nie ujawniająca swoich preferencji wyborczych liczyła prawie 20 % a obecnie jest poniżej 10 %. I to jest zysk PiS. Czy jest on wystarczający ? To jest uzależnione od polityki zagranicznej, zwłaszcza wschodniej, w stosunku do Ukrainy i Rosji. Nawała propagandowa przeciwko Rosji jest mało skuteczna, zwłaszcza wśród młodych ludzi nie pamiętających czasów PRL ale mających dostęp do internetu i potrafiących czytać w różnych językach. Mają przykład z ruchów narodowych w państwach zachodnio europejskich a nawet w USA że nie wszyscy są rusofobami.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.11.2016 10:49

Dodane przez marco.kon w odpowiedzi na PIS trochę psim swędem wygrał

@marco.kon "PIS trochę psim swędem wygrał wybory z większością sejmową . I to jest prawda. Na PiS zagłosowali ci którzy mieli dość rządów PO/PSL ze wsparciem skrajnego antynarodowego lewactwa. Żelazny elektorat PiS nie przekracza 30 % a w wyborach 2015 roku zagłosowali na PiS ci którzy bali się straconego głosu mimo że są w dalszym ciągu zwolennikami Ruchu Narodowego (ogólnie narodowców), KNP, KORWiN, ONR czy Młodzieży Wszechpolskiej. W wygraniu PiS dopomogło również rozbicie lewicy której Zandberg odebrał sporo głosów. Prawdopodobnym jest że gdyby SLD startowało samodzielnie to przeczołgałoby się przez próg wyborczy a w tedy samodzielne rządy PiS nie byłyby możliwe..." -------------- Tak właśnie było. "PiS zdając sobie sprawę z kruchości swojego elektoratu zrobił wszystko aby zaktywizować dotychczas nie głosujących wyborców dając im 500+, zapowiadając mieszkanie+ oraz w nie dającej się przewidzieć przyszłości realne podwyższenie kwoty wolnej od podatków..." ------------- Ja się na tym słabo znam, ale jeden z internautów na S24 napisał, cytuję: "Zafundowano nam podyktowaną względami socjalnymi zmianę skali podatkowej, ogromne skomplikowanie systemu obliczania podatku, a Pan nie grzmisz ? Nawet osoby zarabiające najniższą krajową nic nie zyskają. To samo z emerytami ze świadczeniem niewiele wyższym od najniższego. To pokazanie środkowego palca elektoratowi. Już lepiej było nic nie zmieniać, tak jak napisał pan Wichrem. Morawiecki musi odejść ? Może nie Morawiecki, ale kto ? Ktoś powinien, bo to PR=owo dużo większa wpadka niż cokolwiek dotąd. Tego nie da się obronić. Jestem pewny, że PIS zaliczy zjazd w sondażach. Chyba, że zacznie je fałszować - cała dyskusja tu - http://salonowcy.salon24… (końcowe komentarze)
Domyślny avatar

Domasuł

27.11.2016 20:29

Dodane przez marco.kon w odpowiedzi na PIS trochę psim swędem wygrał

To bzdura ze PiS wygral psim swędem. W demokratycznych warunkach po 8 latach dziadowskiego rządzenia po prostu wymienia się rzadzacych. Na kogokolwiek. Inaczej mamy trzeci swiat, gdzie monopolista może rzadzic przez dziesięciolecia.
mjk1

mjk1

27.11.2016 10:11

Jest jeszcze jeden scenariusz, którego Pan nie rozważył a który jest niestety z całą konsekwencją realizowany przez cały okrągłostołowy układ z PiS włącznie. Pozostając przy tematyce górniczej, górotwór nie tąpnie i nie wyrządzi żadnej szkody jeżeli zlikwiduje się kopalnię. Jako Krakus nie ucieknie Pan od tego tematu pomimo faktu, że tym razem Austria nie jest zainteresowana.
Krzysztof Pasierbiewicz

Krzysztof Pasierbiewicz

27.11.2016 12:29

Dodane przez mjk1 w odpowiedzi na Jest jeszcze jeden

@mjk1 No, nareszcie jakiś celny i dowcipny komentarz. Serdeczności!
Domyślny avatar

JJC

27.11.2016 10:28

Krzysztof Pasierbiewicz, dr inż. geolog, emerytowany nauczyciel akademicki, jak sam o sobie pisze, i chyba tylko on, niezależny publicysta, tłumacz, autor, narciarz, tenisista, człowiek wolny. Całkiem niedawno wspomniał nawet, że uprawiał również judo.:) Lektura blogu p.Krzysia bardzo nadaje się do naleśnika. Właśnie go sobie zajadam.
Mind Service

Mind Service

27.11.2016 16:19

Dodane przez JJC w odpowiedzi na Krzysztof Pasierbiewicz, dr

Re Felicjan: Krzysztof Pasierbiewicz jest jednym z nielicznych tutaj piszących o zdrowym spojrzeniu na rzeczywistość, co jest naprawdę ewenementem na tym forum. Już to pisałem, ale teraz powtórzę: można być zaawansowanym wiekiem, ale młodym duchem i odwrotnie. Można być też młodym emerytem. A tutaj jest takich nienaturalne stężenie...
Anna Borycka

Anna Borycka

27.11.2016 18:45

Dodane przez Mind Service w odpowiedzi na Re Felicjan: Krzysztof

Mind Service Gdyby nie te kłamstwa :) A czytał Pan kilka oszczerstw na temat różnych polityków PiS jakie popełnił pan Krzysztof na NB? Powiela także łże medialne kłamstwa i manipulacje - i ja tu już kilka razy zwracałam mu uwagę co robi. Czy coś się zmieniło? NIC - w odpowiedzi jak powyżej: rżnięcie głupa. Ta notka to kolejna kłamliwa wrzutka. Wystarczy spojrzeć w statystyki ostatnich trzech wyborów w jakich brali udział Polacy, by pasierbiewiczowskie pitolenie skwitować krótko: Dziaduniu, obudź się i nie czytaj GWna oraz nie oglądaj TVN. To grozi encefalopatią. No chyba że jest inny powód, ale ja na tym poprzestanę.
Mind Service

Mind Service

27.11.2016 10:30

A dlaczego ja nie mogę komentować na tym blogu?
Mind Service

Mind Service

27.11.2016 11:13

Dodane przez Mind Service w odpowiedzi na A dlaczego ja nie mogę

O, tym razem wpis się ukazał, co za łaskawość... A co z innymi moimi komentarzami, które albo usunięto po opublikowaniu, albo wogóle nie dopuszczono do ukazania się? Te same komentarze zamieściłem na Salonie24 pod tą samą notką Autora. Dlaczego tam jest możliwa dyskusja a tutaj ktoś wyraźnie przeszkadza?
admin

Admin Naszeblogi.pl

27.11.2016 11:42

Dodane przez Mind Service w odpowiedzi na O, tym razem wpis się ukazał,

Żadne komentarze użytkownika Mind Service nie były usuwane. Chyba, że kolega używa także innych nicków i zapomniał się przelogować..

Stronicowanie

  • Wszyscy 1
  • Wszyscy 2
  • Wszyscy 3
  • Następna strona
  • Ostatnia strona
Krzysztof Pasierbiewicz
Nazwa bloga:
Echo24
Zawód:
Emerytowany nauczyciel akademicki, tłumacz, publicysta niezależny, autor, tenisista, narciarz, człowiek wolny
Miasto:
Kraków

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 593
Liczba wyświetleń: 12,555,495
Liczba komentarzy: 30,114

Ostatnie wpisy blogera

  • Niedorżnięta wataha
  • List otwarty do prof. Pawła Śpiewaka
  • A jednak miałem nosa pisząc, że mi nie po drodze z PiS-em

Moje ostatnie komentarze

  • Pamięta Pan jeszcze? - vide: https://raskolnikow2.fil… Serdeczności!
  • @Autor & @ALL   ---   W wolnej chwili zapraszam do lektury - vide: https://www.salon24.pl/u…
  • Jacy akademicy, takie uniwersytety - czytaj: https://www.salon24.pl/u…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Nieznane oblicze Witolda Gadowskiego
  • Kraków olał post-komuszą subkulturę TVN-u
  • Pytanie prawicowego blogera do posłanki Scheuring-Wielgus

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, Niestety owo PROSTACTWO (skupione wokół Tuska) wróciło do władzy. Że to niewyobrażalne "prostactwo" nie trzeba nikogo przekonywać - kto inny mógłby przyswoić i używać 8* w przestrzeni publicznej do…
  • Beskidzki Góral, Tego platfusa przejrzałem na wylot. Hedonista, wlazłby do doopy, każdemu za kilka kliknięć i marzy o zerżnięciu na boku głupiej dziewoi.
  • keram, Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma !!! Z uporem maniaka  część z nas nie potrafi się zadowolić tym czym dysponujemy , tym co mamy, lecz natychmiast przechodzi do natarcia. …

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności